Piękne, młode i szalone ;) 30+, 40+ IV część

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Ava_

Nie wiedzialam o tym! A ja tu siedze i czekam az przejde transformacje jak Jolie...

Kiedys ogladalam (binge watching, nie wiem czy ten termin ma polski odpowiednik?) trashy reality show z Matthew i tez pozniej mi sie snil. Poderwalby mnie w 0.3 sekundy.

A wlasnie, macie swoje guilty pleasure? Zajecie czy program tv, ktorego ogladanie powiedzmy ze nie jest powodem do chluby?

Haha .

Jest przystojny, tego nie można mu odmówić, i ten akcent... weszłam też raz na jego kanał na YT i wydaje się również mieć fajną osobowość.

Guilty pleasure? Niestety tak! Lubię czasami pooglądać odmóżdżające programy jak np. "Rolnik szuka żony" czy "Damy i wieśniaczki" ... Nawet raz zapytałam TŻ czy może coś ze mną jest nie tak, że oglądam takie rzeczy, ale stwierdził, że to normalne i każdy potrzebuje czasami "trash TV" . I za Pania_R, idą galerie handlowe - lubię być w tłumie ludzi, energie tych galerii - zwiedzanie pałacu czy wypad do galerii - dla mnie wybór prosty. I tak, czuję się trochę przez to guilty.

A u Ciebie?

A jeszcze miałam napisać, że z tymi typologiami i paleta kolorystyczną, to to nie są łatwe sprawy... O ile odkrycie swojego typu Kibbe nie było dla mnie jakieś super trudne, o tyle ta paleta kolorów, to koszmarek Na Wizażu użytkowniczka Chimay ma sporą wiedzę na ten temat Jej zdaniem, skoro faktycznie tak dobrze jest mi w czerni, a już w szczególności, że są to opinie otoczenia (nie moje), to podobno zostają mi zimy, ciemna jesień i czysta wiosna. Ciemną jesienią na pewno nie jestem. I czysta zima również nie - one mają chłodne (niebieskie) tony we włosach, a u mnie miedź prześwituje, co może się zdarzyć zarówno ciemnej zimie jak i czystej wiośnie.

[Pani_Robot]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88541550]Haha .

Jest przystojny, tego nie można mu odmówić, i ten akcent... weszłam też raz na jego kanał na YT i wydaje się również mieć fajną osobowość.

Guilty pleasure? Niestety tak! Lubię czasami pooglądać odmóżdżające programy jak np. "Rolnik szuka żony" czy "Damy i wieśniaczki" ... Nawet raz zapytałam TŻ czy może coś ze mną jest nie tak, że oglądam takie rzeczy, ale stwierdził, że to normalne i każdy potrzebuje czasami "trash TV" . I za Pania_R, idą galerie handlowe - lubię być w tłumie ludzi, energie tych galerii - zwiedzanie pałacu czy wypad do galerii - dla mnie wybór prosty. I tak, czuję się trochę przez to guilty.

A u Ciebie?

A jeszcze miałam napisać, że z tymi typologiami i paleta kolorystyczną, to to nie są łatwe sprawy... O ile odkrycie swojego typu Kibbe nie było dla mnie jakieś super trudne, o tyle ta paleta kolorów, to koszmarek Na Wizażu użytkowniczka Chimay ma sporą wiedzę na ten temat Jej zdaniem, skoro faktycznie tak dobrze jest mi w czerni, a już w szczególności, że są to opinie otoczenia (nie moje), to podobno zostają mi zimy, ciemna jesień i czysta wiosna. Ciemną jesienią na pewno nie jestem. I czysta zima również nie - one mają chłodne (niebieskie) tony we włosach, a u mnie miedź prześwituje, co może się zdarzyć zarówno ciemnej zimie jak i czystej wiośnie.[/QUOTE]

Jak chcesz, to na makijazu jest watek o analizie, tam jest prywatny album zalozony na Pinterest, gdzie się oceniamy co komu lezy i nie lezy. Tak dziewczyny doszły u mnie do tego, że jestem jesienią. Chimay tam się własnie sporo udziela.

