Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 68

[_medianoche]

Napisane przez Mijanou

O kurcze!
Chodzę TYLKO w sukienkach. Czy też mogę być królewną?

Tak! Ale potrzebujesz takich akcesoriów. Bez nich ani rusz!

[Mijanou]

Napisane przez this_witch

Kurde, chodzę ciągle w sukienkach i ani mąż nie podwaja regularnie swoich zarobków, ani nie zaczęło mi się chcieć gotować i sprzątać co robię nie tak?

Powiem Ci jak królewna królewnie: Zmęczona? Zdołowana? Chora? Wstawaj, popraw koronę i do roboty!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A akcesoriów w postaci kota to mam dokładnie DZIEWIĘĆ. Kurde,jaka królewna? Cesarzówna!

[Pani_Mada]

Napisane przez _medianoche

Cytaty

15. Zmieniło się moje tło hormonalne. O wiele mniej rosną mi na przykład włosy na nogach. Dużo mniej boleśnie mijają „kobiece dni”. Stan skóry i włosów w zasadzie idealny.

18. Prościej mi zajmować się kobiecymi zajęciami. Ubieram sukienkę- – i dawaj do kuchni albo do sprzątania. Zadania te wychodzą prościej i z większą radością.

Moja sukienka nie działa jak depilator. Gdzie taką znajdę?

Czy te sukienki jej przyklaskują "sprzątaj szybciej"?

może jest taka szeroka, że jak się obrócisz to od kurz ścierasz w połowie pokoju

[_medianoche]

Napisane przez Finlora

Mnie zdziwiło, że musiała długo prosić męża o nowy sweter. Że kurna co??

Tak długo, że zrobiły jej się siniaki na kolanach.

---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Napisane przez Pani_Mada

może jest taka szeroka, że jak się obrócisz to od kurz ścierasz w połowie pokoju

To ma sens

[Lumimi]

Napisane przez _medianoche

Bardzo zdziwił mnie ten wpis. https://indianchinook.wordpress.com/...owych-przygod/



Dziewczyna zaczęła nosić tylko sukienki i została patriarchalną królewną. Maż nagle zaczął więcej zarabiać, świat się zmienił, hormony nie szaleją, nie ma PMS i lepiej jej się sprząta.



O boziuuu, co ja czytam

Czy to nie jest ta strona ktora wyswietla sie w reklamach na yt? Wiecie ze jakas dziewczyna miala ojca alkoholilka ktory pil Bo matka zmarla przy porodzie. Potem jakos zdobyla magiczny naszyjnik, zrobila hajs, ogolnie bajka. Potem zgubila naszyjnik i wszystko sie posypalo.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[theali]

Napisane przez this_witch

Kurde, chodzę ciągle w sukienkach i ani mąż nie podwaja regularnie swoich zarobków, ani nie zaczęło mi się chcieć gotować i sprzątać co robię nie tak?

Z takich bardziej prozaicznych to numer jeden też nie działa, nikt mi nie proponuje pomocy z tachaniem zakupów

[cava]

Jakbym zaczęła prosić męża o nowy sweter czy coś, to by chyba biedny na wizażu napisał: ratunku, pomocy, co robić, żona oszalała, czemu ona chce, zamiast sobie kupić. Jak to leczyć, co to jest?!.

[_medianoche]

Napisane przez Lumimi

Czy to nie jest ta strona ktora wyswietla sie w reklamach na yt? Wiecie ze jakas dziewczyna miala ojca alkoholilka ktory pil Bo matka zmarla przy porodzie. Potem jakos zdobyla magiczny naszyjnik, zrobila hajs, ogolnie bajka. Potem zgubila naszyjnik i wszystko sie posypalo.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Mam adblocka, nie widzę reklam na YT. Trafiłam na to z Pinteresta.

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

Napisane przez theali

Z takich bardziej prozaicznych to numer jeden też nie działa, nikt mi nie proponuje pomocy z tachaniem zakupów

To zacznij nosić gorsety i udawaj, że mdlejesz.

[this_witch]

Napisane przez theali

Z takich bardziej prozaicznych to numer jeden też nie działa, nikt mi nie proponuje pomocy z tachaniem zakupów

Szkoda, bo przecież w sukience wyglądamy głupio niosąc coś więcej niż torebusię

[_medianoche]

Napisane przez Mijanou

A akcesoriów w postaci kota to mam dokładnie DZIEWIĘĆ. Kurde,jaka królewna? Cesarzówna!

