Apostazja, czyli jak rzucić Kościół

[theali]

Napisane przez this_witch

W sumie tak, ja akurat byłam w pałacu, gdzie normalnie odbywają się śluby cywilne, ale widziałam, że niektórzy biorą humanistyczne w lesie np. Ciekawe czy urzędnik by się zgodził pojechać do lasu

Może się nie zgodzić, uznając, że miejsce "nie gwarantuje zachowania uroczystej formy"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez this_witch

W sumie tak, ja akurat byłam w pałacu, gdzie normalnie odbywają się śluby cywilne, ale widziałam, że niektórzy biorą humanistyczne w lesie np. Ciekawe czy urzędnik by się zgodził pojechać do lasu

W sumie, czemu by nie, to dla nich dobra kasa, u nas ślub poza urzędem to wydatek 1000 zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

Napisane przez khloe

W sumie, czemu by nie, to dla nich dobra kasa, u nas ślub poza urzędem to wydatek 1000 zł

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba wszędzie kosztuje tyle samo, ale z tego co słyszałam "uroczystość" miejsca jest bardzo względna i zależy od widzimisię urzędu
Swoją drogą, czemu w KK nie można wziąć ślubu w plenerze? Musi być msza odprawiona podczas ślubu? Ale robi się chyba jakieś msze polowe, jest jakiś inny powód?

[staska_stasia]

Napisane przez this_witch

Chyba wszędzie kosztuje tyle samo, ale z tego co słyszałam "uroczystość" miejsca jest bardzo względna i zależy od widzimisię urzędu
Swoją drogą, czemu w KK nie można wziąć ślubu w plenerze? Musi być msza odprawiona podczas ślubu? Ale robi się chyba jakieś msze polowe, jest jakiś inny powód?

Ale to całkiem od niedawna, niecałe 2 lata. Wcześniej było to dopuszczalne, chociaż mało kto o tym wiedział. Ale były śluby np. na pielgrzymkach czy na mszach polowych. Nie wiem, czym tłumaczyli tę zmianę, chyba koniecznością tego, że miejsce powinno być konsekrowane.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez this_witch

To też mnie dziwi, jakby nie można było załatwić tego przy okazji rejestracji dziecka w USC tak jak się robi, kiedy rodzice nie są małżeństwem. I czemu już na ślubie muszę wybierać nazwiska dla dzieci, też nie rozumiem

Oj to jest idiotyczny przepis. Ok, kiedy ten właściwy ojciec się nie przyznaje, to przypisują z automatu mężowi żeby rzekomo chronić interes dziecka. mogę to jeszcze zrozumieć, bo może coś mężowi choćby odwalić i nie chciałby uznać własnego potomka bo załóżmy, że ma jazdy na punkcie zdrady i czemu wtedy dziecko ma cierpieć. Ale jeśli zgłasza się inny ojciec, jeszcze mąż jest w pełni zgodny, to nie rozumiem po jaki wuj ciągnąć to do sądu i marnować wszystkim czas - w tym zawalonym sędziom- takimi bzdurami. Do urzędu, oświadczenie i luz blues.


Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[bibi1234]

Napisane przez Shemreolin

Artykuł w gazecie.pl --> Rzucić Kościół

Ja przyznam, że bardzo bym chciała się z KK wypisać i zapewne w najbliższym czasie podejmę takie kroki. Nie chcę by mnie wcielali w swoje statystki, jako osobę wierzącą. W kościele nie byłam od 13 lat i nie wierzę w Boga. Po co więc mam tam tkwić w tych ich księgach?

Co o tym myślicie? Ciekawa jestem jak wiele wizażanek skorzystałoby z takiej możliwości.



Tu można pobrać wniosek o apostazję --> Karty DVB

Oczywiście w pytaniu sondowym miało byc "Czy wypisałabyś się z KK?"... literówka.

Każdy kto chce to zrobić musi mieć świadomość, że większość księży to... apostaci. Wystarczy zrobić prosty eksperyment i zapytać dowolnego księdza czy wierzy w dogmat Kościoła Rzymsko-Katolickiego o nazwie Extra Ecclesiam Nulla Salus, czyli czy wierzy, że poza Kościołem Katolickim nie ma Zbawienia.


