Wyrzuć to z siebie! cz. II

[werka89]

Treść usunięta

[linnek199]

Boże drogi, zaraz zwariuję...
Nie chcę, nie chcę, nie chcęęę!!!
Nie idę do żadnej szkoły. Mam to w .

A żołądek to mi się zaraz rozerwie z tego wiązania w supeł. :x

[werka89]

Treść usunięta

[linnek199]

Czuję się jak śmieć.
Zero,
nic,
tylko smutek.
Pieprzone smutki, sama je sobie funduję.
Schematy stare?
A sio, won! NIENAWIDZĘ!
Męczę się, nie śpię, liczę, a na siebie nie mogę.
Idealnie skrojony plan perfekcyjnego życia.
A droga jak zwykle przez śmierć.

Jesteś żałosna.

Kocham Cię i się Tobą zaopiekuję. I wcale nie będziesz żałosna.
Daj sobie dostęp do powietrza.

[werka89]

Treść usunięta

[linnek199]

"No, pani O., gratuluję, piąteczka!" - a ja miałam ochotę zapaść się pod ziemię i wykrzyczeć, że nie chcę 5, tylko co najwyżej 4.
To poplątane, ale zgubne. Piątka za piątką, piątkę pogania - NIE!

Humor uzależniony od pogody. Jesieni się nie dam, nie tym razem!

Jestem już mądrzejsza.

[Katarzyna xD]

Znowu się zaczyna... Znowu te myśli.

Wâ˜☠â˜☠â˜☠â˜☠ia mnie wszystko, inni ludzie, ich problemy, a przede wszystkim ja sama i problem z własną psychiką.

[agateq]

Czy ja mogę się od siebie wyprowadzić?
Rzucić samą siebie?
Rozwieść się ze sobą?

[Betty213]

raczej nie… chyuba tylko polubic, ale ja jestem bardzo zmeczona rutyną.

[werka89]

Treść usunięta

[linnek199]

Tak mi źle...

Jasne, pani profesor, najlepiej niech pani zada 50 zadań, przecież te 20-kilka to za mało, w końcu jestem na mat-fizie, więc polski jest sprawą pierwszorzędną, no nie?

Znowu nie śpię.
Znowu płaczę.
Znowu pełno myśli w głowie.

JESTEŚ SILNA! POTRAFISZ!
tym razem w dobrym tego słowa znaczeniu, na pewno!

[Katarzyna xD]

Za kilka godzin wszystko się zacznie od nowa. Nie wiem co mam ☠☠☠☠a zrobić, żeby normalnie i z chęcią zacząć chodzić na zajęcia. Czuję, że umieram... Znowu się zaczyna.

[anjjjia]

jak daaawno mnie tu nie było. to znaczy ze dawno nie piłam.
jak polubić siebie?

[agatka36]

Wkurzają mnie ludzie, którzy nie szanują mojego czasu. Ja się staram, układam ten plan pod was, a Toboe krolewno źle i wielce obrażona. Wypchaj się pustaku.
Mam pustkę w portfelu, nie wiem za co zrobię badania, konto się samo nie doładuje, słuchawki się popsuły i jeszcze promka w rossku będzie. Trudno, będę składać grosz do grosza, słuchawki poczekają, a promka będzie i wiosną. Ale i tak mnie to złości.
Złości mnie Twój długi związek. Powinieneś być mój. I koniec.

[Katarzyna xD]

Nie mam siły, oby szybko to wszystko się skończyło. Tak bardzo bym chciała TO dostać, dodałoby mi to skrzydeł i sił...

[linnek199]

Dajcie se siana.
Nie będę taka jak byście chcieli.
Mam iść do kina? W DUPIE TO MAM!!!

czasem żałuję, że już nie jestem chudziutka i malutka, że już nikt się nade mną nie pochyla, że już nie mogę. Mam ochotę wszystkim zrobić na złość, tak dla zasady.

Nienawidzę szkoły. Nienawidzę jakiejkolwiek kontroli poza moją własną. Dokładnie 3 lata temu. 3 pieprzone lata. Ale za czym ja tak naprawdę tęsknię???

Boże, z jednej strony chcę być dorosła, a z drugiej najchętniej bym się przeniosła do pierwszej gimnazjum. Tak mi głupio, że ich wszystkich nie doceniałam. D., pamiętam Twój śmiech pierwszego dnia, że "będę musiała się z Tobą męczyć przez 3 lata". A te 3 lata już minęły. E. jest w Warszawie, A. - nawet nie wiem, gdzie. Miałam wokół tak wspaniałych ludzi, a ich odrzucałam.

