Sklepy zoologiczne, sklepy internetowe, opinie o sklepach - WĄTEK ZBIORCZY

[sunshain]

Napisane przez ktsw

ja juz pół roku temu pisałam ze w zooplusie chwile sie czeka,podobno towar z Niemiec idzie

nie podobno ale na pewno - tam jest magazyn

zawsze można wcześniej wysłać mailem do polskiego oddziału potwierdzenie przelewu

krakvet, zooplus i wiele innych robią tak, że przychodzi e-mail z hasłem towar został wysłany a faktycznie to dane o przesyłce trafiły do systemu - dane nie przesyłka

w animalii tak ostatnio już się nie dzieje - e-mail i faktycznie następnego dnia przesyłka

[renia0809]

ja zazwyczaj robię zakupy w sklepie internetowym, a sporadycznie w sklepie stacjonarnym, dlaczego? ( i tutaj można wychwycić konkretne wskazówki)

- w internetowym jest duży wybór karm typu Arion, Brit, Purina i innych różnych od Pedigree i jej podobnych najczęściej spotykanych w stacjonarnym

- jeśli już w stacjonarnym sklepie znajdują się jakiekolwiek karmy z wyższej cenowo półki to jest to chyba najwyższa cenowa półka bo identyczna karma w internecie jest o wieeeele tańsza i to z przesyłką

- mały wybór akcesoriów i zabawek dla zwierząt oraz brak rozstrzału cenowego od tych tanich po droższe

- brak profesjonalizmu sprzedawców

- zbytnie nagromadzenie towaru w sklepie, wszystko poupychane, człowiek dostaje oczopląsu i już sam nie wie co wybrać, towarzysząca temu ciasnota i brak możliwości bezpośredniego obejrzenia towaru przez kupującego

- jeszcze nigdy w sklepie stacjonarnym nie wpadły mi w oko preparaty witaminowe dla psów, a często je zamawiam w sklepie internetowym, nie wiem czy to wina braku ekspozycji towaru czy najzwyczajniej braku tego rodzaju towaru

- rabat stałego klienta w sklepie internetowym, gratisy i promocje na produkty

[taka_sobie_jedna]

A może takie "zlecenie stałe" na zakup i dowóz karmy na konkretny dzień np. raz w miesiącu? Taka prenumerata

[tok76]

Drodzy Kupujący !!!!
Nie dajcie się nabrać przez firmę Amberhouse !!! Przeczytajcie sobie różne fora,opinie i komentarze osób ,które kupiły cokolwiek z tej firmy !!!
Kontakt z tą firmą to jakaś FIKCJA,nikt nie odbiera telefonu !,na maile nie odpowiadają !!! kupiłam 9 maja tego roku kokardki dla psów na kwotę 88,66 zł,pieniążki przelałam tego samego dnia,do tej pory (14 czerwiec!!!)zero kontaktu,dalej nie odbierają telefonu,nie mam ani kokardek ani pieniędzy !!! Nie jestem sama !!! mnóstwo osób dało się nabrać na "zmianę właściciela" i problemy z nią związane.Kolejna wymówka to " ZE WZGLĘDU NA SUTUACJĘ ZDROWOTNĄ ".Potencjalni kupujący !!! Firma jeśli istnieje to tylko czyha na naiwnych!!! Podany przez firmę (dnia 12 czerwca w "wiadomościach") nr tel NIE ODPOWIADA !!! Kompletnie nie można się z nimi skontaktować !!! Olewają klienta,kuszą niższymi cenami,UWAŻAJCIE ZANIM COKOLWIEK ZAMÓWICIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
LEPIEJ KUPIĆ U KONKURENCJI NIŻ U OSZUSTÓW I MIEĆ PEWNOŚĆ ,ŻE NIE STRACI SIĘ PIENIĄŻKÓW. Mam nadzieję,że moja opinia pomoże choć jednej osobie w wyborze sklepu.POZDRAWIAM,MAŁGORZ ATA K.

