Kosmetyki M.A.C

[Mariola13]

Napisane przez wilhelmina

może to będzie pomocne:
http://pricing.specktra.net/

Jesteś wielka

[wilhelmina]

Napisane przez Mariola13

Jesteś wielka

co prawda ceny mogą się różnić trochę (o 1, 2 $), ponieważ ta lista jest z 2005 roku, ale przynzajmniej orientacyjnie wiadomo ile co kosztuje.

[Agniesia666]

Napisane przez KAROLCIA171

watek chyba niedokladnie sledzony
Oryginaly jak najbardziej

dzięki za odp

[Mariola13]

Napisane przez wilhelmina

co prawda ceny mogą się różnić trochę (o 1, 2 $), ponieważ ta lista jest z 2005 roku, ale przynzajmniej orientacyjnie wiadomo ile co kosztuje.

Tak, tak zauważyłam, że trzeba właśnie 2 USD doliczyć np. do pigmentów, bo są po 20 dolców

[kasiaj85]

Heeeej
Mam już moje MACzki ale mi się to wszystko podoba! Moja Kochana Sis się przemęczyła w sklepie, ale udało jej się zakupić wszystko o co ją prosiłam i już po wypróbowaniu wiem, że to tylko początek mojej kolekcji MACa! Foty mojej b. skromniutkiej kolekcji jak tylko TŻ da mi aparat!

Mam pytanie - na większości kosmetyków mam napis "back 2 MAC"... Czy to znaczy, że wszystkie opakowania tak oznaczone mogę zbieac po zużyciu i wymienićna szmineczkę? fajnie byłoby Jak wiecie coś bliżej na ten temat to proszę o odp Pozdrawiam!

[Mariola13]

Napisane przez kasiaj85

Heeeej
Mam już moje MACzki ale mi się to wszystko podoba! Moja Kochana Sis się przemęczyła w sklepie, ale udało jej się zakupić wszystko o co ją prosiłam i już po wypróbowaniu wiem, że to tylko początek mojej kolekcji MACa! Foty mojej b. skromniutkiej kolekcji jak tylko TŻ da mi aparat!

Mam pytanie - na większości kosmetyków mam napis "back 2 MAC"... Czy to znaczy, że wszystkie opakowania tak oznaczone mogę zbieac po zużyciu i wymienićna szmineczkę? fajnie byłoby Jak wiecie coś bliżej na ten temat to proszę o odp Pozdrawiam!

Też się zastanawiałam co to znaczy

[kasiaj85]

Napisane przez Mariola13

Też się zastanawiałam co to znaczy

No właśnie... candace1 pisała gdzieś tutaj wcześniej, że jak się uzbiera chyba sześć opakowań po pigmentach to mozna je zamienic w sklepie na szminkę. Ale ja mam ten napis BACK 2 MAC na prawie wszystkich opakowniach... I co teraz?

[Nevada87]

Dziewczyny
Jestem tak na szybko także tylko napiszę, że ostatnio mój Tż wymieniał 6 pojemników pigmentów na szminkę i dostał prócz szminki taką kartkę gdzie są napisane zasady po angielsku, z tego wynika ,że 6 dowolnych opakowań po produktach MAC
Dokładnie: ''6 MAC primary packaging containers...''

Muszę zmykać, będę później,buziaki dla wszystkich MACoholiczek

P.S - Kasiu gratuluję i czekamy na fotki

[geonia]

Napisane przez kasiaj85

No właśnie... candace1 pisała gdzieś tutaj wcześniej, że jak się uzbiera chyba sześć opakowań po pigmentach to mozna je zamienic w sklepie na szminkę. Ale ja mam ten napis BACK 2 MAC na prawie wszystkich opakowniach... I co teraz?

Kasiu mozesz wymienic wszystkie opakowania MAC oprócz drewnianych kredek

Ja równiez czekam z niecierpliwoscia na foty

[zetafon]

Jak się oddaje 6 dowolnych opakowań po ich kosmetykach to można dostać dowolną szminkę, za wyjątkiem specjalnych szminek z określonej serii (nie pamiętam jaka to była).Powiedział mi to pan sprzedawca- miał umalowane jedno oko na zielono,prawie pod sama skroń Fajnie wyglądał i miał duuuużą wiedzę na temat kosmetyków.Polecam Maca w galerii Krakowskiej .

[ananke_2]

Tak, tylko dotyczy to plastikowych opakowan, nie kartonikow. Tak mi przynajmniej powiedziano w salonie MACa.

[Tanyia]

Napisane przez Zahran

Tanyio, spróbuj jak zachowują się Twoje cienie na mokro, moje trochę tracą na tej 'dyskotekowości'

Zahran mimo nakładania na mokro, dalej błyszczą bardzo, trudno - taka widac ich uroda, no i taki minus kupowania kosmetyków bez "macania" ich w sklepie

Napisane przez 13ryjek

Bardzo mięciutki, nie nabiera dużo różu i krzywdy sobie nim nie da rady zrobić. Przez pierwszy tydzień wypadały z niego białe włoski Już myślałam , że pójdę do sklepu z reklamacją ale po tygodniu wypadanie włosów ustało



Oj, ja chce mini pigmenty,zestaw Party bag i jestem ciekawa paletek do oczu



Mam pięć pudełeczek z rożnych kolekcji i wszystkie błyszczą

Dzięki za opinie o cieniach mineralnych.

Dzięki za recenzję pędzla, właśnie się głowie jakie bym chciała do twarzy . Moje typy na dzień dzisiejszy to #134, # 187, #168, jeszcze tylko musze się zdecydowac na pędzel do brązera

Napisane przez zoee5

A do czego się już zraziłaś? Pytam, żeby się zastanowić przy ewentualnym zakupie.

Czy u Was fluidline też nie wytrzymuje na oku do końca dnia, czy moze coś źle nakładam?

U mnie pierwszy zakup MAcowy to właśnie fluidline. Jestem zakochana w nim na zabój Love . Mam już dwa kolory, a planuje jeszcze dwa sroka ze mnie. U mnie jest trwały, wytrzymuje cały dzień nie tracąc nic na jakości - nawet zmywając oczy najpierw złażą cienie a potem dopiero fluidline. Nakładam normalnie pędzelkiem przed malowaniem rzęs, a po cieniach Może pokombinuj różne pędzle?

Napisane przez frywolna franka

Tanyia: "Mam jeszcze pytanie do wszystkich właścicielek cieni mineralnych: czy wszystkie są bardzo świecące? Kupiłam sobie właśnie love connection, mają tyle drobinek świecących jak niektóre pigmenty, czaje się na następne, ale jak wszystkie tak świecą to chyba zrezygnuje, bo szukam czegoś innego".

Mam cienie złoto -fioletowe tak, że ten zestaw jest z założenie świecący. Dla mnie są zbyt miałkie i czuję się jakbym właśnie pigment stosowała (heh a przy nich jakoś nie mogę złapać wiatru w żagle, czy też techniki opanować )

Dzięki za tą opinię o cieniach. Masz racje są dośc miałkie i " nie trzymają się pędzla" nie ważne jakiego bym użyła. Taka widac ich uroda. Po tych opiniach skutecznie się wyleczyłam się z cieni mineralnych, chyba że będę jakieś macac w sklepie i mi będzie odpowiadac stopień ich błyszczenia. Te które mam na zimę i do pracy w urzędzie niestety się nie nadają, ale to co, jest przecież tyle innych okazji

Pozdrawiam, i miłej nocy MACo maniaczki !!

PS. Zauważyłyście ostatnio wysyp MACa na All? Coraz fajniej

[kasiaj85]

Napisane przez Nevada87

Dziewczyny
Jestem tak na szybko także tylko napiszę, że ostatnio mój Tż wymieniał 6 pojemników pigmentów na szminkę i dostał prócz szminki taką kartkę gdzie są napisane zasady po angielsku, z tego wynika ,że 6 dowolnych opakowań po produktach MAC
Dokładnie: ''6 MAC primary packaging containers...''

