2016-01-07, 13:16 | #391 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
Na pamiątkę sobie zostawiasz?
Mi było szkoda, żeby zalegala w szafie, tym bardziej jesli ktos chce skorzystac ☺ Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
__________________
|
2016-01-11, 22:02 | #392 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 10
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Ślub miałam na początku sierpnia 2015 r. Suknie miałam bardzo ładną, taką skromną ale z klasą. Kupiłam ją za nie małe pieniądze. Wypożyczyć mi za bardzo nie chcieli ponieważ jestem niska i musieli by sporo skrócić. Suknia po czyszczeniu do dziś wisi w komisie mam nadzieję, że jakaś niska PM się znajdzie i ją kupi. Jeśli do sierpnia 2016 r. nikt się nią w komisie nie zainteresuje to spróbuję na własną rękę.
Model sukni to: https://twojasuknia.pl/suknia-slubna...tem,40672.html |
2016-01-12, 13:24 | #393 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
Bardzo ładna! Ja bym taka chciała ale już po ślubie jestem
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
__________________
|
2016-01-20, 06:47 | #394 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 64
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
To nie jest serwis ogłoszeniowy!
|
2016-01-20, 10:49 | #395 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Ale koleżanka nie wstawiła linku z ogłoszenia tylko pokazała jaką ma suknię
JAk wiele z nas wczesniej w tym wątku więc nie widzę problemu
__________________
|
2016-01-20, 13:06 | #396 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
Wracając do ogłoszeń - gdzie wystawiacie oferty sprzedazy sukni? Wystawiam w kilku miejscach i mialam zapytanie tylko z jednego portalu. Ale mam nadzieję, że kiedys komuś wpadnie w oko.
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia |
|
2016-01-21, 16:24 | #397 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 64
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Mój wpis dotyczył innego postu, ktory został usunięty. Nie tego ktory znajduje sie bezpośrednio nad moja uwaga o tym, ze nie jest to serwis ogłoszeniowy. W tamtym był link do ogłoszenia na olx a jego treść brzmiała jak ogłoszenie sprzedazy. Nie wnosiła nic w temacie wątku. To tak w ramach wyjaśnienia. Nie mam nic przeciwko wstawianiu zdjec sukni ale jesli ktoś pisze posta w stylu "mam na sprzedaz suknie slubna, szczegóły w linku (wstawia link), zapraszam do przymierzenia w Warszawie" to tylko zaśmieca takim czymś wątek.
Edytowane przez asienka_wisienka Czas edycji: 2016-01-21 o 16:25 |
2016-01-22, 09:22 | #398 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Ok rozumiem. Gdybyś zacytowała post to bym miała pewność a tak to widzisz, myślałam, że o tamten post chodzi.
__________________
|
2016-01-22, 15:08 | #399 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 360
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Gdyby zacytowała post to nadal wisiałoby ogłoszenie (albo post byłby edytowany i nie byłoby nadal wiadomo o co chodzi) więc dobrze, że tego nie zrobiła.
Edytowane przez 3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285 Czas edycji: 2016-01-22 o 15:09 |
2016-01-22, 16:31 | #400 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
Ok można jeszcze zamiast cytować post podac do kogo się zwraca np karolinko 86 i tu dalej treść wiadomości .
Ok było minęło nieważne Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
__________________
|
2016-02-02, 01:56 | #401 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Swoją suknię ślubną wystawiłam w czerwcu, do dziś jej nie sprzedałam, jak widać Raz była mierzona, kilka razy ktoś o nią dopytywał.
Zastanawiam się nad oddaniem jej do komisu, jestem z Wrocławia, znalazłam tylko jeden komis, może któraś zna jeszcze jakiś oprócz tego na Szybowcowej?
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
Edytowane przez viva91 Czas edycji: 2016-02-02 o 01:58 |
2016-02-04, 11:18 | #402 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Ja odpowiem z perspektywy osoby kupującej.