[angry_muffin]

Napisane przez tygrysia

Wszystko jest napisane na stronie w Regulaminie, cytuję:

"3. Dostawy w Warszawie i w promieniu 10 km od Warszawy realizowane będą bez dodatkowych opłat, jeśli wartość zamówienia przekroczy 99 PLN, w ciągu 24 h od otrzymania zamówienia i zgodnie z życzeniem klienta. W uzasadnionych przypadkach termin dostawy może ulec wydłużeniu. Gdy wartość zamówienia nie przekracza 99 PLN, koszt dostawy wynosi 10 PLN. Zamówienia których dostawa wypada w sobotę, niedzielę i święta, będą zrealizowane następnego dnia roboczego.
4. Poza Warszawą, na terenie całej Polski zamówienia będą realizowane przez firmę kurierską, a czas dostawy wynosi od 24-48h od daty wpłynięcia pieniędzy na konto sklepu www.karmydodomu.pl. Zamówienia, których dostawa wypada w sobotę, niedzielę i święta, będą zrealizowane następnego dnia roboczego. W uzasadnionych przypadkach termin dostawy może ulec wydłużeniu, o czym zainteresowany niezwłocznie zostanie poinformowany. Do ceny produktu widniejącej na stronie nie doliczamy opłaty za przesyłkę. "

Ja też kiedyś zamawiałam z Karmy do Domu i byłam zadowolona.

Ja mam z tą firmą niestety negatywne doświadczenia. Zamówiłam 2 karmy - dotarła tylko jedna. Nikt się do mnie nie odezwał, sama do nich napisałam z zapytaniem co z resztą przesyłki. W odpowiedzi dostałam wytłumaczenie, że wybrana przeze mnie karma jest niestety u nich w tej chwili niedostępna... Zamówiłam inną karmę w innym sklepie, a po 2 dniach... dostaję przesyłkę z moim wcześniejszym zamówieniem z karmydodomu.pl... Dzwonię a tam panienka z infolinii w bezczelny i impertynencki sposób wmawia mi, że kontaktowała się ze mną telefonicznie i że ja podobno POTWIERDZIŁAM, że chcę otrzymać tę przesyłkę. Najgorsze jest to, że przesyłka za pobraniem została odebrana przez panów robotników. W innym wypadku bym jej nie odebrała po prostu, ale na pewno przestanę już u nich cokolwiek kupować... Dodam, że byłam klientką tej firmy od 2007r. ale widocznie to dla nich nie ma żadnego znaczenia - całe szczęście, że jest jednak w czym wybierać, konkurencja nie śpi!.
zakupy: karma dla psa, kota; lipiec 2012
plusy: nie widzę...

[shaphire]

O fuj co ja widziałam... weszłam na bloga o jednym sklepie zoologicznym i zobaczyłam karmy jak leżą w błocie, koło ujścia szamba, o fuuuuujjjjj. Sorry ale nie umieszczę linka bo mnie moderator zbanuje. Chyba że się moderatorze zgodzisz ?

[carolinascotties]

Mogę napisać opinię, jakobże w tym sklepie zamawiałam już czterokrotnie;

EKO Pies - jeśli dla Was skład psiego pożywienia ma znaczenie i nie przeszkadza Wam, że są produkty, na które trzeba poczekać kilka dni (przykład - liofilizowane owoce) polecam. Produkty wysokiej jakości dla rozpoczynających przygodę z dietą BARF i nie tylko. Za każdym razem dostaję do wypróbowania próbki karm, czy smakołyków.
Kontakt ze sklepem jest bardzo dobry - i przez stronę i przez profil na FB.

[monika_sonia]

Napisane przez Hiraska

A ja nie polecam Zooplusa od półtora tygodnia czekam na kenel klatkę.

Najczęśniej zamawiam z zooplusa i faktycznie czasami trzeba poczekać, ale jak mi na czymś zależy, to zamawiam za pobraniem albo wybieram opcję płatności do 14 dni roboczych. Wtedy paczkę wysyłają praktycznie natychmiast. Raz u nich zamówiłam coś nad ranem i na drugi dzień u mnie było . Jak płacę z góry, to muszę trochę poczekać, ale jeszcze się nie zdarzyło, żeby to było dłużej niż 5 dni (chyba, że ja się z przelewem spóźniłam). Zawsze im wysyłam dowód przelewu na maila .

