Co robicie na obiad? - część XVII

[Ervisha]

Napisane przez agafisia

U mnie to samo w życiu nie jadłam pierogów z surówką...

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Ja nauczyłam się kiedy musiałam coś zjeść w barach itp a moja mama kiedy żywiła się w szpitalnym barku

[agafisia]

Napisane przez Personal_Jesus

amerykanki to i ciastka mojego dzieciństwa. Do szkoły dojeżdżałam przez cały Gdańsk, całą godzinę i przez 2 lata prawie codziennie je kupowałam

Dziś obiad w nowej włoskiej knajpie. Był krem czosnkowy z czipsami z salami, pizza z pastą truflową i gnocchi z pesto pietruszkowym i mozzarellą

O jaka piękna zupa! Zrób i daj nam przepis

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[LegoJedi]

Napisane przez Personal_Jesus

Dziś obiad w nowej włoskiej knajpie. Był krem czosnkowy z czipsami z salami, pizza z pastą truflową i gnocchi z pesto pietruszkowym i mozzarellą

Ale wypas typowo moje smaki bella italia teraz nie zasnę hehehe

[Ervisha]

Napisane przez damdalena

Agafisia się dziś napracowała, ale ja też nie byłam gorsza.
Królik wyszedł przepyszny (z cebulą, marchwią, kwaśną śmietaną i szałwią), choć na zdjęciu nie wygląda apetycznie.
Na deser była rolada biszkoptowa z jabłkami, podawana z cynamonową bitą śmietaną.
Z rozpędu wstawiam fotkę kolacji - pieczone dufinki(?) z ziemniaczanych pozostałości poobiadowych i różnych serów, doprawione papryką i rozmarynem. Sałatka z pekińskiej, suszonych pomidorów, szalotki, pinii z winegretem czosnkowym.
A jeszcze robię pierwsze ciasteczka świąteczne - orzechowe ślimaczki.

Jak zrobiłąś surówkę?

[damdalena]

Napisane przez Ervisha

Jak zrobiłąś surówkę?

Nic wybitnego, bo lodówka dawno dostawy zakupów nie miała.

W misce za pomocą ubijaczki do mleka ubity winegret z oleju spod suszonych pomidorów, soku z cytryny, ząbku czosnku, soli, czerwonego pieprzu. Do tego wrzucone: kapusta pekińska posiekana (biała część wcześniej nasolona) + czerwona szalotka + suszone pomidory + podprażone w piekarniku orzeszki piniowe + szczypiorek i bazylia z parapetu.

[Kamilaa21]

Napisane przez agafisia

U mnie to samo w życiu nie jadłam pierogów z surówką...

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Dokładnie ! pierogi tylko ze smietana czy cebulka :p


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:55 ----------

Napisane przez marza_mr

Jedyna słuszna opcja, prawda?











Rzecz w tym, że ja nie jem tłusto, bo mi to nie służy, tego masła, śmietany, czy sosu nie jest dużo. Poza tym jestem wybitnie warzywna, uwielbiam warzywa, nie wszystkie niestety mogę bezkarnie jeść, ale uwielbiam. Tylko po prostu do pierogów mi nie pasują, tak jak cukier do placków ziemniaczanych

Whaaaat??? Ze tez nie umiem pogrubić tekstu ! Jak to cukier nie pasuje do placków ziemniaczanych ???? ojjj pasuje i to jak !



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[EvelineV]

Napisane przez Kamilaa21

Whaaaat??? Ze tez nie umiem pogrubić tekstu ! Jak to cukier nie pasuje do placków ziemniaczanych ???? ojjj pasuje i to jak !

Ja też nie wyobrażam sobie inaczej! Nawet, jeśli do ziemniaków jest dodana cebula (nie wiem, czy to tylko mój rodzinny wymysł, ale tak lubię) to i tak sypię cukrem

[agafisia]

Napisane przez EvelineV

Ja też nie wyobrażam sobie inaczej! Nawet, jeśli do ziemniaków jest dodana cebula (nie wiem, czy to tylko mój rodzinny wymysł, ale tak lubię) to i tak sypię cukrem

Powinna być cebula czosnek majeranek sol i pieprz. I w brew pozorom cukier że śmietana pasuje tu dobrze. Uwielbiam

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[KarolinaK]

Napisane przez damdalena

Nic wybitnego, bo lodówka dawno dostawy zakupów nie miała.