Rozumiem, że osoby sprzedające chciałaby odzyskać jak najwięcej ale oczekiwanie np. 1600 PLN za suknię za 2000 PLN to przesada. Suknia była używana, a ślub/wesele/plener to survival Myślę że 60% ceny za którą suknia została kupiona to uczciwa propozycja. Po drugie - dobry opis. Najlepiej wymiary, bo rozmiary są zdradliwe. Dodatkowo wzrost + obcas jaki się w dniu ślubu nosiło. Oraz rozmiar miseczki, o czym większość zapomina. Jeśli to jest suknia z gorsetem to ok, bo jest możliwość manewru, ale jeśli np. koronkowa to już trochę gorzej. Po trzecie - określić kolor. Zdjęcia, jak to zdjęcia, robione przy róznym oświetleniu nie potrafią oddać koloru sukni w 100%. Zdazyło mi się przymierzać suknię, w ogłoszeniu jak byk- śnieżnobiała, przy przymierzaniu okazało się, że jeśli już to śmietankowa Oczywiście w miarę możliwości, bo sama miałabym problem z odróznieniem ivory, śmietanki, jasnego ecru etc |
2016-02-04, 11:48 | #403 |
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
Ja też z perspektywy osoby kupującej. Rozważałam suknię używaną, ale ostatecznie zdecydowałam sie na nową z salonu.
Moim zdaniem dziewczyny, które próbują sprzedać używane sukienki za ponad 2000 zł, za 50% ceny salonowej itp., muszą mieć po prostu niewiarygodne szczęście, że akurat trafią na inną PM w identycznym rozmiarze, która jest równie szaleńczo zakochana w tym jednym konkretnym modelu, jak one. Trochę jak szukanie swojej drugiej połówki jabłka Szanse są minimalne, no po prostu. |
2016-02-04, 13:10 | #404 | |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
Mogłabym ewentualnie dopisać rozmiar stanika jaki noszę, choć i tu byłoby zamieszanie, bo w zależności od firmy noszę różne rozmiary. Moja suknia wszytych misek nie ma, miałam pod nią stanik. Doprecyzuję: z wiązanym gorsetem. Moja koronkowa nie jest, a gorset ma, tyle że na zamek.
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
2016-02-04, 18:54 | #405 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
Oczywiście, zgadzam się że rozmiar miseczki też jest względny, dlatego najlepiej podać obwód w biuście/pod biustem Ale jeśli już nie jesteśmy tak ambitne, to przynajmniej ta uśredniona miseczka będzie dla potencjalnej kupującej pewną wskazówką. Tak czy inaczej to prawda, że z kupnem używanej sukni to trochę jak z tą igłą w stogu siana. Jeśli nie trafimy idealnie w rozmiar, musimy doliczyć koszty przeróbek plus, dokupienia dodatków etc. A wtedy ogólna kwota nie będzie się znacząco różnić od tej, którą np. weźmie od nas krawcowa szyjąc suknię od zera. Ale to nie oznacza, proszę mnie źle nie zrozumieć, że uważam iż suknie powinny być sprzedawane za kwoty symboliczne. Po prostu trzeba czekać na osobę która nie tylko będzie miała podobny gust, ale i wymiary Edytowane przez mmagduszka Czas edycji: 2016-02-05 o 10:37 |
|
2016-02-04, 21:03 | #406 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
Nie wiem, dlaczego panny młode tak się boją tych poprawek. Nawet jesli kupią suknię idealnie pasującą do wymiarów, to w 90% przypadków i tak czekają ich poprawki, bo schudną.
