Prawdziwa śnieżna biel!

[NatalieStar]

Chciałabym uzyskać na moich włosach prawdziwą,śnieżną biel.Chodzi mi dosłownie o taką biel:

Jest to prawdziwa biel,bez żadnych domieszek blądu lub platyny.(chodzi mi o pierwszych 5 zdjęć)


NIE CHCĘ natomiast uzyskać takiego efektu:
(chodzi mi o 3 zdjęcia od końca czyli Agilerę,różową i tą w krótkich włosach i różowej bluzie)

Agilera ma platynowe włosy.Ta z różową grzywką ma jasny bląd.Ta w różowej bluzie ma platynę wymieszaną z kolorem 613.

Chodzi o to,że ja boję się że znajdę jakąś niby białą farbę a efekt będzie BLONDU PLATYNY!
Z tym że nawet white farby nie mogę znaleść

Cena nie wchodzi w rachubę.Ale farba (NIE CHCĘ TONERÓW BO SĄ KRÓTKOTRWAŁE I DROGIE!!!) musi dać naprawdę efekt takiej bieli,a nie jakiegoś jasnego koloru .

Jesteście ostatnią deską ratunku,ludzie.POMOCY!

[starish]

Nie ma takiego koloru i się nigdy takiego nie uzyska, jedynie podchodzące coś pod, a ta dziewczyna co ma na focie tą "śnieżną biel" to ma doczepiane ;] http://www.myspace.com/iadorehersexyhair

[Jazzlyn]

Najpierw musiałabyś maksymalnie rozjaśnić włosy a później nałożyć toner (pisałaś że nie chcesz tonera, ale z białą farbą się nie spotkałam :P), przykładowo Virgin Snow Manic Panic:
http://www.manicpanic.com/best%20hai...irginsnow.html
(można go zamówić jedynie na ebayu, w Polsce raczej nie dostaniesz)
Musisz zdawać sobie sprawę że włosy mogą nie przeżyć tych zabiegów, albo będą w opłakanym stanie, później będziesz musiała też jakoś utrzymać ich kondycje, kolor i zadbać o odrosty, trochę zabawy z tym będzie, dla mnie to wygląda ładnie tylko na zdjęciach :P

[NatalieStar]

Wiem ze ma doczepiane,ale peruki raczej nie ma więc naturalne ma takie.

Jazzlyn, ale nie wiadomo czy toner dałby takie efekt po 1.
Po 2 ja też będe miala doczepy i być może takie fest długie d ud,ale nawet jeśli będę miała do bioder to i tak to jest z 5 paczek jak nie więcej tonera,czyli POTĘŻNA kasa,na parę dni bo się zmywa,więc odpada od razu... ;(

[mysia m]

wydaje mi sie, ze musisz włosy zdekoloryzowac do bieli, bo białe włosy to włosy całkowicie pozbawione barwnika. rozjaśniacze Ci wykrusza cłąkiem włosy i uzyskasz platynowy ale nie bieluśki blond. Wyjatkiem jest loreal platinum rozjaśniacz profesjonalny. Pamiętaj, ze po takim zabiegu włosy i tak będa zniszcozne, łamliwe, suche jak siano, wiec zapuszczenie swoich do pasa bedzie nierealne, stad pomysł doczepki jest dobry.

[xxboo]

a mnie sie wydaje ze ona maja taki sam kolor wlosow co te na 3 ostatnich zdjeciach tylko dziewczyna skontrastowala zdjecia i tak to wyglada.... Mialam platyne i jak obrobilam zdjecie to tez wychodzily biale..

[NatalieStar]

Napisane przez mysia m

Wyjatkiem jest loreal platinum rozjaśniacz profesjonalny.

Włosy po nich będą prawdziwą bielą?


Mimo wszystko,wiem że można mieć prawdziwą biel na włosach...

[mysia m]

Napisane przez NatalieStar

Włosy po nich będą prawdziwą bielą?


Mimo wszystko,wiem że można mieć prawdziwą biel na włosach...

Można na pewno, tylko napisałam, że na pewno trzeba brac pod uwagę, że będą zniszczone. Warto zaopatrzyc się w mega mocne odżywki, żeby wygladały zdrowo.

Podobno loreal platinum daje taki efekt, ale głowy nie dam, bo nie jestem fryzjerką. Wiem natomiast, że to najnowocześniejszy rozjasniacz na rynku, który daje nawet białe odcienie - woda utleniona tez musi byc bardzo mocna np 12%, a który nie niszczy tak jak joanny i tym podobne, które dają żółty odcień.

Całkiem bialutkie będa na pewno po dekoloryzatorze. Wiem, bo jak dekoloryzowałam u frycka i przetrzymał mi za długo, to miałam białe jak śnieg (co prawda jakies 5cm od skóry, ale ściągałam wtedy granatowoczarną paletę) Musiałabys uzyc jakiegos profesjonalnego, bo te drogeryjne sa słabsze.

[prowokatorka]

Napisane przez NatalieStar

Włosy po nich będą prawdziwą bielą?


Mimo wszystko,wiem że można mieć prawdziwą biel na włosach...

Ja mam zrobione włosy właśnie Platinium,ale wyszły czysto platynowe ,nie białe.

[Zafirah]

Platinum jest trochę przereklamowane szczerze mówiąc... Pracowałam na nim, teraz pracuję na Kadusie i jest o niebo lepszy.

[prowokatorka]

Napisane przez Zafirah

Platinum jest trochę przereklamowane szczerze mówiąc... Pracowałam na nim, teraz pracuję na Kadusie i jest o niebo lepszy.

Ja nie pracuję na nim,a jedynie zakupiłam.Czy przereklamowany ,to nie wiem.Włosów mi nie zniszczył,blond mam na głowie,jaki chciałam.Także z mojej strony nie mam czego sie przyczepić,jeżeli chodzi o ten produkt.

[Zafirah]

Napisane przez prowokatorka

Ja nie pracuję na nim,a jedynie zakupiłam.Czy przereklamowany ,to nie wiem.Włosów mi nie zniszczył,blond mam na głowie,jaki chciałam.Także z mojej strony nie mam czego sie przyczepić,jeżeli chodzi o ten produkt.

To dobrze, że jesteś zadowolona. Nie chodziło mi o to, że Platinum jest zły tylko przereklamowany - niektórzy upatrują w nim cudownego środka w ogóle nie niszczącego włosów i dającego jedynie piękne chłodne odcienie. A to nie do końca tak jest, zwłaszcza jak ma sie okazję wypróbować wiele różnych środków do rozjaśniania. Ale to już takie fryzjerskie dywagacje

[prowokatorka]

Napisane przez Zafirah

To dobrze, że jesteś zadowolona. Nie chodziło mi o to, że Platinum jest zły tylko przereklamowany - niektórzy upatrują w nim cudownego środka w ogóle nie niszczącego włosów i dającego jedynie piękne chłodne odcienie. A to nie do końca tak jest, zwłaszcza jak ma sie okazję wypróbować wiele różnych środków do rozjaśniania. Ale to już takie fryzjerskie dywagacje

I bardzo dobrze ,przynajmniej można się czegoś dowiedzieć o farbach i rozjaśniaczach..Ja na to i tak położę którąś z farb Loreal ,ale ze sklepu fryzjerskiego,bo po tych ze sklepu mam strupy krwiste na głowie.Tak mnie zaintrygował ten temat ,że zaczełam buszować po patetach i w ofercie sa dwa odcienie które mi sie podobają.
Kolor ,,biały opalizujący'' i ,,platynowy'' chyba z Majirel.
Zafirah jeżeli znasz te dwa odcienie ,to napisz który ładniejszy wychodzi.Będę wdzięczna ,bo jutro chcę pojechać do sklepu,a wolę się zapytać kogoś bardziej doświadczonego.

[starish]

jazzlyn czy Ty kiedykolkwiek rozjaśniałaś tak bardzo włosy żeby mówić na forum ludziom, że wyjdą białe? ... Drogie dziewczynki biały toner to toner tylko z nazwy, posiadam takowy (na moje włosy za łopatki starczy ten słoiczek na 4 razy ) Manic Panic i inne "białe tonery" są fioletowe (a jak wiadomo szampony z fioletem, płukanki, także te niby srebrne) służą do neutralizowania żółtego koloru, a nie dawania białych włosów! fajny, włosy są po nich miękkie i działa jak odżywka (pokrywa włos a nie wnika do srodka, tak jakby robi za ochrone) literatura o tym na google Btw na zdjeciach włosy zawsze są jaśniejsze, zrób zdjecie z lampą i Ci wyjdą białe xD joke Ja mam bardzo mocno rozjaśnione (i nie mówie o 1 razie czy 2) po tonerze i mam kolor jak ta pani od lewej z dolnej półki... jak gadałam z fryzjerem to powiedział że nie ma takiej farby, a dekoloryzacja to straszne niszczenie włosów (jak nie ich wypadniecie) i to nie jest tak ze dekoloryzacja i wychodzą fajne białe włoski, bo to by było za proste zazwyczaj wychodzą rude, poczytajcie troche przeżycia koleżanek z wizazu ; P

[xxboo]

po dekoloryzatorze na dodatek wychodza wlosy ze strasznymi "plamami" robilam dekoloryzacje dwa razy i wszedzie mialam inne odcienie, moje wlosy byly jak paleta z kolorami farb

[Lady_Macabre]

Natalie, jaki masz teraz kolor wlosow ?

poza tym to tak :

laska na zdjeciu ma je doczepiane, i jeszcze na dole chamsko 'wydluzone' w jakims photoshopie

tak sie sklada ze grafika komputerowa zajmuje sie na codzien i takie wlosy jak na zdjeciu mozna uzyskac przez drobna korekte, naprawde nie ma sie co sugerowac zdjeciami. na jednym zdjeciu wlosy wyjda jak platynowy blond, na innym biale, a jeszcze gdzie indziej bedzie widac fioletowy toner.

secondo :P duzo dziewczyn ma takie bardzo jasne, praktycznie biale wloski. sprawiaja one wrazenie bialych dopoki nie zmyje Ci sie toner (albo plukanka, chociaz wydaje mi sie ze fioletowy toner daje lepszy efekt), wtedy zobaczysz ze tak naprawde to bardzo jasny blond. wlos ludzki po wybarwieniu jest naturalnie zoltawy, dlatego bez tonera to lipa z miodem ze tak powiem. jesli mieszkasz w jakims wiekszym miescie po prostu idz do fryzjera, bez problemu Ci taki kolor zrobi.

wreszcie.. sama jestem posiadaczka takich wlosow, nie doczepianych, do pasa... sa zniszczone koncowki, ale wbrew temu jak rozpisuja sie niektorzy i strasza na forum, chociaz sami nie maja takich wlosow, jakos mi nie wypadly i wcale nie uzywam jakichs mega drogich odzywek, szampon za 10 zl

w zaleznosci od tego jaki masz wyjsciowy kolor moge napisac jak takie wlosy 'zrobic' samemu, ale najlepiej isc do fryca.. tylko profesjonalnego of koz

[201607040946]

mialam białe, ale nie całe włosy, tylko pasemka. a farbowałam białą henną

[starish]

Popieram wszystko co napisała Lady Macabre
jeżeli masz do wyboru płukankę/szampon a toner wybierz toner, bo nawet jak za długo przytrzymasz na włosach to nie wyjdzie Ci mega fiolet (jak to w przypadku płukanek bywa, które wysuszają włosy) :P
btw powiem tak jeżeli ktoś ma jasne włosy to popada w manie chęci jeszcze jaśniejszych ;] mis ie to udzieliło i poszukiwałam czegoś co by ożywiło troszke kolor z takiego lekko szarawego i znalazłam niby szampon koloryzujący z Venity "Białe złoto" chyba nazwa mnie najbardziej zachęciła do kupna ogólnie jestem zadowolona bo na gorsze nie wyszło, są mnie więcej jak ta Pani ma na pudełku (czyli delikatnie ożywiło włos na jaśniejszy) a za 6zł można eksperymentować heh nigdy bym nie przypuszczała jednego-że złapie mi także odrost (z moich ciemnych blond odrostów) chwyciły na lekko rudawe O_O ale po 2 myciach widze że kolor się juz wyrównuje i nie rzuca w oczy :P a to Ci psikus

link do tej venity http://www.goldmax.pl/szampon-kolory...to-p-3958.html
bardziej to podchodzi pod platyne niż pod biały ale moze komuś się przyda ;P

[Lady_Macabre]

Napisane przez kaguya

mialam białe, ale nie całe włosy, tylko pasemka. a farbowałam białą henną

takim wynalazkiem to bym sie bala potraktowac cale wlosy zwlaszcza jesli sa dluzsze... a uwazam ze z wlosami nie ma sie co za bardzo cackac bo i tak odrastaja mimo wszystko supermarketowy rozjasniacz to chyba nie najlepszy pomysl

[201607040946]

ale ja lubię eksperymentowac, a wlosyi t ka odrosna. poza tym, moje wlosy dobrze reaguja nawet na palettea po bialej hennie efekt byl swietny!
wybaczcie, coś mi się nie chcą wyświetlać polskie znaczki

[Layane]

Nie będę się tu zbytnio wtrącać w dyskusję. Ale ostatnio znalazłam cos takiego, gdy szukałam koloru dla siebie i postanowiłam, że może się przyda.
http://www.palette.pl/nasze-produkty...c-cool-blonds/

[Lady_Macabre]

Napisane przez Layane

Nie będę się tu zbytnio wtrącać w dyskusję. Ale ostatnio znalazłam cos takiego, gdy szukałam koloru dla siebie i postanowiłam, że może się przyda.
http://www.palette.pl/nasze-produkty...c-cool-blonds/

ehm...

takie cos moze byc dobre dla dziewczyny, ktora albo wczesniej pojechala wlosy rozjasniaczem albo ma naturalne bardzo jasne...

na standardowym polskim ciemnym blondzie taka farba da efekt pomaranczowo-zoltych wlosow!

[zuzux]

Ja mam przepis na idealną biel
moja znajoma co prawda po wielu bojach ale dała rade dojsc do takiego efektu, najpierw jednak zafarbowała na platyne a jak włosy troche odżyły i pojawił się odrost kupiła rozjasniacz z firmy polwell plus woda utleniona słaba bo jednak lepiej nie katowac juz tak tych włosów i potrzymac dłużej słabszą.
Czyli woda najlepiej 6 ale trzeba ja trzymać conajmniej godzine, ale warto.
Na odrost nakładamy z 9.
Jednak trzeba bardzo uważać z tym rozjasniaczem bo można pzresadzić i totalnie zniszczyć włosy.

Ponadto polecam chyba z palet jest jakas biel nie wiem czy zmywalna czy nie ale wychodza białe dosłownie.

[Lady_Macabre]

no to jest jakas metoda ...
ale wszystko zalezy od tego jaki dziewczyna ma kolor wlosow ... bez tej wiedzy to mozemy tak se gadac :P

[Zafirah]

Napisane przez zuzux

Ja mam przepis na idealną biel
moja znajoma co prawda po wielu bojach ale dała rade dojsc do takiego efektu, najpierw jednak zafarbowała na platyne a jak włosy troche odżyły i pojawił się odrost kupiła rozjasniacz z firmy polwell plus woda utleniona słaba bo jednak lepiej nie katowac juz tak tych włosów i potrzymac dłużej słabszą.
Czyli woda najlepiej 6 ale trzeba ja trzymać conajmniej godzine, ale warto.
Na odrost nakładamy z 9.
Jednak trzeba bardzo uważać z tym rozjasniaczem bo można pzresadzić i totalnie zniszczyć włosy.

Ponadto polecam chyba z palet jest jakas biel nie wiem czy zmywalna czy nie ale wychodza białe dosłownie.

Polwell to hurtownia dystrybuująca produkty fryzjerskie a nie firma produkująca rozjaśniacze.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam ale Twoja koleżanka na platynowe włosy na długości nałożyła rozjaśniacz na 6% wodzie na godzinę? To gratuluję pomysłowości - to najlepsza droga do pozbycia sie włosów.

[Lady_Macabre]

Napisane przez Zafirah

Polwell to hurtownia dystrybuująca produkty fryzjerskie a nie firma produkująca rozjaśniacze.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam ale Twoja koleżanka na platynowe włosy na długości nałożyła rozjaśniacz na 6% wodzie na godzinę? To gratuluję pomysłowości - to najlepsza droga do pozbycia sie włosów.

dobrze wiedziec, ja trzymam 9% po 1,5 godziny na odrosty, ale reszcie wlosow tez sie 'oberwie' przy okazji wiec teoretycznie dostaja 9tke nawet po kilka razy

jak narazie nic nie wypadlo, myslisz ze mimo wszystko powinnam tego oczekiwac?

jak masz lepsza, profesjonalna metode to prosze bardzo podziel sie nia z nami, zwyklymi zjadaczkami chleba

[Zafirah]

Napisane przez Lady_Macabre

dobrze wiedziec, ja trzymam 9% po 1,5 godziny na odrosty, ale reszcie wlosow tez sie 'oberwie' przy okazji wiec teoretycznie dostaja 9tke nawet po kilka razy

jak narazie nic nie wypadlo, myslisz ze mimo wszystko powinnam tego oczekiwac?

jak masz lepsza, profesjonalna metode to prosze bardzo podziel sie nia z nami, zwyklymi zjadaczkami chleba

Profesjonalna metoda o którą z ironią (jeśli dobrze zrozumiałam ) pytasz polega między innymi na tym żeby nakładać rozjaśniacz tylko na odrosty a nie ciapać po całych już rozjaśnionych włosach. Jeśli odrost rozjaśnia się tylko raz za pomocą rozjaśniacza a potem tylko zapienia tonerem to włosy się nie niszczą.
Nie wiem jakich preparatów używasz ale jeśli Twój wyjściowy kolor nie jest ciemnym brązem to dziwi mnie używanie 9% wody z rozjaśniaczem na 1,5 godziny. No chyba, że masz bardzo ciemne włosy to się zgodzę. Im bardziej stężona woda tym szybciej rozjaśnia ale też lubi zostawić żółtawy kolor. Nie zdziwiłabym się jeśli okazałoby się, że na 6% wodzie efekt będzie taki sam nawet szybciej niż po 1,5 godziny.

Ale w końcu co ja tam wiem, przecież tylko utrzymuję się z pracy nad włosami

[Integral]

Mądre kobiety potrzebuje rady Mam rude włosy farbowane garnierem 100%. Zamarzyło mi się jedno białe pasemko. Myślicie, że wystarczy po prostu je mocno rozjaśnić i kolor dojdzie do czystej białości czy trzeba je potem jeszcze zafarbować?

[Lady_Macabre]

Napisane przez Zafirah

Profesjonalna metoda o którą z ironią (jeśli dobrze zrozumiałam ) pytasz polega między innymi na tym żeby nakładać rozjaśniacz tylko na odrosty a nie ciapać po całych już rozjaśnionych włosach. Jeśli odrost rozjaśnia się tylko raz za pomocą rozjaśniacza a potem tylko zapienia tonerem to włosy się nie niszczą.
Nie wiem jakich preparatów używasz ale jeśli Twój wyjściowy kolor nie jest ciemnym brązem to dziwi mnie używanie 9% wody z rozjaśniaczem na 1,5 godziny. No chyba, że masz bardzo ciemne włosy to się zgodzę. Im bardziej stężona woda tym szybciej rozjaśnia ale też lubi zostawić żółtawy kolor. Nie zdziwiłabym się jeśli okazałoby się, że na 6% wodzie efekt będzie taki sam nawet szybciej niż po 1,5 godziny.

Ale w końcu co ja tam wiem, przecież tylko utrzymuję się z pracy nad włosami

ciezko nie zauwazyc, ze utrzymujesz sie z pracy nad wlosami, bo podkreslasz to w kazdej swojej wypowiedzi

wiec dla dobra spoleczenstwa moglabys napisac, jak to jest z tymi rozjasniaczami, co stosowac i na ile, do jakich wlosow?

osobiscie... co ja sie namordowalam zeby wreszcie wyszedl mi bialy to moje, i raczej nie jestem gotowa psychicznie na kolejne eksperymenty

a te 1,5 h trzymam zgodnie z ulotka farby koleston costam.

naturalnie jestem jasna szatynka z oliwkowa cera. teoretycznie wlosy nie sa ciemniejsze od typowych polskich 'mysich' , problem w tym, ze kolezankom o mysich wlosach i rozowym odcieniu skory wychodzil ladny jasny blond- a mi taka sama metoda zolte ;/

[Zafirah]

Napisane przez Lady_Macabre

ciezko nie zauwazyc, ze utrzymujesz sie z pracy nad wlosami, bo podkreslasz to w kazdej swojej wypowiedzi

wiec dla dobra spoleczenstwa moglabys napisac, jak to jest z tymi rozjasniaczami, co stosowac i na ile, do jakich wlosow?

osobiscie... co ja sie namordowalam zeby wreszcie wyszedl mi bialy to moje, i raczej nie jestem gotowa psychicznie na kolejne eksperymenty

a te 1,5 h trzymam zgodnie z ulotka farby koleston costam.

naturalnie jestem jasna szatynka z oliwkowa cera. teoretycznie wlosy nie sa ciemniejsze od typowych polskich 'mysich' , problem w tym, ze kolezankom o mysich wlosach i rozowym odcieniu skory wychodzil ladny jasny blond- a mi taka sama metoda zolte ;/

Otóż nie, nie podkreślam tego w każdej wypowiedzi. Wizażanek wypowiadających się w wątkach jest kilkanaście tysięcy, fryzjerów wypowiadających się jest kilku więc skoro czasem ktoś wątpi w moje słowa to po prostu informuję skąd czerpię swoją wiedzę Nie mam zamiaru sie wymądrzać, po prostu to jest moja praca i wypowiadam sie w tematach na których się znam.

Dla dobra społeczeństwa jest już kilka/naście wątków o dekoloryzacji i rozjaśnianiu. Moje zdanie jest takie, że o ile z farbą można sobie samej poradzić to rozjaśniacza ludzie nie powinni używać w domu. Praca z rozjaśniaczem wymaga doświadczenia. Laik nie jest w stanie sam dokładnie sobie go nałożyć, kontrolować czas i stan rozjaśniania na całej głowie. Nie ma się co irytować ale to jest fakt, gdyby było inaczej i rozjaśniacz byłby taki prosty w użyciu to nie byłoby na ulicach dziewczyn z żółtymi bądź pomarańczowo-żółtymi, popalonymi, "łaciatymi" włosami. Nie byłoby wątków o nieudanej dekoloryzacji ani o tym jak uratować suche i spalone włosy. Jeśli zepsuje mi się auto to też jadę do mechanika a nie grzebię w nim sama - bo się na tym nie znam i mogę zrobić więcej złego niż dobrego.

Do pogrubionego: To w końcu trzymasz 1,5 godziny rozjaśniacz czy farbę Koleston?

Co do rozjaśniania: Problem może byc w pigmentacji Twoich włosów. Szatynki o różowym odcieniu skóry stanowią typ chłodny - lato. Takie włosy mają zimny odcień i tym samym tendencje do rozjaśniania sie w zimniejsze odcienie. Natomiast włosy o ciepłym refleksie będą zawsze rozjasniać się gorzej. Jeśli chodzi o wody używane do rozjaśniaczy to działaja w ten sposób, że bardziej stężona woda szybciej usunie pigmenty ale raz, że zniszczy włosy bo bardziej uchyla łuskę włosa i wysusza, a dwa, że włosy takie będą z czasem żółknąć. Mniej stężona woda, przytrzymana dłużej da lepszy efekt. Przy trudnych włosach można nawet zmyc rozjaśniacz i nałożyć go znowu - jeżeli używamy słabej wody 3%, 6% to taki zabieg będzie dla wlosów mniej drastyczny niż raz na mocnej - 9% czy 12%.