Dogmat Soboru Florenckiego z dokumentu papieża Eugeniusza IV "Cantate Domino" z 1441 roku:



Większość księży na świecie prawdopodobnie odpowiedziałoby, że nie wierzy w ten dogmat KK, który był wielokrotnie powtarzany na przestrzeni lat 33 - 1958 przez papieży. I tak z poglądami księży i biskupów jest od lat 40.-tych XX wieku na świecie.

Następuje więc paradoks, ludzie zbrzydzeni przez zachowanie funkcjonariuszy KK idą do nich po dokument apostazji, będąc wielokrotnie przy tym obrażanymi (poczytajcie artykuły o tym, co się tam dzieje podczas tej procedury) i jednocześnie idą do osób nieuznających najważniejszego dogmatu KK. Formalnie i logicznie każdy kto nie uznaje dogmatu KK jest poza KK, więc rzeczywistość jest taka, że po apostazję idzie się do... apostatów i nie-katolików, czyli do osób udających księży.

Proponuję zrobić taki eksperyment i zapytać księdza czy wierzy w dogmat z Soboru Florenckiego z dokumentu papieża Eugeniusza IV "Cantate Domino" z 1441 roku, że poza KK nie ma Zbawienia. Dziś prawdopodobnie prawie żaden arcybiskup, biskup i większość księży na świecie w to nie wierzy, co powoduje, że... istnienie ich instytucji nie ma sensu wg nich samych?


Apostata Jan Paweł II i całowanie Koranu = złamanie 1 Przykazania.
W Koranie jest napisane, że Jezus nie jest Synem Bożym, w Koranie jest napisane, że Jezus nie jest Mesjaszem i w Koranie jest napisane, że Jezus nie był ukrzyżowany.





Logicznie rzecz biorąc ci co uznają Jana Pawła II za świętego, wiedząc, że łamał 1 Przykazanie, a co za tym idzie łamał dogmat Kościoła Rzymsko-Katolickiego, że poza Kościołem nie ma Zbawienia, są apostatami.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez bibi1234

Proponuję zrobić taki eksperyment i zapytać księdza czy wierzy w dogmat z Soboru Florenckiego z dokumentu papieża Eugeniusza IV "Cantate Domino" z 1441 roku, że poza KK nie ma Zbawienia.

Ale nikogo, kto chce wypisać się z kościoła, nie interesuje to, jak sobie żyją księża i co myślą na temat swojej wiary

[bibi1234]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88821697]Ale nikogo, kto chce wypisać się z kościoła, nie interesuje to, jak sobie żyją księża i co myślą na temat swojej wiary [/QUOTE]


Zdajesz sobie sprawę, że podczas procedury ludzie są często obrażani? Są o tym artykuły w sieci.
I są obrażani często przez ludzi, którzy nie wierzą nawet w 1 Przykazanie. Kuriozum.

Jak ktoś z nich na Ciebie głośno krzyczy, to zawsze możesz mu powiedzieć, że Jan Paweł II całował Koran, książkę w której jest napisane, że Jezus nie jest Synem Bożym, w której jest napisane, że Jezus nie jest Mesjaszem i w której jest napisane, że Jezus nie był ukrzyżowany i że "ksiądz", który uznaje go za świętego sam jest apostatą.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez bibi1234

Zdajesz sobie sprawę, że podczas procedury ludzie są często obrażani? Są o tym artykuły w sieci.
I są obrażani często przez ludzi, którzy nie wierzą nawet w 1 Przykazanie. Kuriozum.

Jak ktoś z nich na Ciebie głośno krzyczy, to zawsze możesz mu powiedzieć, że Jan Paweł II całował Koran, książkę w której jest napisane, że Jezus nie jest Synem Bożym, w której jest napisane, że Jezus nie jest Mesjaszem i w której jest napisane, że Jezus nie był ukrzyżowany i że "ksiądz", który uznaje go za świętego sam jest apostatą.

Ja sobie nie pozwalam na to, żeby obce osoby na mnie krzyczały
A gdyby ktoś krzyczał, to opowieści o pocałunkach Wojtyły nie zdałyby się na wiele

[bibi1234]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88821774]Ja sobie nie pozwalam na to, żeby obce osoby na mnie krzyczały
[/QUOTE]


No to pięknie.

A gdyby ktoś krzyczał, to opowieści o pocałunkach Wojtyły nie zdałyby się na wiele

Przykładów jest znacznie więcej.




