2021-08-23, 19:18 | #121 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: No-buy
Cytat:
o, to ciekawe - robiłaś sama zdjęcia, czy z sieci? nie mam Pinteresta i nie wiem jak to funkcjonuje, a chyba by mi się przydał... wczoraj sprzedałam bluzkę i sukienkę, już z rana poleciałam z nimi do paczkomatu, niech te ciuchy uszczęśliwiają innych dostałam też zwrot za bilety na koncert, który się nie odbył przez pandemię - pół roku czekałam na ten zwrot. Miło, jak pieniądze wpływają na konto, a nie tylko wypływają... |
|
2021-08-23, 20:13 | #122 |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: No-buy
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;88868193]o, to ciekawe - robiłaś sama zdjęcia, czy z sieci? nie mam Pinteresta i nie wiem jak to funkcjonuje, a chyba by mi się przydał...
wczoraj sprzedałam bluzkę i sukienkę, już z rana poleciałam z nimi do paczkomatu, niech te ciuchy uszczęśliwiają innych dostałam też zwrot za bilety na koncert, który się nie odbył przez pandemię - pół roku czekałam na ten zwrot. Miło, jak pieniądze wpływają na konto, a nie tylko wypływają...[/QUOTE] Nie robiłam zdjęć. Jest wtyczka do przeglądarki "Pinterest Save Button". I jak nie było danego ubrania na stronie producenta, szukałam w grafice google i zapisywałam na tablicę przez taką wtyczkę. Odkąd zaczęła się pandemia, kupiłam z 30 nowych ubrań. 30 to jest od groma! Oddałam kilka par jeansów i bluzek, bo były już za szerokie, ale więcej ciuchów mi przybyło, niż ubyło. I jak macie Revoluta albo drugie konto w banku, róbcie zakupy taką kartą. Wtedy na koncie masz np. 100 euro i to jest twój limit. Ja już limitu nie mam, bo absolutnie nic z ubrań nie kupuję. Kosmetyków też nie. Są też takie karty, które się doładowuje w sklepie na określoną kwotę. Prepaid card / swirl card. Nie wiem jak się na to mówi w Polsce. Kupujesz kartę i ją doładowujesz w sklepie za 20, 50 euro czy ile tam chcesz. I to jest twój limit na pierdółki. Rodzice tak dają dzieciom kieszonkowe. Ja mam swoje kieszonkowe na drugim koncie. Karty z normalnego konta bankowego nie dotykasz, dopóki nie idziesz na zakupy spożywcze. Na mnie opcja dwóch kart działa. Jedna na jedzenie i rachunki. Druga na pierdółki. Jak na drugiej już nic nie ma, to sorry, miałaś kieszonkowe 100 euro na pierdółki. Skończyło się, nie kupujesz. |
2021-08-23, 21:00 | #123 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 204
|
Dot.: No-buy
Cytat:
Niestety to z: "albo wyglądasz jak petarda albo odkładasz na półkę i wychodzisz ze sklepu" to kwintesencja mojego problemu z małą ilością ciuchów W dodatku ja nie znoszę kupować ciuchów. Kosmetyki za to uwielbiam |
|
2021-08-23, 21:22 | #124 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: No-buy
Treść usunięta
Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 Czas edycji: 2023-11-27 o 12:50 |
2021-08-23, 22:00 | #125 |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: No-buy
[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;88868347]Dzięki
Niestety to z: "albo wyglądasz jak petarda albo odkładasz na półkę i wychodzisz ze sklepu" to kwintesencja mojego problemu z małą ilością ciuchów W dodatku ja nie znoszę kupować ciuchów. Kosmetyki za to uwielbiam [/QUOTE] Chcę mieć taki problem. Po sklepach nie lubię chodzić, nie lubię mierzyć w przymierzalniach itd. Tam nic dla mnie nie ma. Nawet się zmuszam do zakupów spożywczych. Idę, jak już nie mam co jeść. Tak bardzo nie lubię łazić po sklepach. A online to mogę wszystko. I z tym jest problem, walczę z tym. Nie wygląda na to, że mała garderoba to u ciebie problem. Masz ubrania, w których wyglądasz dobrze. I jak ci nie przeszkadza częste pranie, to w czym problem? Można mieć mało ubrań, dużo akcesoriów, zrobić capsule wardrobe. Jedną prostą sukienkę możesz nosić na milion sposobów. Raz ubierzesz do niej perły i czarne szpilki. Raz botki i jesienny szalik. To po co nowa sukienka? Nie musisz na siłę zapełniać szafy i wybierać byle jakich ubrań, bo ktoś inny ma zawalone trzy szafy aż po brzegi. Znam osoby, które mają ogromne garderoby i mogliby wypełnić cały sklep tymi ciuchami. A ciągle marudzą, że nie mają się w co ubrać, bo gubią się w tych wszystkich szmatach. Edytowane przez _medianoche Czas edycji: 2021-08-23 o 22:01 |
2021-08-23, 22:21 | #126 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 204
|
Dot.: No-buy
Cytat:
|
|
2021-08-23, 22:36 | #127 |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: No-buy
[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;88868450]Problem jest taki, że martwię się, ile czasu pociągną te ciuchy Nie wszystkie, wiadomo, ale przy takiej bieda ilości, to każda rzecz ma znaczenie. Chyba w weekend zrobię sobie przegląd sklepów internetowych.[/QUOTE]
Zawsze możesz sobie pozamawiać dużo, w różnych kolorach i zostawić jedną rzecz albo dwie i odesłać resztę. Porobić sobie zdjęcia w zamówionych ubraniach i spytać koleżanek na ile w tym wyglądasz w skali 1 do 10. Żebyś tylko nie chomikowała żadnych szmat, które leżą tak sobie. Bo nie będziesz chodzić, będzie leżało w szafie. Możesz zrobić listę jakich konkretnie ubrań potrzebujesz. Dwie koszule, sukienka itd. Wtedy unikniesz kupowania niepotrzebnych rzeczy. Do ciucholandów zaglądałaś? |
2021-08-23, 22:59 | #128 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 204
|
Dot.: No-buy
Cytat:
Do ciucholandów raczej nie chodzę, bo mnie uczula ten środek, którym dezynfekują (?). Dosłownie wchodzę i się zaczynam dusić od tego zapachu. Chociaż się do innych przejdę, może nie wszędzie tego używają. A jak u Ciebie wyglądają ciucholandy, tak samo jak w Polsce? Jak z asortymentem? |
|
2021-08-24, 11:38 | #129 |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: No-buy
[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;88868474]O nie, z chomika to ja nic nie mam, szczególnie przy ciuchach Coś jest niepotrzebne- wylatuje.
Do ciucholandów raczej nie chodzę, bo mnie uczula ten środek, którym dezynfekują (?). Dosłownie wchodzę i się zaczynam dusić od tego zapachu. Chociaż się do innych przejdę, może nie wszędzie tego używają. A jak u Ciebie wyglądają ciucholandy, tak samo jak w Polsce? Jak z asortymentem?[/QUOTE] Nigdy nie byłam w polskim ciucholandzie. To nie wiem, jak wyglądają. U mnie to jest taki sklep charytatywny. Jest tam dużo ubrań, butów, książek, gier planszowych, gierek na komputer itd. Np. taki https://www.thriftify.ie/ Są takie, które mają więcej książek, takie, które mają więcej ubrań. Nic nie śmierdzi. Niektóre mają strony internetowe. Takich sklepów jest kilkanaście w każdym mieście. Oxfam jest najpopularniejszy. Przez moim wkręceniem się w lata 50, nigdy tam nie zaglądałam, chyba, że coś oddawałam. W ciucholandzie kupiłam sobie sukienkę online. Wyprałam zaraz po otrzymaniu. Butów tam nie kupuję, brzydzą mnie. To jest coś, co u mnie nie przejdzie. Buty po kimś, oj, nie, nie, nie. Sukienkę z lat 50 mogę mieć używaną, bo ją wypiorę na 60 stopni, ale do butów po kimś się nie przekonam nigdy. Dam więcej kasy na buty vintage, ale mają być nowe. Ten zapach dezynfekujący się pojawił u mnie, ale w normalnych sklepach odzieżowych, zaraz jak zaczęła się pandemia. Nie wiem czy to jest ten sam zapach. Jak coś zamawiałaś z sieciówek, to nowe ubrania śmierdziały w paczce. Wszystkie paczki śmierdziały. Aż się niedobrze robiło. Inne wizażanki pisały mi, że to zapach od farbowania ubrań, a nie od dezynfekcji. Okropnie to śmierdziało. Przez to przestałam kupować w sieciówkach. Jak zamawiałam coś z innych sklepów albo vintage, nic nie śmierdziało. Edytowane przez _medianoche Czas edycji: 2021-08-24 o 11:43 |
2021-08-24, 13:52 | #130 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 204
|
Dot.: No-buy
Cytat:
Ogólnie jak coś zamawiałam przez neta, nawet jakieś tekstylia do domu, to nic mi nie śmierdziało |
|
2021-08-24, 18:46 | #131 |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: No-buy
[1=5e046a21a251d9e933976ae d7bddd2e3377715e2_6575001 0a329e;88869347]W pandemii nie zamawiałam nic z sieciówek to nie wiem, czy to był ten sam zapach. Po tamtym lumpeksowym to mi od razu łzy leciały, był tak ostry.
Ogólnie jak coś zamawiałam przez neta, nawet jakieś tekstylia do domu, to nic mi nie śmierdziało [/QUOTE] Taki zapach jakby ktoś stęchliznę zmieszał z octem. Nie umiem tego inaczej określić. Stęchlizna + męska szatnia + ocet. W sklepie tego zapachu nie czuć, ale jak zamawiasz ubrania do domu, to one tak capią. ---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ---------- Ten no-buy jednak wchodzi do głowy Byłam po owoce i wodę, wróciłam tylko z tym. Przeszłam obok centrum handlowego i nawet mnie nie korciło, żeby zajrzeć na kosmetyki. Myślałam, że się wypisałam z tych wszystkich Newsletterów online, a dziś pięć maili, że leć szybko, bo się promocja kończy albo 20% czegoś tam do północy. Rany, ile tego jest. Za każdym razem jak się z czegoś wypiszę, dostanę 10 innych maili na promocje z innych firm. Chyba się do wszystkich sklepów na świecie zapisałam. Już nawet nie czytam tych reklam tylko od razu się wypisuję z listy i niech spadają. Edytowane przez _medianoche Czas edycji: 2021-08-24 o 18:47 |
2021-08-24, 22:05 | #132 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: No-buy
|
2021-08-25, 06:40 | #133 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 215
|
Dot.: No-buy
Też wypisałam się z newsletterów. Zostawiłam ze sklepu dla sportowców, bo tam akurat jak jest promocja to biorę, bo jakoś zapasu nigdy nie mam 🤣
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-08-25, 10:19 | #134 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 262
|
Dot.: No-buy
No ja chyba do końca życia nie kupię lakierów hybrydowych. Juz od jakiegos czasu probuję zmniejszyć ilość, ale jest masakra. Zaczelo sie od tego, ze kilka lat temu postanowilam sobie sama robic paznokcie, wiec trochę kupiłam tego. Wtedy jeszcze robilam kilku innym osobom z mojego otoczenia, wiec jakos schodzily. W miedzy czasie moja siostra rowniez sama sobie postanowila robić, kupila sobie kilka kolorów, które potem mi oddala, bo okazało się, że ma alergie. Firma spodobala mi sie na tyle, ze sama sobie dokupilam jeszcze kilka. Ostatnio tez kupilismy z chlopakiem 40sztuk nowiutkich lakierow w Polsce, bo patrzac po cenach w kraju, gdzie żyjemy, można by to sprzedawać za 2-3 razy tyle, wiec chcieliśmy spróbować, ale najwyraźniej ludzie nie są zainteresowani obca marką, nawet za tą niska cenę.
