Wrześniówki 2018 cz. 1

[DarkDevil]

Dziewczyny, właśnie się dowiedziałam, że moja koleżanka, która urodziła 2 tygodnie przede mną jest znowu w ciąży :O
A wy myślicie już powoli o kolejnym maleństwie, czy absolutnie nie? Dziwi mnie jej zachowanie, bo jej dziecko jest raczej z tych głośnych i wymagających, a ona świadomie zdecydowała się na następne dziecko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wicherek1989]

Ja się kolejnej ciąży na razie panicznie boję, ale w przyszłości oczywiście chcemy drugie dziecko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kruella_de_mon]

Jak tylko bede zdrowa i lekarze dadza ziekone swiatlo..czyli pewnie dopiero w 2020, szkoda bo wolalabym wczesniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sarahxoxo]

Napisane przez DarkDevil

Dziewczyny, właśnie się dowiedziałam, że moja koleżanka, która urodziła 2 tygodnie przede mną jest znowu w ciąży :O
A wy myślicie już powoli o kolejnym maleństwie, czy absolutnie nie? Dziwi mnie jej zachowanie, bo jej dziecko jest raczej z tych głośnych i wymagających, a ona świadomie zdecydowała się na następne dziecko.

My sie staramy o drugie

[Aretse_S]

Hej Dziewczyny,
wpadlam w odwiedziny z zyczeniami - zdrowia i spokoju, przespanych nocy, usmiechow wokol i pogody ducha w tych jakze czasem niesprzyjajacych temu okolicznosciach Mam nadzieje, ze bedziecie miec super swieta, w powiekszonym skladzie
U nas wszystko w porzadku, Maly pogodny, rosnie jak na drozdzach - przy wazeniu 6 grudnia brakowalo 300g do podwojenia masy urodzeniowej, to teraz juz na pewno wazy ponad 6,5 kg

Noce u nas jak zwykle z wieloma pobudkami, ale tylko jesc, odbic i spac, wiec juz sie przyzwyczailam. Ja ciagle karmie KPI - odciagam 6-7x na dobe, weszlo mi tez juz w krew Mam tyle mleka, ze mroze, wiec do roku kamienia moim mlekiem powinnismy spokojnie dobic
Od grudnia wrocilam na pelny etat, Maly w tym czasie buszuje obok z babcia, a w czasie lunchu wychodze sie z nim pobwic - mega duzo mi to dalo psychicznie, czulam sie, jakbym wrocila do swiata zywych W zeszlym tygodniu bylam na caly dzien w pracy i troche sie czulam, jakbym nie miala dziecka
Tutaj a propos, bo wpadlo mi oko, ze rozmawialyscie o sciaganiu - ja ostatnio wracajac z xmas party sciagalam w pociagu, takim bezprzedzialowym, pelno ludzi

I w ogole czujemy sie, jakby nasze zycie po tych perwszych 3 szalonych miesiacach wracalo do normy. Oczywiscie z dodatkiem do normy
Mlody jezdzi z nami do muzeów, do restauracji, na zakupy, do kina, usypia sam, ladnie je, wszystko o interesuje, zaczal dlugo ogladac ksiazeczki lezac na brzuchu, generalnie zloto nie dziecko

Zeby dorzucic lyzke dziegciu, nie zawsze jest tak lukrowo, bo po pierwsze nie udala mi sie przygoda z wielorazowkami - ciagle uzywamy po prostu pampersow (ale nie trace nadziei, ze kiedys jednak uzyjemy wielo) i Mlody ma od czasu do czasu ma dzien marudy pt. noś mnie, niczego nie chce, wszystko chce, jeeesc, rzyg, jeeesc Ale to sporadycznie i tez sie juz przyzywczailismy. Ale jakby ktos pytal, to drugiego nie chcemy
Zycze Wam wszystkim, zeby tez się Wam poukladalo i macierzynstwo przynosilo tylko duzo radosci, a malo zmartwien. Sciskamy serdecznie:ro za::cmo k:

[Anitast]

Witam Was i przychodzę z życzeniami Wesołych i Spokojnych Świat kto może w gronie najbliższej rodziny życzy Anita i Antonio

[XdMalgorzataxd]

Ja również z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam zdrowych, radosnych i rodzinnych Świąt . Byście ten czas dzielili z tymi których kochacie, a każdy dzień przynosił Wam radość i szczęście. Niech się Wam spełnią wszystkie marzenia, a plany zakończą sukcesem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rawka]

