Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy - część XXIII

[shizaxa]

Nie umiem sobie robić zdjęć ale kocham Londę 12/9
Włosy nadal mięciutkie jak po odżywce kolor jaśniejszy po 2farbowaniu odrost równo
Wysuszyłam włosy suszarką z małym nawiewem i chłodnym, wcześnie odcisnęłam w bawełnianą koszulkę, zaaplikowałam płyn z mariona do kręconych i mam ładne loki po suszarce (dzięki Bunny za wszystkie rady)
londa2.0.jpglonda2.1.jpglonda2.2.jpg

[Lavia15]

Napisane przez shizaxa

Nie umiem sobie robić zdjęć ale kocham Londę 12/9
Włosy nadal mięciutkie jak po odżywce kolor jaśniejszy po 2farbowaniu odrost równo
Wysuszyłam włosy suszarką z małym nawiewem i chłodnym, wcześnie odcisnęłam w bawełnianą koszulkę, zaaplikowałam płyn z mariona do kręconych i mam ładne loki po suszarce (dzięki Bunny za wszystkie rady)
Załącznik 5183614Załącznik 5183615Załącznik 5183616

ale sliczne loki ja chyba nastepne farbowanie bede robic londa tylko jeszcze nie wiem czy 18 czy 12/9

Kitka widze po blogu ze tez jestes zwolenniczka propolisu ja go stosuje ale ze tak powiem wewnetrznie- dodaje kropelki propolisowe do 1/2 szklanki wody i wypijam

[garfieldek]

czy ktos pomoze?
bo chce dzis jeszcze sobie wlosy pofarbowac

[exclusivee]

Napisane przez blond bunny

nadaja sie te z wizazu tylko przeslij mi je jak mozesz na maila bo bede miec ze znaczkiem w

Bunny wyślij mi w pw maila to Ci podeślę dzisiaj, bo od jutra urzęduję u tż więc nie wiem kiedy będę po świętach

Napisane przez Lavia15

Dobra wiec tutaj wstawiam wam efekty po tym lorealu- troche ochlodzilo, chociaz nie jest jeszcze do konca tak jak bym chciala

wczorajsze foty robione z lampa znajdziecie w albumie bo wstydzilam sie tutaj na forum wstawic foto z ryjkiem

a tutaj macie foty robione juz w ciagu dnia:

O wiele lepiej Ale masz długie te włosy

[Lavia15]

Dziewczyny bede miała najgorsze święta ever ;/
Dziś zmarł mój ukochany chrzestny - miał raka złośliwego Był to mój jedyny wujek tak naprawdę......

i jeszcze na pogrzeb bedziemy musieli jechac po świętach do Austrii bo tam sobie zażyczył być pochowany.

[piiz]

Napisane przez garfieldek

czy ktos pomoze?
bo chce dzis jeszcze sobie wlosy pofarbowac

Powinno być jaśniej na wodzie 12%.Ja też farbuję z oksy 12%,nie ma się co bać.Może mogłaś wziąć coś z poziomu 11,one chyba bardziej rozjaśniają,farbowałam kiedyś 11.11.Tylko nie przeciągaj farby na długości...zmalaksuj na ostatnie 5 minut z kranówką do uzyskania piany.
Jeśli już pofarbowałaś to pochwal się efektem.

[blond bunny]

Napisane przez exclusivee

Bunny wyślij mi w pw maila to Ci podeślę dzisiaj, bo od jutra urzęduję u tż więc nie wiem kiedy będę po świętach



O wiele lepiej Ale masz długie te włosy

za moment wysle ;*



dziewczyny ratunku
no i sie rozlozylam- mam zapalenie zatok tych przy nosie i policzki- tak mnie buzia boli ze zejde, juz mam stan podgoraczkowy...
ale nei mam kataru o dziwo....
co robic, nie mam lekow ani nic...

ktos z nas ost chorowal na zatoki poleccie jakies leki i co robic? inhalacje? jak??

[milka_m]

Napisane przez blond bunny

za moment wysle ;*



dziewczyny ratunku
no i sie rozlozylam- mam zapalenie zatok tych przy nosie i policzki- tak mnie buzia boli ze zejde, juz mam stan podgoraczkowy...
ale nei mam kataru o dziwo....
co robic, nie mam lekow ani nic...

ktos z nas ost chorowal na zatoki poleccie jakies leki i co robic? inhalacje? jak??

