Wrześniówki 2018 cz. 1

[rawka]

Wicherek powiem Ci że nie wiem czemu nie działała nie mogłam się zalogować ciągle pisało że hasło nie ważne. Teraz znów nie chodzi forum na kompie ale to mi akurat nie przeszkadza bo i tak w komórce więcej jestem.

Po pobudce o 4.40 drugie karmienie teraz. Udało mi się w spokoju zjeść śniadanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Też uważam, że mleko matki najlepsze ja się na pewno nie poddaję jeszcze, właśnie mój śpi po pobraniu to podłączam laktator, może coś ściągnę lub pobudzę. Dziś po długim jedzeniu z piersi dojadł jeszcze 70ml z butelki. Byliśmy już na powtórce pobierania krwi, bo badania nie wyszły, krew za gęsta i mu wczoraj z trudem pobrały. Dzisiaj to samo, kłuły go na obie rączki biedaczek się okrzyczał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gazelamon]

Też musimy jechać na pobranie. Aż mi się słabo robi jak sobie pomyślę jak płakać będzie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Marioosanegra]

Moja córka dla odmiany poszła wczoraj spać o 21, ale za to chciała jeść o 23, 2, 4, 6:30 i 8.15. Pomiędzy 2 a 4 nie spałam wcale, podejmując nieudane próby odłożenia jej do łóżeczka i zmieniając pieluchę. W końcu od 4 do 6.30 spała z nami, bo mi oko spadło. Koszmarna noc.

[wicherek1989]

Oj będzie. Mój to czerwony na buzi krzyczał okropnie aż mu wszystkie żyły na głowie wyszły i pulsowały. Szkoda, że te na rączkach się zablokowały na szczęście już po

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chrupa]

Krew to lepiej u malucha z główki pobierać. Kiepsko to wygląda ale jest szybciej, sprawniej i mniej kłucia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marioosanegra]

Moja córka dla odmiany poszła wczoraj spać o 21, ale za to chciała jeść o 23, 2, 4, 6:30 i 8.15. Pomiędzy 2 a 4 nie spałam wcale, podejmując nieudane próby odłożenia jej do łóżeczka i zmieniając pieluchę. W końcu od 4 do 6.30 spała z nami, bo mi oko spadło. Koszmarna noc.

[wicherek1989]

No to powinny się te pielęgniarki ogarnąć a nie jak wczoraj z rączki nie szło to dziś znów z rączki i to z obu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drocia]

Mojemu pobierali krew ostatnio w imidzie to tez masakra... tyle sie nakrzyczal ze strach, a jeszcze ta igla taka gruba... moze to wrazenie ale wydaje mi sie ze jednak pielegniarki w takim miejscu powinny buc bardziej wprawne w pobieraniu jrwi takim malcom nawet jezeli rodzice tego nie ogarniaja jak go trzymac zeby byl spokojny. Moj tak sie wyrywal ze jak juz skonczyly to byl caly ochlapany a na raczce mial siniaka szkoda, ze na oddziale nie mozna pobrac krwi, jakos tam mniej dramatycznie to wszystko sie dzialo, fakt chwila krzyku z powodu uklucia ale bez siniakow i wygladu jak z horroru...


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

A przed nami jeszcze jedno badanie tym razem of pediatry - strach sie bac...


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

[gilmoregirl92]

Napisane przez Fortuna1

We Włoszech ogólnie bardzo ciężka sytuacja ekonomiczna aktualnie, zwłaszcza na południu, a nie myśleliscie żeby pojechać na północ albo wrócić do pl?
Ja mieszkałam kiedyś we Włoszech ale wróciłam, bo niestety pracy brak.

Co do kp to może nie będę się wypowiadać, bo ja z tych co uważają, że to jednak najlepsze co może matka dać dziecku co nie znaczy że nie trzeba włożyć w to pracy i wysiłku żeby się udało, nauczyć się go.
Ale nie demonizuje, sama pierwszemu dziecku zaczęłam podawać bardzo wcześnie mm, wynikało to z wyboru (a raczej z braku wiedzy), teraz chciałabym, by kp mi się udało i bardzo się cieszę z tego, że do tej pory jest wszystko ok.
Zęby dziecka z tego co wiem nie przeszkadzają w karmieniu, ale okaże się za parę mc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

No pewnie sapka, jeśli osluchowo czysty to nie ma się czym martwić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Mogę to samo pwoiedziec o moich diabeł vs anioł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:50 ----------