Ja też chcę Wam wszystkim życzyć wszystkiego co najlepsze w te święta.
U takiej małej refleksji że już żadne święta w naszym życiu nie będą takie jak jeszcze rok temu kiedy tych małych istotek z nami nie było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fortuna1]

Ja również chciałam złożyć wam życzenia zdrowych, spokojnych, szczęśliwych świat Bożego Narodzenia.
Przede wszystkim zdrowych! W gronie rodziny. Z najbliższymi, nacieszcie się tymi wolnymi dniami. Wytulcie mocno wasze dzieciaki, tulcie je każdego dnia, mówcie, że je kochacie. Bo niestety nie wszystkim z nas będzie dane przeżyć te święta z wrzesniowymi maluchami 2018

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gazelamon]

Także chciałabym Wam życzyć wszystkiego co najlepsze. Przede wszystkim zdrowia bo jest tak bardzo ulotne
Dużo cierpliwości do naszych maluchów
I tak jak napisała Fortuna - pamiętajmy na codzień jak bardzo kochamy te nasze dzieciaczki.
Buziaki dla Wrzesniowek od całej naszej trójki ;*


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gilmoregirl92]

Ja ostatnio mało się tu i na FB udzielam, za dużo zamieszania świątecznego, ale również wpadłam tu złożyć wam życzenia wszystkiego dobrego na Święta Ja już dostałam prezent od mojej małej, przespała dzisiaj w nocy 9h ciągiem, wam życzę podobnych nocy. Poza tym dużo zdrowia i szczęścia dla was i waszych rodzin.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia7_89]

A ja sie cieszylam jak moj ostatnio przespal 6,5 h swoja droga coraz lepsze u nas noce, dzis tylko jedna pobudka okolo 3 oby tak zostalo!

Ja rowniez zycze Wam zdrowych spokojnych Swiat!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blackhaired_witch]

I ja dołączę do życzeń.

Spędźcie te święta tak jak chcecie, z tymi, których kochacie i z którymi lubicie być. A w nowym roku dużo zdrowia i miłości - jeśli będziecie mieć te dwie rzeczy, to reszta prędzej czy później sama Was znajdzie.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

[wicherek1989]

Piękne życzenia widzę Szczególnie od wiedźmy dołączam i ja swoje, abyśmy każdego dnia odnajdywały coś pozytywnego. Dużo miłości, szczęścia, powodzenia w planach na Nowy rok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[drocia]

Ja rownuez chce Wam zyczyc wszystkiego najlepszego w te swieta, duzo zdrowia i milosci


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...

[Sarahxoxo]

Juz mam chyba jakas skleroze Nie pamietam juz z tego wszystkiego czy wam skladalam zyczenia Na wszelki wypadek ode mnie tez wesolych swiat i samych radosci z naszymi szkrabami

Napisane przez gilmoregirl92

Ja już dostałam prezent od mojej małej, przespała dzisiaj w nocy 9h ciągiem, wam życzę podobnych nocy.

Moja mala spi po 9h od poczatku listopada wczesniej spala 6h. Tylko jak byla chora po szczepionce to przez tydzien budzila sie co 3h, ale jak jej sie polepszylo z powrotem spi 9h, a ze dwa razy przespala nawet 11h

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez Aretse_S

Mam tyle mleka, ze mroze, wiec do roku kamienia moim mlekiem powinnismy spokojnie dobic

Super Ja tez mroze
Uwazaj na termin przydatnosci, bo mrozone mleko mozna przechowywac w temperaturze -18 stopni zaledwie 3 miesiace (dostalam ulotke od poloznej, w ktorej jest napisane ile w jakiej temperaturze mozna przechowywac odciagniete mleko).

Napisane przez Aretse_S

Od grudnia wrocilam na pelny etat, Maly w tym czasie buszuje obok z babcia, a w czasie lunchu wychodze sie z nim pobwic - mega duzo mi to dalo psychicznie, czulam sie, jakbym wrocila do swiata zywych W zeszlym tygodniu bylam na caly dzien w pracy i troche sie czulam, jakbym nie miala dziecka

Az Ci zazdroszcze, ze psychicznie dalas rade wrocic do pracy. Jak moja mala byla po raz pierwszy u tesciow przez 3h, bo musialam isc na zajecia, a TZ nie bylo, to przezywalam juz tydzien wczesniej, ze musze ja zostawic na 3h z kims kto nie jest TZ . A Mala miala wtedy skonczone 4 miesiace . Jak ty to robisz? Ja tez tak chce

