Mój przypadek+zdjęcia

[misia1978]

Mam włosy takie jakie widać na zdjęciu. Czytałam różne wątki na temat likwidacji takiego koloru,ale wolałam pokazać to na zdjęciu. Mam zaniedbane włosy,a ciemnych nie chcę. Rudych chyba też nie chcę. Wyglądam od lat tak samo. 1,5 roku temu miałam grzywkę,ale nie mam gęstych włosów,więc wolę być bez grzywki. Czy można coś zrobić z kolorem? Np. żeby wyszedł jasny brąz. Patrzę na te włosy i mam ich dość Mój facet już mi zwrócił uwagę,że mam zaniedbaną fryzurę. Zaznaczam,że na fryzjera mnie nie stać. Czy w domu można coś pokombinować. Proszę o opinie i dziękuję.

[ewelina121]

jedyne co możesz zrobić to użyć dekoloryzatora lub rozjaśniacza a później położyć na to jakiś brąz.
i tak na koniec radziłabym Ci jednak zrobić sobie grzywke może być taka asymetryczna na nią nie potrzeba wiele włosków.

[Emilcia_1616]

moizm zdaniem lepiej zaplacic 100 zl niz kombinowac w domu bo skutki moga byc tragiczne, a skoro zwrosila ci udwage chlopak to niech ci on zaplaci

[ewelina121]

Napisane przez Emilcia_1616

moizm zdaniem lepiej zaplacic 100 zl niz kombinowac w domu bo skutki moga byc tragiczne, a skoro zwrosila ci udwage chlopak to niech ci on zaplaci

a może jej chłopak nie ma też kasy??? nie zawsze trzeba chodzić do fryzjera żeby ładnie wyglądać... ja farbuje włoski sobie sama i efekt jest taki jak w salonie... jesli ktoś sie choć trochę na tym zna to może smiało sam działać---- po to właśnie są farby w drogerii

[ewelina121]

misia1978 nawet nie musisz używać dekoloryzatora--na ten obecny kolor połóż brąz i napewno odcień bedzie sliczny- poźniej proponuje Ci zrobić jakies cienkie jasne pasemka a na koniec GRZYWKA----> KONIECZNIE

[jagaem]

Ewelino, myślę, że brąz bez rozjaśniania nie wyjdzie, chyba, że bardzo ciemny, prawie czarny, a czarny dla Misi - to chyba nie pasuje. Misi chyba byłoby pięknie w złotym brązie.

[madziunia80]

Na pewno musisz choć trochę ściągnąć ten kolor, żeby wyszedł Ci jasny brąz. Jeżeli chcesz to robić w domu, to pamiętaj, żeby nie wybierać zbyt ciemnego odcienia farby. Po rozjaśnianiu lub dekoloryzacji kolor zawsze wychodzi intensywniejszy lub ciemniejszy, w zależności od barwnika.
Z tej rudości bez problemu uda Ci się uzyskać brąz. A co do fryzury, może grzywka i na pewno końcówki do podcięcia, szczególnie po szaleństwach ze zmianą koloru.

[iwosia]

ja na twoim miejscu bym nie ryzykowała sama farbując włosy bo możesz sie przeliczyć, ale to twoja sprawa! I powróć do grezywki bo masz wysokie czoło i teraz taka fryzura ci n9e pasuje, bo uwydatnia ci to wysokie czoło!
Pozdrawiam!

[blekitneoczy]

Napisane przez ewelina121

a może jej chłopak nie ma też kasy??? nie zawsze trzeba chodzić do fryzjera żeby ładnie wyglądać... ja farbuje włoski sobie sama i efekt jest taki jak w salonie... jesli ktoś sie choć trochę na tym zna to może smiało sam działać---- po to właśnie są farby w drogerii

Skroro nie ma kasy niech nie narzeka, ciekawe czy sam jest idealny Ja tez bym nie ryzykowala i ludzie nie przesadzajmy jak moze w 21 wieku niestac kogos na fryzjera? Jak masz komputer i dostep do internetu to napewno wyskrobniesz gdzies te 100 zlotych..albo szukaj tanszej fryzjerki ktora dorabia sobie prywatnie w domu, powodzenia.

[misia1978]

Z włosami nic nie robię,bo zapuszczam swoje-mam blond.Pomęczę się i mam dość tych szopek z farbowaniem

Co do wyskokiego czoła,to nie zgadzam się,bo to kwestia zrobionego zdjęcia. Mam normalne czoło,a to ogniskowa aparatu [za bliskie przybliżenie] zniekształciła mi twarz.
Pzdr.

[prettycow]

Jeśli zapuszczasz włoski, to końcówki i tak trzeba podcinać, poprzyglądaj im sie czy sie nie rozdwajają? Jesli są przsuszone i zaniedbane to pewnie i porozdwajac sie lubią. I lepiej iść z tym do fryzjerki, nie musi być mega trendy salon po prostu pani ma pewną ręke i dobre nożyczki ot tyle. Ja za taki "zabieg" płacę 15 zł nie czuję sie jakos specjalnie spłukana po tym


Skoro chcesz jaśniejszy kolor to wydaje mi sie jednak, ze bez znającej sie na rzeczy fryzjerki się nie obejdzie :/ zrobi to tak żeby jak najmniej zniszczyc Ci włosy. No chyba, ze masz jakąs koleżankę która jest zaprawiona w bojach i juz zdążyła potrenować na kimś innym


A do czasu zanim trafi sie jakas kasa na takie szaleństwo moze pomoże Ci zmasowany atak pielegnacyjny. Na zniszczone włosty nie ma jak Wax ok 25 zł a na ładny połysk, gładkośc i końcówki biosilk ok 10 zł, maseczka z olejku rycynowego, też chyba nie ozacza finansowej ruiny a przynajmniej kolor jaki by nie był bedzie sie prezentował na zdrowszych włosach.

A jak Cię ten kolor denerwuje i chcesz go doraźnie przybrązowic to moze jakims szamponem koloryzującym albo henna? bawiłam sie i jednym i drugim i daje ładne efekty, tylko trzeba poczytac na ulotce czy i jak stosowac na farbowane włosy, bo w te częsci ulotki nigdy sie nie zagłębialam.

Dobra wyczerpały mi sie pomysły

Pozdrawiam

[VanillaNut]

A ja proponuję Ci jasny brąz lub ciemny blond + pasemka o kilka tonów jaśniejsze (najlepiej uzyć rozjaśniacza 2-3 tony, nie tego 5-6).

Ja również mam cienkie włosy i z własnego doswiadczenia wiem, ze grzywka odpada, zwłaszcza, jak ja jeszcze mam zakola...

Pozdrawiam