Czarownice znów plotkują i zupę w kociołku gotują cz. XVIII

[bandra]

Napisane przez aszin

Bandra, a Ł się z Tobą kontaktuje czy urwaliście jakikolwiek kontakt?

Będę musiała zabrać swoje rzeczy z mieszkania, muszę się zebrać żeby do niego napisać/ zadzwonić, ale jeszcze nie potrafię. Utrzymywanie kontaktu to chyba rozdrapywanie świeżej rany, nie potrafię.

[aszin]

Napisane przez bandra

Będę musiała zabrać swoje rzeczy z mieszkania, muszę się zebrać żeby do niego napisać/ zadzwonić, ale jeszcze nie potrafię. Utrzymywanie kontaktu to chyba rozdrapywanie świeżej rany, nie potrafię.

No, ja nie polecam jednak kontaktu utrzymywać. Tkwiłam w czymś takim dwa miesiące i nie potrafiłam się przez to pozbierać.

[bandra]

Napisane przez aszin

No, ja nie polecam jednak kontaktu utrzymywać. Tkwiłam w czymś takim dwa miesiące i nie potrafiłam się przez to pozbierać.

Wiem... Więc chociaż mam ochotę do niego napisać milion razy dziennie, to tego nie robię. To okropne uczucie.

Może będę miała nową pracę, oby się udało

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[panna_felicjanna]

Bandra, tak bardzo rozumiem jak się teraz czujesz. Biedna, nie pisz do niego, po rzeczy wyślij kogoś zaufanego, nie idź tam sama.

[Higurashi]

Bandra, trzymam kciuki za nową pracę, to byłby duży krok naprzód właśnie, rzeczy nie może ktoś za Ciebie odebrać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paratrophy]

Popieram! Po rzeczy wyślij kogoś zaufanego... Bo sama rozsypiesz się na milion kawałków jesli nie bedziesz dostatecznie silna.

My jedziemy w gory do mamy na kilka dni. Postaram się zaglądać!




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bandra]

Dziewczyny, tego jest tyle.. Mieszkałam tam ponad 4 lata, że nikt tego za mnie nie ogarnie. Pojadę za to z mamą, pod - mam nadzieję - nieobecność Ł, więc dam jakoś radę...

Sama za siebie trzymam kciuki, jutro się może coś więcej okaże, bo pani dyrektor obiecała zadzwonić.

Ola, bawcie się dobrze! Odpoczywajcie i cieszcie się sobą

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[_PinkLips]

Jutro już wracam do pracy po urlopie. Tak szybko minęło..

[Higurashi]

Para, baw się dobrze i odpocznij

Bandra, jeśli pod nieobecność to chyba ok, myślę, że to zawsze lepiej. Dobrze, że masz wsparcie bliskiej osoby trzymaj się tam

[aszin]

Po siłowni mam już fajne efekty Bicek rośnie, poślad rośnie, tylko ścięgno Achillesa chyba nadwyrężyłam przez ćwiczenia i kilkadziesiąt kilometrów chodzenia łącznie przez weekend.

[bandra]

Napisane przez Higurashi

Para, baw się dobrze i odpocznij

Bandra, jeśli pod nieobecność to chyba ok, myślę, że to zawsze lepiej. Dobrze, że masz wsparcie bliskiej osoby trzymaj się tam

Chwilowo to się nawet nie zebrałam by to z nim uzgodnić. Miękka klucha ze mnie.

Napisane przez aszin

Po siłowni mam już fajne efekty Bicek rośnie, poślad rośnie, tylko ścięgno Achillesa chyba nadwyrężyłam przez ćwiczenia i kilkadziesiąt kilometrów chodzenia łącznie przez weekend.

Kto sobie poradzi ze ściegiem jak nie pani fizjoterapeuta
Gdzie tak chodziłaś?

Marg (mogę tak? ), powrót do pracy po urlopie, to mały koszmarek. Kawa Twoim przyjacielem :-D

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[martullenka]

A my z T sie spalilismy wczoraj. Mam opalone okulary

Pomysl z odebraniem rzeczy pod nieobecnosc jest super, na pewno bedzie latwiej to zrobic.