Napisane przez Aretse_S

Tutaj a propos, bo wpadlo mi oko, ze rozmawialyscie o sciaganiu - ja ostatnio wracajac z xmas party sciagalam w pociagu, takim bezprzedzialowym, pelno ludzi

Podziwiam Ja odciagalam juz w samochodzie, ale mamy przyciemniane szyby z tylu, wiec luz. Wsrod ludzi bym sie nie odwazyla

Napisane przez Aretse_S

po pierwsze nie udala mi sie przygoda z wielorazowkami - ciagle uzywamy po prostu pampersow (ale nie trace nadziei, ze kiedys jednak uzyjemy wielo)

Co to sa wielorazowki? Nie slyszalam o tym... chodzi o pieluchy tetrowe jak uzywaly nasze mamy i babcie?

Napisane przez Aretse_S

Ale jakby ktos pytal, to drugiego nie chcemy

Szkoda

[ciemnowlosa]

Dziewczyny dziękujemy za piękne życzenia świąteczne i Wam również życzymy tak po prostu: wszystkiego dobrego. I abyśmy się potrafiły cieszyć tym dobrem, doceniać je w każdym zwykłym dniu. Myślę że dla wielu z nas (a przynajmniej tych, które należą do grupy FB) te święta będą nieco bardziej refleksyjne niż zazwyczaj.

[lupinka]

Dziękuje Wam za życzenia i także życzę wszystkiego dobrego na Święta i cały 2019 rok zdrówka dla Was i Waszych rodzin, miłości i spełnienia marzeń

Mój synek chociaż rozrabiaka, nie przesypia nocy, cuduje przy jedzeniu i cały czas domaga się uwagi - jest dla mnie najwspanialszym prezentem na każdą okazję. Tego samego życzę i Wam: radości i spełnienia w macierzyństwie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gilmoregirl92]

Święta, Święta i po Świętach...

Jak tam, udał się wam wypoczynek w gronie rodzinnym? My jesteśmy naprawdę zadowoleni, dostaliśmy fajne prezenty, mała była całkiem grzeczna. Jeździliśmy w te i z powrotem z furą bagaży, bo każdy chciał nas mieć u siebie na Święta chociaż przez chwilę, ale co tam. Mieliśmy na 5 dni tyle toreb, że pojęcia nie mam jak się spakujemy na wyjazd na narty za miesiąc.

Z prezentów Natalka dostała przepiękne drewniane klocki, jakąś taką kostkę grającą edukacyjną, dwie książeczki z bajkami do czytania, kartę podarunkową do smyka, smoczki 3-6 miesięcy i gryzak ośmiornicę.




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gazelamon]

U nas bardzo męczące święta. Kornelce raczej wigilia się nie podobała ale wczoraj i dzisiaj było już super. Udało nam się nagrać jak się śmieje do zabawki (od Mikołaja oczywiście ), wstawię później na grupę prezenty w tym roku to raczej pieniążki bo u moich rodziców przeprowadzka ciągle w toku i średnio był czas a u rodziców męża chwila po pogrzebie babci więc też myśli gdzie indziej. Ale dostaliśmy śliczne świąteczne pizamki i kocyk a Kornelka mate edukacyjna, zabawkę kontrastową i zestaw muslinowych pieluszek. Za pieniądze co dostała planuje kupić jej gryzak ośmiornice albo grzybka a resztę chyba odłożę jej do skarbonki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[blackhaired_witch]

U nas w każdych gościach Erykowi było chyba za gorąco, bo rzeczywiście cieplej tam niż u nas. Oczywiście hitem były zdjęcia z młodym na rękach Synek dostał krzesełko do karmienia, uroczą maskotkę - pieska i pieniądze ( już zamówiłam matę edukacyjną i drobiazgi typu łyżeczki do karmienia). Wczoraj z kolei, korzystając z jeszcze zimowej pogody zaliczyliśmy długi spacer, a dziś już zima się skończyła i śnieg stopniał. Tak, że święta i po świętach.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

[gazelamon]

Napisane przez blackhaired_witch

U nas w każdych gościach Erykowi było chyba za gorąco, bo rzeczywiście cieplej tam niż u nas. Oczywiście hitem były zdjęcia z młodym na rękach Synek dostał krzesełko do karmienia, uroczą maskotkę - pieska i pieniądze ( już zamówiłam matę edukacyjną i drobiazgi typu łyżeczki do karmienia). Wczoraj z kolei, korzystając z jeszcze zimowej pogody zaliczyliśmy długi spacer, a dziś już zima się skończyła i śnieg stopniał. Tak, że święta i po świętach.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

O może też już pomyślę o czymś do karmienia za te pieniądze świąteczne dobry pomysł!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Sarahxoxo]

Napisane przez gilmoregirl92

Święta, Święta i po Świętach...

Jak tam, udał się wam wypoczynek w gronie rodzinnym? My jesteśmy naprawdę zadowoleni, dostaliśmy fajne prezenty, mała była całkiem grzeczna. Jeździliśmy w te i z powrotem z furą bagaży, bo każdy chciał nas mieć u siebie na Święta chociaż przez chwilę, ale co tam. Mieliśmy na 5 dni tyle toreb, że pojęcia nie mam jak się spakujemy na wyjazd na narty za miesiąc.

Z prezentów Natalka dostała przepiękne drewniane klocki, jakąś taką kostkę grającą edukacyjną, dwie książeczki z bajkami do czytania, kartę podarunkową do smyka, smoczki 3-6 miesięcy i gryzak ośmiornicę.

swietne prezenty dostaliscie
nasza mala dostala niestety same zabawki (wszystkie raczej malo edukacyjne, bo pluszaki, figurki albo z efektami swietlnymi) i jak na razie zadne ja nie interesuja

Napisane przez gazelamon

U nas bardzo męczące święta. Kornelce raczej wigilia się nie podobała ale wczoraj i dzisiaj było już super.

U nas podobnie, wigilia minela w totalnym placzu, mala od 17 do 21 non stop ryczala, wiec TZ i ja z wigili duzo nie pamietamy. Aczkolwiek winna jest tesciowa, bo prosilam ja, zeby malej nie budzila (jak przyszlismy do tesciow to mala spala) ale tesciowa zaczela ja glaskac, tarmosic za nozki, miziac po policzku, gadac do niej... no jasne, ze sie obudzila! Wrrr! Potem jak malej nie dalo sie uspokoic to oddala mi ja z mina "wez ja uspokoj, to twoje dziecko". Juz nie chcialam klotni w wigilie wiec nie odpowiedzialam, ze gdyby jej nie obudzila to mala by sie wyspala i bysmy spokojnie zjedli... Ehhh bylam taka wsciekla, ze sie opisac nie da

Napisane przez blackhaired_witch

Wczoraj z kolei, korzystając z jeszcze zimowej pogody zaliczyliśmy długi spacer, a dziś już zima się skończyła i śnieg stopniał. Tak, że święta i po świętach.

Super My tez bylismy wczoraj i dzisiaj na spacerze w trojeczke romatycznie

[Fortuna1]

Napisane przez blackhaired_witch

U nas w każdych gościach Erykowi było chyba za gorąco, bo rzeczywiście cieplej tam niż u nas. Oczywiście hitem były zdjęcia z młodym na rękach Synek dostał krzesełko do karmienia, uroczą maskotkę - pieska i pieniądze ( już zamówiłam matę edukacyjną i drobiazgi typu łyżeczki do karmienia). Wczoraj z kolei, korzystając z jeszcze zimowej pogody zaliczyliśmy długi spacer, a dziś już zima się skończyła i śnieg stopniał. Tak, że święta i po świętach.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

Z ciekawości po co łyżeczki do karmienia? Słyszałam, że najlepsze są zwykle metalowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[XdMalgorzataxd]

Ja też sie zastanawiam czy kupować. Przy córkach kupowałam, ale nie lubiłam nimi karmić, bo takie grube są, dziecko musi bardzo buzię otwierać. Póki co zębów się nie spodziewam więc dzwonić nie będzie. Syn biedny będzie bo mu matka i talerzyka nie bedzie kupować. Chyba, że dostanie.ale garnucha mu kupię, trzeba w czymś tą mikrozupkę ugotować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blackhaired_witch]

Napisane przez Fortuna1

Z ciekawości po co łyżeczki do karmienia? Słyszałam, że najlepsze są zwykle metalowe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo mam dziwne łyżeczki (te małe) - sama łyżeczka szeroka i jakaś taka kanciasta, a rączka do trzymania strasznie niewygodna Stwierdziłam, że do zamieszania czegoś są ok, ale do dłuższych ceremonii z karmieniem niekoniecznie.