A tu masz idealną torbę do pracy, żeby ci nie było smutno.

Spódnica w kocie łapki to +10 lvl do zwinności. Na olimpiadę pojedziesz i powiesz, że napędzają cię sukienki. Dopingu nie trzeba.

[theali]

Napisane przez _medianoche

To zacznij nosić gorsety i udawaj, że mdlejesz.

Tego nie próbowałam, a nawet mam gorset.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[NocnaWiedma]

Napisane przez _medianoche

Bardzo zdziwił mnie ten wpis. https://indianchinook.wordpress.com/...owych-przygod/

Dziewczyna zaczęła nosić tylko sukienki i została patriarchalną królewną. Maż nagle zaczął więcej zarabiać, świat się zmienił, hormony nie szaleją, nie ma PMS i lepiej jej się sprząta.

O boziuuu, co ja czytam

No to coś źle robię ewidentnie. Ciągle nie mam męża i on ciągle więcej nie zarabia, hormony mi szaleją w cyklu miesięcznym, nikt mi nie proponuje naszyjników, nie haftuję, uparcie nie sprząta mi się fajniej i nie wierzę w istnienie zajęć i cech kobiecych i jest mi tak samo prosto być nieposłuszną w kiecce jak i było w spodniach.

[tinkerver2]

Napisane przez this_witch

No dobra, ale w sumie jaka u was była różnica, że nie nazywasz tego weselem?

1. Niewielka ilość osob
2. Czas trwania - od 18 do północy
3. Nie miałam wielu "tradycji" ślubnych, np. Nie miałam oczepin, zbierania na wózek, odgrywek, zabaw, fotobudek, podziękowań dla gości, podziękowania dla rodziców itp.
Dla mnie to właśnie jest definicja przyjęcia

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez cava

Jakbym zaczęła prosić męża o nowy sweter czy coś, to by chyba biedny na wizażu napisał: ratunku, pomocy, co robić, żona oszalała, czemu ona chce, zamiast sobie kupić. Jak to leczyć, co to jest?!.

Ja tylko raz zapytałam męża, czy mogę sobie coś kupić (on pilnuje budżetu, i ma wszystko wyliczone co do złotówki, nie chodziło tak naprawdę czy MOGĘ, tylko "czy nie nadszarpnie nam to budżetu za bardzo"), spojrzał na mnie jak na dziwadło i stwierdził "kobieto, cały miesiąc pracujesz, po prostu weź jak ci się podoba, a nie mnie się pytasz".

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[NocnaWiedma]

W ogóle odstręcza mnie niesamowicie słowo "posłuszna/y" w odniesieniu do relacji między ludźmi. A już szczególnie w relacji związkowej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez NocnaWiedma

No to coś źle robię ewidentnie. Ciągle nie mam męża i on ciągle więcej nie zarabia, hormony mi szaleją w cyklu miesięcznym, nikt mi nie proponuje naszyjników, nie haftuję, uparcie nie sprząta mi się fajniej i nie wierzę w istnienie zajęć i cech kobiecych i jest mi tak samo prosto być nieposłuszną w kiecce jak i było w spodniach.

Za długie sukienki? Kolory złe? Zbyt mądra twarz?
No coś ewidentnie jest nie tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Napisane przez natalia_t

Za długie sukienki? Kolory złe? Zbyt mądra twarz?
No coś ewidentnie jest nie tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Za krótkie włosy przecież wiadomo, że TYLKO długie włosy są kobiece!

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[Hultaj]

Napisane przez _medianoche

Bardzo zdziwił mnie ten wpis. https://indianchinook.wordpress.com/...owych-przygod/

Dziewczyna zaczęła nosić tylko sukienki i została patriarchalną królewną. Maż nagle zaczął więcej zarabiać, świat się zmienił, hormony nie szaleją, nie ma PMS i lepiej jej się sprząta.

O boziuuu, co ja czytam

albo dla beki albo blog trolla który lansuje model żono/stepfordzki albo kobita ma jakby to ująć jak na Europejkę (?) hm specyficzne poglądy.

Z tym że to jest w ogóle jakiś przedruk/odnośnik więc raczej nie autorka bloga z tym się utożsamia.

