Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 67.

[Snowdrop_]

Napisane przez melkmeisje

Haha oj były, z Budzykiem to nie jedna. Albo jakieś oszustwa zakupowe na grube tysie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To tego nie kojarzę, może za krótko jestem ale czasem widzę co się dzieje w grupach perf na fb, gdzie moderacja jest bardzo surowa, użytkownicy weryfikowani i mało tego pod własnym nazwiskiem, zdjęciem... a i tak nieraz grubo odwalają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[melkmeisje]

Napisane przez Snowdrop_

To tego nie kojarzę, może za krótko jestem ale czasem widzę co się dzieje w grupach perf na fb, gdzie moderacja jest bardzo surowa, użytkownicy weryfikowani i mało tego pod własnym nazwiskiem, zdjęciem... a i tak nieraz grubo odwalają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To bylo jakos w latach 2008-2011. Ja jestem od ok. 2006 roku na roznych forach perfumowych. W sumie od czasu akcji budzykowych nic takiego spektakularnego sie juz nie dzialo.

[kasztanka3]

Bralam z 10 lat temu kilka razy udzial w zbiorowych zakupach torebkowych na Wizazu, zawsze wszystko przebiegalo bez dramatow, az mnie to dziwi, ze ludzie probuja nawet w takiej sytuacji robic przekrety

[9848198ceafc75373689018f1c5708ad8ca8cef1_608746413ed8e]

Napisane przez Snowdrop_

Ja pamiętam tylko małą aferę z Sabb od Sabbath of Senses i Marcinem Budzykiem z Niemuzycznej który zachował się nieelegancko wobec niej, tak to na Perfach nie było raczej afer.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To może cos w tym stylu świta mi w głowie, kiedyś bardziej sporadycznie podczytywałam fora.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez sublips

Nie pamiętam, czy tak było; jeśli tak, to może to nie kwestia chęci sprawienia komuś przykrości, ale po prostu dyskusja już poszła w inną stronę i wtedy to zdjęcie się pojawiło? Nie mam pojęcia; sądzę, że nikt nie jest ideałem i z pewnością da się u każdej osoby, która ma sporo postów, "coś" wyciągnąć, ale jednak tego typu ataki (pomijam że w ogóle były wyssane z palca, bo w wątku chodziło np. o brak płatnego urlopu macierzyńskiego a nie socjal): https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=169 dla mnie są nie do przyjęcia, a było tego znacznie więcej.
Zresztą w ogóle u tej użytkowniczki była fiksacja na punkcie studiów spora: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...0&postcount=13, https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...9&postcount=28. Szczerze, to był jeden z postów na wizażu, którym się przejęłam, bo byłam bardzo młoda i zawsze wolałam przedmioty humanistyczne. Teraz to jest dla mnie po prostu śmieszne, że ktoś poczucie własnej wartości buduje na kanwie ukończonych przez siebie studiów.

Nie wiem, czy tyene była odrealniona; o niektórych rzeczach pisała interesująco, z innymi nie do końca się zgadzałam, ale na pewno zachowywała kulturę wypowiedzi i miała argumenty.

Napisane przez Finlora

Przeczytałam trochę z obu wątków i jestem w szoku jeśli chodzi o Jamestown. Fakt, pamiętam, że wydawała mi się trochę snobistyczna - bo ona jest wielką pania adwokat - ale nie sądziłam, że aż tak.
Co do Tyene, to się zgadzam, lubiłam sposób w jaki się wypowiadała.

Pamiętam, że Wizażanki ze zdziwieniowego odkryły, że Jamestown tak naprawdę pracowała w księgarni, a nie jako adwokat. Nie wiem w którym wątku to wyszło, ale pamiętam, że jedna z dziewczyn pisała mi streszczenie na PW.

[Finlora]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88668243]Pamiętam, że Wizażanki ze zdziwieniowego odkryły, że Jamestown tak naprawdę pracowała w księgarni, a nie jako adwokat. Nie wiem w którym wątku to wyszło, ale pamiętam, że jedna z dziewczyn pisała mi streszczenie na PW. [/QUOTE]
O rany, serio?? No i po co tak kłamać?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88668243]Pamiętam, że Wizażanki ze zdziwieniowego odkryły, że Jamestown tak naprawdę pracowała w księgarni, a nie jako adwokat. Nie wiem w którym wątku to wyszło, ale pamiętam, że jedna z dziewczyn pisała mi streszczenie na PW. [/QUOTE]

Naprawde? Omg A taka pogarda sie z niej wylewala. Czyli po prostu zwyczajnie trollowala.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88668243]Pamiętam, że Wizażanki ze zdziwieniowego odkryły, że Jamestown tak naprawdę pracowała w księgarni, a nie jako adwokat. Nie wiem w którym wątku to wyszło, ale pamiętam, że jedna z dziewczyn pisała mi streszczenie na PW. [/QUOTE]
Ciekawa jestem jak?

[Pani_Mada]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88667595]Zgadzam sie.
Wystarczy tak naprawde kalkulator, tablice + umiejetnosc ich czytania.[/QUOTE]

Napisane przez this_witch

Też mi się wydaje, że ta matura z matmy jest banalna. Ja zdawałam już 10 lat temu, ale moja mama co roku robi aktualne arkusze (kiedyś dawała korki) i bez problemu można ją zdać z marszu moim zdaniem. Wystarczą podstawowe działania i umiejętność znalezienia wzoru w tablicach.
Wydaje mi się, że chyba ludzi bardziej paraliżuje stres niż faktyczna niewiedza.

przecież tak jest od samego początku obowiązkowych matur z matematyki. byłam bodajże drugim rocznikiem piszącym maturę obowiazkową z matematyki i było dokładnie tak samo - żeby nazbierać 30 % wystarczyło umieć podstawowe działania matematycznie i przeczytać wcześniej tablice, żeby wiedzieć co w nich jest. no i podstawianie do wzoru, wiadomo

więc jak ktoś miał 10 lat temu problem z obowiązkową matematyką, to teraz też by miał nie ma co demonizować obecnych matur, bo wcale nie są tak dużo prostsze

no i powiedzmy sobie szczerze - przez te kilka/kilkanaście lat to człowiek miał okazję się dokształcić w tej matematyce, zwłaszcza jeśli jej używa w pracy

[kasztanka3]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88668243]Pamiętam, że Wizażanki ze zdziwieniowego odkryły, że Jamestown tak naprawdę pracowała w księgarni, a nie jako adwokat. Nie wiem w którym wątku to wyszło, ale pamiętam, że jedna z dziewczyn pisała mi streszczenie na PW. [/QUOTE]

Omg, serio?

[this_witch]

Napisane przez Pani_Mada

przecież tak jest od samego początku obowiązkowych matur z matematyki. byłam bodajże drugim rocznikiem piszącym maturę obowiazkową z matematyki i było dokładnie tak samo - żeby nazbierać 30 % wystarczyło umieć podstawowe działania matematycznie i przeczytać wcześniej tablice, żeby wiedzieć co w nich jest. no i podstawianie do wzoru, wiadomo

więc jak ktoś miał 10 lat temu problem z obowiązkową matematyką, to teraz też by miał nie ma co demonizować obecnych matur, bo wcale nie są tak dużo prostsze

no i powiedzmy sobie szczerze - przez te kilka/kilkanaście lat to człowiek miał okazję się dokształcić w tej matematyce, zwłaszcza jeśli jej używa w pracy

Ale ja wcale nie mówię, że 10 lat temu była trudniejsza, wręcz przeciwnie, pamiętam ją jako bardzo prostą Matmą się w ogóle nie stresowałam, rozszerzoną fizyką dużo bardziej, to był dopiero stres
I na żywo generalnie znam tylko jedną osobę, która matury podstawowej z matmy nie zdała i miała poprawkę.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez Finlora

O rany, serio?? No i po co tak kłamać?

Może ktoś coś więcej pamięta i napisze. To chyba mjos (?) mi o tym pisała na PW. Nie pamiętam już dokładnie, ale chyba któraś z Wizażanek i Jamestown miały wspólną znajomą, która znała Jamestown ze studiów.
Jeszcze była aferka z nocowaniem Jamestown u którejś Wizażanki, albo na odwrót. Może ktoś pamięta?

[sublips]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88668243]Pamiętam, że Wizażanki ze zdziwieniowego odkryły, że Jamestown tak naprawdę pracowała w księgarni, a nie jako adwokat. Nie wiem w którym wątku to wyszło, ale pamiętam, że jedna z dziewczyn pisała mi streszczenie na PW. [/QUOTE]

Coo? Naprawdę? Aż chyba tego poszukam, jak będzie mi się nudziło , to byłby dla mnie hit.

Ale zdziwiłoby mnie to bardzo, ale to bardzo, bo kiedyś przejrzałam jej posty; pamiętam, że dużo o kosmetykach, dosyć ekskluzywnych, pracy, zamawianiu jedzenia na wynos i jest z Wrocławia tak jak ja, a ja kiedyś udzielałam się na tym wątku na jakimś pradawnym koncie, więc widziałam, że się spotyka z innymi użytkowniczkami itd. Także tego typu ściema musiałaby być bardzo odważna.

[kasztanka3]

Napisane przez sublips

Coo? Naprawdę? Aż chyba tego poszukam, jak będzie mi się nudziło , to byłby dla mnie hit.

Ale zdziwiłoby mnie to bardzo, ale to bardzo, bo kiedyś przejrzałam jej posty; pamiętam, że dużo o kosmetykach, dosyć ekskluzywnych, pracy, zamawianiu jedzenia na wynos i jest z Wrocławia tak jak ja, a ja kiedyś udzielałam się na tym wątku na jakimś pradawnym koncie, więc widziałam, że się spotyka z innymi użytkowniczkami itd. Także tego typu ściema musiałaby być bardzo odważna.

Jak znajdziesz, to podziel sie linkiem
Tez pamietam jej recenzje kosmetykow na KWC, przewaznie byly to produkty z wyzszej polki

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez sublips

Coo? Naprawdę? Aż chyba tego poszukam, jak będzie mi się nudziło , to byłby dla mnie hit.

Ale zdziwiłoby mnie to bardzo, ale to bardzo, bo kiedyś przejrzałam jej posty; pamiętam, że dużo o kosmetykach, dosyć ekskluzywnych, pracy, zamawianiu jedzenia na wynos i jest z Wrocławia tak jak ja, a ja kiedyś udzielałam się na tym wątku na jakimś pradawnym koncie, więc widziałam, że się spotyka z innymi użytkowniczkami itd. Także tego typu ściema musiałaby być bardzo odważna.

Jak znajdziesz to podeślij link.

[Gravitsappa]

[1=9848198ceafc75373689018 f1c5708ad8ca8cef1_6087464 13ed8e;88668074]To widocznie mi się z kimś pomyliło.[/QUOTE]

Była z nią grubsza aferka na wymiankowym, wysłała innej wizażance perfumy, które - jak pisała ta dziewczyna - były podrabiane, Jamestown wypierała się, twierdziła że z pewnością podmieniono je na poczcie, skończyło się straszeniem wizażanki ojcem-prokuratorem, wujkiem-adwokatem itd Pamiętam, bo z wypiekami sledziłam

[kasztanka3]

Napisane przez Gravitsappa

Była z nią grubsza aferka na wymiankowym, wysłała innej wizażance perfumy, które - jak pisała ta dziewczyna - były podrabiane, Jamestown wypierała się, twierdziła że z pewnością podmieniono je na poczcie, skończyło się straszeniem wizażanki ojcem-prokuratorem, wujkiem-adwokatem itd Pamiętam, bo z wypiekami sledziłam

Zenada

[this_witch]

Ja jamestown kojarzę chyba głównie z modowego, wydaje mi się, że miała zamiłowanie do butów melissy i udzielała się w wątku o marce.

[Finlora]

Napisane przez Gravitsappa

Była z nią grubsza aferka na wymiankowym, wysłała innej wizażance perfumy, które - jak pisała ta dziewczyna - były podrabiane, Jamestown wypierała się, twierdziła że z pewnością podmieniono je na poczcie, skończyło się straszeniem wizażanki ojcem-prokuratorem, wujkiem-adwokatem itd Pamiętam, bo z wypiekami sledziłam

Też to pamiętam

[sublips]

Ale tak szczerze, to ja kojarzę tylko jeden wątek i nie wiem, czy sama tego nie napisała: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=766243, ale w każdym razie to było wyjątkowo niesmaczne (oczywiście okazało się, że to nieprawda).

[kasztanka3]

Napisane przez this_witch

Ja jamestown kojarzę chyba głównie z modowego, wydaje mi się, że miała zamiłowanie do butów melissy i udzielała się w wątku o marce.

Z zamilowania do butow Melissa kojarze jedynie Morelle.

[meliandra]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88668243]Pamiętam, że Wizażanki ze zdziwieniowego odkryły, że Jamestown tak naprawdę pracowała w księgarni, a nie jako adwokat. Nie wiem w którym wątku to wyszło, ale pamiętam, że jedna z dziewczyn pisała mi streszczenie na PW. [/QUOTE]


Wg mnie jak ktoś tak robi to chyba musi mieć bardzo nudne życie i musi być mocno zakompleksiony i w ten sposób próbuje się dowartościować

[kasztanka3]

Napisane przez sublips

Ale tak szczerze, to ja kojarzę tylko jeden wątek i nie wiem, czy sama tego nie napisała: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=766243, ale w każdym razie to było wyjątkowo niesmaczne (oczywiście okazało się, że to nieprawda).

[chimay]

[1=1ce31337bafe4ce50f62519 e721d2985132c01a5_6111b3a 307338;88667450]Wizaż podczytuję od 2004 ale bujałam się zwykle po forach urodowych i fitnesowych więc nie znam aferek i skandali. Na intymnym i plotkowych kojarzę, że poziom dyskusji był bardzo dziecinny - na wizażu głównie przesiadywały wtedy licealistki i studentki, a leciwe damy 30+ miały wtedy swoje osobne podforum.[/QUOTE]

No to dobrze pamiętam, że tutaj była właśnie taka atmosfera zawistnego, pozerskiego liceum.

[1=1ce31337bafe4ce50f62519 e721d2985132c01a5_6111b3a 307338;88667450]
Z nowszych czasów - odetchnęłam z ulgą jak zbanowali edana. Lżej się forum czyta bez niego, i jego nuworyszowego wywyższania się. Dla mnie był trochę męskim odpowiednikiem jamestown.[/QUOTE]

Ja też się cieszę, chociaż z zasady nie udzielam się w żadnych dramach z cyklu kartki, moderacja i usuwanie kont. Ale zawsze to mniej bzdetów do przescrollowania.

[Mijanou]

Oj, a co to dziś takie zaduszki na zdziwku?

[melkmeisje]

Napisane przez Snowdrop_

To tego nie kojarzę, może za krótko jestem ale czasem widzę co się dzieje w grupach perf na fb, gdzie moderacja jest bardzo surowa, użytkownicy weryfikowani i mało tego pod własnym nazwiskiem, zdjęciem... a i tak nieraz grubo odwalają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przypomniala mi sie jeszcze akcja z perfum, jak przy jakiejs wymiance z odbiorem osobistym niemalze doszlo do rekoczynow Juz nie pamietam dokladnie, o co poszlo, ale byla w to wciagnieta nawet matka jednej z wizazanek i sie przed domem wszystkie trzy obrzucaly inwektywami, a potem byl ciag dalszy na forum Az tego poszukam

[kasztanka3]

Napisane przez melkmeisje

Przypomniala mi sie jeszcze akcja z perfum, jak przy jakiejs wymiance z odbiorem osobistym niemalze doszlo do rekoczynow Juz nie pamietam dokladnie, o co poszlo, ale byla w to wciagnieta nawet matka jednej z wizazanek i sie przed domem wszystkie trzy obrzucaly inwektywami, a potem byl ciag dalszy na forum Az tego poszukam

To jest fascynujace, jak bardzo ludzie nie maja manier

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez melkmeisje

Przypomniala mi sie jeszcze akcja z perfum, jak przy jakiejs wymiance z odbiorem osobistym niemalze doszlo do rekoczynow Juz nie pamietam dokladnie, o co poszlo, ale byla w to wciagnieta nawet matka jednej z wizazanek i sie przed domem wszystkie trzy obrzucaly inwektywami, a potem byl ciag dalszy na forum Az tego poszukam

"Zadziwiajace jest jak wielu ludzi wstydzi sie swojego ciala, a jak niewielu- swojego umyslu"
A. Saramowicz

[Snowdrop_]

A ja się zdziwiłam jak poznałam Stewardesse na fb, że to taka uprzejma osoba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Bo np. Leszy poza Wizażem był dokładnie taki sam jak tutaj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

Napisane przez Snowdrop_

A ja się zdziwiłam jak poznałam Stewardesse na fb, że to taka uprzejma osoba

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

Bo np. Leszy poza Wizażem był dokładnie taki sam jak tutaj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czy jakaś wizazanka nie poznała kiedyś Edana na żywo?