Czerwone Włosy [Farby/Pielęgnacja] Część.II

[SugarbabyLove]

Napisane przez Gofrzyca

lepiej dokupić niżby miał ci się zepsuć.

masz racje, dzięki. Przy okazji jak bede w mieście to kupię bo mój olejek mi się kończy

[Gofrzyca]

Napisane przez SugarbabyLove

masz racje, dzięki. Przy okazji jak bede w mieście to kupię bo mój olejek mi się kończy

ja tez się muszę za czymś rozejrzeć bo bd na wykończeniu, ale nie mam kompletnie pomysłu coby tu jeszcze przetestować

[SugarbabyLove]

Napisane przez Gofrzyca

ja tez się muszę za czymś rozejrzeć bo bd na wykończeniu, ale nie mam kompletnie pomysłu coby tu jeszcze przetestować

ale z olejków? ja mam od mojego syna z Hipp olejek, tez czasem uzywam, do tego tez reszte alverde i je tak na zmiane uzywam poki czegos nie kupie.Mam też alme ale ona ma parafine i uważam z nią Kiedyś uzywalam sezamowego tez moze byc

[falka_19]

Napisane przez 3milqa

odbiegnę trochę od tematu ale strasznie mnie korci zapytać. Na jaki kolor podkreślacie brwi przy czerwonych włosach?

Ja nie podkreślam, bo w moim przypadku byłoby to pozbawione sensu - mam czarne, mega błyszczące (zdrowe chyba) brwi i mogłabym je tylko czarnym kolorem machnąć, ale zupełnie nie czuję takiej potrzeby Aleee 2 razy miałam pofarbowane brwi na czerwono. I muszę przyznać, że znowu mnie korci. Fotki kolejno: w dzień farbowania, jakoś już później i ostatnie jak się spłukiwało (na fajny rudy )

Sugar- olej lniany to ja polecałam - zawsze, wszędzie i dla każdego. Mój się już kończy pomału

A! Dziewczyny, jak pijecie skrzyp? O ile pijecie Babka w zielarskim powiedziała mi, żeby zioło gotować 20 minut. A na necie czytałam, że potem jeszcze trzeba go macerować (czyli zostawić, żeby sobie posiedziało, jak mniemam?) pół godziny. Prawda to?

I kolejna sprawa, mam połamane końcówki i te białe kropki na końcowych partiach włosów Wkurzyłam się, bo nie prostuję, nie suszę suszarką, nie czeszę, nie szarpię, jedyne co - farbuję raz na 1,5-2 miesiące. Nie mogę ich teraz obciąć. Do września zapuszczam. Chyba zacznę je zabezpieczać silikonami.

[datlies]

Napisane przez falka_19

I kolejna sprawa, mam połamane końcówki i te białe kropki na końcowych partiach włosów Wkurzyłam się, bo nie prostuję, nie suszę suszarką, nie czeszę, nie szarpię, jedyne co - farbuję raz na 1,5-2 miesiące. Nie mogę ich teraz obciąć. Do września zapuszczam. Chyba zacznę je zabezpieczać silikonami.

Mam identycznie ten sam problem :< nie prostuje, nie susze, nie szarpie, podcinam, JUŻ nie farbuje a teraz mam takie białe końcówki :< masakra. ale i tak masz boskie włosy, moje to lekko sianko bo dodatkowo sie puszą.

Napisane przez Gofrzyca

sugar tylko nie używaj kallosa za długo, żebyś nie przeproteinowała włosów, ja sobie takie kuku zrobiłam i włosy były tragiczne, ale poużywałam czegoś innego i teraz włosy po kallosie są super, moge ich nie czesać nawet po spaniu.

Gofrzyca i jak przeproteinowałaś to czym je ratowałaś? Bardzo mnie to interesuje bo podejrzewam że to może być mój błąd. Niby staram się używać masek nawilżających, ale kurcze chyba i tak za dużo protein...

[halbtrocken]

Napisane przez falka_19

I kolejna sprawa, mam połamane końcówki i te białe kropki na końcowych partiach włosów Wkurzyłam się, bo nie prostuję, nie suszę suszarką, nie czeszę, nie szarpię, jedyne co - farbuję raz na 1,5-2 miesiące. Nie mogę ich teraz obciąć. Do września zapuszczam. Chyba zacznę je zabezpieczać silikonami.

Koniecznie zabezpieczaj! Farbujesz, więc są osłabione, a przy takiej długości niszczą się przecież od ubrań, zamków, torebek...
Silikony to nie takie zło wcielone, do zabezpieczania nadają się idealnie.
(tylko pamiętaj o rypaniu raz na jakiś czas, chociaż i tak pewnie to robisz co najmniej przed farbą)
Ja używam lekkich silikonów, zmywalnych wodą lub delikatnymi szamponami. Przytoczę "tabelkę":

ROZPUSZCZALNE W WODZIE
- dimethicone copolyol
- lauryl methicone copolyol
- hydrolyzed wheat protein hydroxypropyl polysiloxane
- silikony z PEG na poczatku - decydującą jest cyfra/liczba widniejąca przy PEG. Zasada jest prosta -im wyższy znacznik, tym większa rozpuszczalność w wodzie - każdy poniżej 4 nie rozpuszcza się w wodzie wcale, zaś powyżej 10 - bardzo dobrze.

NIEROZPUSZCZALNE W WODZIE, ŁATWO USUWANE ZA POMOCĄ ŁAGODNYCH SZAMPONOW (np. typu Babydream)
- amodimethicone ( ktory czesto jest laczony z trideceth-12 i cetrimonium chloride co jeszcze bardziej ulatwia zmywanie) - bardzo fajny silikon
- dimethicone
- dimethiconol
- beheonoxy dimethicone
- phenyl trimethicone

WYMAGAJĄCE SULFATES DO USUNIĘCIA
- simethicone
- trimethicone
- trimethylsilylamodimethic one
- trimethylsiloxysilicates


ODPAROWUJĄCE Z WŁOSA (do zmycia wsytarczy odżywka)

- cyclometicone
- cyclopentasiloxane
- cyclotetrasiloxane
- cyclohexasiloxane
- octamethyl cyclotetrasiloxane

[Gofrzyca]

Napisane przez SugarbabyLove

ale z olejków? ja mam od mojego syna z Hipp olejek, tez czasem uzywam, do tego tez reszte alverde i je tak na zmiane uzywam poki czegos nie kupie.Mam też alme ale ona ma parafine i uważam z nią Kiedyś uzywalam sezamowego tez moze byc

tal olej. Dziecięcy teraz zużywam. Musze się rozejrzec za czym całkiem nowym.

Napisane przez datlies

Gofrzyca i jak przeproteinowałaś to czym je ratowałaś? Bardzo mnie to interesuje bo podejrzewam że to może być mój błąd. Niby staram się używać masek nawilżających, ale kurcze chyba i tak za dużo protein...

po prostu zaczęłam nakładać odzywki z silikonami, pantene na zmianę z timotei.

[SugarbabyLove]

Kupiłam ten olejek 1,99 za 250ml i wazny jest do listopada. Mniejszych butelek nie mieli.. Co do skrzypu ja nie uzywam nawet nie wiem czy bym go dzieś tu kupiła. Za kozieradką pół miasta przeszłam żeby ją gdzieś znaleść..
Falka- fajne włoski a ja też kiedyś takie kropki miałam i je ścięłam ale jak nie chcesz ściąć to zabezpieczaj
Ja też czekam aż będzie koniec miesiąca to kupie coś silikonowego i maskę jakąś żeby na zmiane z kallosem uzywac na razie bida, trza oszczędzać.

[falka_19]

Napisane przez halbtrocken

Koniecznie zabezpieczaj! Farbujesz, więc są osłabione, a przy takiej długości niszczą się przecież od ubrań, zamków, torebek...
Silikony to nie takie zło wcielone, do zabezpieczania nadają się idealnie.
(tylko pamiętaj o rypaniu raz na jakiś czas, chociaż i tak pewnie to robisz co najmniej przed farbą)
Ja używam lekkich silikonów, zmywalnych wodą lub delikatnymi szamponami. Przytoczę "tabelkę":

Dziękuję bardzo z rozpiskę!

Sugar -dzięki, ale to jakieś stare foty

[enn_]

Falka, ja bym te włosy jednak nieco podcięła - u mnie białe kropki były zawsze zwiastunem zupełnego rozdwajania się - nie ma sensu zapuścić takich włosów, bo później trzeba ściąć dużo więcej. Ja bym je podcięła porządnie (ale nie - nie ścięła do ucha ) i dopiero wtedy odżywiała, zabezpieczała dobrym silikonowym serum i zapuszczała.

[SceneQueene]

a ja bym nie ścinała. miałam w sierpniu totalnie spalone włosy- z niewiedzą używałam sobie na spokojnie sklepowych rozjaśniaczy i farb kilka razy w tygodniu. no i w końcu w sierpniu zaczęłam je odżywiać. i tak ze spalonego siana do ramion mam włosy za stanik z końcami w dobrym stanie również. nie ścięłam ani cm . jak widać, długoterminowy wysiłek się opłaca.

[SugarbabyLove]

Napisane przez SceneQueene

a ja bym nie ścinała. miałam w sierpniu totalnie spalone włosy- z niewiedzą używałam sobie na spokojnie sklepowych rozjaśniaczy i farb kilka razy w tygodniu. no i w końcu w sierpniu zaczęłam je odżywiać. i tak ze spalonego siana do ramion mam włosy za stanik z końcami w dobrym stanie również. nie ścięłam ani cm . jak widać, długoterminowy wysiłek się opłaca.

No to szczęściara z Ciebie że Ci się udało, trzymajcie kciuki za mnie, zaczełam akcje wcierkową z kozieradki plus oleje no i łykam drożdże. Mam nadzieje że mi podrosną włoski choć troszkę i że będą się mniej puszyć..
A co do koloru na razie się trzyma, venite tydzien temu dałam a mam wrażenie że nie ma zmiany w kolorze niedlugo farbowanie odrostu to od razu i bede pianką robić

[enn_]

Napisane przez SceneQueene

a ja bym nie ścinała. miałam w sierpniu totalnie spalone włosy- z niewiedzą używałam sobie na spokojnie sklepowych rozjaśniaczy i farb kilka razy w tygodniu. no i w końcu w sierpniu zaczęłam je odżywiać. i tak ze spalonego siana do ramion mam włosy za stanik z końcami w dobrym stanie również. nie ścięłam ani cm . jak widać, długoterminowy wysiłek się opłaca.

Wysuszone i sianowate włosy to trochę co innego, one nie muszą się z założenia rozdwajać. Jeśli się nie rozdwajają to ścięcie nie jest mega konieczne, natomiast na rozdwojone włosy nic nie pomoże. Można końcówki ochraniać, zlepiać silikonami itp, ale to nic nie zmieni, i tak będzie końcówki trzeba ściąć prędzej już później. I odkładanie tego często powoduje, że w efekcie trzeba ściąć 2x więcej.

Fiasco, a przyjrzyj się tym kulkom w ogóle, bo u mnie, z tego co pamiętam hohoho jak dawno temu, to właśnie były takie mini rozdwojenia się włosów już.

[Gofrzyca]

Ja mam wiecznie białe kropki, czy obetnę 2 cm czy obetnę 10

zrobiłam sobie dzisiaj venitą 31 ale jakieś ciemne chyba mi wyszły.

[SugarbabyLove]

Niemieckie dziewczyny!
Mam do oddania jeszcze 250ml oleju kokosowego i zlewkę kallosa al latte, tylo trzeba za paczuszke zaplacic jak ktora chętna to pisać. Kto pierwszy ten dostanie!

[datlies]

Napisane przez SceneQueene

a ja bym nie ścinała. miałam w sierpniu totalnie spalone włosy- z niewiedzą używałam sobie na spokojnie sklepowych rozjaśniaczy i farb kilka razy w tygodniu. no i w końcu w sierpniu zaczęłam je odżywiać. i tak ze spalonego siana do ramion mam włosy za stanik z końcami w dobrym stanie również. nie ścięłam ani cm . jak widać, długoterminowy wysiłek się opłaca.

Czym udało Ci się odżywić takie spalone włosy?

[SceneQueene]

Sugarbabylove- z tym olejkiem to szkoda, że tylko niemieckie

co do odżywiania... nie jestem w stanie wymienić wszystkiego. stosowałam wiele kosmetyków drogą prób i błędów. to co pamiętam i polecam:
- olejek rycynowy, olej kokosowy nierafinowany, olejek ze śluzu ślimaka.
- szampon rumiankowy z barwy na oczyszczenie, szampon z jedwabiem, szampon taki czarny z żółtą zatyczką kemon (nie pamiętam serii), nawilżający Lavera, nabłyszczający Kallos. i potem taki zwykły z Tesco, żeby od czasu do czasu dać odpocząć włosom.
- maski: Kallos kokosowy, Kallos miodowy.
- odżywki: Timotei do włosów kręconych, Garnier awokado i karite, w sprayu z olejkiem arganowym Kitoko.

kurczę, tyle tego było, że wszystkiego nie pamiętam. od sierpnia dużo używałam, dużo zmieniałam. szampon- dzień drogeryjny, dzień oczyszczający. maska 3 razy w tygodniu, olejek 2 razy w tygodniu. odżywka po myciu w te dni co maska. dzień nawilżałam jak się dało i czym się dało, dzień oczyszczałam. musiałabyś mojego bloga przejrzeć, tam na pewno większa część recenzji jest. a zmianę we włoskach widać tu: http://fashionery.blogspot.com/2013/...ja-wosowa.html a tu proste: http://fashionery.blogspot.com/2013/...-do-zadan.html

[Vanilka28]

Dziewczyny najdroższe!
To chyba takie gdybanie, ale jak myślicie, która z tych pianek będzie najbardziej zbliżona do Venity 31 (czysta czerwień)?

miedź: http://vpx.pl/i/2013/02/26/_mini-P1130591.jpg

czerwień: http://vpx.pl/i/2013/03/05/P1130694.jpg

rubin: http://vpx.pl/i/2013/03/05/P1130697.jpg

Najbardziej skłaniam się ku tej miedzi, nazwy jak już wiemy mogą być mylące Potrzebuję dość szybko pianki a dostawa Venity tam gdzie zawsze kupowałam dopiero za jakieś dwa tygodnie

[SugarbabyLove]

Napisane przez Vanilka28

Dziewczyny najdroższe!
To chyba takie gdybanie, ale jak myślicie, która z tych pianek będzie najbardziej zbliżona do Venity 31 (czysta czerwień)?

miedź: http://vpx.pl/i/2013/02/26/_mini-P1130591.jpg

czerwień: http://vpx.pl/i/2013/03/05/P1130694.jpg

rubin: http://vpx.pl/i/2013/03/05/P1130697.jpg

Najbardziej skłaniam się ku tej miedzi, nazwy jak już wiemy mogą być mylące Potrzebuję dość szybko pianki a dostawa Venity tam gdzie zawsze kupowałam dopiero za jakieś dwa tygodnie

ja tez bym byla za miedzią, czerwien z tych pianek mam i wpada w róż

[falka_19]

Witam po weekendzie! Oglądałam sobie dzisiaj na zajęciach te moje białe kropki na włosach i wyglądają jak złamania włosa. Po pociągnięciu za takiego zioma, włos się odrywa od kropki. Czyli są przesuszone. Te kropki mam tylko przy końcach i część z nich to jakieś paprochy, bo po przejechaniu palcami schodzą z włosa. Rozdwojone końce też znalazłam, ale póki co jednak będę je intensywnie "sklejać" silikonami Nie jestem gotowa na obcięcie.

[SugarbabyLove]

Napisane przez falka_19

Witam po weekendzie! Oglądałam sobie dzisiaj na zajęciach te moje białe kropki na włosach i wyglądają jak złamania włosa. Po pociągnięciu za takiego zioma, włos się odrywa od kropki. Czyli są przesuszone. Te kropki mam tylko przy końcach i część z nich to jakieś paprochy, bo po przejechaniu palcami schodzą z włosa. Rozdwojone końce też znalazłam, ale póki co jednak będę je intensywnie "sklejać" silikonami Nie jestem gotowa na obcięcie.

No to nie ścinaj.. staraj się to "zatuszować!" ja miałam coś podobnego ale jak mi się rozdwajały, teraz bogu dzięki już jest OK w ogóle dodaje fotki bo musze sie wam pochwalić moje włoski ostatnio się mega kręcą dziś się nawet super układają o dziwo i kolor lekko odswiezylam tą pianką o ktorej byla mowa powyżej
PS sorry za bladą twarz.. bez makijażu haha

[Vanilka28]

Dzięki Sugar I muszę pochwalić: wielka różnica jak chodzi o Twoje brwi, baaardzo korzystnie

Napisane przez falka_19

Witam po weekendzie! Oglądałam sobie dzisiaj na zajęciach te moje białe kropki na włosach i wyglądają jak złamania włosa. Po pociągnięciu za takiego zioma, włos się odrywa od kropki. Czyli są przesuszone. Te kropki mam tylko przy końcach i część z nich to jakieś paprochy, bo po przejechaniu palcami schodzą z włosa. Rozdwojone końce też znalazłam, ale póki co jednak będę je intensywnie "sklejać" silikonami Nie jestem gotowa na obcięcie.

No identyczną sytuację mam! + mega-spuszenie, którego nie mogę się pozbyć od kilku miesięcy.. Postanowiłam że zanim odświeżę pianką, prawie codziennie będę olejować, nie robiłam tego już baardzo długo, może coś da.. Twoje na zdjęciach jakoś zawsze mi wyglądały na zdrowe

[SugarbabyLove]

Napisane przez Vanilka28

Dzięki Sugar I muszę pochwalić: wielka różnica jak chodzi o Twoje brwi, baaardzo korzystnie



No identyczną sytuację mam! + mega-spuszenie, którego nie mogę się pozbyć od kilku miesięcy.. Postanowiłam że zanim odświeżę pianką, prawie codziennie będę olejować, nie robiłam tego już baardzo długo, może coś da.. Twoje na zdjęciach jakoś zawsze mi wyglądały na zdrowe

dzięki kochana, a masz kręcone włosy może albo fale?
bo ja tak -okazało się że 1- za duzo protein a 2- porowatość włosów.. ;/ puch mi dokuczał a ja się zastanawiałam dlaczego.. teraz zmianiłam kosmetyki i jest wiele lepiej choć daleko do braku puchu

[falka_19]

Napisane przez Vanilka28

Dzięki Sugar Twoje na zdjęciach jakoś zawsze mi wyglądały na zdrowe

Pozory;P Ale dzięki, miło było to usłyszeć

Aha i kurde chcę wam powiedzieć, że jestem w szoku działaniem wody brzozowej! Stosowałam dopiero jakieś 5-7 razy i już widzę znacznie mniej wypadających włosów przy myciu! Jeśli macie problem z wypadaniem - polecam. Tania sprawa a działanie mega.

[SugarbabyLove]

Napisane przez falka_19

Pozory;P Ale dzięki, miło było to usłyszeć

Aha i kurde chcę wam powiedzieć, że jestem w szoku działaniem wody brzozowej! Stosowałam dopiero jakieś 5-7 razy i już widzę znacznie mniej wypadających włosów przy myciu! Jeśli macie problem z wypadaniem - polecam. Tania sprawa a działanie mega.

No to super. ja na razie kozieradke uzywam i almę, zobaczymy..
Brzozowa dla mnie za mocna, mam delikatny skalp..

[Vanilka28]

Napisane przez SugarbabyLove

dzięki kochana, a masz kręcone włosy może albo fale?
bo ja tak -okazało się że 1- za duzo protein a 2- porowatość włosów.. ;/ puch mi dokuczał a ja się zastanawiałam dlaczego.. teraz zmianiłam kosmetyki i jest wiele lepiej choć daleko do braku puchu

Tak, właśnie mam mocne fale/kręcone, zależy od dnia, problem w tym że nie robiłam znaczących zmian w pielęgnacji a dawniej nie miałam problemów z puchem, dopiero kilka miesięcy temu się zaczęły. Ale pokombinuję jeszcze, na pewno będzie lepiej

A co do wypadających: no właśnie aktualnie to jest chyba mój najgorszy problem. Tzn. nie wypadają już tak bardzo jak wcześniej, ale w końcu i ja zauważyłam, że faktycznie mocno mi się przerzedziły Mama ciągle mi to powtarzała, myślałam, że tylko po to żeby mnie odwieść od farbowania Ale nie, naprawdę straciłam sporo włosów, co lekko mnie przeraża. Zeżarłam już jedno opakowanie CP, stosuję płukanki octowe, piję skrzyp (bardzo nieregularnie:/) i zaczęłam intensywnie stosować Jantar, który mnie wkurza tym przetłuszczaniem, no ale, coś za coś.
A jak jest z wodą brzozową w tej kwestii, zauważyłaś mocniejsze przetłuszczanie, Falka?

[datlies]

Dziewczyny. Nie wiem jak się do tego przyznać ale zdradziłam czerwień Ale nie do końca! Po części, zostało mi tylko czerwone ombre. To była tak spontaniczna decyzja jakiej nie podjęłam jeszcze nigdy, ale chyba wyszło mi na dobre bo okropnie jestem zadowolona z efektu. Co prawda na fotce (robiona kamerką wiec jakosc nie powala) neiwiele widać, ale tego ombre jest tak z 25 cm i wygląda super.<33

[kaludia91]

Napisane przez datlies

Dziewczyny. Nie wiem jak się do tego przyznać ale zdradziłam czerwień Ale nie do końca! Po części, zostało mi tylko czerwone ombre. To była tak spontaniczna decyzja jakiej nie podjęłam jeszcze nigdy, ale chyba wyszło mi na dobre bo okropnie jestem zadowolona z efektu. Co prawda na fotce (robiona kamerką wiec jakosc nie powala) neiwiele widać, ale tego ombre jest tak z 25 cm i wygląda super.<33

faktycznie, bardzo ładnie wyszło! dodaj lepsze zdjęcia jak będziesz miała możliwość

[anjali_ravenly]

Scandic już na włosach warto było czekać
A jak już mam to się pochwalę, a co!

Anjali.jpg

[SugarbabyLove]

Napisane przez anjali_ravenly

Scandic już na włosach warto było czekać
A jak już mam to się pochwalę, a co!

Załącznik 5211823

super!!!
Datlies- zdrajca ale wyszło ładnie, choć nie wiem jaki kolor był docelowy, to wyszło ombre

Vanilka- ojejj to przerąbane.. może kozieradke sobie parz..? albo też spróbuj tego olejku amla zobacz jakie ma dobre opinie ja w niego wierze że coś da wkońcu.. skrzyp też planuje pić albo płukanki robić ale pierw muszę go kupić a nie widziałam nigdzie..