|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
|
Narzędzia |
2015-12-06, 11:11 | #3121 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy cz. XXI - OCENA JADŁOSPISÓW
Mam pytanko... Przeczytałam w necie, że ktoś zaczął przygodę z Recovery a potem pytał dlaczego na Recovery trzeba jeść dużo.. To jakaś dieta?
__________________
|
2015-12-06, 11:16 | #3122 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Dopóki mnie tam nie ma nic nie jest pewne wiec nie ma o czym pisać..
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo |
2015-12-06, 11:20 | #3123 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Ważne, że chcą Ci pomóc i nie odmówili Ci tak jak inni Jeszcze tak spytam - to jakiś prywatny szpital/klinika?
__________________
|
2015-12-06, 11:24 | #3124 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Nie jadę do szpitala tylko na terapię..
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo |
2015-12-06, 11:27 | #3125 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 353
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy cz. XXI - OCENA JADŁOSPISÓW
Cytat:
"Recovery" to po ang. odzysk, zdrowienie. Takie modne ostatnio określenie dochodzenia do siebie po ed. Na początku (za "moich czasów", jakieś 2-3 lata temu) miało to jakiś sens, ludzie byli ogarnięci (taaak, żyłam Internetowym światkiem ), ale potem zrobiła się z tego parodia, wszyscy gadali w kółko o chorobie/objawach/zdrowieniu/szpitalach, wstawiali co chwilę zdjęcia na Instagrama ("łomatkoicórko, jestem taka dzielna, zjadłam cukierka, bijcie mi brawo, to był taki fearfood, więc to moje recoverywin!"). Moda z zachodu, jak wiele tego typu - nic wartego uwagi i szczerze żałuję, że wiem, na czym to polega. |
|
2015-12-06, 12:03 | #3126 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Myślałam, że to terapia w szpitalu - przepraszam... nie doczytałam (albo doczytałam tylko mi umknęło )
__________________
|
2015-12-06, 12:04 | #3127 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
|
Cytat:
Do szpitala jestem, że tak to powiem, niesklasyfikowana..
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo Edytowane przez Ervisha Czas edycji: 2015-12-06 o 12:33 |
|
2015-12-06, 12:17 | #3128 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Cytat:
Ważne że będzie terapia bo tutaj o przede wszystkim chodzi o terapię Cytat:
No ale już wiem co to jest (czego to człowiek nie dowie sie z internetu )
__________________
Edytowane przez Ervisha Czas edycji: 2015-12-06 o 12:21 |
||
2015-12-06, 12:26 | #3129 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo |
|
2015-12-06, 12:32 | #3130 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
__________________
|
|
2015-12-06, 12:41 | #3131 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
Zabrzenia osobowości nie tylko odżywiania mają zawsze głębsza przyczynę..
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo |
|
2015-12-06, 12:58 | #3132 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
A z tymi zajęciami dodatkowymi to też racja - często rodzice swoje niespełnione marzenia, ambicje przekładają na dzieci... widać to w tych wszystkich programach do których wysyłają malutkie dzieci... lekka przesada.
__________________
|
|
2015-12-06, 13:02 | #3133 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
A zwrócenie uwagi też wynika właśnie z deficytu milosci, wspólnego czasu..
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo |
|
2015-12-06, 13:08 | #3134 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
A we wcześniejszej wypowiedzi chodziło mi o to, że ED nie zawsze bierze się z chęci zwrócenia na siebie uwagi
__________________
Edytowane przez Ervisha Czas edycji: 2015-12-06 o 13:10 |
|
2015-12-06, 13:20 | #3135 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo |
|
2015-12-06, 14:06 | #3136 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
__________________
|
|
2015-12-06, 15:01 | #3137 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 353
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Najgorsze w chorobie w tak młodym wieku jest to, że cholernie ciężko o pomoc. Zachorowałam w piątej klasie podstawówki, czyli miałam 11 lat. Do szpitala przyjęli mnie na zwykły dziecięcy, bo na młodzieżowy byłam za młoda. Lekarz prowadząca przyznała, że pierwszy raz pracuje z osobą z ed i gdybym miała autyzm czy adhd, to na pewno by mi pomogła, a tak to sama się musi uczyć. Nikt nie dopuszczał do siebie opcji, że przez ciężkie wczesne dzieciństwo umysłowo byłam na trochę innym poziomie od reszty dzieciaków z oddziału i straszenie mnie zastrzykami/nakaz kolorowania kilka godzin dziennie niezbyt mi pomagał... W efekcie po wyjściu dopiero zachorowałam na dobre.
|
2015-12-06, 15:28 | #3138 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
6 klasa.. a na oddziale lezalam wtedy z 8 latka!
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo |
|
2015-12-06, 15:37 | #3139 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 490
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cześć wszystkim.
1. Śniadanie - kromka chleba z nutellą, banan, kilka łyżeczek serka mascarpone z cynamonem i miodem, herbata. 2. Obiad - risotto, duża miska, herbata. W międzyczasie zajadam mandarynki, piję dużo herbaty. Na kolację może zjem makaron z sosem pomidorowym. Może dojem serek mascarpone do końca. Jem trochę senna więc prawdopodobnie położę się spać. |
2015-12-06, 15:44 | #3140 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
__________________
|
|
2015-12-06, 16:33 | #3141 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: K-ce/Ch-ów
Wiadomości: 15 816
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
__________________
Życie bez pandzi to nie to samo |
|
2015-12-06, 19:32 | #3142 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Gorlice.
Wiadomości: 7 458
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
idziemy do przodu Tapetko, nie zwalniamy.! Będzie dobrze!