Bezpieczne staczanie się. Bo czemu nie chudnąć? Bo to nie rozwiąże problemów, idiotko. Tylko odroczy o kolejny rok.

CHOLERNIE chcę za kilka lat zostać Mamą. Nie mam pojęcia, czy pójdę na studia. Muszę mieć maturę, to wiem. Ale ja chcę żyć tak jak sama zaplanuję. Nie ma sensu kolejne kilka lat męczarni. Marzy mi się prosta praca, jakiś sklep, salon. Może kiedyś własny. Nie muszę zarabiać kupy pieniędzy, mogę być przeciętna. Ale chcę szczęścia, z całych sił.

Bilety do Londynu kosztują 74zł. Czy jestem gotowa? Chyba lepiej z kimś. Ale z kim? Swoją drogą, 2 miesiące nie umiem wytrzymać... Moje miejsce?

[agatka36]

To już mania... co się ze mną dzieje? Jakieś zaćmienie totalne. Mam ochotę sobie przywalić, może bym się ogarnęła! Nakręciłam się jak szczerbaty na suchary i to na kogo? Sprawa z góry skazana na niepowodzenie, no prędzej chyba zostanę cycatą blondynką, niż Ty zostawisz ją. Żal Agata, żal. Jesteś żałosna.

[Ervisha]

Boli

[werka89]

Treść usunięta

[Katarzyna xD]

Ta uczelnie wykańcza mnie psychicznie, a mój organizm nie daje już rady.
Czy da się być szczęśliwym?

[agatka36]

Nienawidzę zimna. Ma być ciepło i koniec. Przecież jeszcze nie umiem jeździć na lodzie. Pechowa ja, jak zwykle. Sama sobie pecha przynoszę. Jeszcze trochę i przed egzaminem nogę skręcę. Wcale bym się nie zdziwiła

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

codziennie trudniej...

[werka89]

Treść usunięta

[Katarzyna xD]

Wiem, że jest mi potrzebny lekarz i to od kilku dobrych lat. I w końcu jak się zdobyłam na odwagę, żeby poprosić o pomoc to słyszę, że przecież jestem w dobrym stanie, bo nic po mnie nie widać..... Nie wiem już sama co mam robić, myśleć.
Czy to jest normalne nie mieć ochoty żyć? Nie widzieć w ogóle swojej przyszłości? Czy zwykłe malkontenctwo?

[linnek199]

Bożeeee, jestem taka tępa.
2 z matmy, żebrane 3? spoko, te wszystkie zarwane wieczory poszły się j**ać. No bez jaj...
Mam ochotę się wyżyć. Na sobie najłatwiej, ale nie mogę. Nie po to walczyłam, nie po to walczę.

IDIOTKA!!!

Matury nie zdam. Nic mi się nie uda. Skończę marnie.

Poprawię na 4? Poprawięę??

...chcę kogoś. Miłości. Ale się nie odważę.

[linnek199]

Już nawet nie płaczę.
Tylko czy to dobry znak?

Boję się jutra, boję się tygodnia, szkoły.
Mogłam iść na indywidualne.
I chyba pójdę.

Tak dużo pomysłów, a tak wiele ograniczeń.

Nie muszę być idealna. Cholernie żałuję wyrobionej "marki", tego, że myślicie, że jestem silna, że traktujecie mnie jak idiotkę, a oczekujecie cudów.

Przerażają mnie krótkie dni.
Nie potrafię być sama i nie potrafię funkcjonować wśród ludzi.

Tak wiele sprzeczności i lęku.
Wiem, że mogę to pokonać, ale nie potrafię znaleźć w sobie siły.
Halo, ogarnij się, dziewczyno.

niejestemgrubaniejestemgr ubaniejestemgrubaniejeste mgrubanieeeeee
uwierz.

[weraa66]

Od dziś sie zmieniam. Jest dobrze, było dobrze, będzie jeszcze lepiej. Muszę jeść regularnie i DAM RADE. Jak nie ja, to kto ma dać?

[agateq]

Nienawidzę.
Nie mogę.
Nie dam radę.
K mać.
Nienawidzę.
NIENAWIDZĘ. NIENAWIDZĘ.NIENAWIDZĘ.

[linnek199]

Taa, zgnój się jeszcze bardziej, z pewnością wyjdzie Ci to na dobre!



wariuję z braku pasji.

[agatka36]

Nie będzie się ze mną jakaś gowniara kłóciła. Co jak co, ale na tym to ja się znam. Doksztalc się dziewczynko to pogadamy.
A ty nie miałeś kiedy się popsuc? Jestem splukana i będę się męczyć miesiąc.