Nasze blogi kosmetyczne - cz. IV

[Karen15]

Napisane przez snowhitee

jaką farbę kupiłaś?



ja mam zawsze zimne dłonie nawet latem w największe upały są chłodne

U mnie problem jest w tym, że często są sine, a to raczej normalne nie jest.
Myślę, że może t być dziedziczne...

[trustmyself]

Zrobiłam sobie listę tematów, które chciałabym wrzucić na bloga. I wyszło mi 17 notek + osobno tutki makijażowe

[Bayje]

Napisane przez snowhitee

jaką farbę kupiłaś?

Garnier Color Naturals 10. Bardzo Jasny Blond

[bzeltynka]

Napisane przez kasiaj85

oooo czyli zostaje u Ciebie??
super
Koty bardzo potrafią odwzajemniać uczucia fakt, robią to na swój koci sposób, ale to jest też bardzo urocze

wygląda na to, że zostaje szybko zajarzyła do czego słuzy kuweta i chociaz na razie jest wystraszona i się chowa, to jednoczesnie jest bardzo słodka

[snowhitee]

Napisane przez Karen15

U mnie problem jest w tym, że często są sine, a to raczej normalne nie jest.
Myślę, że może t być dziedziczne...

to faktycznie nieciekawie

Napisane przez Bayje

Garnier Color Naturals 10. Bardzo Jasny Blond

widziałam u jednej blogerki, ładnie wychodzi ale dosyć ciepło nie wiem na jakim efekcie Ci zależy

[Bayje]

jakby wyszło mniej więcej jak na opakowaniu to będzie dobrze

wychodzi ciepło ale też nie wiesz jak ktoś ma podkręcony 'aparat' :P

[kasiaj85]

Napisane przez bzeltynka

wygląda na to, że zostaje szybko zajarzyła do czego słuzy kuweta i chociaz na razie jest wystraszona i się chowa, to jednoczesnie jest bardzo słodka

to zrób fotę Kotencji i wrzuć uwielbiam oglądać Kocie foty ))
Dorzucam zdjęcia moich - pierwsze dwa to ten sam kot aż trudno uwierzyć, co? taki Wypłosz mały a teraz to kicia ze hoho
czarne stworzenie to moja pierwsza starsza Kota
I bonusik - Mimi nie cierpli jak jej się nie poświęca uwagi )

[Mart_91]

A ja się chyba czuła na krytykę zrobiłam...coś strasznego...przejmować się zdaniem "anonimów", beztwarzowców, którzy sami nic nie pokażą, nie zrobią a potrafią tylko oczerniać i besztać innych...tak wiem, nie ma się czym i kim przejmować, ale jakoś tak moją "siłę olewczą" straciłam...

przepraszam musiałam to z siebie wyrzucić...
wszystkim tym, które wyraziły swoje zdanie na temat mojej ostatniej awangardy dziękuję

[greatdee]

Napisane przez kasiaj85

to zrób fotę Kotencji i wrzuć uwielbiam oglądać Kocie foty ))
Dorzucam zdjęcia moich - pierwsze dwa to ten sam kot aż trudno uwierzyć, co? taki Wypłosz mały a teraz to kicia ze hoho
czarne stworzenie to moja pierwsza starsza Kota
I bonusik - Mimi nie cierpli jak jej się nie poświęca uwagi )

Wooow, ale słodkie A ostatnie zdjęcie wymiata

Napisane przez Mart_91

A ja się chyba czuła na krytykę zrobiłam...coś strasznego...przejmować się zdaniem "anonimów", beztwarzowców, którzy sami nic nie pokażą, nie zrobią a potrafią tylko oczerniać i besztać innych...tak wiem, nie ma się czym i kim przejmować, ale jakoś tak moją "siłę olewczą" straciłam...

przepraszam musiałam to z siebie wyrzucić...
wszystkim tym, które wyraziły swoje zdanie na temat mojej ostatniej awangardy dziękuję