Edit. Jakąś miseczkę też kupię, bo podejrzewam, że w starciu z dzieckiem takie rzeczy często lądują na podłodze, a nie mam innych niż ceramiczne.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

[Fortuna1]

U nas nawet spoko minęły święta. Przyjechała moja siostra z synkiem, więc starsza i on świetnie się bawili. Wczoraj byl obiad u teściów. Prezentów sporo, głównie dla starszej. Wczoraj też odwiedziła mnie dawno nie widziana koleżanka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Napisane przez blackhaired_witch

Bo mam dziwne łyżeczki (te małe) - sama łyżeczka szeroka i jakaś taka kanciasta, a rączka do trzymania strasznie niewygodna Stwierdziłam, że do zamieszania czegoś są ok, ale do dłuższych ceremonii z karmieniem niekoniecznie.

Edit. Jakąś miseczkę też kupię, bo podejrzewam, że w starciu z dzieckiem takie rzeczy często lądują na podłodze, a nie mam innych niż ceramiczne.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

Fajne są miseczki z przyssawkami jeśli też już mówimy o gadżetach do karmienia to dla mnie must have to sliniak silikonowy z baby ono, wszystko co wypada w drodze do buzi wpada do sliniaka
Oraz, hit, saszetki baby monster. Zamiast kupnych tubek owocowych /słoiczkow warzywnych. Na wyjścia miksowalam zupy czy owoce, do tubki, i starsza miała jako przekąskę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Łyżeczek od samego początku używała tylko metalowych. Te gumowe są nienaturalne i za grube

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blackhaired_witch]

Napisane przez Fortuna1

U nas nawet spoko minęły święta. Przyjechała moja siostra z synkiem, więc starsza i on świetnie się bawili. Wczoraj byl obiad u teściów. Prezentów sporo, głównie dla starszej. Wczoraj też odwiedziła mnie dawno nie widziana koleżanka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Fajne są miseczki z przyssawkami jeśli też już mówimy o gadżetach do karmienia to dla mnie must have to sliniak silikonowy z baby ono, wszystko co wypada w drodze do buzi wpada do sliniaka
Oraz, hit, saszetki baby monster. Zamiast kupnych tubek owocowych /słoiczkow warzywnych. Na wyjścia miksowalam zupy czy owoce, do tubki, i starsza miała jako przekąskę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Łyżeczek od samego początku używała tylko metalowych. Te gumowe są nienaturalne i za grube

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ten śliniak to takie coś z jakby kieszonką, korytkiem czy jakkolwiek to nazwać?

A właśnie, czy do miksowania tych wynalazków wystarczy taki zwykły blender kielichowy? Nie ukrywam, że kuchnia to dla mnie ziemia nieznana, umiem że trzy rzeczy na krzyż zrobić i tyle, no nienawidzę garów z całej duszy.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

[gilmoregirl92]

Napisane przez blackhaired_witch

Ten śliniak to takie coś z jakby kieszonką, korytkiem czy jakkolwiek to nazwać?

A właśnie, czy do miksowania tych wynalazków wystarczy taki zwykły blender kielichowy? Nie ukrywam, że kuchnia to dla mnie ziemia nieznana, umiem że trzy rzeczy na krzyż zrobić i tyle, no nienawidzę garów z całej duszy.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka

Ja mam tylko blender kielichowy i planuję go używać w tym celu, zobaczymy Ręczny też mam, ale ten kielichowy chyba wygodniejszy będzie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marioosanegra]

Ja się strasznie bałam tych hiszpańskich świat z bardzo liczną i okropnie głośną rodziną, tymczasem Sofijka zniosła wszystko nadspodziewanie dobrze. Spać chodzi tak samo jak w domu ok 22 (tutaj kolacja wigilijna zaczęła się ok. 21), na szczęście rutyna dała się łatwo zaaplikować w nowym miejscu, śpi większość nocy w starym łóżeczku swojego taty, resztę z nami w łóżku, chodzi z nami do barów i restauracji, zasypia na drzemki jak babcia z nią kręci rundki wokół domu i jak na razie jedyny minus jest taki, że zupełnie nie ma jej tu gdzie odłożyć w ciągu dnia i przechodzi tylko z rąk do rąk. Mam nadzieję że po powrocie nie będzie ode mnie wymagać ciągłego noszenia. Prezenty tutaj są dopiero na Trzech Króli