Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III

[Ginarella]

Lekarka dzisiaj mojej mamie powiedziała, że te problemy z gazami i wzdęcia mogą być spowodowane przez leki psychotropowe, które stosuję. Czy to możliwe? W sumie teraz wszystko nabiera sens ale dalej nie rozwiązuje mojego problemu

[linnek199]

Napisane przez Ginarella

Lekarka dzisiaj mojej mamie powiedziała, że te problemy z gazami i wzdęcia mogą być spowodowane przez leki psychotropowe, które stosuję. Czy to możliwe? W sumie teraz wszystko nabiera sens ale dalej nie rozwiązuje mojego problemu

A co jest napisane w ulotce?

[Ginarella]

Napisane przez linnek199

A co jest napisane w ulotce?

Przy jednym pisze: zaparcia lub biegunka. Więc już sama nie wiem. Na wizycie lekarza zapytam o te leki które mi przepisuje, na pewno lepiej się zna niż taki rodzinny

[Ervisha]

linnek wcześniej napisałam Ci przepis na tą mieszankę ziołową

[linnek199]

Napisane przez Ervisha

linnek wcześniej napisałam Ci przepis na tą mieszankę ziołową

Widziałam, dziękuję. Jak tylko będę miała dostęp do zielarskiego, to kupię.

[tapetka22]

Napisane przez Ginarella

Przy jednym pisze: zaparcia lub biegunka. Więc już sama nie wiem. Na wizycie lekarza zapytam o te leki które mi przepisuje, na pewno lepiej się zna niż taki rodzinny

Co bierzesz?

[Ginarella]

Napisane przez tapetka22

Co bierzesz?

Symfaxen I tritico.

[Ervisha]

Napisane przez linnek199

Widziałam, dziękuję. Jak tylko będę miała dostęp do zielarskiego, to kupię.

Nie ma za co

[Sissi19]

FErvisha,a ja to Wam się muszę tu dziewczyny pochwalić
W ramach terapii mam starać się przynajmniej raz w tygodniu zrobić krok do przodu.
I dzisiaj mimo cholernego strachu,mimo wyrzutów sumienia,uwaga....zjadłam słodką bułeczke jogurtową
Jest mi bardzo ciężko,mam złe wyniki i słabo się czuje,ale będę walczyć !
Moje przykładowe jedzenie z wczoraj :
I-1,5 parówki (a w sumie to była jedna mała i jedna duża ),1 puszka łososia w sosie a'la pizza
II-mały jogurt sojowy o smaku brzoskiwinia-guawa
III-2 jajka na miękko i mały pudding czekoladowy lacto i glutenofree
IV -2 kromki pszenno-żytniego chlebka na kapuście pieczonego z odrobiną masła i chudą szynką+kubek kakao na wodzie (zabrakło mleka sojowego ;c)
V-puszka makreli w sosie i tu chyba po syropie na apetyt,który może zaczyna działać,zjadłam 3 parówki 97% szynki (1 gruba i 2 zwykłe)+kilka truskawek

Jak widać,nadal jem płynne/miękkie,bo afty nie odpuszczają....
Włączyłam też za radą Pani doktor, suplementacje witamin,ze względu na awitaminoze i inne braki i dodatkowo potas,żelazo i magnez
Bo wykryto mi hipokaliemie,niskie żelazo i magnez też wyszedł kiepski....

Rzucił mnie chłopak i postanowiłam mu pokazać,jak wiele traci
Więc....
W ramach kroku terapeutycznego zapisałam się do fryzjera-będzie totalna zmiana
Może kolorek,na pewno cięcie
Włoski może mi odżyją po regeneracji,bo przez chorobę są bardzo słabe....

[Ervisha]

Napisane przez Sissi19

FErvisha,a ja to Wam się muszę tu dziewczyny pochwalić
W ramach terapii mam starać się przynajmniej raz w tygodniu zrobić krok do przodu.
I dzisiaj mimo cholernego strachu,mimo wyrzutów sumienia,uwaga....zjadłam słodką bułeczke jogurtową
Jest mi bardzo ciężko,mam złe wyniki i słabo się czuje,ale będę walczyć !
Moje przykładowe jedzenie z wczoraj :
I-1,5 parówki (a w sumie to była jedna mała i jedna duża ),1 puszka łososia w sosie a'la pizza
II-mały jogurt sojowy o smaku brzoskiwinia-guawa
III-2 jajka na miękko i mały pudding czekoladowy lacto i glutenofree
IV -2 kromki pszenno-żytniego chlebka na kapuście pieczonego z odrobiną masła i chudą szynką+kubek kakao na wodzie (zabrakło mleka sojowego ;c)
V-puszka makreli w sosie i tu chyba po syropie na apetyt,który może zaczyna działać,zjadłam 3 parówki 97% szynki (1 gruba i 2 zwykłe)+kilka truskawek

Jak widać,nadal jem płynne/miękkie,bo afty nie odpuszczają....
Włączyłam też za radą Pani doktor, suplementacje witamin,ze względu na awitaminoze i inne braki i dodatkowo potas,żelazo i magnez
Bo wykryto mi hipokaliemie,niskie żelazo i magnez też wyszedł kiepski....

Rzucił mnie chłopak i postanowiłam mu pokazać,jak wiele traci
Więc....
W ramach kroku terapeutycznego zapisałam się do fryzjera-będzie totalna zmiana
Może kolorek,na pewno cięcie
Włoski może mi odżyją po regeneracji,bo przez chorobę są bardzo słabe....

Oby tylko do przodu Walcz bo warto Cieszę się, że trochę zmieniłaś myślenie i siebie. To już duży krok do przodu - teraz tylko się nie cofać A chłopak nie był Ciebie wart - dobrze, że olałaś.. Zadbaj o siebie, szybko wracaj do zdrowia i niech wie co i jak wiele traci (jak sama napisałas)

[linnek199]

Napisane przez Sissi19

Rzucił mnie chłopak i postanowiłam mu pokazać,jak wiele traci
Więc....
W ramach kroku terapeutycznego zapisałam się do fryzjera-będzie totalna zmiana
Może kolorek,na pewno cięcie
Włoski może mi odżyją po regeneracji,bo przez chorobę są bardzo słabe....

Szczerze Ci odradzam koloryzację w takim stanie. Wiem to po sobie i moich prześwitach na głowie...
Ale cięcie - super sprawa!

[Iwoka]

Napisane przez linnek199

Szczerze Ci odradzam koloryzację w takim stanie. Wiem to po sobie i moich prześwitach na głowie...
Ale cięcie - super sprawa!

Ech, czyli nie jestem sama. Ostatnio mam włosy w takim stanie, że garściami wychodzą w niektórych miejscach tworząc łyse placki...

[linnek199]

Napisane przez Iwoka

Ech, czyli nie jestem sama. Ostatnio mam włosy w takim stanie, że garściami wychodzą w niektórych miejscach tworząc łyse placki...

Ja na szczęście pomalutku je przywracam do porządku, tzn. przestają wypadać, ale na odrośnięcie jeszcze sobie sporo poczekam...

U mnie sprawdza się zestaw: szampon dla dzieci marki Babydream z Rossmanna , odżywki dwie używane na zmianę; Nivea Long Repair + Garnier Ultra Doux, codziennie wieczorem łykam też Skrzyp z BioGarden. Czeszę je Tangle Teezerem - po wieczornym myciu i rano, gdy ponownie moczę włosy, żeby nie mieć siana. Po wyschnięciu i w ciągu dnia nie rozczesuję, jedynie lekko przygładzam to, co się napuszy na czubku głowy.
A, no i teraz czekam, aż mi wreszcie kurier olej kokosowy przywiezie.

[Ervisha]

Napisane przez Iwoka

Ech, czyli nie jestem sama. Ostatnio mam włosy w takim stanie, że garściami wychodzą w niektórych miejscach tworząc łyse placki...

No to witam w klubie Wyniki mam dobre a włosy się sypią

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Napisane przez linnek199

Ja na szczęście pomalutku je przywracam do porządku, tzn. przestają wypadać, ale na odrośnięcie jeszcze sobie sporo poczekam...

U mnie sprawdza się zestaw: szampon dla dzieci marki Babydream z Rossmanna , odżywki dwie używane na zmianę; Nivea Long Repair + Garnier Ultra Doux, codziennie wieczorem łykam też Skrzyp z BioGarden. Czeszę je Tangle Teezerem - po wieczornym myciu i rano, gdy ponownie moczę włosy, żeby nie mieć siana. Po wyschnięciu i w ciągu dnia nie rozczesuję, jedynie lekko przygładzam to, co się napuszy na czubku głowy.
A, no i teraz czekam, aż mi wreszcie kurier olej kokosowy przywiezie.

A do spania wiążesz?

[linnek199]

Napisane przez Ervisha

A do spania wiążesz?

Nie. I nie suszę nigdy.

[Ervisha]

Ja czekam aż wyschną mi naturalnie Ale związywać to muszę bo mam długie i czasem sobie łokciem przygniatałam

[Iwoka]

Ja łykam żelazo (od lekarza), tabletki drożdżowe i do tego codziennie siemię lniane. Już dawno zrezygnowałam z prostownicy czy suszarki, ale włosy dalej słabe

[Ervisha]

Drożdże też łykam i B12 i piję pokrzywę - kiedyś miałam dużo włosów.. zawsze były sianowate bo taka ich uroda ale nigdy aż tak nie wypadały...

Iwonko a Ty zawsze miałaś takie włosy? To może też być wina niedowagi - nie wiem czy wagę masz w normie

[Iwoka]

Napisane przez Ervisha

Drożdże też łykam i B12 i piję pokrzywę - kiedyś miałam dużo włosów.. zawsze były sianowate bo taka ich uroda ale nigdy aż tak nie wypadały...

Iwonko a Ty zawsze miałaś takie włosy? To może też być wina niedowagi - nie wiem czy wagę masz w normie

Moje włosy zawsze były problematyczne. Odkąd pamiętam zawsze miałam anemię a dodatkowo męczyłam je prostownicą. Teraz do tego dochodzi niedowaga. Jak na nie patrzę to wyglądają niczym strach na wróble - jedno wielkie siano

[Ervisha]

Napisane przez Iwoka

Moje włosy zawsze były problematyczne. Odkąd pamiętam zawsze miałam anemię a dodatkowo męczyłam je prostownicą. Teraz do tego dochodzi niedowaga. Jak na nie patrzę to wyglądają niczym strach na wróble - jedno wielkie siano

Nie wiem... może przyczyna tkwi własnie w niedowadze? A z tarczycą wszystko ok?

[Iwoka]

Napisane przez Ervisha

Nie wiem... może przyczyna tkwi własnie w niedowadze? A z tarczycą wszystko ok?

Tak, kiedyś mi badali i na nadczynność i niedoczynność i było ok.

[Ervisha]

Napisane przez Iwoka

Tak, kiedyś mi badali i na nadczynność i niedoczynność i było ok.

To moze za mało witamin z gruby B? Albo siarki

[Iwoka]

Napisane przez Ervisha

To moze za mało witamin z gruby B? Albo siarki

Tego nie wiem. Te tabletki drożdżowe zawierają dodatek witamin z grupy B, więc teoretycznie większych braków nie powinno być. Poza tym w pożywieniu też ich trochę jest.

[Ervisha]

No to może siarka? A kiedy wagę miałaś w normie to też Ci wypadały ?

[Iwoka]

Napisane przez Ervisha

No to może siarka? A kiedy wagę miałaś w normie to też Ci wypadały ?

Zawsze byłam szczupła. Napisałam, że kiedyś to była głównie sprawa anemii. Czy to siarka to nie wiem, organizm nie chce odpowiedzieć

[Ervisha]

Przepraszam Wyleciało mi to z pamięci. Słyszałam, ze jeśli brakuje siarki to też mogą się sypać

[antenn087]

Mi też okropnie wypadają włosy. Kiedyś miałam bardzo długie póżniej zaczełam chorowac i musiałam je odżywi i obciełam do ramion i były mega zdrowe pózniej waga znów poszłą w dół i zaczełam brac biotynę przez 3 miesiące i to bardzo pomogło. Teraz to mało co mi zostało na tej głowie , a nie chce obcina

A tak to to mój jadłospis wiem że nic nie dodałam do 2 śniadania ale niew wiem co a musze dodac bo waga stoi :x a w niedziele przekonałam się do smażonej piersi z kurczaka ;p no i zrezygnowałam z cwiczeńna wf co jest dla mnie mega trudne ...

I:musli truskawkowe z lidlaz jogurtem naturalnym i bananem , kromka z masłem , szynką pomidorem ,ogórkiem, rzodkiewką, kawa z mlekiem

II: 2 kromki z masłem bieluchem , sałatą , pomidorem ogórkiem, jabłko

III: zupa pomidoowa z makaronem, 2 gołabki z keczupem

IV: jogurt grecki z dzemem bananowo truskawkowym , ciasteczka owsiane

V: duża kromka pszennego z masłem szynką, jajkiem pomidorem ogórkiem, 2 kromki razowca z masłęm szynką ogórkiem i papryką konserwową

przed snem mleko 3.2% i teraflu< jestem przeziębiona >

[Ervisha]

Napisane przez antenn087

Mi też okropnie wypadają włosy. Kiedyś miałam bardzo długie póżniej zaczełam chorowac i musiałam je odżywi i obciełam do ramion i były mega zdrowe pózniej waga znów poszłą w dół i zaczełam brac biotynę przez 3 miesiące i to bardzo pomogło. Teraz to mało co mi zostało na tej głowie , a nie chce obcina

A tak to to mój jadłospis wiem że nic nie dodałam do 2 śniadania ale niew wiem co a musze dodac bo waga stoi :x a w niedziele przekonałam się do smażonej piersi z kurczaka ;p no i zrezygnowałam z cwiczeńna wf co jest dla mnie mega trudne ...

I:musli truskawkowe z lidlaz jogurtem naturalnym i bananem , kromka z masłem , szynką pomidorem ,ogórkiem, rzodkiewką, kawa z mlekiem

II: 2 kromki z masłem bieluchem , sałatą , pomidorem ogórkiem, jabłko

III: zupa pomidoowa z makaronem, 2 gołabki z keczupem

IV: jogurt grecki z dzemem bananowo truskawkowym , ciasteczka owsiane

V: duża kromka pszennego z masłem szynką, jajkiem pomidorem ogórkiem, 2 kromki razowca z masłęm szynką ogórkiem i papryką konserwową

przed snem mleko 3.2% i teraflu< jestem przeziębiona >

Wiesz, ze Tobie włosy wypadają z niedożywienia.. prawda?

[antenn087]

Pewnie tak ehh nie wiem jak to zrobić bo tyle jem a nie tyje

[Ervisha]

Nie pewnie a na pewno...

Nie przybierasz na wadze bo jesz za mało proste