Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ XV

[Korah]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87483460]Data na zgrzewce jest ale nie ma ile mam czasu zużyć po otwarciu [/QUOTE]Może na kartoniku, ja już mój wyrzuciłam.

Napisane przez Kusum

Mam zupełnie odwrotne zdanie. Emolientowa Róża jest dla mnie bublem, śmierdzącym w dodatku. Za to maska winogornowa jest doskonała

Hehe, a dla mnie ona ślicznie pachnie i działa super, a winogronowa bardzo sztucznie, masz rację, nie każdy lubi te same zapachy i włosy jak i skóra są różne.



Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Korah

Może na kartoniku, ja już mój wyrzuciłam. Hehe, a dla mnie ona ślicznie pachnie i działa super, a winogronowa bardzo sztucznie, masz rację, nie każdy lubi te same zapachy i włosy jak i skóra są różne.



Wysłane z mojego F5121 przy użyciu Tapatalka

Na kartonie też nie ma Czyli pewnie do daty ważności.


Aż mnie kusi aby powąchać maskę i odżywkę

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87483460]

A nie masz innego słoiczka? Ja zawsze trzymam pojedyncze takie opakowania w razie czego aby coś mieć.
[/QUOTE]

mam kilka tych małych pojemniczków na wyjazdy, ale one są przezroczyste, a butelka jest ciemna, bo to serum z witamina c. Zostało pół butelki, czyli coś ok. 15 ml. Może w coś przeleję

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87483506]mam kilka tych małych pojemniczków na wyjazdy, ale one są przezroczyste, a butelka jest ciemna, bo to serum z witamina c. Zostało pół butelki, czyli coś ok. 15 ml. Może w coś przeleję [/QUOTE]

Aaa no to kombinuj bo otwarte też nie może być. Chyba, że przelejesz i schowasz w ciemne miejsce.

[beeets]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87483503]


Aż mnie kusi aby powąchać maskę i odżywkę [/QUOTE]

powąchaj, przecież już niedługo będziesz otwierać Rozwiejesz swoje wątpliwości

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez beeets

powąchaj, przecież już niedługo będziesz otwierać Rozwiejesz swoje wątpliwości

Powąchałam ale tylko maskę winogronową. Bardzo mocno pachnie i tak słodko.

Nie sztucznie ale albo ja mam coś z węchem albo te winogrona to nie winogrona

Zobaczymy jak na włosach.
Z jeden strony lubię jak zapach masek się utrzymuje długo a z drugiej jak się trafi zapach drażniący nos to też źle...


Nie ma informacji czy można używać na suche włosy aby polem maskę spłukać.
Ktoś tak próbował?
Bo ja maski najczesciej właśnie tak używam.

[beeets]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87483551]Powąchałam ale tylko maskę winogronową. Bardzo mocno pachnie i tak słodko.

Nie sztucznie ale albo ja mam coś z węchem albo te winogrona to nie winogrona

Zobaczymy jak na włosach.
Z jeden strony lubię jak zapach masek się utrzymuje długo a z drugiej jak się trafi zapach drażniący nos to też źle...


Nie ma informacji czy można używać na suche włosy aby polem maskę spłukać.
Ktoś tak próbował?
Bo ja maski najczesciej właśnie tak używam. [/QUOTE]



Ja masek / odżywek używam tylko po myciu włosów. Nie wyobrażam sobie nakładać masek/odżywek na brudne włosy

[Kusum]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87483551]Powąchałam ale tylko maskę winogronową. Bardzo mocno pachnie i tak słodko.

Nie sztucznie ale albo ja mam coś z węchem albo te winogrona to nie winogrona

Zobaczymy jak na włosach.
Z jeden strony lubię jak zapach masek się utrzymuje długo a z drugiej jak się trafi zapach drażniący nos to też źle...


Nie ma informacji czy można używać na suche włosy aby polem maskę spłukać.
Ktoś tak próbował?
Bo ja maski najczesciej właśnie tak używam. [/QUOTE]


Nakładanie czegokolwiek na suche włosy nie ma sensu. Woda otwiera łuski i produkt może działać. Ja zwilżam włosy, nakładam olej i maskę, a potem myje.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Kusum

Nakładanie czegokolwiek na suche włosy nie ma sensu. Woda otwiera łuski i produkt może działać. Ja zwilżam włosy, nakładam olej i maskę, a potem myje.

