2016-09-26, 16:27 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1
|
brak ochoty na seks
Witam,
Widziałem wiele podobnych wątków ale nie znalazłem tam odpowiedzi. Mam pewien problem i nie mam pojęcia jak go rozwiązać. Proszę o poradę/sugestię/opinię. Cały problem dotyczy mojego współżycia z partnerką. Na ten moment sex uprawiamy raz na tydzień / 2 razy w tygodniu (ogólnie zamknie się to w 6-7 na miesiąc), oczywiście nie wliczając okresu. Dla mnie to za mało. Próbowałem rozmawiać z nią na ten temat, próbować ją jakoś inaczej nakłonić, ale nic nie przyniosło skutku. Jedyne co się dowiedziałem to że przesadzam. Ponadto kilka dni temu wróciła od przyjaciółki i oznajmiła mi, że oni ostatni raz robili to kilka miesięcy temu i jej chłopak nie narzeka. Zrozumiałem to jako: nie przeginaj bo i tak masz za dobrze. Nie wiem co robić, jestem coraz bardziej sfrustrowany i nabuzowany, jak już dojdzie do czegokolwiek to zamiast się cieszyć to zastanawiam się kiedy będzie następny raz. Oczywiście o 2 razach na dzień mogę zapomnieć. Proszę mnie źle niezrozumieć. Kocham swoją partnerkę i nie wyobrażam sobie życia bez niej. Niestety gdy zdażają się przerwy już ponad tygodniowe to chodzę tak nabuzowany że zaczynam patrzeć na inne kobiety, ponadto zaczynają się u mnie zachowania jak u małęgo dziecka, jestem tak zły że nie odpowiadam na jej pytania dlaczego jestem smutny itp.... (nie wiem co mam odpowiedzieć jak i tak to nie pomoże) Co robić? a. Przesadzam, ma rację - powinienem się ogarnąć iść do seksuologa? b. Nie przesadzam, coś trzeba zrobić (tylko co?) c. Ewentualnie znacie jakieś środki/sposoby do przytłumienia popędu seksualnego ? Jestem zdesperowany, jak tak dalej pójdzie to mnie rozniesie. d. Ostateczność: czy powinniśmy się rozstać? Może nie pasujemy do siebie i ciężko będzie zmienić albo jedną albo drugą stronę. Nie chce tego ale boje się że jak to się nie poprawi to skończy się to zdradą, a tego nie chce. Prosiłbym o wypowiedzi osób w kilkuletnich związkach, ponieważ u nas na początku też było fantastycznie (przez około 2 lata, jesteśmy razem ponad 4), a teraz sam nie wierzę że zaczałem liczyć ilość stosunków na miesiąc. Z góry dziękuje, |
2016-09-26, 17:35 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: brak ochoty na seks
Może wpadliście w rutynę.
Czas poza sypialnią to powinna być gra wstępna. Na przykład kupujesz jej sukienki, kosmetyki, mówisz komplementy, wysyłasz z pracy pieprzne esemesy, przytulasz, całujesz. Oczywiście ona nie powinna czuć presji, tylko to, że ci się podoba, że jej pożądasz. Nawet jak jej spadło libido, że tak powiem fizyczne, to jak cię kocha powinieneś rozpalić jej libido psychiczne. |
2016-09-27, 10:22 | #3 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: brak ochoty na seks
Tak kupuj jej sukienki to będzie chciała seksu
Zerwiecie, ona ma takie libido i tyle. Nie ma ochoty częściej to przecież nie będzie się zmuszała.
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
2016-09-27, 16:57 | #4 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: brak ochoty na seks
Na początku zawsze jest tak, że człowiek by z łóżka nie wychodził, a jak już osiągnie stan nasycenia seksem, to okazuje się, ile komu zbliżeń potrzeba.
Tu nic nie można poradzić, jeżeli ona ma takie libido, jakie ma. A jak zacznie się zmuszać, to będzie to robić na odwal się. |
2016-09-28, 11:46 | #5 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Moon
Wiadomości: 1 268
|
Dot.: brak ochoty na seks
Cytat:
Cytat:
Obudzenie w niej poczucia obowiązku, żeby chciała się bzykać |
||
2016-09-28, 15:54 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: brak ochoty na seks
Cytat:
Chyba opisałem dokładnie, że chodzi o coś zupełnie innego. Edytowane przez bibi1234 Czas edycji: 2016-09-28 o 15:58 |
|
2016-09-28, 16:22 | #7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Moon
Wiadomości: 1 268
|
Dot.: brak ochoty na seks
|
2016-09-28, 18:32 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: brak ochoty na seks
Nie. Przeczytaj sobie do pogrubione zdanie.
