Plamienia/krwawienia/upławy/bóle/skurcze - wątek zbiorczy!

[konto10]

Bliska osoba z mojego otoczenia miała polipa na macicy - wykryty zupełnie przypadkowo przy okazji USG nerek i ukł.moczowego, nie dawał żadnych objawów, został ostatecznie usunięty, ale był to szybki zabieg, w sumie tylko kilka godz. w szpitalu. Też mi się wydaje, że tak mały polip jak u Ciebie nie dawałby aż tak mocnych objawów.

Ja co prawda zdaje się sobie sprawę, że o kilku m-cy żyję w biegu, na wszystko brak czasu, ale naprawdę bardzo się zmartwiłam tym co się wydarzyło. Też jestem szczupła, BMI pokazuje mi lekką niedowagę, ale ja tak mam odkąd pamiętam, mimo iż jadłam zawsze naprawdę dużo. Nigdy się nie odchudzałam. Jednak tempo życia bardzo mi się ostatnio zmieniło, doszły dodatkowe obowiązki,to też pewnie może mieć wpływ.

Chyba ostatecznie poczekam na zakończenie @ , która pewnie lada moment przyjdzie i wtedy pójdę do lekarza, zrobię usg i zobaczymy co dalej.

Dzięki za pomoc i powodzenia w Twojej walce .

[dorris23]

Napisane przez konto10

Piszę z tel. i nie wiem jak zacytować. Czy przy nadżerce krwawienie/plamienie występowało samoistnie czy np. po stosunku? trwało aż tak długo jak u mnie ? A jak to wyglądało w przypadku zaburzeń hormonalnych? W którym dniu cyklu się one pojawiały i jak długo trwały?

Przy nadżerce plamienia mogla pojawic sie w kazdym dniu cyklu.

[squirrelqa]

Odkopię wątek, bo mnie właśnie też coś takiego zaczęło dokuczać.
Przy czym ból (taki jak przy okresie, nie żadne kolki, nie spowodowane jedzeniem) zaczyna się momentalnie w chwili, gdy przestaję biec. I później kilka godzin się z nim męczę...

Czy któraś z Was też miała taki problem i sobie z nim poradziła? A może to znak od organizmu, że nie powinnam się tak forsować?

[konto10]

Napisane przez dorris23

Przy nadżerce plamienia mogla pojawic sie w kazdym dniu cyklu.

Tak to wiem, ale z tego co się orientuję nadżerki najczęściej krwawią krótko i raczej po jakimś mechanicznym podrażnieniu, dlatego zapytałam, bo nie wiem czy mogą tak samoistnie krwawić i to tak długo jak u mnie, tak jak wspomniałam 15 i 16dc śluzu z krwią było naprawdę sporo. Dzisiaj rano widziałam śluz podbarwiony krwią podczas porannego moczu, od tamtej pory cisza. Nie wiem dziwne to wszystko.

[marriot1123]

Napisane przez Plastulla

Mam nadzieję że już się wyleczyłaś ale jeśli nie albo chcesz profilaktycznie się trochę ,,wzmocnić'' to oprócz probiotyków doustnych (po antybiotyku) oraz dopochwopwych(najbardziej polecam invag) kup sobie Multigyn żel,zakwasza ale nie podrażnia,dzięki aloesowi regeneruje śluzówkę i na pewno Ci pomoże. Nie jest zbyt tani ale rozpiętość cen miedzy aptekami jest ogromna najtaniej kupowałam za 34 zł a najdrożej za 59zł !

Dzięki, na pewno wyprobuje problem nie zniknął, ginekolog patrzy sie jak na wariatkę więc póki co czekam na wizytę u kogoś konkretniejszego ale zwątpiłam że może to kiedykolwiek zniknąć...

[Imraa]

Napisane przez konto10

A coś ostatecznie pomogło Ci na plamienia? Ja się naprawdę martwię, co prawda od dawna mam niekończące się stresy i napięcia i wiem,że to może wpływać na cykle, hormony itd,ale takie objawy mam pierwszy raz w życiu.