Znak demona Shivy przyjęty na czoło, modły z poganami w Asyżu w 1986 i wiele, wiele innych rzeczy.


Logicznie nie da się wybronić Wojtyły, żaden ksiądz by nie dał rady i prawdopodobnie byli by tego świadomi. Takich przykładów łamania przez niego 1 Przykazania się nazbierało w ciągu 27 lat.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez bibi1234

No to pięknie.


Przykładów jest znacznie więcej.

Masz obsesję na punkcie katolików?

[bibi1234]

No, ale o czym jest ten temat? To jest temat o apostazji.
Niedawno czytałem artykuł z relacjami ludzi z tego jak są obrażani podczas tej procedury.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez bibi1234

No, ale o czym jest ten temat? To jest temat o apostazji.
Niedawno czytałem artykuł z relacjami ludzi z tego jak są obrażani podczas tej procedury.

To były skrajne przypadki.
Z reguły odbywa się to spokojniej i bez problemu
Jak proboszcz odmawia, to wysyła się po prostu pismo do kurii, i odpowiedź dostaje się po kilku tygodniach.

Ty już jesteś po czy jeszcze przed apostazją?

[gryx82]

Haha, robi się tutaj coraz ciekawiej, japrdl!

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------

No ale czekam, czekam na te strhrrraszliwe zbrodnie!

[abiblabla]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88821327]Bo przy podpisaniu każdej umowy muszą być świadkowie? Albo notariusz. A pracownik USC nie jest notariuszem.[/QUOTE]

No nie, nie prawda ze przy podpisaniu kazdej umowy musza byc swiadkowie. Przy podpisaniu umowy z bankiem albo o prace tez masz swiadkow ktorzy skladaja swoj podpis? Jest umowa miedzy toba, a druga strona zainteresowana (np. ty - przedstawiciel banku lub ty - przedstawiciel zakladu pracy, ty - przedstawiciel ubezpieczenia). Tak samo ze slubem, powinno byc - narzeczeni - Panstwo Polskie (jego przedstawiciel - urzednik).
Po co miesza sie w to osoby trzecie ktore nie sa w zaden sposob tym zainteresowane? Wciaz nie widze w tym logiki. Widzialabym ja gdyby chodzilo o malzenstwo osob niepismiennych.



bibi1234 co ty ćpiesz? Apostata nie staje sie z automatu gdy ktos po prostu lamie przykazania (a szkoda).

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[lifjaa]

Napisane przez abiblabla

No nie, nie prawda ze przy podpisaniu kazdej umowy musza byc swiadkowie. Przy podpisaniu umowy z bankiem albo o prace tez masz swiadkow ktorzy skladaja swoj podpis? Jest umowa miedzy toba, a druga strona zainteresowana (np. ty - przedstawiciel banku lub ty - przedstawiciel zakladu pracy, ty - przedstawiciel ubezpieczenia). Tak samo ze slubem, powinno byc - narzeczeni - Panstwo Polskie (jego przedstawiciel - urzednik).
Po co miesza sie w to osoby trzecie ktore nie sa w zaden sposob tym zainteresowane? Wciaz nie widze w tym logiki. Widzialabym ja gdyby chodzilo o malzenstwo osob niepismiennych.



bibi1234 co ty ćpiesz? Apostata nie staje sie z automatu gdy ktos po prostu lamie przykazania (a szkoda).

W taki sposób większość ludzi z KK już by było apostatami

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez abiblabla

No nie, nie prawda ze przy podpisaniu kazdej umowy musza byc swiadkowie. Przy podpisaniu umowy z bankiem albo o prace tez masz swiadkow ktorzy skladaja swoj podpis? Jest umowa miedzy toba, a druga strona zainteresowana (np. ty - przedstawiciel banku lub ty - przedstawiciel zakladu pracy, ty - przedstawiciel ubezpieczenia). Tak samo ze slubem, powinno byc - narzeczeni - Panstwo Polskie (jego przedstawiciel - urzednik).
Po co miesza sie w to osoby trzecie ktore nie sa w zaden sposob tym zainteresowane? Wciaz nie widze w tym logiki. Widzialabym ja gdyby chodzilo o malzenstwo osob niepismiennych.

No w sumie racja.
Moi znajomi wzięli świadków z urzędu - poprosili dwie panie tam pracujące, jedna chyba była z sekretariatu, a druga szatniarka (nie pamiętam dokładnie, mogły zajmować inne stanowiska), panie podobno zareagowały bardzo radośnie na taką prośbę

[abiblabla]

Napisane przez lifjaa

W taki sposób większość ludzi z KK już by było apostatami

Wlasnie dlatego mowie, ze szkoda...

[Mijanou]

Napisane przez bibi1234

Zdajesz sobie sprawę, że podczas procedury ludzie są często obrażani? Są o tym artykuły w sieci.
I są obrażani często przez ludzi, którzy nie wierzą nawet w 1 Przykazanie. Kuriozum.

Jak ktoś z nich na Ciebie głośno krzyczy, to zawsze możesz mu powiedzieć, że Jan Paweł II całował Koran, książkę w której jest napisane, że Jezus nie jest Synem Bożym, w której jest napisane, że Jezus nie jest Mesjaszem i w której jest napisane, że Jezus nie był ukrzyżowany i że "ksiądz", który uznaje go za świętego sam jest apostatą.

Bibi,
przestań, proszę, rozsiewać takie wiadomości,że ludzie są CZĘSTO obrażani. Ani mnie, ani nikogo z moich znajomych nikt nie obrażał i nikt na nas nie krzyczał podczas rozmowy. Nie twierdzę, że takie sytuacje się nie zdarzają, ale chyba nie za często. A przynajmniej nie na tyle, by uznawać obrażanie i krzyki za przyjętą normę.

Co do Jana Pawła II - jako protestantka jestem przeciwna ogłaszaniu kogokolwiek "świętym", bo tylko Bóg ma prawo o tym decydować, nie człowiek. Niemniej jestem daleka od wydawania wszelkich sądów o tym człowieku, choć nie zgadzałam się i nie zgadzam z wielu aspektami jego pontyfikatu. To nie jest postać jednoznaczna. Podobnie jak Maksymilian Kolbe- za życia wojujący antysemita, ale jakim człowieczenstwem i altruizmem i silną wiarą zakończył swoje życie.

Zanaczam, że drugi akapit to tylko moja opinia.

[bibi1234]

Napisane przez abiblabla

bibi1234 co ty ćpiesz? Apostata nie staje sie z automatu gdy ktos po prostu lamie przykazania (a szkoda).

Jak ktoś łamie przykazania nr 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 to grzeszy poprzez zazdrość, kradzież, zabójstwo, kłamstwo itd. i jest w KK, ale jak ktoś łamie 1 Przykazanie, które brzmi:

Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!
Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.


Jeżeli ktoś łamie to 1 Przykazanie i czci fałszywych bogów, czy uczestniczy w rytuałach fałszywych religii, to jest apostatą. I to robił Jan Paweł II w Asyżu w 1986, gdzie zorganizował modły 160 religii o pokój.




Było tam 160 religii, a w późniejszych spotkaniach w roku 2002 było ich 200. Zaprosił do łamania 1 Przykazania Anglikanów, Luteranów, Baptystów, Prawosławnych oraz Muzułmanów, wyznawców Judaizmu, Buddyzmu, afrykańskich animistów Hinduizmu itd. itd., którzy spędzili dzień na poszczeniu i modłach do swojego boga, lub bogów.

Tu jest pokazane jak Jan Paweł II zorganizował w kościołach Asyżu świątynie dla tych modłów pogan. Film co prawda zrobiony przez prawosławnego, czyli schizmatyka, ale pokazuje co się odbywało w kościołach. Buddyści postawili statuę Buddy nad Tabernaculum itd.

https://youtu.be/1C7qrkvBXNk?t=907

Zresztą Jan Paweł II pisał w encyklikach i różnych kazaniach, że w tych religiach działa Duch Święty, co też jest sprzeczne z Biblią i nie jest Katolicyzmem, a raczej przypomina Teozofię, która naucza, że wszystkie religie mają jedno źródło.
Pierwsza encyklika Redemptor Hominis

https://www.vatican.va/content/john-...r-hominis.html

W inny sposób i w innej mierze należy odnieść to samo do działalności mającej na celu zbliżenie z przedstawicielami innych religii, pozachrześcijańskich, wyrażającej się w dialogu, w spotkaniach, we wspólnej modlitwie, w odkrywaniu tych skarbów ludzkiej osobowości, których - jak dobrze wiemy -€” nie brak również wyznawcom tych religii. A czy niejednokrotnie zdecydowane przekonania w wierze wyznawców religii pozachrześcijańskich - będące również owocem Ducha Prawdy przekraczającego w swym działaniu widzialny obręb Mistycznego Ciała Chrystusa - nie mogłoby wprawić w zakłopotanie chrześcijan, tak nieraz zbyt skłonnych do powątpiewania w prawdy objawione przez Boga i głoszone przez Kościół, zbyt pochopnych w rozluźnianiu zasad moralności i torowaniu dróg etycznego "permisywizmu"€?

Biblia naucza, że w fałszywych religiach działa Szatan. Jan Paweł II przyrównał Ducha Świętego do Szatana.

Co Biblia naucza o fałszywych religiach?

1 Kor 10, 20
Ależ właśnie to, co ofiarują poganie, demonom składają w ofierze, a nie Bogu. Nie chciałbym, byście mieli coś wspólnego z demonami.





Ef 5, 11-12
I nie miejcie udziału w bezowocnych czynach ciemności, a raczej piętnując, nawracajcie [tamtych]! O tym bowiem, co u nich się dzieje po kryjomu, wstyd nawet mówić.




Jan Paweł II na Fidżi



1 Kor 10, 21 -23
Nie możecie pić z kielicha Pana i z kielicha demonów; nie możecie zasiadać przy stole Pana i przy stole demonów. Czyż będziemy pobudzali Pana do zazdrości? Czyż jesteśmy mocniejsi od Niego? Wszystko wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko wolno, ale nie wszystko buduje.





Jan Paweł II organizując takie pogańskie modły zabronione w Biblii i to jeszcze w kościołach Asyżu, potwierdził przed światem swoją wiarę w tych bogów i stał się publicznym bałwochwalcą i apostatą. To jest zwykła logika, ale i to co jest zapisane w dokumentach KK przed 1958 oraz w Biblii.

Każdy kto wie o tym, że Jan Paweł II w Asyżu i wielu innych sytuacjach łamał 1 Przykazanie i dalej uznaje go za świętego jest z automatu apostatą.

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Napisane przez Mijanou

Bibi,
przestań, proszę, rozsiewać takie wiadomości,że ludzie są CZĘSTO obrażani. Ani mnie, ani nikogo z moich znajomych nikt nie obrażał i nikt na nas nie krzyczał podczas rozmowy. Nie twierdzę, że takie sytuacje się nie zdarzają, ale chyba nie za często. A przynajmniej nie na tyle, by uznawać obrażanie i krzyki za przyjętą normę.

Aha może i racja, ja czytałem artykuł o doświadczeniach ludzi i ten artykuł był strasznie długi i same przykłady złego zachowania. Masz rację, że to nie jest wyznacznik. Czy mamy dane ile osób rocznie dokonuje aktu apostazji?

Co do Jana Pawła II - jako protestantka jestem przeciwna ogłaszaniu kogokolwiek "świętym", bo tylko Bóg ma prawo o tym decydować, nie człowiek. Niemniej jestem daleka od wydawania wszelkich sądów o tym człowieku, choć nie zgadzałam się i nie zgadzam z wielu aspektami jego pontyfikatu. To nie jest postać jednoznaczna. Podobnie jak Maksymilian Kolbe- za życia wojujący antysemita, ale jakim człowieczenstwem i altruizmem i silną wiarą zakończył swoje życie.

Zanaczam, że drugi akapit to tylko moja opinia.

Ale wiesz Protestanci mają różne denominacje i są Protestanci, którzy kochali Jana Pawła II.

Napis: "Protestanci dla Papieża Jana Pawła II."




Co do Maksymiliana Kolbe to musiałabyś oceniać konkretne zdania, które napisał, bo nie każda krytyka Judaizmu, czy Żydów, czy Izraela jest antysemityzmem. Gdyby tak było miałabyś jeden kraj na świecie, którego nie można krytykować za nic np. podczas bombardowania Palestyńczyków. A to wtedy żydowscy pracownicy Google'a żądali zerwania współpracy Google z Izraelem.




Ja nie jestem pewien, Ty jesteś Adwentystką Dnia Siódmego? Chyba kiedyś pisałaś. W każdej grupie wierntch danej religii jest multum opinii i często zwykli Katolicy nie zgadzają się z Watykanem, czy biskupami i tak samo w danej denominacji protestanckiej szefowie, pastorowie często mogą mieć inne zdanie niż zwykli protestanci.


Jak pamiętam z liceum z podręcznika historii, to chyba tam było napisane, że protestancka teologia nauczała, że KK jest Tajemnym Babilonem a papieże Antychrystami? Z tego co ostatnio czytałem, to kierownictwa protestantów po 1958 roku przestały uważać KK za Babilon i zaczęła się współpraca z Watykanem jak w Asyżu w... łamaniu 1 Przykazania. Natomiast wśród zwykłych Protestantów (tym co zależy na doktrynie) to często budzi bunt, bo widzą, że łamane jest 1 Przykazanie.

[Mijanou]

Bibi- lepiej, że razem się modlą, niż mieliby z sobą walczyć.

I zakonczmy już temat. Trzymajmy się tematu: JAK.
Możemy przerzucać się faktami i cytatami Biblii ale ludzie chyba nie mają ochoty tego czytać.

[bibi1234]

No nie wiem mogę wkleić to do wątku "Religijnych Dysput", ale i tak tutaj to co napisałem jest znacznie bliższe to tematu apostazji, niż rozmowa... o świadkach na ślubach.


Mogę zapytać jak Twoi pastorowie reagowali na Spotkania w Asyżu? W ogóle w Twojej wspólnocie zwykli Protestanci zgadzają się z pastorami i wyższą hierarchią na tematy religijne, czy są jakieś różnice zdań?

[Mijanou]

Jeszcze raz proszę o zakonczenie tematu.

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez Mijanou

Co do Jana Pawła II - jako protestantka jestem przeciwna ogłaszaniu kogokolwiek "świętym", bo tylko Bóg ma prawo o tym decydować, nie człowiek.

Odeszłaś z katolicyzmu, żeby przejść na protestantyzm?

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

Napisane przez bibi1234

No nie wiem mogę wkleić to do wątku "Religijnych Dysput", ale i tak tutaj to co napisałem jest znacznie bliższe to tematu apostazji, niż rozmowa... o świadkach na ślubach.

Ty już jesteś po apostazji, czy przed?

[Mijanou]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88823588]Odeszłaś z katolicyzmu, żeby przejść na protestantyzm?[/QUOTE]

Nie. Odeszłam, bo z kościołem katolickim było mi nie po drodze razem.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez Mijanou

Nie. Odeszłam, bo z kościołem katolickim było mi nie po drodze razem.

Czyli urodzilas sie katoliczka, a potem zdecydowalas sie przejsc na protestantyzm?
Moglabys powiedziec o tym cos wiecej? W Niemczech zetknelam sie z protestantyzmem i troche jestem zafascynowana, bo jednak w porownaniu z nim... katolicyzm wypada jednak blado.

[Mijanou]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88823963]Czyli urodzilas sie katoliczka, a potem zdecydowalas sie przejsc na protestantyzm?
Moglabys powiedziec o tym cos wiecej? W Niemczech zetknelam sie z protestantyzmem i troche jestem zafascynowana, bo jednak w porownaniu z nim... katolicyzm wypada jednak blado.[/QUOTE]

Musiałabym urazić uczucia religijne niektórych osób, gdybym publicznie wyłożyła powody. Niech więc to pozostanie sprawą mojej duszy

[d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab]

Napisane przez Mijanou

Musiałabym urazić uczucia religijne niektórych osób, gdybym publicznie wyłożyła powody. Niech więc to pozostanie sprawą mojej duszy

No OK, kościół kościołem, ale nie przestałaś wierzyć w Boga katolickiego, i nie zaczęłaś wierzyć w Boga protestanckiego, bo to ten sam Bóg? Czy jak to tam jest?

[Mijanou]

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88824153]No OK, kościół kościołem, ale nie przestałaś wierzyć w Boga katolickiego, i nie zaczęłaś wierzyć w Boga protestanckiego, bo to ten sam Bóg? Czy jak to tam jest?[/QUOTE]

Jeśli wierzymy, że Bóg jest miłością i postępujemy adekwatnie to wszystko ok.