2012-05-31, 09:12 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4
|
"Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Ostatnio usłyszałam takie zdanie . Zastanawiając się czy coś w tym jest przypomniałam sobie , że kiedyś poznałam fajnego faceta , ale zainteresowany moją osobą zaczął być dopiero w momencie , jak przestałam się do niego odzywać
Ma któraś podobne doświadczenia ? Jak to jest ? Czy z nami kobietami jest podobnie ? |
2012-05-31, 09:32 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
tak to jest, ze facet ma instynkt łowcy i lubi gonic króliczka, a gdyby króliczek sam przylazł, to juz nie byłby taki pociągający.
najgorsze są króliczki, które przesiadują na ławkach w parku czekając na misia. od takich króliczków to tylko trzeba wiać. |
2012-05-31, 09:39 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Tak, jest w tym bardzo duzo prawdy. Ale to dziala rowniez w obie strony. To paskudny sposob, aczkolwiek nic tak nie dziala jak zaintrygowanie kogos i urwanie kontaktu bez slowa. Pozniej bardzo ciezko, zeby taka osoba z glowy wyszla, bo nie bylo tzw. "zamkniecia" sprawy. Ego jest nadszarpniete, bo chcac nie chcac, szukamy w sobie winy za to, a nie w drugiej stronie, wiec drazymy by zapelnic ta luke. Czesto po dowiedzeniu sie, ze ta osoba nadal cos do nas czuje, zwyczajnie nam mija ta cala "bolączka".
Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 Czas edycji: 2012-05-31 o 09:40 |
2012-05-31, 09:49 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Po prostu jak facet zatęskni to się odezwie.
A jak dziewczyna koło niego skacze non stop, to po co ma się starać, skoro wszysko ma podane pod nos? Trochę dystansu dziewczyny Nie mówię, żeby faceta olewać, ale dać mu przestrzeń i go nie zamęczać swoją wieczną obecnością i telefonami. Czyli mówimy ''nie'' bluszczom
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014 Edytowane przez syklamen Czas edycji: 2012-05-31 o 09:51 |
2012-05-31, 09:57 | #5 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Cytat:
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć. |
|
2012-05-31, 10:23 | #6 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: z pod byka
Wiadomości: 945
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Cytat:
Teoretycznie plan genialny w swojej prostocie, takie znikanie. Tylko, że to ma równie dobrze szanse na niezły "backfire" - w zależności od tego z kim ma się do czynienia. Załóżmy, że mam z kimś dobry i częsty kontakt - coś się z tego może urodzić. Aż tu nagle się urywa kompletnie z dnia na dzień. Więc możliwości są 3 : - faktycznie zniknęła, została porwana albo leży w śpiączce - mało prawdopodobne - ma mnie w d... - urządza sobie właśnie taką gierkę, no i tu się pojawia problem, bo jakkolwiek jestem świadom istnienia tego typu zachowań, tak nie jestem w stanie stwierdzić, czy to konkretne ma na celu wzbudzenie mojego zainteresowania, czy też faktycznie moja osoba nie jest warta tych paru groszy na smsa. Więc zapobiegawczo zakładam opcję drugą, a jeśli się w końcu odezwie to mi wtedy też nie będzie się chciało palcem jeździć po ekranie telefonu. |
|
2012-05-31, 10:28 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
zgadzam się. Sposób intrygowania, opisany przez autorkę, to wabik na niedojrzałych chłopców a nie mądrych mężczyzn, ceniących nie pogrywające sobie z nimi kobiety.
|
2012-05-31, 10:33 | #8 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Cytat:
I jeszcze mieć w małym palcu podręcznik jak być wzorową zołzą... Zgadzam się w sumie
__________________
Życie na czas? Czas na życie! Edytowane przez Ineczka33 Czas edycji: 2012-05-31 o 10:34 |
|
2012-05-31, 10:37 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
a takich malo, oj malo! najlepiej to widac jak popatrzymy na problem z drugiej strony - ile "opuszczonych" kobiet bez slowa przez facetow.
|
2012-05-31, 10:39 | #10 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Jak dla mnie, te wszelkie sztuczki pt. "bądź zołzą", "nie odzywaj się pierwsza", "odczekaj 3 dni i dopiero odpisz", "zniknij a zatęskni" są o kant tyłka otłuc. Może na lowelasa, który lubi polować na kobiety, to zadziała, ale na fajnego faceta wręcz przeciwnie - pytałam wielu kolegów i każdy odpowiadał, że wtedy ma wrażenie, że dziewczynie w ogóle nie zależy i że "ile można pierwszemu szukać kontaktu". I taka prawda. Moim zdaniem jeśli "zaczaruje się" faceta osobowością i uśmiechem, to żadne sztuczki nie będą potrzebne.
|
2012-05-31, 10:39 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Cytat:
Zaintrygować na chwilę w ten sposób? Może i tak. Zirytować - też możliwe. Ale czy zaintrygowanie kogoś prowadzi do udanej znajomości, czy związku? Nie. |
|
2012-05-31, 10:42 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 617
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Tak , taki sposób działa. Im bardziej jesteś niedostępna i olewasz faceta, to on co raz bardziej chce zwrócić twoją uwagę. Tylko jest trochę cienka granica, żeby nie przegiąć z tym i po prostu nie odstraszyć faceta. Chociaż ja tak robiłam i działało, a gdy już miałam tego dość i chciałam normalnie, to jakby on już sobie odpuścił? Nie wiem z czego to wynika, ale właściwie irytuje mnie to w facetach. I nie wiem czy to dotyczy tylko mlodych niedojrzałych chłopaków, wiele starszych facetów ma podobnie. Odzywasz się do niego, on jest niezdecydowany jakiś, więc dziewczyna kontakt urywa. No, a wtedy to jest jak kubeł zimnej wody na faceta i często on sie potem odzywa.
|
2012-05-31, 10:44 | #13 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 645
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
troche jest w tym prawdy gdy ja "odpuscilam sobie " pewnego chlopaka to on nagle "otworzyl" oczy i zaczal sie o mnie starac
jestesmy razem ---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ---------- Cytat:
|
|
2012-05-31, 10:44 | #14 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Z moim TŻ-tem było tak, że właśnie kiedy "znikałam" nie zabiegał o mnie. Spotkaliśmy się w większym gronie znajomych raz czy dwa jako koledzy, potem rzadki kontakt. Raz jednak przegadaliśmy razem kilka godzin i to właśnie od tamtego dnia zaczął szukać kontaktu, pisać, proponować spotkanie. Powiedział, że go zaintrygowałam właśnie rozmową, nie musiałam się uciekać do jakichś sztuczek. I szczerze? Nie chciałabym faceta, który "zatęskniłby" za mną w momencie, kiedy zniknęłam. Powinien czuć do mnie coś cały czas, a nie tylko wtedy, gdy jestem niedostępna.
|
2012-05-31, 10:50 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Ja bym nie znikała celowo, bo nie wierzę w gierki... Na początku znajomości z moim facetem zdarzyło mi się jednak wyjechać na dłużej. Byliśmy na kilku randkach, mieliśmy się ku sobie, ale byłam już umówiona na wakacyjne biwakowanie ze znajomymi. Napisałam mu wiadomość na gg, że wyjeżdżam pod namiot i odezwę się po powrocie. Byliśmy na Słowacji na bardzo podrzędnym kempingu i nie mieliśmy prądu, więc z komórki nie korzystałam... włączyłam ją w powrotnym PKSie, a tam zylion połączeń, z czego połowa od niego, a połowa od mojego najlepszego przyjaciela, który też w przeciągu kilku minut znów zadzwonił, żeby mnie poinformować, iże X do niego wydzwania, bo martwi się, czy ze mną wszystko ok. Oddzwoniłam, powiedziałam, że ok, przyjechałam do domu, przepakowałam plecak i wyjechałam z przyjacielem na tydzień na festiwal filmowy.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
2012-05-31, 10:59 | #16 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Cytat:
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2012-05-31, 11:14 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 19
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
|
2012-05-31, 11:15 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Może to i działa, jeśli komuś chodzi o flirt, niezobowiązujący romans, umilenie czasu, jakieś emocje etc.
Stałego związku nie wyobrażam sobie z kimś, kto lata za mną i interesuję go, gdy znikam. A wy? Skoro facet potrzebuje ciągle 'gonić króliczka', to jak juz go złapie (w sensie zobaczy, że jej zależy, czy wejdą w związek) po prostu mu się znudzi. Bo chyba dziewczyna nie będzie się z nim spotykała np. raz w tygodniu, a między tymi spotkaniami brak kontaktu, olewka, żeby facet sobie nie pomyślał, że jej zależy. Dziecinne gierki i tyle. Ja bym takiego faceta olała, bo wątpię, żeby traktował dziewczyny poważnie, a w związku nie zamierzam ciągle uciekać i zgrywać niedostępnej, żeby się mną interesował.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! Edytowane przez leniwca Czas edycji: 2012-05-31 o 11:16 |
2012-05-31, 11:21 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Cytat:
|
|
2012-05-31, 11:24 | #20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Cytat:
I co, mam wtedy tez ''znikać'' niezapowiedzianie Wyjeżdżać bez zapowiedzi? Facet, który lubi gonić króliczki nie nadaje się do związku na dłużej, moim zdaniem. Bo życie z takim okazem nie gwarantuje stabilizacji, tylko ciągły nerw, czy ja jeszcze mu uciekam, czy już przestałam i czy w związku z tym on nie zaczął gonić następnego ''pluszaka''
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|
2012-05-31, 11:45 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Cytat:
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
2012-05-31, 12:07 | #22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Wydaje mi się, że nie chodzi o znikanie w sensie strice znikamia, a .... danie mężdczyźnie choć cień szansy na wykonanie pierwszego kroku- nie wskakiwanie od razu do łóżka, nie zapraszanie na randki, nie wyszukiwanie na portalach społecznościowych itp....
Większośc facetów jeżeli są zainteresowani- znajdą kobietę, a pozostali.... coż, ja nie gustuję w kobiecych facetach
__________________
Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
|
|
2012-05-31, 12:17 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Cytat:
Co do mnie, jakby mi ktos tak zniknął po czestym kontakcie, to jakby mu sie zechciało powrocic i odnowic kontakt, to bym go olała, pomyslałabym, ze pewnie miał cos ciekawszego na oku, nie wyszło, to wraca do rezerwowej. |
|
2012-05-31, 12:32 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Cytat:
Co kto woli. Ja np. nie lubię być traktowana jak księżniczka, nie mam problemów, żeby sama zaproponować spotkanie, ani głupich rozkmin typu 'napisać do niego czy nie, żeby nie pomyślał sobie przypadkiem, że jestem nachalna!'. Lubię też dawać, a nie tylko wymagać. Jestem zainteresowana facetem-daję mu to do zrozumienia.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
2012-05-31, 13:01 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Cytat:
Może nie od razu znikać, ale trzymać pewien dystans. Tak, żeby nie pozwalać drugiej osobie za dużo, a jednocześnie sprawić, żeby nie zechciała czmychnąć A po drugie po co bawić się w jakieś dziwaczne gry typu jeden krok do przodu, dwa do tyłu. W końcu którejś ze stron by się to znudziło. |
|
2012-05-31, 14:28 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Cytat:
Jakbym chciała się z kimś poganiać po okolicy i ustrzelić sobie jakąś zwierzynę lub być zwierzyną, to bym sobie zapłaciła za paintball. I potem co jakiś czas znikać w drodze po bułki i wracać po miesiącu w celu podniesienia zainteresowania?
__________________
|
|
2012-05-31, 14:56 | #27 | |
bez kija nie podchodz
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Chyba w przedszkolu pod ławką
Bez urazy autorko, ale na facetów z jakimi miałam jakiekolwiek kontakty nie działają/ły takie gierki, nie wiem co w tym fajnego, chyba infantylność.
__________________
Cytat:
10/06/14
Edytowane przez Unex Czas edycji: 2012-05-31 o 15:00 |
|
2012-05-31, 15:40 | #28 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2012-05-31, 17:06 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 921
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
ja jestem jednakowoż zdania, że im większa zołza, tym większe powodzenie. największe powodzenie miałam właśnie wtedy, jak miałam tych facetów naprawdę kompletnie w pupalu, a oni odczepić się nie mogli chmarami. a najgorzej wspominam okres, jak byłam miła, kochana, wspierająca i do rany przyłóż. dodajmy obydwa te okresy różniły się 10 kg w jednej osobie. nie wiem, może to kwestia figury, może zlepek samopoczucia i figury, nie wiem.
i najlepiej wychodziłam na tym wszystkim, jak byłam wiecznie zajęta i niedostępna. ach, jaki ten czas spotkań był wtedy cenny. wyrachowane? nie, po prostu miałam wtedy takie podejście do życia, byłam rzeczywiście bardzo zajęta i facet wcale nie był najważniejszym elementem mojego życia, a jednym z wielu. i nadal tak jest. nigdy nie zrozumiem tych dziewczyn czekających na ławce na swojego misiaczka,jak to dzisiaj przeczytałam w jednym z wątków. ludzie są różni. może ja nieco wredna. |
2012-05-31, 17:14 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
|
Dot.: "Najlepszy sposób,żeby zaintrygować faceta – to zniknąć"
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:48.