__________________
always & forever. ♡ f&g by charlie. moja walka: 42.1->55.
|
|
2015-12-06, 19:44 | #3143 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 336
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Teraz na instagramie straszne modne są konta recovery. Dziewczyny i chłopkaki ciągle dodają zdj tego co zjedli albo tego że mieli znów napad i znów wszystko zwróciła .... Moim zdaniem nie jest to dobre. Bo jeszcze bardziej skupiasz swoją uwagę na chorobie i na jedzeniu. Boisz się wiekszej ilości jedzenia bo ktoś dodał zdj że zjadł mniej i wkręcasz się w to wszystko jeszcze bardziej. U mnie brak wsparcia też jest problemem w domu. Oni nie widzą tego że zazwychaj po 3 miesiącach od wyjscia ze szpitala chudłam 13 kg a teraz jestem juz 6 miesiąc i nie jest ak tragicznie, że jem i że nie robie sobie spacerów po całym mieście...
moje mikołajkowe: :pacakes i kromka pszennego z serekirm homo bananowym i bananem/<pierwszy raz zrobiłąm i mi jeden nie wyszedł dlatego wziełam kromkę > cappucino z melkiem obiad <pozno wstałam> rosół z makaronem, rolatka z piersi kurczaka zem szpinakakiem i paprką, ziemniaki, buraczki byłam na szarloce z przyjaciółką kolacja : 3 kromki graham z masłem , 1/2 srka bieluch czoskwego, szynką, sałatą, rzodkiewką i ogórkiem, herbatka jogurt aktivia z dzemem brzoskwiniowym , pasek białej czekolady przed snem kubek mleka |
2015-12-06, 23:57 | #3144 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 490
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
|
2015-12-08, 07:34 | #3145 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 70
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Hej Dziewczyny
Moniq,antenn i inne Jak tam u Was ? Bo u mnie angina :S Dopiero po 8,a ja już 37,6 temperatury.... Gardło strasznie boli,a antybiotyk nie działa.... Mój lekarz stwierdził,że organizm nie ma siły niby walczyć nawet z tym co się dzieje.... :s Poza tym było ważenie przez mame.... Oczywiście z komentarzem : no "ładnie".... Około tydzień temu,może więcej trochę,było XX kg,a teraz jest 2 kg mniej.... Specjalnie nie podaje wzrostu,co by nie było.... Przełknąć nic prawie nie mogę bo mam obrzęk i zaczerwienienie w gardle,a myśli są coraz silniejsze.... Terapeutka powiedziała mi tydzień temu niecały,że do wagi "krytycznej" brakuje mi niby 7 kg.... Czyli do bmi poniżej pewnej "magicznej liczby".... A wtedy albo "padne idąc",albo mnie zamkną przymusowo w szpitalu.... Powiedziała,że teraz to się bierze za mnie na ostro.... A no i jeszcze ze wszystkich stron słyszę przemiłe określenia typu chodzące kości czy kość i skóra.... Wybaczcie,ale musiałam do Was napisać.... Edytowane przez Ervisha Czas edycji: 2015-12-08 o 12:29 |
2015-12-08, 08:41 | #3146 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Gorlice.
Wiadomości: 7 458
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
wiesz, że mnie też coś złapało? pojechałam na uczelnie na weekend i chyba tam się załatwiłam. co z tego, że byłam wyubierana jak eskimos.. bierzesz jakieśtabletki/ antybiotyki? wiem, że teraz z dietą i apetytem gorzej, ale musisz walczyć kiedy ja dobije do 51.. waga krytyczna to ok. XXkg? jej. nie będe może podawała swoich "wymiarów".. Swoją drogą to ciekawe - odnośnie tych komentarzy naokoło. Ja Cięgle słysze: anorektyczka, wychudzona ćpunka, szkielet, kostucha.. Dramat.. Na początku wracałam do domu i płakałam, albo jeszcze w drodze.. a teraz wracam do domu i już mi to obojętne.
__________________
always & forever. ♡ f&g by charlie. moja walka: 42.1->55.
Edytowane przez Ervisha Czas edycji: 2015-12-08 o 12:30 |
|
2015-12-08, 09:03 | #3147 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 70
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
Ćpunka-też to słyszałam.... I "kostusia".... Przy XX kg moje bmi wyniosło by poniżej 15,a poniżej 15 moja terapeutka twierdzi,że to stan zagrożenia życia :s Edytowane przez Ervisha Czas edycji: 2015-12-08 o 12:29 |
|
2015-12-08, 10:54 | #3148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Dziewczyny kupcie w zielarskim macierzanke i parzcie sobie na noc... po zaparzeniu niech to postoi 2-3 godziny, potem odcedzić i wypić
__________________
|
2015-12-08, 12:22 | #3149 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 353
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez Ervisha Czas edycji: 2015-12-08 o 12:30 |
||
2015-12-08, 14:03 | #3150 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 70
|
Dot.: Nasze Codzienne Jadłospisy - posty chorobowe [wątek zbiorczy], cz. III
Cytat:
U mnie się skończy prawdopodobnie szpitalem,bo niby organizm w ogóle nie zareagował na antybiotyk.... Dostałam zastrzyki.... A przy okazji....po drodze do domu wpadła mała milka do picia Z wyrzutami i strachem,ale chciałam choć spróbować. No i terapię mam w przyszły czwartek i piątek. Bardzo polubiłam moje obie terapeutki i nie liczę na cud,a nastawiam sie na długą i ciężką pracę. Ps. Ervisha no i dzisiaj usłyszałam od mamy taki tekst,który zmienił moje zdanie na temat naszej relacji na jeszcze gorsze....nie warto było chcieć robić to dla niej. Jak coś to mogę Ci na pw napisać co i jak. Edytowane przez Sissi19 Czas edycji: 2015-12-08 o 14:06 |
|
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:19.