Hmm, no ja właśnie dzisiaj oficjalnie skrytykowałam (starałam się być miła i nie atakować) i ciekawa jestem reakcji... Bo tak ciągle mówimy, że łatwo krytykować jak się jest anonimem, a ja jestem ciekawa czy łatwo czy trudno jest nam przyjąć krytykę od konkretnej osoby podpisanej konkretnym nickiem... No nic zobaczymy, mam nadzieję, że nie wyjdzie z tego żadna awantura - w końcu krytyka jest jak najbardziej ok, dopóki jest krytyką a nie obrażaniem co nie?

[Candy Killer]

Mart przestan sie przejmowac :Pszkoda naszych nerwow na zakompleksone dziewczynki ktore probuja sie podbudowac oczerniajac innych

ja sie dowiedzialam ze wygladam jak hrabia drakula na luli hahah :P
a na blogu wylacz sobie komentarze anonimow i juz po klopocie

konstruktywna krytyka jak najbardziej tak obrazanie osoby danej zupelnie nie

[bzeltynka]

Napisane przez kasiaj85

to zrób fotę Kotencji i wrzuć uwielbiam oglądać Kocie foty ))
Dorzucam zdjęcia moich - pierwsze dwa to ten sam kot aż trudno uwierzyć, co? taki Wypłosz mały a teraz to kicia ze hoho
czarne stworzenie to moja pierwsza starsza Kota
I bonusik - Mimi nie cierpli jak jej się nie poświęca uwagi )

ale piękne te Twoje miziaki
a Lula mi dzisiaj pierwszy raz siedziała na kolanach - tylko jakieś 5 minut, ale tuliła się do mnie i się prawie poryczałam z radości
http://images38.fotosik.pl/1353/7f9fa3f83c0e9b7bgen.jpg

[enn_]

Napisane przez greatdee

Hmm, no ja właśnie dzisiaj oficjalnie skrytykowałam (starałam się być miła i nie atakować) i ciekawa jestem reakcji... Bo tak ciągle mówimy, że łatwo krytykować jak się jest anonimem, a ja jestem ciekawa czy łatwo czy trudno jest nam przyjąć krytykę od konkretnej osoby podpisanej konkretnym nickiem... No nic zobaczymy, mam nadzieję, że nie wyjdzie z tego żadna awantura - w końcu krytyka jest jak najbardziej ok, dopóki jest krytyką a nie obrażaniem co nie?

Mnie się wydaje, że ludzie nie są przygotowani na jakąkolwiek krytykę i po prostu łatwo powiedzieć, że "anonim, hahaha, nawet się nie podpisał". Ja czasem (czasem) się z tymi złymi anonimami zgadzam, fakt, że zwykle można napisać komentarz w nieco bardziej kulturalny sposób, ale z drugiej strony, jak pisałam - wg. mnie stosunkowo często sama treść jest, niestety, całkiem prawdziwa.
I samej zdarza mi się wejść na blogi gdzie same ochy i achy (i całkiem ich sporo) i ja naprawdę nie wiem czemu i nie, nie wynika to z zawiści. Z tym, że ja nie krytykuję, po prostu wyłączam bloga i więcej na niego nie wchodzę.
Niemniej jednak wydaje mi się, że ludzie nie są świadomi, że umieszczając w necie zdjęcia (czy to tylko makijażu, czy w ogóle siebie) czy chociażby pisząc recenzje robią to publicznie, a to właśnie wiąże się z tym, że w dużej części przypadków przypadków, prędzej czy później, nie tylko zachwyty będą się pojawiać w komentarzach.
No ale moje poglądy w tej kwestii są chyba dość niepopularne.

