2013-08-26, 14:42 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Niemowlę pod stałą opieką taty.
Przyjęło się, że opiekę nad noworodkiem, a potem niemowlęciem sprawuje matka. Czy którakolwiek z Was po wykorzystaniu minimum urlopu macierzyńskiego wróciła do pracy i odstąpiła pozostałą część ojcu dziecka?
Czytałam kilka artykułów o tym, jak z dzieckiem zostaje ojciec, ale w swoim otoczeniu nie znam ani jednej pary, która zdecydowała się na taki układ. Być może zdecydujemy się z mężem na dziecko. Pracuję w specyficznym miejscu i nie mogę sobie pozwolić na dłuższy urlop macierzyński, prawdopodobnie skończy się na 3 - 4 miesiącach. Mąż ma inną pracę i mógłby przejąć opiekę nad dzieckiem. Czy któraś z Wizażanek przyjęła takie rozwiązanie i jak ono się sprawdziło?
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
2013-08-26, 14:55 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
Mój mąż przejmował ode mnie część macierzyńskiego, 6 tygodni. Ale ja w tym czasie odbierałam zaległy urlop wypoczynkowy.
|
2013-08-26, 15:44 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
wika82
u nas nie bylo takiej sytuacji, ale gdyby sytuacja tego wymagała to nie wahałabym się, wg mnie to super jak ojciec udziela się tak jak matka w wychowaniu U nas jest tak, że mój tż spędza z mlodą wiecej czasu niż ja, i przez to młode jest z nim związane, co ja uważam za normalną sytuację, ale dziwi to co po niektórych.
__________________
|
2013-08-26, 16:32 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
A co mąż na to?
|
2013-08-26, 17:55 | #5 |
BAN stały
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
Przyjęło się, bo po prostu zazwyczaj to facet więcej zarabia i niekorzystne dla rodziny jest by on brał urlopy na dziecko.Skoro u Was jest łatwiej i bardziej się opłaca w drugą stronę to nie widzę problemu
|
2013-08-26, 21:37 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 311
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
Cytat:
|
|
2013-08-26, 21:41 | #7 |
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
U mnie nie bylo takiego rozwiazania,mysle jednak ze to kwestia indywidualna. Rozni sa ojcowie tak jak i rozne matki. Jeden da sobie rade super,a dla drugiego moze to nie byc proste.
Mi samej trudno byloby zostawic 3 miesieczne malenstwo,bo chcialabym chociaz cyckiem wykarmic minimum do pol roczku. Ale wiadomo jesli nie ma wyjscia z sytuacji...
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
2013-08-26, 21:58 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
Wie, że to jedyna opcja, żeby mieć dziecko i akceptuje.
Zastanawiamy się jeszcze nad jednym rozwiązaniem.. Po 3 miesiącach wracam do pracy. Mąż jest z dzieckiem, a ja w zależności od sytuacji pracuję rano, wracam wczesnym popołudniem i przejmuję opiekę, a mąż leci do pracy. Mąż ma elastyczne szefostwo, nie ma większego znaczenia, czy swoją działkę wykona rano, czy po południu. Kiedy dziecko skończy ok. roku "oddajemy" je opiekunce. Jestem ciekawa, czy to jest do zrobienia? Nasza sytuacja nie jest wynikiem moich lepszych zarobków, zarabiamy w tej chwili mniej więcej po równo. To jest sprawa mojego zawodowego być albo nie być. Konkretnie: albo się uda, albo mam marne szanse na pracę po długim macierzyńskim, a z jedną pensją nie damy rady.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... Edytowane przez wika82 Czas edycji: 2013-08-26 o 22:01 Powód: dopisek |
2013-08-27, 00:02 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
Tez nie znam takiej pary
Mysle ze wszystko jest do zrobienia (ale czesto tylko w teorii). Raczej ciezko teraz gdybac czy sie uda i jak to bedzie, gdy jeszcze nie ma dziecka. Jak wiadomo dzieci sa rozne, jesli bedzie bezproblemowe i tata podola to nic nie stoi na przeszkodzie Czy wtedy rezygnujesz z karmienia piersia? Takie dzieci ciezko potem przestawic na butelke, wiec moglby byc z tym problem. Polecam aby tata od poczatku duzo przebywal z dzieckiem, aby maluszek za bardzo za toba nie plakal jak cie nie bedzie. Moja corcia byla piersiowa, non stop ze mna, a w efekcie musialam z nia potem chodzic do toalety bo inaczej byl ryk. ---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ---------- A dodam jeszcze ze masz ambitne plany, ze po 3 miesiacach chcesz wrocic do pracy, po roku opiekunka ciekawa jestem czy nie zmienisz ich jak juz urodzisz dzidzie |
2013-08-27, 07:38 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
Moj maz zajmowal sie naszymi blizniakami niemal pol roku. Ja wrocilam do pracy jak mieli 7,5 mca. Po 3 mcach od mojego powrotu wprawdzie chlopcy poszli do zlobka ale w praktyce byli ciagle chorzy ( zlobku przez 3 mce byli zaledwie 12 razy) i on i tak z nimi siedzial. Radzil sobie bardzo dobrze, wracalam do domu i zawsze obiad na stole, dzieci zadowolone, maz dumny z siebie jak to daje rade.
