Koncert Jarre'a

[tala]

Alez ta muzyka przeszywa...

Justa zazdroszcze ci!!

[Kiya]

Napisane przez Lovisa

Własnie o tym samym pomyślałam i zastanawialam sie jakiej farby uzywa

i ciekawe czy na Wizaż zagląda
ale faktycznie nie dałabym mu 57 lat,dobrze sie trzyma

[Lovisa]

Oo, teraz leci mój ulubiony utwór, nie znam tytułu, ale bardzo go lubię

[an-si:)]

wlasnie leci moj ulubiony kawalek
randez vous

Lovisa, chyba chodzi nam o ten sam ;]

[aniielica]

Dobrze się trzyma Podoba mi się jego oprawa oczu Ładne ma brwi.

[Jo]

Napisane przez Lovisa

Własnie o tym samym pomyślałam i zastanawialam sie jakiej farby uzywa

Nie wiem jakiej, ale musi byc naprawde bardzo dobra, wymlodzial przy okazji tez na twarzy
I tak wogole cala jego sylwetka jest niezla

[Moro]

Moje koleżanki włączyły koncert z nudów (nie słyszały wcześniej o artyście). Czekają... Pokazuje się Jarre na scenie i zawiedzione marudzą, że kiedy on zacznie śpiewać Następnie stwierdzają, że takiego badziewia nie będą słuchać i dziwią się, że tyle ludzi tam poszło. Starałem się im wytłumaczyć, że ta muzyka jest na prawdę świetna i wyśmienita , ale nic to nie dało i przełączyły na jakiś film
W przerwie na reklamy przełączyły na koncert i zdziwiły się, stwierdziły, że ta jego muzyka jest naprawdę fajna (jak to jedna określiła "spowolnione techno").
Żeby nie było to one są oczytane, ale chyba dziś bliskość typowych blondynek w barze tak na nie podziałała...

[carla1010]

Ja sie na nim wychowałam i na Kaczmarskim też, dlatego ciary miałam podczas nowej wersji Murów. Kurde szkoda że nie mogłam w tym uczestniczyć.
On jest łebski facet , wystarczy zamknąć oczy i pozwolić by muzyka Cię przeszyła i już mamy inny świat. Pięknie...

[Jo]

Napisane przez Moro

Moje koleżanki włączyły koncert z nudów (nie słyszały wcześniej o artyście). Czekają... Pokazuje się Jarre na scenie i zawiedzione marudzą, że kiedy on zacznie śpiewać Następnie stwierdzają, że takiego badziewia nie będą słuchać i dziwią się, że tyle ludzi tam poszło. Starałem się im wytłumaczyć, że ta muzyka jest na prawdę świetna i wyśmienita , ale nic to nie dało i przełączyły na jakiś film
W przerwie na reklamy przełączyły na koncert i zdziwiły się, stwierdziły, że ta jego muzyka jest naprawdę fajna (jak to jedna określiła "spowolnione techno").
Żeby nie było to one są oczytane, ale chyba dziś bliskość typowych blondynek w barze tak na nie podziałała...

[mary poziomkowa]

byłam tam z godzinkę temu, znaczy w okolicach koncertu. Jakąś fanką nie jestem, muzyka naprawde średnio fajna, ale widowisko wspaniałe. NIESAMOWITE WRAŻENIE. Morze ludzi, piękne fajerwerki i te światła

tylko ciekawe, co się tam teraz dzieje jak te kilkadziesiąt tysięcy ludzi wylegnei na ulicy :P

[magdalenka_]

Własnie skonczyłam ogladac koncercik. Dla mnie był cudowny. W kilku momentach bardzo sie wzruszyłam.
Jarre zagrał cudownie!!!!!!!!!

[srubka]

Obejrzalam koncert i musze powiedziec ze jestem pod WIELKIM wrazeniem!!
Zawsze go cenilam jako artyste ale ten koncert byl po prostu cudowny, swietna muzyka a do tego ta cala oprawa graficzna i wizualna super!!

pozdr.

[justa79]

Napisane przez BeataWi

Chetnie sie z toba zamienie

no to teraz się pewnie jeszcze chętniej zamienisz, bo jednak poszliśmy Jarre'a na żywo pooglądać chociaż z daleka przed końcem koncertu ochroniarze zaczęli już barierki usuwać, więc dotarliśmy w miarę blisko sceny właśnie wróciłam.

[BeataWi]

Napisane przez justa79

no to teraz się pewnie jeszcze chętniej zamienisz, bo jednak poszliśmy Jarre'a na żywo pooglądać chociaż z daleka przed końcem koncertu ochroniarze zaczęli już barierki usuwać, więc dotarliśmy w miarę blisko sceny właśnie wróciłam.

O Jesuuuu jak ja ci zazdroszcze

[an-si:)]

bardzo mily koncert
artysta z wielka klasa

[pixie7]

Obejrzałam od dechy do dechy z żalem, że nie mogłam być na miejscu.
Swego czasu fascynowałam się ogromnie muzyką Jarre'a, płyty "Oxygene" i "Equinox" nie mają sobie równych. W czasach, w których świat nie słyszał ani o Chemical Brothers ani o Prodigy, uznawanych dziś (haha..) za prekursorów muzyki eletronicznej, grał i nagrywał JMJ.
Myślę, że wybór był słuszny. Muzyka okraszona obcojęzycznymi (bo kto niby z naszych, krajowych, miał tam być? Budka suflera??@!) tekstami nie zgrałaby tak na emocjach. Inna rzecz, że po medialnych zachłystach oczekiwałam więcej. Więcej gry na emocjach, więcej wykorzystania scenerii, więcej wspomnień, a mniej promocji własnej muzyki. A jeszcze inna rzecz, że zazdroszczę poniekąd JMJ ciągłego spąglądania w przyszłość, pomimo swojego wieku. Facet ma prawie 60 lat (ok, jego "eliksir młodości" nazywa się "Dr X-Y" ), ale jednak konceptualnie stara się nie zasklepiać w ideach z czasów swojej młodośc, co szczerze podziwiam).
Miałam dziś wątpliwą przyjemność uczestniczyć w "niszowej" solidarnościowej uroczystości rocznicowej. Natchnęła mnie takim smutkiem, że aż musiałam ewakuować się do PDT, wąchać nowości perfumiarskie . Rzecz w tym, że płakać mi się autentycznie chciało oglądając panów wcale niewiele starszych od JMJ, wręczających sobie jakieś odznaczenia, za "walkę z systemem", z którym (wg. wypowiedzi) wcale walczyć nie chcieli, tylko naiwnie wierzyli, że "postulaty" zostaną spełnione ot tak. Że "chcemy podwyżek" będzie tym "abrakadabra", które podwyżki zapewni.
Mam mieszane uczucia. Jako niegdysiejsza fanka JMJ jestem pełna zachwytu, że w ogóle do nas przyjechał. Wiem, że tak naprawdę lepsze byłoby np. ogromnie zaangażowane politycznie U2. Ale niestety, wszystko rozbija się w tym przypadku o publiczności znajomość języka (ewentualną), co z kolei rozbija się o niegdysiejszy system. I zataczamy koło...
All in all: czekam na recenzje Trójmieszczanek, efekt "live" był na pewno nieporównywalny do smętnej tv!

[kodeina]

koncert ogladałam - żałuje że nie pojechałam - na żywo to musiało być coś wyjątkowego. przez 3 godziny fajerwerki i od tego niezła muzyka. Jarre rzeczywiście nie wygląda na swój wiek - ja miałam problem z określeniem ile mniej więcej ma lat- chyba włosy go tak odmłądzają..hm..ma sympatyczną twarz

[Jej_Ekscelencja]

jarre jest świetny. trzeba go słuchać na słuchawkach.

[ahinsa]

Recenzji pisać nie będę, bo jestem zbyt zmęczona... ale było pięknie Od dziecka mieszkam bardzo niedaleko stoczni, toteż nie mogłam się nie wzruszyć oglądając na telebimie moje rodzinne strony za czasów strajku... Historia działa się dosłownie na moim podwórku
Najpiękniejszy moment - "Mury" - poczułam, kurcze, jedność z tymi wszystkimi ludźmi, niesamowite uczucie, wzruszyłam się niezmiernie. Jeśli ktoś nie wiedział do końca po co się na tym koncercie pojawił, to myślę, że ten utwór właśnie pozwolił zrozumieć niezwykłość tego wydarzenia muzycznego... i to, że nie był to zwykły koncert, ale prawdziwy hołd - i hołd prawdziwy został oddany przez publiczność w czasie "Murów". Nie do opisania. Jestem z nas dumna
W mojej rodzinie słuchało się muzyki Jarre'a od kiedy pamiętam. Toteż bardzo się cieszę, że mogłam wziąć udział w tym widowisku. Oprawa naprawdę przepiękna i bardzo efektowna. A dźwięk ...
No ale to już można było obejżeć i w telewizji i w internecie. Ja chciałam krótko od tej innej strony podejść, tej której żadne medium nie odda...

Pozdrawiam

[Laura2112]

A ja nie widziałam całego, normalnie się poryczę, jak czytam Wasze zachwyty Chowałam się m.in. na jego muzyce (czego słuchał starszy brat, tego ja dziś słucham ). Podobno ma to wyjść na DVD, tak zapowiadano na konferencji.
A tak już plotkarsko: Jarre twierdzi, że jego młody wygląd to wyłącznie sprawa genów (mówił to już z 7 lat temu). Nie wiem, czy miał operacje i czy się farbuje, czy nie, ale jak patrzę na moich przyszłych teśców, którzy mają po 60 lat i żadnego siwego włoska na głowie, to jestem skłonna we wszytsko uwierzyć

[Noor]

Napisane przez pixie7

efekt "live" był na pewno nieporównywalny do smętnej tv

No właśnie - w TV to wszystko wyglądało raczej smętnie

Uwielbiam muzykę JMJ - nie muszę ściągać dyskografii z netu, bo mam ją na własnej stercie z kompaktami (oczywiscie z wyjątkiem "Muzyki dla supermarketów" ) - ale ten koncert telewidzów porwał dopiero pod koniec (może to kwestia relizacji telewizyjnej?), a przecież w założeniu nie miał być chyba aż tak martyrologiczny.

A jeśli chodzi o fakt, że Jarre wyglada dziś tak samo, jak 25 lat temu? jestem skłonna uwierzyć w geny: Maurice Jarre też się świetnie trzyma. Ale jak się pomyśli, że JMJ jest jednym z kompozytorów muzyki do serialu "Kosmos 1999" ... dla wielu Wizażanek, to przecież już prehistoria - wtedy do szkoły chodziło się również w soboty!

[ufcio]

Napisane przez Moro

Moje koleżanki włączyły koncert z nudów (nie słyszały wcześniej o artyście). Czekają... Pokazuje się Jarre na scenie i zawiedzione marudzą, że kiedy on zacznie śpiewać Następnie stwierdzają, że takiego badziewia nie będą słuchać i dziwią się, że tyle ludzi tam poszło. Starałem się im wytłumaczyć, że ta muzyka jest na prawdę świetna i wyśmienita , ale nic to nie dało i przełączyły na jakiś film
W przerwie na reklamy przełączyły na koncert i zdziwiły się, stwierdziły, że ta jego muzyka jest naprawdę fajna (jak to jedna określiła "spowolnione techno").
Żeby nie było to one są oczytane, ale chyba dziś bliskość typowych blondynek w barze tak na nie podziałała...

a ja mam takie pytanie:
jak był taki jeden utwor i na ekranach pokazywali sie ludzie z lornetkami nie skojarzyli sie wam oni z Jaruzelskim? chodzi o te okularki moja mama, uczaca historii, porownala tych ludzi do działaczy WRON-u. przesylam fotke, zdjecie nie najlepszej jakosci bo z wp chodzi o tło

[kocie_oko]

JMJ ... hmmm ... nie rozumiem Jego muzyki, nie przemawia do mnie. Ale szacunek dla Niego i tego co robi.

[fredka]

Koncert jak dla mnie był super, ale raziła mnie bardzo kiepska jego realizacja w TV..tzn kamerzyści jakby nie mogli odnależć sie w zaistniałej sytuacji i przekaz telewizyjny byl wg mnie troche chaotyczny i nie zawsze udawało im sie uchwycić to,co najważniejsze.

A tak przy okazji, wie ktos może jak nazywa sie ten utwór, który był grany jako pierwszy w hołdzie papieżowi?

[karmeleiro]

Napisane przez Jo

noooo 57 latek i wcale nie wyglada na tyle

57!!! O rany, myslalam, ze ma jakies 47 a jak na niego popatzrylam to stwierdzilam ,ze to nie mozliwe, tak mlodo wyglada i jest calkiem, calkiem przystojny

jak to mowi moja kolezanka: "ciacho", hehe.

co do koncertu - ogladalam, bardziej nostalgiczny byl, mysle, ze gdybym znalalzla sie wsrod tych ludzi, odzialywal by bardziej. Moze ta muzyka nie jest moja ulubiona, ale do odpoczynku w sam raz, poza tym, zgrabnie wyszlo polaczenie muzyki z historia.

ehh, moj TZ marudzi, ze nie poszlismy, bo on jest fanem, tylko ajk wrocilismy z wyjazdu to biletow juz nie bylo

[karmeleiro]

Napisane przez kodeina

koncert ogladałam - żałuje że nie pojechałam - na żywo to musiało być coś wyjątkowego. przez 3 godziny fajerwerki i od tego niezła muzyka. Jarre rzeczywiście nie wygląda na swój wiek - ja miałam problem z określeniem ile mniej więcej ma lat- chyba włosy go tak odmłądzają..hm..ma sympatyczną twarz

oj symaptyczna, sympatyczna bardzo mi sie spodobala, a jak sie usmiechnie...ehhhh hihi

[kocie_oko]

Na pytanie co robi, żeby zachować tak młody wygląd? - JMJ odpowiedział, że to dzięki Chopinowi - dużo słucha jego muzyki i czasami pije.
Piękne !!!

[karmeleiro]

no to od tej pory tylko Chopin! Musimy wrzucic to na "kosmetyczne"

[Noor]

Napisane przez ufcio

a ja mam takie pytanie:
jak był taki jeden utwor i na ekranach pokazywali sie ludzie z lornetkami nie skojarzyli sie wam oni z Jaruzelskim? chodzi o te okularki moja mama, uczaca historii, porownala tych ludzi do działaczy WRON-u. przesylam fotke, zdjecie nie najlepszej jakosci bo z wp chodzi o tło

Nie, nie skojarzyli nam się z Wojciechem Jaruzelskim. Te "łebki", to okładka drugiej płyty JMJ - "Equinoxe" (czyli "zrównanie dnia z nocą"), wydanej w 1978 roku. Wierz mi, albo zapytaj mamy, o WRON gen. Jaruzelskiemu (wówczas ministrowi obrony narodowej) nawet jeszcze wrony nie krakały

[Noor]

Napisane przez kocie_oko

Na pytanie co robi, żeby zachować tak młody wygląd? - JMJ odpowiedział, że to dzięki Chopinowi - dużo słucha jego muzyki i czasami pije.
Piękne !!!

Słyszałam ale już prędzej uwierzę, że to czary - w końcu jego syn jest znanym iluzjonistą