[Mart_91]

Napisane przez greatdee

Hmm, no ja właśnie dzisiaj oficjalnie skrytykowałam (starałam się być miła i nie atakować) i ciekawa jestem reakcji... Bo tak ciągle mówimy, że łatwo krytykować jak się jest anonimem, a ja jestem ciekawa czy łatwo czy trudno jest nam przyjąć krytykę od konkretnej osoby podpisanej konkretnym nickiem... No nic zobaczymy, mam nadzieję, że nie wyjdzie z tego żadna awantura - w końcu krytyka jest jak najbardziej ok, dopóki jest krytyką a nie obrażaniem co nie?

Powiem tak jedną z moich prac skrytykowała dziewczyna konkretnie, nie żaden tam anonim, wytknęła mi błędy może troszkę "atakującym" tonem...weszłam, zobaczyłam co sama tworzy i jej podziękowałam, bo nie była to jakaś czternastolatka, która ledwo tuszem rzęsy maźnie a osoba, która robi naprawdę coś dobrego...taka krytyka jak najbardziej, od osób bardziej doświadczonych czy chociażby życzliwych

Napisane przez Candy Killer

Mart przestan sie przejmowac :Pszkoda naszych nerwow na zakompleksone dziewczynki ktore probuja sie podbudowac oczerniajac innych

ja sie dowiedzialam ze wygladam jak hrabia drakula na luli hahah :P
a na blogu wylacz sobie komentarze anonimow i juz po klopocie

konstruktywna krytyka jak najbardziej tak obrazanie osoby danej zupelnie nie

Wiem, że szkoda Cukierasku, ale jakoś tak mnie dopadło...tak to centralnie w mam, ale może gorszy dzień nie wiem...sama jakoś zaczęłam wątpić, czy aby "masówki" w tym temacie nie zaczęłam trzaskać...

[ewalucja]

krytyka jak najbardziej tak mozna cos poprawić, i się czegos nauczyc obrażanie zdecydowanie nie. Chociaż wiadomo ze ciężej się czyta takie komentarze

Ja najbardziej nie lubie jak wstawiam post o czymś a ktoś juz czwarty raz pod rożnymi notkami pisze ze powinnam wyregulować brwi czy wydepilować wąsy zawsze odpisuje ze jak zacznie mi to przeszkadzać to bedę wiedzieć co zrobić. Raz można napisac ale 100 to juz gruba przesada

[Mart_91]

Napisane przez enn_

Mnie się wydaje, że ludzie nie są przygotowani na jakąkolwiek krytykę i po prostu łatwo powiedzieć, że "anonim, hahaha, nawet się nie podpisał". Ja czasem (czasem) się z tymi złymi anonimami zgadzam, fakt, że zwykle można napisać komentarz w nieco bardziej kulturalny sposób, ale z drugiej strony, jak pisałam - wg. mnie stosunkowo często sama treść jest, niestety, całkiem prawdziwa.
I samej zdarza mi się wejść na blogi gdzie same ochy i achy (i całkiem ich sporo) i ja naprawdę nie wiem czemu i nie, nie wynika to z zawiści. Z tym, że ja nie krytykuję, po prostu wyłączam bloga i więcej na niego nie wchodzę.
Niemniej jednak wydaje mi się, że ludzie nie są świadomi, że umieszczając w necie zdjęcia (czy to tylko makijażu, czy w ogóle siebie) czy chociażby pisząc recenzje robią to publicznie, a to właśnie wiąże się z tym, że w dużej części przypadków przypadków, prędzej czy później, nie tylko zachwyty będą się pojawiać w komentarzach.
No ale moje poglądy w tej kwestii są chyba dość niepopularne.

Ale Twoja krytyka mogłaby komuś pomóc może spojrzał by totalnie z boku i powiedział, no fakt rzeczywiście...

