|
Notka |
|
Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
|
Narzędzia |
2006-03-01, 20:50 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Christian Lacroix, Bazar pour femme
Te perfumy spodobały mi się już jakiś czas temu choć przyznam, że mimo bardzo interesującej i zapadającej w pamięć nazwy podeszłam do nich sceptycznie - pewnie ze względu na kolor flakonika (niezbyt lubię barwę pomarańczową ).
Testy samego zapachu (z próbki) ku mojemu zdziwieniu wypadły jednak bardzo pozytywnie - taka ostra, wibrująca kwiatowa kompozycja pozbawiona ulepkowatej słodyczy, ocieplająca się z czasem i o dziwo pięknie komponująca się z kształtem i odcieniem buteleczki . Pomyślałam wtedy: bardzo ciekawy zapach, niebanalny, coś dla mnie! Od tamtej pory upłynęło już wiele wody w Wiśle, a dwa dni temu nadarzyła mi się okazja nabycia edp Bazar w bardzo atrakcyjnej cenie , z czego bez wahania skorzystałam i teraz czekam z niecierpliwością na przesyłkę . Myślę, że to dobry wybór na nadchodzącą wiosnę i lato. A co Wy sądzicie o tej zapachowej kompozycji od Christian'a Lacroix? Podzielcie się wrażeniami, proszę . Będzie mi łatwiej przetrwać czas oczekiwania na listonosza . |
2006-03-01, 21:17 | #2 |
Rozeznanie
|
Dot.: Christian Lacroix, Bazar pour femme
Ja uwielbiam jest super energetyzujący, moim zdaniem podobny do In Love Again YSL. Oba uwielbiam pasjami i na lato to mój hiciorek zamierzam go nabyć.
|
2006-03-01, 21:29 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: Christian Lacroix, Bazar pour femme
Też wyczułam podobieństwo do In Love Again YSL, szczególnie pierwsze nutki, ale Bazar jest chyba taki, hm... bardziej gorzki i jeszcze ostrzejszy...
|
2006-03-01, 23:29 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 310
|
Dot.: Christian Lacroix, Bazar pour femme
O Bazarze myślałam-"taki sobie bezpieczny świeżak", kiedy wąchałam go z flakonika. Lubię świeże zapachy, ale ten jakoś czególnie nie zachwycił i na długi czas dałam mu spokój, aż do listopada ubiegłego roku. Zaaplikowałam go z pełną swiadomością na nadgarstek i... poczułam najpięknieszy grejfrut jaki znałam, a przyznam się bez bicia, że nigdy owe owoce mnie nie kochały Po długim czasie poczułam piękną różę (kolejne miłe zaskoczenie) i tak już do końca siedziałam i z lubością obwąchiwałam rękę. Jednym słowem całkiem udana letnia(czy aby tylko na pewno?) kompozycja.
|
2006-03-01, 23:54 | #5 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Christian Lacroix, Bazar pour femme
Ale mi teraz apetytu narobiłaś! Grejpfrut i róża... to musi być pyszne
|
2006-03-02, 06:51 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: Christian Lacroix, Bazar pour femme
Pięknie dziękuję Wam za odzew .
Znalazłam nutki zapachowe Bazar: - ostra czerwona papryka, zielona japońska cytryna yuzu, kwiat brzoskwini, - nasturcja, hibiskus, róża "Michała-Anioła", piwonia, kwiat Frangipani, - drzewo sandałowe, drzewo gwajakowe, irys, ambra, Ciekawe, prawda? Hm... Ta róża "Michała Anioła" brzmi tak zniewalająco... A ta grejfrutowa goryczka to pewno od tej cytryny yuzu... |
2006-03-02, 08:36 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 990
|
Dot.: Christian Lacroix, Bazar pour femme
ten zapach ma najbardziej wyrazista nutę genranium w głowie ze wszystkich znanych mi perfum, to go czyni wyjątkowym. dla mnie jednak jest za ostry do noszenia na codzień.
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:14.