Muszę zmykać, będę później,buziaki dla wszystkich MACoholiczek

P.S - Kasiu gratuluję i czekamy na fotki

Napisane przez geonia

Kasiu mozesz wymienic wszystkie opakowania MAC oprócz drewnianych kredek

Ja równiez czekam z niecierpliwoscia na foty

Napisane przez zetafon

Jak się oddaje 6 dowolnych opakowań po ich kosmetykach to można dostać dowolną szminkę, za wyjątkiem specjalnych szminek z określonej serii (nie pamiętam jaka to była).Powiedział mi to pan sprzedawca- miał umalowane jedno oko na zielono,prawie pod sama skroń Fajnie wyglądał i miał duuuużą wiedzę na temat kosmetyków.Polecam Maca w galerii Krakowskiej .

Napisane przez ananke_2

Tak, tylko dotyczy to plastikowych opakowan, nie kartonikow. Tak mi przynajmniej powiedziano w salonie MACa.

Dziewczynki moje złote!!! Dziękuję uprzejmie za obszerne informacje na ten temat Teraz już wszystko wiem, nic tylko używać

Nevadko: może dla ogółu wizażanek-MACoholiczek mogłabyś wrzucić tutaj wyraźną fotę lub skan tej karteczki? Tak tylko pytam, bo jeśli tam sa jakieś prywatne informacje to oczywiście nie, ale jeśli to tylko instrukcje...?
Zetafon: Jak mi się marzy spotkanie z takim panem sprzedawcą... Zazdroszczę Fajne to musi być, bo chyba panowie w tych sprawach są (tak mi się osobiście wydaje) bardziej szczerzy niż panie... I nierzadko mają lepsze wyczucie! Niestety, do Krakowa mam daleeeeko

Czekam teraz naświatło dzienne aby obfotografować moje cenne zdobyczki Jutro, jutro Miłej nocki tymczasem!

[zoee5]

Napisane przez Tanyia

U mnie pierwszy zakup MAcowy to właśnie fluidline. Jestem zakochana w nim na zabój Love . Mam już dwa kolory, a planuje jeszcze dwa sroka ze mnie. U mnie jest trwały, wytrzymuje cały dzień nie tracąc nic na jakości - nawet zmywając oczy najpierw złażą cienie a potem dopiero fluidline. Nakładam normalnie pędzelkiem przed malowaniem rzęs, a po cieniach Może pokombinuj różne pędzle?

Ja nakładam na gołą powiekę, bez cieni. Może to jest przyczyna.

Jakie masz kolory?

[Tanyia]

Napisane przez zoee5

Ja nakładam na gołą powiekę, bez cieni. Może to jest przyczyna.

Jakie masz kolory?

Może to też od tego zależy nie wiem, w takim razie spróbuj na cienie. Mam kolory : rich ground i macroviolet.

Kasiu ja również czekam na fotki


Dzień dobry

[kasiaj85]

Witam
Hmm tak przeze mnie wyczekiwane światło dzienne nie postarało się dzisiaj i słabiuteńkie jest, mimo to wrzucam takie fotki jakie udało mi się zrobić Oczywiście przed moją maleńką kolekcją jeszcze dłuuuga droga aby osiągnęła rozmiary swoich koleżanek, ale zrobiłam już pierwszy krok kolejne zakupy: grudzień 2008. Już nie mogę się doczekać.
Tymczasem wrzucam enjoy
ach ach z wrażenia zapomniałam dodać opisy (właściwie większość zdjęć jest podpisana). Na pierwszym jest wszystko, więc od lewej, od góry:
Cienie: Bisque, Mystery, Plum Dressing; Plushglass: Ample Pink
Róż: Pinch O'Peach; Pigment: Naked ; Studio Finish Concealer SPF35: NC15; Paint: Bare Canvas

[frywolna franka]

mniam mniam mniam. pięknie!!!

[kasiaj85]

Jeszcze bym zapomniała
Od lewej:
Rząd Pierwszy: Deep Brown, French Violet, Tan, Circa Plum, Deep Purple, Rich Purple, Mauvement, Reflets Blackened Red
Rząd Drugi: Tea Time, Lovely Lily, Melon, Goldenaire, Naval Blue, Golden Lemon, Copperized, Nocturnal Plum
Rząd Trzeci: Electric Coral, Apricot Pink, Black Black, Dark Soul, Lark About, Pink Bronze, Jardin Aires
Rząd Czwarty: Fairy Lite, Dazzleray
Ufff... Mam jeszcze kilka ale nie w słoiczkach a we fiolkach i tym niestety cięzko zrobić fotkę tak, by oddała kolor. No. Ale to tyle póki co!

[mamamichałka]

Witajcie.
Przepraszam za długą zwłokę w wyjaśnieniu sprawy z pigmentami-przeprowadziłam sie i nie mam jeszcze neta,a jak udało mi sie dorwac komputer na chwilę to po prostu zajęta byłam innymi sprawami i nie pamietałam.
Napisała do mnie Virtual z ponagleniem..
Tak więc,poszperałam i:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=240953
pigmenty mam z wymiany z Katty.
Wczesniej wymieniałam się na inne z nią o kolorach Teal,Pink Venus,i jakis tam jeszcze..
Do dzisiaj mam te pudełeczka z tymi napisanymi przez nia karteczkami.
Nie wiem czy te pigmenty są podrobione-mi osobiście wydaje sie że nie są.
Bardziej prawdopodobne uważam to-że Katty popełniła bład w opisie pigmentu paradisco-myslę że to inna nazwa.Niestety nie mam możliwosci zweryfikowania tych pigmentów w tym momencie-bo do Złotych Tarasów mam co najmniej 200 km.W Warszawie będę dopiero w grudniu-wtedy też mogłabym sprawdzić.
Chyba że nikusia mieszka w Warszawie-to mogła by sprawdzić.Sama jestem ciekawa i zaskoczona tym wszystkim.Jak dla mnie te pigmenty są super i nie pomyślałabym ,że mogą być podrobione...
Chciałabym by to się wyjaśniło.
Dobrze by było by głos zabrała Katty.
Postaram sie zaglądać-nie wiem kiedy unormuje mi się sprawa z netem,więc może to być póki co sporadyczne zaglądanie.

[Tanyia]

Kasiu piękny zbiór Od razu mam do Ciebie prośbę, czy mogłabyś mi zrobic swatcha koloru Plum Dressing ?? Bardzo mi się podoba na stronie i chciałabym go zobaczyc na ręce

I muszę powiedziec, że jestem zła i szczęśliwa jednocześnie. Dostałam dziś paczuchę z moimi nabytkami z kolekcji Cult of cherry - róż blooming i quad spiced chocolate. Niestety urząd celny dobrał się do mojej paczuchy i pobrał mi próbki na obecnosc narkotyków z cieni . Niestety pobrali to tak nieumiejętnie, że w jedym cieniu mam dziure , a ogólnie wszystkie są pomazane, ech zła jestem .

[kasiaj85]

Napisane przez Tanyia

Kasiu piękny zbiór Od razu mam do Ciebie prośbę, czy mogłabyś mi zrobic swatcha koloru Plum Dressing ?? Bardzo mi się podoba na stronie i chciałabym go zobaczyc na ręce

I muszę powiedziec, że jestem zła i szczęśliwa jednocześnie. Dostałam dziś paczuchę z moimi nabytkami z kolekcji Cult of cherry - róż blooming i quad spiced chocolate. Niestety urząd celny dobrał się do mojej paczuchy i pobrał mi próbki na obecnosc narkotyków z cieni . Niestety pobrali to tak nieumiejętnie, że w jedym cieniu mam dziure , a ogólnie wszystkie są pomazane, ech zła jestem .