Po półtora roku i ok. 30 zamówieniach mogę o zooplusie tylko dobrze mówić, dla mnie taniej i lepiej chyba nigdzie nie ma .

[ktsw]

Po półtora roku i ok. 30 zamówieniach mogę o zooplusie tylko dobrze mówić, dla mnie taniej i lepiej chyba nigdzie nie ma .

dziwne to co piszesz, te rzeczy ktore ja kupuje zawsze są oznaczone, ze nie ma mozliwosci zapłaty przy odbiorze czekanie przewaznie trwa około tygonia (towar jedzie z niemiec), raz mi bardzo zalezalo na szybkiej wysyłce i sie nie doprosilam ceny? krakvet jest tanszy i choc za nim tez nie przepadam to ostatnio sie skusilam na zwirek cats best, bo roznica w cenie w porowaniu z zooplusem byla spora i bez problemu dali płatnosc przy odbiorze

[monika_sonia]

Napisane przez ktsw

dziwne to co piszesz, te rzeczy ktore ja kupuje zawsze są oznaczone, ze nie ma mozliwosci zapłaty przy odbiorze

Jak chce płatność przy odbiorze, to kupuję u nich, ale na allegro tam jest opcja przesyłka kurierska albo przesyłka kurierska pobraniowa.

A zamawiając przez zooplus.pl zawsze mam dostępną opcję płatność do 14 dni roboczych po odbiorze paczki , co jest przydatne, mogę zamówić żarcie w połowie miesiąca i zapłacić po wypłacie (jak już jedzenia nie ma, ale to inna sprawa ).

[ktsw]

to chyba cos sie pozmieniało, ja po ostatnich przygodach nie zamawiam juz u nich. Ale ankiete od nich wypełnilam, moze przemysleli sobie jej wyniki

---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

to jeszcze napisze ze ostatnio stwierdzilam ze dam szansę sklepowi stacjonarnemu, troche mina mi zrzedła: za moj żwierek, za ktory w krakvecie place 33 zł, w sklepie chcieli 60,00

[lucciola]

Czy któraś z Was kupowała karmy w sklepie Tezivet.pl?

[agabil1]

nie mam jakichś przykrych doświadczeń ze sklepami dla zwierząt. Tu kupowałam i polecam:

http://www.zooplus.pl/
http://www.e-karma.pl/
http://www.abckarma.pl/
http://www.furkidz.eu/
http://germapol.pl/ (choć tu mieli spore braki, mimo że na sklepie towar był dostępny to w rzeczywistości go nie było. Kupiłam inną szczotkę i nie jestem z niej zadowolona mimo że pracownik sklepu mówił że nie różni się niczym od tej którą chciałam. No cóż, mam teraz szczotkę za 40zł której nie używam. Ale właściciel bardzo dobrze doradzał mi w kwestii maszynek do strzyżenia, nie naciągał i proponował tańsze wersje, choć w końcu kupiłam to co sugerował na początku).

Kupowałam też na allegro ubranka szyte na miarę u pelo. Kontakt ze sprzedającym dobry ale jego podejście do klienta słabe. Sugerowano mi że źle zdjęłam miarę z psa, że robiłam to na siłę i dusiłam szczeniaka. Moje uwagi że pies ma dużo puchatych włosów i to one mogą być przyczyną za ciasnych ubranek spotkały się z twierdzeniem że pani szyje od lat dla psów w tym też długowłosych i nie ma to nic wspólnego. No cóż. Odesłałam przyciasne rzeczy na własny koszt, opłaciłam koszty ponownej przesyłki i tym razem dostałam dobre wymiary, pasujące na psa. Jednak bluza podczas chodzenia się rozpina , rękawki się zsuwają. Jedynie z kubraka jestem zadowolona.