Oprócz tego mam slabosc do strojów kąpielowych od jednego sprzedającego na allegro, więc jak ok. 2 razy w roku robie u niego zakupy, to wpadają jeszcze sukienki. Niestety za dużo gorących dni w tym roku nie mieliśmy, więc połowy z nich nawet nie założyłam.. gdyby moda sie nie zmieniała, to sukienek też prawdopodobnie starczyłoby mi do końca życia. No i bielizna, uwielbiałam koronkowe majtki lidlowe, wg mnie super jakościowo, więc za każdym razem , jak były w ofercie w Lidlu i podobał mi się krój, to kupowałam (one prawie zawsze są w dwupakach, jedna sztuke sobie zawsze zostawiłam do używania, a druga taka sama dawałam do reklamówki z pozostałymi drugimi sztukami na przyszłość ). Od prawie 2 tygodni mamy remont łazienki, od 2 tygodni nie robiłam prania i zakładając, że średnio noszę 1 sztukę dziennie (czasem zmienię 2 razy, czasem wcale nie założę), to z tych "bieżących" (nie wiem jak to ująć) użyłam dopiero z 30%, no i te nowiutkie wciąż czekają. Wiec o ile drastycznie nie przytyję, to jestem zabezpieczona na wiele, wiele lat jeśli chodzi chodzi majtki i o sukienki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-08-25, 10:23 | #135 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: No-buy
[1=0daff299eefa15f57626635 72addb4c5552f87fb_61fc6c8 245002;88870589]No ja chyba do końca życia nie kupię lakierów hybrydowych. Juz od jakiegos czasu probuję zmniejszyć ilość, ale jest masakra. Zaczelo sie od tego, ze kilka lat temu postanowilam sobie sama robic paznokcie, wiec trochę kupiłam tego. Wtedy jeszcze robilam kilku innym osobom z mojego otoczenia, wiec jakos schodzily. W miedzy czasie moja siostra rowniez sama sobie postanowila robić, kupila sobie kilka kolorów, które potem mi oddala, bo okazało się, że ma alergie. Firma spodobala mi sie na tyle, ze sama sobie dokupilam jeszcze kilka. Ostatnio tez kupilismy z chlopakiem 40sztuk nowiutkich lakierow w Polsce, bo patrzac po cenach w kraju, gdzie żyjemy, można by to sprzedawać za 2-3 razy tyle, wiec chcieliśmy spróbować, ale najwyraźniej ludzie nie są zainteresowani obca marką, nawet za tą niska cenę.
Oprócz tego mam slabosc do strojów kąpielowych od jednego sprzedającego na allegro, więc jak ok. 2 razy w roku robie u niego zakupy, to wpadają jeszcze sukienki. Niestety za dużo gorących dni w tym roku nie mieliśmy, więc połowy z nich nawet nie założyłam.. gdyby moda sie nie zmieniała, to sukienek też prawdopodobnie starczyłoby mi do końca życia. No i bielizna, uwielbiałam koronkowe majtki lidlowe, wg mnie super jakościowo, więc za każdym razem , jak były w ofercie w Lidlu i podobał mi się krój, to kupowałam (one prawie zawsze są w dwupakach, jedna sztuke sobie zawsze zostawiłam do używania, a druga taka sama dawałam do reklamówki z pozostałymi drugimi sztukami na przyszłość ). Od prawie 2 tygodni mamy remont łazienki, od 2 tygodni nie robiłam prania i zakładając, że średnio noszę 1 sztukę dziennie (czasem zmienię 2 razy, czasem wcale nie założę), to z tych "bieżących" (nie wiem jak to ująć) użyłam dopiero z 30%, no i te nowiutkie wciąż czekają. Wiec o ile drastycznie nie przytyję, to jestem zabezpieczona na wiele, wiele lat jeśli chodzi chodzi majtki i o sukienki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] A w ogóle ludzie są zainteresowani czymś takim jak hybrydy w kraju Twojego pobytu Tylko Polki za granicą niektóre to noszą, może jeszcze jakieś azjatki. Nie kupiłabym czegoś na handel bez uprzedniego sprawdzenia rynku. |
2021-08-25, 10:37 | #136 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 262
|
Dot.: No-buy
Cytat:
Ogólnie jakiś czas temu dostalam propozycje od znajomego, który prowadzi firmę z lakierami, czy chciałabym tu na rynek wprowadzić. No i właśnie ze 2 miesiace temu stwierdziliśmy, czy by nie kupić na próbę. No ale póki co nie idzie dużo nas to nie kosztowało, niewielka strata, ale mam lakierów na wiele lat Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-25, 10:40 | #137 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: No-buy
[1=0daff299eefa15f57626635 72addb4c5552f87fb_61fc6c8 245002;88870617]No dziewczyny paznokcie robią jak wszędzie patrzyłam na oferty na popularnych stronach internetowych i raczej biedny wybór maja. Najbardziej popularną markę, która tu widzialam, sama na początku kupowalam w Polsce, ale nie byłam w końcu zadowolona, bo trzeba było kilku warstw, żeby kryły i ogólnie kiepskie jakościowo, a z tych co kupiłam, żeby spróbować akurat ja jestem zadowolona, cena niska i całkiem dobra jakość.
Ogólnie jakiś czas temu dostalam propozycje od znajomego, który prowadzi firmę z lakierami, czy chciałabym tu na rynek wprowadzić. No i właśnie ze 2 miesiace temu stwierdziliśmy, czy by nie kupić na próbę. No ale póki co nie idzie dużo nas to nie kosztowało, niewielka strata, ale mam lakierów na wiele lat Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Jak marka jest nieznana, to i zainteresowanie będzie niewielkie. |
2021-08-25, 11:30 | #138 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: No-buy
[1=0daff299eefa15f57626635 72addb4c5552f87fb_61fc6c8 245002;88870617]No dziewczyny paznokcie robią jak wszędzie patrzyłam na oferty na popularnych stronach internetowych i raczej biedny wybór maja. Najbardziej popularną markę, która tu widzialam, sama na początku kupowalam w Polsce, ale nie byłam w końcu zadowolona, bo trzeba było kilku warstw, żeby kryły i ogólnie kiepskie jakościowo, a z tych co kupiłam, żeby spróbować akurat ja jestem zadowolona, cena niska i całkiem dobra jakość.
Ogólnie jakiś czas temu dostalam propozycje od znajomego, który prowadzi firmę z lakierami, czy chciałabym tu na rynek wprowadzić. No i właśnie ze 2 miesiace temu stwierdziliśmy, czy by nie kupić na próbę. No ale póki co nie idzie dużo nas to nie kosztowało, niewielka strata, ale mam lakierów na wiele lat Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Co to znaczy "jak wszędzie " U mnie nie widuję pomalowanych paznokci na co dzień, a w życiu nie hybrydy. Normalne lakiery są popularne, chyba najbardziej Essie Nieznanej marki nikt nie kupi. |
2021-08-25, 12:06 | #139 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 262
|
Dot.: No-buy
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-25, 12:18 | #140 | |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: No-buy
W Irlandii hybrydy są bardzo popularne. Większość, która maluje paznokcie nosi hybrydy. Jak idę do kosmetyczki (w jakimkolwiek mieście), większość z nich swoim asortymencie lakierów ma Semilac.
Odkąd jest pandemia, nie maluję paznokci. Nie chce mi się. Oddałam komuś lakiery. Moje paznokcie bardzo szybko rosną i nie chciałoby mi się robić hybryd co tydzień. A sama nie mam cierpliwości do malowania paznokci. Kaledonia, skandynawskie dziewczyny tutaj wyglądają bardzo podobnie. Zawsze oversizowe ubrania, włosy spięte w kok, żółte buźki od ciemnego o dwa tony fluidu. I ciężkie buty. ---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ---------- Cytat:
|
|
2021-08-25, 12:51 | #141 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: No-buy
[1=0daff299eefa15f57626635 72addb4c5552f87fb_61fc6c8 245002;88870836]No jak wszędzie, jak się patrzy na dłonie, jedne mają zrobione, inne nie mają ale fakt, nie mam tu znajomych, zeby zapytac o to, jak popularne sa hybrydy/żele, wiec moze rzeczywiscie tutaj to nie jest to takie czeste. No ale sprobowac sprobowalismy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Gdzie jesteście ? Cytat:
|
|
2021-08-25, 13:19 | #142 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 262
|
Dot.: No-buy
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-25, 13:36 | #143 |
whatever
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
|
Dot.: No-buy
|
2021-08-25, 14:31 | #144 |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: No-buy
Liisi, dużo tam ruskich mieszka?
Jedyne moje zakupy odkąd zaczęłam no-buy to gumy i ciężarki do ćwiczeń, bo potrzebuję. Nie doszła mi ani jedna sukienka i jestem w szoku. Nawet szalika nie kupiłam żadnego na promocjach, a uwielbiam i mam ich masę. |
2021-08-25, 14:38 | #145 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-01
Wiadomości: 1 204
|
Dot.: No-buy
[1=0daff299eefa15f57626635 72addb4c5552f87fb_61fc6c8 245002;88870617]No dziewczyny paznokcie robią jak wszędzie patrzyłam na oferty na popularnych stronach internetowych i raczej biedny wybór maja. Najbardziej popularną markę, która tu widzialam, sama na początku kupowalam w Polsce, ale nie byłam w końcu zadowolona, bo trzeba było kilku warstw, żeby kryły i ogólnie kiepskie jakościowo, a z tych co kupiłam, żeby spróbować akurat ja jestem zadowolona, cena niska i całkiem dobra jakość.
Ogólnie jakiś czas temu dostalam propozycje od znajomego, który prowadzi firmę z lakierami, czy chciałabym tu na rynek wprowadzić. No i właśnie ze 2 miesiace temu stwierdziliśmy, czy by nie kupić na próbę. No ale póki co nie idzie dużo nas to nie kosztowało, niewielka strata, ale mam lakierów na wiele lat Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Te lakiery to produkcja znajomego, czy po prostu ma hurtownię z 'obcymi' markami? Kaledonia, każda marka kiedyś była nieznana Jakoś muszą zacząć. |
2021-08-25, 14:39 | #146 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 262
|
Dot.: No-buy
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-25, 15:13 | #147 |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: No-buy
[1=0daff299eefa15f57626635 72addb4c5552f87fb_61fc6c8 245002;88871086]No trochę ich tu jest, ale oni raczej mają swoje tereny, gdzie mieszkają. Wiem o takich 2-3 okolicach, gdzie mieszka ich większość. W samym centrum raczej mniej, bo drogo. No i szczerze ich nie znoszę, nie trzeba ich słyszeć, wystarczy tylko widzieć zachowanie i już wszystko wiadomo 🥴
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Czyli tak, jak się spodziewałam Ale język masz tam fajny. Dla mnie estoński jest przyjemny dla ucha, choć czasem brzmią, jakby byli wiecznie znudzeni. Chyba się powypisywałam ze wszystkich Newsletterów. Mam nadzieję, że jutro nie dostanę kolejnego. I kolejne taktyki sklepów - 20% zniżki od zakupów 30 euro w górę. A cenny produktów kończą się z centami np. 29.40 albo 29.75. I potem się wrzuca jeszcze więcej produktów "bo zniżka 20%" i wydaje się więcej pieniędzy. I tak kiedyś kupowałam sukienkę, a do niej jakiś szalik, żebym dostała tę zniżkę. Nie działają już na mnie te promocje, marketingowe krzykacze itd. A jak dostaję jakieś ulotki, to się wkurzam, bo to są dla mnie śmieci. |
2021-08-25, 15:26 | #148 | |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 977
|
Dot.: No-buy
Maluje się, ale nie na co dzień, weekend tylko. Nie są to hybrydy. Bywam też na norweskim forum i tam kobiety mają swoje zbiory kosmetyków i nie ma wśród nich lakierów hybrydowych.
