Polecamy:

Monia284 · 2021-03-30, 21:51

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88613091]Ja z Kinder lubię Choco Bonsy i hipki. Mogłabym jeść jeden za drugim.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Oj tak. Zreszta czego ja nie lubie :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

_medianoche · 2021-03-30, 21:54

Cytat:

Napisane przez Monia284

Oj tak. Zreszta czego ja nie lubie :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Marcepanu, lukrecji, żelek, ciągnących się słodyczy typu krówki, czekolad z owocowym nadzieniem, białej czekolady, ciasta drożdżowego, pieczonych serników, większości tortów. Sporo się nazbierało.

Milennka03 · 2021-03-30, 22:00

Maltesersów nigdy nie jadłam , chyba gdzieś widziałam ale nie dane mi było.Kurde wątek miał pomóc w wygraniu z nałogiem a tymczasem wypisujemy co lubimy

Dziś miałam kolejny dzień kryzysu, miałam iść kupić pepsi zero która czasem mnie ratuje w takich sytuacjach ale jakoś się ogarnęłam i wytrzymałam.

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Cytat:

Napisane przez _medianoche

Marcepanu, lukrecji, żelek, ciągnących się słodyczy typu krówki, czekolad z owocowym nadzieniem, białej czekolady, ciasta drożdżowego, pieczonych serników, większości tortów. Sporo się nazbierało.

Ja tych pogrubionych, tzn sernik ostatecznie zjem ale jak by mnie strasznie przycisnęło.Ale na zimno lubię.
Nie przepadam za smakiem orzechowym, same orzechy lubię ale nadzienie orzechowe czy pistacjowe już mniej.I nie cierpię połączenia czekolady z miętą.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2021-03-30, 22:04

Dla mnie z kolei sernik to jest król ciast. Inne mogłyby nie istnieć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

_medianoche · 2021-03-30, 22:11

Cytat:

Napisane przez Milennka03

Maltesersów nigdy nie jadłam , chyba gdzieś widziałam ale nie dane mi było.Kurde wątek miał pomóc w wygraniu z nałogiem a tymczasem wypisujemy co lubimy

Dziś miałam kolejny dzień kryzysu, miałam iść kupić pepsi zero która czasem mnie ratuje w takich sytuacjach ale jakoś się ogarnęłam i wytrzymałam.

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Ja tych pogrubionych, tzn sernik ostatecznie zjem ale jak by mnie strasznie przycisnęło.Ale na zimno lubię.
Nie przepadam za smakiem orzechowym, same orzechy lubię ale nadzienie orzechowe czy pistacjowe już mniej.I nie cierpię połączenia czekolady z miętą.

Też lubię na zimno. Najlepiej tiramisu albo panna cotta. Wszelkie włoskie desery!

Mięta i czekolada, tfu, tfu. Deser dla szatana.

Pistacjowe lody lubię. Nie lubię takich landrynkowych, owocowych. Takich wiecie, owocowych na patyku, smakują jak oranżada. Dla mnie to nie deser tylko mrożony sok na patyku.

My naprawdę mamy problem ze słodkościami. Słodycze to temat, na który mogę rozmawiać godzinami.

I jeszcze nie lubię hiszpańskich churros. Zawsze to chciałam spróbować, naoglądałam się na hiszpańskich filmach i serialach. Pojechałam do Hiszpanii, kupiłam i bleeee.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2021-03-30, 22:12

Ja też churrosy średnio. Jak w sumie wszystko, co smażone na głębokim tłuszczu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Milennka03 · 2021-03-30, 22:42

Churrosy musiałam też wygoglować, ale zdecydowanie to nie moja bajka podobnie jak pączki czy faworki, fuj.Dodatkowo nie znoszę eklerek, drożdżówkami też gardzę .

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88613191]Ja sobie kupiłam ją święta likier ananasowy z Biedronki. Jestem ciekawa, jak będzie smakował.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Ja na razie mam wszelki uraz do kupnych likierów (pomijając Baileysa itp) po zakupie tych trzech słynnych w Aldim

No i muszę przystopować nie tylko ze słodyczami ale słodkimi alko bo co z tego jak ograniczę słodycze skoro w takim likierze jest tona cukru.A zwykle nie kończę na małym kieliszku ale na 3-4.