Ava jak masz ochotę to też oczywiście chodź

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Kiedyś to była brzydula oglądałam namiętnie z mężem Oraz Magda M
Lubię sobie przeczytać jakis fajny romansik, taki bardziej dla młodszych czytelników ale bardziej wyuzdany. Mnie to relaksuje. Dodatkowo one sa najcześciej dość krótkie, szybko sie je czyta.


Ja sie tego nie wstydzę

Pranie mi nie wyschło na dworze. Czuć wilgoć w powietrzu o tej porze. No ale to moja wina bo niedawno wróciliśmy. Jakbym wcześniej je zebrała to by było suche.

[Pani_Robot]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88541570]Kiedyś to była brzydula oglądałam namiętnie z mężem Oraz Magda M
Lubię sobie przeczytać jakis fajny romansik, taki bardziej dla młodszych czytelników ale bardziej wyuzdany. Mnie to relaksuje. Dodatkowo one sa najcześciej dość krótkie, szybko sie je czyta.


Ja sie tego nie wstydzę

Pranie mi nie wyschło na dworze. Czuć wilgoć w powietrzu o tej porze. No ale to moja wina bo niedawno wróciliśmy. Jakbym wcześniej je zebrała to by było suche.[/QUOTE]


Jak byłam młodsza (przed 30) uwielbialam romanse dla nastolatków. Wszystko z wampirami Oj jak mnie to relaksowało. I miałam o czym pogadać z chrześnicą.
Ah i uwielbiam porządkować... robię to dla relaksu i czasem, żeby się rozerwać. Ktoś zaprasza na imprezę, a ja mam potrzebę przeorganizować szafki w kuchni i zdecydowanie wole to od spotkania z przypadkowymi ludźmi. Potrafię nawet zarwać noc na takie przemeblowania. Przekładka odziezy sezonowej 3-4 razy w roku, to dla mnie jak gwiazdka dla dziecka.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Pani_Robot

Jak byłam młodsza (przed 30) uwielbialam romanse dla nastolatków. Wszystko z wampirami Oj jak mnie to relaksowało. I miałam o czym pogadać z chrześnicą.
Ah i uwielbiam porządkować... robię to dla relaksu i czasem, żeby się rozerwać. Ktoś zaprasza na imprezę, a ja mam potrzebę przeorganizować szafki w kuchni i zdecydowanie wole to od spotkania z przypadkowymi ludźmi. Potrafię nawet zarwać noc na takie przemeblowania. Przekładka odziezy sezonowej 3-4 razy w roku, to dla mnie jak gwiazdka dla dziecka.

Dla mnie każdy romans gdzie bohaterzy maja poniżej 30 lat jest dla młodszych osób. Czasami sa takie zyciowe te romanse. A czasami przesadzone

Ale wole siegnac po taka książkę pomiędzy kryminałami, wojennymi niz nie czytać nic.

A nie raz mam tak, ze czytam duzo krwawych i potem mam głupie sny. Wiem, ze potrzebuje przerwy.

[Ava_]

U mnie to sa randkowe reality show w stylu Love Island. Chyba wszystko juz zaliczylam: Celebs go dating, Love is blind, Indian matchmaking, Too hot to handle, Undateables, ostatnio dodane Are you the one? na netflixie. Nic mi tak nie poprawia humoru jak laski w bikini walczace o uwage jakiegos dekarza z dziury na polnocy Anglii.

A moze zajrze sobie na ten watek. Kiedys myslalam, ze jestem bardzo okreslonym typem, ale im dluzej sie nad tym zastanawiam tym bardziej bladze.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Raz oglądałam kiedyś taki program.
Przyznam, ze faceci tragedia ale te panie również - dla mnie

[Soso]

Hah moje guilty pleasure to wizaż ;-) Lubię czytać dyskusje na forach.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Ava_

U mnie to sa randkowe reality show w stylu Love Island. Chyba wszystko juz zaliczylam: Celebs go dating, Love is blind, Indian matchmaking, Too hot to handle, Undateables, ostatnio dodane Are you the one? na netflixie. Nic mi tak nie poprawia humoru jak laski w bikini walczace o uwage jakiegos dekarza z dziury na polnocy Anglii.

