Wrześniówki 2018 cz. 1 - Strona 154 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-01-04, 10:49   #4591
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 177
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Cytat:
Napisane przez Sarahxoxo Pokaż wiadomość
Tak mi Cie szkoda
A maly spi w tym samym pokoju co wy?
Masz mozliwosc, zeby ktos Wam pomogl i zajal sie malym na jedna noc, zebys mogla sie wyspac? Np mama lub tesciowa? Nie pamietam czy ty jeszcze kp... jesli nie to by nie bylo problemu. Jak kp to oczywiscie bez sensu wtedy

Spoko, teraz to naprawdę i tak jest dużo lepiej niż kiedyś jak tu pisałam co młody wyprawiał
Nie, odkąd skończył jakoś 5-6 tygodni to śpi w łóżeczku we własnym pokoju, z nami spał około 2 tygodnie po wyjściu ze szpitala w koszu Mojżesza, potem przez jakieś 2 tygodnie też w koszu, ale w salonie (żeby go słyszeć, jest bliżej niż pokój młodego), a potem już nauczyłam w łóżeczku i drzwi są pootwierane, każdy jęk słychać, tak czujnie śpię
Mama mieszka 300km ode mnie, nie mam co liczyć tu. A chłopa mam starszego od siebie o trochę, więc teściowa automatycznie jest również już posunięta w latach i 400km od nas.
Jak nie kp, mój pomaga w karmieniach przy weekendzie. Wczoraj o 23 karmił, bo już drzemałam
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-04, 11:15   #4592
Sarahxoxo
Zadomowienie
 
Avatar Sarahxoxo
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 922
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Cytat:
Napisane przez wicherek1989 Pokaż wiadomość
Spoko, teraz to naprawdę i tak jest dużo lepiej niż kiedyś jak tu pisałam co młody wyprawiał
Nie, odkąd skończył jakoś 5-6 tygodni to śpi w łóżeczku we własnym pokoju, z nami spał około 2 tygodnie po wyjściu ze szpitala w koszu Mojżesza, potem przez jakieś 2 tygodnie też w koszu, ale w salonie (żeby go słyszeć, jest bliżej niż pokój młodego), a potem już nauczyłam w łóżeczku i drzwi są pootwierane, każdy jęk słychać, tak czujnie śpię
Mama mieszka 300km ode mnie, nie mam co liczyć tu. A chłopa mam starszego od siebie o trochę, więc teściowa automatycznie jest również już posunięta w latach i 400km od nas.
Jak nie kp, mój pomaga w karmieniach przy weekendzie. Wczoraj o 23 karmił, bo już drzemałam
No to faktycznie zadna nie moze Ci pomoc szkoda. Ale i tak swietnie Ci idzie i bardzo dobrze dajesz sobie rade
__________________

Sarahxoxo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-04, 16:43   #4593
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 177
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Cytat:
Napisane przez Sarahxoxo Pokaż wiadomość
No to faktycznie zadna nie moze Ci pomoc szkoda. Ale i tak swietnie Ci idzie i bardzo dobrze dajesz sobie rade
Nie ma wyjścia, trza brać wszystko na klatę

Dzięki
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 08:16   #4594
DarkDevil
Zakorzenienie
 
Avatar DarkDevil
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Nie powiem, tajemnica :D
Wiadomości: 8 030
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

O jejku ile postów, ale nadrobiłam wszystkie.

Mówicie, że bolą was blizny po CC mnie z kolei pobolewa miejsce, gdzie byłam nacinana. Nie jest to jakiś uporczywy ból, ale jest i trochę mnie to martwi. Zapisałam się do gina na koniec miesiąca, może coś doradzi..

Anastazja na szczęście tfu tfu przesypia mi noce, ale ma takie momenty, że się przebudza i macha głową (gdzieś czytałam, że dzieci w ten sposób imitują bujanie i po prostu same się próbują ululać).

Pod koniec stycznia planuję podać jej pierwsze warzywka. I zastanawiam się, czy przygotować jej to wszystko sama czy nie bawić się i kupić słoiczek. Docelowo chce sama jej robić wszystko ale tak na 1 raz się boję, że może za rzadkie zrobię albo za gęste...