U nas już się ze spaniem ustabilizowalo, chodzi spać ok 20, pobudka na karmienie ok 3.30. A później ok 6.00 następne karmienie i jeszcze dosypia do 7.00

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fortuna no tak mówisz jakby dziewczyny karmiące mm nie uważały, że KP jest dla dziecka najlepsze... Wiesz doskonale, że np. ja zrobiłam wszystko żeby karmić tylko piersią, ale nie udało się. Wicherek też przepłakała fakt, że ma za mało pokarmu i jeszcze walczy. Wiem, że nie chciałaś nikogo urazić, ale mnie takie teksty irytują, tak jakby karmienie mm to było pójście na łatwiznę...

Edit: jeżeli źle zrozumiałam twój post to przepraszam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lupinka]

Ja wczoraj sprobowalam na noc o 22 po nakarmieniu z piersi podac moje rozmrozone mleko. Zjadl te 90 ml na dwie tury i od 22:30 spal prawie do 5. Ja o tej 22:30 odciagnelam jeszcze 100 ml to bedzie znowu na dzisiaj.

Noc wczesniej zrobilam to samo tylko ze swiezo odciagnietym, ale wpadlam na to dopiero o polnocy :/

Czy mozliwe jest ze nie dojadal na noc? Czasami i bez dopychania butelka padal nawet na te 4-5 h ale po trudach usypiania trwajacych ze 2 godziny i oczywiscie kolejnym karmieniu w miedzyczasie.

Wiec poki co probuje w ten sposob, wiem ze butelka to zlo ale jak moge to wole chociaz podac w niej swoje mleko.

O 5 bylo karmienie to spal juz ze mna w lozku 5.30-7.30 bo maz juz wstal do pracy. Potem karmienie bez wychodzenia z lozka i spi znowu od 8 do teraz tylko, ze na mnie bo sama bardzo chcialam dospac. Teraz jestem glodna i nie mam troche jak wstac ;D Wychodzi na to, ze moj syn to nocny marek.

Ciemnowlosa - widzisz wiecej dzieci zwolnilo w tempie tycia. Jak wszystko ok i lekarz nie alarmuje to tylko dla wlasnego swietego spokoju mozesz kontrolnie Zosie wazyc raz na tydzien/dwa.

A jeszcze co do wolnych przyrostow. Myslicie ze to moze byc od duzej aktywnosci dziecka (+ malo snu) i szybkiej przemiany materii (o ile cos takiego ostnieje u dzieci )? Wiecie, ze najada sie dobrze ale to szybko spala? Zreszta, dzieciom na mm tez zdarzaja sie spadki w centylach, w sensie ze wolniutko przybieraja... z jakiegos powodu musi sie tak dziac.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Mój fakt z tych aktywnych jest, ale jak teraz z piersi odciągnęłam 10ml z lewej, a karmiłam 2h temu, to jednak stwierdzam, że cienko tam z mlekiem. I jest nadal aktywny tylko teraz zabawą, a nie krzykiem. Właśnie że zbudził I wisi na prawej butelka na dopełnienie już uszykowana.
Też tak odebrałam post Fortuny jak Ty Gilmoregirl. No ale na pewno nic złego nie miała na myśli, czasem z pośpiechu źle się dobierze słowa sama tak parę razy miałam, że tu szybko odpisałam i nie do końca to co miałam na myśli jak później to czytałam i dopisywałam wyjaśnienia jeszcze raz
Co do przybierania, ważny był w środę, więc po tygodniu pójdziemy i zobaczymy jak jest na dokarmianiu mm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gazelamon]

Napisane przez wicherek1989

Oj będzie. Mój to czerwony na buzi krzyczał okropnie aż mu wszystkie żyły na głowie wyszły i pulsowały. Szkoda, że te na rączkach się zablokowały na szczęście już po

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mojej jak pobierali to w ogole krew nie chciala leciec. Teraz pediatra kazala mi dac jej wody przed pobraniem zeby latwiej bylo, ale nie wiem czy to cos da

Napisane przez drocia

Mojemu pobierali krew ostatnio w imidzie to tez masakra... tyle sie nakrzyczal ze strach, a jeszcze ta igla taka gruba... moze to wrazenie ale wydaje mi sie ze jednak pielegniarki w takim miejscu powinny buc bardziej wprawne w pobieraniu jrwi takim malcom nawet jezeli rodzice tego nie ogarniaja jak go trzymac zeby byl spokojny. Moj tak sie wyrywal ze jak juz skonczyly to byl caly ochlapany a na raczce mial siniaka szkoda, ze na oddziale nie mozna pobrac krwi, jakos tam mniej dramatycznie to wszystko sie dzialo, fakt chwila krzyku z powodu uklucia ale bez siniakow i wygladu jak z horroru...