Te programy też są bardzo trashy. Rozumiem Twój "guilt" .

Zaczęliśmy wczoraj oglądać ciekawy serial na Netflix: https://www.filmweb.pl/serial/Pachni...2o-2018-814026 - ponury i trochę za dużo seksu na moje gusta (dla mnie takie sceny w kryminalnych serialach, to strata czasu), ale fabuła ciekawa i ten mroczny klimat jest wciągający. Coś innego.

Jakie plany na weekend macie? .

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88542461]Te programy też są bardzo trashy. Rozumiem Twój "guilt" .

Zaczęliśmy wczoraj oglądać ciekawy serial na Netflix: https://www.filmweb.pl/serial/Pachni...2o-2018-814026 - ponury i trochę za dużo seksu na moje gusta (dla mnie takie sceny w kryminalnych serialach, to strata czasu), ale fabuła ciekawa i ten mroczny klimat jest wciągający. Coś innego.

Jakie plany na weekend macie? .[/QUOTE]


Zgaduje, ze chodzi o pachnidło? Link sie nie otwiera

Nie oglądałam, ale dla mnie tez w kryminalnych filmach to jakies lekkie nieporozumienie.
Jakby sam w sobie wątek miał sie nie obronić.

Plan taki, ze maz robi bułeczki i lecimy na wycieczkę
Pięknie słonecznie. Szkoda czasu na siedzenie w domu.


Plus taki, ze nad moimi sąsiadami tymi co drą mordę wprowadza sie ktos! Moze tez im beda te całodniowe krzyki przeszkadzały.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88542532]Zgaduje, ze chodzi o pachnidło? Link sie nie otwiera [/QUOTE]

Tak, niemiecki serial "Pachnidło" z 2018.

[Ava_]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88542552]Tak, niemiecki serial "Pachnidło" z 2018.[/QUOTE]
Chodzi o te sama historie z filmu i ksiazki?

Ja dzis wybieram sie do znajomych ogladac mecz. A ze mieszkaja po drugiej stronie miasta, to tez jak wycieczka.

[gosia261282]

Napisane przez Ava_

Chodzi o te sama historie z filmu i ksiazki?

Myślę, że tak. Książka była dobra.

Dzień dobry. Druga

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Ava_

Chodzi o te sama historie z filmu i ksiazki?

Powiedziałabym, że jest inspirowany tą historią, bo faktycznie główny wątek kręci się wokół zapachów i morderstw, ale zamieszane jest w to 5 osób, a wszystko zaczyna się od momentu kiedy uczęszczali razem do szkoły z internatem. Teraz są dorosłymi ludzmi, każdy ma swoje życie. Więcej pisać nie będę, bo wyjdzie spoiler .

[Pani_Robot]

Dzień dobry

Ja się trochę pozbieram i jadę do Warszawy, także dzień mi zejdzie w podrózy, a chciałabym zacząć robić zdjęcia rzeczy do wystawienia na Vinted i Allegro.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Miłego dnia w takim razie, Wszystkim tutaj

Pogoda się zmieniła - jest chłodniej i wietrznie, ale słońce świeci .

[gosia261282]

U mnie właśnie wyszło słońce Czas na spacer

[Pani_Robot]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88542685]Miłego dnia w takim razie, Wszystkim tutaj

Pogoda się zmieniła - jest chłodniej i wietrznie, ale słońce świeci .[/QUOTE]

Tak, to prawda. Na plusie, a przez wiatr zmarzły mi dłonie na spacerze, co się zdarza przy temperaturze poniżej zera na ogół.

