Studiować filologię angielską...

[lilithin]

ja jestem po 1szym roku, ale we wrzesniu czekaja mnie 2 popraki, mam nadzieje, ze zalicze. ogolnie jestem zadowolona, ze wybralam ten kierunek, ale wlasnie mam okazje skonfrontoac to, czego sie nauczylam z zywym jezykiem - jestem obecnie w uk - i musze powiedziec, ze konwersacje mialam na bardzo niskim poziomie i jesli chodzi o sposob, w jaki mowia na nagranaich na zajeciach z listeningu, to bardzo rozni sie on z tym, co slysze codziennie na ulicach
w umie to zmotywowalyscie mnie do nauki

[lilithin]

Napisane przez julka:)

Wiem ale ja po to wylecialam na 2 lata do USA zeby nauczyc sie angielskiego tak zebym nie miala problemow ze zdaniem.I co? nie dostalam sie jestem totalnie zalamana

julka, wiem, ze to nic nie da, ale sie nie przejmuj. na pewno super mowisz itd, ale w polskich szkolach wciaz najwazniejsza jet gramatyka. jezyk na pewno umiesz super i jestem przekonana, ze lepiej bys sobie poradzila na studiach niz wiele z tych oob, ktore sie teraz dostaly

[ktosia86]

dokładnie tak jak pisze lilithin, za duża uwaga jest poświęcona gramatyce, a zajęcia w szkole różnią się od tego jak to wygląda w praktyce. Dużo chyba zależy od tego jak są prowadzone zajęcia z fonetyki ( ja w tej kwestii miałam świetnego nauczyciela). Chociaż z moich obserwacji wynika też smutna prawda, że jak ktoś jest za dobry to go i tak obleją.

[2016070150903]

Napisane przez ktosia86

dokładnie tak jak pisze lilithin, za duża uwaga jest poświęcona gramatyce, a zajęcia w szkole różnią się od tego jak to wygląda w praktyce. Dużo chyba zależy od tego jak są prowadzone zajęcia z fonetyki ( ja w tej kwestii miałam świetnego nauczyciela). Chociaż z moich obserwacji wynika też smutna prawda, że jak ktoś jest za dobry to go i tak obleją.

ehh, no niestety zawsze chyba tak jest przy nauce języka obcego.. można znać angielski, posługiwać się nim dobrze, a nie być świetnym z gramatyki. znam ten problem. chyba że trafi się na rzeczywiście dobrego lektora/ nauczyciela.

[gaga87]

Myslalam kiedys intensywnie nad tym kierunkiem, ale teraz od wrzesnia bede studiowac cos innego. Dlaczego zrezygnowalam? bo mimo, ze w LO mialam same 6 z tegoz jezyka, to jest to zdecydowanie za malo i nie na poziomie studiow. Zreszta nowa mature trzeba napisac na bardzo wysokim poziomie.

Ale juz zmykam, bo to w koncu watek dla studentek, a nie dla tych, ktore kiedys nad tym myslaly i plany sie nie ziscily

[ktosia86]

gaga87 czemu Ty nie zdawałaś na filologię?!?! Z takimi ocenami!!!
Przecież po to się idzie na studia, żeby się nauczyć tego języka, bo jakbym umiała wszystko rok temu to bym na studia nie szła. Wiadomo, że trzeba umieć trochę więcej niz podstawy ale to nie znaczy, że po tym co ucza w liceum nie ma szans się dostać

[gaga87]

Napisane przez ktosia86

gaga87 czemu Ty nie zdawałaś na filologię?!?! Z takimi ocenami!!!
Przecież po to się idzie na studia, żeby się nauczyć tego języka, bo jakbym umiała wszystko rok temu to bym na studia nie szła. Wiadomo, że trzeba umieć trochę więcej niz podstawy ale to nie znaczy, że po tym co ucza w liceum nie ma szans się dostać

No niestety matura z angielskiego nie poszla mi tak jakbym chciala i wiedzialam, ze z tymi wynikami nie mam szans. Podstawowa 76% (zawalilam sluchanie) i rozrzerzona 58%... jak widac nie bylo to odzwierciedleniem moich ocen... Kolezanka miala o wiele lepsze wyniki, a tez sie nie dostala do Krakowa na AP.

