chcę zainwestować troszkę pieniędzy.. ale gdzie?

[tancerka212]

Witam wszystkie wizażanki! Mam nadzieje, że zajrzy tu jakaś znająca się na finansach wizażanka i troszeczkę mi doradzi
Sprawa jest taka: rok temu pracowałam miesiąc za granicą i zarobiłam trochę pieniążków, nie miałam żadnych pilnych wydatków, rodzice mnie utrzymują więc pieniądze nie były mi potrzebne w domu i nie chciałam ich też trzymać "w skarpecie" więc włożyłam na roczną lokatę. W tym roku również wybieram się za granicę i zapewne znów parę tysięcy zł wpadnie do kieszeni, co więcej roczna lokata skończy się i w związku z tym czy któraś z was zna się troszkę na inwestowaniu? Chciałabym aby było to coś pewnego, na czym na pewno coś zyskam.Na pewno nie interesuje mnie inwestowanie w akcje, gdyż to zbyt ryzykowne jak dla mnie. Nie chcę nic stracić! Wiem, że inwestowanie mniej ryzykowne wiąże się z mniejszymi zyskami, ja po prostu nie chcę trzymać tych pieniędzy w domu, uważam, że jak już mają leżeć to niech chociaż troszkę na siebie zarobią rok temu ulokowałam te pieniądze na lokacie o oprocentowaniu 5,5%. Jednak zupełnie nie znam się i nie śledzę zmian stóp procentowych itp. Słyszałam o czymś takim jak lokata hybrydowa ale nie wiem za bardzo o co w niej chodzi.. Jeśli któraś z was miałaby ok 15tysięcy zł, a może i ciut więcej do ulokowania gdzieś w coś pewnego to na co by się zdecydowała?? z góry dziękuję za jakieś podpowiedzi lub podanie linków gdzie mogłabym zdobyć jakąś wiedzę, jak mogę zaopiekować się moimi oszczędnościami

[mgosiekm]

Nie znam sie kompletnie na finansach, ale opowiem historie z zycia mojego kuzyna, ktory byl w anglii 3 lata i inwestowal swoje pieniazki (nie wszystkie!) w akcje, oprocz tego kupowal w anglii motocykle i tu je sprzedawal. Zakupil akcje firmy jakiejs na A hmmm jak mi sie przypomni to napisze co to za firma, wlozyl 10 tys zl, w 4 miesiace uroslo mu o 5 tys, taki byl wzrost, i te pieniazki sobie wyciagnal (te 5 tys) a reszta nadal sobie lezala i z tego co wiem nadal bawi sie w takie rzeczy, ale nie zawsze jest wzrost niestety, a powiem Ci ze ja tez myslalam o tym, ale nie mam jeszcze tak duzej sumy aby zaczac ja inwestowac,.. Takze ciezko tu doradzic, moze powinnas udac sie do jakiegos nie wiem maklera / bukmachera nie wiem

[mgosiekm]

haha to na A to byl Pioneer

[tancerka212]

hehe moi rodzice i tż mają akcje ale ja nie chcę się w to bawić bo raz zyskują a raz tracą.. ja się na tym nie znam.. z resztą nie byłabym spokojna nie znając jutra, bo skąd będę wiedziec czy jutro mi nie zleci wszystko na łeb na szyję..
jestem z tego typu ludzi co wolą zainwestować w coś pewnego dużo mniej zarobię ale przynajmniej wiem, że zarobię chcę oddać komuś moje pieniążki i przez rok się nimi nie martwić a za rok wyciągnąć je z nawiązką no ale niestety nie wiem gdzie je włożyć??? dziewczyny macie jakieś pomysły??

[Rodolphe Lindt]

Ja sie troche finansami interesuje z racji studiow, kiedys chcialabym zajac sie inwestycjami, ale konkretnych pomyslow jeszcze nie mam.

W twoim przypadku do glowy mi przychodza jedynie obligacje panstwowe, zysk maly ale pewny

[tancerka212]

a możesz mi powiedzieć jaki procent zapewniaja obligacje panstwowe? z lokaty mam 6% a z obligacji? no i gdzie się je kupuje? albo gdzie mogę o nich poczytac?

[a_la_folie]

google --> obligacje
Oprocentowanie jest porównywalne z obecnymi stawkami oprocentowania lokat, skoro nie chcesz ryzykować pozostają Ci tylko te dwie opcje.