19. Jest mi o wiele prościej rozwijać cechy kobiece. Łatwiej być czułą i dobrą kiedy na tobie lekka suknia. Praktycznie niemożliwe jest bycie posłuszną i łagodną będąc w grubych dżinsach.

[czekooczekolada]

Napisane przez tinkerver2

Za krótkie włosy przecież wiadomo, że TYLKO długie włosy są kobiece!

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

zawsze mnie to dziwiło, jak dla kogoś zwykłe, długie włosy typu do tyłka mogą być kobiece. Nie podoba mi się taka długość wcale, nie widziałam nikogo u kogo tak długie włosy by mi się podobały, dla mnie max długość włosów, która jest spoko to jest tak do pach.

[Finlora]

Napisane przez czekooczekolada

zawsze mnie to dziwiło, jak dla kogoś zwykłe, długie włosy typu do tyłka mogą być kobiece. Nie podoba mi się taka długość wcale, nie widziałam nikogo u kogo tak długie włosy by mi się podobały, dla mnie max długość włosów, która jest spoko to jest tak do pach.

A ja bym chciała takie do tyłka i w ogóle podobają mi się długie włosy, najlepiej takie do pasa Może dlatego, że ja ostatni raz takie miałam na komunii i już nigdy w życiu nie będę mieć Nawet takie do ramion to marzenie ściętej głowy.

[kasiunia788742]

Napisane przez tinkerver2

1. Niewielka ilość osob
2. Czas trwania - od 18 do północy
3. Nie miałam wielu "tradycji" ślubnych, np. Nie miałam oczepin, zbierania na wózek, odgrywek, zabaw, fotobudek, podziękowań dla gości, podziękowania dla rodziców itp.
Dla mnie to właśnie jest definicja przyjęcia

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Ja tylko raz zapytałam męża, czy mogę sobie coś kupić (on pilnuje budżetu, i ma wszystko wyliczone co do złotówki, nie chodziło tak naprawdę czy MOGĘ, tylko "czy nie nadszarpnie nam to budżetu za bardzo"), spojrzał na mnie jak na dziwadło i stwierdził "kobieto, cały miesiąc pracujesz, po prostu weź jak ci się podoba, a nie mnie się pytasz".

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

A ile osób? Bo ogólnie nazwałabym to weselem. Sama jak będę kiedyś wesele wyprawiać (jak mi się nie odwidzi) to żadnych zabaw, żadnych oczepin, podziękowań dla rodziców, podziękowań dla gości.

W ogóle na ten moment chciałabym wyprawić wesele bo to w sumie jedyny dzień kiedy byłabym w centrum wydarzen, fotograł by mi robił ładne zdjecia, a ja kupilabym sobie za drogie buty
Ale bez skupiania się na jakimś motywie, zaproszeniach ślubnych, podziekowań, kosmetyczek, makijazystek itp, - ma być ładna sala, dobre papu, fotograf i muzyka, i ludzie, których lubie

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Napisane przez czekooczekolada

zawsze mnie to dziwiło, jak dla kogoś zwykłe, długie włosy typu do tyłka mogą być kobiece. Nie podoba mi się taka długość wcale, nie widziałam nikogo u kogo tak długie włosy by mi się podobały, dla mnie max długość włosów, która jest spoko to jest tak do pach.

Ja mam włosy takie za zapięcie stanika i uważam, że w takich wygladam najlepiej - wyciagaja mi twarz bo mam dosyć pelną a tego nie lubię

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[tinkerver2]

Napisane przez kasiunia788742

A ile osób? Bo ogólnie nazwałabym to weselem. Sama jak będę kiedyś wesele wyprawiać (jak mi się nie odwidzi) to żadnych zabaw, żadnych oczepin, podziękowań dla rodziców, podziękowań dla gości.

W ogóle na ten moment chciałabym wyprawić wesele bo to w sumie jedyny dzień kiedy byłabym w centrum wydarzen, fotograł by mi robił ładne zdjecia, a ja kupilabym sobie za drogie buty
Ale bez skupiania się na jakimś motywie, zaproszeniach ślubnych, podziekowań, kosmetyczek, makijazystek itp, - ma być ładna sala, dobre papu, fotograf i muzyka, i ludzie, których lubie

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ----------

Ja mam włosy takie za zapięcie stanika i uważam, że w takich wygladam najlepiej - wyciagaja mi twarz bo mam dosyć pelną a tego nie lubię

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Było 35 osób

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[j_fly]

Napisane przez czekooczekolada

zawsze mnie to dziwiło, jak dla kogoś zwykłe, długie włosy typu do tyłka mogą być kobiece. Nie podoba mi się taka długość wcale, nie widziałam nikogo u kogo tak długie włosy by mi się podobały, dla mnie max długość włosów, która jest spoko to jest tak do pach.

Mnie też nie podobają się tak długie włosy. Dla mnie max to do połowy pleców. Gdybym musiała mieć dłuższe, to chyba bym się popłakała, bo mam tak grube, gęste i ciężkie, że na pewno psychicznie bym z nimi nie wytrzymała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Pani_Mada]

Napisane przez czekooczekolada

zawsze mnie to dziwiło, jak dla kogoś zwykłe, długie włosy typu do tyłka mogą być kobiece. Nie podoba mi się taka długość wcale, nie widziałam nikogo u kogo tak długie włosy by mi się podobały, dla mnie max długość włosów, która jest spoko to jest tak do pach.

rozumiem, że Ci się taka długość nie podoba ale dlaczego miałyby nie być kobiece?

[this_witch]

Napisane przez tinkerver2

1. Niewielka ilość osob
2. Czas trwania - od 18 do północy
3. Nie miałam wielu "tradycji" ślubnych, np. Nie miałam oczepin, zbierania na wózek, odgrywek, zabaw, fotobudek, podziękowań dla gości, podziękowania dla rodziców itp.
Dla mnie to właśnie jest definicja przyjęcia

Ja bym to nadal nazwała weselem, te wszystkie tradycje nie zawsze obowiązują, powiedziałabym wręcz że sporo wesel teraz wyłamuje się z tych schematów. Co do liczby osób to też, nie każdy ma na tyle dużą rodzinę czy tyłu znajomych żeby te przykładowe 80 osób zebrać.

Co do proszenia męża o kupienie czegoś, to ja tam swojego chłopa często proszę żeby mi coś kupił, bo mi "swojej" kasy szkoda poza tym, lubię dostawać prezenty.

[d53db55d5c43372a6959256a3eb4d32370068980_60a59871e0e92]

Napisane przez Finlora

A ja bym chciała takie do tyłka i w ogóle podobają mi się długie włosy, najlepiej takie do pasa Może dlatego, że ja ostatni raz takie miałam na komunii i już nigdy w życiu nie będę mieć Nawet takie do ramion to marzenie ściętej głowy.

Mi się długie włosy podobają tylko do czasu Teraz mam takie do połowy pleców i mam ochotę ściąć na krótko.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez _medianoche

Bardzo zdziwił mnie ten wpis. https://indianchinook.wordpress.com/...owych-przygod/

Dziewczyna zaczęła nosić tylko sukienki i została patriarchalną królewną. Maż nagle zaczął więcej zarabiać, świat się zmienił, hormony nie szaleją, nie ma PMS i lepiej jej się sprząta.

O boziuuu, co ja czytam

Przed przeczytaniem myślałam, że to może Karolina Baszak.

Napisane przez czekooczekolada

zawsze mnie to dziwiło, jak dla kogoś zwykłe, długie włosy typu do tyłka mogą być kobiece. Nie podoba mi się taka długość wcale, nie widziałam nikogo u kogo tak długie włosy by mi się podobały, dla mnie max długość włosów, która jest spoko to jest tak do pach.

Mnie też to zawsze dziwi.
Dla mnie maksymalna długość, która może dobrze wyglądać, to takie to talii. Wszystkie dłuższe wyglądają głupio albo źle.

Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka

[Finlora]

[1=d53db55d5c43372a6959256 a3eb4d32370068980_60a5987 1e0e92;88700887]Mi się długie włosy podobają tylko do czasu Teraz mam takie do połowy pleców i mam ochotę ściąć na krótko.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
To co Cię powstrzymuje?

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;88700901]Wszystkie dłuższe wyglądają głupio albo źle.

Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Głupio? Dlaczego? A źle to mogą wyglądać włosy w każdej długości.

[czekooczekolada]

Napisane przez Pani_Mada

rozumiem, że Ci się taka długość nie podoba ale dlaczego miałyby nie być kobiece?

no bo dla mnie nie są ? są wręcz odpychające, jak dla mnie to nie dodają atrakcyjności w ogóle, wręcz przeciwnie. Powtarzam dla mnie.