W misce za pomocą ubijaczki do mleka ubity winegret z oleju spod suszonych pomidorów, soku z cytryny, ząbku czosnku, soli, czerwonego pieprzu. Do tego wrzucone: kapusta pekińska posiekana (biała część wcześniej nasolona) + czerwona szalotka + suszone pomidory + podprażone w piekarniku orzeszki piniowe + szczypiorek i bazylia z parapetu.

Bardzo ciekawa . Musze przygotować to!

Napisane przez EvelineV

Ja też nie wyobrażam sobie inaczej! Nawet, jeśli do ziemniaków jest dodana cebula (nie wiem, czy to tylko mój rodzinny wymysł, ale tak lubię) to i tak sypię cukrem

Napisane przez agafisia

Powinna być cebula czosnek majeranek sol i pieprz. I w brew pozorom cukier że śmietana pasuje tu dobrze. Uwielbiam

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Temat tutaj wałkowany tysiace razy a Wy znowu zaczynacie??

[Personal_Jesus]

Napisane przez agafisia

O jaka piękna zupa! Zrób i daj nam przepis

chodzi mi to po głowie, bo była rewelacyjna, taka delikatna, a jednocześnie czuć było ten czosnek

Napisane przez LegoJedi

Ale wypas typowo moje smaki bella italia teraz nie zasnę hehehe

było przepysznie, coś czuję,że będę tam wpadać częściej bo i atmosfera wyjątkowo przyjemna i to jedzenie:love :

[lulka19]

Personal o jak smacznie mmm
Ja nie jadam placków z cukrem. U nas ze śmietanką i sola. Ale sa inne placki z ziemniaków które jemy z cukrem. Sa z gotowanych kartofli z obiadu.

Ja byłam z synem u lekarza. Ma zapalenie spojówek.
Zrobiłam zapiekankę kebab gyros bo wieki nie było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[KarolinaK]

Napisane przez lulka19

Personal o jak smacznie mmm
Ja nie jadam placków z cukrem. U nas ze śmietanką i sola. Ale sa inne placki z ziemniaków które jemy z cukrem. Sa z gotowanych kartofli z obiadu.

Ja byłam z synem u lekarza. Ma zapalenie spojówek.
Zrobiłam zapiekankę kebab gyros bo wieki nie było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurczę Lulka współczuje wlasnie w zeszłym tygodniu to przechodziliśmy .
U nas grypy żołądkowej ciag dalszy... chociaz mam juz większy apetyt... ale nigdzie dzis nie wychodzimy ...

Na obiad robie pulpety drobiowe na parze znowui chyba bedzie puree z ziemniaków.

[Ellen_Ripley]

Wczoraj wegetariańskie danie: warzywa (fasolka zielona i żółta, marchewka i dynia w kostkę - z mrożonki) z razowym makaronem.

Dzisiaj pierogi (garmażeryjne, kupne) ruskie i z mięsem, do tego zrobię cebuli smażonej ze skwarkami.

[Taranka]

Mam pytanie w sprawie piernikowego sernika
Jakie ciastka dajecie na spód?
Chcę zrobić ten sernik na święta, więc chciałam zrobić teraz jeden próbny i nie mam pojęcia jakie ciastka wziąć. Większość pierników jakie widzę do kupienia to pierniki w czekoladzie i z nadzieniem, więc to kompletnie nie to...


A na obiad dziś będzie makaron z sosem pomidorowym, tuńczykiem i czarnymi oliwkami

[Rena]

Risotto z lososiem.

[lulka19]

Napisane przez Taranka

Mam pytanie w sprawie piernikowego sernika
Jakie ciastka dajecie na spód?
Chcę zrobić ten sernik na święta, więc chciałam zrobić teraz jeden próbny i nie mam pojęcia jakie ciastka wziąć. Większość pierników jakie widzę do kupienia to pierniki w czekoladzie i z nadzieniem, więc to kompletnie nie to...


A na obiad dziś będzie makaron z sosem pomidorowym, tuńczykiem i czarnymi oliwkami

Ciastka korzenne z Lidla

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Personal_Jesus]

Napisane przez Taranka

Mam pytanie w sprawie piernikowego sernika
Jakie ciastka dajecie na spód?
Chcę zrobić ten sernik na święta, więc chciałam zrobić teraz jeden próbny i nie mam pojęcia jakie ciastka wziąć. Większość pierników jakie widzę do kupienia to pierniki w czekoladzie i z nadzieniem, więc to kompletnie nie to...

mogą być ciastka korzenne, mogą być kruche pierniki-w cukierniach/piekarniach takie są, mogą być od biedy herbatniki z dużą ilością przyprawy do piernika. Ja kupiłam w piekarni kruche pierniki na wagę, bez czekolady i nadzienia.