Dobrze wiedzieć. Bo kiedyś gdzieś czytałam, że właśnie maska wtedy lepiej działa...

Zrobię jak Ty robisz.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87483551]Powąchałam ale tylko maskę winogronową. Bardzo mocno pachnie i tak słodko.

Nie sztucznie ale albo ja mam coś z węchem albo te winogrona to nie winogrona

Zobaczymy jak na włosach.
Z jeden strony lubię jak zapach masek się utrzymuje długo a z drugiej jak się trafi zapach drażniący nos to też źle...


Nie ma informacji czy można używać na suche włosy aby polem maskę spłukać.
Ktoś tak próbował?
Bo ja maski najczesciej właśnie tak używam. [/QUOTE]
Nie wiem czy Natalia blonhaircare kiedyś nie kładła masek na suche włosy żeby mieć GHD

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez beeets

Ja masek / odżywek używam tylko po myciu włosów. Nie wyobrażam sobie nakładać masek/odżywek na brudne włosy

Nie no na umyte ale suche.
Nie powiem ale to czasami mi zajmowało sporo czasu... bo ja nie suszę suszarką.

[Kusum]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87483592]Nie wiem czy Natalia blonhaircare kiedyś nie kładła masek na suche włosy żeby mieć GHD [/QUOTE]


Co?

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Kusum

Co?

Dobry dzień włosów
Good Hair Day - GHD

[beeets]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87483595]Nie no na umyte ale suche.
Nie powiem ale to czasami mi zajmowało sporo czasu... bo ja nie suszę suszarką.[/QUOTE]

ja też unikam suszarki, jak tylko mogę. Ja myję włosy na wieczór i schną mi przez noc. Czasem nawet rano mam je jeszcze lekko wilgotne, bo mam bardzo długie włosy.

Mon Cherry, tak sobie myślę, że ty teraz będziesz miał zadanie bojowe, bo musisz wszystkie produkty nowe obfocić i powolutku opisywać na blogu. Masz co robić, a my będziemy mieli co czytać

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez beeets

ja też unikam suszarki, jak tylko mogę. Ja myję włosy na wieczór i schną mi przez noc. Czasem nawet rano mam je jeszcze lekko wilgotne, bo mam bardzo długie włosy.

Mon Cherry, tak sobie myślę, że ty teraz będziesz miał zadanie bojowe, bo musisz wszystkie produkty nowe obfocić i powolutku opisywać na blogu. Masz co robić, a my będziemy mieli co czytać

Ja Cię proszę I na KWC też przecież recenzje piszę


Ja miałam do pasa ale w Pl byłam u fryzjera i 10cm poszło
Czasami też tak mam, ze wilgotne z rana jeszcze mam to samo córa.

[beeets]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87483618]Ja Cię proszę I na KWC też przecież recenzje piszę


Ja miałam do pasa ale w Pl byłam u fryzjera i 10cm poszło
Czasami też tak mam, ze wilgotne z rana jeszcze mam to samo córa. [/QUOTE]

ja już na KWC nie mam czasu Odpuściłam. Blog mi i tak zabiera masę czasu

[Kusum]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87483607]Dobry dzień włosów
Good Hair Day - GHD[/QUOTE]






Chyba sama nie była zadowolona z tej metody:

https://www.blondhaircare.com/2015/0...-na-suche.html

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Kusum

Chyba sama nie była zadowolona z tej metody:

https://www.blondhaircare.com/2015/0...-na-suche.html

No możliwe, że nie dało jej to GHD, ja tylko dałam wskazówkę, gdzie szukać informacji o tej metodzie

No i jeszcze z nowości, to kupiłam sobie maskę do włosów Pierpaoli Ekos . Dla mnie maska to po prostu środek, który ma ułatwić rozczesywanie włosów i je nieco zmiękczyć, bo te wszystkie PEHy i tak dodaję do każdej maski

[Kusum]

W temacie włosów to mamy w Sephora Briogeo i Rahua

[chimay]

Napisane przez beeets

ja też unikam suszarki, jak tylko mogę. Ja myję włosy na wieczór i schną mi przez noc. Czasem nawet rano mam je jeszcze lekko wilgotne, bo mam bardzo długie włosy.

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87483618]
Ja miałam do pasa ale w Pl byłam u fryzjera i 10cm poszło
Czasami też tak mam, ze wilgotne z rana jeszcze mam to samo córa. [/QUOTE]

To nie jest korzystne dla skóry głowy i włosów. Utrzymywana w wilgoci skóra jest dobrym środowiskiem dla rozwoju bakterii i grzybów, a wilgotne włosy są bardziej podatne na uszkodzenia mechaniczne spowodowane np kontaktem włosów z poduszką.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez chimay

To nie jest korzystne dla skóry głowy i włosów. Utrzymywana w wilgoci skóra jest dobrym środowiskiem dla rozwoju bakterii i grzybów, a wilgotne włosy są bardziej podatne na uszkodzenia mechaniczne spowodowane np kontaktem włosów z poduszką.

U mnie to zalezy o której sie kapie. Najcześciej o 18 jestem juz po i wtedy włosy luźno sobie schną wtedy nawet kładąc sie spać mam suche

Ogólnie to nie lubię chodzić spać z mokrymi włosami. Lubię miec sucha poduszkę.


Ale dobrze wiedziec

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

ja śpię z wilgotnymi włosami, na poduszkę kładę ręcznik. Ale żeby włosy nie były mokre gdy idę spać o 22, to muszę je myć najpóźniej o 18. Zresztą zawszę robię tak, że upinam je, żeby schły od spodu, a na sen wilgotne sa tylko łodygi od połowy długości. Dla mnie suszenie włosów suszarką to marnowanie energii, a i unikanie suszenia wpisuje się w less waste

[chimay]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87484066]U mnie to zalezy o której sie kapie. Najcześciej o 18 jestem juz po i wtedy włosy luźno sobie schną wtedy nawet kładąc sie spać mam suche

Ogólnie to nie lubię chodzić spać z mokrymi włosami. Lubię miec sucha poduszkę.


Ale dobrze wiedziec [/QUOTE]

Nie lubię pielęgnacji włosowej ani suszenia, ale nie mam wyjścia, muszę myć codziennie i suszyć też, bo poza wyżej wymienionymi powodami jest mi zwyczajnie zimno w głowę, jak zostawiam włosy do wyschnięcia, a ono może trwać do 5 godzin, tylko latem jak jest naprawdę ciepło, trwa to jakąś godzinę i wtedy mogę zrezygnować z suszarki. Zresztą ostatnio mocno chodzi za mną skrócenie ich do długości do ramion.

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87484084]ja śpię z wilgotnymi włosami, na poduszkę kładę ręcznik. Ale żeby włosy nie były mokre gdy idę spać o 22, to muszę je myć najpóźniej o 18. Zresztą zawszę robię tak, że upinam je, żeby schły od spodu, a na sen wilgotne sa tylko łodygi od połowy długości. Dla mnie suszenie włosów suszarką to marnowanie energii, a i unikanie suszenia wpisuje się w less waste [/QUOTE]

Dla mnie to przesada. Wdrażam w życie pewne założenia less waste, ale bez szkody dla mojego zdrowia, a zaniechanie suszenia włosów na dobre by mi nie wyszło. Dla mnie rezygnacja z suszarki jest na podobnym poziomie jak rezygnacja z ogrzewania, bo przecież można chodzić w domu w kurtce i czapce albo rezygnacja ze spłukiwania toalety albo w ogóle chodzenie do wychodka za domem.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez chimay

Dla mnie to przesada. Wdrażam w życie pewne założenia less waste, ale bez szkody dla mojego zdrowia, a zaniechanie suszenia włosów na dobre by mi nie wyszło.

Ok, przeciez nikt ci nie każe...

[Kusum]

Napisane przez chimay

Nie lubię pielęgnacji włosowej ani suszenia, ale nie mam wyjścia, muszę myć codziennie i suszyć też, bo poza wyżej wymienionymi powodami jest mi zwyczajnie zimno w głowę, jak zostawiam włosy do wyschnięcia, a ono może trwać do 5 godzin, tylko latem jak jest naprawdę ciepło, trwa to jakąś godzinę i wtedy mogę zrezygnować z suszarki. Zresztą ostatnio mocno chodzi za mną skrócenie ich do długości do ramion.

Mam podobnie: prawie codziennie muszę myć, czasem co drugi dzień. Staram się po każdym myciu wysuszyć na szczotce. Idę niedługo na keratynę, bo to jednak najlepsze co można zrobić. Bardzo skraca czas stylizacji, a włosy są zdrowe, gładkie i błyszczące.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87484084]ja śpię z wilgotnymi włosami, na poduszkę kładę ręcznik. Ale żeby włosy nie były mokre gdy idę spać o 22, to muszę je myć najpóźniej o 18. Zresztą zawszę robię tak, że upinam je, żeby schły od spodu, a na sen wilgotne sa tylko łodygi od połowy długości. Dla mnie suszenie włosów suszarką to marnowanie energii, a i unikanie suszenia wpisuje się w less waste [/QUOTE]



No ja tak właśnie sie kapie nas jest 4 osoby wiec trochę to schodzi

Ja zauważyłam, ze dłużej mi schną właśnie włosy spięte. Dlatego rozczesuje je i co jakis czas palcami roztrzepuję

Mało kiedy kładę sie z wilgotnymi włosami. Ale jak juz sie zdarzy to z rana mam pod spodem przy skórze głowy jeszcze delikatnie wilgotne.

U mnie to nie ma znaczenia, latem i zima tak samo schną.

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez Kusum

Mam podobnie: prawie codziennie muszę myć, czasem co drugi dzień. Staram się po każdym myciu wysuszyć na szczotce. Idę niedługo na keratynę, bo to jednak najlepsze co można zrobić. Bardzo skraca czas stylizacji, a włosy są zdrowe, gładkie i błyszczące.

Kusisz szczotka

Ja na szczęście nie muszę myć codziennie. Czasami 2
Razy w tygodniu myje tylko.

[chimay]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87484109]Ok, przeciez nikt ci nie każe...[/QUOTE]

No jasne, jak komuś nie szkodzi, to przecież nie ma obowiązku suszenia. Tylko warto wiedzieć, że może to prowadzić do problemów.

Napisane przez Kusum

Mam podobnie: prawie codziennie muszę myć, czasem co drugi dzień. Staram się po każdym myciu wysuszyć na szczotce. Idę niedługo na keratynę, bo to jednak najlepsze co można zrobić. Bardzo skraca czas stylizacji, a włosy są zdrowe, gładkie i błyszczące.

U mnie to nawet keratyna nic nie zmieniała w tej kwestii. No taki los, prysznic też codziennie brać trzeba (chociaż dermatolodzy zalecają tylko 2 razy w tygodniu, ale te zalecenia nie biorą pod uwagę indywidualności ludzkich ciał i potrzeb).

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87484141]No ja tak właśnie sie kapie nas jest 4 osoby wiec trochę to schodzi

Ja zauważyłam, ze dłużej mi schną właśnie włosy spięte. Dlatego rozczesuje je i co jakis czas palcami roztrzepuję

Mało kiedy kładę sie z wilgotnymi włosami. Ale jak juz sie zdarzy to z rana mam pod spodem przy skórze głowy jeszcze delikatnie wilgotne.

U mnie to nie ma znaczenia, latem i zima tak samo schną. [/QUOTE]

Ja czekam aż przy skalpie wyschną, a potem rozpuszczam .

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;87484175]Ja czekam aż przy skalpie wyschną, a potem rozpuszczam .[/QUOTE]



No u mnie tak sie nie da... mam bardzo gęste włosy. Najlepiej sie susza jak sa luzem.

Taki urok. Każdy ma tam swoje metody

[Kusum]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87484141]No ja tak właśnie sie kapie nas jest 4 osoby wiec trochę to schodzi

Ja zauważyłam, ze dłużej mi schną właśnie włosy spięte. Dlatego rozczesuje je i co jakis czas palcami roztrzepuję

Mało kiedy kładę sie z wilgotnymi włosami. Ale jak juz sie zdarzy to z rana mam pod spodem przy skórze głowy jeszcze delikatnie wilgotne.

U mnie to nie ma znaczenia, latem i zima tak samo schną.

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------





Kusisz szczotka

Ja na szczęście nie muszę myć codziennie. Czasami 2
Razy w tygodniu myje tylko.[/QUOTE]


Szczotkę nadal polecam

Napisane przez chimay

No jasne, jak komuś nie szkodzi, to przecież nie ma obowiązku suszenia. Tylko warto wiedzieć, że może to prowadzić do problemów.



U mnie to nawet keratyna nic nie zmieniała w tej kwestii. No taki los, prysznic też codziennie brać trzeba (chociaż dermatolodzy zalecają tylko 2 razy w tygodniu, ale te zalecenia nie biorą pod uwagę indywidualności ludzkich ciał i potrzeb).

W kwestii mycia u mnie też nie Natomiast w kwestii wyglądu bardzo dużo.