[julka:)]

Napisane przez lilithin

julka, wiem, ze to nic nie da, ale sie nie przejmuj. na pewno super mowisz itd, ale w polskich szkolach wciaz najwazniejsza jet gramatyka. jezyk na pewno umiesz super i jestem przekonana, ze lepiej bys sobie poradzila na studiach niz wiele z tych oob, ktore sie teraz dostaly

dziekiWiem umiem mowic,z gramatyka pewnie bylo gorzej,ale bardzo duzo sie uczylam i nie bylo raczej rzeczy ktora mnie na tescie totalnie zagiela.Licze teraz na to odwolanie i na system wieczorowy.Boze! Jak ja bardzo chce sie dostac!!!!!!!!!

[ana_gabi]

Napisane przez ktosia86

ana gabi gratuluje!!!

Dzieki , tylko ze dostalam sie na dwie uczelnie i mam dylemat
Zaocznie

Na jednej mam angielski + hiszpanski ( b. chcialabym kontynuowac nauke tego jezyka )

A druga to NKJO i jest troche tansza ( to wazne)

Napisane przez julka:)

dziekiWiem umiem mowic,z gramatyka pewnie bylo gorzej,ale bardzo duzo sie uczylam i nie bylo raczej rzeczy ktora mnie na tescie totalnie zagiela.Licze teraz na to odwolanie i na system wieczorowy.Boze! Jak ja bardzo chce sie dostac!!!!!!!!!

Ja z kolei odwrotnie - gramatyka przewalkowalam dokladnie ...
A z mowa to jest kiepsko - caly czas siedze w kraju , niestety ...

A gdzie skladas papiery Julko ?
Moze jestes na rezerwowej

[Asik_]

Dziewczyny czy po trybie dziennym filologii, po tych 3 latach (licencjat) mowicie swietnie w danym jezyku?
Prosze o odp

[myszeczka00]

ja skoczylam rok "zerowy" i odp i od pazdziernika wielkie zakuwanie na I roku
Niestety jest to szkola prywatna ....
Nie czuje sie spelniona..
Specjalizacje wybralam nauczycielską...
Kurcze podoba mi sie to ale...... czuje ze to jeszcze nie to.
Zastanawiam sie nad translacją jezyka skandynawskiego moze szwedzki...Boshe!

U mnie poki co translacji nie otworzyli, bo malo chetnych ojj...
Problem moj--> lenistwo do nauki heheh

Pozrowienia dla filolożek

[Milky_quartz]

A może jest tu jakaś osoba z Kolegium Języków Obcych z sekcji angielskiej?

Myślałam, żeby robić ten kierunek oprócz Turystyki i Rekreacji, chciałabym poznać Wasze opinie na temat tego kierunku

Dostałam się na to rok temu, na UAM, ale wybrałam TiR, ale od 3 lub 4 roku będę myśleć o 2gim kierunku

Pozdrawiam

[blue_eyed_kitty]

Napisane przez annfas

Ja skończyłam już drugi rok. Na szczęście wszystko do przodu. A teraz czeka mnie pisanie pracy Przeraża mnie to

Mnie też xzeka pisanie pracy i jeszcze praktyki(tego się boję najbardziej )
No i mam jeszcze jedna poprawke ale to z pedagogiki

Napisane przez Asik_

Dziewczyny czy po trybie dziennym filologii, po tych 3 latach (licencjat) mowicie swietnie w danym jezyku?
Prosze o odp

Ja po dwóch latach mówie dobrze. Dlaczego tylko dobrze? To średnia Jak jestem na luzie to no problem I po prostu 'płynę'. Ale jak mam coś na ocene robić to zawsze to 'zwalę' ze strachu No ale myśle że po trzecim roku to się w końcu przestanę bać

[blue_eyed_kitty]

Napisane przez Milky_quartz

A może jest tu jakaś osoba z Kolegium Języków Obcych z sekcji angielskiej?

Myślałam, żeby robić ten kierunek oprócz Turystyki i Rekreacji, chciałabym poznać Wasze opinie na temat tego kierunku

Dostałam się na to rok temu, na UAM, ale wybrałam TiR, ale od 3 lub 4 roku będę myśleć o 2gim kierunku

