2022-05-13, 20:25 | #61 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
|
|
2022-05-13, 20:29 | #62 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-05-13, 20:38 | #63 |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89218253]No na pewno ten obrażony kumpel tak pomyślał. W końcu użył zwrotu, że jesteście jego jedynymi znajomymi, tak cos pamiętam? W liczbie mnogiej? Może nie uznawał że to twoj przyjaciel, ale zakladał, że tworzycie jakas tam paczkę znajomych. I znowu: nie kumam idei tej grupy. Nawet jeśli nie opowiadasz o swoich prywatnych sprawach tylko o głupotach, to wciąż nie wypada, aby koleś zwracając sie na grupie pisał o spotkaniu tylko "we trójkę". A potem jeszcze jakies dziwne rozkminy, kto należy do tej zaproszonej trójki i dlaczego ty akurat nie chcesz przyjść, choc nie wiadomo czy jesteś zaproszona.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Już się to wyjaśniło. Trójka, czyli ja i ta parka. Więc zostałam zaproszona. Tak, my jesteśmy jedynymi jego znajomymi właśnie. |
2022-05-13, 20:43 | #64 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
Generalnie ze zwykłego faktu że wolałabyś spotkania tylko z tą parką i obecność tamtego singla ci zwisa i powiewa więc czujesz niechęć na spotkanie gdzie to on będzie główną atrakcją (co nie jest niczym niespotykanym czy niezrozumiałym, normalka) to współtworzysz dramę gdzie we 3 zarzucacie sobie dziwaczność, przerzucacie się "racją", robicie wyrzuty i inne cuda wianki. Wystarczyło taktownie się wykręcić brakiem czasu nie dzieląc włosa na czworo albo wprost powiedzieć że nie nadajecie na wspólnych falach i jak coś to wolisz podwójne randki niż spotkanie w 5, a tu jakieś asekuracyjne tworzenie teorii byle "ktoś się nie przyczepił do ciebie" które właśnie jest główną rzeczą o którą inni mają swoje negatywne zdanie. |
|
2022-05-13, 20:44 | #65 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
To na przyszłość pozostaje radzić, aby nie sprawiać wrażenia że ktoś jest twoim znajomym, gdy tak naprawdę jest ci obojętny i w sumie to go nie lubisz.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-05-13, 20:47 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89218253] I znowu: nie kumam idei tej grupy. [/QUOTE]
Ja też nie kumam Pięcioosobowa grupa konwersacyjna o wszystkim i o niczym, w skład której wchodzi autorka wątku, jej dwójka przyjaciół, jej nowy chłopak, którego reszta słabo zna, i kolega przyjaciela, który dla autorki jest obcą, widzianą dwa razy w życiu osobą, i właściwie to go nie lubi, co widać po stylu jej wypowiedzi Chyba wygodniej byłoby im rozmawiać każdemu z każdym w prywatnych wiadomościach, no nie wiem. |
2022-05-13, 20:55 | #67 | ||
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 20:55 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ---------- Myślę, że najlepiej usunąć się z tej grupki. A co do tego znajomego to nie wiem co robić. Mam teraz swoje sprawy na głowie. Po tym wypchaj się odechciało mi się go widzieć i nie mówię tego w emocjach, a na prawdę czuję się upokorzona. |
||
2022-05-13, 20:58 | #68 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
Niby od sylwestra daleko i to niby zupełnie inni ludzie a tu znowu dokładnie ten sam problem i robienie z luźnej domówki jakiegoś biletowanego spotkania gdzie są równi i równiejsi. Wtedy czułaś że jest to nie halo, a teraz współtworzysz analogiczną sytuację i sprawiasz wrażenie jakby dla ciebie traktowanie spotkania na mieście i domówki jak dwóch różnych galaktyk wymagających zażyłej przyjaźni było stanem domyślnym, a nie wydziwianiem. |
|
2022-05-13, 21:05 | #69 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
To ty jesteś z tym kolesiem kilka lat na jednej grupie? Jeśli regularnie gadacie z tym kolesiem na czacie przez kilka lat, to nie dziwię się, że on czuje się jako twój znajomy. Mimo że na żywo widziałaś go te 2-3 razy.