fajne rozwiazanie, dalo mu wiele szacunku dla roli matki i kobiety w ogole z karmienia piersia nie rezygnowalam, ale wted chlopcy jedli juz inne rzeczy- karmilam przed wyjsciem i po powrocie do domu oraz wieczorem.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose Edytowane przez glamourous Czas edycji: 2013-08-27 o 07:41 |
2013-08-27, 07:46 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 033
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
Ciężko powiedzieć czy łatwo będzie Ci połączyć pracę, zależnie od opcji karmienie dziecka piersią, nocne wstawanie, rozmijanie się z mężem na co dzień jeśli każde z Was będzie chodzić do pracy - plan II , uczucie do dziecka z jego dosyć rzadkim widywaniem na tak wczesnym etapie macierzyństwa ... Dziecko butelkowe moim zdaniem mocniej i szybciej wiąże się z tatą jeśli ten oczywiście karmi butelką, szybciej nawiązują więź.
Połączenie Twojego planu z tym jakie okaże się dziecko może być trudne, synchronizacja wszystkich członków rodziny Znam tylko jednego mężczyznę który poszedł na tacierzyński ( ale miesiąc) z tym że dziecko było butelkowe i nie było w ogóle problemu. |
2013-08-27, 10:02 | #12 |
kobieta za ladą
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: z czarnej..dziury
Wiadomości: 11 697
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
teoretycznie masz plan praktycznie okaże sie czy on jest świetny jak już sie dziecko urodzi
można mieć plan na 99% a potem sie okaże ze 30na % uda się zrealizować potem to już raczej spontan mój małzonek opiekował sie rok czasu młodą ale ona miała 3 lata--ja poszlam do pracy na pół etatu ale praktycznie 6 h mnie nie było w domu,nie mam zastrzeżeń no ale niemowlak to inna para kaloszy ze tak powiem
__________________
9 lipca 2014 godzina 2 .00 -------- 20.04 2015---świat się zatrzymał trzeba dzisiaj nie mieć czasu |
2013-08-27, 10:23 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
Cytat:
Chyba, że faktycznie po urodzeniu zadziałają hormony i te sprawy i nie będę w stanie zostawić dziecka, ale nie ma innej opcji, żeby zachować pracę i być stabilnym finansowo. W zasadzie mamy dwa wyjścia, albo spróbować teraz i nieźle się gimnastykować przez pierwszy rok, albo za ok. 2 lata, ale biorąc pod uwagę, że mam skończone 31 lat.. Masakra.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
2013-08-27, 10:26 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
|
Niemowlę pod stałą opieką taty.
Cytat:
Za to mój mąż w sumie przez pierwsze dwa tygodnie zajmował się w pełni domem i synkiem(oprócz karmienia). Ja dochodziłam do siebie po cesarce. Był z nami w domu cały miesiąc. Potem okazało się, że sobie lepiej radzi ode mnie, bo jakoś dziecko przy nim było bardziej współpracujące W moim otoczeniu jest jedna taka para, gdzie tata siedział z jednym, a teraz z dwojgiem dzieci. Karmione cycem przed i po pracy. Jest w tej roli idealny |
|
2013-08-27, 10:30 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 067
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
Cytat:
Co do twojego wieku, ja urodziłam swoje pierwsze( i chyba jedyne ) dziecko w wieku 36 a zaszłam w ciąze po 2 miesiącach. Więc reguła jest tak że nie ma żadnych reguł . Możesz się zastanawiać tylko czy chcecie jedno czy więcej, bo wtedy może się okazać że jak urodzisz tak jak ja mało czasu zostaje na drugie
__________________
04.09.2010 szczęśliwa Żona a od 12.09.2011 mama Profesjonalny poradnik kosmetyczny przed ślubem mojego autorstwa https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p...postcoun t=4130 |
|
2013-08-27, 11:01 | #16 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
Cytat:
__________________
Zapraszam na mój blog http://podwierzba.blogspot.com/ |
|
2013-08-27, 13:34 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
dokladnie, jesli tylko i ty i tata "widzicie" taka opcje to warto probowac...a zycie pokaze, bo faktycznie w teorii mozna sobie wiele rzeczy zaplanowac a w praktyce to roznie wychodzi
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
2013-08-27, 15:16 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
a ja myślę,że jak tato zobaczy nieprzespane noce to się rozmyśli,ale życzę Wam aby takie rozwiązanie się udało
|
2013-08-27, 17:42 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
Cytat:
Ja nie widzę nic dziwnego w takiej sytuacji. I jeszcze jedno, ja bym 3miesięcznego dziecka nie zostawiła, 6mcy to minimum, żeby dziecko było z mamą. Edytowane przez Glodomorek Czas edycji: 2013-08-27 o 18:09 |
|
2013-08-27, 20:51 | #20 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
Cytat:
Decydując się na dziecko zdajemy sobie sprawę z tego, że będzie ryczeć po nocach i będziemy musieli się z tym uporać, a nie, że JA będę musiała.. ---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ---------- Cytat:
Zresztą 6/8 miesięcy mogę jakoś ustawić, że codzienne wyjścia do pracy będą do południa, czy do 13:00, ale niestety nie ma opcji, że nie wracam. Tak jak pisałam tylko jedna znajoma z mojej branży wróciła po 6 miesiącach, ale miała trochę inne warunki, reszta niestety po 3 / 3,5 miesiącach. I to nie był brak serca z ich strony.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
||
2013-08-27, 21:11 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
Cytat:
A w domu możesz pracować? |
|
2013-08-27, 22:06 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
Cytat:
Koleżanka zostawiała 6 miesięczne dziecko z nianią, bo nie miała wyboru. Ja mam nadzieję, że co najmniej do roku dałoby rade zorganizować wszystko tak, żeby nie oddawać malucha nikomu obcemu. A ogólnie to kompletnie nie mam obaw, że mąż nie podoła. Ma w sobie ogromne pokłady cierpliwości, już teraz czyta fachową prasę. Cieszę się, że chociaż u niego nie ma stresów, że urlop plus elastyczny system pracy równa się zwolnienie.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
2013-08-27, 22:29 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
Czyli, po 4 miesiącach, wychodziłabys na jakieś 4-5h do pracy? Według mnie jest to do ogarnięcia, tym bardziej ze maz zostanie z dzieckiem. A jaka to fachowa prasę czyta, bo mnie zaciekawilo?
Powiem tak - nie myślcie za dużo, tylko róbcie tego dzieciaka. Jesteście doroslymy, ogarnietymi ludźmi, więc na pewno wam się wszystko ułoży, wiele rzeczy wyjdzie w praniu, bo tak z dziećmi często bywa, ze ustalenia swoja droga, a życie swoja. Ja się kiedyś śmiałam z kobiet, co długo karmią piersią, przeżywają jak dziecko ma iść do zlobka, i sama się taka stalam wiec nie przewidzisz wielu spraw, no ale takie życie. Najważniejsze, zeby dziecko było zdrowe, tego się z automatu nie dostaje, chociaż wiele osób myśli, ze tak i ze to tylko taki banal, ale ja się w ciąży naogladalam w szpitalu kobiet bojących się o zdrowie dziecka, dlatego z pelna świadomością mowie, ze to jest najważniejsze i reszta wam się ułoży. |
2013-08-28, 10:44 | #24 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
Cytat:
|
|
2013-08-28, 13:38 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
Dziecko w nocy wcale nie musi ryczeć, może spać na dwoje babka wróżyła, moja starsza płakała, młodsza śpi (pomijam karmienie, ale to śpimy obie).