Kup sobie jutro w aptece olejek eukaliptusowy i możesz robić inhalacje, na pewno ci nie zaszkodzi a pomoże lepiej oddychać, nawet na poduszkę możesz sobie nakropić, żeby w nocy wdychać.
Ja często robiłam okłady z soli, na suchej patelni rozgrzewasz sól,wsypujesz ją do jakiegoś woreczka z materiału, najlepsza byłaby taka chusteczka z materiału albo z koszulki bawełnianej i kładziesz w okolicach nosa, pod oczy (tylko się nie poparz). Możesz jutro kupić w aptece sinulan (tańszy) albo sinupret, tylko że on w jeden dzień nie pomoże, musisz brać dłużej. Pij dużo ciepłego, kup tez jakiś Teraflu Zatoki lub coś podobnego. Bierz też Rutinoscorbin, Rutinacea, coś z wit. C.
Dzisiaj możesz spróbować z tą solą jak nie masz w domu żadnych leków. Jak mi się jeszcze coś przypomni to napiszę.
Że też Cię tak złapało

[shizaxa]

Napisane przez blond bunny

za moment wysle ;*



dziewczyny ratunku
no i sie rozlozylam- mam zapalenie zatok tych przy nosie i policzki- tak mnie buzia boli ze zejde, juz mam stan podgoraczkowy...
ale nei mam kataru o dziwo....
co robic, nie mam lekow ani nic...

ktos z nas ost chorowal na zatoki poleccie jakies leki i co robic? inhalacje? jak??

Bunny o ile dobrze pamiętam to ktos tu pisał o okładaniu termoforem (nagrzewaniu) zatok
Zdrówka

[garfieldek]

Napisane przez piiz

Powinno być jaśniej na wodzie 12%.Ja też farbuję z oksy 12%,nie ma się co bać.Może mogłaś wziąć coś z poziomu 11,one chyba bardziej rozjaśniają,farbowałam kiedyś 11.11.Tylko nie przeciągaj farby na długości...zmalaksuj na ostatnie 5 minut z kranówką do uzyskania piany.
Jeśli już pofarbowałaś to pochwal się efektem.

Dzieki za info

Wlosy juz pofarbowane, jestem zadowolona z koloru, bo wyszedl jasniejszy niz poprzednio
jutro wysle fotki

[xXxKYLIExXx]

Pisze z tela wiec jak beda bledy to sorry.
Bunny ja mysle ze to tez tak keratyna w nowej wersji podobnie mialam po pierwszymfarbowaniu a10 pamiietasz? Jak tylko dalam odzywke z olejkami to juz to przeszlo i kolor jest piekny.na prawde jestem bardzo zadowolona z koloru i teraz juz bede tylko w perly celowac.
Na zatoki najlepiej ibuprom zatoki i wygrzewanie ajesli przyjdzie katar to ladnie wszystko wydmuchiwac.a nie jak niektorzy jak posiagnal to az polkna.
Lavia wspolczuje ci z calego serca.

[asiabb1983]

hej!

Napisane przez shizaxa

Nie umiem sobie robić zdjęć ale kocham Londę 12/9
Włosy nadal mięciutkie jak po odżywce kolor jaśniejszy po 2farbowaniu odrost równo
Wysuszyłam włosy suszarką z małym nawiewem i chłodnym, wcześnie odcisnęłam w bawełnianą koszulkę, zaaplikowałam płyn z mariona do kręconych i mam ładne loki po suszarce (dzięki Bunny za wszystkie rady)
Załącznik 5183614Załącznik 5183615Załącznik 5183616

pięknie i te loki

Napisane przez blond bunny

za moment wysle ;*



dziewczyny ratunku
no i sie rozlozylam- mam zapalenie zatok tych przy nosie i policzki- tak mnie buzia boli ze zejde, juz mam stan podgoraczkowy...
ale nei mam kataru o dziwo....
co robic, nie mam lekow ani nic...

ktos z nas ost chorowal na zatoki poleccie jakies leki i co robic? inhalacje? jak??

mnie pomógł teraz sudafed w tabletkach i woda morska Quixx oprócz tego brałam rutinoscorbin 3x2 tab.

melduje że Perełcia została dzis przeze mnie ostrzyżona i wykąpana jest śliczna teraz jak rasowiec
po kąpieli latała jak oszalała po całym domu , aż zakrętu nie mogła zebrać tak się cieszyła
i mam tabletke na odrobaczenie , także na dniach jej podam i idziemy za tydzień na kontrole do weta, aby ustalić termin i cene sterylki
a tak z nowości to się rozszalała z moim młodszym syniem i jest zabawa na całego z misiakami po całym domu i daje sobie już łatwiej zabierać zabawki tzn bez warczenia
i oszalała na punkcie myszek moich siedzi i gapi się cały czas w akwarium jak biegają i aż się trzęsie cała jak je widzi

[shizaxa]

Napisane przez asiabb1983

hej!



pięknie i te loki

mnie pomógł teraz sudafed w tabletkach i woda morska Quixx oprócz tego brałam rutinoscorbin 3x2 tab.

melduje że Perełcia została dzis przeze mnie ostrzyżona i wykąpana jest śliczna teraz jak rasowiec
po kąpieli latała jak oszalała po całym domu , aż zakrętu nie mogła zebrać tak się cieszyła
i mam tabletke na odrobaczenie , także na dniach jej podam i idziemy za tydzień na kontrole do weta, aby ustalić termin i cene sterylki
a tak z nowości to się rozszalała z moim młodszym syniem i jest zabawa na całego z misiakami po całym domu i daje sobie już łatwiej zabierać zabawki tzn bez warczenia
i oszalała na punkcie myszek moich siedzi i gapi się cały czas w akwarium jak biegają i aż się trzęsie cała jak je widzi

dziękuję

Czyli Perełka już jest cała Wasza i super się spisuje jestem szczęśliwa że do Was trafiła i że Młodszym też się "zakolegowała" teraz tylko fotka po strzyżeniu i dam Ci spokój a sterylka nie powinna dla takiego malca być droga...jak Ci dużo powie popytam znajomych gdzie można taniej