Co do wpychania sobie do buzi - Ana bierze do buzi co tylko może - swoje łapki, kołderkę, zabawki, nawet moje policzki i brodę ostatnio postanowiła pociamciać

Z kolei mam problem z laktacją chyba. Kiedyś gdy Ana przespała całą noc po prostu piersi chciały mi eksplodować - teraz są w naprawdę minimalnym stopniu twarde. Widzę to nawet po ilości odciągnietego mleka. Naprawdę minimalne ilości udaje mi się odciągnąć. I przez to boję się, że może się nir najada. Ale z drugiej strony jak dostawiam ją do piersi to słychać przełykanie...

Z kupkami jak było tak jest - pojawia się raz na parę dni. Ale ilość kupy, która się pojawia po tych paru dniach naprawdę może przerazić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
studentka





https://www.instagram.com/jestem.oliwka
DarkDevil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 08:38   #4595
gazelamon
Zadomowienie
 
Avatar gazelamon
 
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Cytat:
Napisane przez DarkDevil Pokaż wiadomość
O jejku ile postów, ale nadrobiłam wszystkie.

Mówicie, że bolą was blizny po CC mnie z kolei pobolewa miejsce, gdzie byłam nacinana. Nie jest to jakiś uporczywy ból, ale jest i trochę mnie to martwi. Zapisałam się do gina na koniec miesiąca, może coś doradzi..

Anastazja na szczęście tfu tfu przesypia mi noce, ale ma takie momenty, że się przebudza i macha głową (gdzieś czytałam, że dzieci w ten sposób imitują bujanie i po prostu same się próbują ululać).

Pod koniec stycznia planuję podać jej pierwsze warzywka. I zastanawiam się, czy przygotować jej to wszystko sama czy nie bawić się i kupić słoiczek. Docelowo chce sama jej robić wszystko ale tak na 1 raz się boję, że może za rzadkie zrobię albo za gęste...

Co do wpychania sobie do buzi - Ana bierze do buzi co tylko może - swoje łapki, kołderkę, zabawki, nawet moje policzki i brodę ostatnio postanowiła pociamciać

Z kolei mam problem z laktacją chyba. Kiedyś gdy Ana przespała całą noc po prostu piersi chciały mi eksplodować - teraz są w naprawdę minimalnym stopniu twarde. Widzę to nawet po ilości odciągnietego mleka. Naprawdę minimalne ilości udaje mi się odciągnąć. I przez to boję się, że może się nir najada. Ale z drugiej strony jak dostawiam ją do piersi to słychać przełykanie...

Z kupkami jak było tak jest - pojawia się raz na parę dni. Ale ilość kupy, która się pojawia po tych paru dniach naprawdę może przerazić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Też tak miałam z laktacja. Jakoś niedługo po skończonym 3 miesiącu. To może być to o czym pisałyśmy już na grupie na fb bo widzę, że Ana jest z 25 czyli sporo młodsza od mojej. Jakby zaczęła gorzej jeść wieczorem to się nie poddawaj i karm dalej też nie mogłam nic laktatorem odciągnąć w tym czasie, ale teraz już wszystko wróciło do normy. Jak znajdę link do artykułu który wtedy któraś dziewczyna wstawiła to jeszcze tu wstawię


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
gazelamon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 09:13   #4596
XdMalgorzataxd
Raczkowanie
 
Avatar XdMalgorzataxd
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 363
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Cytat:
Napisane przez DarkDevil Pokaż wiadomość
O jejku ile postów, ale nadrobiłam wszystkie.

Mówicie, że bolą was blizny po CC mnie z kolei pobolewa miejsce, gdzie byłam nacinana. Nie jest to jakiś uporczywy ból, ale jest i trochę mnie to martwi. Zapisałam się do gina na koniec miesiąca, może coś doradzi..

Anastazja na szczęście tfu tfu przesypia mi noce, ale ma takie momenty, że się przebudza i macha głową (gdzieś czytałam, że dzieci w ten sposób imitują bujanie i po prostu same się próbują ululać).