Monia284 · 2021-03-30, 22:46

Cytat:

Napisane przez _medianoche

Marcepanu, lukrecji, żelek, ciągnących się słodyczy typu krówki, czekolad z owocowym nadzieniem, białej czekolady, ciasta drożdżowego, pieczonych serników, większości tortów. Sporo się nazbierało.

Marcepanu, lukrecji, zelek - zgodze sie srednio lubie. Krowki jezeli nie sa tak bardzo ciagnace sie to lubie. Biala czekolade lubie, zalezy od dnia i marki. Serniki uwielbiam, torty tez. Dlatego ja wiekszosc lubie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Cytat:

Napisane przez Milennka03

Maltesersów nigdy nie jadłam , chyba gdzieś widziałam ale nie dane mi było.Kurde wątek miał pomóc w wygraniu z nałogiem a tymczasem wypisujemy co lubimy

Dziś miałam kolejny dzień kryzysu, miałam iść kupić pepsi zero która czasem mnie ratuje w takich sytuacjach ale jakoś się ogarnęłam i wytrzymałam.

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Ja tych pogrubionych, tzn sernik ostatecznie zjem ale jak by mnie strasznie przycisnęło.Ale na zimno lubię.
Nie przepadam za smakiem orzechowym, same orzechy lubię ale nadzienie orzechowe czy pistacjowe już mniej.I nie cierpię połączenia czekolady z miętą.

No jakos tak wyszlo ze jak alkoholicy na glodzie tu piszemy :-D Chociaz ja dzis wypilam cos slodkiego - slodkie mleko w kartoniku i capuccino z wisnia w czekoladzie - takie fajne z Netto.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

_medianoche · 2021-03-31, 03:33

Niemcy mają jakieś uwielbienie do marcepanu. Pamiętam, że jak byliśmy u kogoś w gościach to nigdy nie chciałam żadnych ciast i deserów bo tam zawsze się znalazł marcepan, którego nie trawię.

Tak sobie teraz myślę, że uzależnienie od słodyczy jest takie bardzo polskie

Pamiętam, że w mojej podstawówce przez jakiś czas był sklepik z łakociami (potem zamknęli, bo dziewczyny obsługujące kradły pieniądze i źle wydawały), ciągle ktoś miał jakąś słodką drożdżówkę albo pączka. Rozdawało się paczki słodyczy na klasowe Mikołajki. W irlandzkich szkołach tego nie ma. W podstawówce mają zakaz przynoszenia słodkich / gazowanych napojów, zakaz przynoszenia słodyczy na lunch itd. Po podstawówce już mogą robić i jeść co chcą. W gimnazjum już mogą przynosić jakiekolwiek żarcie do szkoły. Bo to już ich sprawa, duzi są

Jestem zdania, że jak ktoś chce zjadać pączka na śniadanie to niech mu nikt nie zabrania, jego ciało i jego tusza. Ale te dzieci w przedszkolach i we wczesnych klasach w podstawówkach to powinny mieć bana na słodycze w szkołach. Albo jakieś wyjątki, że w piątki można czy coś. Tak, żeby wyrobić dobre nawyki żywieniowe. Ale z drugiej strony to kontrolowanie co kto je.

Co o tym sądzicie?

j_fly · 2021-03-31, 03:35

Cytat:

Napisane przez _medianoche

Marcepanu, lukrecji, żelek, ciągnących się słodyczy typu krówki, czekolad z owocowym nadzieniem, białej czekolady, ciasta drożdżowego, pieczonych serników, większości tortów. Sporo się nazbierało.

Ja nie mogę patrzeć na żelki, są ohydne

Nie lubię też landrynek i wszelkich twardych cukierków, michałków, wafelków (lubię tylko Dare), białej czekolady, Raffaello, Ferrero, tortów i ciast z kremami (oprócz karpatki), bezy itp. itd.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

j_fly · 2021-03-31, 03:36

Cytat:

Napisane przez Milennka03

Maltesersów nigdy nie jadłam , chyba gdzieś widziałam ale nie dane mi było.Kurde wątek miał pomóc w wygraniu z nałogiem a tymczasem wypisujemy co lubimy

Dziś miałam kolejny dzień kryzysu, miałam iść kupić pepsi zero która czasem mnie ratuje w takich sytuacjach ale jakoś się ogarnęłam i wytrzymałam.

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Ja tych pogrubionych, tzn sernik ostatecznie zjem ale jak by mnie strasznie przycisnęło.Ale na zimno lubię.
Nie przepadam za smakiem orzechowym, same orzechy lubię ale nadzienie orzechowe czy pistacjowe już mniej.I nie cierpię połączenia czekolady z miętą.

Kocham (prawie) wszystko, co orzechowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Mimiko** · 2021-03-31, 06:45

Cytat:

Napisane przez _medianoche

Niemcy mają jakieś uwielbienie do marcepanu. Pamiętam, że jak byliśmy u kogoś w gościach to nigdy nie chciałam żadnych ciast i deserów bo tam zawsze się znalazł marcepan, którego nie trawię.

Tak sobie teraz myślę, że uzależnienie od słodyczy jest takie bardzo polskie

Pamiętam, że w mojej podstawówce przez jakiś czas był sklepik z łakociami (potem zamknęli, bo dziewczyny obsługujące kradły pieniądze i źle wydawały), ciągle ktoś miał jakąś słodką drożdżówkę albo pączka. Rozdawało się paczki słodyczy na klasowe Mikołajki. W irlandzkich szkołach tego nie ma. W podstawówce mają zakaz przynoszenia słodkich / gazowanych napojów, zakaz przynoszenia słodyczy na lunch itd. Po podstawówce już mogą robić i jeść co chcą. W gimnazjum już mogą przynosić jakiekolwiek żarcie do szkoły. Bo to już ich sprawa, duzi są

Jestem zdania, że jak ktoś chce zjadać pączka na śniadanie to niech mu nikt nie zabrania, jego ciało i jego tusza. Ale te dzieci w przedszkolach i we wczesnych klasach w podstawówkach to powinny mieć bana na słodycze w szkołach. Albo jakieś wyjątki, że w piątki można czy coś. Tak, żeby wyrobić dobre nawyki żywieniowe. Ale z drugiej strony to kontrolowanie co kto je.

Co o tym sądzicie?

Kojarzę, że kilka lat temu była w Polsce akcja wywalania słodyczy i syfiastego jedzenia ze szkół. Nie interesowałam się tym wtedy jakoś bardzo, więc możliwe, że nie znam całej sprawy. Ale nie było tak, że w społeczeństwie podniósł się alarm, że drożdżowek dzieciom zabraniają? Że jak to skasować słodycze ze sklepików? Moim zdaniem to był dobry pomysł. Szkoła powinna wyrabiać dobre nawyki żywieniowe a już na pewno je promować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2021-03-31, 06:50

Cytat:

Napisane przez Mimiko

Kojarzę, że kilka lat temu była w Polsce akcja wywalania słodyczy i syfiastego jedzenia ze szkół. Nie interesowałam się tym wtedy jakoś bardzo, więc możliwe, że nie znam całej sprawy. Ale nie było tak, że w społeczeństwie podniósł się alarm, że drożdżowek dzieciom zabraniają? Że jak to skasować słodycze ze sklepików? Moim zdaniem to był dobry pomysł. Szkoła powinna wyrabiać dobre nawyki żywieniowe a już na pewno je promować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem, co z tego wyszło, ale jak widziałam, co moje dziecko przynosiło ze sklepiku szkolnego (jak jeszcze działał), to szybko ucięłam mu fundusze na tę atrakcję.

**Mimiko** · 2021-03-31, 07:05

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88613462]Nie wiem, co z tego wyszło, ale jak widziałam, co moje dziecko przynosiło ze sklepiku szkolnego (jak jeszcze działał), to szybko ucięłam mu fundusze na tę atrakcję.[/QUOTE]Ano właśnie. Jak pamiętam sklepiki w swoich szkołach to było podobnie. Nie rozumiem tego zupełnie. Dzeci w podstawówce powinny mieć dostęp do świeżych owoców, kanapek z ciemnego pieczywa z warzywami, jogurtów niesłodzonych dodatkowo. A nie chipsów, batoników i innych takich. Szkoda, że ustawowo to nie przeszło, ale nawet w takim wypadku to dyrekcja szkoły powinna być mądrzejsza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

j_fly · 2021-03-31, 07:07

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88613462]Nie wiem, co z tego wyszło, ale jak widziałam, co moje dziecko przynosiło ze sklepiku szkolnego (jak jeszcze działał), to szybko ucięłam mu fundusze na tę atrakcję.[/QUOTE]Pamiętam, że w szkolnym sklepiku kupowałam jedynie andruty, szyszki z ryżu preparowanego i oranżadki w proszku w takich długich słomkach. W drodze do szkoły często zahaczałam o cukiernię i kupowałam drożdżówkę z dżemem lub pączka. Kosztowały wówczas szalone 50 gr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2021-03-31, 07:10

On kupuje głównie jakieś guanocukierki typu Tic-Taci..

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

A, i jadalne pieniądze

j_fly · 2021-03-31, 07:32

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88613484]On kupuje głównie jakieś guanocukierki typu Tic-Taci..

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

A, i jadalne pieniądze

[/QUOTE]

Pierwsze słyszę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2021-03-31, 07:39

Cytat:

Napisane przez j_fly

Pierwsze słyszę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie chcę wiedzieć, z czego to jest..

j_fly · 2021-03-31, 07:44

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88613515]Nie chcę wiedzieć, z czego to jest..

[/QUOTE]Masakra, ile tam musi być chemii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

chimay · 2021-03-31, 07:54

Cytat:

Napisane przez Monia284

Oj tak. Zreszta czego ja nie lubie :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tylko landrynek. Mogą stać mi pod nosem, nie ruszę. To już wolałabym łyżeczkę cukru zjeść.

**695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02** · 2021-03-31, 07:58

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88613515]Nie chcę wiedzieć, z czego to jest..

[/QUOTE]
O matko, a ja sobie wyobrażałam te monety z czekolady.

**b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267** · 2021-03-31, 10:52

Moje uzależnienie jest tak ogromne, że jak zobaczyłam tę reklamę na fb, to sobie pomyślałam, że muszę odwiedzić drogerię.Załącznik 7745135

chimay · 2021-03-31, 11:09

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88613811]Moje uzależnienie jest tak ogromne, że jak zobaczyłam tę reklamę na fb, to sobie pomyślałam, że muszę odwiedzić drogerię.Załącznik 7745135[/QUOTE]

Oj nie, wręcz nienawidzę kosmetyków o jadalnych zapachach. Dla mnie kosmetyk powinien nie pachnieć w ogóle.

kasztanka3 · 2021-03-31, 11:15

Cytat:

Napisane przez _medianoche

Jak nie jadłaś nigdy Maltesers to nie podchodź to tego! To jest heroina wśród słodyczy. Nic tak nie wciąga. Jak raz zjesz to przepadniesz na dobre.

O ile jestem w stanie powiedzieć nie jak mnie ktoś częstuje słodyczami, to jak ma Maltesers to nie ma mowy, żebym odmówiła.

Nie przepadam za Maltesers.

Cytat:

Napisane przez _medianoche

Marcepanu, lukrecji, żelek, ciągnących się słodyczy typu krówki, czekolad z owocowym nadzieniem, białej czekolady, ciasta drożdżowego, pieczonych serników, większości tortów. Sporo się nazbierało.

Pierwszych pieciu z pogrubionych rzeczy tez nie znosze z pasja, za dwiema kolejnymi nie przepadam.
Nie lubie tez owocowych lodow, sorbetow, czegokolwiek z rodzynkami i sernikow na zimno.
Nie lubie tez tanich kiepskiej jakosci ciastek, wafelkow, ciast. Ogolnie jestem bardzo "ciastkowa", ale tez bardzo wybredna, byle czym sie nie zadowole

Dorwalam wczoraj ciastka ze zdjecia w zalaczniku, nadzienie jest jak mniej slodka wersja Nutelli z jakims takim posmakiem jak z wloskich deserow z dodatkiem alkoholu, jakie to pyszne

Akurat zaczal mi sie dzisiaj okres, to wciagnelam polowe paczki tych ciastek i kilka kulek Raffaello.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88613277]Ja też churrosy średnio. Jak w sumie wszystko, co smażone na głębokim tłuszczu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Bardzo lubie churrosy, zwlaszcza podane ze swiezymi owocami i dobrej jakosci roztopiona czekolada. W mojej ulubionej kawiarni podaja do maczania churrosow roztopiona czekolade Godiva

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88613811]Moje uzależnienie jest tak ogromne, że jak zobaczyłam tę reklamę na fb, to sobie pomyślałam, że muszę odwiedzić drogerię.Załącznik 7745135[/QUOTE]

Nienawidze slodkich, owocowych i jadalnych zapachow w kosmetykach i swiecach zapachowych.
Jakos nie moge sie przemoc, jak cos pachnie jak jedzenie, to powinno byc na moim talerzu, a nie w kosmetyczce

A od slodko/owocowo pachnacych swiec doslownie mam mdlosci.

sublips · 2021-03-31, 11:18

A ja kocham lody miętowo-czekoladowe, aż przez ten wątek mi się zachciało, a wieki nie jadłam. Mój ulubiony smak. Szkoda że wycofali ze sprzedaży moje ulubione.

kasztanka3 · 2021-03-31, 11:18

Cytat:

Napisane przez sublips

A ja kocham lody miętowo-czekoladowe, aż przez ten wątek mi się zachciało, a wieki nie jadłam. Mój ulubiony smak. Szkoda że wycofali ze sprzedaży moje ulubione.

Tez lubie

MsDarinka · 2021-03-31, 11:44

Moja największa słabość!!!! Uwielbiam.. Najlepsze lody na świecie.

chimay · 2021-03-31, 12:21

Cytat:

Napisane przez sublips

A ja kocham lody miętowo-czekoladowe, aż przez ten wątek mi się zachciało, a wieki nie jadłam. Mój ulubiony smak. Szkoda że wycofali ze sprzedaży moje ulubione.

Ja nie bardzo, ale za to bardzo lubię After Eight. Tylko że to od Nestle, więc kupuję odpowiedniki. Ale lubię te klasyczne, a nie mieszanki mięta-pomarańcza.

W ogóle dla mnie ograniczanie słodyczy ma także wymiar etyczny i związany z dbaniem o środowisko. Wiele "flagowych" słodyczy jest produkowanych przez koncerny, które np nie uważają dostępu do pitnej wody za prawo człowieka (jak Nestle).
Nie wiem, czy jest druga kategoria produktów, na pakowanie której zużywa się tak kompletnie beznsesnownie tak dużo plastiku.

tinkerver2 · 2021-03-31, 13:00

Mam podobnie, ja jestem uzależniona od coli/pepsi. Słodycze mam w domu w szafce, czekolady, ciastka, batoniki i zwykle mnie jakoś szczególnie nie kusi, ale jak już pokusi, to jestem w stanie zjeść paczkę crunchips kebabowych, cała czekoladę Milkę truskawkowa-jogurtowa, zagryźć żelkami i zapić cola. Na szczęście takie "napady" zdarzają mi się rzadko i to głównie jak np. Nie ma nic do zjedzenia w lodówce.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

**9848198ceafc75373689018f1c5708ad8ca8cef1_608746413ed8e** · 2021-03-31, 13:09

Nie wiem czy to przez covida, czy obrzydzenie podatkiem cukrowym

ale teraz coca cola czy pepsi mają dla mnie taki obrzydliwy posmak, że nie wypiję, a kiedyś piłam codziennie