Teraz też tak, że opieka nad dziećmi i moja, i męża. Ja pracuję pon-pt, on różnie, zależnie od grafiku, i w wolne dni rzecz jasna to on zostaje z małą, starsza od pon. przedszkole. |
2013-09-01, 11:01 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
Cytat:
Decyzja już podjęta, czekam tylko na wizytę u endokrynologa, bo mam niedoczynność tarczycy i na pewno będę przyjmować zwiększoną dawkę euthyroxu, zwłaszcza że w pierwszym trymestrze to bardzo ważne dla płodu. Od razu machnę cały torch i do dzieła. Jakoś damy radę z tą opieką, poza tym moi rodzice zaoferowali się przychodzić z jak największą pomocą, to co prawda 100 km odległości, ale od czasu do czasu też będzie można skorzystać. Oby szybko się udało i dziecko było zdrowe.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
2013-09-01, 13:19 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
No pewnie, że sobie dacie radę. Fakt, małe dziecko wymaga logistyki, planowania, są niespodzianki, więc planować na 100% też nie można, ale większośc społeczeństwa jednak daje radę to ogarnąć
Może być ciężko - na pewno chwilami będzie - ale będą tez takie chwile, które wynagrodzą wiele. |
2013-09-01, 19:50 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
jak kogoś satysfakcjonuje "jakoś" to jego sprawa
Cytat:
ogólnie nie rozumiem takich tekstów jak można się "od-myśleć" od opieki nad dzieckiem już je mając Właśnie przecież dzieckiem zajmują się oboje rodzice a nie tylko ta co chwilowo nie pracuje.
__________________
|
|
2013-09-03, 22:03 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 369
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
mój mąż zajmował się naszym synem przez 2 miesiące po moim powrocie do pracy, syn miał wtedy 6mcy, z innych przyczyn karmiłam piersią krótko, więc od początku wszystko łącznie z karmieniem, co dotyczyło dziecka robiliśmy oboje i tak jest nadal (syn ma 14mcy). Jeśli jest taka potrzeba, to naturalne dla mnie jest, ze ojciec zostaje z dzieckiem
to wszystko jest kwestia indywidualna. Jednak wiele osób dziwi się, że facet z dzieckiem zostaje, co jest dla mnie niezrozumiałe. Zasada jest wg mnie prosta- jeśli oboje zajmujemy się dzieckiem na co dzień, nie ma że tata nie przewinie czy nie przebierze, tylko w naturalny sposób uzupełniamy się i oboje robimy przy dziecku wszystko na zmianę, to nie ma problemu i różnicy czy to tata czy mama się w danej chwili opiekuje Pewnie, że żal dziecko zostawiać w domu i wracać do pracy, ale skoro trzeba, to jakoś nalezy sprawę rozwiązać Powodzenia i będzie dobrze |
2013-09-05, 06:56 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 216
|
Dot.: Niemowlę pod stałą opieką taty.
ja jeszcze w ciąży byłam zdecydowana na takie rozwiązanie. Tż bardzo chciał przejąć mój urlop rodzicielski, ustaliliśmy, że po pół roku ja wracam do pracy bo lubię pracować a od siedzenia w domu można zwariować. Niestety, kadry boją się przedłużyć mi umowę. Uważają, że pewnie zadeklaruję powrót do pracy a tego nie zrobię. Jest mi przykro, bo naprawde uważam, że dla swojego zdrowia psychicznego powinnam jak najszybciej wyjść z domu. Siedzę w nim już 4 miesiące i czuję się coraz gorzej, taka odizolowana od świata. Moje dziecko choruje, właśnie wróciłam ze szpitala gdzie spędziłam z mała tydzień i teraz nigdzie nie możemy wyjść, nawet na spacer. Kocham moje dziecko jednak trzeba pamiętać żeby dbać również o siebie, dlatego uważam, że im szybszy powrót do pracy tym lepiej.
Pamietaj, że gdybyś się zdecydowała na takie rozwiązanie to aby mąż mógł przejąć Twoje obowiązki oboje musicie być zatrudnieni. Ja niestety nie mam szans na przedłużenie umowy i bardzo bardzo żałuję. |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:53.