Też macie teraz taki misz-masz na wieszakach w przedpokoju? Staram się tam trzymać te kurtki, których aktualnie używam i przy tej pogodzie mam od puchówek przez płaszcze po ramoneski. Co powieszę, to coś spada Dumam nad większym wieszakiem - nawet znalazłam pasujący (zmieszczą mi się dwa, mam w sieni, bo to w zasadzie sień, starą boazerię malowaną farbą na biało, więc może by zagrało).

Zamówiłam jednak tę szafkę z wiedeńską plecionką i dwa kosze w tym stylu - jeden na regał, drugi na zabawki Bombelków plus rzutem na taśmę jeszcze jakieś fajne wazony. Wymyslilam, ze przerzucę do niej psie sprawy, ktore i tak są w kłakach i tak, więc ażur im krzywdy nie zrobi, a dobrze to trzymać osobno, bo takie rzeczy są jak lawa - czego nie dotkną, oklaczają. Kwadratowy kosz kupiłam poprzednio i on bardzo podbija wnetrze, a musze je troche poratowac przy tej ozdobnej, kiczowatej, barokowej zlotej ramie, bo jakbym dalej kupowała stylowe dodatki, to by już mogło nie być tak fajnie...

Nie powiem jak mi się chce do tej Warszawy. Niby to takie dupogodziny w pociągu, ale na pewno z wrażeniami. Co jadę, to jakiś szur się awanturuje o maseczkę i swoją wolność osobistą. Najchętniej po prostu ucięłabym sobie drzemkę w wagonie.

[gosia261282]

Pani Robot, świetne zakupy

[gosia261282]

Ogłoszenie z lokalnej grupy sprzedażowej Screenshot_20210227_130016.jpgScreenshot_20210227_125959.jpg

[Pani_Robot]

Gosia kotek ma demoniczne oczy

[gosia261282]

Napisane przez Pani_Robot

Gosia kotek ma demoniczne oczy

To chyba oznacza "tylko spróbuj mnie przytulić człowieku kupujący stolik"

[LaMary]

Przesyłam trochę wiosennego akcentu znad Bałtyku... u mnie również kotki 😉 puchate kotki 😉puchate kotki bazie 👍

[LaMary]

Pozdrawiam

[Pani_Robot]

A ja jem na legalu i przy stoliku
IMG_9687.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gosia261282]

LaMary, pięknie

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[Michell72]

Czuję niedosyt..
https://www.filmweb.pl/serial/Mesjasz-2020-809145

[kasztanka3]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88541550]
Guilty pleasure? Niestety tak! Lubię czasami pooglądać odmóżdżające programy jak np. "Rolnik szuka żony" czy "Damy i wieśniaczki" ... Nawet raz zapytałam TŻ czy może coś ze mną jest nie tak, że oglądam takie rzeczy, ale stwierdził, że to normalne i każdy potrzebuje czasami "trash TV" . I za Pania_R, idą galerie handlowe - lubię być w tłumie ludzi, energie tych galerii - zwiedzanie pałacu czy wypad do galerii - dla mnie wybór prosty. I tak, czuję się trochę przez to guilty.[/QUOTE]

Dla mnie guilty pleasure trash tv to seriale w stylu Riverdale - nadal to ogladam i to nawet z przyjemnoscia

Napisane przez Ava_

Chodzi o te sama historie z filmu i ksiazki?

Napisane przez Pani_Robot

Gosia kotek ma demoniczne oczy

Bowie tak na mnie czasami patrzy, jak go wkurze zbyt duza iloscia czulosci i najchetniej wtedy odgryzlby mi twarz badz jakas inna czesc ciala Wrzucam zdjecie pogladowe

Wczoraj w drodze z pracy do domu przypomnialam sobie (w ostatniej chwili) ze przeciez zarezerwowalam wloska restauracje na ten dzien, tylko zapomnialam wrzucic to w kalendarz google.
Jedzenie bylo ok, a kawiarnia obok miala fajne neony

[Reign of light]

Witam Piekne Panie i zapraszam na... dla odmiany schlodzone chardonnay

Dawno nie pisalam (ale podczytuje rzetelnie ), taka jakas beznadzieja mnie ogarnela. Przykre wiadomosci dostalam, smutno mi, jeszcze ten covid...