Miałam identyczne objawy przy problemach hormonalnych. Plamiłam przez kilka cykli, zwykle od 15-17 dnia aż do miesiączki. W którymś cyklu plamienie nie ustało nawet po okresie i wówczas dostałam tabletki antykoncepcyjne. Zaczęłam je brać wtedy od 9 dnia cyklu, po dwie przez pierwsze trzy dni (jedna rano, druga wieczorem). Potem kontynuowałam już po jednej. Plamienie ustały po chyba 4 dniach. Potem byłam jeszcze 3 miesiące na tabletkach.

[kwiatkowa88]

hej, byłam u ginekologa w poniedziałek i okazało się, że mam zapalenie jajników, dostałam antybiotyk 3x dziennie i ból minął, krwawienie też minęło, jeszcze na koniec miałam 2 dni takie upławy brązowe ale już nie. Za tydzień idę na kontrole, jeszcze ten cały tydzień muszę brać antybiotyk. Dostałam też zwolnienie z pracy. Myślicie, że dobrze by było gdybym po leczeniu wykonała sobie cytologię?

[Ahoy]

Napisane przez kwiatkowa88

hej, byłam u ginekologa w poniedziałek i okazało się, że mam zapalenie jajników, dostałam antybiotyk 3x dziennie i ból minął, krwawienie też minęło, jeszcze na koniec miałam 2 dni takie upławy brązowe ale już nie. Za tydzień idę na kontrole, jeszcze ten cały tydzień muszę brać antybiotyk. Dostałam też zwolnienie z pracy. Myślicie, że dobrze by było gdybym po leczeniu wykonała sobie cytologię?

Jak najbardziej cytologie powinnaś zrobić po wszystkim. Będziesz wiedziała czy wszystko jest już ok, bo niestety niedoleczane zapalenia przydatków mogą w przyszłości przyczynić się do powstawania ciaz pozamacicznych lub w ogóle utrudniać zajscie.

[marriot1123]

a miał ktoś może styczność z Mucovagin? bo nie wiem jak miałoby mi to pomóc ale mam przepisane i nie wiem czy brać czy nie :/

[konto10]

Napisane przez Imraa

Miałam identyczne objawy przy problemach hormonalnych. Plamiłam przez kilka cykli, zwykle od 15-17 dnia aż do miesiączki. W którymś cyklu plamienie nie ustało nawet po okresie i wówczas dostałam tabletki antykoncepcyjne. Zaczęłam je brać wtedy od 9 dnia cyklu, po dwie przez pierwsze trzy dni (jedna rano, druga wieczorem). Potem kontynuowałam już po jednej. Plamienie ustały po chyba 4 dniach. Potem byłam jeszcze 3 miesiące na tabletkach.

Dzięki za odpowiedź, objawy wyglądają póki co identycznie.

Dzisiaj chyba dostałam @ - choć tak naprawdę nie jestem pewna przez te 1,5 tyg plamienia wszystko się posypało i nie rozumiem co się dzieje w moim organizmie. Nic mnie nie boli, a prawie zawsze mam bóle brzucha przy @, ale krwi jest więcej i jest rzadsza. Nie wiem jak ja nerwowo dotrwam do tej wizyty u lekarza.
Nie wiem co mi się tak nagle popsuło, ale z pewnością jest coś nie tak.

[momolada]

Witam,
dostałam dziś okresu, a wraz z nim jakiś dziwnych białych upławów. Podbrzusze bardzo boli, mam jakieś skurcze. Co to może być?

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Do tego jeszcze doszedł ból przy sikaniu.

[Imraa]

Napisane przez konto10

Dzięki za odpowiedź, objawy wyglądają póki co identycznie.

Dzisiaj chyba dostałam @ - choć tak naprawdę nie jestem pewna przez te 1,5 tyg plamienia wszystko się posypało i nie rozumiem co się dzieje w moim organizmie. Nic mnie nie boli, a prawie zawsze mam bóle brzucha przy @, ale krwi jest więcej i jest rzadsza. Nie wiem jak ja nerwowo dotrwam do tej wizyty u lekarza.
Nie wiem co mi się tak nagle popsuło, ale z pewnością jest coś nie tak.