[tancerka212]

dziękuję za odp. jak będę miała chwilkę czasu to coś poczytam na ten temat. byłam ciekawa jakie opcje inwestowania w ogóle istnieją, bo słyszy się o jakiś funduszach inwestycyjnych a ja nawet nie wiem jakich z tego mozna się spodziewac zysków... lokatę mam już załozoną więc nie będę musiała dodatkowo płacic za założenie kolejnej a to tez prawie 100zł oszczędności! jeśli nic innego nie wymyślę to zostane przy tym co mam w koncu z 15 tysięcy zyskam 900zł a to nie mała kwota zyskać prawie tysiąc złotych nie robiąc nic

[Rodolphe Lindt]

To temat rzeka, jest duzo rodzajow obligacji. Najlepiej jak dowiesz sie w Pekao S.A. szczegolow bo oni (miedzy innymi) rozprowadzaja te panstwowe.

[tancerka212]

czyli jednak muszę się do kogoś zgłosić po poradę.. bo zanim ja to wszystko pojmę to kolejny rok minie

[a_la_folie]

nie zapominaj o podatku od dochodów kapitałowych - 19% (tzw. podatek Belki)

[tancerka212]

to od każdej sumy dochodu się płaci?? jak bym zarobiła 400zł to też musze go zapłacic????? czy dopiero od jakiegos pułapu??

[a_la_folie]

tak, kwota nie ma tu znaczenia, podatek ten odprowadza płatnik, czyli w Twoim przypadku bank

[tancerka212]

no tak mi się właśnie wydawało że nie muszę płacić sama podatku od tego co zarobię na lokacie.. jej ale to wszystko skomplikowane.. jakbyście miały dziewczyny jeszcze jakieś rady czy uwagi to chętnie posłucham

[azzis]

Ja "inwestuję", jeśli można to tak nazwać, tak, że mam założone lokaty w banku Nie są to wielkie pieniądze, ale przynajmniej wystarczy na obsługę konta Pieniądze nie leżą , a bank nie obraca nimi za darmo

[Suzi_Sun]

Oj ja bym na Twoim miejscu wyciągneła cala kase z banku i kupila dolary. Teraz sa tanie 2,27 (ostatnio placilam). Uwazam ze beda rosly i to bardzo szybko i gwaltownie. Zarobisz kupe szmalu Ja bym tak zrobila na bank jakbym miala wiecej forsy.

ps. jak juz duzo zarobisz to chce % od porady

zartuje oczywiscie

[tancerka212]

hmmm wiem że dolary sa tanie ale nie jestem pewna czy będą rzeczywiście rosły tak szybko jak mówisz.. dolar teraz jest słaby ale kiedy się wzmocni to nie wiadomo.. a orientujesz się jaki wzrost jest przewidywany? teraz jeszcze trwa moja lokata więc do konca wakacji nie mogę wyciagnąć pieniążków.. ciekawe jaki wtedy będzie dolar..?

[Suzi_Sun]

Powaznie to nie mam pojecia i nie wiem jak szybko cena $ skoczy ale ja bym zaryzykowala- powiem tak - dolar tanszy nie bedzie a wzrost szykuje sie znaczny skoro ceny paliwa maja osiagnac w wakacje 6zl za litr. Ja ostatnio kupowalam tylko 200$ bo na wakacje juz odlozylam i na tej skromnej zamianie stracilam 10zl bo widzialam $ za 2,22 a jak juz chcialam kupic po tygodniu to 2,27 byl kurs. Powiem tak- szkoda zrywac lokat skoro sa fajnie oprocentowane, ale jesli skonczy Ci sie lokata i $ bedzie jeszcze taki tani to sprobuj kupic (jak sie boisz to za polowe kup dolary) a reszte na lokate.

Inny sposob "zamrozenia" forsy i ciaglego zarabiania lepszego niz da jakikolwiek bank to kupno ziemii ale to juz nie kwoty rzedu 15 tys a ok 30-50tys.

[tancerka212]

hmmm gdzieś kurcze słyszałam że jak ropa drożeje to dolar tanieje.......... czy ktoraś mogłaby powiedzieć czy to była prawda czy fałsz??? bo skoro ropa ciągle drożeje to dolar...;-/ narazie poczekam do konca wakacji kiedy skonczy się moja lokata i wtedy coś postanowię, ale pewnie znów to okaże się lokata, bo tak jest najwygodniej i do tego mam pewny zysk

[Carmela]

ciekawy watek Chetnie sie podepne bo tez szukam sposobu na pewny zysk z inwestycji

[Lide]

Napisane przez tancerka212

hehe moi rodzice i tż mają akcje ale ja nie chcę się w to bawić bo raz zyskują a raz tracą.. ja się na tym nie znam.. z resztą nie byłabym spokojna nie znając jutra, bo skąd będę wiedziec czy jutro mi nie zleci wszystko na łeb na szyję..
jestem z tego typu ludzi co wolą zainwestować w coś pewnego dużo mniej zarobię ale przynajmniej wiem, że zarobię chcę oddać komuś moje pieniążki i przez rok się nimi nie martwić a za rok wyciągnąć je z nawiązką no ale niestety nie wiem gdzie je włożyć??? dziewczyny macie jakieś pomysły??

Ja na twoim miejcu nie odrzucala bym tak od razu pomyslu gieldy - pamietaj tylko ze investycja w akcje nie jest gwarantowana metooda na zarobienie "szybkiego pieniadza". Jezeli natomiast wezmiesz pod rozwage troche dluzszy okres czasu - gielda zawsze "outperformuje" pieniadze trzymane w banku. I tu uwaga - nie myl pojecia ivestycja ze spekulacja - na tym drugim wczesniej czy pozniej zawsze stracisz - chyba ze masz dyscypline i wiesz kiedy zastopowac.
Radze ci zebys porozmawiala z rodzicami (skoro investuja to kto ci lepiej doradzi jak nie rodzice) i zaintersowala sie Bankami. Powod - nie wiem jak w Polsce - podejrzewam ze jest podobnie jak w innych krajach - dochod z "dividendow" (nie wiem czy to polskie slowo?) jest prawie taki sam jak z investycji terminowej + przy tej ostatnij jak widze musisz oplacac jakies fees utrzymywania/zalozenia konta.

Biorac pod uwage swiatowa tendencje - podejrzewam ze ceny akcji bankowych w Polsce sa na historycznie niskim poziomie - czyli jest czas zaczac je obserwowac i kupowac w chwilach wyprzedazy.

Pamietaj - jeszcze nikt nie zrobil sie milionerem z trzymania pieniedzy w banku - natomiast jest wielu takich co dorobili sie z investycji w akcje. Tylko jeszcze raz podkreslam - INESTYCJA - nie SPEKULACJA. Spekulwac bedziesz mogla pozniej z mala suma jak zlapiesz bakcyla

[MHS]

Przede wszystkim zależy ile pieniędzy masz na inwestycje i na jak długi czas jesteś gotowa zrezygnować z ich korzystania (inwestując zamrażasz swoje pieniądze na określony czas). Jeżeli zależy Ci na dobrych zarobkach, masz stałe dochody to możesz wybrać fundusz inwestycyjny – odkładasz miesięcznie pieniądze, a za kilkanaście lat wybierasz sobie ładną oprocentowaną sumę (w międzyczasie nie możesz jednak ruszać tych pieniędzy).

Pewna jest śmierć i dla większości podatki, zysk na giełdzie na pewno nie jest pewny

Giełda - można szybko zyskać, można szybko stracić.

Obligacje/ lokaty bankowe – pewny, ale mały zysk.

Jeżeli nie jesteś pewna co chcesz zrobić z pieniędzmi, to na czas zastanawiania się wpłać do banku, zysk mały, ale zawsze już coś tam z tego masz.

Forex – też można bardzo łatwo stracić, albo zyskać krocie.

Nieruchomości - zależy ile masz pieniędzy, ale to trudny rynek i to już nie to co 2-3 lata temu, ale na pewno atrakcyjne lokalizacje można sprzedać i to z dużym zyskiem.

Możesz zająć się handlem (chociażby poprzez aukcje) - na prostej zasadzie - kupić tanio, sprzedać drożej.

Jeżeli lubisz ryzyko to możesz poczekać na kumulację w lotka i wtedy całe pieniądze „zainwestować” w losy - pewnie adrenalina jak cholera podczas losowania.

Zawsze możesz też zacząć skupować sztukę od ludzi z ASP, którzy mają szansę na wybicie się W najgorszym przypadku będziesz miała czym udekorować mieszkanie i obdarować znajomych.

Możesz też inwestować w siebie pod kątem przyszłego zawodu (książki, szkolenia, kursy).

[tancerka212]

dzięki za rady w siebie już inwestuję hehe tzn na razie książki a po wakacjach kursy nie mam jeszcze stałych zarobków.. chyba z tego co czytam narazie zostawię pieniądze na rocznej lokacie.. nie jestem gotowa zaryzykowac moich pierwszych poważnie zarobionych w wakacje pieniędzy tak by ewentualnie je stracic.. w totka raczej nie wygram bo to jedna szansa na uuuuu nie wiem ile na nieruchomosci to za mało kasy bo jak pisałam to ok 15 tysięcy zł.. no nic dziękuję bardzo wszystkim za rady

[MHS]

Lokata na pewno jest bezpieczna, więc w Twoim przypadku będzie dobra - co najwyżej porównać oferty banku, chociaż i tak tam jest przeważnie zmienny procent

[MartuFFFia]

Napisane przez Suzi_Sun

Oj ja bym na Twoim miejscu wyciągneła cala kase z banku i kupila dolary. Teraz sa tanie 2,27 (ostatnio placilam). Uwazam ze beda rosly i to bardzo szybko i gwaltownie. Zarobisz kupe szmalu Ja bym tak zrobila na bank jakbym miala wiecej forsy.

ps. jak juz duzo zarobisz to chce % od porady

zartuje oczywiscie

a mi sie wydaje ze kupno dolarow to nie jest dobry pomysl. Patrzac na wykres na przestrzeni 5lat dolar ciagle spada i wydaje mi sie,ze nie skoczy jakos znacznie tylko (moim zdaniem) ciagle bedzie niski.
Niech mnie ktos poprawi jesli opowiadam bzdury

[tancerka212]

ja też jakoś temu dolarowi nie ufam... póki co czekam na koniec lokaty do konca wakacji, a potem jak jeszcze zarobię coś w wakacje może to porównam oferty banków i złożę pieniążki na kolejną lokatę. dziękuję wszystkim za rady jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły to chętnie je rozważę ale żeby były bezpieczne bo ja się póki co boję stracic

[84eve]

Moim zdaniem trzeba jeszcze rozgraniczyć, czy chcesz inwestować czy oszczędzać. Inwestowanie przynosi dużo większe zyski, ale jest też duże ryzyko.
Oszczędza się głównie na lokatach bądź kontach oszczędnościowych. Konta są lepsze, bo w każdej chwili możesz wyplacić pieniądze bez utraty odsetek, na lokacie nie masz tej możliwości.
Fajne są też fundusze inwestycyjne, ale to już zupełnie inna historia, ciężko jest tu pisać o tym ogólnie, bo są różne fundusze o różnym ryzyku i różnym oprocentowaniu.

[tancerka212]

hmmm rzeczywiscie wyraziłam się mało profesjonalnie.. w zasadzie to myślałam i o oszczędzaniu i o inwestycjach ale po namyśle stwierdzilam ze chyba wolę oszczędzanie bo to trzeba się znac na inwestowaniu, czy miec kogos do pomocy i do zapytania o radę indywidualnie i żeby to jeszcze była zaufana osoba, a póki co muszę zająć się sesją a nie szukaniem mozliwosci zysku.. w wakacje jadę do pracy więc tez nie będzie jak zgłębiac tej wiedzy, no a na lokacie juz pieniądze mam wiec wystarczy jak pójdę przedłużyc lokatę i święty spokój a pieniędzy w ciągu roku nie potrzebuję więc nie muszę ich wyciągać i spokojnie mogą sobie leżeć i na lokacie

[84eve]

Dokładnie jak się chce tylko odkładać pieniądze, żeby po prostu nie leżały w skarpecie, no i nie chce się ryzykować utraty kasy, to lokaty i konta oszczędnościowe są ok. Teraz tylko zależy czego się od nich oczekuje, jaki bank wybrać itp. Mi się podoba teraz to ekstrakonto w KB. A zdradzisz nam jaką lokatę wybrałaś?

[tancerka212]

hmmm w sumie to wybrałam lokatę w SKOKu bo rodzice tam mieli wlożoną jakąś kasę i założyli mi lokatę tak żebym nie musiala płacić za wstęp prawie 100zł.. więc za założenie nic nie płaciłam tylko po prostu oddałam im kasę a rok temu mieli konkurencyjne oprocentowanie.. wczoraj widzialam jakąs reklamę w której oferowali lokatę o oprocentowaniu jakies 8%.. ciekawa jestem ile tam kosztują opłaty, co to za bank i czy serio tyle się dostaje czy jest coś napisane "drobnym druczkiem" np że trzeba włożyc na sto lat hehehe