[bzeltynka]

Napisane przez enn_

No ale moje poglądy w tej kwestii są chyba dość niepopularne.

moim zdaniem całkiem popularne tylko nie każdy o tym otwarcie mówi mi nie przeszkadza krytyka ani od osób znajomych ani od anonimów, pod warunkiem, że jest konstruktywna i wyrażona w kulturalny sposób, bez zbędnego dokopywania

[Mart_91]

Napisane przez ewalucja

krytyka jak najbardziej tak mozna cos poprawić, i się czegos nauczyc obrażanie zdecydowanie nie. Chociaż wiadomo ze ciężej się czyta takie komentarze

Ja najbardziej nie lubie jak wstawiam post o czymś a ktoś juz czwarty raz pod rożnymi notkami pisze ze powinnam wyregulować brwi czy wydepilować wąsy zawsze odpisuje ze jak zacznie mi to przeszkadzać to bedę wiedzieć co zrobić. Raz można napisac ale 100 to juz gruba przesada

No dokładnie...ale aparat też działa na naszą niekorzyść...ja nie raz, nie dwa na zdjęciach miałam "zarośnięte" brwi, a w rzeczywistości brak jakichkolwiek tyci włosków pod główną brwią mam nadzieję, ze wiecie o co mi chodzi xd aparat strasznie wyłapuje takie drobnostki, których "nie ma"...te wszystkie makra i inne...ech

[Candy Killer]

ja uwazam ze 90 % ludzi nie lubi byc krytykowanym iuwaza to za atak osoby ktorym zalezy na rozwijaniu tego co robi doceniaja konstruktywna krytyke i wytykanie bledow bo czasem sami nie zauwazamy ze cos robimy zle :P

wieeeeeeeeeec jakby co ..u mnie macie 100% pozwolenie na krytykowanie

[Mart_91]

Napisane przez Candy Killer

ja uwazam ze 90 % ludzi nie lubi byc krytykowanym iuwaza to za atak osoby ktorym zalezy na rozwijaniu tego co robi doceniaja konstruktywna krytyke i wytykanie bledow bo czasem sami nie zauwazamy ze cos robimy zle :P

wieeeeeeeeeec jakby co ..u mnie macie 100% pozwolenie na krytykowanie

Pewnie, że "lepiej" słyszeć (czytać) same ochy i achy, ładnie to wygląda, tak idealnie...tylko przez to stoimy w miejscu bo obrastamy w piórka i koniec z dalszym rozwojem...a tak "osoby ktorym zalezy na rozwijaniu tego co robi doceniaja konstruktywna krytyke i wytykanie bledow bo czasem sami nie zauwazamy ze cos robimy zle :P" pięknie to ujęłaś

tak btw to u mnie też proszę o konstruktywną krytykę, z resztą cały czas sto gdzieś tam wtykam jednak na tym mi najbardziej zależy albo inaczej po prostu na SZCZEROŚCI

[greatdee]

Napisane przez enn_

Mnie się wydaje, że ludzie nie są przygotowani na jakąkolwiek krytykę i po prostu łatwo powiedzieć, że "anonim, hahaha, nawet się nie podpisał". Ja czasem (czasem) się z tymi złymi anonimami zgadzam, fakt, że zwykle można napisać komentarz w nieco bardziej kulturalny sposób, ale z drugiej strony, jak pisałam - wg. mnie stosunkowo często sama treść jest, niestety, całkiem prawdziwa.
I samej zdarza mi się wejść na blogi gdzie same ochy i achy (i całkiem ich sporo) i ja naprawdę nie wiem czemu i nie, nie wynika to z zawiści. Z tym, że ja nie krytykuję, po prostu wyłączam bloga i więcej na niego nie wchodzę.
Niemniej jednak wydaje mi się, że ludzie nie są świadomi, że umieszczając w necie zdjęcia (czy to tylko makijażu, czy w ogóle siebie) czy chociażby pisząc recenzje robią to publicznie, a to właśnie wiąże się z tym, że w dużej części przypadków przypadków, prędzej czy później, nie tylko zachwyty będą się pojawiać w komentarzach.
No ale moje poglądy w tej kwestii są chyba dość niepopularne.