W ogóle takich ilości kosmetyków jak tutaj na wizażu to mało kto ma ( nastolatki będą pewnie wyjątkiem, ale raczej tam na forum nie bywają ). Drogie kosmetyki, luksusowe, ale nie w ilości hurtowej. Cytat:
Może to i sposób być na biznes lakierowy, bo one te Rosjanki lubią bling bling. Tak podobno tam się je rozpoznaje. |
|
2021-08-25, 15:47 | #149 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 262
|
Dot.: No-buy
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-26, 07:35 | #150 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-08
Wiadomości: 215
|
Dot.: No-buy
[1=0daff299eefa15f57626635 72addb4c5552f87fb_61fc6c8 245002;88870589]No ja chyba do końca życia nie kupię lakierów hybrydowych. Juz od jakiegos czasu probuję zmniejszyć ilość, ale jest masakra. Zaczelo sie od tego, ze kilka lat temu postanowilam sobie sama robic paznokcie, wiec trochę kupiłam tego. Wtedy jeszcze robilam kilku innym osobom z mojego otoczenia, wiec jakos schodzily. W miedzy czasie moja siostra rowniez sama sobie postanowila robić, kupila sobie kilka kolorów, które potem mi oddala, bo okazało się, że ma alergie. Firma spodobala mi sie na tyle, ze sama sobie dokupilam jeszcze kilka. Ostatnio tez kupilismy z chlopakiem 40sztuk nowiutkich lakierow w Polsce, bo patrzac po cenach w kraju, gdzie żyjemy, można by to sprzedawać za 2-3 razy tyle, wiec chcieliśmy spróbować, ale najwyraźniej ludzie nie są zainteresowani obca marką, nawet za tą niska cenę.
Oprócz tego mam slabosc do strojów kąpielowych od jednego sprzedającego na allegro, więc jak ok. 2 razy w roku robie u niego zakupy, to wpadają jeszcze sukienki. Niestety za dużo gorących dni w tym roku nie mieliśmy, więc połowy z nich nawet nie założyłam.. gdyby moda sie nie zmieniała, to sukienek też prawdopodobnie starczyłoby mi do końca życia. No i bielizna, uwielbiałam koronkowe majtki lidlowe, wg mnie super jakościowo, więc za każdym razem , jak były w ofercie w Lidlu i podobał mi się krój, to kupowałam (one prawie zawsze są w dwupakach, jedna sztuke sobie zawsze zostawiłam do używania, a druga taka sama dawałam do reklamówki z pozostałymi drugimi sztukami na przyszłość ). Od prawie 2 tygodni mamy remont łazienki, od 2 tygodni nie robiłam prania i zakładając, że średnio noszę 1 sztukę dziennie (czasem zmienię 2 razy, czasem wcale nie założę), to z tych "bieżących" (nie wiem jak to ująć) użyłam dopiero z 30%, no i te nowiutkie wciąż czekają. Wiec o ile drastycznie nie przytyję, to jestem zabezpieczona na wiele, wiele lat jeśli chodzi chodzi majtki i o sukienki Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Co do koronek w Lidlu - tak. Najlepsze majtki ever. Jak tylko są, to biorę. Wytrzymałe, dobre jakościowo, nie widać pod sukienką/ legginsami, odporne na temp prania (bieliznę codzienna piorę w 60st) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 06:35 ---------- Poprzedni post napisano o 06:33 ---------- Ale mieszkacie w cudownym zakątku... Zimno macie? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:43.