2006-06-26, 18:35 | #91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
|
aaa, I w zyciu "prawdziwa" rozmowa o prace - praca w kinie.
Jak juz pisalam w ktoryms watku - wiekszosc sesji zostala mi na wrzesien - wiec wakacje nie dosc ze w domku, to jeszcze malo urozmaicone
i wymyslilam zlozylam podanie w Cinema-City, przeszlam ten ich - test- zadzwonili - jutro w samo poludnie mam rozmowe. Nie wiem jak to, co to bedzie. wiem ze parac na 1/4 etatu(3x w tygodniu), umowa-zlecenie, zlozylam na stanowisko obsluga widza- sprawdzanie biletow, kierowanie do drzwi wyjsciowych, sprzatanie sal miedzy seansami. Nie wiem czego moge sie spodziewac, jakich pytan. czy mam ze soba zabrac jeszcze raz CV i list motywacyjny, czy jak im wyslalam to wystarczy - ogolem: wpadam w panike
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
2006-06-26, 18:39 | #92 |
Zadomowienie
|
Dot.: aaa, I w zyciu "prawdziwa" rozmowa o prace - praca w kinie.
hej moja przyjaciółka była ostatnio na rozmowie w CC mówi, że właściwie to ona zadawała pytania o podstawowe rzeczy a oni udzielali informacji Zapytano ją co by zrobiła gdyby podczas sprzątania sali z kimś znalazła portfel a ten ktoś nie chciałby go oddać- chodziło generalnie o taką odpowiedź, która pokaże, że umiesz działać w zespole a zarazem jesteś godna zaufania No i z rozmowy wróciła zadowolona... więc nie bój się i uszy do góry będzie dobrze!
|
2006-06-26, 18:46 | #93 |
Zadomowienie
|
Dot.: aaa, I w zyciu "prawdziwa" rozmowa o prace - praca w kinie.
dokładnie musi byc dobrze,nie ma innej opcji a list i CV to moze zabierz na wszelki wypadek,a i najwazniejsze nie spóznij sie i napisz jutro jak poszłoo
__________________
"I feel the need - the need for speed!" Majusia 19.01.2012r ** |
2006-06-27, 14:28 | #94 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: aaa, I w zyciu "prawdziwa" rozmowa o prace - praca w kinie.
heh, po wszytskim.
w sumie bylo ok rozmawialam 10 minut, kazano mi opowiedziec cos o sobie, dlaczego chce pracowac w kinie opowiedzieli mi cos o pracy podziekowali za rozmowe, maja sie odezwac do konca tygodnia jesli sie nie odezwia, znaczy ze byly lepsze kandydatki tyle teraz czekamy
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
2006-06-27, 15:31 | #95 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 150
|
Dot.: aaa, I w zyciu "prawdziwa" rozmowa o prace - praca w kinie.
A czy ktoś z was pracuje/pracował w multikinie w czasie szkoły.Jeśli tak to ile dostajecie??
|
2006-06-27, 17:33 | #96 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: aaa, I w zyciu "prawdziwa" rozmowa o prace - praca w kinie.
a ze tak zapytam niedyskretnie - ile w CC placa za godzine?
|
2006-06-27, 18:16 | #97 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Dot.: aaa, I w zyciu "prawdziwa" rozmowa o prace - praca w kinie.
A jak wygląda ten 'test'?
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2006-06-27, 18:34 | #98 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: aaa, I w zyciu "prawdziwa" rozmowa o prace - praca w kinie.
lain - mało
na popkrornie, w kasie, kawiarence - 5PLN/h obsluga widza - 4.60 PLN z tym, ze (przynajmniej u nas) wyrabiasz tyle godzin, ile chcesz Estello - to pytania typu: a) na inteligencje.' np. CC to 220. zgadzam sie/nie zgadzam sie/nie rozumiem pytania B) typu co bys zrobil, gdyby np. drobne kradzieze mozna wytlumaczyc zla sytuacja finansowa pracownika zgadzam sie/nie zgadzam sie/nie rozumiem pytania
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
2006-06-27, 18:45 | #99 |
Zakorzenienie
|
Dot.: aaa, I w zyciu "prawdziwa" rozmowa o prace - praca w kinie.
hmhm..może CC to nie taki głupi pomysł..
w sumie nic ciekawego na wakacje do roboty nie mam, a zawsze kilka groszy, by wpadło. tak mnie natchnęłaś swoim postem Awia. dziękuję
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. Edytowane przez et-ka Czas edycji: 2006-06-27 o 19:08 |
2006-06-27, 18:53 | #100 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: aaa, I w zyciu "prawdziwa" rozmowa o prace - praca w kinie.
et-ka - nawet nie kilka.
przecietnie nie przemeczajac sie mozna nawet zarobic 500PLN za miesiac. co dla studentki - hm... kosmetyki, ciuchy. powiedziano mi ze najlepsi wyrabiaja 250godzin miesiecznie - czyli normalny etat jak sobie wyliczylam, to ponad 1 000 pLN
__________________
nie bo tu nie ma nieba jest prześwit między wieżowcami a serce to nie serce to tylko kawał mięsa a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
|
2006-06-27, 21:07 | #101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 8 314
|
Dot.: aaa, I w zyciu "prawdziwa" rozmowa o prace - praca w kinie.
Dzięki Awio
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC] Każde przeżyte życie po części składa się z tego, czego nie zrobiło się albo nie powiedziało w jedynym właściwym momencie. Siegfried Obermeier
|
2007-01-18, 20:06 | #102 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 203
|
Praca ankietera/ankieterki- jutro rozmowa kwalifikacyjna!
Dobry wieczór
Czy pracowała któraś z Was jako ankieterka? Proszę o opinie na temat tej pracy- plusy/ minusy. dzięki
__________________
"Pytania są niebezpieczne, Nie ruszaj ich, będą spały. Zapytasz - zbudzisz, i znacznie więcej Niż myślisz pytań powstanie." J.C. |
2007-01-18, 20:19 | #103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: nad morzem
Wiadomości: 3 827
|
Dot.: Praca ankietera/ankieterki- jutro rozmowa kwalifikacyjna!
oj nie pomoge przykro mi.Powodzenia jutro na rozmowie
__________________
co nas nie zabije to nas wzmocni MILEGO DNIA |
2007-01-18, 20:42 | #104 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 203
|
Dot.: Praca ankietera/ankieterki- jutro rozmowa kwalifikacyjna!
dziekuję
może jednak ktoś coś wie?
__________________
"Pytania są niebezpieczne, Nie ruszaj ich, będą spały. Zapytasz - zbudzisz, i znacznie więcej Niż myślisz pytań powstanie." J.C. |
2007-01-18, 21:20 | #105 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 358
|
Dot.: Praca ankietera/ankieterki- jutro rozmowa kwalifikacyjna!
a też nie mogę Ci pomóc ale również życze powodzenia.
|
2007-01-18, 21:29 | #106 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Praca ankietera/ankieterki- jutro rozmowa kwalifikacyjna!
Ja przeprowadzałam ankiety, ale w ramach zaliczenia praktyk studenckich.
Zaczepiałam ludzi na ulicy. Powiem tak - lekko nie jest. Już nie mam siły na pisanie, ale wkleję Ci fragment o tym zadaniu z mojego bloga: Na razie jestem w fazie przeprowadzania ankiet. Najlepszego respondenta dysponującego sporą ilością wolnego czasu wynalazłam na ławce na placu w centrum miasta. Z daleka wyglądał niewinnie, lecz gdy naukowiec (czyli ja) podszedł bliżej, okazało się, że respondentem jest typowy żul ławkowy. Za późno było, aby się wycofać. Zresztą ja jestem profesjonalistką. Usiadłam koło pana żula, a właściwie niedaleko jego reklamówki żulówki. Nieco obawiałam się, by nie wdepnąć w wyplutą przez niego flegmę i pety, a ten nieskładnie odpowiadał mi na pytania, pokazując cudowne braki w uzębieniu. Hmmm...właściwie naliczyłam u niego jednego zęba. Żółtego. Naukowiec Natalia: A jak pan ocenia zachowanie kierowców? Pan żul: Ooo...porządek trzymają! Jakbym wiśnióweczkę wyciągnął, to zaraz by mnie wyrzucili. Okazało się, że porusza się imponującą ilością linii autobusowych. Wyjaśnił to tak: Ja to teraz za darmochę jeżdżę, jakby pani miała tyle lat, co ja i tyle wolnego czasu, to też by pani tyle jeździła autobusami. No to mi świetlną emeryturkę wywróżył! Wkrótce podziękowałam panu z marginesu społecznego za udział w badaniu. Odeszłam parę kroków i słyszę: - Proszę pani! Niech jeszcze pani tych łobuzów spyta! Odwróciłam się, a tam zbliżała się reszta znanej mi z widzenia ekipy meneli ławkowych. Wizualnie to byli niezbyt zachęcający respondenci, jeśli mam być szczera. Niestety, nie miałam już czasu na wysłuchiwanie zwierzeń o wiśniówce, gdyż udałam się na zajęcia. |
2007-01-18, 21:43 | #107 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 111
|
Dot.: Praca ankietera/ankieterki- jutro rozmowa kwalifikacyjna!
Hmm musisz się poważnie zastanowić jaką masz motywację do tej pracy, bo niestety powinnaś mieć ogromną... Ja chciałam pracować jako ankieterka w jednej z większych ogólnopolskich firm chyba z pięć lat temu, niestety nie podołałam okresowi próbnemu. Zresztą podobnie jak kilka innych osób. O dziwo zdecydowanie lepiej poradziły sobie osoby starsze, takie ok 40 lat. Chyba wzbudzają większe zaufanie . Dostało mi się najgorsze możliwe zadanie ankietera czyli znalezienie kogoś z odpowiedniego przedziału wiekowego i o odpowiednim wykształceniu np. 40-49 podstawowe, 70-79 wyższe. Nie dość że dopiero w co dziesiątym mieszkaniu znajdywałam odpowiednią osobę to jeszcze i tak mało która zgadzała się wpuścić mnie do domu, żeby przeprowadzić z nią 20-sto minutową ankietę. Nawet grono mojej rodziny i znajomych nie pomogło i niestety z pracy musiałam zrezygnować. Już zdecydowanie lepsze jest nagabywanie ludzi na ulicy czy ankiety telefoniczne. Wszystko zależy jaka praca ci się trafi - może wcale nie będzie źle .
__________________
Nie ma co rozpaczać nad gasnącym słońcem,
początek był ciemnością, ciemność będzie końcem... |
2007-01-19, 20:11 | #108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: nad morzem
Wiadomości: 3 827
|
Dot.: Praca ankietera/ankieterki- jutro rozmowa kwalifikacyjna!
Karolina jak poszlo na rozmowie?
__________________
co nas nie zabije to nas wzmocni MILEGO DNIA |
2007-01-19, 23:30 | #109 |
Raczkowanie
|
Dot.: Praca ankietera/ankieterki- jutro rozmowa kwalifikacyjna!
Oj zdecydowanie nie polecam. Po jednym dniu pracy jako ankieterka zrezygnowałam. Niby wszystko ok, laptop, całkiem spora cena za wykonanie ankiety, wydaje się, że wszystko nie zajmie zbyt wiele czasu. Ale praca - istny koszmar. Dopiero to zajęcie uświadomiło mi, że chamstwo ludzkie nie zna granic. Przygotuj się na zatraskiwanie drzwi przed nosem / szczucie psem / wyzywanie od niewiadomo kogo / straszenie policją
__________________
"Komu trzy tysiące lat nie mówią nic, niech w ciemności niewiedzy żyje z dnia na dzień" Goethe |
2007-01-20, 00:08 | #110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
|
Dot.: Praca ankietera/ankieterki- jutro rozmowa kwalifikacyjna!
Dziś był to temat przewodni na TVN24
Co prawda nazywali stanowisko: telemarketer a przedstawiali pracowników BOK, ale to wszystko jedno. Trzeba mieć nerwy ze stali (albo z żelbetonu). I tyle |
2007-01-20, 10:05 | #111 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 1 203
|
Dot.: Praca ankietera/ankieterki- jutro rozmowa kwalifikacyjna!
nie dostałam tej pracy- bo nie poszłam na rozmowę- przesunęli ją o godzinę (w zwiazku z wichurami, ktoś nie mógł dojechać) a ja wtedy musiałam być 40 km dalej a nie w Rzeszowie.
Jak nie ta praca to będzie następna Dziękuję za wypowiedzenie się
__________________
"Pytania są niebezpieczne, Nie ruszaj ich, będą spały. Zapytasz - zbudzisz, i znacznie więcej Niż myślisz pytań powstanie." J.C. |
2007-01-25, 14:46 | #112 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1
|
Rozmowa o prace
Sam strasznie się denerwuję wszelkimi oficjalnymi rozmowami, dlatego często przeprowadzam je „na sucho” w domu. Ostatnio znalazłem ciekawy link z filmami o tym jak oswoic sie z rozmowa kwalifikacyjną
... polecam wszystkim tym ktorzy sie staraja ... mi pomogly: http://praca.gazeta.pl/gazetapraca/0,75846.html |
2007-05-31, 22:08 | #113 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
|
Dot.: Praca ankietera/ankieterki- jutro rozmowa kwalifikacyjna!