Tanyia :załączam swatche! Mi się w ostatniej chwili odmyślil ten kolorek jak na MUA go zobaczyłam właśnie na swatchu. Ale niestety Siora już go miała no i pozamiatene. Ale przyznam szczerze, że kolor nie jest zły Bardzo delikatna jego wersja(na zdjęciu bez bazy) wcale nie jest taka nachalna A zszokował mnie kolor jaki wyszedl po nałożeniu go na bazę(Duraline)... No po prostu bozio!!Ehh następne będą chyba paletki w moim przypadku - będę kompletować!Bo cinie są świetne, i ładnie się trzymają powieki(wczoraj już wypróbowałam,stąd fotki już wymacanych produktów, co gdzieniegdzie widać no ale same rozumiecie moje lepkie łapki-nie umiałam się powstrzymać!!!

Tanyio co oni CI zrobili przepraszam???????jaaaaaa aaaaaaaaa no to się nadaje do jakiegoś normalnie nie wiem, programu TV... To jak zamówi sie np. pigmenty to co? Przecież to proszek.... No sa chyba jakies inne sposoby sprawdzenia czy tam sa narkotyki? nie trezba od razu rozgrzebywać...A wiesz co? jak nic nie znajdują w takim produkcie to powinni chyba zwrócić kase bo Ty nie zamawiasz podziurawionego przedmiotu!!! To skandal jest... nie mam słów na to co się w tym kraju wyrabia!!!!

[majade]

Napisane przez Tanyia

Niestety urząd celny dobrał się do mojej paczuchy i pobrał mi próbki na obecnosc narkotyków z cieni . Niestety pobrali to tak nieumiejętnie, że w jedym cieniu mam dziure , a ogólnie wszystkie są pomazane, ech zła jestem .

Ze co proszę??
Na twoim miejscu szybko pisałabym do naczelnika UC pismo ze skargą i z fotkami. Wątpię, zebys uzyskała rekompensatę ale może przynajmniej jakoś się ustosunkują. Zniszczyli twoje przedmioty. Ja rozumiem przepisy ale nie takim kosztem!! Normalnie skandal.

Nie no ja rozumiem - pigmenty (chociaz przeciez mają takie wściekłe kolory!) ale prasowane cieni, co za głupota. Nie moge się otrząsnąc, nie zostawiaj tego tak...

[wilhelmina]

Napisane przez Tanyia

I muszę powiedziec, że jestem zła i szczęśliwa jednocześnie. Dostałam dziś paczuchę z moimi nabytkami z kolekcji Cult of cherry - róż blooming i quad spiced chocolate. Niestety urząd celny dobrał się do mojej paczuchy i pobrał mi próbki na obecnosc narkotyków z cieni . Niestety pobrali to tak nieumiejętnie, że w jedym cieniu mam dziure , a ogólnie wszystkie są pomazane, ech zła jestem .

skandal! ja rozumiem otwierać i patrzeć co jest w środku, ale żeby jeszcze dotykac i bezpodstawnie pobierac próbkę?! okropieństwo. mnie to sie na szczęście nigdy nie przytrafiło, a bardzo często zamwiam coś z zagranicy. czy Twoja przesyłka była z zewnątrz jakaś podejrzana? bo cos chyba musiało wzbudzic podejrzenie celników. pamiętam, jak źle sie czułam, gdy w USA przy wyjeździe skontrolowano moje walizki. przylatuję do domu, otwieram walizki, a tam w każdej lezy karteczka z informacją, że mój bagaż został przejrzany na szczęście niczego nie zepsuli, ale tez wiozłam bardzo dużo kosmetyków

[geonia]

Napisane przez Tanyia

I muszę powiedziec, że jestem zła i szczęśliwa jednocześnie. Dostałam dziś paczuchę z moimi nabytkami z kolekcji Cult of cherry - róż blooming i quad spiced chocolate. Niestety urząd celny dobrał się do mojej paczuchy i pobrał mi próbki na obecnosc narkotyków z cieni . Niestety pobrali to tak nieumiejętnie, że w jedym cieniu mam dziure , a ogólnie wszystkie są pomazane, ech zła jestem .

O kurcze.....czy tak procedura jest w ogole dopuszczalna??

