Płukanie uszu

[britnay]

Witam. Są święta, a ja od trzech dni mam zatkane ucho. Gdzie mogę zgłosić się na płukanie uszu w trakcie świąt i czy potrzebuje mieć skierowanie od lekarza rodzinnego? (przychodnia jest zamknięta)

[Mijanou]

Napisane przez britnay

Witam. Są święta, a ja od trzech dni mam zatkane ucho. Gdzie mogę zgłosić się na płukanie uszu w trakcie świąt i czy potrzebuje mieć skierowanie od lekarza rodzinnego? (przychodnia jest zamknięta)

Miałam podobną sytuację, w czasie świąt majowych. Zgłosiłam się do najbliższego szpitala ale płaciłam za usługę mimo, że jestem ubezpieczona. Nie miałam skierowania, bo przychodnie nie pracują w święta. Tak mnie to wkurzało, że wolałam zapłacić. Płuczą od razu oboje uszu. Zdziwisz się, co może wypłynąć z ucha nawet przy regularnym czyszczeniu.

BTW
jeśli czyścisz uszy "w środku" pałeczkami to zatykanie może się powtarzać co kilka lat.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Tak, to jest zabieg medyczny, pielęgniarka wykonująca go musi mieć skierowanie od lekarza. A masz gdzieś dyżur laryngologiczny?
Na przyszłość = kup preparat do czyszczenia uszu, np. vaxol, stosuj regularnie i tyle.

[Kirenne]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49469917]Tak, to jest zabieg medyczny, pielęgniarka wykonująca go musi mieć skierowanie od lekarza. A masz gdzieś dyżur laryngologiczny?
Na przyszłość = kup preparat do czyszczenia uszu, np. vaxol, stosuj regularnie i tyle.[/QUOTE]

Właśnie się zastanawiam nad zakupieniem takiego preparatu. Czy one się od siebie różnią czymś konkretnym poza ceną i marką? Jak wybierać, żeby produkt był bezpieczny?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Chyba niczym ja dla córek mam, lekarka stwierdziła :kupi pani jakiś produkt do czyszczenia uszu, taki w sprayu, na przykład X albo inny" więc...

[mm444]

Treść usunięta

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Jak sie nie dostaniesz nigdzie, to sobie od biedy mozesz sama przepłukać uszy. Mój TZ mial ostatnio taki problem i zakrapial sobie uszy czysta oliwa z oliwek (ale musi być ciepła- my kupilismy srodek w aptece, bo od razu była pipeta) i potem płukałam mu uszy strzykawką i pomogło. Tak swoją drogą, to ja miałam płukanie uszu 2x w życiu, strasznie to przyjemne , taka ciepła woda leci prosto w ucho, ach

[Mijanou]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49470911]Jak sie nie dostaniesz nigdzie, to sobie od biedy mozesz sama przepłukać uszy. Mój TZ mial ostatnio taki problem i zakrapial sobie uszy czysta oliwa z oliwek (ale musi być ciepła- my kupilismy srodek w aptece, bo od razu była pipeta) i potem płukałam mu uszy strzykawką i pomogło. Tak swoją drogą, to ja miałam płukanie uszu 2x w życiu, strasznie to przyjemne , taka ciepła woda leci prosto w ucho, ach [/QUOTE]
Ja bym nie ryzykowała wlewania czegokolwiek do uszu sama. Nawet wody utlenionej (babciny sposób na zapchane ucho). Jakby nie było- to jest ucho wewnętrzne, blędnik, zmysł równowagi. Lepiej się nie bawić w eksperymenty i pozwolić kekarzowi dzialać.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez Mijanou

Ja bym nie ryzykowała wlewania czegokolwiek do uszu sama. Nawet wody utlenionej (babciny sposób na zapchane ucho). Jakby nie było- to jest ucho wewnętrzne, blędnik, zmysł równowagi. Lepiej się nie bawić w eksperymenty i pozwolić kekarzowi dzialać.

Nie robilam tego duza strzykawka Moj facet wyczytal w necie jakies porady lekarza (na tych roznych portalach o zdrowu ludzie zadaja pytania i lekarz odpowiada), ze jesli ktos ma przytkane ucho, to mozna sprobowac plukania samodzielnie w domu i powinno pomoc, tylko trzeba to wczesniej rozmiekczyc jakims srodkiem. Jak widac nie ogłuchł, ani nie uszkodził sobie błędnika- wręcz przeciwnie- wyleciało co miało wylecieć i jest ok. Jeśli ktoś ma mocno zatkane ucho, to i tak nie pomoże, u mojego faceta się sprawdziło. Jak płuczesz uszy pod prysznicem, to też wlewasz wodę przecież.

[ladylajla]

Mnie się kiedyś zdarzyło zatkanie ucha tuż przed długim weekendem.
Zdążyłam jeszcze rzutem na taśmę wpaść do lekarza pierwszego kontaktu, ale mnie odesłał (bez skierowania ofc.) na ostry dyżur laryngologiczny, bo stwierdził, że mnie ma sprzętu, by w to ucho zajrzeć, a nie wiadomo, czy to nie jakiś stan zapalny itd.