Pozdrawiam

Hej Ja właśnie się uczę w kolegium I naprawde polecam. Choć jako drugi kierunek może to byćtroche ciężkie. Mam parę osób w grupie które właśnie tak się uczą i naprawde muszą się poświęcić żeby na wszystko się ładnie i systematycznie uczyć. Ale jak jesteś pracowita to pewnie sobie bez problemów poradzisz. Ja np. to bym na to w życiu nie poszła bo jakoś ciężko mi się siada do nauki
A co do samego kierunku to z jednej strony zapewnia dość szeroką wiedzę z różnych dziedzin związanych z językiem, ale też jest pare, jak ja to nazywam, bzdetnych przedmiotów. Na szczęście one są jednoroczne
Ale naprawdę jak się człowiek przyłoży to można zrobić niesamowite postepy Ja na pierwszym roku z PNJ miałam ledwo 3+(zawaliłam speaking i use of english) a w tym roku jako jedyna w grupie 4 dostałam (niby nie duża óżnica ale dla mnie postep, tym bardziej że w tym roku dali taki listening że nauczyciele kilka razy sluchali żeby całkowicie zrozumieć :0

Pozdrawiam i śle buziaki!

[Milky_quartz]

Dziękuję za odpowiedź

Właśnie tego się trochę boję, że za ciężko będzie. A orientujesz się jak to wygląda zaocznie? Są praktyki w szkołach? Bo z tego co wiem kolegia są nauczycielskie.

[Asik_]

Napisane przez blue_eyed_kitty

Ja po dwóch latach mówie dobrze. Dlaczego tylko dobrze? To średnia Jak jestem na luzie to no problem I po prostu 'płynę'. Ale jak mam coś na ocene robić to zawsze to 'zwalę' ze strachu No ale myśle że po trzecim roku to się w końcu przestanę bać

A jak mowilas zanim tam poszlas?
Buziaki

[blue_eyed_kitty]

Zanim tam poszłam...buzie bałam sie otworzyć bo myślałam że coś źle powiem albo głupotę palnę A zajęcia naprawdę wymagają od Ciebie mówienia więc się wyrabiasz
Buziaki!

[firletka]

Napisane przez ana_gabi

Ja wlasnie zdalam examin wstepny ( z dobrym wynikiem) na filologie ang .
Zaocznie , uczelnia prywatna ...
To moj drugi kierunek

Też tak zamierzam
Teraz studiuję jeden kierunek dziennie, ale jakoś mi mało Ja to muszę mieć tyle zajęć żeby nie wiedzieć w co ręce włożyć. Wtedy czuję, że żyję.

Gratuluję ana_gabi

[Asik_]

Napisane przez blue_eyed_kitty

Zanim tam poszłam...buzie bałam sie otworzyć bo myślałam że coś źle powiem albo głupotę palnę A zajęcia naprawdę wymagają od Ciebie mówienia więc się wyrabiasz
Buziaki!

Dziekuje

[blue_eyed_kitty]

Napisane przez Asik_

Dziekuje

Ależ nie ma sprawy Zawsze do usług

Pa pa

[ktosia86]

No i kolejny rok akademicki zbliża się wielkimi krokami. Dla mnie to będzie II rok studiów. Jak poczytałam jakie bedę mieć przedmioty to sie wystraszyłam Czy któraś z Was wie co to gramatyka kontrastywna????Sama nazwa nic mi sie mówi będę też mieć gramatykę opisową-obie części- fonologię i składnie...Podobno masakra.Z fonologii już miałam ćwiczenia, pokręcone to było, domyślam się że im dalej w las tym więcej drzew Która z Was ma to już za sobą i powie mi mniej więcej czym to się je?
Pozdrawiam Was serdecznie

[Dog in the fog]

Hey. Ja właśnie składam dokumenty na mgr uzupełniające na UŚ. Zrobiłam licencjata z metodyki na UŚ więc cośniecoświem jużo anglistyce. Jeśli macie jakieś pytania to chętnie odpowiem. Na początek napiszę tyle: jest mnóstwo nauki, plan jest napięty a zajęć baaardzo dużo. Trzeba naprawdę lubić naukęo jezyku żeby to przetrwać. Ja byłam na nauczycielskim kierunku i tam jest największy zapiprz bo trzeba robićcały blok metodyczny plus resztęprzedmiotów noi mnóstwo literatury/kultury na których punkcie uś ma hopla Z tego co mi widomo to nauka na prywatnych uczelniach wygląda inaczej- moje znajome maja totalny luz np w Gallusie w Katowicach. Zresztą prywatne uczelnie mają niepochlebne opinie a kierunki wymyślne typu "anglistyka z..." to jużtotalna klapa, bo przez paręlat nie da się jednocześnie studiować2 języków. Filologia angielska jest tak obszernym a jednocześnie specyficznym kierunkiem studiów że wymaga dużo zapału, poświęcenia i własnej pracy. Z życia towarzyskiego trzeba częściowo zrezygnowac. Niestety. Ale chyba warto I jeżeli jużktośma zamiar iść na prywatnąuczelnię- to niech jużlepiej idzie do kolegium nauczycielskiego. Nie chcę nikogo obrażać ale taka jest prawda... Zresztą w kolegiach orłów teżnie ma. W zeszłym roku Ci którzy przyszli z kolegiów zdawać egzamin na licencjata na uśto zdało 8 na 50... I nie znali podstawowaych rzeczy, nie mówiąc jużo wymowie, płynności itp.... Także te studia to ciężkie rycie. A dla tych którzy zdali maturkę nową poniżej 90% to: nie macie czego szukaćna anglistyce. Tam trzeba jużna wejściu znaćangielski w stpniu bardzo zaawansowanym. U mnie był przesiew na wstępnych-10osób prawie na 1 miejsce. I zdawało siętest z ang plus ustny a ang i polskiego-gram,językoznawstwo, cała gram i literat. I to było dobre bo teraz z łączonej matury to przychodzi większość jakichśleni i nieuków. Bo nie ma przesiewu na wstępnych noi potem połowa ludzi bierze dziekanke na pierwszym roku...Nie wiem po co zresztą bo lepiej by zrezygnowali skoro to nie dla nich...

[ktosia86]

Z jednej strony masz rację, ale z drugiej kompletnie się z Tobą nie zgodzę bo ten post w dużej mierze uderza we mnie, bo studiuję prywatnie i w dodatku to co nazwałaś totalną klapą, czyli filologię zintegrowaną.Ja tego bynajmniej za klapę nie uważam. Wiadomo, że każdy chwali to co ma,ale to wcale nie znaczy że U jest najjlepszy a wszystkie inne szkoły to już porażka.Prawda jest taka, że można być świetnym fachowcem po takiej sobie szkole i kompletnym beztalenciem po studiach w "renomowanej" uczelni.Proszę jeszcze o nieocenianie wszystkich prywatnych uczelni na podstawie jednej z nich.
Ja swoją szkołe chwalę bo uważam, że daje to co potrzebne i jeśli ktoś chce się uczyć to ma ogromne możliwości aby to robić.

[Dog in the fog]

Uczelnia taka jak UNIWERSYTET nie pozwoli beztalenciom przeskoczyćnawet pierwszego roku... A jużnapewno nie pozwoli im na ukończenie tej uczelni. Smiesząmnie uczelnie niepaństwowe bo kusząwłaśnie takimi zintegrowanymi filologiami.... A NIE DA się połaczyć dwóch filologii-zwłascza języków dwóch grup... Jak można nazywać takie studia filologia w ogóle?? Na fiologii nie uczy sięjęzyka tylko o języku literaturze itp i te 5 lat ciężkich sy\tudiów to i tak za mało by zgłębićwszystkie tajniki anglistyki.. A co dopiero połączyć2 filologie!! To zabójstwo dla studiów!!Skoro u mnie jest w ch*** zajęć to u Ciebie musiałoby być2 razy tyle a to nierealne więc macie tak okrojony materiał że nie można tego nazwać filologią. Zresztą- płacisz za to.... Nie zdasz examu-no problem, zapłacisz i zdasz. Nie słyszałam jescze dobrej opinii o filologii na prywatnej uczelni... Wybacz ale idą tam Ci którzy sie nie dostali na państwoe i do kolegiów. A jeżeli nie dostajesz sięna filologie to znaczy że sięnie nadajesz- taka jest prawda, zwłaszcza po nowej maturze... Jesli nie dostajesz sięnawet do kolegium no to sorry ale nie bede komentować poziomu jaki sobąreprezentujesz... Potem absolwenci takich uczelni prywatnych ląduja w szkołach państwowych za 800zł bo do szkoły językowej cięnie przyjmą- chyba ze do marnej jakiejś... I potem dzieci w szkołach sąniedouczone... Noi w sumie dobrze- bo ja wtedy zarabiam na korepetycjach albo w szkole językowej

[Dog in the fog]

Hehe, doczytałąm jeszce że studiujesz zaocznie... No to jużw ogóle bez komentarzy-2 filologie i to zaocznie-buahaha-jak to sięma do studiów filologicznych gdzie spędzam na uczelni jakieś 30h tygodniwo plus czytelnia/biblio i wieczory i weekendy kucia... Nie no weź mnie nie rozśmieszaj-2 filologie i to zaocznie?? Rany, to żenada, naprawde.... Zerowy rok?? Czyli każdy matoł moze isć... nie no to zenujące, naprawdę, jużnawet szkoda pisać. Bez komentarza.