Moja biedna kuzynka ma przerzuty na wiele organow i jest juz pod opieka hospicjum

Najlepszy przyjaciel mojego meza ma raka watroby, na szczescie moze sobie pozwolic na to by byc leczonym przez najlepszych (mayo clinic), znalezli mu dawce, taki szczesliwy (my tez), dodatkowe badania i co? niestety, okazalo sie, ze watroba byla zniszczona/chora wiec znow czeka biedaczek i kto wie, kiedy znajda i zeby byla kontapibilna.
Zalamalo to troche mojego meza, no obojgu jest nam strasznie przykro, mamy nadzieje, ze znajda na czas nowego dawce!
Z kolei moj maz cierpi ostatnio na ischias, ale juz jest lepiej, uff.

Te przykre nowiny tak jakos wsadzily mnie w dolek i jeszcze ten covid ..
Czytalam, ze macie miec nowe obostrzenia? Kiedy ja do tej Polski znow polece odwiedzic Rodzine?? Juz przestalam planowac na ten rok, ale mam reke na pulsie i w razie czego zamowie bilet na ostatnia chwile.

Nadal czekam w kolejce na szczepionke... jeszcze a propos szczepionki, kompletnie i totalnie podzielam zdanie Kamlisy, ale szanuje zdanie innych, of course!

Takie ciekawe watki poruszalyscie, postaram sie odpisac, na to co zapamietalam takze zapowiada sie raczej dlugi post

Musze powiedziec, ze poruszyla mnie bardzo smierc tej malej dziewczynki o ktorej napisala Miszka, bo choc jestem pielegniarka od wielu juz lat, wcale mimo wszystko sie nie znieczulilam (bo tak niektorzy mysla, ze lekarze, czy pielegniarki, sie znieczulaja, po wielu latach praktyki, otoz akurat niektorzy nie ).
Nigdy nie zapomne jednego z moich pacjentow, chlopczyk urodzil sie zdrowy i doskonaly. niestety, jeden z konkubentow jego matki lubil sie na nim wyzywac, to biedne malenstwo ladowalo na emergency raz po raz, owszem, odpowiednie instytucje byly powiadamiane (bo jak jest choc najmniejsza watpliwosc, to osoby ze sluzby zdrowia musza powiadamiac o zaniedbaniu, czy gorzej, wykorzystywaniu/ pastwieniu sie/ itp. na dziecku). Sady tez sie czasem myla i w tym przypadku sie pomylili srogo, bo zezwolili matce nadal opieke nad synkiem. Jej skur**syn konkubent(zycze mu jak najgorszy rodzaj smierci, takie scierwa nie maja racji bytu), tak skatowal to 2 letnie malenstowo, ze chlopczyk byl podlaczony do respiratora, oddychal przez rurke, jadl przez rurke, musial miec lewatywe, zeby mogl kupkac(☠☠☠☠a, lzy mi leca, jak sobie to przypominam,) i cewnik (tak to sie nazywa po polsku? taka rurke, co sie wklada do pecherza, bo nie pamietam na 100 % tego slowa) zeby siusiac. mial tez ataki padaczki,a urodzil sie zdrowy i doskonaly maluszek! Na ostatnie lata jego zycia, zaadoptowala go cudowna, kochajaca rodzina, niestety jakies dwa lata temu mial bardzo ostry oprzebieg padaczki i odszedl maluszek

Chyle czola przed Gosia i Zastrzezona, ze w tak mlodym wieku potrafily sie wykazac taka dojrzaloscia i jakimi sa wspanialymi matkami! niestety, badzmy szczerzy, nie wszyscy powinni zostac rodzicami, i nie mam tu bynajmniej na mysli zasobnosci portfela

Zgadzam sie z tym, co napisala Dircik

hehe, Kamlisa no i poki co jeszcze nie ominelam ani jednego dnia od kad zaczelam. To bylo moje postanowienie noworoczne i sie trzymam. Wprawdzie, nie wprawilam je w zycie juz owego 1-go, chyba dopiero od 5-go czy 6-go stycznia zaczelam, ale od tego czasu to to jest dzien w dzien. I powiem Ci, ze wlasnie w dni pracownicze jest mi nawet troche latwiej. Na zachete mowie sobie to tylko pol godzinki, szybko minie no a potem jak to pol godzinki zejdzie, to sobie mysle, a co mi tam, jeszcze 10 min. W dni wolne musze ok poltorej godziny,zeby 'wychodzic' 10 K krokow smiac mi sie chcialo z LaMary, ze latala po schodac, zeby zamknac ringi, ale ja robie podobnie, tzn. nie latam po schodach, bo w tym domu ich zwyczajnie nie mamy, ale wskakuje na moja gazelle

Cinde widze, ze mamy poodbny grafik, ja mam wolne w srody, soboty i niedziele , moze bedziemy sie wirtualnie wspierac w cwiczeniach

Zainteresowal mnie ten poruszony temat o zarobkach w roznych krajach. Jednak te pensje w Polsce sa glodowe 1200 zl to $321 (10 godzin pracy pielegniarki w US!), to przeciez nawet na tydzien jest za malo! a w Polsce znow tak taniutko nie jest, choc wiadomo, jak ktos zarabia w innej walucie, to i tak wychodzi to taniej w Polsce

1300 GBP to nasze $1809, to troche wiecej niz ta nasza najnizsza krajowa srednia (srednia, bo w niektorych Stanach jest wiecej, w niektorych mniej)

Kasztanko to u nas podobnie tez za najnizsza krajowa miesiecznie mozna by bylo kupic prawie 2 pary Louboutina, u nas sa za jakies $695 + tax(zalezy od stanu, na FL 7% tax). Przez chwile myslalam, ze u Was drozej i macie wyzsza srednia, ale potem dotarlo, ze nasze dollary maja troszke inna wartosc
Jednak nasza srednia srednia krajowa troche wyzsza niz Wasza, bo to tez zalezy w jakim Stanie. Na Florydzie nasza srednia jest nizsza niz Wasza
U nas z kolei lepiej kupic niz wynajmowac, nawet jesli musisz wziac wpierw na kredyt, pozniej i tak to bedzie Twoje,,tylko podatki musizsz placic i tam elektrycznosc i inne oplaty, za ktore i tak placisz.

W Stanach nauczyciele tez sa slabo oplacani.
ale znizki tez mamy tak samo super sezonowo

ahh, wlasnie musze sie pochwalic, w koncu skonczylam splacac moja pozyczke studencka, harhar

Nigdy nie pracowalam w Polsce, we Francji wpierw utrzymywal mnie Tato, potem pierwszy maz wiec trudno mi sie wypowiedziec na temat zarobkow. chociaz nie, bylam kelnerka na part time, jak bylam studentka, hehe, marne grosze to byly

PaniR rowniez mysle jak Kasztanka i tez zlozylabym skarge na tego kuriera!
A propos Twojego kuriera, 'moj' pastor nadal ze mna fliruje to, ze ma zone i dzieci i wie, ze ja meza(napomknelam niby mimo chodem, bo jednak czasem nie czuje sie komfortowo i myslalam, ze go to wystraszy.. ), mu w niczym nie przeszkadza, harhar
sliczna fryzurka i kolor teraz, ale ja zawsze mialam slabosc do rudych
no i fajne zakupy, wlasnie ta szafka mnie sie akurat bardziej podobala, super,z e znalazlas dodatki do
Ahh, no i piekna figura!