Cytat:
Trzeba wziąć pod uwagę, że może nawet ten seks, na który się zgadza nie jest dla niej super przyjemny. Może nie ma orgazmów. Może trzeba też poćwiczyć ćwiczenia Kegla, by mieć kontrolę nad wytryskiem. Może powinieneś zadbać o lepszą jakość tego seksu. |
|
2016-09-28, 19:46 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: brak ochoty na seks
|
2016-09-28, 23:55 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: brak ochoty na seks
Nie musisz doprecyzowywać, w każdym poście opisujesz nam swoje fantazje, wiemy, znamy. Ale może daj już spokój z tym durnym generalizowaniem, równaniem udanego seksu z orgazmem oraz kreowaniem się na eksperta od spraw kobiecej seksualności. Kobiety ze zwyczajnie niskim libido też istnieją i mają się dobrze, o ile na każdym kroku się im nie wmawia, że coś z nimi nie tak.
|
2016-09-29, 00:12 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Moon
Wiadomości: 1 268
|
Dot.: brak ochoty na seks
[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;65816306]Wiekszosc ludzi tak ma. Jak sie kogos poznaje i zakochuje, to pozadanie jest baaaaardzo duzo. Jakie Ty masz w tym doswiadczenia, Misery?[/QUOTE]
Dużo czytałam. |
2016-09-29, 01:08 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: brak ochoty na seks
Cytat:
Napisałem swoje zdanie, Ty swoje, ale po co ta agresja? Każdy ma prawo do swojego zdania. Nigdzie nie napisałem, że coś jest nie tak z kobietami z niskim libido. Edytowane przez bibi1234 Czas edycji: 2016-09-29 o 01:40 |
|
2016-09-29, 04:19 | #13 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: brak ochoty na seks
2 razy w tygodniu to pewnie taka statystyczna średnia dla kilkuletnich związków.
Jeśli ona ma takie potrzeby, to autor może albo się z tym pogodzić. Albo rozstać. Jeśli są jakieś przyczyny typu stres czy choroba to po prostu przeczekać. Tylko najpierw to trzeba porozmawiać i się dowiedzieć o co chodzi. Natomiast fochy i dorosłych ludzi bo seks był raz w tygodniu są dla mnie niezrozumiałe. wysłane telepatycznie
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2016-09-29, 11:41 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: brak ochoty na seks
No hej!
Mam taki sam problem ale z mężusiem moim kochanym Kocham go strasznie, ale o seksie mogę sobie pomarzyć.. Jesteśmy ze sobą 9 lat, nie dawno do siebie wróciliśmy po prawie rocznej przerwie ( to inna sprawa) . On również twierdzi że przesadzamy, wymyslam, że się czepiam. Milion rozmów.Więc poprostu odpuściłam i właśnie planuje jak zacząć swoje życie kolejny raz. Oczywiście nie mam tu na myśli rozstania. Nie chcę już żyć bez niego, chociaż wiem że nie będzie łatwo. Czy jakoś pomogę ? Nie wiem. Ja mam nadzieję że się mu kiedyś odmieni, nie chcę go już dręczyć bezskutkowymi rozmowami, ani łudzić się na kolejny wieczór " może dzisiaj będzie inaczej..?" Nie będzie! On nie chce, nie ma ochoty, nie potrzebuje. Ktoś może coś do mnie napisać? Życzę CIERPLIWOSCI! Pozdrawiam. Natalia |
2016-09-29, 14:07 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: brak ochoty na seks
@MotylemJestemAaa
Zastanów się czy on Tobą nie manipuluje. Cytat:
|
|
2016-09-29, 16:50 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: brak ochoty na seks
Przestałam go dotykać, pytać o co kolwiek, nie zbliżam się do niego, nie mówię czułych słówek, a On nawet nie zwraca na to uwagi, nie przeszkadza mu to..
|
2016-09-29, 17:09 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: brak ochoty na seks
A jak rozmawiacie, jak na Ciebie patrzy? Jaki jest jego wzrok? Np. czy wpatruje się nonstop w Twoje oczy świdrującym spojrzeniem?
Edytowane przez bibi1234 Czas edycji: 2016-09-29 o 17:11 |
2016-09-29, 19:39 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: brak ochoty na seks
Bardzo rzadko patrzy mi prosto w oczy a właściwie chyba nigdy tego nie robi. Ja się staram patrzeć w jego oczy, ale On mi ucieka wzrokiem.
|
2016-09-29, 19:51 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: brak ochoty na seks
Ciekawe... spodziewałem się odwrotnej odpowiedzi.