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia |
|
2016-02-05, 09:32 | #407 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
Ale załóżmy, że skoro suknię trzeba np poszerzać w biuście, to wtedy nie pasuje też bolerko które sprzedająca dodawała do sukni. Jeśli suknia ma taki materiał który da się skrócić to świetnie, ale niektórych fasonów się nie da, lub będzie bardzo ciężko (np. koronka, czy suknie z długimi trenami). A jeżeli suknia ma dziurkę po obcasie i okazuje się, że trzeba np. wymienić tiul? Wtedy już tak kolorowo nie jest, bo te poprawki i dodatki kosztują. Jeśli sprzedająca ma to na uwadze i sprzedaje za 1/4 ceny to dalej, znajdując przyzwoitą krawcową można na tym dobrze wyjść, zgadzam się. Ale już przy kwocie np. 60% (a wierz mi, bo przejrzałam OLX wzdłuz i wszerz takich jest znacznie więcej niż 25%) ? Wychodzi niewiele taniej niż kupno nowej, a powiedzmy sobie szczerze, jesli ktoś chce kupić suknię używaną to chce oszczędzić:P Edytowane przez mmagduszka Czas edycji: 2016-02-05 o 10:36 |
|
2016-02-05, 12:43 | #408 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
__________________
|
|
2016-02-05, 13:06 | #409 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Super! No właśnie, dopóki to chodzi o niewielkie przeróbki, ale przynajmniej z grubsza rozmiar pasuje, to naprawdę warto poszukać czegoś używanego Ja dzisiaj jadę przymierzyć sukienkę. To już (a może dopiero?) 4 sukienka jaką będę mierzyć. Na zdjęciach wygląda fantastycznie, wzrost/rozmiar/biust sprzedająca ma dokładnie taki jak ja, mam nadzieję że to będzie TA No i nie ukrywam - cena też jest wymarzona
|
2016-02-05, 13:28 | #410 |
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Ja w ogóle nie rozumiem fenomenu sukienek z salonu po przecenie. Przecież te mierzone sukienki w sklepach są narażone na wszystko, PM w większym rozmiarze, dopinanie klipsami do PM w mniejszym rozmiarze, próby chodzenia w nieswoich 12-centymenrowych szpilach (osobiście naderwałam jeden tren ). Rąk też mi nikt nie kazał myć, wpadałam prosto z autobusu i już mogłam sobie macać suknie. Do tego kilka prań po drodze. Za to trzy razy świadkowałam i pomagałam PM zdjąć sukienki po weselu - żadna nie była w tak słabym stanie jak sukienki z wieszaka.
|
2016-02-05, 13:35 | #411 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Z tym ostatnim to różnie bywa niestety. Moja koleżanka w weselnym ferworze niestety oberwała obcasem swojej świadkowej i powstała dziura, którą mogłoby uratować tylko całkowita wymiana wierzchniego materiału (muślin). Ale są i takie suknie, które po weselu, a nawet po sesji (byle nie przebiegała w jakiś wyjątkowo zabrudzonych akwenach wodnych czy też innych ekstremalnych okolicznościach przyrody), zostają wyprane i prezentują się jak nowe
|
2016-02-05, 13:37 | #412 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
Cytat:
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia Edytowane przez cornflower_girl Czas edycji: 2016-02-05 o 13:44 |
||
2016-02-05, 13:41 | #413 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
|
2016-02-05, 13:47 | #414 |
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Nie no, zgadzam się, że w wyniku wypadków losowych sukienka może nie nadawać się do kolejnego użytku Ale chodziło mi tylko o to, że jeżeli na weselu nie wydarzy się żaden dramat, a sesja nie odbędzie się w błocie, to jednak używana sukienka przeważnie będzie w o niebo lepszym stanie niż taka przymierzana w salonie.
|
2016-02-05, 13:52 | #415 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
Co do tiulu - moja suknia miała przejścia z obcasem i została dziurka z tyłu - jeśli suknia jest ma niższą dziewczynę, to nie trzeba nic wymieniać. Odnośnie samego kupna używanych sukien - wg mnie same panny młode nie przygotowują się do tego. Na mierzenie przyszła dziewczyna - ani stanika typu strapless (biust nie układał się tak, jak powinien), ani butów na obcasie (żeby widziała, jak suknia się układa przy docelowej wysokości buta).
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia |
|
2016-02-05, 13:59 | #416 | |
ctrl alt delete
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 826
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
|
|
2016-02-05, 14:12 | #417 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 917
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
|
|
2016-02-05, 16:54 | #418 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16 500
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
No już nie przesadzajmy, że brak butów to lekceważenie czasu sprzedającej. Każdy bierze na przymiarkę co uważa za potrzebne.
__________________
Kosmetyki, ubrania i dodatki - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=831247 Książki, filmy, CD, kasety - https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post57613011 |
|
2016-02-05, 17:46 | #419 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 250
|
Dot.: Czy udało wam się sprzedać suknię ślubną?
Z perspektywy kupującej. Mi udało się kupić używaną suknię czyli dziewczynie udało się sprzedać. Była wystawiona przez komis za połowę ceny początkowej. Suknia była w tym komisie szyta dla tej dziewczyny. Kupiłam za 700 plus dodatkowy koszt wymiany tiulu i ewentualne dopasowanie do mnie. Ale i tak wyjdzie taniej niż nowa a dodatkowo mój wymarzony model i pierwsza sukienka,którą zmierzyłam!
|
2016-02-05, 18:47 | #420 | |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Czy udało Wam się sprzedać suknię ślubną?
Cytat:
A link do sukienki mam w podpisie
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
|
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:19.