[Anitast]

Juz raz sie tu wypowiadalam ja zamawiam w Zooplus z tym ze jestem we Włoszech , do mnie paczka idzie standardowo 5 dni z tym ze jestem na wyspie co sie łączy z przeplynieciem towaru przez morze najgorzej jak trafi sie weekend to 2 dni stracone raz przydarzyło mi sie zamówić w niemieckim i zamowienie było za 3 dni , nie wspomnę juz o tym ze tam sa taniej niektóre produkty niż na Włoskim , na sklep nie narzekam , jak juz na kurierów którzy czasem tak rzucają tymi paczkami ze przychodzi towar uszkodzony , zdarza mi sie jak zamawiam zwirek ze przychodzi worek strzelony i zwirek rozsypany
Zamawiam w Zooplusie odkąd wzięłam pierwszego kota bedzie juz 4 lata co miesiąc , czasem zdarzało sie 2 zamówienia więc bardzo , bardzo dużo paczek sie uzbieralo przez ten czas , polecam bo maja największy wybór towaru dla zwierząt ze sklepów internetowych dostępnych na cały swiat

[Lynn]

Ja polecam sklep Karusek z Krakowa. Ceny przystępne, szybka dostawa, duży wybór produktów.

[Nimfa20]

ZOO+, póki co nie miałam zastrzeżeń.

[taka_sobie_jedna]

ja mogę polecić sklep kacper-i-latek. Można robiż zakupy na ich stronie, sprzedają też na Allegro. Ostatnio karmę zamawiam tylko u nich i nie mam żadnych zastrzeżeń

[andere]

Witam!
Chciałabym się dowiedzieć jak to jest ze sprzedażą zwierząt w sklepach zoologicznych. Skoro jakiś czas temu weszła ustawa o zakazie sprzedawania zwierząt bez rodowodów, to czy zwierzęta w sklepach zoologicznych muszą mieć rodowody? Chodzi mi o króliki, szczury itp.
Czy te sklepy są specjalnie kontrolowane jak sprzedają zwierzaki? Jakie są wymogi co do wielkości klatek? Ile zwierząt może w nich przebywać?
Moje zainteresowanie wynika z tego, że dowiedziałam się o powstaniu nowego sklepu zoologicznego, który ma być nastawiony na zysk. Czyli np. zwierzęta w oknie na wystawie, dużo różnych zwierzaków itp. Osobiście dla mnie sprzedawanie zwierząt w sklepach to jakaś masakra i nie chcę mijać(codziennie) obojętnie cierpienia zwierząt
A może to jednak ja jestem przewrażliwiona?

[Noodle Soup]

Nie, nie jesteś przewrażliwiona. Ja wypowiem się przez pryzmat zwierzaków, które znam najlepiej, czyli szczurów, które jak wiadomo, w sklepach zoo są łatwo dostępne.

Ale, zwierzęta te biorą się z wielkich hurtowych rozmnażalni, gdzie nie patrzy się na warunki, matki cały czas i ciągle rodzą, są trzymane w mini pojemnikach. Młode zabiera się zbyt szybko, nie rozdziela, przez co często w sklepie można kupić samiczki już w ciąży. W dodatku powszechny jest chów wsobny, przez co szczury ze sklepu są bardzo obciążone wszelkimi genetycznymi schorzeniami, wadami. Miałam już 6 szczurów, jednego kupiłam bezpośrednio w sklepie, pozostałe 5 adoptowałam, ale one też pochodzą ze sklepu (zaciążone matki). Tylko 2 z nich przeżyły więcej niż 2 lata. To bardzo mało, kiedyś szczury żyły więcej, bo człowiek nie mnożył ich tak na potęgę. Dodam tylko, że żaden z nich nie odszedł z przyczyn naturalnych - przeciągające się choroby płuc, nowotwory, guzy przysadki, choroby serca - to niestety powszechne u szczurów ze sklepów. Obecnie jeden nadal jest ze mną, skończył te 2 lata, ale miał już robione 2 zabiegi na usunięcie guza.

Już nie mówiąc o warunkach, jakie czasem panują w samych sklepach. Pół biedy, jeżeli zwierzęta są rozdzielone płcią, mają suchy pokarm, wodę i odpowiednie duże klatki. Ale często w sklepach zwierzęta są zaniedbane, nawet wczoraj czytałam o przypadku z Opola - zwierzęta w mini pojemniku, 30x50 cm i 20 szczurów, bez wody, resztki jedzenia, nie rozdzielone płcią, wyraźnie chore i bez opieki.

Także jeżeli mam wybór, to kupuję w sklepach bez zwierząt, lub internetowych. Namawiam innych do adoptowania, nie kupowania w sklepach. Rozwijają się na prawdę dobre, prywatne hodowle - zwierzak w prawdzie nie kosztuje 10 zł, a 6-7x więcej, ale płacisz za zdrowie, pewnych rodziców, zsocjalizowanego gryzonia. Jako dziecko fajnie chodziło się i patrzyło przez szybkę na zwierzaki - teraz to dla mnie raczej smutny widok.

[triss_k]

To ja również się wypowiem, z perspektywy zwierzaków które znam - królików. To bardzo wrażliwe zwierzaki, które w żadnym wypadku nie powinny być sprzedawane w sklepach. Prawie nigdy nie zdarza się, by w sklepie miały one zapewnione odpowiednie warunki. Królik musi mieć miejsce do wybiegania się (w końcu na tym jego życie polega), kuwetę ze żwirkiem, non stop świeże siano i wodę, odpowiednią dietę bez ziaren zbóż, do tego spokój i względną ciszę, bez dzieciaków pukających w szybki.

W żadnym zoologu tego nie widziałam, uszaki siedzą w ciasnych akwariach, na trocinach (które szkodzą), bez siana. Do tego te malutkie puchate kuleczki widziane na wystawach są najczęściej zdecydowanie za młode na oddzielanie od matek - skutkuje to chorobami, które mogą nawet doprowadzić do śmierci nowo zakupionego zwierzaka. Ale im mniejszy i bardziej rozczulający króliczek, tym większa szansa, że się sprzeda "bo to
taki słodziak":/

Problem chowu wsobnego i wątpliwego pochodzenia zwierzaków ze sklepów dotyczy także królików. Stowarzyszenie Pomocy Królikom (tak, jest takie stowarzyszenie) nieraz już interweniowało w takich pseudohodowlach produkujących zwierzaki dla sklepów i odbierało króliki z pomocą policji. Serce się ściska - króliki były chore, zaniedbane, trzymane w maleńkich klateczkach, rozmnażane bez wytchnienia i bez kontroli, byle szybciej i więcej. Syf i skandaliczne warunki w takich miejscach jest nie do opisania...

O ile wiem, to żadne regulacje nie wpływają na handel zwierzakami w zoologach. Właściciele najczęściej liczą tylko kasę a nastraszyć ich może co najwyżej nalot jakiejś fundacji. Dlatego uważam, że najlepszym sposobem na zapobieganie takim sytuacjom jest bojkotowanie sklepów, które sprzedają zwierzęta. Jest mnóstwo sklepów internetowych, zawsze można też znaleźć małego zoologa, który nie prowadzi handlu żywymi zwierzętami.

Zawsze można też zadzwonić do jakiejś fundacji i nasłać kontrolę. Zaświecenie właścicielowi sklepu legitymacją i zacytowanie paru paragrafów może nie zmusi go do zaprzestania handlu zwierzętami, ale zawsze może skłonić chociażby do zapewnienia im lepszych warunków. Polecam ci tę opcję jeśli ten sklep w twojej miejscowości rzeczywiście postanie...

Swoją drogą strasznie to smutne, że ktoś wpadł na taki pomysł. Biedne te zwierzaki. Daj namiar, co to za miasto.

Zainteresowanym kwestiami prawnymi polecam to forum, można znaleźć mnóstwo pożytecznych informacji, nie tylko o królikach:
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,6364.0.html

[andere]

Ja właśnie kupuję wszystko w takim zoologu bez zwierząt(tzn. są rybki, czasami chomiki jak ktoś przyniesie i poprosi o znalezienie im domów, no i oczywiście żywią się tam bezdomne psy i koty). Wiem, że właściciele tego sklepu bardzo kochają zwierzęta dlatego ich nie sprzedają, chętnie pomagają, dają porady...

[Belushi]

Ja od siebie mogę dodać, że jeśli w dostawie do sklepu (bardzo znana sieciówka) znajdzie się osobnik chory/"wadliwy" to robią reklamacje, czyli takiego egzemplarza nie przyjmują do sklepu. Zwierz trafia z powrotem do hurtowni, a biorąc pod uwagę, że jest "niepełnowartościowy" to nie nadaje się do rozrodu i jest utylizowany.
Moim zdaniem, należy nie tylko patrzeć na sam sklep, ale też zastanowić się nad drogą "produkcyjną".

[chwast]

Sklepy zoologiczne, sieciowe (np kakadu itd) to dla mnie coś chorego. Zwierzęta np gryzonie są tam w akwariach, jest mało jedzenia, są trociny (niektóre np szczury nie powinny mieć trocin), nie są oddzielone płciami (sprawdzałam w paru wiedzę na ten temat pracowników, nie mają pojęcia i kłamią, że w tym wieku nie da się odróżnić podczas gdy już dawno się da ), nikt się tam nimi nie zajmuje z miłością, trzymane są przy szybach i cały czas ktoś przy nich sterczy i nie daje im spokoju
Nie mówiąc o tym, że w akwariach nie mają dobrego przepływu powietrza, jest im duszno i gorąco -a mocz z trocin np ma tam w środku bardziej intensywny zapach

Ogólnie dramat
Sanepidy raczej dostają w łapę bo wiem, że np na szczury.org ludzie zgłaszają takie miejsca - ale one jakoś nie poprawiają warunków

Sama kupiłam szczura w kakadu, wychudzony, apatyczny, zdziczały. Pobyt u mnie zmienił go, ale i tak jest dziwny



Nie mam z kolei nic do małych sklepów zoologicznych u mnie na osiedlu jest tylko kilka zwierząt - babka tam pracująca zajmuje się nimi, bierze na ręce, przytula. Nie ma ich 1000 w jednym akwarium tylko np 1 królik

Ale uważam, że sklepy zoologiczne powinny mieć w środku tylko jedzenie, akcesoria itd itd a nie żywe zwierzęta. Żywe zwierzęta powinny być dostępne jedynie u hodowców.

[Monian]

Takie miejsca powinni od razu zamykać. Będąc ostatnio w zoologicznym widziałam martwe szczury, które jak niby nic leżały sobie w akwarium razem z żywym osobnikiem. To samo tyczyło się chomika. Odór moczu okropny. Czy to można gdzieś zgłaszać ?
Powinni zakazać tego procederu, albo bardzo solidnie, dokładnie i przede wszystkim bez zapowiedzi rewidować takie miejsca.

Poza tym będąc na miejscu podsłyszałam rozmowę pracownika z pracownicą, że jeśli świnka morska nie "zejdzie" ( w sensie ktoś jej nie kupi) w ciągu dwóch tygodni to trzeba dać ją wężowi do zjedzenia. Czy to jest "normalne", bo mnie to zmroziło? I bliska mi osoba, która miała już dwie świnki wykupiła ją ale wiadomo, że to nie pierwsza i ostatnia a takie wykupywanie tylko ich napędza. Tej osoby przyjaciółka kupiła w zoologu swoją świnke, jak się po czasie okazało w ciązu i w dodatku obydwa maluchy, które trafiły do bliskiej mi osoby po jakimś czasie zachorowały. Jednego trzeba było uśpić, drugi z chorobą jakoś jeszcze się trzyma. Ale prawdopodobnie problem ten powstał przez rozmnażanie w zoologu, spokrewnionych osobników.

[chwast]

monian dokłądnie takie choroby, częste umieranie to także kwestia tego, że rozmnaża się matka z synem, siostra z bratem itd... wady genetyczne.