Wysłane z mojego E5603 przy użyciu Tapatalka

[aszin]

Bandra, The Tall Ships Races, lazilismy po wałach

[Higurashi]

Bandra, nie jesteś klucha. To zrozumiałe. Ale łatwiej chyba tak niż spotkanie w mieszkaniu.

Napisała do mnie wczoraj dziewczyna, z którą tu mieszkam ze jedziemy dziś wyrabiać nr sofi. Nikt z firmy nas nie powiadomił i siedzimy w miasteczku obok prawdopodobnie najpierw zawożą do pracy, a potem wracają po ludzi na sofi, wiec zabierzemy się spod Iddinku, ale i tak...

[eebfc9c325adb09985bf42ddedbac8fdab6caec1_659f30416d860]

czytam i nie wierzę, co tu się porobiło... i czekam na pozytywne wieści

u nas szał przedurlopowy, czyli tyle pracy, że nie wiadomo za co się zabrać... byle do soboty

[Lottie69]

Bandra, tulę mocno i życzę dużo siły, żebyś przez to przeszła

W zeszłym tygodniu się zapisałam na naukę jazdy, ale chyba jednak zmieniam szkołę. Niby znajomi mi polecali, ale syf jak diabli, dopiero dzisiaj o 7 się dowiedziałam, czy w ogóle w tym tygodniu będzie jakaś teoria. Znalazł mi tż inną i z lepszym dojazdem, tuż obok WORDu i nawet mają trochę taniej, więc dzisiaj jadę zmieniać.
Do tego poważnie się wzięłam za wysyłanie cv i poszły w trzy miejsca - wszędzie zgodnie z wykształceniem. W sumie same znane firmy, jedna nawet podkreślała, że chcą typowo absolwentów (i miałabym super blisko!), więc liczę mocno na wasze trzymanie kciuków

[Majka_95]

Jakoś ten rok pod względem związków jest zabójczy

Bandra ty się 3maj, może tak teraz pewnie nie widać tego, ale jeszcze wszystko jakoś się ułoży. Trzymam za Ciebie kciuki.

Ja to w weekend po raz drugi pojechałam na Woodstock. Znów było fajnie, przyjemnie i naprawdę ekstra. Chyba dopóki będę mogła to będę jeździła .

[Higurashi]

Mnie zawsze coś w Woodstock wypada, za rok jeśli wrócę do Iddinku tez nie pojadę, no cóż

[_PinkLips]

Bandra, tak - kawka dobra na wszystko

Oduczyłam się malować

[bandra]

Napisane przez Higurashi

Mnie zawsze coś w Woodstock wypada, za rok jeśli wrócę do Iddinku tez nie pojadę, no cóż

Coś za coś. Co z tym Amstardamem, wybierasz się?

Napisane przez _PinkLips

Bandra, tak - kawka dobra na wszystko

Oduczyłam się malować

Dobrze, naturalność przy wysokich temperaturach jest mocno wskazana

[Higurashi]

Lot, zapomniałabym - będę trzymać kciuki!

Bandra, tak, w ten weekend. Odpuściłyśmy jednak paradę ze względu na to, że dziewczyna koleżanki źle się czuje w tłumie no i chyba wolimy odwiedzić na spokojnie, na tyle, na ile to tam możliwe

Jestem konfidentem, wkurzyła mnie agencja i poszłam się poskarżyć w firmie, gdzie pracuję. Jak dotarłam do Uddel, czyli kwater, żeby stamtąd jechać do tego urzędu, to się okazało, że zmiana planów i wracamy do pracy. Przepadły mi dwie godziny przez to. Zresztą nie tylko mnie, bo ze 20 osobom. Zostałam poinstruowana do kogo dzwonić a jak nie odbierze wrócić do biura i będą robić pośrednikowi jesień średniowiecza. Podobno nie jest to pierwsza taka sytuacja (co wiem od pracowników z Polski), tylko wszyscy się boją zgłaszać, przez co nikt nie robi z tym porządku

[bandra]

Higu, bardzo dobrze. Nie daj się! Wiem jak to jest zawsze odzywać się jako pierwsza i jedyna, ale bardzo dobrze. Nie daj sobie w kaszę dmuchać.