Na dyżurze lekarz z miną wypróżniającego się kota mnie łaskawie przyjął, zajrzał w ucho i zarządził płukanie. Wiadomo, nie jest to stan zagrażający życiu, ale z uwagi na długi weekend się zlitował, bo inaczej łaziłabym z tym zatkanym uchem 4 dni.

Ale sugerowałabym wstrzymanie się do jutra, bo przypuszczam, że dzisiaj dyżurujące placówki są poobstawiane wszystkimi nieszczęśnikami, którym się w święta zachorzało albo się przeżarli A jutro p0le manewru będzie już większe.

[britnay]

W akcie desperacji sama przepłukałam sobie ucho strzykawką. Wiem, ze powinno się iść do lekarza, ale ostatnim razem jak miałam zatkane ucho i dostałam skierowanie od rodzinnego, to wszędzie mi podawali termin za 3 miesiące na płukanie do laryngologa, a przedzwoniłam wszystkie przychodnie w moim mieście. To jest bezsensu. Zanim mi laryngolog przepłukał ucho miałam już taki stan zapalny, że jeszcze długo musiałam jeść antybiotyki.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez britnay

W akcie desperacji sama przepłukałam sobie ucho strzykawką. Wiem, ze powinno się iść do lekarza, ale ostatnim razem jak miałam zatkane ucho i dostałam skierowanie od rodzinnego, to wszędzie mi podawali termin za 3 miesiące na płukanie do laryngologa, a przedzwoniłam wszystkie przychodnie w moim mieście. To jest bezsensu. Zanim mi laryngolog przepłukał ucho miałam już taki stan zapalny, że jeszcze długo musiałam jeść antybiotyki.

A pomogło chociaż?

[zakonna]

ja płuczę sama sobie, gruszką gumową, wlewam ciepłą wodę kilkakrotnie. Potem trzęsę głową nad wanną i najczęściej to całe świństwo wychodzi. wyciągam normalnie palcami.

[britnay]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49472163]A pomogło chociaż?[/QUOTE]

chodzi ci o dzisiejsze płukanie? Na szczęście tak, bo chyba bym zwariowała. Nigdy wcześniej się nie decydowałam na samodzielnie przepłukanie uszu, bo uważam, ze to powinien lekarz zrobić. Ale jak mam chodzić z zatkanym uchem przez 3 miesiące jak ostatnio, to dziękuje bardzo.

Ostatnie płukanie u lekarza też pomogło, ale musiałam póxniej jeść długo antybiotyk, bo miałam stan zapalny. Zbyt długo kazali mi czekać na wizytę z zatkanym uchem.

[201604250941]

Ale jak zatkane? Przepluakc mozna jezeli woskowina, ale jesli sie zatkalo przy wydmuchiwaniu nosa to nie mozna przeplukac, trzeba wyleczyc katar.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez britnay

chodzi ci o dzisiejsze płukanie? Na szczęście tak, bo chyba bym zwariowała. Nigdy wcześniej się nie decydowałam na samodzielnie przepłukanie uszu, bo uważam, ze to powinien lekarz zrobić. Ale jak mam chodzić z zatkanym uchem przez 3 miesiące jak ostatnio, to dziękuje bardzo.

Ostatnie płukanie u lekarza też pomogło, ale musiałam póxniej jeść długo antybiotyk, bo miałam stan zapalny. Zbyt długo kazali mi czekać na wizytę z zatkanym uchem.

Tak, o plukanie.Dobrze, ze pomoglo.

[britnay]

Napisane przez candycotton

Ale jak zatkane? Przepluakc mozna jezeli woskowina, ale jesli sie zatkalo przy wydmuchiwaniu nosa to nie mozna przeplukac, trzeba wyleczyc katar.

To nie jest zwykłe przepłukanie ucha, robisz to przy pomocy strzykawki, aby woda wleciała do ucha pod ciśnieniem, dlatego nie powinno się robić tego samemu w domu, bo można sobie coś w uchu uszkodzić.
[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;49472907]Tak, o plukanie.Dobrze, ze pomoglo.[/QUOTE]

całe szczęście

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49469917]Tak, to jest zabieg medyczny, pielęgniarka wykonująca go musi mieć skierowanie od lekarza. A masz gdzieś dyżur laryngologiczny?
Na przyszłość = kup preparat do czyszczenia uszu, np. vaxol, stosuj regularnie i tyle.[/QUOTE]

Mam Vaxol i kilka innych preparatów Chociaż najbardziej lubię właśnie Vaxol. Używam go dosyć często, ale widocznie mam wąskie kanaliki słuchowe i problem często się powtarza.

[201604250941]

No wiem, ze nie zwykle, ale ucho zatkane katarem nie moze zostac przeplukane w ogole.

[mm444]

Treść usunięta