Pod koniec stycznia planuję podać jej pierwsze warzywka. I zastanawiam się, czy przygotować jej to wszystko sama czy nie bawić się i kupić słoiczek. Docelowo chce sama jej robić wszystko ale tak na 1 raz się boję, że może za rzadkie zrobię albo za gęste...

Co do wpychania sobie do buzi - Ana bierze do buzi co tylko może - swoje łapki, kołderkę, zabawki, nawet moje policzki i brodę ostatnio postanowiła pociamciać

Z kolei mam problem z laktacją chyba. Kiedyś gdy Ana przespała całą noc po prostu piersi chciały mi eksplodować - teraz są w naprawdę minimalnym stopniu twarde. Widzę to nawet po ilości odciągnietego mleka. Naprawdę minimalne ilości udaje mi się odciągnąć. I przez to boję się, że może się nir najada. Ale z drugiej strony jak dostawiam ją do piersi to słychać przełykanie...

Z kupkami jak było tak jest - pojawia się raz na parę dni. Ale ilość kupy, która się pojawia po tych paru dniach naprawdę może przerazić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja też w tym miesiącu planuję zacząć rozszerzanie i też się zastanawiam czy dac na pierwsze razy słoiczek. Jedno wiem, będzie to bobovita, bo gerber jest gorszy w smaku. Jakieś takie gorzkie ma te marchewki. Różnica w smaku słoiczków a domowego jest taka, że domowe jest łagodniejsze. Kupię mały garnuszek, taki tyci tyci, zapewne bna początku będę za duże porcje gotować. Pamiętam, że czasem mroziłam, jak nie było czasu ugotować to wyciągałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
XdMalgorzataxd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 09:50   #4597
rawka
Rozeznanie
 
Avatar rawka
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 508
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Ja też miałam problem z laktacją zaraz jak skończyliśmy 3 miesiące tydzień to trwało ciężko było mi odciągnąć 100 ml teraz już nie mam twardych piersi po nocy ale odciagam spokojnie cała butle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wierz mi – są dusze dla siebie stworzone.
Niech je w przeciwną los potrąci stronę,
One wbrew losom, w tym lub tamtym świecie,
Znajdą, przyciągną i złączą się przecie
.

9.05. 2014

15.10.2016

19.08.2017

16.09.2018
rawka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-01-05, 11:42   #4598
gazelamon
Zadomowienie
 
Avatar gazelamon
 
Zarejestrowany: 2018-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 083
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Dziewczyny a planujecie coś kupić na dzień babci i dziadka? Macie już pomysły co? Ja myślałam o foto książce, ale może macie lepsze pomysły


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
gazelamon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 11:53   #4599
wicherek1989
Zakorzenienie
 
Avatar wicherek1989
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 177
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Ja album i foty Młodego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"W konfrontacji strumienia ze skałą, strumień zawsze wygrywa-nie przez swoją siłę, ale przez wytrwałość!!"
wicherek1989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 11:54   #4600
Sarahxoxo
Zadomowienie
 
Avatar Sarahxoxo
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 922
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Jakies fotki beda
__________________

Sarahxoxo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 13:24   #4601
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Cytat:
Napisane przez DarkDevil Pokaż wiadomość
O jejku ile postów, ale nadrobiłam wszystkie.

Mówicie, że bolą was blizny po CC mnie z kolei pobolewa miejsce, gdzie byłam nacinana. Nie jest to jakiś uporczywy ból, ale jest i trochę mnie to martwi. Zapisałam się do gina na koniec miesiąca, może coś doradzi..

Anastazja na szczęście tfu tfu przesypia mi noce, ale ma takie momenty, że się przebudza i macha głową (gdzieś czytałam, że dzieci w ten sposób imitują bujanie i po prostu same się próbują ululać).

Pod koniec stycznia planuję podać jej pierwsze warzywka. I zastanawiam się, czy przygotować jej to wszystko sama czy nie bawić się i kupić słoiczek. Docelowo chce sama jej robić wszystko ale tak na 1 raz się boję, że może za rzadkie zrobię albo za gęste...

Co do wpychania sobie do buzi - Ana bierze do buzi co tylko może - swoje łapki, kołderkę, zabawki, nawet moje policzki i brodę ostatnio postanowiła pociamciać

Z kolei mam problem z laktacją chyba. Kiedyś gdy Ana przespała całą noc po prostu piersi chciały mi eksplodować - teraz są w naprawdę minimalnym stopniu twarde. Widzę to nawet po ilości odciągnietego mleka. Naprawdę minimalne ilości udaje mi się odciągnąć. I przez to boję się, że może się nir najada. Ale z drugiej strony jak dostawiam ją do piersi to słychać przełykanie...

Z kupkami jak było tak jest - pojawia się raz na parę dni. Ale ilość kupy, która się pojawia po tych paru dniach naprawdę może przerazić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Słoiczki to mimo wszystko chemia, czymś muszą być zapasteryzowane... Zdrowiej jest ugotować ziemniaka i brokuła i zblendowac co tu można popsuć?

My planujemy blw a jeśli np podczas jakiegoś wyjazdu nie będzie to możliwe to wtedy będę mieć w zanadrzu przygotowane warzywa /musy w wielorazowych saszetkach albo sloiczkach , a jeśli i to nie będzie możliwe to słoiczek, ale to w ostateczności.

Po 3mc życia dziecka laktacja się stabilizuje i piersi już nie są nabrzmiale. Jeśli słychać przelykanie lub ssanie, jeśli moczy pieluszki to się najada spokojna głowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Cytat:
Napisane przez XdMalgorzataxd Pokaż wiadomość
Ja też w tym miesiącu planuję zacząć rozszerzanie i też się zastanawiam czy dac na pierwsze razy słoiczek. Jedno wiem, będzie to bobovita, bo gerber jest gorszy w smaku. Jakieś takie gorzkie ma te marchewki. Różnica w smaku słoiczków a domowego jest taka, że domowe jest łagodniejsze. Kupię mały garnuszek, taki tyci tyci, zapewne bna początku będę za duże porcje gotować. Pamiętam, że czasem mroziłam, jak nie było czasu ugotować to wyciągałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja tych sloiczkow z warzywami nie mogłam przełknąć przy starszej... Ohyda :/ co innego domowe świeże ugotowane warzywka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-01-05, 15:05   #4602
DarkDevil
Zakorzenienie
 
Avatar DarkDevil
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Nie powiem, tajemnica :D
Wiadomości: 8 030
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
Słoiczki to mimo wszystko chemia, czymś muszą być zapasteryzowane... Zdrowiej jest ugotować ziemniaka i brokuła i zblendowac co tu można popsuć?

My planujemy blw a jeśli np podczas jakiegoś wyjazdu nie będzie to możliwe to wtedy będę mieć w zanadrzu przygotowane warzywa /musy w wielorazowych saszetkach albo sloiczkach , a jeśli i to nie będzie możliwe to słoiczek, ale to w ostateczności.

Po 3mc życia dziecka laktacja się stabilizuje i piersi już nie są nabrzmiale. Jeśli słychać przelykanie lub ssanie, jeśli moczy pieluszki to się najada spokojna głowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Ja tych sloiczkow z warzywami nie mogłam przełknąć przy starszej... Ohyda :/ co innego domowe świeże ugotowane warzywka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jako technolog żywności znam temat od podszewki. Deserki dziecięce są pasteryzowane wyższa temperaturą, stąd ich przedłużona trwałość. Nie spotkałam się w żadnym z nich z niczym z E przed nazwą. Wszelkie kaszki, skrobie itp, które są w składzie są używane do utrwalenia i "związania" papki. Ale to też wszystko jest okej. Poza tym przechodzą one o wiele więcej testów jakościowych niż żywność dla dorosłych. Oczywiście 100 razy lepiej jest pewnie ugotować samemu, ale nie demonizujmy słoiczków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
studentka





