Plamienia/krwawienia/upławy/bóle/skurcze - wątek zbiorczy!

[dorris23]

Napisane przez IzzieSt

Dziewczyny jakie plamienie po miesiączce jest normalne a jakie już powinno mnie niepokoić? Okres miałam 7 lipca, skończył się 10, a od 3 dni tylko plamię. Od ponad roku z przerwami borykam się z plamieniami, jednak głównie były to plamienia od owulacji do miesiączki chociaż zdarzył mi się cykl kiedy plamiłam przez cały czas. Jeden lekarz mówi ze to polip i hormony pomogą tylko na chwilę, drugi mówi że to być może polip ale obraz nie jest typowy, a trzeci mówi że żadnego polipa nie mam. Całe wakacje w zeszłym roku plamiłam, boję się że zaczyna mi się powtórka z tej 'rozrywki'

Tez nieraz plamie po miesiaczce, po ostrzejszym seksie czy podczas dni plodnych.

[IzzieSt]

Rozumiem, ale ja pytałam co jest jeszcze ok a co już powinno mnie martwić. Plamienie do któego dnia cyklu oże oznaczać ze to jakiś problem a nie że "już tak mam"

[dorris23]

Napisane przez IzzieSt

Rozumiem, ale ja pytałam co jest jeszcze ok a co już powinno mnie martwić. Plamienie do któego dnia cyklu oże oznaczać ze to jakiś problem a nie że "już tak mam"

Normalne jest plamienie/brudzenie po miesiaczce ze 2-3 dni. W czasie dni plodnych rowniez sie zdarza.

[a ga ta]

Ja mam plamienia około owulacyjne, czasami trwające aż do następnego okresu.
Zauważyłam, że pojawiają się gdy mocno poćwiczę(niestety muszę), bądź się zdenerwuję. Czasami plamię z przerwami, 2 dni nic, a potem po ćwiczeniach/stresie znowu.
Ze względu na niepełnosprawność(wózek inwalidzki i spastyka), wielu ginekologów odmawia przyjęcia takiej pacjentki.

[aula2016]

Witajcie,
Mam problem.. Otóż pod koniec ostatniego cyklu miałam krwawienia 2dniowe, później przyszła @ więc się nie martwiłam. Wspomnę tylko, że z TŻ kocham się bez zabezpieczenia, są to stosunki przerywane, w dni płodne jak i nie. Teraz w nowym cyklu, 5 dni po owulacji dostałam jednodniowego plamienia. Nie mogę powiedzieć, że było ono skąpe, ale też nie mogę powiedzieć, że było tego jak przy okresie. Umiarkowianie, z domieszką śluzu. Tak jak wspomniałam, trwało to jeden dzień (wczoraj). Dziś natomiast boli mnie podbrzusze. Tu też wspomnę, że w tym cyklu, w dni płodne doszło do stosunku. Czy miała któraś z Was tak samo? Co to było? Pytam, bo nigdy nie miałam takiej sytuacji jak ta, a wiem, że to może być torbiel czy też krwawienia okołoowulacyjne, których nigdy nie miałam. Pytam teraz tutaj, choć już umówiona jestem do swojego ginekologa na poniedziałek..
Liczę na szybki odzew
Z góry dzięki!

[Adrianna_8]

Nikt Ci nie powie, co to jest. Mozliwosci jest kilka. Jedynie lekarz jest w stanie stwierdzic, co to takiego.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[mmunik]

Przy ostatniej miesiączce na każdym zużytym tamponie zauważyłam, że oprócz krwi menstruacyjnej znajduje się na nim dość spora ilość białej (ale naturalnie podbarwionej krwią), zbitej substancji.

Po okresie nie zniknęło to. Nic mi nie wypływa na zewnątrz i nie brudzi bielizny, nic mnie nie swędzi i nie piecze, brak jakichkolwiek przykrych zapachów, a jednak w środku pochwy te białe coś nadal jest ... Co to może być?

[dorris23]

Napisane przez mmunik

Przy ostatniej miesiączce na każdym zużytym tamponie zauważyłam, że oprócz krwi menstruacyjnej znajduje się na nim dość spora ilość białej (ale naturalnie podbarwionej krwią), zbitej substancji.

Po okresie nie zniknęło to. Nic mi nie wypływa na zewnątrz i nie brudzi bielizny, nic mnie nie swędzi i nie piecze, brak jakichkolwiek przykrych zapachów, a jednak w środku pochwy te białe coś nadal jest ... Co to może być?

infekcja

[Sofiax]

Najlepiej iść do ginekologa i nie marnować kasy na jakieś leki bez recepty,ja dostałam globulki od ginekologa na receptę z jakimiś 3 różnymi antybiotykami i wszystko przeszło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mmunik]

Napisane przez dorris23

infekcja

Bakteryjna czy grzybicza?

Myślicie że warto zastosować ten test ph GineIntima?

[dorris23]

Napisane przez mmunik

Bakteryjna czy grzybicza?

Myślicie że warto zastosować ten test ph GineIntima?

warto wybrac sie do lekarza.

[mmunik]

Napisane przez dorris23

warto wybrac sie do lekarza.

Termin za 3 tyg. Czekam. A co w międzyczasie?

[mmunik]

Problem zniknął samoistnie po okresie.

[malakuropatwa]

Hej, do ginekologa jestem umówiona dopiero w połowie stycznia, a do tego czasu nie wiem co myśleć o tym wszystkim. Może któraś z Was mi doradzi

Ponad tydzień temu pojawił się u mnie brązowy śluz, były to bardzo małe ilości, z ledwością dopatrzyłam się go, odebrałam to jako zwiastun miesiączki. Okres mam bardzo nieregularny, pojawia się co 3-5 miesięcy. Mija już tydzień, a ilość wydzieliny zwiększa się, są w niej "nitki". Nie boli mnie nic kompletnie, dobrze się czuję. Martwię się bo nigdy nie miałam brązowej wydzieliny, z wyjątkiem końcowej fazy okresu która trwała góra jeden dzień. Może wiecie czego to może być przyczyną?

[Adrianna_8]

Wahania hormonalne zapewne skoro masz tak rzadko miesisczki.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[malakuropatwa]

Dziękuję za odpowiedź. Ja już zaczęłam brać najgorsze scenariusze pod uwagę, nawet np raka szyjki macicy, ale to chyba nierealne.

[Rena]

Przyczyna moze byc tez stres i zla dieta.

[IzzieSt]

Cześć,
W kwietniu 2015 zaczęły się moje problemy ginekologiczne, od tamtego czasu zaliczyłam 5 ginekologów. Zaczęło się od naprawdę obfitych plamień w drugiej fazie cyklu, przez 2-3 cykle plamiłam w zasadzie cały czas (okres zamieniał się w plamienie, które trwało aż do kolejnego okresu, ewentualnie miałam jeden dzień przerwy), najpierw dostałam luteinę, później usłyszałam że "żadne leki tylko histeroskopia bo ma pani polipa", nawet mi go pokazywał na ekranie, udało się się namówić gina na drugie usg w którym inny ginekolog stwierdził że polipa nie ma i przypisał tabletki antykoncepcyjne. W czasie ich stosowania plamiłam tylko pod koniec czynnych tabletek i to nie zawsze. Po odstawieniu cykle mi się wydłużyły, zrobiłam badania hormonalne - wyszła mi podwyższona prolaktyna więc od października biorę bromergon - cykle się skróciły z 42 dni do 33-34.

Jestem w 23 dniu cyklu i od tygodnia plamię, z dnia na dzień co raz bardziej. Wkładki wymieniane 4-5 razy dziennie zaczynają nie wystarczać. Na pewno nie jestem w ciąży. Nie miałam w ogóle śluzu płodnego w tym cyklu. Czy te plamienia mogą być wynikiem braku owulacji? Od miesiąca jestem pod wpływem stresu, ale w zeszłym cyklu też plamiłam tylko nie tak intensywnie jak teraz. Już mam serdecznie dość tych problemów Miała któraś z Was coś takiego? Sama nie wiem co robić. Iść i prosić jednak o histeroskopię?

[malakuropatwa]

Oby to tylko te przyczyny były, niedawno przeraziłam się bo zauważyłam w miejscu intymnym bardzo duża ilość tego śluzu, jest gęsty i wydaje się taki "zaschnięty", w moczu nie widać tej wydzieliny. Już nie wiem co myśleć, mam nadzieję że nie jest to nic niebezpiecznego

[Adrianna_8]

Napisane przez malakuropatwa

Oby to tylko te przyczyny były, niedawno przeraziłam się bo zauważyłam w miejscu intymnym bardzo duża ilość tego śluzu, jest gęsty i wydaje się taki "zaschnięty", w moczu nie widać tej wydzieliny. Już nie wiem co myśleć, mam nadzieję że nie jest to nic niebezpiecznego

Pogadasz o tym z lekarzem?

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[vee17]

Cześć mam pewien problem i mam nadzieję, że znajdzie się tu ktoś kto pomoże znaleźć mi odpowiedź Mam 17 lat i mój problem polega na tym, iż od 15 dni mam miesiączkę. Zwykle zaczyna się ona między 28 a 34 dniem cyklu. Trwa ok 7 dni.Po siódmym dniu po miesiączce ani śladu często są bolesne (czasem nawet bardzo ). W tym miesiącu jednak okres przyszedł bez żadnych "zapowiedzi". Żadnych boleści, krostek, podwyższonego apetytu. Zorientowałam się dopiero, gdy poszłam do toalety. Okres jest na prawdę baaardzo skąpy i jest brązowej barwy. A na dodatek tak jak wcześniej już wspomniałam trwa 15 dzień!
Zastanawia mnie sprawa hormonów, chociaż przez 5 lat leczyłam tarczycę, a teraz jestem pod stałą opieką lekarza (już bez leków od ponad dwóch lat). I w rutynowych badaniach nie ma żadnych nieprawidłowości. Dodatkowo na wadze przybieram normalnie, nie odchudzam, wręcz lubię zajadać śmieciowe jedzenie typu fastfood (wiem, katorga dla mojego organizmu) natomiast moje piersi ciągle maleją.. Nigdy nie były jakiś ogromnych rozmiarów, bo zawsze nosiłam miseczkę A, ale teraz gdy zakładam biustonosze widzę ogromną różnicę. Prawie wszystkie odstają jakbym kupowała je za duże! Czy powinnam wybrać się do ginekologa? może któraś z was ma lub miała ten sam problem? jakie badania w razie konieczności najlepiej wykonać?

[Frezja__]

Napisane przez vee17

Cześć mam pewien problem i mam nadzieję, że znajdzie się tu ktoś kto pomoże znaleźć mi odpowiedź Mam 17 lat i mój problem polega na tym, iż od 15 dni mam miesiączkę. Zwykle zaczyna się ona między 28 a 34 dniem cyklu. Trwa ok 7 dni.Po siódmym dniu po miesiączce ani śladu często są bolesne (czasem nawet bardzo ). W tym miesiącu jednak okres przyszedł bez żadnych "zapowiedzi". Żadnych boleści, krostek, podwyższonego apetytu. Zorientowałam się dopiero, gdy poszłam do toalety. Okres jest na prawdę baaardzo skąpy i jest brązowej barwy. A na dodatek tak jak wcześniej już wspomniałam trwa 15 dzień!
Zastanawia mnie sprawa hormonów, chociaż przez 5 lat leczyłam tarczycę, a teraz jestem pod stałą opieką lekarza (już bez leków od ponad dwóch lat). I w rutynowych badaniach nie ma żadnych nieprawidłowości. Dodatkowo na wadze przybieram normalnie, nie odchudzam, wręcz lubię zajadać śmieciowe jedzenie typu fastfood (wiem, katorga dla mojego organizmu) natomiast moje piersi ciągle maleją.. Nigdy nie były jakiś ogromnych rozmiarów, bo zawsze nosiłam miseczkę A, ale teraz gdy zakładam biustonosze widzę ogromną różnicę. Prawie wszystkie odstają jakbym kupowała je za duże! Czy powinnam wybrać się do ginekologa? może któraś z was ma lub miała ten sam problem? jakie badania w razie konieczności najlepiej wykonać?

No, raczej powinnaś iść do lekarza ^^ Lekarz na pewno Ci zleci odpowiednie badania

[francesca22]

Miałam okres od 20 stycznia. Trwał 3-4 dni. Było go mało.
Przez czwartek, piątek miałam znów jakby okres, ale wyglądało jak plamienie(brązowo- czerwone, jakby rdza) i trwało kilka godzin. Potem w sobotę i niedzielę ( miałam tylko różowe plamienie chwilowe rano) tylko przy podcieraniu się, potem już nie było.
Wczoraj w poniedziałek rano pojawił się śluz jakby płodny, bo był rozciągliwy ,było go dużo ale był lekko zabarwiony na różowo. Był przy podcieraniu. Później był już przezroczysty.
Dodam że od wtorku brałam antybiotyk. To juz okresu nie miałam.
A tu takie niespodzianki mój organizm mi robi.
Nie wiem co mam myśleć o tym. Staramy się z Tż o dzidzię.
Miała z was podobny problem?
Proszę o wsparcie. Co robić...

[Adrianna_8]

Napisane przez francesca22

Miałam okres od 20 stycznia. Trwał 3-4 dni. Było go mało. przez czwartek, piatek miałam znow jakby okres, ale wyglądało jak plamienie i trwało kilka godzin. Potem w sobote i niedzielę ( miałam tylko różowe plamienie chwilowe rano) tylko przy podcieraniu się, potem juz nie było.
Wczoraj w poniedziałek pojawił się śluz płodny rozciągliwy było go dużo ale był lekko zabarwiony na różowo. Był tylko rano. Więcej go nie było.
Dodam że od wtorku brałam antybiotyk. To juz okresu nie miałam.
A tu takie niespodzianki mój organizm mi robi.
Nie wiem co mam myśleć o tym. Staramy się z Tż o dzidzię.
Miała z was podobny problem?
Proszę o wsparcie. Co robić...

Zrobilas test ciazowy?

Moze jestes w ciazy, moze to problemy hormonalne, a moze to antybiotyk. Wizyta u lekarza wskazana .

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[francesca22]

Własnie nie robiłam testu, a powinnam zrobic?
Czy by coś test pokazał?

[Adrianna_8]

Napisane przez francesca22

Własnie nie robiłam testu, a powinnam zrobic?
Czy by coś test pokazał?

Skoro starasz sie o dziecko, to kiedy chcesz sie o ciazy dowiedziec? Jak Ci brzuch urosnie?

Jesli sie starasz o dziecko, dostajesz skape plamienie, to jak najbardziej rob test. Jesli bedzie negatywny, to idz do ginekologa.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[Agaciok xD]

Hej dziewczyny! Mozecie mi cos doradzic?
Proszę mnie nie oceniać, wiem, że postąpiłam nieodpowiedzialnie.

Jakies 2 tygodnie temu współżyłam bez prezerwatywy z przypadkowym facetem (koles ma duzo takich przygod). Biorę tabletki antykoncepcyjne + mam problemy hormonalne, więc ciążę tu raczej wykluczam. Kochaliśmy się w jakiś 4 dzień mojego krwawienia z odstawienia, był to ostatni dzień krwawienia. Po kilku dniach z pochwy zaczął wydobywać się zółtawy śluz. Jest go naprawdę dużo, czasem czuję jak po prostu ze mnie leci. Ale nie ma jakiegoś nieprzyjemnego zapachu, jest raczej normalny (?) Dodatkowo przez jedeń dzień podczas jakiegoś takiego "wysiłku" np. gdy zakaszlalam lub probowalam sie wyproznic, czulam dyskomfort w dole brzucha. Moja pochwa i posladki zaczely bolec, czulam jakby ktos mnie pobil (?) Co jakiś czas zaswędziała mnie dość intensywnie pochwa. Szczypia mnie uda z tylu, mimo ze nie widac zeby cokolwiek sie na nich robilo. Wyskoczyly mi jakby dwa swedzace bable na twarzy. Wszystkie objawy oprocz sluzu i szczypiacych ud przeszly samoistnie. Co to moze byc? Rzezaczka? Cos innego? Jestem teraz za granica, nie mam mozliwosci isc do ginekologa.

[Adrianna_8]

Napisane przez Agaciok xD

Hej dziewczyny! Mozecie mi cos doradzic?
Proszę mnie nie oceniać, wiem, że postąpiłam nieodpowiedzialnie.

Jakies 2 tygodnie temu współżyłam bez prezerwatywy z przypadkowym facetem (koles ma duzo takich przygod). Biorę tabletki antykoncepcyjne + mam problemy hormonalne, więc ciążę tu raczej wykluczam. Kochaliśmy się w jakiś 4 dzień mojego krwawienia z odstawienia, był to ostatni dzień krwawienia. Po kilku dniach z pochwy zaczął wydobywać się zółtawy śluz. Jest go naprawdę dużo, czasem czuję jak po prostu ze mnie leci. Ale nie ma jakiegoś nieprzyjemnego zapachu, jest raczej normalny (?) Dodatkowo przez jedeń dzień podczas jakiegoś takiego "wysiłku" np. gdy zakaszlalam lub probowalam sie wyproznic, czulam dyskomfort w dole brzucha. Moja pochwa i posladki zaczely bolec, czulam jakby ktos mnie pobil (?) Co jakiś czas zaswędziała mnie dość intensywnie pochwa. Szczypia mnie uda z tylu, mimo ze nie widac zeby cokolwiek sie na nich robilo. Wyskoczyly mi jakby dwa swedzace bable na twarzy. Wszystkie objawy oprocz sluzu i szczypiacych ud przeszly samoistnie. Co to moze byc? Rzezaczka? Cos innego? Jestem teraz za granica, nie mam mozliwosci isc do ginekologa.

Moze grzybica. Jesli nie ma za granica ginekologow :P, to zrob sobie oklad z rumianku np.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

[Agaciok xD]

Napisane przez Adrianna_8

Moze grzybica. Jesli nie ma za granica ginekologow :P, to zrob sobie oklad z rumianku np.

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

To chyba nie jest grzybica, bo juz mnie nie swedzi, swedzilo troche moze dzien-dwa. Teraz objawem jest tylko ten zoltawy sluz w bardzo duzej ilosci, ale sluz ten nie ma nieprzyjemnego zapachu, wiec serio nie wiem co to moze byc. Nigdy tak nie mialam.
Jestem na Erasmusie w malym miasteczku, nie ma tu ginekologow, a nawet jesli by byli, nie mowia po angielsku.

[Adakinga5]

Dziewczyny dwa miesiące temu przestałam brać tabletki anty. pierwszy okres po zakonczeniu tabletek był taki jak wczesniej bez dodatkowych plamien ale w następnym miesiącu po owulacji (2 dni) dostałam mocnego plamienia trwa to już cztery dni i końca nie widzę, dodam tylko że moj cykl trwa 28 dni. Czy któraś z Was ma podobny problem ? Czy jest to spowodowane odstawieniem tabletek ?