I teraz wyszła lipa. Bo koleś myślał, że ma 3 znajomych... izolowal sie, ale w końcu się przełamał i zaprosił te trójkę swoich jedynych znajomych do domu, a okazuje się, że jedna wcale nie chce przyjść. Oczywiście to nie usprawiedliwia tego drugiego kolegi, nie powinien sie wkurzać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-05-13, 21:17 | #70 | |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
Z tym miastem to nawet bym mogła iść sama, bez obstawy. Generalnie chciałam te plany zmienić, bo jak już mówiłam dla mnie to mega problem iść do niego do domu. Będzie tylko gadanina o grach czy innych duperelach, a na mieście chociaż jakiegoś drinka bym sobie wypiła albo znalazła rozrywkę jakąś, a w razie gdyby jednak było drętwo to ewakuacja - sprawniej z miasta niż od kogoś w domu. A co do grupy to kilka lat jestem w niej z tą parką, potem jakoś może z dwa lata temu dołączył ten kolega i jakoś tak zostało. |
|
2022-05-13, 21:18 | #71 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89218293]To ty jesteś z tym kolesiem kilka lat na jednej grupie? Jeśli regularnie gadacie z tym kolesiem na czacie przez kilka lat, to nie dziwię się, że on czuje się jako twój znajomy. Mimo że na żywo widziałaś go te 2-3 razy.
I teraz wyszła lipa. Bo koleś myślał, że ma 3 znajomych... izolowal sie, ale w końcu się przełamał i zaprosił te trójkę swoich jedynych znajomych do domu, a okazuje się, że jedna wcale nie chce przyjść. Oczywiście to nie usprawiedliwia tego drugiego kolegi, nie powinien sie wkurzać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie że nie chce przyjść ale że jest dla niej na tyle obcym kolesiem że nie przestąpi progu jego domu jakby był na równi z losowym typem który się przypałętał na festiwalu - nie przeszkadza żeby rozmawiać przy piwie ale do domu to strach i niezręczność (po 2 latach rozmów na czacie!) xd Kolega od "wypchaj się" to furiat ale ta sytuacja dziwaczniejsza. A już komiczna biorąc pod uwagę że na Sylwestra miała odwrotne podejście do wizyt domowych i sama forsuje pomysł zabrania chłopaka z którym kręci na domówkę do "obcych" xd No no, domówka w 6 osób taaaak bardzo się różni od domowej posiadówy w 4-5 osób, no niebo a ziemia, fajerwerki o północy to jakieś zaklęcie czy co? Dla ciebie "oczywista" przyczyna, dla mnie nawet nie intuicyjna. Nie widzę nic co nie przystoi w spytaniu czy twój chłopak obecny na czacie też przyjdzie, a już nie bardziej niż jakieś dziwaczne próbowanie osiągnięcia celu przez forsowanie spotkania na mieście xd W domu to drink zakazany? Rozmowy magicznie inne? Czym się różni powrót z miasta od powrotu z domówki jeśli chodzi o ewakuację w przypadku nudy? Przecież identyko skład osób, jak się zwiniesz to tak samo zauważalne. Edytowane przez Overcooked Czas edycji: 2022-05-13 o 21:25 |
2022-05-13, 21:25 | #72 | |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Także może jeszcze to sprecyzuje. Żadna domówka tylko siedzenie wszystkich w jego pokoju gdzie za ścianą rodzice. Mieszkanie w bloku. No nie brzmi to za fajnie dla mnie.
---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ---------- Cytat:
|
|
2022-05-13, 21:35 | #73 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
|
|
2022-05-13, 21:39 | #74 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
Czyli jest sobie trzyosobowa grupka autorka + para jej przyjaciół, piszą sobie i wszystko fajnie; dwa lata temu dołącza do niej kolejny członek, autorka przez te dwa lata dalej się udziela, opowiada o swoich sprawach, ten kolega jej doradza, widzą się co prawda na żywo raptem ze dwa razy, no ale covid, życie - OK. Autorka w tym roku związuje się ze swoim chłopakiem i dodaje go do tej grupki - ale pozostała trójka go nie poznaje, a jednak dalej sobie piszą i się dzielą swoimi sprawami Kolega w końcu zaprasza na spotkanie, a wtedy autorka się reflektuje, że w sumie to nie chce, nie lubi g0, nie zależy jej na tej znajomości. Nie wiem, czemu tak demonizujesz to spotkanie w domu, zwłaszcza, że przecież miałaby tam być dwójka Twoich przyjaciół (!). Nie wiem, czy rzucasz tym słowem serio na prawo i lewo, ale osobiście ciężko mi wyobrazić sobie, że mogłabym się czuć tak skrajnie fatalnie w towarzystwie dwójki przyjaciół i dodatkowej osoby, z którą zresztą od dwóch lat piszę na komunikatorze. Jakiej Ty rozrywki byś chciała szukać na mieście? Spotkanie w cztery osoby, teoretycznie dwie z nich całkiem bliskie, a Ty miałabyś być tak skrajnie znudzona i niezadowolona, że trzeba by było szukać dodatkowych rozrywek? Bardzo nieciekawie to brzmi Cytat:
Cytat:
Ja na spotkania z przyjaciółmi nie potrzebuję luksusów i specjalnych rozrywek. Wystarcza mi miejsce do posadzenia tyłka i możliwości rozmowy. |
|||
2022-05-13, 21:50 | #75 |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Ta dwójka mojego chłopa zna, tylko on go nie zna, bo siedzi w domu i nie wychodzi do ludzi. Ja tego kolegę jedynie toleruje ze względu na tych znajomych, ale nie za bardzo mam chęć właśnie na to spotkanie. Raczej na to nie ma logicznych argumentów, pewnie bierze się to u mnie z tej niechęci do jego osoby i świadomości, że będę się tam nudzić.
|
2022-05-13, 22:36 | #76 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
Także no wiesz. Nie zrobiłaś nic złego, nie musisz mieć ochoty iść do kogoś do domu. Ale temu kumplowi widocznie się to nie spodobało i tez ma takie prawo. Może drogi waszej grupki się po prostu już rozchodza. Też myślę że niepotrzebnie turaj udajesz, że chodzi o brak chęci do siedzenia w domu zamiast na mieście (podczas gdy kolesia po prostu nie lubisz i nadajecie na różnych falach). Jakby ten kolega zgodził się na spotkanie na mieście, to dalej byście udawali znajomych? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-05-13, 22:51 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89218353]No i to co opisujesz właśnie teraz po 2 latach wyszło, jak szydło z worka i wyraźnie nie spodobało się twojemu nerwowemu koledze. Ktory widocznie bardzo się kumpluje z tym kolegą co siedzi w domu. Może bardziej niż z tobą i dlatego mu się to nie spodobało. Oczywiście brzydko się zachował i niepotrzebne byly te wszystkie gimnazjalne zwroty typu wypchaj się. Ciężko mi uwierzyć w sumie w waszą przyjaźń, gdzie dyskusja przeradza się w kłótnie, gdzie on każe ci się wypchac, a ty mu mowisz, że go nie potrzebujesz w swoim życiu.
Także no wiesz. Nie zrobiłaś nic złego, nie musisz mieć ochoty iść do kogoś do domu. Ale temu kumplowi widocznie się to nie spodobało i tez ma takie prawo. Może drogi waszej grupki się po prostu już rozchodza. Też myślę że niepotrzebnie turaj udajesz, że chodzi o brak chęci do siedzenia w domu zamiast na mieście (podczas gdy kolesia po prostu nie lubisz i nadajecie na różnych falach). Jakby ten kolega zgodził się na spotkanie na mieście, to dalej byście udawali znajomych? [/QUOTE] Warto sobie przemyśleć powyższe słowa.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2022-05-13, 23:19 | #78 |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89218353]No i to co opisujesz właśnie teraz po 2 latach wyszło, jak szydło z worka i wyraźnie nie spodobało się twojemu nerwowemu koledze. Ktory widocznie bardzo się kumpluje z tym kolegą co siedzi w domu. Może bardziej niż z tobą i dlatego mu się to nie spodobało. Oczywiście brzydko się zachował i niepotrzebne byly te wszystkie gimnazjalne zwroty typu wypchaj się. Ciężko mi uwierzyć w sumie w waszą przyjaźń, gdzie dyskusja przeradza się w kłótnie, gdzie on każe ci się wypchac, a ty mu mowisz, że go nie potrzebujesz w swoim życiu.
Także no wiesz. Nie zrobiłaś nic złego, nie musisz mieć ochoty iść do kogoś do domu. Ale temu kumplowi widocznie się to nie spodobało i tez ma takie prawo. Może drogi waszej grupki się po prostu już rozchodza. Też myślę że niepotrzebnie turaj udajesz, że chodzi o brak chęci do siedzenia w domu zamiast na mieście (podczas gdy kolesia po prostu nie lubisz i nadajecie na różnych falach). Jakby ten kolega zgodził się na spotkanie na mieście, to dalej byście udawali znajomych? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] No racja, muszę to przyznać. Tego kolegi zwyczajnie nie lubię. Pisałam z nim jedynie ze względu na tych moich znajomych, a po części też, że mi było go żal. Nawet nie mam z nim wspólnych tematów. Czuję wyrzuty, że to pisze, bo ten koleś nic mi nie zrobił, ale po prostu nie czuje tego flow i przez jego podejście do życia nie jestem w stanie go polubić. Myślę, że gdyby sytuacja była taka, że kogoś zwyczajnie lubię to nie miałabym rozkmin czy iść do kogoś do domu. Sama znajomość z tą parką też mnie męczy. Ten kolega taki wybuchowy, zawsze musi wszystkim dyrygować i być po jego myśli. Jego dziewczyna mnie wtryniała w ich problemy związkowe i też czułam się z tym dziwnie. Będę musiała przemyśleć te znajomości, ale najgorsze jest to, że to najbliżsi mi znajomi i mam świadomość, że bez nich to u mnie będzie kicha. By mi została wtedy tylko jedna koleżanka, facet i jego znajomi. |
2022-05-14, 00:40 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 079
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Lepiej samej niż w beznadziejnym towarzystwie. Po co ci tacy znajomi, to lepiej książkę w spokoju poczytać.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-05-14, 04:49 | #80 |
Jadowita Żmija
Zarejestrowany: 2021-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 459
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Musisz koniecznie przemyslec ta znajomosc.. typ zachowal sie wrecz absrudalnie. Masz prawo nie miec ochoty na spotkanie w domu i taki wybor nalezy uszanowac. Pretensje i fochy pseudo przyjaciela sa zalosne. Ja bym zerwala taka znajomosc.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
,, Rasowy? – Poczwórnie. – To znaczy, że jak? – Znaczy nogi jamnika, morda buldoga, uszy wyżła, ogon owczarka – a razem, uważasz pan, mój pies'' |
2022-05-14, 06:19 | #81 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
To nie pierwszy watęk, w którym opisujesz kiepskie relacje z ludźmi, z którymi się trzymasz, może czas zrobić selekcję i że tak powiem szanować się. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-05-14, 06:57 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
W dorosłości tak to już jest, że jedni znajomi odchodzą, inni przychodzą. I naprawdę prowadzenie rozmów w takim stylu, jak ta ze screenów, nie jest normą w koleżeńskiej relacji.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-05-14, 06:58 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Prawdę mówiąc mnie też by trochę wkurzyło takie zachowanie, jakie tu można wyczytać względem tego (nie)znajomego. Od kilku lat gadacie na czacie, sporo o sobie wiecie, a Ty dodatkowo (jak wynika ze screenów) "gadasz jak ci go żal", "gadasz górnolotnie że potrzeba mu znajomych", więc nie jest Ci obojętny, a zwyczajnie plotkujesz na jego temat. I gdy on wyciąga rękę i chce się spotkać, to nagle swoje "on potrzebuje znajomych" zamieniasz na "on potrzebuje znajomych, ale niech to będzie ktoś inny a nie ja, bo dla mnie to będzie niekomfortowe i mam go gdzieś".
Fajnie pogadać wzniośle i pokrytykowac kogoś innego, a gdy przychodzi do czynów, to już zerowa wola do zrobienia kroku w kierunku drugiej osoby. To takie... egocentryczne. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez squirrelqa Czas edycji: 2022-05-14 o 07:01 |
2022-05-14, 07:09 | #84 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89218267]To na przyszłość pozostaje radzić, aby nie sprawiać wrażenia że ktoś jest twoim znajomym, gdy tak naprawdę jest ci obojętny i w sumie to go nie lubisz. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]I to właśnie jest dobre podsumowanie tej sytuacji. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-05-14, 07:12 | #85 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
Edytowane przez Overcooked Czas edycji: 2022-05-14 o 07:14 |
|
2022-05-14, 09:52 | #86 | |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
|
|
2022-05-14, 09:58 | #87 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
Jak dla mnie widzisz w tym kolesiu siebie. Tak użalasz się nad jego brakiem znajomych do spotkania i tym że SAM SOBIE ZAFUNDOWAŁ brakiem ochoty na wyjścia na miasto - a jak wyrzucisz tą toksyczną parkę ze swojego życia to przypomnę Czyli identyko sytuacja do twojej w przypadku rozstania z aktualnym facetem |
|
2022-05-14, 10:02 | #88 | |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
|
|
2022-05-14, 10:22 | #89 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
Gość-furiat nie miał "racji" i jest bucem i jednocześnie ty wychodzisz tutaj na obgadującą drama queen która przed tą całą "kłótnią" nie ma oporów by sobie poplotkować jak to dobrze że nie będzie musiała przeżywać "zmycia" się z domu (podczas gdy na mieście można się tak samo szybko zmyć podając takie same powody i powodując taką samą reakcję otoczenia) i udając jak to nie chce poznawać rodziców podczas spaceru do łazienki |
|
2022-05-14, 10:23 | #90 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Kłótnia o spotkanie - kto ma rację?
Cytat:
A jeśli nie chcesz mieć z nim nic wspólnego, to też darować sobie to obgadywanie jego osoby. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:19.