https://www.instagram.com/jestem.oliwka
DarkDevil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 15:10   #4603
blackhaired_witch
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 866
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Cytat:
Napisane przez DarkDevil Pokaż wiadomość
Jako technolog żywności znam temat od podszewki. Deserki dziecięce są pasteryzowane wyższa temperaturą, stąd ich przedłużona trwałość. Nie spotkałam się w żadnym z nich z niczym z E przed nazwą. Wszelkie kaszki, skrobie itp, które są w składzie są używane do utrwalenia i "związania" papki. Ale to też wszystko jest okej. Poza tym przechodzą one o wiele więcej testów jakościowych niż żywność dla dorosłych. Oczywiście 100 razy lepiej jest pewnie ugotować samemu, ale nie demonizujmy słoiczków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Aż zerknęłam z ciekawości do lodówki, mam jakiś słoiczek HiPP - w składzie marchew, ziemniaki, olej słonecznikowy i woda. Rzeczywiście nie widać tablicy Mendelejewa

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka
blackhaired_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 15:11   #4604
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Cytat:
Napisane przez DarkDevil Pokaż wiadomość
Jako technolog żywności znam temat od podszewki. Deserki dziecięce są pasteryzowane wyższa temperaturą, stąd ich przedłużona trwałość. Nie spotkałam się w żadnym z nich z niczym z E przed nazwą. Wszelkie kaszki, skrobie itp, które są w składzie są używane do utrwalenia i "związania" papki. Ale to też wszystko jest okej. Poza tym przechodzą one o wiele więcej testów jakościowych niż żywność dla dorosłych. Oczywiście 100 razy lepiej jest pewnie ugotować samemu, ale nie demonizujmy słoiczków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A to nie jest tak, że pasteryzacja zabija większość wartości odżywczych?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 15:22   #4605
DarkDevil
Zakorzenienie
 
Avatar DarkDevil
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Nie powiem, tajemnica :D
Wiadomości: 8 030
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
A to nie jest tak, że pasteryzacja zabija większość wartości odżywczych?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tzn to jest tak że pasteryzacja to podgrzanie do ok. 80 stopni. Jest to dość niska temperatura i nie jest ona w stanie zniszczyć witamin, które są dość trwałe. Oczywiście może się zmniejszyć ich ilość, ale to są wartości na poziomie paru procent. Ogólnie powiem wam, że jeśli chodzi o np beta karoten z marchewki to wysoka temperatura zwiększa jego przyswajalność. Ale wydaje mi się (poprawcie mnie jeśli się mylę), że takie robione przez nas obiadki też trzeba podgrzać czy podaję się je w temp.pokojowej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
studentka





https://www.instagram.com/jestem.oliwka

Edytowane przez DarkDevil
Czas edycji: 2019-01-05 o 15:23
DarkDevil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 15:25   #4606
drocia
Zakorzenienie
 
Avatar drocia
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 354
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
Słoiczki to mimo wszystko chemia, czymś muszą być zapasteryzowane... Zdrowiej jest ugotować ziemniaka i brokuła i zblendowac co tu można popsuć?

My planujemy blw a jeśli np podczas jakiegoś wyjazdu nie będzie to możliwe to wtedy będę mieć w zanadrzu przygotowane warzywa /musy w wielorazowych saszetkach albo sloiczkach , a jeśli i to nie będzie możliwe to słoiczek, ale to w ostateczności.

Po 3mc życia dziecka laktacja się stabilizuje i piersi już nie są nabrzmiale. Jeśli słychać przelykanie lub ssanie, jeśli moczy pieluszki to się najada spokojna głowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Ja tych sloiczkow z warzywami nie mogłam przełknąć przy starszej... Ohyda :/ co innego domowe świeże ugotowane warzywka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co do tego swieze nym bardzo polemizowala, chyba ze masz wlasna caloroczna szklarnie. Najlepiej to widac chocby po pomidorach. A takiego swiezego brokula tez jakos nie kojarze o tej porze roku. Bazarki? Albo tez ze sklepu albo z gieldy.


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...
drocia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 15:28   #4607
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Cytat:
Napisane przez drocia Pokaż wiadomość
Co do tego swieze nym bardzo polemizowala, chyba ze masz wlasna caloroczna szklarnie. Najlepiej to widac chocby po pomidorach. A takiego swiezego brokula tez jakos nie kojarze o tej porze roku. Bazarki? Albo tez ze sklepu albo z gieldy.


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...
Tak to fakt, ja na przykład teraz nie kupuje pomidorów bo to co teraz jest w sklepach to obok pomidora nawet nie stało staram się kierować kalendarzem sezonowych warzyw.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Cytat:
Napisane przez DarkDevil Pokaż wiadomość
Tzn to jest tak że pasteryzacja to podgrzanie do ok. 80 stopni. Jest to dość niska temperatura i nie jest ona w stanie zniszczyć witamin, które są dość trwałe. Oczywiście może się zmniejszyć ich ilość, ale to są wartości na poziomie paru procent. Ogólnie powiem wam, że jeśli chodzi o np beta karoten z marchewki to wysoka temperatura zwiększa jego przyswajalność. Ale wydaje mi się (poprawcie mnie jeśli się mylę), że takie robione przez nas obiadki też trzeba podgrzać czy podaję się je w temp.pokojowej?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dzięki wielkie za wyjaśnienie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 15:28   #4608
DarkDevil
Zakorzenienie
 
Avatar DarkDevil
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Nie powiem, tajemnica :D
Wiadomości: 8 030
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
Tak to fakt, ja na przykład teraz nie kupuje pomidorów bo to co teraz jest w sklepach to obok pomidora nawet nie stało staram się kierować kalendarzem sezonowych warzyw.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Dzięki wielkie za wyjaśnienie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie ma sprawy

Masz rację, aż strach kupować w marketach naprawdę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
studentka





https://www.instagram.com/jestem.oliwka
DarkDevil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 15:38   #4609
drocia
Zakorzenienie
 
Avatar drocia
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 354
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Pokaż wiadomość
Tak to fakt, ja na przykład teraz nie kupuje pomidorów bo to co teraz jest w sklepach to obok pomidora nawet nie stało staram się kierować kalendarzem sezonowych warzyw.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Dzięki wielkie za wyjaśnienie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pomidory akurat kiepski przyklad, ale fakt, one sa czerwone, ale pomidorem smakuja dopiero po tygodniu o ile nie zepsuja sie wczesniej. Tak samo wszystkie inne owoce


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...
drocia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-01-05, 15:47   #4610
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Cytat:
Napisane przez drocia Pokaż wiadomość
Pomidory akurat kiepski przyklad, ale fakt, one sa czerwone, ale pomidorem smakuja dopiero po tygodniu o ile nie zepsuja sie wczesniej. Tak samo wszystkie inne owoce


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...
Ja się nauczyłam kupować tylko malinowe lub lima

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 16:15   #4611
XdMalgorzataxd
Raczkowanie
 
Avatar XdMalgorzataxd
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 363
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Aj dajcie spokój kiedyś składów nie czytałam i szczęśliwa byłam, a teraz człek do sklepu wchodzi i mu się jeść odechciewa. Naczyta sie, naogląda i potem nie ma co jeść A zaczynać od słoiczka chciałam właśnie dlatego, że bezpieczne warzywa są.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
XdMalgorzataxd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 16:27   #4612
drocia
Zakorzenienie
 
Avatar drocia
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 354
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

A mi malinowe wogole nie smakuja i jak zyc?


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...
drocia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 20:05   #4613
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Cytat:
Napisane przez drocia Pokaż wiadomość
A mi malinowe wogole nie smakuja i jak zyc?