Kasiu- świetne nabytki. Najbardziej podoba mi się błyszczyk. Cienie prasowane jakoś mniej mnie fascynują, to chyba z racji olbrzymiej kolekcji pigmentów. Mam juz chyba 150 kolorów

Koniecznie daj znać jak sie sprawuje paint

[Tanyia]

Napisane przez kasiaj85

Tanyia :załączam swatche! Mi się w ostatniej chwili odmyślil ten kolorek jak na MUA go zobaczyłam właśnie na swatchu. Ale niestety Siora już go miała no i pozamiatene. Ale przyznam szczerze, że kolor nie jest zły Bardzo delikatna jego wersja(na zdjęciu bez bazy) wcale nie jest taka nachalna A zszokował mnie kolor jaki wyszedl po nałożeniu go na bazę(Duraline)... No po prostu bozio!!Ehh następne będą chyba paletki w moim przypadku - będę kompletować!Bo cinie są świetne, i ładnie się trzymają powieki(wczoraj już wypróbowałam,stąd fotki już wymacanych produktów, co gdzieniegdzie widać no ale same rozumiecie moje lepkie łapki-nie umiałam się powstrzymać!!!

Tanyio co oni CI zrobili przepraszam???????jaaaaaa aaaaaaaaa no to się nadaje do jakiegoś normalnie nie wiem, programu TV... To jak zamówi sie np. pigmenty to co? Przecież to proszek.... No sa chyba jakies inne sposoby sprawdzenia czy tam sa narkotyki? nie trezba od razu rozgrzebywać...A wiesz co? jak nic nie znajdują w takim produkcie to powinni chyba zwrócić kase bo Ty nie zamawiasz podziurawionego przedmiotu!!! To skandal jest... nie mam słów na to co się w tym kraju wyrabia!!!!

Kasiu dziękuje za swatcha Kolor mi się podoba

Napisane przez majade

Ze co proszę??
Na twoim miejscu szybko pisałabym do naczelnika UC pismo ze skargą i z fotkami. Wątpię, zebys uzyskała rekompensatę ale może przynajmniej jakoś się ustosunkują. Zniszczyli twoje przedmioty. Ja rozumiem przepisy ale nie takim kosztem!! Normalnie skandal.

Nie no ja rozumiem - pigmenty (chociaz przeciez mają takie wściekłe kolory!) ale prasowane cieni, co za głupota. Nie moge się otrząsnąc, nie zostawiaj tego tak...

Napisane przez wilhelmina

skandal! ja rozumiem otwierać i patrzeć co jest w środku, ale żeby jeszcze dotykac i bezpodstawnie pobierac próbkę?! okropieństwo. mnie to sie na szczęście nigdy nie przytrafiło, a bardzo często zamwiam coś z zagranicy. czy Twoja przesyłka była z zewnątrz jakaś podejrzana? bo cos chyba musiało wzbudzic podejrzenie celników. pamiętam, jak źle sie czułam, gdy w USA przy wyjeździe skontrolowano moje walizki. przylatuję do domu, otwieram walizki, a tam w każdej lezy karteczka z informacją, że mój bagaż został przejrzany na szczęście niczego nie zepsuli, ale tez wiozłam bardzo dużo kosmetyków

Napisane przez geonia

O kurcze.....czy tak procedura jest w ogole dopuszczalna??

Kasiu- świetne nabytki. Najbardziej podoba mi się błyszczyk. Cienie prasowane jakoś mniej mnie fascynują, to chyba z racji olbrzymiej kolekcji pigmentów. Mam juz chyba 150 kolorów

Koniecznie daj znać jak sie sprawuje paint

Widac procedura jest dopuszczalna skoro tak zrobili. Jestem ogólnie w szoku, bo nie słyszałam, zeby komuś tak zrobili z kosmetykami. U mnie widac gołym okiem pomazanie cieni jakby pałeczką a w jednym jest ta dziura, nie jakaś na wylot ale jest. Na kartoniku była karteczka przyklejona " Przebadane na obecnosc substancji niedopuszczonych " ( czy jakos tak ). Dodam jeszcze ze z rózem było ok. Wogóle z ta paczką troche zawikłane jest, bo kupował mi to Tżet, wiec najpierw była w łodzi a dopiero potem on przesłał mi ( ja sierota nie umiem posługiwac sie paypalem ). Dzwoniam do kuzynki która kiedys pracowała w urzedzie celnym i poprosilam zeby mi sie dowiedziala czy to jest sopuszczalne. TŻet bedzie dzwonił do Wawy do naczelnika urzedu celnego wyjasniac sprawe, ech... To jest moja druga paczka z zagranicy i chyba mi sie odechciewa zakupów w ten sposób.
Nic, przetre te cienie wacikiem i bede używac ( najpierw pstrykne fotki w celu udokumentowania ).

O Paincie tez moge cos powiedziec, bo mam go tez już z miesiąc. Ładnie wyrównuje koloryt powieki i cienie się rzymają na nim dłużej. Jest fajny, ale nie można przesadzic z ilością, bo ma tendencje do zbierania się w załamaniu powieki. Ja kłade go w ten sposób: nakładam maleńką ilośc na wierzch dłoni, lekko rozgrzewam palcem, potem na palcu nakładam w kilka miejsc na powiekę i delikatnie wklepuje, wystarczy go naprawdę mała ilosc, jak nakładałam w ten sposób, nigdy mi sie nie zbiera w załamaniu.

[domcia1001]

Napisane przez wilhelmina

skandal! ja rozumiem otwierać i patrzeć co jest w środku, ale żeby jeszcze dotykac i bezpodstawnie pobierac próbkę?! okropieństwo. mnie to sie na szczęście nigdy nie przytrafiło, a bardzo często zamwiam coś z zagranicy. czy Twoja przesyłka była z zewnątrz jakaś podejrzana? bo cos chyba musiało wzbudzic podejrzenie celników. pamiętam, jak źle sie czułam, gdy w USA przy wyjeździe skontrolowano moje walizki. przylatuję do domu, otwieram walizki, a tam w każdej lezy karteczka z informacją, że mój bagaż został przejrzany na szczęście niczego nie zepsuli, ale tez wiozłam bardzo dużo kosmetyków

Wilhelmino to Ty jestes w avatorku...?ojej jaka śliczna z Ciebie kobieta.. tylko siąść i patrzeć...

Przykro mi Tanyia że rozbeblali Twoje cacko....nie zdażyło mi się to jeszcze tfu tfu...baaardzo nieładnie z ich strony...

[kasiaj85]

Napisane przez geonia

Kasiu- świetne nabytki. Najbardziej podoba mi się błyszczyk. Cienie prasowane jakoś mniej mnie fascynują, to chyba z racji olbrzymiej kolekcji pigmentów. Mam juz chyba 150 kolorów

Koniecznie daj znać jak sie sprawuje paint

geoniu: Dziękuję Błyszczyk jest superrrr Oprócz faktu, że dość długotrwały, jak na błyszczyk, uwiódł mnie dwiema cechami - pięknie pachnie (moja Mama porównała jego zapach do aromatu cukru waniliowego, i przyznam, ze coś w tym jest ) i daje efekt mrowienia a ja w tej kwestii jestem masochistką i lubię szczypiące w usta produkty
Woooooow to Ci kolekcja - 150!!! Chyba bym bank musiała okraść! Ale póki co satysfakcjonują mnie odsypki Oczywiście nic nie dorówna pięknemu słoiczkowi wypełnionemu po brzegi ładniutkim cieniem. Ale to mówię, napad na bank albo totek!
Ja póki co nie nastawiam się negatywnie do prasowańców! Podoba mi się gama kolorów i efekty jakie dają! Zamierzam na pewno powiększyć ich kolekcję. Nie zapominajac oczywiście o pigmentach!

Napisane przez Tanyia

Kasiu dziękuje za swatcha Kolor mi się podoba

Widac procedura jest dopuszczalna skoro tak zrobili. Jestem ogólnie w szoku, bo nie słyszałam, zeby komuś tak zrobili z kosmetykami. U mnie widac gołym okiem pomazanie cieni jakby pałeczką a w jednym jest ta dziura, nie jakaś na wylot ale jest. Na kartoniku była karteczka przyklejona " Przebadane na obecnosc substancji niedopuszczonych " ( czy jakos tak ). Dodam jeszcze ze z rózem było ok. Wogóle z ta paczką troche zawikłane jest, bo kupował mi to Tżet, wiec najpierw była w łodzi a dopiero potem on przesłał mi ( ja sierota nie umiem posługiwac sie paypalem ). Dzwoniam do kuzynki która kiedys pracowała w urzedzie celnym i poprosilam zeby mi sie dowiedziala czy to jest sopuszczalne. TŻet bedzie dzwonił do Wawy do naczelnika urzedu celnego wyjasniac sprawe, ech... To jest moja druga paczka z zagranicy i chyba mi sie odechciewa zakupów w ten sposób.
Nic, przetre te cienie wacikiem i bede używac ( najpierw pstrykne fotki w celu udokumentowania ).

O Paincie tez moge cos powiedziec, bo mam go tez już z miesiąc. Ładnie wyrównuje koloryt powieki i cienie się rzymają na nim dłużej. Jest fajny, ale nie można przesadzic z ilością, bo ma tendencje do zbierania się w załamaniu powieki. Ja kłade go w ten sposób: nakładam maleńką ilośc na wierzch dłoni, lekko rozgrzewam palcem, potem na palcu nakładam w kilka miejsc na powiekę i delikatnie wklepuje, wystarczy go naprawdę mała ilosc, jak nakładałam w ten sposób, nigdy mi sie nie zbiera w załamaniu.

Nie ma sprawy Mi tez już się spodobał ten kolorek.

Ja bym tego nie zostawiła, więc dzwońcie z TŻetem i walczcie o to bo ja naprawdę nie sądzę, żeby grzebanie w czyichś prywatnych rzeczach w tak brutalny sposób było dopuszczalne....Jestem w ciężkim szoku Wilhelmina opisywała podobną sytuację ale jednak z tego co pisze nic nie uległo zniszczeniu. Tutaj sytuacja nie jest juz tak różowa

Paint po pierwszym użyciu mnie osobiście usatysfakcjonował! Muszę tę farbkę oczywiście w wieeelu innych warunkach przetestować. Ale wczoraj nałożyłam odrobinę na bazę Primer Potion(suuuper baza, polecam) i makijaż trzymał się jak cement Poza tym daje fajny efekt ujednolicenia powieki. Weszłam w jej posiadanie troche przez przypadek bo miał być Paint Pot ale w sklepie się skończył!Potestuję i ewentualnie uaktualnię dane!

[wilhelmina]

Napisane przez domcia1001

Wilhelmino to Ty jestes w avatorku...?ojej jaka śliczna z Ciebie kobieta.. tylko siąść i patrzeć...

hahaha, chciałabym tak wyglądać! to aktorka Jennifer Morrison. gra m.in. w "House M.D." Ja tez uważam, ze ona jest tak piękna, ze tylko siedziec i podziwiać

[kasiaj85]

Heh no ja widzę,że tutaj się fanka serialu znajduje Uwielbiam ten serial (zwłaszcza postac House'a i jego komiczno-tragiczną osobowość ) czekam już z niecierpliwością na nowy sezon, pierwszy odcinek miał być 16wrzesnia. Wciągnął mnie House na całe wakacje! Pozdrawiam więc fankę
P.S. a Jennifer jest śliczn, choć bardziej mi do niej pasowały ciemniejsze włosy!
Wracając do MACa - Wilhelminko - będę Ci dozgonnie wdzięczna za to, że poleciłaś mi róż Pinch O'Peach... Cudo!Nadaje twarzy świeżości!Dzięki

[domcia1001]

Napisane przez wilhelmina

hahaha, chciałabym tak wyglądać! to aktorka Jennifer Morrison. gra m.in. w "House M.D." Ja tez uważam, ze ona jest tak piękna, ze tylko siedziec i podziwiać

Ups... żadko oglądam a od jakiegoś czasu może ze 4 miesiące mam zepsutą antenę...