Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy - cz. 4

[201607040946]

Napisane przez panterarozyczka

On uważa, że od jednego spustu nie zajdę a ja się z niego śmieje, ze tak myśli.

Gdzieś ty takiego faceta wyczasnęła?

[panterarozyczka]

Napisane przez kaguya

Gdzieś ty takiego faceta wyczasnęła?

A no z nim wszystko w porządku tylko czasem ma głupiutkie myśli, sam się przypałętał haha

[Mojwa]

Napisane przez panterarozyczka

A no z nim wszystko w porządku tylko czasem ma głupiutkie myśli, sam się przypałętał haha

Moim zdaniem nieodpowiedzialność w kwestii antykoncepcji nie jest ani trochę zabawna. Mój też woli bez gumek, no ale nie narzeka i nie przekonuje mnie skoro na razie nie biorę tabletek i nie wiadomo czy do nich wrócę.

[zakonna]

No śmieszne to akurat nie jest. Totalnie nieodpowiedzialne podejście.

[panterarozyczka]

Napisane przez Mojwa

Moim zdaniem nieodpowiedzialność w kwestii antykoncepcji nie jest ani trochę zabawna. Mój też woli bez gumek, no ale nie narzeka i nie przekonuje mnie skoro na razie nie biorę tabletek i nie wiadomo czy do nich wrócę.

Zabawna może nie ale nie będę się z nim za każdym razem kłóciła, przerabialiśmy to tysiąc razy. Trochę jestem w kropce to fakt bo ja nie chce tabletek, bo się boję a on gumek, bo ma małe odczucia i innego wyjścia tu nie ma. Nie zerwe z nim tylko dlatego, ze tu leży problem, nie jesteśmy ze sobą od chwili tylko ponad 2 lata. Od początku współżycia miał problem z gumkami.

[zakonna]

To jest off top, ale wg mnie takie okropne szczeniaki podejście to jak najbardziej jest powód do zerwania.

[201607040946]

Ale nie chce, bo co?
Jest uparty i mało dojrzały.

[Mojwa]

Pantera - a widzisz jakieś rozwiązanie poza brakiem seksu? Moze sprobujcie ultracienkich prezerwatyw, ale do tego potrzeba jego checi a nie oslego uporu.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez panterarozyczka

Zazwyczaj kończy się to wejściem na chwilę we mnie i koniec albo czekaniem aż w końcu najdzie dzień, gdy ta gumkę użyje. I tak rzadko mamy okazję do seksu niestety. Nie godzę się na seks przerywany w sensie wyciągania przed i nigdy się nie zgodzę. On uważa, że od jednego spustu nie zajdę a ja się z niego śmieje, ze tak myśli. Faceci czasem są na prawdę niedouczeni Namawia mnie ciągle na tabletki a wie, że boję się ich brać i nie chce się truć. Przyczyną tego, ze nie chce ich używać jest podobno to, ze ma bardzo slabe doznania, nie czuje ciepla i mokrości.)

Ja bym podziekowala za wspolprace. Ani seksu ani jakiegos sensownego kompromisu. Nie moglabym tak funkcjonowac.

[Chatul]

Napisane przez panterarozyczka

Zazwyczaj kończy się to wejściem na chwilę we mnie i koniec albo czekaniem aż w końcu najdzie dzień, gdy ta gumkę użyje.

W gruncie rzeczy nawet jednorazowe włożenie penisa do pochwy bez zabezpieczenia może się zakończyć ciążą.

On uważa, że od jednego spustu nie zajdę a ja się z niego śmieje, ze tak myśli. Faceci czasem są na prawdę niedouczeni

Owszem, są ludzie (bo nie tylko faceci), którzy mają bardzo nikłą wiedzę na temat seksu. Dlatego uprawianie z nimi seksu, który może zakończyć się ciążą jest po prostu ryzykowne.

[panterarozyczka]

Napisane przez zakonna

To jest off top, ale wg mnie takie okropne szczeniaki podejście to jak najbardziej jest powód do zerwania.

Ale ja nie widzę potrzeby zrywania jeśli się kochamy i wszystko nam się układa poza kwestią antykoncepcji i jeszcze jednej malej odrębnej kwestii ale nie na ten watek.

[zakonna]

No to jest twoja sprawa i decyzja. Ja bym nie chciała być z kimś tak nie dojrzałym, kto mi regalmentuje seks.

[panterarozyczka]

Napisane przez Mojwa

Pantera - a widzisz jakieś rozwiązanie poza brakiem seksu? Moze sprobujcie ultracienkich prezerwatyw, ale do tego potrzeba jego checi a nie oslego uporu.

W ultracienkich jest trochę lepiej ale jednak nadal słabo i bez ciepła i mokrosci...

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Napisane przez kaguya

Ale nie chce, bo co?


Jest uparty i mało dojrzały.

Podałam wyżej czemu nie chce.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Napisane przez Chatul

W gruncie rzeczy nawet jednorazowe włożenie penisa do pochwy bez zabezpieczenia może się zakończyć ciążą.











Owszem, są ludzie (bo nie tylko faceci), którzy mają bardzo nikłą wiedzę na temat seksu. Dlatego uprawianie z nimi seksu, który może zakończyć się ciążą jest po prostu ryzykowne.

Jestem tego świadoma mimo wszystko.

[WhySoSerious]

Pantero, a dlaczego nie chcesz używać hormonów i używasz od razu bardzo mocnego słowa "truć się"? Lekarz Ci powiedział, że są jakieś przeciwwskazania, czy to takie samo widzimisię jak Twojego faceta "nie będę używal gumy, bo nie"?

[Chatul]

Napisane przez panterarozyczka

Jestem tego świadoma mimo wszystko.

Rozumiem, choć dziwi mnie to. Ja bym się jednak bardzo obawiała wizji ciąży z facetem, który nie wie, że od stosunku przerywanego można zajść w ciążę. Podejrzewam, że taka osoba nie byłaby wsparciem w trakcie ciąży. Chyba, że szybko uzupełniłaby własną wiedzę (bo zakładam, że jeśli nie ma podstawowej wiedzy na temat antykoncepcji, to nie ma też wiedzy na temat ciąży czy porodu).

Tak swoją drogą, rozważaliście inne metody zapobiegania ciąży niż prezerwatywy i tabletki hormonalne?

[panterarozyczka]

Napisane przez Chatul

Rozumiem, choć dziwi mnie to. Ja bym się jednak bardzo obawiała wizji ciąży z facetem, który nie wie, że od stosunku przerywanego można zajść w ciążę. Podejrzewam, że taka osoba nie byłaby wsparciem w trakcie ciąży. Chyba, że szybko uzupełniłaby własną wiedzę (bo zakładam, że jeśli nie ma podstawowej wiedzy na temat antykoncepcji, to nie ma też wiedzy na temat ciąży czy porodu).





Tak swoją drogą, rozważaliście inne metody zapobiegania ciąży niż prezerwatywy i tabletki hormonalne?

Na plastry jestem za gruba Na spiralę za młoda.

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Napisane przez WhySoSerious

Pantero, a dlaczego nie chcesz używać hormonów i używasz od razu bardzo mocnego słowa "truć się"? Lekarz Ci powiedział, że są jakieś przeciwwskazania, czy to takie samo widzimisię jak Twojego faceta "nie będę używal gumy, bo nie"?

Boję się takiej ingerencji w organizm.

[Chatul]

Napisane przez panterarozyczka

Na spiralę za młoda.

To znaczy? Jesteś jeszcze niepełnoletnia?

[zakonna]

Z hormonami to jest tak, że jak się nie spróbuje to nie wiadomo jak się na nie reaguje. Ja bym tabletek spróbowała na twoim miejscu

[201607040946]

Napisane przez panterarozyczka

Podałam wyżej czemu nie chce.[COLOR="Silver"]

Skoro ma takie podejście do antykoncepcji, to myślę, że spokojnie może kłamać, czemu nie chce ich używać.
Dobra, nie moja sprawa, ale ja bym się bała.

[panterarozyczka]

Napisane przez Chatul

To znaczy? Jesteś jeszcze niepełnoletnia?

Pełnoletnia ale nie rodziłam jestem młoda, kto mi to założy.

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Napisane przez kaguya

Skoro ma takie podejście do antykoncepcji, to myślę, że spokojnie może kłamać, czemu nie chce ich używać.


Dobra, nie moja sprawa, ale ja bym się bała.

Kłamać? A dokładniej?

[201607040946]

a pytałaś go, co dalej? To znaczy, ty nie możesz brać hormonów, on nie chce prezerwatyw, seksu nigdy nie będzie?

[Chatul]

Napisane przez panterarozyczka

Pełnoletnia ale nie rodziłam jestem młoda, kto mi to założy.

Niektórzy ginekolodzy zakładają. Są zresztą specjalne spirale dla kobiet, które nie rodziły.

[WhySoSerious]

Bardzo wielu ginekologów zakłada, na stronie ladyinsert jest nawet wyszukiwarka po miastach.

Bez przesady, hormony to nie jest żadna straszna ingerencja w organizm. Każdy reaguje inaczej. Większość moich znajomych używa i trzeci cycek im od tego nie wyrósł Nie warto się zniechęcać bez wcześniejszej konsultacji z lekarzem.

[201607040946]

Niektórzy po prostu nie mogą przyjmować hormonów (np. ja, mam żylaki, palę, 30-tka)

[WhySoSerious]

Ja wiem, że niektórzy nie mogą, ale Pantera nie napisała, że nie może, tylko że nie chce, "bo nie" Dla mnie to taki sam argument jak jej faceta, że "gumki nie, bo nie".

[panterarozyczka]

Napisane przez WhySoSerious

Ja wiem, że niektórzy nie mogą, ale Pantera nie napisała, że nie może, tylko że nie chce, "bo nie" Dla mnie to taki sam argument jak jej faceta, że "gumki nie, bo nie".

Juz pierwsze trzy przeciwwskazania z ulotki - za duza waga, palenie, problemy psychiczne. Do tego mam taki strach przed lekami a tabletki jednak ingerują w calutki organizm.

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Napisane przez kaguya

a pytałaś go, co dalej? To znaczy, ty nie możesz brać hormonów, on nie chce prezerwatyw, seksu nigdy nie będzie?

odpowiada, ze nie wie.

[zakonna]

Eeee. Problemy psychiczne?

[panterarozyczka]

Napisane przez zakonna

Eeee. Problemy psychiczne?

nerwica miedzy innymi

[zakonna]

Brałam tabletki i liczyłam się psychiatryczne jednocześnie. Jedno drugiemu nie przeszkadzało.

[201607040946]

Ja już nie mam pytań.
nie mam.