Ava z ciekawosci, jakie sa zarobki pielegniarki(nie weterynaryjnej ) w UK, w Polsce wiem, ze marne
Az z ciekawosci zerknelam na ta weterynaryjna i srednia krajowa to ok 30k na rok
Na Florydzie jeszcze mniej, jak za to zyc???
Dla porownania zarobki pielegniarki w poszczegolnych Stanach
https://nurse.org/articles/highest-p...stered-nurses/

Floryda znow oczywiscie wychodzi slabiej (ale zycie jest troszke tansze i mniej sie podatkow placi, tylko federalny tax, nie stanowy, chociaz wszystko podrozalo przez pandemia), ale to tez zalezy, gdzie sie pracuje, nawet na jaka zmiane. Jak pracowalam w szpitalu, mialam $32.5 za godzine, teraz troszke mniej na godzine, ale ja pracuje 48 h na tydzien(4x12h i 3 dni wolne), wiec za wszystko ponad 40 h placa juz poltora raza wiecej, takze $80K na rok jest bardzo latwo osiagnac ( a nawet wiecej w innych Stanach, gdzie placa lepiej). Mnostwo pielegniarek robi nadgodziny, te 4x 12 h sa bardzo wlasnie popularne.
W Stanach pielegniarstwo to jest w ogole bardzo dobry, prestizowy zawod, no i zawsze bedzie zapotrzebowanie na pielegniarki, lepiej placa niz w niektorych innych zawodach (ja np. w chwili aktualnej zarabiam wiecej niz kumpela po prawie, co nie znaczy, ze i ona nie bedzie wiecej zarabiac, i mnie nie przescignie, ja tez na poczatku kariery zarabialam mniej ), takze pielegniarstwo to jest przyszlosciowy zawod, ale moze nie we wszystkich krajach, jak niestety widac. A to jednak cholernie odpowiedzialny zawod, stresujacy i wymagajacy, wiec powinien byc dobrze platny! W stanach, pielegniarki sa bardzo szanowane i jak wynika z sadazy, ludzie bardziej ufaja im, niz lekarzom

Kuzwa, u nas juz pozno, a ja jestem spiaca i ide do lozka, mialam nadzieje, ze napisze wiecej, niestety, jestem zbyt powolna
Poztaram sie w krotce nadrobic zaleglosci

Slodkich snow

[kasztanka3]

Reign bardzo Ci wspolczuje sytuacji z kuzynka i przyjacielem meza, sciskam mocno
Trzymam kciuki bardzo mocno za nowego dawce watroby!

Co do ludzi katujacych dzieci, to dla mnie taki sam gatunek podczlowieka, ktory wyzywa sie na slabszych jak ludzie stosujacy przemoc na zwierzetach, chcialabym bardziej surowych kar dla jednych i drugich.
Niestety ani male dziecko, ani zwierze sie nie obroni przed takim agresorem bez mozgu i empatii.
Szkoda tego maluszka, o ktorym napisalas, niektorzy naprawde nie powinni miec dzieci, zwlaszcza kobiety, dla ktorych dobro dziecka/dzieci jest mniej wazne od zadowolenia (czesto agresywnego) partnera.


Jesli chodzi o place pielegniarek, to jest niezly rozrzut jesli chodzi o stawke pomiedzy poszczegolnymi stanami.
U nas jesli nie jest to prywatne miejsce pracy, to raczej wszedzie zarabia sie tyle samo.
Ale za $30K rocznie to jest biedowanie, a nie zycie, niestety, wynajem badz splata kredytu hipotecznego tyle rocznie kosztuje, a za co kupic jedzenie, ubrania, kosmetyki czy gdzies wyjechac?
Louboutiny przy pracy za minimalna mozna sobie kupic kiedy ma sie >20 lat i mieszka sie z rodzicami, ktorzy calkowicie taka osobe utrzymuja. Jedna z dziewczyn, ktore dla mnie pracuja ma 19 lat, mieszka z rodzicami i cala wyplate wydaje wlasnie na buty od Diora, poprawki urody i podobne przyjemnosci. W sumie jej sie nie dziwie, ze korzysta z braku zobowiazan finansowych, tez bym pewnie korzystala majac taka opcje.