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

A przed nami jeszcze jedno badanie tym razem of pediatry - strach sie bac...


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

U mnie tez wlasnie byla jakas malo ogarnieta pielegniarka. Az w koncu druga kazala jej odejsc i dokonczyla pobieranie ta druga, ale tak musiala jej raczke sciskac zeby cokolwiek polecialo, ze to jakas tragedia

Napisane przez chrupa

Krew to lepiej u malucha z główki pobierać. Kiepsko to wygląda ale jest szybciej, sprawniej i mniej kłucia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez wlasnie myslalam, ze z glowki beda pobierac a tu za kazdym razem z raczki i zawsze ciezko idzie, i zawsze konczy sie siniakiem



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[chrupa]

Warto zasugerować, wielu rodziców źle reaguje na takie pobrania więc pielęgniarki z miejsca wola próbować inaczej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rawka]

Lupinka ja też podaję Małej co wieczór butelkę ze swoim mlekiem jakieś 100-125 ml wypija cała i poprawia z piersi. Robię tak już ponad miesiąc przynajmniej wiem że wieczorem się najadla porządnie.
Jeden raz dziennie butla nie zaszkodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gazelamon]

Napisane przez chrupa

Warto zasugerować, wielu rodziców źle reaguje na takie pobrania więc pielęgniarki z miejsca wola próbować inaczej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W takim razie zapytam się o taką możliwość. Jak ma być szybciej to wolę to niż znowu wyciskanie krwi z rączki na siłę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wicherek1989]

Ja też nie wiedziałam, że można z głowy. Też spytam kolejnym razem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blackhaired_witch]

Moje porządnie najedzone dziecko było dziś wyjątkowo łaskawe - pierwsze żerowanie o 5:30, a potem wstaliśmy dopiero o 9:30. To jest piękne
Oczywiście za dobrze być nie może; wczoraj był kolejny dzień siedzenia z laktatorem i w efekcie do tej 9 rano utopilam pościel, ale to taki nieistotny detal.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

[wicherek1989]

U mnie tak sucho, że wkładki do stanika zbędne i śpię też nago, a karmię go cyckami co 3h, czasem częściej nawet, plus laktator pomiędzy. Dzisiaj 10ml, jak czytam że wy po 100ml to ja w szoku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marioosanegra]

Napisane przez wicherek1989

U mnie tak sucho, że wkładki do stanika zbędne i śpię też nago, a karmię go cyckami co 3h, czasem częściej nawet, plus laktator pomiędzy. Dzisiaj 10ml, jak czytam że wy po 100ml to ja w szoku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie po milionie nocnych pobudek na cycka i ostrej stymulacji teraz kapało jak wyszłam spod prysznica. Chyba spróbuje też coś odciągnąć po dłuższej przerwie, z samej ciekawości ile będzie. Bo jak odciagalam regularnie, to max po prawie całej nocy było chyba 60 ml.

[blackhaired_witch]

U mnie taki max po bodajże 4 godzinach to ok.100 ml z jednej piersi.
Dziś jak wyrwałam do łazienki, to kapało na podłogę, bo oczywiście postanowiłam odpuścić sobie niewygodna uprząż zwana stanikiem na noc.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

[wicherek1989]

No ja w staniku już nie śpię, bo nie ma po co. Kapania to już dawno u mnie nie ma właśnie wisi sobie na cycu znowu, jakiś marudny jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gilmoregirl92]

Ja jak nakarmię z lewej piersi koło 20-21 wieczorem ostatni raz, to potem o tej 3-4 rano ściągam z niej tak z 90ml, a czasem nawet 120ml... Szkoda że w prawej bardzo ubogo :P Cały czas śpię w staniku do karmienia, bo nawet jak mam w piersi malutko to i tak mi z niej kapie jak karmię drugą. Jak mam przerwy 6h w dzień to też zdarzają mi się awarie. Także u mnie cały czas musi być stanik, żebym mogła sobie włożyć muszle laktacyjne


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marioosanegra]

Ja też 24/24 w staniku, ale to dlatego że nie znoszę jak mi się te ciężkie piersi o koszulkę ocierają. Niby aż tyle nie urosły i wciąż są obiektywnie małe, ale jednak mi to przeszkadza.

