Jovoy Paris - La Liturgie des Heures ok 5.60/ml

[wiedzma z podgorza]

Napisane przez MatkaWariatka

pieniązki wpłacone

Ja też zapłaciłam; przepraszam, że dopiero teraz.

[tricolor]

Napisane przez wiedzma z podgorza

Ja też zapłaciłam; przepraszam, że dopiero teraz.

Idem.

[skarbiatko]

Mam wszystkie wpłaty i mam naszą Liturgię

[skarbiatko]

Nie mam adresu Lisiczki i shachownicy

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Może ktoś ma adres Srebrnej Lisiczki i mógłby podesłać na pw ?

ok, wszystko już mam , lecę na pocztę,potem wkleję foty

[skarbiatko]

uaktualniłam pierwszy post o zdjęcia, zapraszam do galerii

[gryx82]

W korku Cię widać

A tak poza tym to mogłabyś napisać słowo chociaż o samym zapachu

[skarbiatko]

Napisane przez gryx82

W korku Cię widać

A tak poza tym to mogłabyś napisać słowo chociaż o samym zapachu

o zapachu mówisz napisać.. mogłam... bym nie napiszę nic, słoooowa nie pisnę

[Srebrna Lisica]

Melduję, że przesyłka dotarła
Dzięki

[kriss_de_valnor]

i do mnie doszła
ale zapach aż poszłam dla porównania psiknąć z próbki i pachną inaczej! w odlewce od Skarbka dominują aldehydy w otwarciu zupełnie jak w Kardynale i zapach tak trwa, nie rozwija się, a z mojej próbki z ALZD wcale nie ma aldehydów za to jest mnóstwo żywicy, oczywiście kadzidło frankońskie też jest ale schowane za żywicą właśnie, zapach jest chropowaty, drzewny, zupełnie nie aldehydowy próbkę mam z lipca i ewidentnie czuję, że coś musieli kombinować w składzie, przykro mi jeśli ktoś jest zawiedziony, ja jestem co nie zmienia faktu, że bardzo dziękuję Skarbkowi za przygarnięcie mojej osoby w rozbiórce

[skarbiatko]

[kriss_de_valnor]

Napisane przez skarbiatko

a Tobie jak się widzi?

[tricolor]

Dziękuję, dotarło i do mnie.
Mężczyzna mówi, że pachnie jałowcem, takim, jaki się kiedyś paliło, aby uwędzić kiełbasy i roztartymi w rękach zielonymi gałązkami tui.
Na mnie ziołowy i zupelnie nie killerowaty.
Skarbku, jeśli wyciekło z butelki, która do Ciebie przyleciała, to może coś dopłacić, żebyś nie była w pojedynkę stratna na mililitrach?

[gryx82]

Napisane przez skarbiatko

o zapachu mówisz napisać.. mogłam... bym nie napiszę nic, słoooowa nie pisnę

Ale już nie musisz, bo se zgięciołokciowo zapodałem (u mnie aldehydów niet, za to kadzidło i żywica owszem)

[kriss_de_valnor]

Napisane przez tricolor

Dziękuję, dotarło i do mnie.
Mężczyzna mówi, że pachnie jałowcem, takim, jaki się kiedyś paliło, aby uwędzić kiełbasy i roztartymi w rękach zielonymi gałązkami tui.
Na mnie ziołowy i zupelnie nie killerowaty.
Skarbku, jeśli wyciekło z butelki, która do Ciebie przyleciała, to może coś dopłacić, żebyś nie była w pojedynkę stratna na mililitrach?

o właśnie

[skarbiatko]

Napisane przez kriss_de_valnor

a Tobie jak się widzi?

mnie się nawet podoba,(poza odpsikiwaniem tylko jeden test poczyniłam zgięciołokciowy ) ale trochę żałuję że jest inny niż w Twojej próbce i że nie znam tego z próbki , choć może to i dobrze
Wszystko dlatego że jak tylko mniej więcej wiedziałam czego się spodziewać. Gorzki jest i cierrrrpki.


tri no coś Ty... wystarczy mi

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez gryx82

Ale już nie musisz, bo se zgięciołokciowo zapodałem (u mnie aldehydów niet, za to kadzidło i żywica owszem)

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez kriss_de_valnor

o właśnie

widziałyście foty


kurcze chwilę temu wygrana flaszka MAD et Len dotarła do mnie w połowie rozlana, otworzyłam tubę a z tuby chluuuust na podłogę , w sumie i tak miałam szczęscie że tu się aż tyle nie wylało, tylko troszkę

[kriss_de_valnor]

może to i dobrze, bo zła jestem, że kolejny zapach wykastrowali, porównuję, porównuję i nie mogę się nadziwić
masz pecha z tymi flaszkami

[hey]

Odebrałam odlwunie i teraz podziwiam

Dzięki za rozbiórke, przeciekającej flachy współczuje, trzeba producentom nagadać, zeby sie przyłożyli do szczelniejszych falszek

[shachownica]

i do mnie doleciało

[silkmoon]

Dziś odebrałam przesyłkę A zapach ciekawy, nie tego się spodziewałam

[skarbiatko]

dziękuję pięknie za meldunki

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Napisane przez silkmoon

Dziś odebrałam przesyłkę A zapach ciekawy, nie tego się spodziewałam

nie? a jak sobie wyobrażałaś?

[wiedzma z podgorza]

Dotarło, całe i zdrowe. A do tego jakie cudniste! Chyba się zakochuję (choć coś czuję, że na krótko ).
Dzięki za możliwość poznania Godzinek!

[gryx82]

Napisane przez skarbiatko

...
kurcze chwilę temu wygrana flaszka MAD et Len dotarła do mnie w połowie rozlana, otworzyłam tubę a z tuby chluuuust na podłogę , w sumie i tak miałam szczęscie że tu się aż tyle nie wylało, tylko troszkę

O żesz kur...

czaczki! Gdzie wygrałaś, się przyznawaj hyżo Mnie się ostatnio zdarzyło coś podobnego (a w sumie gorszego, prawdę mówiąc), flakon Ikona przyleciał do mnie z ukruszonym atomizerem, no jakby ktoś go urąbał (a zapakowany był b. dobrze)

A! W kwestii Godzin jeszcze, zapach podoba mi się bardzo, ofszę, jednak na mnie jest nietrwały niestety

[skarbiatko]

A było w barze o tem, ale pewnieś był wybyty wtedy... u Sabbath na blogu mi sie trafiło


Też peszek, a w ogóle ikony mają trefne atomizery, albo lepiej całe flaszki-ciekną . Twoja nei cieknie ?

[gryx82]

Musiałem być wybyty natenczas, w przeciwnym razie nie ómkuo by mi nic A o flaszkach Ikonów to mi lepiej nic nie mów, moja nie dość, że cieknie (przyszła mokra), to jeszcze atomek się zbiesił i zamiast chmurki serwuje mi sik prosty

[hey]

Napisane przez gryx82

A! W kwestii Godzin jeszcze, zapach podoba mi się bardzo, ofszę, jednak na mnie jest nietrwały niestety

U mnie to samo, urodziwy, ale taka efemeryda

[kslawin]

Przesyłka dotarła
Zapach można nazwać "liturgią kardynalską"
Aldehydowo - olibanowa mieszanina o cienkiej projekcji i takiej sobie trwałości. Jednak ujdzie w tłoku

[kriss_de_valnor]

ano właśnie, nie tylko nuty ale trwałość, ogon, drapieżność, cały pazur ten zapach stracił - myślałam, że nisza się obroni przed reformulacją ale nie - muszą knocić

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez kslawin

Przesyłka dotarła
Zapach można nazwać "liturgią kardynalską"
Aldehydowo - olibanowa mieszanina o cienkiej projekcji i takiej sobie trwałości. Jednak ujdzie w tłoku

Ty go znałeś wcześniej - czujesz różnicę?

[MatkaWariatka]

dziękuję mam zapach

[skarbiatko]

Napisane przez gryx82

Musiałem być wybyty natenczas, w przeciwnym razie nie ómkuo by mi nic A o flaszkach Ikonów to mi lepiej nic nie mów, moja nie dość, że cieknie (przyszła mokra), to jeszcze atomek się zbiesił i zamiast chmurki serwuje mi sik prosty

no ja wiem , wiem , ze by Ci nie ómkło

oczywiste że sik prosty cały urok Ikona


Jedni zadowoleni inni mniej... trudno, takie uroki zakupów w ciemno..

Wszyscy się zameldowali więc rozbiór zakończony. Dziękuję Wam bardzo

[gryx82]

Napisane przez hey

U mnie to samo, urodziwy, ale taka efemeryda

Ja się napaliłem szczególnie po (jednej, ale zawsze) opinii na fragrantica dot. trwałości (very long lasting) i projekcji (enormous), więc musiałem dorzucić tam swoje pięć groszy Nieee no, serio, ze zgięcia łokcia uleciał całkowicie po 2 (dwóch!) godzinach

Napisane przez kriss_de_valnor

ano właśnie, nie tylko nuty ale trwałość, ogon, drapieżność, cały pazur ten zapach stracił - myślałam, że nisza się obroni przed reformulacją ale nie - muszą knocić

A więc naprawdę zapach został zreformułowany?

Napisane przez skarbiatko

Jedni zadowoleni inni mniej... trudno, takie uroki zakupów w ciemno..

Mnie się zapach podoba, serio, zastrzeżenia mam li tylko do "aspektów użytkowych" (najwyżej na tekstylia se psikał będę, o)