Może jest aseksualny? Wbrew pornograficznej wizji seksu w Kościele Katolickim, seks jest nie tylko do robienia dzieci, ale przede wszystkim do bliskości duchowej. Będzie Ci smutno, bardzo smutno przy nim. To jest egoizm, lub aseksualność. Oba przypadki skłaniają do szukania innego partnera. Napisz przez co się wcześniej rozstaliście. Edytowane przez bibi1234 Czas edycji: 2016-09-29 o 21:45 |
2016-09-30, 07:48 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: brak ochoty na seks
Kiedyś było między nami inaczej. On bardzo dużo pił, i sexu też było mało bo ja nie chciałam w tedy, nie nawidzilam go pijanego.
I przestałam się nim interesowac, praca za granicą, towarzystwo alkohol, dużo alkoholu. Powiedziałam sobie dość, jesteś za młoda żeby tak żyć! Postanowiłam cieszyć się życiem bez niego, niby mieszkaliśmy razem ale ja wiedziałam że już nic do niego nie czuję i On też o tym wiedzial, mówiłam mu prosto w oczy się brzydzę. (Wiem, że powinnam mu była w tedy pomoc a nie zostawiać go) ale stało się, zachowałam się jak suka, miałam przelotny romans, powiedziałam mu o tym, ale mimo wszystko nie chciałam nadal z nim być, On chciał żebym wróciła. W końcu straciliśmy kontakt. Ja wyjechalam. Wydawało mi się że żyje w koncu. Nie widzę Go pijanego, brzydkiego, śmierdzącego. Papiery rozwodowe były już w sądzie. Aż pewnego razu gdy wróciłam na krótki urlop do domu, zapytał czy się z nim spotkam, zgodziłam się. Był czysty, pachnący i trzeźwy - to kochałam... I tak strasznie mnie zabolało w środku, że byłam taka okropna, nie pomogłam, zostawiłam i zdradzałam długo rozmawialiśmy i powiedzieliśmy sobie że damy sobie jeszcze jedna szanse. Mówił że strasznie za mną tęsknił, wiem, że mnie kocha ale za mało czułości z jego strony. Boję się że kiedyś znów pomyślę "mam tego dość!" nie chcę już być taka zła. ---------- Dopisano o 07:48 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ---------- Przed ślubem byliśmy ze sobą 6 lat i jego picie, wyglądało na niewinne piwkowanie, po ślubie już nie. Już na starcie pokazal jak dużo może wypić. Oczywiście probowalam, chciałam żeby przestał, walczylam z nim prawie dwa lata, nie wiedziałam co mam robić. Uciekałam od niego do polski, mówił że przeprasza i już więcej tak nie bedzie ( to "wiecej" trwało zazwyczaj jeden dzień) nie chciał przestać, zrozumieć. Stawiała też warunki że wracamy do Polski bo jak nie to koniec z nami. Ale też nie. Bo nie będzie pracował w Polsce za tysiąc złotych. Zaczęłam się zastanawiać czy może jestem zołza, albo za gruba, albo głupia. Już mnie nie kochał? Nie zależało mu? O co chodzi? Rwałam włosy z głowy. Ale miałam też przyjaciółkę , bardzo rozrywkowa, uwielbiałam spędzać z nią czas, nie pozwalala mi się uzalac, śmialysmy się i wyglupialysmy jak dzieci. Gdyby nie Ona na pewno popadlabym w jakąs depresję czy coś w tym stylu. On też miał przyjaciółkę. I w końcu przyszedł ten czas gdy opadlam z sił i przestałam walczyć, niech sobie radzi sam jak nie chcę mojej pomocy. Oczywiście byłam w tym wszystkim najgorsza, bo nie chciałam z nim przebywać i wyszłam na tą która chodzi i się puszcza a mąż biedny samotny w pokoju pije z żalu. To ja byłam winna. Temu wszystkiemu, to przeze mnie pił, bo nie chciałam z nim spędzać czasu. Nikt by nie chciał, cuchnal jak żul , to było obrzydliwe . Uciekłam. |
2016-09-30, 15:02 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: brak ochoty na seks
Pewnie jest gejem. Nie patrzy w oczy, bo jest nieszczery.
|
2016-09-30, 15:41 | #22 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: brak ochoty na seks
Ten cały wątek jest o tym alkoholiku? czemu się z nim nie rozstaniesz?
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
2016-09-30, 15:49 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: brak ochoty na seks
Ale On już nie pije, gdyby tak było nie wróciła bym do niego.
Też się zastanawialam nad tym czy jest gejem i chyba do końca tego nie wykluczyłam. Właśnie odnoszę wrażenie że kłamie ale nie wiem czemu i w jakiej sprawie. (Patrzy mi w oczy przez dwie sekundy jak się klocimy czasem) A może jak odeszłam to się mu wydawało że tęskni za mną a jak wróciliśmy do siebie to stwierdził że jednak lepiej bylo samemu? Nie wiem już Ja chciałam na nowo to wszystko odbudować, On raczej do przeszłości też nie wraca. |
2016-09-30, 15:52 | #24 |
on tired little feet
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: brak ochoty na seks
To gdzie on patrzy nie ma najmniejszego znaczenia, No proszę Cię. Ja nie cierpie patrzeć ludziom w oczy i nigdy tego nie robię co nie oznacza ze klamię.