2021-03-30, 21:51	#271
Monia284 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2020-03 Wiadomości: 7 846	Dot.: Uzależnienie od słodyczy [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88613091]Ja z Kinder lubię Choco Bonsy i hipki. Mogłabym jeść jeden za drugim. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Oj tak. Zreszta czego ja nie lubie :-D Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-03-30, 22:04	#274
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Uzależnienie od słodyczy Dla mnie z kolei sernik to jest król ciast. Inne mogłyby nie istnieć. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-03-30, 22:12	#276
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Uzależnienie od słodyczy Ja też churrosy średnio. Jak w sumie wszystko, co smażone na głębokim tłuszczu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-03-30, 22:42	#277
Milennka03 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: PL Wiadomości: 8 173	Dot.: Uzależnienie od słodyczy Churrosy musiałam też wygoglować, ale zdecydowanie to nie moja bajka podobnie jak pączki czy faworki, fuj.Dodatkowo nie znoszę eklerek, drożdżówkami też gardzę . ---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ---------- [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88613191]Ja sobie kupiłam ją święta likier ananasowy z Biedronki. Jestem ciekawa, jak będzie smakował. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ja na razie mam wszelki uraz do kupnych likierów (pomijając Baileysa itp) po zakupie tych trzech słynnych w Aldim No i muszę przystopować nie tylko ze słodyczami ale słodkimi alko bo co z tego jak ograniczę słodycze skoro w takim likierze jest tona cukru.A zwykle nie kończę na małym kieliszku ale na 3-4. __________________ a w temacie narzekania to wiecie jak jest, każdy ma coś z Achillesa co mu przeszkadza i tyle -fasolinno- *siestowo*

2021-03-31, 03:33	#279
_medianoche theatrical romantic Zarejestrowany: 2020-10 Lokalizacja: Zimny Atlantyk Wiadomości: 4 186	Dot.: Uzależnienie od słodyczy Niemcy mają jakieś uwielbienie do marcepanu. Pamiętam, że jak byliśmy u kogoś w gościach to nigdy nie chciałam żadnych ciast i deserów bo tam zawsze się znalazł marcepan, którego nie trawię. Tak sobie teraz myślę, że uzależnienie od słodyczy jest takie bardzo polskie Pamiętam, że w mojej podstawówce przez jakiś czas był sklepik z łakociami (potem zamknęli, bo dziewczyny obsługujące kradły pieniądze i źle wydawały), ciągle ktoś miał jakąś słodką drożdżówkę albo pączka. Rozdawało się paczki słodyczy na klasowe Mikołajki. W irlandzkich szkołach tego nie ma. W podstawówce mają zakaz przynoszenia słodkich / gazowanych napojów, zakaz przynoszenia słodyczy na lunch itd. Po podstawówce już mogą robić i jeść co chcą. W gimnazjum już mogą przynosić jakiekolwiek żarcie do szkoły. Bo to już ich sprawa, duzi są Jestem zdania, że jak ktoś chce zjadać pączka na śniadanie to niech mu nikt nie zabrania, jego ciało i jego tusza. Ale te dzieci w przedszkolach i we wczesnych klasach w podstawówkach to powinny mieć bana na słodycze w szkołach. Albo jakieś wyjątki, że w piątki można czy coś. Tak, żeby wyrobić dobre nawyki żywieniowe. Ale z drugiej strony to kontrolowanie co kto je. Co o tym sądzicie?

2021-03-31, 07:05	#284
Mimiko BAN stały Zarejestrowany: 2012-06 Wiadomości: 4 421	Dot.: Uzależnienie od słodyczy [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88613462]Nie wiem, co z tego wyszło, ale jak widziałam, co moje dziecko przynosiło ze sklepiku szkolnego (jak jeszcze działał), to szybko ucięłam mu fundusze na tę atrakcję.[/QUOTE]Ano właśnie. Jak pamiętam sklepiki w swoich szkołach to było podobnie. Nie rozumiem tego zupełnie. Dzeci w podstawówce powinny mieć dostęp do świeżych owoców, kanapek z ciemnego pieczywa z warzywami, jogurtów niesłodzonych dodatkowo. A nie chipsów, batoników i innych takich. Szkoda, że ustawowo to nie przeszło, ale nawet w takim wypadku to dyrekcja szkoły powinna być mądrzejsza. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2021-03-31, 07:07	#285
j_fly Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-11 Wiadomości: 6 937	Dot.: Uzależnienie od słodyczy [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88613462]Nie wiem, co z tego wyszło, ale jak widziałam, co moje dziecko przynosiło ze sklepiku szkolnego (jak jeszcze działał), to szybko ucięłam mu fundusze na tę atrakcję.[/QUOTE]Pamiętam, że w szkolnym sklepiku kupowałam jedynie andruty, szyszki z ryżu preparowanego i oranżadki w proszku w takich długich słomkach. W drodze do szkoły często zahaczałam o cukiernię i kupowałam drożdżówkę z dżemem lub pączka. Kosztowały wówczas szalone 50 gr Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ – To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow

2021-03-31, 07:10	#286
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Uzależnienie od słodyczy On kupuje głównie jakieś guanocukierki typu Tic-Taci.. ---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ---------- A, i jadalne pieniądze

2021-03-31, 07:32	#287
j_fly Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-11 Wiadomości: 6 937	Dot.: Uzależnienie od słodyczy [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88613484]On kupuje głównie jakieś guanocukierki typu Tic-Taci.. ---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ---------- A, i jadalne pieniądze[/QUOTE] Pierwsze słyszę Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ – To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow

2021-03-31, 07:44	#289
j_fly Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-11 Wiadomości: 6 937	Dot.: Uzależnienie od słodyczy [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88613515]Nie chcę wiedzieć, z czego to jest.. [/QUOTE]Masakra, ile tam musi być chemii Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ – To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow

2021-03-31, 07:58	#291
695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 2 756	Dot.: Uzależnienie od słodyczy [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88613515]Nie chcę wiedzieć, z czego to jest.. [/QUOTE] O matko, a ja sobie wyobrażałam te monety z czekolady.

2021-03-31, 10:52	#292
b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 50 575	Dot.: Uzależnienie od słodyczy Moje uzależnienie jest tak ogromne, że jak zobaczyłam tę reklamę na fb, to sobie pomyślałam, że muszę odwiedzić drogerię.Załącznik 7745135

2021-03-31, 11:09	#293
chimay Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-11 Lokalizacja: Niemcy Wiadomości: 25 326	Dot.: Uzależnienie od słodyczy [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88613811]Moje uzależnienie jest tak ogromne, że jak zobaczyłam tę reklamę na fb, to sobie pomyślałam, że muszę odwiedzić drogerię.Załącznik 7745135[/QUOTE] Oj nie, wręcz nienawidzę kosmetyków o jadalnych zapachach. Dla mnie kosmetyk powinien nie pachnieć w ogóle.

2021-03-31, 11:18	#295
sublips Zakorzenienie Zarejestrowany: 2019-08 Wiadomości: 6 032	Dot.: Uzależnienie od słodyczy A ja kocham lody miętowo-czekoladowe, aż przez ten wątek mi się zachciało, a wieki nie jadłam. Mój ulubiony smak. Szkoda że wycofali ze sprzedaży moje ulubione.

2021-03-31, 11:44	#297
MsDarinka Raczkowanie Zarejestrowany: 2021-03 Wiadomości: 32	Dot.: Uzależnienie od słodyczy Moja największa słabość!!!! Uwielbiam.. Najlepsze lody na świecie.

2021-03-31, 13:00	#299
tinkerver2 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-06 Wiadomości: 11 110	Dot.: Uzależnienie od słodyczy Mam podobnie, ja jestem uzależniona od coli/pepsi. Słodycze mam w domu w szafce, czekolady, ciastka, batoniki i zwykle mnie jakoś szczególnie nie kusi, ale jak już pokusi, to jestem w stanie zjeść paczkę crunchips kebabowych, cała czekoladę Milkę truskawkowa-jogurtowa, zagryźć żelkami i zapić cola. Na szczęście takie "napady" zdarzają mi się rzadko i to głównie jak np. Nie ma nic do zjedzenia w lodówce. Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

2021-03-31, 13:09	#300
9848198ceafc75373689018f1c5708ad8ca8cef1_608746413ed8e Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-12 Wiadomości: 540	Dot.: Uzależnienie od słodyczy Nie wiem czy to przez covida, czy obrzydzenie podatkiem cukrowym ale teraz coca cola czy pepsi mają dla mnie taki obrzydliwy posmak, że nie wypiję, a kiedyś piłam codziennie

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)