[Taranka]

Napisane przez lulka19

Ciastka korzenne z Lidla

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Personal_Jesus

mogą być ciastka korzenne, mogą być kruche pierniki-w cukierniach/piekarniach takie są, mogą być od biedy herbatniki z dużą ilością przyprawy do piernika. Ja kupiłam w piekarni kruche pierniki na wagę, bez czekolady i nadzienia.

Aaaaaa ok, jeśli mogą być ciastka korzenne to super, jeszcze łatwiej.
Dzięki

[damdalena]

Zostało nam jedzenia z wczoraj, a że nie lubię jeść dwa razy tego samego, to poprzerabiam:
- do zupy dodałam ziemniaka, kawałek pora i już inna zupa
- resztka królika dziś z kaszą jaglaną z warzywami

A do poobiedniej herbatki takie ciasteczka:

[lulka19]

Napisane przez Personal_Jesus

mogą być ciastka korzenne, mogą być kruche pierniki-w cukierniach/piekarniach takie są, mogą być od biedy herbatniki z dużą ilością przyprawy do piernika. Ja kupiłam w piekarni kruche pierniki na wagę, bez czekolady i nadzienia.

W mojej piekarni nie było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Napisane przez damdalena

Zostało nam jedzenia z wczoraj, a że nie lubię jeść dwa razy tego samego, to poprzerabiam:
- do zupy dodałam ziemniaka, kawałek pora i już inna zupa
- resztka królika dziś z kaszą jaglaną z warzywami

A do poobiedniej herbatki takie ciasteczka:

Super. Co to za ciasteczka ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damdalena]

Napisane przez lulka19

Co to za ciasteczka?

Ślimaczki orzechowe z orzechów laskowych.

[Myshqa]

Dzisiaj pieczony filet z łososia + brukselki na maśle

[Personal_Jesus]

Napisane przez damdalena

Zostało nam jedzenia z wczoraj, a że nie lubię jeść dwa razy tego samego, to poprzerabiam:
- do zupy dodałam ziemniaka, kawałek pora i już inna zupa
- resztka królika dziś z kaszą jaglaną z warzywami

A do poobiedniej herbatki takie ciasteczka:

ja bym podkradła kilka takich ciasteczek!

[KarolinaK]

Napisane przez damdalena

Zostało nam jedzenia z wczoraj, a że nie lubię jeść dwa razy tego samego, to poprzerabiam:
- do zupy dodałam ziemniaka, kawałek pora i już inna zupa
- resztka królika dziś z kaszą jaglaną z warzywami

A do poobiedniej herbatki takie ciasteczka:

Piekne!! Tez bym sie poczęstowała

[agafisia]

Lulka zdrowia dla synka
Karolina może to nie grypa żołądkowa? Za długo was trzyma...

U mnie dziś barszcz czysty i gorka ziemniakow z boczkiem wędzonym cebula i koperkiem.. Ale takie podgrzewane nie bardzo mi smakowało. Jutro każe kupić mężowi jakieś uszka (W Biedrze dostanę?) Albo tortelini i zjemy z tym...

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

[KarolinaK]

Napisane przez agafisia

Lulka zdrowia dla synka
Karolina może to nie grypa żołądkowa? Za długo was trzyma...

U mnie dziś barszcz czysty i gorka ziemniakow z boczkiem wędzonym cebula i koperkiem.. Ale takie podgrzewane nie bardzo mi smakowało. Jutro każe kupić mężowi jakieś uszka (W Biedrze dostanę?) Albo tortelini i zjemy z tym...

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Od soboty mnie trzyma to za długo??? Tz’ta od piątku ale juz dIs poczuł sie lepiej i poszedł do pracy... ale jak czytam to piszą ze objawy moga sie utrzymywać nawet do 10 dni ... nie wymiotowałam ale mdłości mam i ogólnie czułam sie taka rozbita bez sił... dzis moja dogwalkerka tez mowi ze jak inna grupe psow wyprowadzała to cos ja zemdliło i nagle zwymiotowała. Drugiego spaceru juz nie było poszła do domu odpoczywać. Straszne to tutaj jest... rozprzestrzenia sie jak zaraza... i to najgorsze ze zaraza zanim ma sie symptomy choroby

[Pelagia_W]

Napisane przez agafisia

To ja też z południa nie znam takiego czegoś...
Stałam od 11 przy garach. Zrobiłam barszczyk czysty, ziemniaki pure z boczkiem i cebula i koperkiem ( jutro i pojutrze będzie na obiad gorka ziemniakow zalana barszczem) buraki wyciągnęłam zrobię do obiadu w środę albo czwartek, z włoszczyzny i mięsa drobiowego z barszczu zrobiłam 2 foremki pasztetu A dziś na obiad fryty pieczone, kukurydza i domowy hamburger

Ale gotowania! I same pyszności

Napisane przez damdalena

Agafisia się dziś napracowała, ale ja też nie byłam gorsza.
Królik wyszedł przepyszny (z cebulą, marchwią, kwaśną śmietaną i szałwią), choć na zdjęciu nie wygląda apetycznie.
Na deser była rolada biszkoptowa z jabłkami, podawana z cynamonową bitą śmietaną.
Z rozpędu wstawiam fotkę kolacji - pieczone dufinki(?) z ziemniaczanych pozostałości poobiadowych i różnych serów, doprawione papryką i rozmarynem. Sałatka z pekińskiej, suszonych pomidorów, szalotki, pinii z winegretem czosnkowym.
A jeszcze robię pierwsze ciasteczka świąteczne - orzechowe ślimaczki.

Pycha! Jak dawno królika nie jadłam

Napisane przez Personal_Jesus

amerykanki to i ciastka mojego dzieciństwa. Do szkoły dojeżdżałam przez cały Gdańsk, całą godzinę i przez 2 lata prawie codziennie je kupowałam
Dziś obiad w nowej włoskiej knajpie. Był krem czosnkowy z czipsami z salami, pizza z pastą truflową i gnocchi z pesto pietruszkowym i mozzarellą

Wygląda wszystko obłędnie!
U mnie amerykany były w szkolnym sklepiku. W cukierniach chyba też. Robiłam je kilka razy z przepisu z Wielkiego Żarcia bo TŻ uwielbia. Sęk w tym, że najpierw trzeba zdobyć amoniak, a potem jeszcze znieść jego zapach w czasie pieczenia

A my wróciliśmy wczoraj z wyjazdu do Wiednia i wrzucam Wam kilka fotek naszego żarełka.
Wyjazd był baarrdzo udany pod względem kulinarnym również. Pierwsza wizyta w Cafe Central (trzeba odstać swoje w kolejce), a w niej obłędny omlet cesarski, nasi panowie jedli sznycle cielęce - znakomite. Wieczorem kiełbaski - curry i bratwursty w najlepszej budce świata
Następnego dnia okazało się, że właścicielami naszego mieszkania są Turcy, a wykupione przez nas śniadania są w położonej 500m dalej tureckiej restauracji. Były genialne! Niestety mam tylko jedną fotkę, ale to było coś fantastycznego. Pieczywo, simit, burki z różnymi nadzieniami, zupa z soczewicy, bakłażan na różne sposoby m.in. w panierce czy w sosie jogurtowym, kuskus, szakszuka, oliwki, grillowana papryka, tzatziki, dolma, pory w sosie śmietanowym, boskie białe sery, kalafior w cieście i mnóstwo innych. No i desery: chałwa i pyszne ciastka w syropie, które uwielbiam Lego, byłbyś zachwycony najlepszą reklamą tego miejsca niech będzie to, że dla gości hotelowych śniadania były w godzinach 8.30-10.00, a zaraz potem schodziły się całe tureckie rodziny żeby tam zjeść, kilkadziesiąt osób, knajpa była pełna!
Zachęceni takimi smakami (przez cały dzień byliśmy tak objedzeni, że zjedliśmy tylko porcyjkę kasztanów i jeden trdelnik na 4 ) wieczorem wylądowaliśmy w restauracji izraelskiej, gdzie jadłam pyszne falafele (och, dlaczego nie umiem takich zrobić ) z hummusem, bakłażanem i jajkiem.
Następnego dnia znowu najedliśmy się tureckiego śniadania, potem w Pałacu Schonbrunn próbowaliśmy apfelstrudel i tort Sachera (niestety zabrakło nam czasu żeby pójść do Cafe Sacher), a późnym popołudniem, już przed samym wyjazdem, udaliśmy się do typowego austriackiego heurigeru gdzie oprócz znakomitego wina jadłam talerz z m.in. wędzoną wieprzowiną, przyjemnie słoną i obłędnie soczystą
Oczywiście przez cały wyjazd nie żałowałam sobie grzanego wina - zwłaszcza białego, a nawet raz trafiłam na grzane prosecco
Z wieści kulinarnych to tyle, a na grupę na Fb wrzucę resztę wrażeń - mam nadzieję, że uda mi się jeszcze dziś.