Znaczenie ma to że on skrzywdził Cię 7482873 razy. naprawdę nie potrafię pojąć po co z nim jesteś i po co sobie taką krzywdę robisz.
__________________
I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet. |
2016-09-30, 15:59 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: brak ochoty na seks
Pokutuje może za to że go zostawilam?
---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:57 ---------- Ale wydaje mi się że On jest szczęśliwy i chyba nie chcę mu tego psuć |
2016-09-30, 16:23 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: brak ochoty na seks
Moim zdaniem wmawiasz sobie wyrzuty sumienia. Nie powinnaś mieć wyrzutów sumienia, to on zataił przed ślubem, że jest alkoholikiem i to on powinien mieć wyrzuty sumienia, NA PEWNO NIE TY!
Nie kochasz go, ale odczuwasz fałszywe wyrzuty sumienia. |
2016-09-30, 16:28 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: brak ochoty na seks
Nie wiem jak to nazwać, i co robić. Dodam że jestem katoliczką i teraz inaczej patrzę na to wszystko chyba nie ze względu na niego, ale na karę od Boga jaka może mnie spotkać za moje grzechy. Chyba właśnie najbardziej tego się boje
|
2016-09-30, 16:44 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: brak ochoty na seks
To on Ciebie zdradził, gdy nie powiedział Ci o problemie alkoholowym.
Jego druga zdrada to brak seksu, to nie jest niskie libido, to jest zero seksu. Seks jak już powiedziałem to wbrew pornowersji Kościoła Katolickiego jest nie tylko do robienia dzieci, ale przede wszystkim do bliskości duchowej. On Ci tego odmówił [druga jego zdrada wobec Ciebie]. To jest związek toksyczny, który będzie bardzo, bardzo ubogi. Skończy się to Twoim załamaniem nerwowym. Co do Boga, to Bóg też tak to widzi. Bóg nie jest bezmyślny. W Polsce mamy sporo ograniczonych księży, którzy na spowiedzi gadają dużo głupot. Księżom można powiedzieć o procedurze unieważniania ślubu kościelnego. Śluby kościelne są unieważniane jak małżonek zataił przed ślubem chorobę alkoholową. Małżonka trzeba wspierać w chorobie, ale jeżeli chodzi o choroby typu alkoholizm, to choroba braku woli i na pewnym etapie zawsze trzeba odpuścić, bo inaczej pociągnie nas ze sobą na dno. Moim zdaniem niszczysz Siebie będąc z nim dalej. To nawet nie jest związek. To, że nie pije nie ma znaczenia, bo dalej Ciebie zdradza okazując zero bliskości. Przestań wmawiać sobie wyrzuty sumienia, nie kochasz go, on Ciebie też nie kocha. Wasz ślub był nieważny, bo on zataił alkoholizm. Edytowane przez bibi1234 Czas edycji: 2016-09-30 o 17:05 |
2016-09-30, 17:31 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 12
|
Dot.: brak ochoty na seks
To co piszesz jest mądre. Ale On mówi że mnie kocha i nie wyobraza sobie zycia beze mnie, i że mój powrót to najlepsze co go spotkało, tylko że ja nie wiem tak naprawdę po co On mi tak mówi? Siedzimy w osobnych pokojach a On na kompie ja na forum. Nie chcę mi powiedzieć do czego mnie potrzebuje? Do niczego?
Czuję się jakbym była jego siostra. Jakby On był moim młodszym bratem. ---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ---------- Może On jeszcze nie dorósł? Interesują go bardzo gry komputerowe, anime, słodycze, jest leniwy, może ja mam dziecko? |
2016-09-30, 18:16 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 634
|
Dot.: brak ochoty na seks
To co on ci mówi to kłamstwa, masz dowód w braku seksu. Niskie libido to nie wiem jaką oznacza częstotliwość, ale to pewnie max 1 stosunek na tydzień, lub dwa tygodnie.
Tu masz zero seksu, co jest zdradą. A może potrzebuje Cię do łatwiejszego życia? Dokładasz się do czynszu itd. Nie koncentruj się na tym co on Ci "naopowiada", ale koncentruj się na tym jak ten "związek" oddziałuje na Twoja psychikę. Jeżeli czujesz się źle, to go zostaw. Edytowane przez bibi1234 Czas edycji: 2016-09-30 o 18:21 |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:43.