[asiabb1983]

Napisane przez shizaxa

dziękuję

Czyli Perełka już jest cała Wasza i super się spisuje jestem szczęśliwa że do Was trafiła i że Młodszym też się "zakolegowała" teraz tylko fotka po strzyżeniu i dam Ci spokój a sterylka nie powinna dla takiego malca być droga...jak Ci dużo powie popytam znajomych gdzie można taniej

fota będzie ale nie wiem kiedy może dopiero po świętach
dzis mi powiedział ok 200-250zł ale konkretnie powie na wizycie
a z młodym bawią się razem jak dzieci oboje się ciorają po dywanach i zabawki mu oddaje bez niczego może z nią robić co mu się podoba

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

dziewczynki wszystkie moje kochane jutro nie dam rady wejść już na wizaż więc życzę wam wszystkim zdrowych ,spokojnych ,radosnych i szczęsliwych świąt i smacznego jajeczka oraz mokrego dyngusa

[czekoladowoo]

Napisane przez Lavia15

Dziewczyny bede miała najgorsze święta ever ;/
Dziś zmarł mój ukochany chrzestny - miał raka złośliwego Był to mój jedyny wujek tak naprawdę......

i jeszcze na pogrzeb bedziemy musieli jechac po świętach do Austrii bo tam sobie zażyczył być pochowany.

Ojeny, współczuje

Napisane przez blond bunny

za moment wysle ;*



dziewczyny ratunku
no i sie rozlozylam- mam zapalenie zatok tych przy nosie i policzki- tak mnie buzia boli ze zejde, juz mam stan podgoraczkowy...
ale nei mam kataru o dziwo....
co robic, nie mam lekow ani nic...

ktos z nas ost chorowal na zatoki poleccie jakies leki i co robic? inhalacje? jak??

Wygrzewaj sie, mozesz sobie jakis ibuprom zatoki kupic albo cos ale generalnie to jest pic na wode bo to jak kazdy lek przeciwgoraczkowo/przeciwbolowy. Jakby cie ucho bolało to kawałek watki nasaczony spirytusem/amolem i do ucha, rozgrzeje i ból powinien minąć. Inhalacje na pewno - mimo ze kataru nie ma, moze przyjsc jeszcze Jak masz amol albo jakiś olejek to sobie te miejsca nacieraj, mi to tez bardzo pomaga zawsze. Zwłaszcza na te zatoki nosowe i czołowe, czuć takie jakby oczyszczenie

Napisane przez asiabb1983

hej!



pięknie i te loki

mnie pomógł teraz sudafed w tabletkach i woda morska Quixx oprócz tego brałam rutinoscorbin 3x2 tab.

melduje że Perełcia została dzis przeze mnie ostrzyżona i wykąpana jest śliczna teraz jak rasowiec
po kąpieli latała jak oszalała po całym domu , aż zakrętu nie mogła zebrać tak się cieszyła
i mam tabletke na odrobaczenie , także na dniach jej podam i idziemy za tydzień na kontrole do weta, aby ustalić termin i cene sterylki
a tak z nowości to się rozszalała z moim młodszym syniem i jest zabawa na całego z misiakami po całym domu i daje sobie już łatwiej zabierać zabawki tzn bez warczenia
i oszalała na punkcie myszek moich siedzi i gapi się cały czas w akwarium jak biegają i aż się trzęsie cała jak je widzi

Ale fajnie


Ja sie koszmarnie czuje, ospała, z bólem brzucha, jak taki cień chodze :/ A @ jak nie było tak nie ma, grrr

[infatuated]

Napisane przez shizaxa

a ten krem codziennie na noc uzywasz? ja własnie szukam jakiegoś z migdałowym albo glikolowym


mam krem z SPF15, to za mały chyba?
A Ty Kitka jakiego kremu z kwasami używasz?

U mnie też padał śnieg od samego rana

tak, codziennie na noc
kiedyś miałam ten Glyco-A z 12% glikolowym i jego co 2 dzien, nawet musiałam, bo skóra piekła po nałożeniu, potem się złuszczała i były miejscami czerwone placki. Po jakimś czasie było fajnie no ale początki cięzkie Ten migdałowy natomiast jest łagodniejszy, nie wiem czy to jest spowodowane różnicą w działaniu kwasów, bo stężenie podobne 10 a tam 12% . Może glikol bardziej agresywny sam z siebie
teraz nakładam codziennie i nic nie piecze, bardzo ładnie pachnie a rano się budzę z codziennie ładniejszą skórą głównie stosuję w celu walki z rozszerzonymi porami(zmniejszają się ) i zaskórnikami widocznymi pod światło(już ich nie ma ) przy okazji widzę poprawę w kolorycie, buzia jest miękka jak po peelingu

Napisane przez kitkulka

nie używam kremu z kwasami, chodziłam do kosmetyczki na zabiegi

nie

a tego glikolowego w koncu nie zamowilas?

Napisane przez czekoladowoo

Za późno na pewno nie Prędzej za wcześnie :P Ale jak już takich dużych mrozów nie ma i śniegu to jest ok. Kwasy głównie na jesień i wiosna, ewentualnie łagodna zima ale co wrażliwsze skóry mogą kiepsko reagować, a juz zwłaszcza jak jest słońce i śnieg.
Jak długo? Trudno powiedzieć. Każdy producent inaczej zaleca. Generalnie kuracje zazwyczaj takimi kremami robi sie 2-3 miesiace i przerwa. Jak sie zaczyna to mozna np go uzywac co 2-3 dni i potem dopiero co dzień.
Tego kremu nie znam A jaki polecam - właściwie polecić konkretnego nie moge. Jak masz wrażliwą skóre to migdał, jak nie to glikol może być Glyco-a jest całkiem sensowny Ja mam teraz z iwostinu ale to jest bardziej krem z lekkim kwasem na przebarwienia a nie typowy preparat z kwasami.
No i filtr obowiazkowo

Iwostin, LRP Anthelios

Te w podkładzie filtry to sa raczej niestabilne I nie każdy ma ochrone UVA i UVB, 15 filtr moze byc za mało, lepiej już 25 No i latem koniecznie odstawic bo to za duze ryzyko przy słońcu.

latem to na pewno nie zrobię teraz taką kurację miesięczną i myślę, że wystarczy

Napisane przez Lavia15

Dobra wiec tutaj wstawiam wam efekty po tym lorealu- troche ochlodzilo, chociaz nie jest jeszcze do konca tak jak bym chciala


wczorajsze foty robione z lampa znajdziecie w albumie bo wstydzilam sie tutaj na forum wstawic foto z ryjkiem

a tutaj macie foty robione juz w ciagu dnia:

jest już lepiej

Napisane przez shizaxa

Nie umiem sobie robić zdjęć ale kocham Londę 12/9
Włosy nadal mięciutkie jak po odżywce kolor jaśniejszy po 2farbowaniu odrost równo
Wysuszyłam włosy suszarką z małym nawiewem i chłodnym, wcześnie odcisnęłam w bawełnianą koszulkę, zaaplikowałam płyn z mariona do kręconych i mam ładne loki po suszarce (dzięki Bunny za wszystkie rady)
Załącznik 5183614Załącznik 5183615Załącznik 5183616

super

Napisane przez Lavia15

Dziewczyny bede miała najgorsze święta ever ;/
Dziś zmarł mój ukochany chrzestny - miał raka złośliwego Był to mój jedyny wujek tak naprawdę......

i jeszcze na pogrzeb bedziemy musieli jechac po świętach do Austrii bo tam sobie zażyczył być pochowany.

wspólczuje trzymaj sie!!


Bunny-zdrówka

[datlies]

Hej dziewczyny z racji tego że napewwno jesteście ekspertkami w dziedzinie blondów, a ja za blondy rzadko co się zabieram, muszę się was doradzić.
Moja przyjaciółka ma włosy do pasa i zrobione na nich ombre blond. Naturalnie ma taki brąz http://img.bazarek.pl/150541/11515/7...13cc033bbd.jpg w lecie jest lekko jaśniejszy.
Ma niesamowicie grube i silne włosy, przy robieniu ombre rozjasniacz drogeryjny nawet nie drgnął, nie mówiąc o farbach blond, efekt był minimalny, rozjasnienie o jeden ton ? Ostatecznie skorzystano z rozjaśniacza profesjonalnego i na to palette któryś ze srebrych blondów i udało się, ma ombre w kolorze blond. oczywiście marzy jej sie platyna na koncach ale przy takich wlosach to naprawde ciezko tego dokonac.
Ostatnio zdecydowała się na całą głowę blond, tylko jest jeden problem, jest uczulona na fenylenodiamine która jest w większości farb drogeryjnych, na szczęście w neiktórych rozjaśniaczach i farbach profesjonalnych jej nie ma tylko pytanie, czego użyc na jej wlosy zeby efekt byl ladny? Boimy sie ze nawet superrozjasniajaca farba blond profesjonalna jej nie chwyci, ale za to jak po rozjasniaczu wyjda jej zolte to nie bd czym tego zafarbowac. Moze jakis dekoloryzator? co polecacie??

[shizaxa]

Napisane przez infatuated

tak, codziennie na noc
kiedyś miałam ten Glyco-A z 12% glikolowym i jego co 2 dzien, nawet musiałam, bo skóra piekła po nałożeniu, potem się złuszczała i były miejscami czerwone placki. Po jakimś czasie było fajnie no ale początki cięzkie Ten migdałowy natomiast jest łagodniejszy, nie wiem czy to jest spowodowane różnicą w działaniu kwasów, bo stężenie podobne 10 a tam 12% . Może glikol bardziej agresywny sam z siebie
teraz nakładam codziennie i nic nie piecze, bardzo ładnie pachnie a rano się budzę z codziennie ładniejszą skórą głównie stosuję w celu walki z rozszerzonymi porami(zmniejszają się ) i zaskórnikami widocznymi pod światło(już ich nie ma ) przy okazji widzę poprawę w kolorycie, buzia jest miękka jak po peelingu


a tego glikolowego w koncu nie zamowilas?



latem to na pewno nie zrobię teraz taką kurację miesięczną i myślę, że wystarczy


jest już lepiej

super



wspólczuje trzymaj sie!!


Bunny-zdrówka

to kupie ten co Ty i zobaczymy czy u mnie się sprawdzi bo ja tez chce pozbyć się zaskórników, porów a jak jeszcze działa jak peeling to bosko

dzięki cieszę się że moje włosy w końcu jakoś wyglądają i to dzięki Wam

Jakbym się później już nie pojawiła to
Zdrowych, spokojnych, wesołych i rodzinnych Świąt dla wszystkich smacznego jajka i (nie)modrego dyngusa

[201606240916]

Hej Dziewczyny

Wszystkiego naj naj z okazji Świąt Dużo zdrówka, miłości i radości


shizaxa kolor piękny, i loczki super


Lavia15 z powodu śmierci wujka szczere wyrazy współczucia


Bunny szybkiego powrotu do zdrowia


Lecę przygotowywać przysmaki świąteczne

[exclusivee]

Wesołych świąt i mokrego/nie mokrego dyngusa

Kurde tak mi się przypomniało że mnie w zeszłym roku tż wywabił na dwór i potem gonił mnie z wiadrem wody Byłam cała mokra

Bunny wysłałam @ Nie wiem co doradzić na zatoki, ale oby jak najszybciej Cię puściło

Napisane przez shizaxa

Nie umiem sobie robić zdjęć ale kocham Londę 12/9
Włosy nadal mięciutkie jak po odżywce kolor jaśniejszy po 2farbowaniu odrost równo
Wysuszyłam włosy suszarką z małym nawiewem i chłodnym, wcześnie odcisnęłam w bawełnianą koszulkę, zaaplikowałam płyn z mariona do kręconych i mam ładne loki po suszarce (dzięki Bunny za wszystkie rady)
Załącznik 5183614Załącznik 5183615Załącznik 5183616

Ale masz cudowne loki! Pięknie

Napisane przez Lavia15

Dziewczyny bede miała najgorsze święta ever ;/
Dziś zmarł mój ukochany chrzestny - miał raka złośliwego Był to mój jedyny wujek tak naprawdę......

i jeszcze na pogrzeb bedziemy musieli jechac po świętach do Austrii bo tam sobie zażyczył być pochowany.

O kurcze Współczuję Ci Trzymaj się

[garfieldek]

Narazie wysylam zdjecia przed farbowaniem (sory, ze takie niewyrazne), ale widac te przeblyski rudosci

chyba na drugi raz sprobuje z alfy te ktores z 11, moze jeszcze jasniej wyjda, choc po oxy 12% piekla mnie strasznie skora glowy moze jednak wezme 9% tym razem..

[Lavia15]

Dziewczyny: Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę Wam miłości, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr,zdrowia, które pozwala przetrwać najgorsze.Pracy, która pomaga żyć.Uśmiechów bliskich i nieznajomych, które pozwalają lżej oddychaći szczęścia, które niejednokrotnie ocala nam życie.




dzięki za miłe słowa i wsparcie.... do dupy mam te święta coraz bardziej.... eh idę zaraz ze święconką.

[piiz]

Napisane przez garfieldek

Narazie wysylam zdjecia przed farbowaniem (sory, ze takie niewyrazne), ale widac te przeblyski rudosci

chyba na drugi raz sprobuje z alfy te ktores z 11, moze jeszcze jasniej wyjda, choc po oxy 12% piekla mnie strasznie skora glowy moze jednak wezme 9% tym razem..

Ja tam rudości nie widzę,są ładnie popielate.Ładne masz włosy,takie gęste.
Wstaw zdjęcia po farbowaniu,głównie zdjęcie jak złapało odrost.

[xXxKYLIExXx]

Na szybciocha z pracy pisze

zdrowych wesołych i pogodnych Świat:r oza:

Bunny mam jeszcze pytanie odnosnie mojego wczorajszego farbowania.
To mozliwe ze to oxy to spowodowało
moze ns razem sprobowac inne oksy i nie myc juz w ogole wlosow szamponem po zmyciu farby
W razie czego mozesz mi polecic jakos inna farbe ktora ma perłe i wychodzi tak jak c10

[datlies]

Napisane przez datlies

Hej dziewczyny z racji tego że napewwno jesteście ekspertkami w dziedzinie blondów, a ja za blondy rzadko co się zabieram, muszę się was doradzić.
Moja przyjaciółka ma włosy do pasa i zrobione na nich ombre blond. Naturalnie ma taki brąz http://img.bazarek.pl/150541/11515/7...13cc033bbd.jpg w lecie jest lekko jaśniejszy.
Ma niesamowicie grube i silne włosy, przy robieniu ombre rozjasniacz drogeryjny nawet nie drgnął, nie mówiąc o farbach blond, efekt był minimalny, rozjasnienie o jeden ton ? Ostatecznie skorzystano z rozjaśniacza profesjonalnego i na to palette któryś ze srebrych blondów i udało się, ma ombre w kolorze blond. oczywiście marzy jej sie platyna na koncach ale przy takich wlosach to naprawde ciezko tego dokonac.
Ostatnio zdecydowała się na całą głowę blond, tylko jest jeden problem, jest uczulona na fenylenodiamine która jest w większości farb drogeryjnych, na szczęście w neiktórych rozjaśniaczach i farbach profesjonalnych jej nie ma tylko pytanie, czego użyc na jej wlosy zeby efekt byl ladny? Boimy sie ze nawet superrozjasniajaca farba blond profesjonalna jej nie chwyci, ale za to jak po rozjasniaczu wyjda jej zolte to nie bd czym tego zafarbowac. Moze jakis dekoloryzator? co polecacie??

Naprawde żadna z was nie umie pomoc?

[blond bunny]

Napisane przez milka_m

Kup sobie jutro w aptece olejek eukaliptusowy i możesz robić inhalacje, na pewno ci nie zaszkodzi a pomoże lepiej oddychać, nawet na poduszkę możesz sobie nakropić, żeby w nocy wdychać.
Ja często robiłam okłady z soli, na suchej patelni rozgrzewasz sól,wsypujesz ją do jakiegoś woreczka z materiału, najlepsza byłaby taka chusteczka z materiału albo z koszulki bawełnianej i kładziesz w okolicach nosa, pod oczy (tylko się nie poparz). Możesz jutro kupić w aptece sinulan (tańszy) albo sinupret, tylko że on w jeden dzień nie pomoże, musisz brać dłużej. Pij dużo ciepłego, kup tez jakiś Teraflu Zatoki lub coś podobnego. Bierz też Rutinoscorbin, Rutinacea, coś z wit. C.
Dzisiaj możesz spróbować z tą solą jak nie masz w domu żadnych leków. Jak mi się jeszcze coś przypomni to napiszę.
Że też Cię tak złapało

dzieki wielkie
wyslalam tz rano do apteki kupil mi sinulan(bo taniej niz sinupret). w ibuprom zatoki juz nie wierze- ost zapalenie zatok po tygodniu przeszlo w bakteryjne i i tak wyladowalam na antybiotyku bo dostalam goraczki blisko 40 stopni. wole zwykly ibuprom, bo po tym zatoki straszne poty mnie zalewaja tak ma byc? biore tez rutinoscorbin i juz jest lekko lepiej, tzn mniej mnie bola kosci policzkowe i oczodoly, ale nie moge patrzec na jasne- tzn snieg, slonko bo cala glowa mnei boli, schylic sie tez nie moge i ogolnei mi slabo...

Napisane przez shizaxa

Bunny o ile dobrze pamiętam to ktos tu pisał o okładaniu termoforem (nagrzewaniu) zatok
Zdrówka

dzieki

Napisane przez xXxKYLIExXx

Pisze z tela wiec jak beda bledy to sorry.
Bunny ja mysle ze to tez tak keratyna w nowej wersji podobnie mialam po pierwszymfarbowaniu a10 pamiietasz? Jak tylko dalam odzywke z olejkami to juz to przeszlo i kolor jest piekny.na prawde jestem bardzo zadowolona z koloru i teraz juz bede tylko w perly celowac.
Na zatoki najlepiej ibuprom zatoki i wygrzewanie ajesli przyjdzie katar to ladnie wszystko wydmuchiwac.a nie jak niektorzy jak posiagnal to az polkna.
Lavia wspolczuje ci z calego serca.

pokaz kolor moze i takze zaregowalas na keratyne ale ja mysle ze to moze byc oksy mili rowniez...

Napisane przez asiabb1983

hej!



pięknie i te loki

mnie pomógł teraz sudafed w tabletkach i woda morska Quixx oprócz tego brałam rutinoscorbin 3x2 tab.

melduje że Perełcia została dzis przeze mnie ostrzyżona i wykąpana jest śliczna teraz jak rasowiec
po kąpieli latała jak oszalała po całym domu , aż zakrętu nie mogła zebrać tak się cieszyła
i mam tabletke na odrobaczenie , także na dniach jej podam i idziemy za tydzień na kontrole do weta, aby ustalić termin i cene sterylki
a tak z nowości to się rozszalała z moim młodszym syniem i jest zabawa na całego z misiakami po całym domu i daje sobie już łatwiej zabierać zabawki tzn bez warczenia
i oszalała na punkcie myszek moich siedzi i gapi się cały czas w akwarium jak biegają i aż się trzęsie cała jak je widzi

dzieki za rady asiu a z perelka to jestem z was dumna wiedzialam ze dacie rade i bedziecie szczesliwi z nowa czworonozna coreczka zawsze tak lataja po kapieli a tak jak twoja myszkami, tak lola sie truśka jara normalne.