[Noodle Soup]

Napisane przez Monian

Takie miejsca powinni od razu zamykać. Będąc ostatnio w zoologicznym widziałam martwe szczury, które jak niby nic leżały sobie w akwarium razem z żywym osobnikiem. To samo tyczyło się chomika. Odór moczu okropny. Czy to można gdzieś zgłaszać ?
Powinni zakazać tego procederu, albo bardzo solidnie, dokładnie i przede wszystkim bez zapowiedzi rewidować takie miejsca.

Poza tym będąc na miejscu podsłyszałam rozmowę pracownika z pracownicą, że jeśli świnka morska nie "zejdzie" ( w sensie ktoś jej nie kupi) w ciągu dwóch tygodni to trzeba dać ją wężowi do zjedzenia. Czy to jest "normalne", bo mnie to zmroziło? I bliska mi osoba, która miała już dwie świnki wykupiła ją ale wiadomo, że to nie pierwsza i ostatnia a takie wykupywanie tylko ich napędza. Tej osoby przyjaciółka kupiła w zoologu swoją świnke, jak się po czasie okazało w ciązu i w dodatku obydwa maluchy, które trafiły do bliskiej mi osoby po jakimś czasie zachorowały. Jednego trzeba było uśpić, drugi z chorobą jakoś jeszcze się trzyma. Ale prawdopodobnie problem ten powstał przez rozmnażanie w zoologu, spokrewnionych osobników.

To normalny proceder w sklepach zoologicznych. Parę lat temu podczas wizyty w Kakadu byłam świadkiem sytuacji, gdzie wyławiano mysz i wkładano ją do specjalnego słoja 'dla węża', po czym ją mu wrzucono. Wiadomo, wąż nie wegetarianin, ale zwróciłam uwagę, czy nie mogli by chociażby karmić pokarmem martwym, humanitarnie zabitym, bo dla takiej myszy śmierć w terrarium to stres ogromny. Zostałam zwyzywana, prawie wyrzucona ze sklepu, że jak ja to sobie wyobrażam? Napomknęłam, że choćby gazem (są specjalne urządzenia, przez co zwierzęta karmowe po prostu spokojnie zasypiają), to babka, podobno po 'wecie' oburzyła się, że jakim gazem? Musztardowym? Cyklonem B?

Nie chciało mi się nawet komentować, wyszłam i moja stopa tam więcej nie weszła.

[Monian]

W sklepie powiedziano mi, że wąż raz na jakiś czas powinien dostać żywy pokarm. Nie wiem ile w tym prawdy, bo wężami nigdy się nie interesowałam i wzbudzają we mnie raczej negatywne emocje. Aczkolwiek świnka, o której mowa była/jest o dziwo w doskonałym stanie, bardzo żywotna i wesoła i po prostu jak to usłyszałam to mi serce zamarło.

[Nimfa20]

Napisane przez motylek1007

ale jak byl agresywny lub mial takie zapędy, to lepiej ze go uspili niz dali do domu, gdzie moglo dojsc do tragedii

Oj, dawno było, ale odpowiem: incydent był jednorazowy. Nie ma się co psu dziwić, jak nie jadł kilkanaście dni, dostał jeść, a nagle ktoś próbuje mu jedzenie odebrać

[Miscast]

KRAKVET nie polecam!!!

Dostałam karmę której data ważności kończyła się za 2 tygodnie...7kg worek. W ramach rekompensaty otrzymałam 5% rabatu na następne zamówienie...i zaczynają się schody.
Pomimo rabatu z programu lojalnościowego (który zależy od kwoty zamówień w sklepie) jaki mi przysługuje (1%) dodatkowo miałam otrzymać 5%...no to oczywiście zamienili 1% na 5% (pomimo, że te 5% powinno się liczyć po odjęciu należnego mi 1%) i mało tego....cena karmy w sklepie następnego dnia wzrosła a moja kwota zamówienia została zmieniona, bo nagle wzrosła pomimo iż zakupiłam ją po innej kwocie.

ZDECYDOWANIE ODRADZAM!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!

[Sylwia1900r]

Ja w glonojadzie zamawiałam zabawki dla psa, przyszły dobre, duży wybór akcesoriów także.