[lilithin]

dog in the fog uwazam Twoje wypowiedzi za skandaliczne. Nie bede sie wglebiac w Twoja bezczelnosc, podstawowe braki dobrego wychowania i zbyt duza pewnosc siebie (a raczej zadufanie), ale zastanawia mnie, jaki Ty poziom soba reprezentujesz, wspaniala studentko prestizowego kierunku na prestizowym uniwersytecie. Styl Twoich wypowiedzi jest gorszy niz styl przecietnego gimnazjalisty. Zaczynanie zdan od 'a', 'i', 'czyli' a takze stosowanie zwrotow takich, jak: 'skoro u mnie jest w ch***...', 'no to sorry', 'no to juz w ogole bez komentarzy', 'nie noe wez mnie nie rozsmieszaj', 'rany, to zenada', 'nie no to zenujace' nie swiadcza najlepiej o Twoich umiejetnosciach jezykowych. Jesli styl Twoich wypowiedzi w jezyku angielskim jest na podobnym poziomie (a zakladam, ze tak; skoro nawet w swoim ojczystym jezyku nie potrafisz sie porzadnie wyslowic, to co dopiero mowic o jezyku obym), to najwidoczniej nie tylko do szkol prywatnych przyjmuja 'matoly', jak to okreslilas. Widac, ze 30 godzin na uczelni '[...] plus czytelnia/biblio i wieczory i weekendy kucia...' dla niektoeych to wciaz za malo.
Poza tym konstatacje typu 'Nie zdasz examu-no problem, zapłacisz i zdasz' swiadcza o ograniczonym i ciasnym umysle dajacym sie zwiesc stereotypom.

P.S. Jesli tacy sa studenci uniwersytetow, to ja wole moje kolegium, moze i 'nie ma tam orlow', ale przynajmniej sa mili ludzie.
Poza tym nie Tobie oceniac, czy dany kierunek nadaje sie dla kogos, czy nie i czy lepiej by bylo, gdyby dany student z niego zrezygnowal. Byc moze ktos biorac rok dziekanki, robi to z mysla wyjazdu do anglojezycznego kraju i jednoczesnym podciagnieciu sie i nadrobieniu zaleglosci.
Zenujace sa Twoje posty.

[Dog in the fog]

No tak ,jak sięnie ma jak bronić to sięłapie za słówka, nie będę wyłapywać twoich błędów bo uważam że forum to nie kolokwium! Reszte pozostawie bez komentarza bo jesteście żałośni. Studenci filologii-heheh boże biedni ci ludzie którzy będą mieć takich specjalistów... Studiowaćfil ang żeby wyjechaći szkolić jezyk?? Jak się przychodzi na uśto jużtrzeba znać super język, a potem przez 5 lat masz cłyczas kontakt z angielskim-kilka godzin dziennie a nie tak jak na tych niby studiach zaocznych... A za granice to jadą takie młoty z prywatnych bo nie mogąznależć dobrej pracy w polsce i potem w londynie myjągary i sprzątają. Bueheheheh.Wiecie czemu nie ma na państwowych uczelniach filologii zaocznej?? Bo niemożliwe jest zrealizowaćten kierunek w trybie zaocznym. Inne kierunki moze tak ale nie fil ang, dlatego prestiżowe państwowe uczelnie nie otwierająanglistyki zaocznej. Wieć robiąto prywatne, nie wiedzc przy okazji co to znaczy filologia angielska...

[ktosia86]

To już jest szczyt wszystkiego.To co piszesz to totalne bzdury!!!Jeśli uważasz UŚ za prestiżową uczelnię to ok, ale rankingi mówią co innego, a tak się składa, że na UAM, który jest bardziej "prestiżowy" zaoczne filologie są. Nie obrażaj mnie, bo nic nie wiesz o moim życiu i o moich umiejętnościach językowych,ani tym bardziej o tym jak wygląda nauka w mojej szkole.Nie zjadłaś wszystkich rozumów i nie wiesz nic na temat studiów, poza swoimi, a to jeszcze nie wszystko.Aha i tak się składa, że zdawałam starą maturę, dodam że na 5, a egzaminy na studiach zdałam w pierwszym podejściu i nie zapłaciłam ani grosza.

[julka:)]

Napisane przez ana_gabi

Dzieki , tylko ze dostalam sie na dwie uczelnie i mam dylemat
Zaocznie

Na jednej mam angielski + hiszpanski ( b. chcialabym kontynuowac nauke tego jezyka )

A druga to NKJO i jest troche tansza ( to wazne)




Ja z kolei odwrotnie - gramatyka przewalkowalam dokladnie ...
A z mowa to jest kiepsko - caly czas siedze w kraju , niestety ...

A gdzie skladas papiery Julko ?
Moze jestes na rezerwowej

Skladalam do Rzeszowa do Collegu.Trzymajcie kciuki! Wyniki mam po 5 wrzesnia!

[Jelonek]

Napisane przez Dog in the fog

Uczelnia taka jak UNIWERSYTET nie pozwoli beztalenciom przeskoczyćnawet pierwszego roku... A jużnapewno nie pozwoli im na ukończenie tej uczelni. Smiesząmnie uczelnie niepaństwowe bo kusząwłaśnie takimi zintegrowanymi filologiami.... A NIE DA się połaczyć dwóch filologii-zwłascza języków dwóch grup... Jak można nazywać takie studia filologia w ogóle?? Na fiologii nie uczy sięjęzyka tylko o języku literaturze itp i te 5 lat ciężkich sy\tudiów to i tak za mało by zgłębićwszystkie tajniki anglistyki.. A co dopiero połączyć2 filologie!! To zabójstwo dla studiów!!Skoro u mnie jest w ch*** zajęć to u Ciebie musiałoby być2 razy tyle a to nierealne więc macie tak okrojony materiał że nie można tego nazwać filologią. Zresztą- płacisz za to.... Nie zdasz examu-no problem, zapłacisz i zdasz. Nie słyszałam jescze dobrej opinii o filologii na prywatnej uczelni... Wybacz ale idą tam Ci którzy sie nie dostali na państwoe i do kolegiów. A jeżeli nie dostajesz sięna filologie to znaczy że sięnie nadajesz- taka jest prawda, zwłaszcza po nowej maturze... Jesli nie dostajesz sięnawet do kolegium no to sorry ale nie bede komentować poziomu jaki sobąreprezentujesz... Potem absolwenci takich uczelni prywatnych ląduja w szkołach państwowych za 800zł bo do szkoły językowej cięnie przyjmą- chyba ze do marnej jakiejś... I potem dzieci w szkołach sąniedouczone... Noi w sumie dobrze- bo ja wtedy zarabiam na korepetycjach albo w szkole językowej

Korepetycje dajesz z jakiego języka? Chyba nie z ojczystego: "Skoro u mnie jest w ch*** zajęć"...
Uniwersytet kończą również "beztalencia" i nie zawsze odpadają po pierwszym roku.

Hehe, doczytałąm jeszce że studiujesz zaocznie... No to jużw ogóle bez komentarzy-2 filologie i to zaocznie-buahaha-jak to sięma do studiów filologicznych gdzie spędzam na uczelni jakieś 30h tygodniwo plus czytelnia/biblio i wieczory i weekendy kucia... Nie no weź mnie nie rozśmieszaj-2 filologie i to zaocznie?? Rany, to żenada, naprawde.... Zerowy rok?? Czyli każdy matoł moze isć... nie no to zenujące, naprawdę, jużnawet szkoda pisać. Bez komentarza.

Polecam się zapoznać z regulaminem tego portalu, bo czytając Twoje wypowiedzi mam wrażenie, że błędnie wpisałaś adres www. Nie przywiało Cię tutaj z gazety przypadkiem?

Reszte pozostawie bez komentarza bo jesteście żałośni. Studenci filologii-heheh boże biedni ci ludzie którzy będą mieć takich specjalistów... A za granice to jadą takie młoty z prywatnych bo nie mogąznależć dobrej pracy w polsce i potem w londynie myjągary i sprzątają. Bueheheheh.Wiecie czemu nie ma na państwowych uczelniach filologii zaocznej?? Bo niemożliwe jest zrealizowaćten kierunek w trybie zaocznym. Inne kierunki moze tak ale nie fil ang, dlatego prestiżowe państwowe uczelnie nie otwierająanglistyki zaocznej. Wieć robiąto prywatne, nie wiedzc przy okazji co to znaczy filologia angielska...

Dostajesz wpis do pamiętnika, jeżeli przeczytasz regulamin portalu, to dowiesz się jak przebiega kariera osób, które nazbierają sobie takich wpisów kilka