Napisane przez asiabb1983

fota będzie ale nie wiem kiedy może dopiero po świętach
dzis mi powiedział ok 200-250zł ale konkretnie powie na wizycie
a z młodym bawią się razem jak dzieci oboje się ciorają po dywanach i zabawki mu oddaje bez niczego może z nią robić co mu się podoba

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

dziewczynki wszystkie moje kochane jutro nie dam rady wejść już na wizaż więc życzę wam wszystkim zdrowych ,spokojnych ,radosnych i szczęsliwych świąt i smacznego jajeczka oraz mokrego dyngusa

nawzajem i wszystkiego naj i spokojnych swiat dziewczynki

Napisane przez czekoladowoo

Ojeny, współczuje

Wygrzewaj sie, mozesz sobie jakis ibuprom zatoki kupic albo cos ale generalnie to jest pic na wode bo to jak kazdy lek przeciwgoraczkowo/przeciwbolowy. Jakby cie ucho bolało to kawałek watki nasaczony spirytusem/amolem i do ucha, rozgrzeje i ból powinien minąć. Inhalacje na pewno - mimo ze kataru nie ma, moze przyjsc jeszcze Jak masz amol albo jakiś olejek to sobie te miejsca nacieraj, mi to tez bardzo pomaga zawsze. Zwłaszcza na te zatoki nosowe i czołowe, czuć takie jakby oczyszczenie

Ale fajnie


Ja sie koszmarnie czuje, ospała, z bólem brzucha, jak taki cień chodze :/ A @ jak nie było tak nie ma, grrr

kurcze a nei poparze sobie twarzy tym amolem? bo kiedys sie poparzylam i skora mi zlazila i cale czerwone cialo pod spodem tyle ze na klacie...
dziwne ze nie mam zapchanego nosa i kataru czasem tylko troche jakby lepkiej wody mi poleci a rozpiera mi kinol i poliki tak jakbym tam obcego miala

Napisane przez shizaxa

Nie umiem sobie robić zdjęć ale kocham Londę 12/9
Włosy nadal mięciutkie jak po odżywce kolor jaśniejszy po 2farbowaniu odrost równo
Wysuszyłam włosy suszarką z małym nawiewem i chłodnym, wcześnie odcisnęłam w bawełnianą koszulkę, zaaplikowałam płyn z mariona do kręconych i mam ładne loki po suszarce (dzięki Bunny za wszystkie rady)
Załącznik 5183614Załącznik 5183615Załącznik 5183616

piekne lokasy i kolor mowilam, ze to stopien nawiewu wszystko psul?

Napisane przez xXxKYLIExXx

Na szybciocha z pracy pisze

zdrowych wesołych i pogodnych Świat

Bunny mam jeszcze pytanie odnosnie mojego wczorajszego farbowania.
To mozliwe ze to oxy to spowodowało
moze ns razem sprobowac inne oksy i nie myc juz w ogole wlosow szamponem po zmyciu farby
W razie czego mozesz mi polecic jakos inna farbe ktora ma perłe i wychodzi tak jak c10

sprobuj ns razem na maly odrost- taki 3 tyg. z oryginalnym oksy- mysle ze bedzie dobrze i nie bedzie tej dziwnej reakcji.
oczywiscie przed umyj odzywka, a po to jak wolisz.

jak c10 wychodzi podobnie londa 12/9 tyle ze ona nie podola.
a nawet jesli to rudzieje- a c10 nie rudzieje tylko traci perle i jak sie doplucze ja fioetowa plukanka to caly czas jest piękna ( moja e. caly czas nia robi, tzn ja jej robie).

a skora glowy jak? wszystko ok jak na a10?

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

aha lavia ja tez wspolczuje... ze tez w taki czas sie to stalo

[shizaxa]

Napisane przez datlies

Naprawde żadna z was nie umie pomoc?

żadna z nas oprócz Bunny nie jest fryzjerką...
Nie napisałaś czy koleżanka ma naturalny ten brąz czy farbowany?
Jak naturalny można próbować na oxy 12% jakąś najjaśniejszą farbą aczkolwiek nie jest powiedziane że żółto/rudo nie wyjdzie...
Jeśli farbowane to tylko dekoloryzacja tym bardziej że piszesz że ciężko rozjasniające włosy koleżanka ma.
Do jakiego koloru dąży, nie wkleiłaś fotki, ciężko nam bez koloru który chce sie mieć doradzać farbę

Bunny, Exclusive i Anka dzięki za miłe słowa
szkoda że moje loczki są takie nietrwałe, ale ważne że je polubiłam bo kiedys tylko prostowałam.
Bunny dziś już lepiej się czujesz?