Mój okres przy plamieniach był zupełnie bezbolesny chociaż zawsze mam bóle pierwszego dnia i to nie małe. Podobnie jak u ciebie, wszystko wzięło mnie z zaskoczenia. Wcześniej miałam równe cykle po 29-31 dni i żadnych problemów, także... "niespodzianka" może dopaść niespodziewanie.

[szmeterling]

dziewczyny, mam podobny problem. umówiłam się już do ginekologa, czekam na wizytę i usg.

do tej pory - regularny 27-28 dniowy okres, w 1/2 dniu bolesny jak jasna cholera. 14 lutego dostałam terminowo okres, jednak 2 tygodnie później (14dc) zaczęłam plamić. plamienie to trwało 7-8 dni, po czym dostałam (chyba?) okres w 21 dc, o tydzień za wcześnie. ten okres jest zdecydowanie słabszy niż normalnie, prawie bezbolesny. mam wykrytą nadżerkę, która do tej pory nie dawała znaków swojej obecności.
z tego wszystkiego zaczęłam podejrzewać ciążę, choć współżyłam w poprzednim cyklu tylko raz, z zabezpieczeniem (prezerwatywa) i zdroworozsądkowo nic nie powinno się wydarzyć. żadnych nadprogramowych stresów, nagłych zmian trybu życia.
miała któraś z Was coś takiego? miałyście zdiagnozowaną przyczynę?

do momentu wizyty przeczytam całe internety i wykryję u siebie wszystkie możliwe choroby i ciąże ;d

[Imraa]

Napisane przez szmeterling

dziewczyny, mam podobny problem. umówiłam się już do ginekologa, czekam na wizytę i usg.

do tej pory - regularny 27-28 dniowy okres, w 1/2 dniu bolesny jak jasna cholera. 14 lutego dostałam terminowo okres, jednak 2 tygodnie później (14dc) zaczęłam plamić. plamienie to trwało 7-8 dni, po czym dostałam (chyba?) okres w 21 dc, o tydzień za wcześnie. ten okres jest zdecydowanie słabszy niż normalnie, prawie bezbolesny. mam wykrytą nadżerkę, która do tej pory nie dawała znaków swojej obecności.
z tego wszystkiego zaczęłam podejrzewać ciążę, choć współżyłam w poprzednim cyklu tylko raz, z zabezpieczeniem (prezerwatywa) i zdroworozsądkowo nic nie powinno się wydarzyć. żadnych nadprogramowych stresów, nagłych zmian trybu życia.
miała któraś z Was coś takiego? miałyście zdiagnozowaną przyczynę?

do momentu wizyty przeczytam całe internety i wykryję u siebie wszystkie możliwe choroby i ciąże ;d

Tak. Właśnie u mnie plamienia zaczynały się w ok. połowy cyklu i trwały aż do okresu, który czasami przychodził szybciej (np. 23 dnia), a czasami normalnie. Zawsze miesiączkę miałam wówczas słabszą, żadnych bóli brzucha, żadnych bóli piersi przed okresem (a to bylo u mnie normą). Miałam 4 USG, cytologię - wyniki dobre. Hormonalnie gorzej, ale wciąż nie mam pełnej diagnostyki bo musiałam się ratować tabletkami antykoncepcyjnymi by zahamować krwawienie w którymś miesiącu. Cały pakiet mam zrobić za niespełna 2 miesiące, więc zobaczymy. Póki co, progesteron podejrzany.

[konto10]

Jakbym czytała o tym co się aktualnie dzieje u mnie. Chyba mam okres, ale nic mnie nie boli, krwawienie jest dużo słabsze. Piersi mnie bolały na niecały tydzień przed i dzisiaj ból jest już właściwie minimalny, więc jak mniemam to chyba miesiączka. Cykl był krótszy o kilka dni. Poza tym zero innych dolegliwości.

[szmeterling]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Dziś jest chyba 4dc i krwawienie juz prawie zanika, co u mnie nie jest normą.
Po wizycie podzielę się diagnozą.

[marriot1123]

Dziewczyny, czy stres moze zmieniac zapach wydzieliny z pochwy? A jesli tak to jest to zwiazane bezposrednio ze stresem i trzeba zaczac nad soba pracowac czy moze z hormonami dlatego cialo reaguje w ten sposob?

[Carrigaline]

W styczniu zakończyłam moją przygodę z tabletkami antykoncepcyjnymi. Brałam je jedynie 4 czy 5 miesięcy. Krwawienie pojawiło się dopiero po około 50 dniach (23 lutego). Trwa do tej pory. Raz jest słabsze (śluz zabarwiony krwią lub brązowymi skrzepami- widoczne tylko na papierze toaletowym), raz jest jak bardzo słaby okres (potrzebuje podpasek).

Dodam, że staramy się z Mężem o dziecko i nie używamy żadnych zabezpieczeń. Robiłam testy owulacyjne i pokazały bardzo silną owulację (wtedy też próbowaliśmy "zaciążyć" ).

Mieszkam w kraju, gdzie ginekolog jest jak Wielka Stopa- nie wiadomo czy istnieje. Z takimi sprawami chodzi się do internisty, który powiedział mi, że mój organizm dochodzi do siebie po hormonach. Według niego to normalne, że krwawię już 3 tygodnie.

Do Polski lecę dopiero za miesiąc, a na usg jestem umówiona za dwa (czekam już rok!). Boję się, że do tej pory dostanę jakieś paranoi. Pomóżcie proszę!

[littleblackpanda]

Hej kobietki, mam do was pytanie.
Otóż od 1,5 roku zabezpieczam się tabletkami Microgynon 21 i pierwszy raz zdarzyła mi się taka sytuacja: Mianowicie, przedwczoraj bolała mnie głowa, źle się czułam (często miewam migreny także uznałam to za normalny objaw migrenowy), wczoraj z kolei znów źle się zaczęłam czuć jakoś tak koło południa, mdliło mnie i czułam się jakaś taka słaba. W domu już grubo po południu, koło godziny 16-17 zwracałam praktycznie samą wodą, a chwilę później zobaczyłam, że mam jakieś takie brązowe plamienie (takie jak pod koniec miesiączki jak takie "resztki miesiączki"). Zaniepokoiło mnie to bo jestem w 13 dniu brania tabletek na 21 dni. Upławy te są takie brązowe, bez zapachu, nie pieką, nie swędzą, mam je od wczoraj. Od wczoraj czuję się juz dobrze, nie mdli mnie. Nie wiem czy to ma wpływ ale miesiąc temu wyleczyłam się z zakażenia Candida Albicans, a ostatni raz współżyłam tydzień temu. Czy to są po prostu jakieś tam plamienia, czy jednak może zwiastun czegoś gorszego? Jak myślicie?
Ginekolog może mnie przyjąć najbliżej za 2 tygodnie.

[coco1919]

Witajcie, pomyślałam, że dokończę swój wątek : )
Byłam u pani ginekolog w tym tygodniu, zrobiła mi usg dopochwowe, ale nie w pochwie - tylko przed błona dziewiczą, jajniki mam ok. Więc ogl się ciesze, jednak zestresowana pierwsza wizyta zapomniałam zapytać o wiele spraw...
Jedną z nich jest mój śluz, który cały czas jest biały (nie było go tylko w czasie okresu, czyli 7 dni - mianowicie był on baardzo bolesny w 1 dzien-odreagował chyba swoje spóźnienie ), teraz jestem w 18 dniu cyklu i nadal śluz jest biały ;/ czy to normalny śluz? wcześniej już w tym czasie miałam śluz płodny, czyli przezroczysty, a teraz jest on biały, ale właśnie się rozciąga i jest taki wilgotny, czy to możliwe że pani doktor nie zauważyła czegoś złego u mnie? infekcja (?) a może po prostu przesunie mi się owulacja (?)

[201604251028]

Czy któraś z was ma lub miała plamienia przed okresem? 2-3 dniowe?
Odstawiłam tabletki antykoncepcyjne ponad pół roku temu. Okresy mam regularne, ale przed każdym okresem takie plamienia. Wyczytałam na Internecie, że moze to być związane z zaburzeniami wydzielania progesteronu, i nie wiem, czy wybrać się do lekarza Byłam u ginekologa 3 miesiące temu i żadnych nadżerek, cyst itp. nie stwierdził

[malootka]

Napisane przez yonce

Czy któraś z was ma lub miała plamienia przed okresem? 2-3 dniowe?
Odstawiłam tabletki antykoncepcyjne ponad pół roku temu. Okresy mam regularne, ale przed każdym okresem takie plamienia. Wyczytałam na Internecie, że moze to być związane z zaburzeniami wydzielania progesteronu, i nie wiem, czy wybrać się do lekarza Byłam u ginekologa 3 miesiące temu i żadnych nadżerek, cyst itp. nie stwierdził

Tak jak mialam swoj naturalny okres to bardzo czesto mi sie zdarzalo. 2 pierwsze dni plamienia, 3 dzien i bum-okres

[dorris23]

Owszem tez miewam plamienia.

[201604251028]

I badałyście się jakoś w tym kierunku, albo macie stwierdzone problemy hormonalne?

[malootka]

Napisane przez yonce

I badałyście się jakoś w tym kierunku, albo macie stwierdzone problemy hormonalne?

Tak ja mam zespol policystycznych jajnikow ale nie wiem na ile to byla wina tej choroby. mialam tak tylko bezposrednio przed okresem, jak okres sie "rozkrecal"

[domarka]

Ja też tak czasem miałam 1/2 dni plamień i dopiero okres miałam robione badania, pytałam ginekologa o to ale wszystko w porządku i nie trzeba się tym przejmować

[dorris23]

Napisane przez yonce

I badałyście się jakoś w tym kierunku, albo macie stwierdzone problemy hormonalne?

U mnie podejrzewa niedomoge lutealna.

[Boobooon]

Hej,

Od kilku dni meczy mnie ból jajników, taki jak przy miesiączce która miałam 2 tyg temu, do tego dochodzi zostały śluz który aż kapie. ;/ fotek wczoraj tak mnie polamalo ze nie mogłam wstać z łóżka.. Co to może być? I gdzie powinnam się najpierw zgłosić do lekarza rodzinnego po jakieś badania czy lepiej do ginekologa u którego jeszcze nigdy nie byłam? (22lata)

[karola008]

Oj chyba czas na wizyte, u ginekologa powinnaś sie pojawić na 18 urodziny, ponoć tak sie mówi zeby sie przebadać wtedy...
Rodzinna Ci nie pomoże, nawet Cie nie ma jak zbadać, szkoda czasu,
a ginekolodzy nie gryzą

Ja leciałam w wieku 16 lat do gin z bólami brzucha, pozniej sie okazało ze mam przyjaciele torbiele o i tak o to dbam teraz chodzę regularnie na kontrole minimum raz w roku a tez mam 22 lata teraz

[domarka]

Napisane przez Boobooon

Hej,

Od kilku dni meczy mnie ból jajników, taki jak przy miesiączce która miałam 2 tyg temu, do tego dochodzi zostały śluz który aż kapie. ;/ fotek wczoraj tak mnie polamalo ze nie mogłam wstać z łóżka.. Co to może być? I gdzie powinnam się najpierw zgłosić do lekarza rodzinnego po jakieś badania czy lepiej do ginekologa u którego jeszcze nigdy nie byłam? (22lata)

22 lata i nigdy nie byłaś u ginekologa?!?! Marsz do lekarza, bo z kobiecymi sprawami nie ma żartów, mnie też bolał jajnik i okazało się, że mam torbiel