Ja nie mam problemu z tłumem, ale też wolę zwiedzać jak jest spokojniej

Lot, powodzenia

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Higurashi]

Bandra, właśnie ja zwykle byłam potulna, ale koniec tego, bo nie dość, że nerwy, to jeszcze pieniądze w plecy. No i miałam niższy wynik w pracy, a lubię być w czołówce, satysfakcjonujące

Mamy juz kilka punktów na mapie zwiedzania

[Majka_95]

Lottie i w sumie bardzo dobrze, skoro nie wiadomo kiedy zaczyna się kurs. A podpisywałaś coś z tą szkołą, wpłacałaś pieniądze? Mam nadzieje, że nie i nie będzie się trzeba wykłócać o zwrot.

Higu a zdecydowanie nie ma co się dawać. Tym bardziej, że realnie na tym tracisz więc kto jak nie my zawalczymy o siebie.

A co do Amsterdamu to faktycznie jest zrobił na mnie ogromne wrażenie. Co prawda w sumie spędziłam tam tylko ledwie jeden dzień, ale to nie jest takie typowe duże miasto jakie zna się. Wróciłabym na dłużej jeszcze kiedyś, żeby tak więcej pozwiedzać

[Lottie69]

Nic nie podpisywałam, nic nie wpłacałam, sprawa załatwiona. W tej nowej za to porządek i fajnie, ten instruktor trochę dziwny mi się wydawał i wolałabym kogoś młodszego, ale zobaczymy
Przez te wyjazdy wakacyjne tża dopiero 16 mam pierwsze jazdy, ale no już trudno. Mam trochę czasu, żeby się czegoś trochę nauczyć i zabłysnąć, heh.

Ostatnio M coś mi ciągle gada o pierścionku, to na wszelki wypadek paznokcie noszę pomalowane, jakby nagle znalazł odpowiedni

[Majka_95]

Lottie to fajnie że udało się załatwić. Mi polecili, żeby po połowie wykorzystanych godzin zmienić instruktora. Każdy inaczej uczy i zawsze tak może zwrócić uwagę na błędy, na które ten pierwszy nie zwrócił uwagę. Aczkolwiek to już kwestia indywidualna.

A co do pierścienia - może przygotowuje grunt

[Lottie69]

Oby oby! Ogółem to jestem zdziwiona, zazwyczaj woli mi robić niespodzianki i trzyma język za zębami, a tu wiem, jaki by chciał kupić, tylko coś się nie może wybrać do tego jubilera. Ale w sumie to mi się przestało spieszyć, jak sam poruszył temat zaręczyn, to jakoś uciekła mi gdzieś ta spina

Pewnie będę do was wpadać po rady, czarownice za kółkiem najlepsze

[Higurashi]

Dzisiaj miałam mini zawał w pracy, bo szukała mnie jedna z wyżej postawionych w pracy osób, a ona przyszła mi po prostu osobiście pogratulować, kocham tę pracę

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez Majka_95

Lottie i w sumie bardzo dobrze, skoro nie wiadomo kiedy zaczyna się kurs. A podpisywałaś coś z tą szkołą, wpłacałaś pieniądze? Mam nadzieje, że nie i nie będzie się trzeba wykłócać o zwrot.

Higu a zdecydowanie nie ma co się dawać. Tym bardziej, że realnie na tym tracisz więc kto jak nie my zawalczymy o siebie.

A co do Amsterdamu to faktycznie jest zrobił na mnie ogromne wrażenie. Co prawda w sumie spędziłam tam tylko ledwie jeden dzień, ale to nie jest takie typowe duże miasto jakie zna się. Wróciłabym na dłużej jeszcze kiedyś, żeby tak więcej pozwiedzać

Dam znać po tym weekendzie jak było nasza koleżanka juz opracowuje plan wycieczki

[bandra]

Higu, gratuluję

Lot, rozbroiłaś mnie tymi pazurkami

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Higurashi]

Bandra, dzięki

Coś mi się dzisiaj źle wstaje