Może i niepopularne, ale ja się całkowicie zgadzam Nie raz widzę ochy i achy i jedyne co mi przychodzi do głowy to "WTF??". Ja też do tej pory rzadko kiedy krytykowałam cokolwiek, ale też nie zdarzyło mi się słodzić jeśli mi się coś nie podobało... No nic ciekawa jestem, czy mój komentarz będzie opublikowany i jaka będzie reakcja. Jest to osoba tu z tego wątku więc raczej spodziewam się, że będzie spoko, bo przecież nie napisałam tego z chęci dokopania komukolwiek za darmo, tylko raczej z czystej chęci zwrócenia tej osobie uwagi na różne niedociągnięcia.

Napisane przez Mart_91

Powiem tak jedną z moich prac skrytykowała dziewczyna konkretnie, nie żaden tam anonim, wytknęła mi błędy może troszkę "atakującym" tonem...weszłam, zobaczyłam co sama tworzy i jej podziękowałam, bo nie była to jakaś czternastolatka, która ledwo tuszem rzęsy maźnie a osoba, która robi naprawdę coś dobrego...taka krytyka jak najbardziej, od osób bardziej doświadczonych czy chociażby życzliwych

No właśnie taki miałam zamiar i ciekawa jestem jak zostanę odebrana Mam nadzieję, że w miarę pozytywnie

[Mart_91]

Greatdee to wiesz w razie coś ja się nie obrażam, gdybyś chciała mi kłaczka w nosie, wąsik czy inne niedomalowania zarzucić no chyba, że zaczniesz przeginać to Cię znajdę nie no żarcik

[zoila]

Krytyka? Jaka krytyka? Krytykować moi nie wolno, bo moi jest doskonała- fspaniała, cutofna i oh oraz ah

Sama do siebie podchodzę z dystansem (a przynajmniej staram się), dlatego nie przeszkadzałaby mi ewentualna krytyka

[Yasinisi]

Ja konstruktywną krytykę od bardziej doświadczonych dziewczyn bardzo cenię. Zdecydowanie wolę jak ktoś mi powie nad czym mam pracować, niż jak wychwala moje prace mimo iż idealne nie są.. Dopiero się uczę, więc im więcej takich rad, tym dla mnie lepiej..

Tak więc zapraszam do krytykowania

[dzolls]

Napisane przez zoila

Krytyka? Jaka krytyka? Krytykować moi nie wolno, bo moi jest doskonała- fspaniała, cutofna i oh oraz ah

Sama do siebie podchodzę z dystansem (a przynajmniej staram się), dlatego nie przeszkadzałaby mi ewentualna krytyka

pozwól, że wciepnę w podpis, normalnie IDEALNE!

[buahhot]

Napisane przez bzeltynka

a u nas w mieście dwa dni temu pobito rekord guinessa w lepieniu bałwanów w godzinę miało powstać 212, a ludzie się rozpędzili i wyszło 419

wow to faktycznie ich poniosło z tym lepieniem rozpędzili się

Napisane przez kasiaj85

to zrób fotę Kotencji i wrzuć uwielbiam oglądać Kocie foty ))
Dorzucam zdjęcia moich - pierwsze dwa to ten sam kot aż trudno uwierzyć, co? taki Wypłosz mały a teraz to kicia ze hoho
czarne stworzenie to moja pierwsza starsza Kota
I bonusik - Mimi nie cierpli jak jej się nie poświęca uwagi )

ale śliczności

Napisane przez bzeltynka

ale piękne te Twoje miziaki
a Lula mi dzisiaj pierwszy raz siedziała na kolanach - tylko jakieś 5 minut, ale tuliła się do mnie i się prawie poryczałam z radości
http://images38.fotosik.pl/1353/7f9fa3f83c0e9b7bgen.jpg

ale śliczna
dziś w GB była wystawa kotów, fajne były kotecki lubię popatrzeć, kiedyś miałam kotka i niemile to wspominam



na moim blogu nowy lakier na pazurkach- już się zakochałam w kolorze

[zoila]

Napisane przez dzolls

pozwól, że wciepnę w podpis, normalnie IDEALNE!

A wciep sobie

[panna mrau]

Napisane przez zoila

Krytyka? Jaka krytyka? Krytykować moi nie wolno, bo moi jest doskonała- fspaniała, cutofna i oh oraz ah

Sama do siebie podchodzę z dystansem (a przynajmniej staram się), dlatego nie przeszkadzałaby mi ewentualna krytyka

Ja na wszelki wypadek usuwam mojego 'radzieckiego wąsa' w fotosklepie - depilować go nie będę, bo w normalnych warunkach jest niewidoczny i ujawnia się jedynie na zdjęciach z fleszem i to wyłącznie wtedy, kiedy robię swatche szminek ale co by wszelkim anonimom krwi nie psuć, że jak ja tak mogę chodzić z nieogoloną twarzą to usuwam - wiele mnie to nie kosztuje

ale chyba jestem kolejną osobą, która zgadza się z enn. poza tym uważam, że krytyka to obowiązkowy element blogowania - chociażby dlatego, że pozwala nam się udoskonalać.
ale z drugiej strony śmiać mi się chce jak mój makijaż komentuje dziewczyna, która w swoich makijażach prezentuje poziom beginner i chwali się super makijażem składającym się z jednego nieroztartego cienia i niezbyt równej kreski - i zarzuca mi jeszcze, że się nie znam na tym zupełnie...

[Mart_91]

Napisane przez panna mrau

Ja na wszelki wypadek usuwam mojego 'radzieckiego wąsa' w fotosklepie - depilować go nie będę, bo w normalnych warunkach jest niewidoczny i ujawnia się jedynie na zdjęciach z fleszem i to wyłącznie wtedy, kiedy robię swatche szminek ale co by wszelkim anonimom krwi nie psuć, że jak ja tak mogę chodzić z nieogoloną twarzą to usuwam - wiele mnie to nie kosztuje

ale chyba jestem kolejną osobą, która zgadza się z enn. poza tym uważam, że krytyka to obowiązkowy element blogowania - chociażby dlatego, że pozwala nam się udoskonalać.
ale z drugiej strony śmiać mi się chce jak mój makijaż komentuje dziewczyna, która w swoich makijażach prezentuje poziom beginner i chwali się super makijażem składającym się z jednego nieroztartego cienia i niezbyt równej kreski - i zarzuca mi jeszcze, że się nie znam na tym zupełnie...

Bardzo dobra pointa jak dla mnie

[kasiaj85]

Napisane przez greatdee

Wooow, ale słodkie A ostatnie zdjęcie wymiata

no, bo "jak to tak, jak możesz JEJ robić zdjęcie! Mi zrób, Mi " no i taki był efekt

Napisane przez bzeltynka

ale piękne te Twoje miziaki
a Lula mi dzisiaj pierwszy raz siedziała na kolanach - tylko jakieś 5 minut, ale tuliła się do mnie i się prawie poryczałam z radości
http://images38.fotosik.pl/1353/7f9fa3f83c0e9b7bgen.jpg

ło jaka Żabcia czarna piękna!!! Jak moja Brydzia )) czarne Koty są taaaaaaaakie słodkie zresztą jak wszystkie a mi się marzy rudy ) coś się nie mogę wstrzelić bo na razie wszystkie które miałam / mam to inne maści niż rudzielce Oswoi się Lula z Tobą, zobaczysz, jeszcze będziecie się miziać w chłodne wieczory To wdzięczne stworki

[trustmyself]

panna_mrau, ależ przecież ona na pewno zna się na makijażu, a ten jeden, nieroztarty cień i nierówna kreska to najgorętszy hit sezonu! Ona jest hipsterką, wyprzedza ludzkie myślenie o 2 kroki!