|
Notka |
|
Fryzury i styling Forum dla osób, które interesują się stylizacją fryzur oraz stylingiem. Chcesz pogłębić swoją wiedzę, podzielić się doświadczeniem? To miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2009-06-09, 22:41 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 10
|
RATUNKU!!! Mam marchew i żółc na włosach
PROSZĘ O POMOC!!! Właśnie wysuszyłam włosy po rozjaśniaczu i mam marchewkowo-żółte a marzę o chłodnym blondzie co robić? Położyć na to jakiś popielaty blond, wystarczy? a nie wyjdą zielone? Boże...ostatni raz farbuje włosy w domu!!! Pomóżcie, proszę...
|
2009-06-09, 22:51 | #2 |
Raczkowanie
|
Dot.: RATUNKU!!! Mam marchew i żółc na włosach
Na żółte włosy nałożyłam 'bardzo jasny blond popielaty'. Przrz pierwsze kilka myć chodziłam w szarozielonych. Poźniej szare i w końcu popielaty blond.
Myślę, że musisz się przyzwyczaic, ze przez kilka dni będziesz miała zielonawe włosy :P A później systematycznie farbowac jasnymi farbami, to się rozjaśnią. Ewentualnie rozjaśnij raz jeszcze tylko poczekaj MINIMUM tydzień~dwa Ja tam mój rudy po ściągnięciu czerni lubiłam ^.^
__________________
Nobody loves me enough to buy me an unicorn Edytowane przez Oćek Czas edycji: 2009-06-09 o 22:52 |
2009-06-09, 23:02 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: RATUNKU!!! Mam marchew i żółc na włosach
dzięki, nieco mnie pocieszyłaś Jutro lece po jakis bardzo jasny popielaty blond i działamy :P...raz się żyję Bo teraz mam żółc a końcówki pomarańczowe, na szczęście mam krótkie włosy
---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ---------- a i prośba..napisz mi ile trzymałaś tą farbę na tych żółtych kłaczkach? |
2009-06-09, 23:11 | #4 |
Raczkowanie
|
Dot.: RATUNKU!!! Mam marchew i żółc na włosach
Moja mama mówiła, że mniej szare by były, gdyby był 'blond popielaty' niz 'bardzo jasny blond popielaty'.
Przeżyłam i pomarańczowe włosy, i złociste, i żółte, szaro-zielone... Już mnie nic nie zaskoczy jak czarną szamponetką nałożoną na końcówki włosów wyszły mi fioletowo-niebieskie :PP To naprawdę nie jest takie tragiczne, dopóki ty sama nie zaczniesz uważac, że jest źle. (ja do tej pory słyszę, że w pomarańczu mi było najlepiej XD nawet fotę znalazłam :P) tyle ile kazano na opakowaniu, moze 5min dluzej. znaczy liczyłam od momentu, gdy cała farba juz byla na glowie oczywiscie
__________________
Nobody loves me enough to buy me an unicorn Edytowane przez Oćek Czas edycji: 2009-06-09 o 23:13 |
2009-06-09, 23:17 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: RATUNKU!!! Mam marchew i żółc na włosach
Dzięki i tak trochę się boję...ale co zrobić... JA tak zawsze mam Najpierw sobie coś wymyślę a potem...ponoszę konsekwencje. Ja tez już miałam wszystkie kolory, do dziś schodzę z ciemnego brązu...Miałam dwa razy położony po rozjaśniaczu blond z Garniera ale wyszedł ciemniejszy, teraz jak sie wypłukał to zamarzyłam o popielatym blondzie...i dopnę swego dzieki za pomoc Pozdrawiam
|
2009-06-12, 13:48 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4
|
Dot.: RATUNKU!!! Mam marchew i żółc na włosach
Jeśli na twoich żółtych włosach nałożysz farbę popielatą i po kilku dniach rzeczywiście zauważysz popiel, napisz... zacznę wierzyc w cuda i sama sobie zafunduję tą farbę.. (do tej pory tego nie robiłam ze względu na duże ryzyko brzydkiego koloru+ zniszczenia)
|
2009-06-13, 08:58 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: RATUNKU!!! Mam marchew i żółc na włosach
...i juz mam mój wymarzony blond Rozjaśniłam, potem nałożyłam na to bardzo bardzo jasny popielaty blond i użyłam płukanki srebrnej - wystarczyło. Teraz akcja-regeneracja Ale i tak nie jest najgorzej Pozdrawiam serdecznie
|
Nowe wątki na forum Fryzury i styling |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:31.