[blond bunny]

Napisane przez shizaxa

żadna z nas oprócz Bunny nie jest fryzjerką...
Nie napisałaś czy koleżanka ma naturalny ten brąz czy farbowany?
Jak naturalny można próbować na oxy 12% jakąś najjaśniejszą farbą aczkolwiek nie jest powiedziane że żółto/rudo nie wyjdzie...
Jeśli farbowane to tylko dekoloryzacja tym bardziej że piszesz że ciężko rozjasniające włosy koleżanka ma.
Do jakiego koloru dąży, nie wkleiłaś fotki, ciężko nam bez koloru który chce sie mieć doradzać farbę

Bunny, Exclusive i Anka dzięki za miłe słowa
szkoda że moje loczki są takie nietrwałe, ale ważne że je polubiłam bo kiedys tylko prostowałam.
Bunny dziś już lepiej się czujesz?

troszke lepiej bo juz twarz tak nie boli, no ale przy dotyku nadal czy jak probuje ruszyc nosem (zmarszczyc go)...ale u mnie zatoki to minimum 2 tygodnie męki...

[czekoladowoo]

Napisane przez blond bunny

dzieki wielkie
wyslalam tz rano do apteki kupil mi sinulan(bo taniej niz sinupret). w ibuprom zatoki juz nie wierze- ost zapalenie zatok po tygodniu przeszlo w bakteryjne i i tak wyladowalam na antybiotyku bo dostalam goraczki blisko 40 stopni. wole zwykly ibuprom, bo po tym zatoki straszne poty mnie zalewaja tak ma byc? biore tez rutinoscorbin i juz jest lekko lepiej, tzn mniej mnie bola kosci policzkowe i oczodoly, ale nie moge patrzec na jasne- tzn snieg, slonko bo cala glowa mnei boli, schylic sie tez nie moge i ogolnei mi slabo...


dzieki


pokaz kolor moze i takze zaregowalas na keratyne ale ja mysle ze to moze byc oksy mili rowniez...


dzieki za rady asiu a z perelka to jestem z was dumna wiedzialam ze dacie rade i bedziecie szczesliwi z nowa czworonozna coreczka zawsze tak lataja po kapieli a tak jak twoja myszkami, tak lola sie truśka jara normalne.


nawzajem i wszystkiego naj i spokojnych swiat dziewczynki

kurcze a nei poparze sobie twarzy tym amolem? bo kiedys sie poparzylam i skora mi zlazila i cale czerwone cialo pod spodem tyle ze na klacie...
dziwne ze nie mam zapchanego nosa i kataru czasem tylko troche jakby lepkiej wody mi poleci a rozpiera mi kinol i poliki tak jakbym tam obcego miala


piekne lokasy i kolor mowilam, ze to stopien nawiewu wszystko psul?


sprobuj ns razem na maly odrost- taki 3 tyg. z oryginalnym oksy- mysle ze bedzie dobrze i nie bedzie tej dziwnej reakcji.
oczywiscie przed umyj odzywka, a po to jak wolisz.

jak c10 wychodzi podobnie londa 12/9 tyle ze ona nie podola.
a nawet jesli to rudzieje- a c10 nie rudzieje tylko traci perle i jak sie doplucze ja fioetowa plukanka to caly czas jest piękna ( moja e. caly czas nia robi, tzn ja jej robie).

a skora glowy jak? wszystko ok jak na a10?

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

aha lavia ja tez wspolczuje... ze tez w taki czas sie to stalo

Nie powinno nic ci sie stac Ja mam mega wrazliwa skóre i normalnie sobie czoło w kryzysowych sytuacjach co pół godziny przecierałam wacikiem lekko nasączonym w amolu i nic se nie stało. Czuć takie szczypanie i potem tak jakby pod skórą szczypało i takie oczyszczenie.
Możesz dla pewności przetrzec gdzies na rece i zobaczyc jak zareagujesz.
Inhalacje na pewno bym nim robiła.
Amol sie na skóre nadaje Na same czyste olejki trzeba uwazac bo nie kazdy nierozcienczony sie nadaje.

[xXxKYLIExXx]

Napisane przez blond bunny

pokaz kolor moze i takze zaregowalas na keratyne ale ja mysle ze to moze byc oksy mili rowniez...



sprobuj ns razem na maly odrost- taki 3 tyg. z oryginalnym oksy- mysle ze bedzie dobrze i nie bedzie tej dziwnej reakcji.
oczywiscie przed umyj odzywka, a po to jak wolisz.

jak c10 wychodzi podobnie londa 12/9 tyle ze ona nie podola.
a nawet jesli to rudzieje- a c10 nie rudzieje tylko traci perle i jak sie doplucze ja fioetowa plukanka to caly czas jest piękna ( moja e. caly czas nia robi, tzn ja jej robie).

a skora glowy jak? wszystko ok jak na a10?

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

aha lavia ja tez wspolczuje... ze tez w taki czas sie to stalo

Pokaze po świetach bo teraz nie dam rady, chyba,ze poprosze tz jak wroce z pracy to na szybkiego mi zrobi i wam wstawie.
Ale C10 oryginalnie ma oksy 9% wiec to mi raczej nie podoła, jak myslisz?
No wlasnie ja wiem ze Londa to rudzieje i zaraz sie brzydka robi
dlatego wolałabym przy C10 zostac
skora głowy normalnie, taka jak po kazdym farbowaniyu, leciutko podrazniona jak TT po niej przejade
teraz włoski mam juz normalne, moze nie powinnam ich tym Piniem myc po farbie.