[Pelagia_W]

I jeszcze reszta zdjęć plus powrót do rzeczywistości - dziś jedliśmy kurczaka, domowy sos słodko-kwaśny ze słoika i chińskie noodle.
Na jutro zrobiłam sobie faszerowaną paprykę ramiro z mieloną wołowiną, basmati i przyprawą baharat (cały czas mnie ta orientalna kuchnia trzyma ), a TŻ zamówi sobie pizzę albo kupi mrożoną bo ja wrócę późno.

[KarolinaK]

Napisane przez Pelagia_W

Ale gotowania! I same pyszności


Pycha! Jak dawno królika nie jadłam


Wygląda wszystko obłędnie!
U mnie amerykany były w szkolnym sklepiku. W cukierniach chyba też. Robiłam je kilka razy z przepisu z Wielkiego Żarcia bo TŻ uwielbia. Sęk w tym, że najpierw trzeba zdobyć amoniak, a potem jeszcze znieść jego zapach w czasie pieczenia

A my wróciliśmy wczoraj z wyjazdu do Wiednia i wrzucam Wam kilka fotek naszego żarełka.
Wyjazd był baarrdzo udany pod względem kulinarnym również. Pierwsza wizyta w Cafe Central (trzeba odstać swoje w kolejce), a w niej obłędny omlet cesarski, nasi panowie jedli sznycle cielęce - znakomite. Wieczorem kiełbaski - curry i bratwursty w najlepszej budce świata
Następnego dnia okazało się, że właścicielami naszego mieszkania są Turcy, a wykupione przez nas śniadania są w położonej 500m dalej tureckiej restauracji. Były genialne! Niestety mam tylko jedną fotkę, ale to było coś fantastycznego. Pieczywo, simit, burki z różnymi nadzieniami, zupa z soczewicy, bakłażan na różne sposoby m.in. w panierce czy w sosie jogurtowym, kuskus, szakszuka, oliwki, grillowana papryka, tzatziki, dolma, pory w sosie śmietanowym, boskie białe sery, kalafior w cieście i mnóstwo innych. No i desery: chałwa i pyszne ciastka w syropie, które uwielbiam Lego, byłbyś zachwycony najlepszą reklamą tego miejsca niech będzie to, że dla gości hotelowych śniadania były w godzinach 8.30-10.00, a zaraz potem schodziły się całe tureckie rodziny żeby tam zjeść, kilkadziesiąt osób, knajpa była pełna!
Zachęceni takimi smakami (przez cały dzień byliśmy tak objedzeni, że zjedliśmy tylko porcyjkę kasztanów i jeden trdelnik na 4 ) wieczorem wylądowaliśmy w restauracji izraelskiej, gdzie jadłam pyszne falafele (och, dlaczego nie umiem takich zrobić ) z hummusem, bakłażanem i jajkiem.
Następnego dnia znowu najedliśmy się tureckiego śniadania, potem w Pałacu Schonbrunn próbowaliśmy apfelstrudel i tort Sachera (niestety zabrakło nam czasu żeby pójść do Cafe Sacher), a późnym popołudniem, już przed samym wyjazdem, udaliśmy się do typowego austriackiego heurigeru gdzie oprócz znakomitego wina jadłam talerz z m.in. wędzoną wieprzowiną, przyjemnie słoną i obłędnie soczystą
Oczywiście przez cały wyjazd nie żałowałam sobie grzanego wina - zwłaszcza białego, a nawet raz trafiłam na grzane prosecco
Z wieści kulinarnych to tyle, a na grupę na Fb wrzucę resztę wrażeń - mam nadzieję, że uda mi się jeszcze dziś.

Napisane przez Pelagia_W

I jeszcze reszta zdjęć plus powrót do rzeczywistości - dziś jedliśmy kurczaka, domowy sos słodko-kwaśny ze słoika i chińskie noodle.
Na jutro zrobiłam sobie faszerowaną paprykę ramiro z mieloną wołowiną, basmati i przyprawą baharat (cały czas mnie ta orientalna kuchnia trzyma ), a TŻ zamówi sobie pizzę albo kupi mrożoną bo ja wrócę późno.

Bosssiu Pelagia, zjem monitor . Jak to opisujesz to mi mózg mięknie . Wszytsko bym jadła!!!! PYSZNOŚCI!!!! Tez chce do Wiednia

[lulka19]

Agafisia my mieliśmy jelotowke po 2 tyg każdy
Pelagia jedzenie obłędne !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz