Całkowity brak paznokcia
Cześć. Mam do Was pytanie i mam nadzieje że znajdzie się tutaj chociaż jedna duszyczka, która spotkała się z takim problemem jak ja.
Urodziłam się z bez paznokcia na palcu serdecznym. Palec jest dosłownie golutki bez żadnego zalążka. Kontaktowałam się z paroma lekarzami w tej sprawie i mówili że nic nie da się z tym zrobić, co bardzo mnie dziwi..w tych czasach gdzie ludzie radzą sobie z przeszczepami serca, twarzy(!) nic nie da się zrobić z paznokciem? Mniejsza o to, myślałam o rekonstrukcji ale jak sama nazwa wskazuje potrzebny by był do tego zalążek żeby ten paznokieć na czymś się trzymał..jestem bezradna.
Czy ktoś spotkał się z takim przypadkiem? Czy ktoś wie jak temu zaradzić? Bardzo proszę o chociaż małą rade..
|