Mialam podobna oferte, sama zastanawialam sie nad nia, bo wiem, ze ankiety to ciezki orzech do zgryzienia. W koncu ludzie ciagle sie gdzies spiesza i nie maja chwili na rozmowe. A dzieki temu co napisalyscie utwierdzilyscie mnie w przekonaniu, ze nie warto nawet zaczynac
|
2007-06-19, 18:51 | #114 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-02
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 343
|
Dot.: Rozmowa Kwalifikacyjna ;(
Stary wątek ale jestem bardzo ciekawa jak sobie poradziła ewunia2 na rozmowie i co z tego wynikło
__________________
„Moda jest kosztowna, styl – nie” |
2007-06-19, 19:53 | #115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Rozmowa Kwalifikacyjna ;(
Dziewczyny ja mam nieco inne pytanie,
ale podłącze sie pod wątek. Rok temu miałam praktyki w urzędzie i po ich skończeniu kierowniczka powiedziała, że jak tylko skończę szkołę to mam złożyć tam papiery. Mam wlasnie zamiar to zrobic i w zwiazku z tym moje pytanie, czy powinnam je zostawic w sekretariacie czy tez isc bezposrednio do kierowniczki i zapytac o sens skladania papierow (jeżeli tak to co powiedziec ?) I drugie pytanie jak powinnam sformuowac wstep listu motywacyjnego, tak zeby nie pisac niczego w stylu skad sie dowiedzialam o ofercie pracy? Kurcze stresuje sie juz jak mam tam isc, a co dopiero gdyby czekała mnie rozmowa kwalifikacyjna) Będę Wam bardzo wdzieczna za pomoc |
2007-06-19, 20:52 | #116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 750
|
Dot.: Rozmowa Kwalifikacyjna ;(
Na Twoim miejscu wpadlabym "w odwiedziny" do kierowniczki żeby sie przypomnieć. Raczej nie pytajj czy jest sens składać papiery tyllko oznajmij że właśnie chcesz złożyć.
W liście możesz napisać że odbywałaś tu staż i teraz po skonczeniu szkoly chciałabyś rozpocząć tu pracę w dziale ... (tu np. nazwa tego "stażowego") bo ci praca odpowiada itp. . I dalej wiadomo "bla bla" Jezeli mialaś dobre układy z kierowniczką na pewno podopowie gdzie najlepiej zostawic papiery. Raczej nie idz prosto do sekretaritu bo mogą cie nei paimetać i Twoje cv trafi na wielką stertę innych
__________________
. . Marzenia się spełnią. Czekają tylko na właściwy moment.
|
2007-06-19, 22:15 | #117 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Rozmowa Kwalifikacyjna ;(
Cytat:
z tym ze itak bede musiala "przejsc" przez sekretariat Dzieki za odpowiedz |
|
2007-06-25, 22:04 | #118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Rozmowa kwalifikacyjna
Witajcie, chcialabym sie zapytac was o doświadczenie zwiazane z dostaniem pracy... otóż ktoras z was może byla poproszona o przyjscie na rozmowe? Otóz... zlozylam swoje CV do sklepu i pare dni potem zadzwoniono do mnie z prośba o przyjscie na rozmowe.... strasznie sie boje... o co moga mnie pytac? czy to dobry znak? czy dostane ta prace? mialyscie juz jakies takie podobne sytuacje?
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje DUKAM |
2007-06-25, 22:33 | #119 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 869
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
pewnie, że to dobry znak- pracodawca zainteresował się Twoją aplikacją i chce ją teraz zweryfikować.
dlatego też zapewne zapyta o Twoje doświadczenie, umiejętności, oraz powód, dla którego chcesz pracować właśnie u niego. jeśli Twoje odpowiedzi go usatysfakcjonują- wówczas masz duże szanse na dostanie tej pracy. nie stresuj się. taka rozmowa to nic strasznego. zastanów się wcześniej nad ewentualnymi odpowiedzami, poćwicz autoreklamę wypada też wiedzieć coś niecoś o przyszłej pracy (asortyment, dni i godziny pracy, jeśli sklep należy do sieci- gdzie znajdują się inne oddziały itp) powodzenia!
__________________
..nie ma mnie, więc nie wątpię. .... Das also war des Pudels Kern! |
2007-07-21, 11:17 | #120 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 18 590
|
Dot.: Rozmowa kwalifikacyjna
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:37.