[Anitast]

Fortuna my właśnie na południu jesteśmy i co roku coraz gorzej z praca a jak już znajdziesz to tak cię chcą wykorzystać ze szok,
Ja pracuje w hotelu ale tym roku zrezygnowałam ze względu na zagrożona ciąże to już tam nie wrócę bo wzięli sobie kogoś na moje miejsce i muszę szukać od nowa , tak coraz poważniej myślimy nad zjazdem do Pl przez to właśnie ze tak trudno z praca jest z tym ze w Pl tez nie wiadomo czy ta praca teraz jest , ja jestem z Podkarpacia a tam tez różnie , mam obawy czy się odnajdziemy po kilkunastu latach życia w Italii ....... myśleliśmy żeby uderzyć gdzieś bliżej centrum , gdzie i klimat lepszy ale nie wiem jeszcze na razie planujemy na święta jechać do polski potem się zobaczy ......

Byłam dziś u pediatry Antek 2 i pół miesiąca miara 62cm i waga 7300 na pierwszym szczepieniu dostał ta 6w1 a wył jak syrena , szczepionka Hexyon

[rawka]

Ja swoich też dużych nie mam a chodzę i mówię że mam cyce jak donice, albo że mi oczy powybijają. A tak naprawdę urosły tylko z B do C.
Wszystkie bluzki mam przyciasne, ciekawe kiedy mi to do normy wróci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anitast]

Napisane przez Marioosanegra

Ja też 24/24 w staniku, ale to dlatego że nie znoszę jak mi się te ciężkie piersi o koszulkę ocierają. Niby aż tyle nie urosły i wciąż są obiektywnie małe, ale jednak mi to przeszkadza.

Ja tak samo jak Ty

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Napisane przez rawka

Ja swoich też dużych nie mam a chodzę i mówię że mam cyce jak donice, albo że mi oczy powybijają. A tak naprawdę urosły tylko z B do C.
Wszystkie bluzki mam przyciasne, ciekawe kiedy mi to do normy wróci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez niby biust mam mały a tez wszystkie koszulki i bluzki z przed ciąży są ciasne , ja urosłam w obwodzie i niestety musiałam zrobić selekcje ubrań

[wicherek1989]

Ja też z Podkarpacia i tam ciężko właśnie z pracą i do Wawy się przeniosłam prawie 4 lata temu.
U mnie wraca do normy kiedyś kurtek nie mogłam zapiąć teraz już trochę mniejszy biust z powrotem się zrobił

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lupinka]

Napisane przez rawka

Lupinka ja też podaję Małej co wieczór butelkę ze swoim mlekiem jakieś 100-125 ml wypija cała i poprawia z piersi. Robię tak już ponad miesiąc przynajmniej wiem że wieczorem się najadla porządnie.
Jeden raz dziennie butla nie zaszkodzi.

No pewnie a czemu w takiej kolejnosci? Mi sie jakos utluklo w glowie, ze zawsze najpierw piers potem butelka. Czesto dziecki jednak przy piersi zasypiaja, ale ja wtedy delikatnie wybudzam i jednak jesli glodny to doje, jesli nie to ewentualnie potem.

Napisane przez Anitast

[B]
Byłam dziś u pediatry Antek 2 i pół miesiąca miara 62cm i waga 7300 na pierwszym szczepieniu dostał ta 6w1 a wył jak syrena , szczepionka Hexyon

Ooo sluszna waga, gratulacje przynajmniej jeden co koksi na watku


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rawka]

Napisane przez lupinka

No pewnie a czemu w takiej kolejnosci? Mi sie jakos utluklo w glowie, ze zawsze najpierw piers potem butelka. Czesto dziecki jednak przy piersi zasypiaja, ale ja wtedy delikatnie wybudzam i jednak jesli glodny to doje, jesli nie to ewentualnie potem.


Ooo sluszna waga, gratulacje przynajmniej jeden co koksi na watku


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Daje w takiej kolejności przez to że na początku myślałam że Asia się nie najada a tak byłam pewna że zjadła cała butle. Tak już zostawiłam bo mi to nie przeszkadza. Karmię butelką między 19-20 potem mam jeszcze jedno szybkie karmienie przed ostatecznym spaniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz