Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy - cz. 4

[Brunetka_5]

Napisane przez Wisnia97

Znaczy nie sugeruje, ze juz przez ciąże przytyła 2 kg :p ale objawy ciąży i okresu sa takie same, i np ja im wiecej czytam tym bardziej głupieje bo wszystko można dopasować. Cykle nieregularne ale nigdy az tak długie :/

Weź ja gdzieś zabierz na kawę albo do kina niech się przestanie schizowac i spokojnie czeka na okres który i tak przyjdzie

[Wisnia97]

Ewentualnie czy w przypadku gdy dziewczyna zajmowała sie mna oralnie chwile (bez orgazmu no ale prejakulat, chociaż nie wiem czy to możliwe bo nie byłem zbytnio podniecony ) no kilka minut pózniej "nawilzyla" w ten sposób prezerwatywę. Nie wiem czy to możliwe zeby przeniosły sie na prezerwatywę?

[Brunetka_5]

Napisane przez Wisnia97

Ewentualnie czy w przypadku gdy dziewczyna zajmowała sie mna oralnie chwile (bez orgazmu no ale prejakulat, chociaż nie wiem czy to możliwe bo nie byłem zbytnio podniecony ) no kilka minut pózniej "nawilzyla" w ten sposób prezerwatywę. Nie wiem czy to możliwe zeby przeniosły sie na prezerwatywę?

Serio ci radzę, zostaw temat seksu bo jesteś jeszcze na to za mało dojrzały. Myślisz ze plemniki to jakieś Rambo są które przetrwają najgorsze warunki i zaplodnia cie bez względu na wszystkie przeciwności? żebyś ty przypadkiem w ciąży nie był .

[Wisnia97]

Jestem nastolatkiem z nerwica wiec juz głupieje całkowicie, dziewczyna mowi mi, ze do niczego nie mogło dojść i sam sie tego z początku trzymałem ale potem z czasem coraz gorzej... Prosze uwierz mi, ze jak sie zakończy wreszcie ta cała sprawa to naprawde dam sobie spokój z tym :/

[papciekapcie]

Hej!

Jestem w trakcie pierwszego tygodnia z blistra tabletek antykoncepcyjnych. Wczoraj o 21 miałam wziąć kolejną tabletkę, ale byłam u TŻ i nie miałam ich przy sobie. Miałam wrócić ok 2 do domu, ale zasnęło nam się i obudziliśmy się ok 7.
Uprawialiśmy sex bez gumki, bo się skończyły, ale on nie doszedł w środku. Wiem, że na samym penisie też mogą być plemniki. Tabletkę wzięłam po 13h i 15 min.
Czy jest możliwość zajście w ciążę, i jeżeli tak to czy mogę wziąć tabltkę dzień po, jeżeli biorę tabletki antykoncepcyjne?

Dzięki za odpowiedzi!

[Brunetka_5]

A co ulotka ci podpowiada?

[201607040946]

Jestem na 95% pewna, że nie jesteś w ciąży i nie musisz myśleć o żadnych tabletkach PO.
Nawet bez brania antykoncepcyjnych dalej nie byłabyś w ciąży.

[pffe]

Napisane przez kaguya

Jestem na 95% pewna, że nie jesteś w ciąży i nie musisz myśleć o żadnych tabletkach PO.
Nawet bez brania antykoncepcyjnych dalej nie byłabyś w ciąży.

No sorry stosunek przerywany nie gwarantuje braku ciąży przy tabletkach może i nie ma teraz ryzyka ale bez by było.

[Brunetka_5]

Napisane przez kaguya

Jestem na 95% pewna, że nie jesteś w ciąży i nie musisz myśleć o żadnych tabletkach PO.
Nawet bez brania antykoncepcyjnych dalej nie byłabyś w ciąży.

Nie udzielaj się może bo niektóre się ciebie posluchaja i potem u ginekologa będzie ze na wizażu się dowiedziały

[Mojwa]

Napisane przez Brunetka_5

Nie udzielaj się może bo niektóre się ciebie posluchaja i potem u ginekologa będzie ze na wizażu się dowiedziały

Może jednak skończmy z mitem, że przerywany w ogóle nie zabezpiecza?

[201607040946]

Napisane przez pffe

No sorry stosunek przerywany nie gwarantuje braku ciąży przy tabletkach może i nie ma teraz ryzyka ale bez by było.

Napisane przez Brunetka_5

Nie udzielaj się może bo niektóre się ciebie posluchaja i potem u ginekologa będzie ze na wizażu się dowiedziały

Zanim coś napiszecie, odnieście się do konkretnej sytuacji. Moja wypowiedź dotyczyła postu autorki, która nie uprawia przerywanego ot tak.

Brunetka, nie widzisz, że nie namawiam do przerywanego? udzielać się będę, ile chcę, mnie rażą posty o tym, że po przerywanym zachodzi się w ciążę. Trzeba naprawdę mieć mega pecha, żeby po JEDNYM razie (jak autorka) zajść z przerywanego, tym bardziej bez wytrysku w środku.

Trochę dystansu.

[Brunetka_5]

Napisane przez kaguya

Zanim coś napiszecie, odnieście się do konkretnej sytuacji. Moja wypowiedź dotyczyła postu autorki, która nie uprawia przerywanego ot tak.

Brunetka, nie widzisz, że nie namawiam do przerywanego? udzielać się będę, ile chcę, mnie rażą posty o tym, że po przerywanym zachodzi się w ciążę. Trzeba naprawdę mieć mega pecha, żeby po JEDNYM razie (jak autorka) zajść z przerywanego, tym bardziej bez wytrysku w środku.

Trochę dystansu.

No właśnie trochę dystansu, bo napisałam to w zartobliwym tonie. A po tym co tu czytam to jestem skłonna uwierzyć, że co po niektóre agentki są w stanie ciasnac cały czas na stosunku (ewentualnie prawie przerywanym żeby jak najdłużej być w środku, konsekwencje będą po seksie #jolo) przerywanym i potem zdziwione ze są w ciąży.

[201607040946]

Napisane przez Brunetka_5

No właśnie trochę dystansu, bo napisałam to w zartobliwym tonie. A po tym co tu czytam to jestem skłonna uwierzyć, że co po niektóre agentki są w stanie ciasnac cały czas na stosunku (ewentualnie prawie przerywanym żeby jak najdłużej być w środku, konsekwencje będą po seksie #jolo) przerywanym i potem zdziwione ze są w ciąży.

Ciąża z przerywanego to ciąża, gdy facet nie zdążył wyjąć na czas i trysnął (boże, jak to brzmi) trochę w środku. Jeśli natomiast wyjął na czas, a rozchodzi się o preejakulat, to nie sądzę, żeby było łątwo zajść w ciąże poza tym, ciągłe badania, zapładnia czy nie, dla mnie to bez sensu.

Jak ktoś ciągle jedzie na tym, to raczej zajedzie ale autorka zrobiła to raz (mam nadzieję).

Moja koleżanka wpadła, bo facet chciał miec dziecko (ona nie bardzo), miał byc przerywany, ale on "niechcący" doszedł w środku.
Ale to już żadna wpadka.

[PaulinciaKWC]

A co za roznica czy zrobila to raz czy kica tak raz w tygodniu? W ciaze nie zachodzi sie etapami.

[201607040946]

Napisane przez PaulinciaKWC

A co za roznica czy zrobila to raz czy kica tak raz w tygodniu? W ciaze nie zachodzi sie etapami.

Jak pisałam, trzeba mieć mega pecha, żeby zajść po pierwszym przerywanym.

[pffe]

Napisane przez kaguya

Jak pisałam, trzeba mieć mega pecha, żeby zajść po pierwszym przerywanym.

no tak, bo od pierwszego to się nie zachodzi

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Napisane przez kaguya

Ciąża z przerywanego to ciąża, gdy facet nie zdążył wyjąć na czas i trysnął (boże, jak to brzmi) trochę w środku. Jeśli natomiast wyjął na czas, a rozchodzi się o preejakulat, to nie sądzę, żeby było łątwo zajść w ciąże poza tym, ciągłe badania, zapładnia czy nie, dla mnie to bez sensu.

Jak ktoś ciągle jedzie na tym, to raczej zajedzie ale autorka zrobiła to raz (mam nadzieję).

Moja koleżanka wpadła, bo facet chciał miec dziecko (ona nie bardzo), miał byc przerywany, ale on "niechcący" doszedł w środku.
Ale to już żadna wpadka.

Jak by tak bardzo nie chciała to by wzięła tabletkę "po"

[201607040946]

Pffe, też jej to powiedziałam, ale ona "bała się" zrobić test przez 3 miesiące nie miała okresu i myślała, że to stres. Potem przyznała się, że doszło do wytrysku w środku :facepalm:

A pisząc pierwszy nie pierwszy miałam na myśli to, że przerywany też ma jakąś tam skuteczność.

[papciekapcie]

To był jeden jedyny raz z tym przerywanym ;p Tak jakoś nas poniosło Poza tym gdybym myślała, że przerywany daje 100% pewności braku ciąży, to bym chyba nie pisała, tylko żyła daje w nieświadomości ;p

Chodzi mi raczej o to, czy tabletka wzięta 13h później, daje gwarancję antykoncepcji. Jestem w trakcie przyjmowania tabletek z pierwszego tygodnia z blistra. Na ulotce napisane jest dokładnie tak:

'Pominięta tabletka w 1. tygodniu
Pominiętą tabletkę należy przyjąć tak szybko jak to możliwe nawet, jeśli oznacza to przyjęcie dwóch tabletek jednocześnie. Od tego momentu należy przyjmować pozostałe tabletki ozwykłej porze. Równocześnie, przez 7 kolejnych dni należy stosować dodatkowe metody antykoncepcyjne, np. prezerwatywę. Jeśli w ciągu minionego tygodnia miał miejsce stosunek płciowy lub zapomniano rozpocząć stosowanie tabletek z nowego blistra po tygodniowej przerwie, należy wziąć pod uwagę możliwość zajścia w ciążę. W takim przypadku należy skontaktować się z lekarzem.'

Czyli podsumowując, jeżeli był stosunek przerywany, który nie daje 100% pewności, ale jednak zmniejsza ryzyko ciąży, a tabletkę wzięłam nie po 12h a po 13h, to czy istnieje w ogóle taka możliwość zajścia w ciążę? ;p

[pffe]

Napisane przez papciekapcie

To był jeden jedyny raz z tym przerywanym ;p Tak jakoś nas poniosło Poza tym gdybym myślała, że przerywany daje 100% pewności braku ciąży, to bym chyba nie pisała, tylko żyła daje w nieświadomości ;p

Chodzi mi raczej o to, czy tabletka wzięta 13h później, daje gwarancję antykoncepcji. Jestem w trakcie przyjmowania tabletek z pierwszego tygodnia z blistra. Na ulotce napisane jest dokładnie tak:

'Pominięta tabletka w 1. tygodniu
Pominiętą tabletkę należy przyjąć tak szybko jak to możliwe nawet, jeśli oznacza to przyjęcie dwóch tabletek jednocześnie. Od tego momentu należy przyjmować pozostałe tabletki ozwykłej porze. Równocześnie, przez 7 kolejnych dni należy stosować dodatkowe metody antykoncepcyjne, np. prezerwatywę. Jeśli w ciągu minionego tygodnia miał miejsce stosunek płciowy lub zapomniano rozpocząć stosowanie tabletek z nowego blistra po tygodniowej przerwie, należy wziąć pod uwagę możliwość zajścia w ciążę. W takim przypadku należy skontaktować się z lekarzem.'

Czyli podsumowując, jeżeli był stosunek przerywany, który nie daje 100% pewności, ale jednak zmniejsza ryzyko ciąży, a tabletkę wzięłam nie po 12h a po 13h, to czy istnieje w ogóle taka możliwość zajścia w ciążę? ;p

W tym konkretnym przypadku no raczej nie zaszłaś w ciążę ale istniało ryzyko gdyby był to pełny stosunek.

[lexie87]

dziewczyny myślicie, że jest duże ryzyko zajścia w ciążę uprawiając seks w trakcie okresu i po wzięciu escapelle?
jestem w związku od kilku lat, ale nie mogę sobie teraz pozwolić na dziecko.
od jakiegoś czasu boli mnie brzuch i plecy i zastanawiam się czy to efekt uboczny escapelle, stres czy początki ciąży.

[ola123118]

W srode skonczyl mi sie okres, w czwartek kochalam sie z chlopakiem, pierwszy raz. Zabespieczalismy się, ale gdyz mam nieregularne miesiaczki nie bardzo wiem kiedy mam plodne dni. Po tym zle sie czuje boli mnie podbrzusze, bol glowy i zawroty. Prosze tylko o powazne odpowiedzi, bardzo sie stresuje a do okresu jeszcze prawie caly miesiac...

[pffe]

Napisane przez lexie87

dziewczyny myślicie, że jest duże ryzyko zajścia w ciążę uprawiając seks w trakcie okresu i po wzięciu escapelle?
jestem w związku od kilku lat, ale nie mogę sobie teraz pozwolić na dziecko.
od jakiegoś czasu boli mnie brzuch i plecy i zastanawiam się czy to efekt uboczny escapelle, stres czy początki ciąży.

A wzięłaś escapelle tak jak trzeba, według ulotki? Jeśli tak, to nie jesteś zapewne w ciąży, nie stresuj się bo to też może wpływać na te bóle a i mogą to być skutki tej tabletki.

[lexie87]

Napisane przez pffe

A wzięłaś escapelle tak jak trzeba, według ulotki? Jeśli tak, to nie jesteś zapewne w ciąży, nie stresuj się bo to też może wpływać na te bóle a i mogą to być skutki tej tabletki.

tak, tylko dopiero po 55 godzinach...;/

[pffe]

Napisane przez lexie87

tak, tylko dopiero po 55 godzinach...;/

No to nie przesadzaj. Jeszcze seks w trakcie okresu. Myślisz, że jak wielki jest prawdopodobieństwo, że mogłaś wtedy móc zajść? No maleńkie a już z escapelle to zerowe bym powiedziała. Nie ma co się stresować na zapas, zaparz sobie meliskę, zrób gorącą kąpiel i nie myśl o tym, bo nie ma o czym.

[201607040946]

Napisane przez ola123118

W srode skonczyl mi sie okres, w czwartek kochalam sie z chlopakiem, pierwszy raz. Zabespieczalismy się, ale gdyz mam nieregularne miesiaczki nie bardzo wiem kiedy mam plodne dni. Po tym zle sie czuje boli mnie podbrzusze, bol glowy i zawroty. Prosze tylko o powazne odpowiedzi, bardzo sie stresuje a do okresu jeszcze prawie caly miesiac...

.

[lexie87]

Napisane przez pffe

No to nie przesadzaj. Jeszcze seks w trakcie okresu. Myślisz, że jak wielki jest prawdopodobieństwo, że mogłaś wtedy móc zajść? No maleńkie a już z escapelle to zerowe bym powiedziała. Nie ma co się stresować na zapas, zaparz sobie meliskę, zrób gorącą kąpiel i nie myśl o tym, bo nie ma o czym.

wiem wiem, tylko mam teraz sporo zawirowań zawodowych, rzuciłam pracę i byłby to dla mnie spory problem...
a wiecie może czy bóle brzucha po escapelle mogę jeszcze czuć po prawie tygodniu?

[ola123118]

Napisane przez kaguya

.

ahaa...

[Brunetka_5]

Napisane przez ola123118

W srode skonczyl mi sie okres, w czwartek kochalam sie z chlopakiem, pierwszy raz. Zabespieczalismy się, ale gdyz mam nieregularne miesiaczki nie bardzo wiem kiedy mam plodne dni. Po tym zle sie czuje boli mnie podbrzusze, bol glowy i zawroty. Prosze tylko o powazne odpowiedzi, bardzo sie stresuje a do okresu jeszcze prawie caly miesiac...

Napisze to po raz kolejny tutaj. Po 3 dniach nie ma żadnych objawów ciąży. kolejna niedojrzala do seksu której mało wrażeń po odrobieniu lekcji z "pszyry".

[Yennefer92]

Napisane przez Brunetka_5

Napisze to po raz kolejny tutaj. Po 3 dniach nie ma żadnych objawów ciąży. kolejna niedojrzala do seksu której mało wrażeń po odrobieniu lekcji z "pszyry".

Już się nie czepiaj, łatwo sobie mówić, siedząc po drugiej stronie. Ciekawe czy Ty nigdy nie miałaś irracjonalnych obaw dotyczących domniemanej ciąży. Łatwo jest ocenić szanse wpadki u osób trzecich, ale gdy sama się jej obawiasz, niemal na drugi dzień zastanawiasz się, czy coś nie pachnie intensywniej niż zazwyczaj :P.

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Napisane przez ola123118

ahaa...

A Ty dziecino, zapoznaj się ze słownikiem języka polskiego .

[Brunetka_5]

Napisane przez Yennefer92

Już się nie czepiaj, łatwo sobie mówić, siedząc po drugiej stronie. Ciekawe czy Ty nigdy nie miałaś irracjonalnych obaw dotyczących domniemanej ciąży. Łatwo jest ocenić szanse wpadki u osób trzecich, ale gdy sama się jej obawiasz, niemal na drugi dzień zastanawiasz się, czy coś nie pachnie intensywniej niż zazwyczaj :P.

Obawiałam się tylko raz i to było całkiem niedawno. Mieliśmy wpadkę, w środku mojego cyklu. Wzięłam escapelle, zapytałam o skuteczność tabletki na tym forum i to było tyle. Byłam spokojna do czasu gdy okres nie spóźnial mi się dwa tygodnie. Poszłam do ginekologa, usg zrobione a tu piękna torbiel 5 cm na jajniku :p.