PS: mój telefon lepiej wie co autor tego posta miał na myśli, niż wiem to ja...
Hehehe to ja mogę jeść na tony w sezonie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 20:41   #4614
Anitast
Zakorzenienie
 
Avatar Anitast
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 3 027
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Widzę temat rozszerzania diety , ja tez zamierzam po 4 miesiącu skończonym czyli za ok 10 dni , tylko ze nie wiem czy zacząć od warzyw czy owoców , bo opinie są różne ze jak się zacznie od owoca to nie potem moze nie chcieć jeść warzyw bo owoce są lepsze w smaku chociaż pediatra zalecił : jabłko i gruszkę , ja wolałabym warzywa , co radzicie ???
__________________
Il mio gatto è come un angelo dal musetto umido e dal cuore pieno D'AMORE
Anitast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 20:44   #4615
gilmoregirl92
Wtajemniczenie
 
Avatar gilmoregirl92
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 402
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

My zaczynamy od marchewki, ruszamy jutro


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Razem od 29.12.2011r.
Zaręczeni od 1.08.2014r.
Ślub - 27.08.2016r.

Czekamy na Natalkę (TP 29.08.2018) <3
gilmoregirl92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 20:45   #4616
DarkDevil
Zakorzenienie
 
Avatar DarkDevil
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Nie powiem, tajemnica :D
Wiadomości: 8 030
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Cytat:
Napisane przez Anitast Pokaż wiadomość
Widzę temat rozszerzania diety , ja tez zamierzam po 4 miesiącu skończonym czyli za ok 10 dni , tylko ze nie wiem czy zacząć od warzyw czy owoców , bo opinie są różne ze jak się zacznie od owoca to nie potem moze nie chcieć jeść warzyw bo owoce są lepsze w smaku chociaż pediatra zalecił : jabłko i gruszkę , ja wolałabym warzywa , co radzicie ???
Myślę, że najlepiej zacząć od niesłodkiego czyli warzywek potem słodkie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Cytat:
Napisane przez gilmoregirl92 Pokaż wiadomość
My zaczynamy od marchewki, ruszamy jutro


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To trzymamy kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
studentka





https://www.instagram.com/jestem.oliwka
DarkDevil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 20:46   #4617
blackhaired_witch
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 866
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

No ja wpierw podpytam alergologa jak z tym rozszerzaniem u alergika; ale jak coś, to stawiam jednak na warzywa - taka marchewka to nawet słodkawa, a jednak nie tak słodka, żeby dziecko pluło potem np.ziemniakiem.

Wysłane z mojego Neffos X1 Lite przy użyciu Tapatalka
blackhaired_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 21:03   #4618
Anitast
Zakorzenienie
 
Avatar Anitast
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 3 027
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

No właśnie ja tez myślałam zaczynać od marchewki i chyba tak zrobię pierwsze warzywa a potem owoce , dzięki za wasze opinie
My zaczynamy od 15 stycznia

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Cytat:
Napisane przez gilmoregirl92 Pokaż wiadomość
My zaczynamy od marchewki, ruszamy jutro


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki
__________________
Il mio gatto è come un angelo dal musetto umido e dal cuore pieno D'AMORE

Edytowane przez Anitast
Czas edycji: 2019-01-05 o 21:01
Anitast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 21:14   #4619
Sarahxoxo
Zadomowienie
 
Avatar Sarahxoxo
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 922
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Ja nie bede rozszerzac diety przed 6 m.z., bo z tego co wiem najlepiej by bylo 6 miesiecy kp albo mm. Nie wiem czy to prawda ale ja zaczne w lutym jak mala bedzie miec pol roczku. A co do sloiczkow to jedyne na co trzeba uwazac to ukryty cukier. Generalnie sloiczki nie sa takie zle jak sie ogolnie uwaza. Jak ktos chce gotowac, niech gotuje. Ktos inny chce podawac sloiczki, niech podaje. Ja bede mieszac czyli raz tak raz tak
__________________

Sarahxoxo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-01-05, 21:39   #4620
XdMalgorzataxd
Raczkowanie
 
Avatar XdMalgorzataxd
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 363
Dot.: Wrześniówki 2018 cz. 1

Ja też warzywka najpierw. Słoiczki też będę podawać, bo jagody nie dam, sama do lasu nie wchodze a nie kupuje też od bab. Już wstawiałam schemat rozszerzania diety, dostałam od pediatry ale mogę jeszcze raz wrzucić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Niestety tu nie mogę. Dodam na grupie w #rozszerzanie diety

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
XdMalgorzataxd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-04-21 09:27:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:24.