2014-07-05, 13:40 | #421 |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Boję się dentysty.
Z tego co wiem jest rok. Mojemu tacie po roku i miesiącu (ząb robiony w maju 2013) wypadła koronka w jedynce a robił u bardzo drogiej dentystki Poprzednią miał 20 lat ale trochę ciemnieć zaczęła i dlatego chciał wymienić Zęby niby na całe życie robią a dają rok gwarancji i teraz musi iść gdzie indziej i płacić :/
|
2014-07-20, 13:28 | #422 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Boję się dentysty.
Ja nie mam życia w ten weekend, jest gorąco, a mnie spuchła cała lewa strona od ósemki, znów na dole koło ósemki mam zapalenie dziąsła, boli przy okazji ucho i gardło, ból masakryczny nie wyspałam się, a miałam w weekend odespać. Wczoraj nigdzie nie poszłam, powiedziałam koleżance, że nie dam rady wypić piwka, bo gęby nie mogę otwierać, nawet mówić za bardzo nie mogłam . Jadę na przeciwbólowych, dziś już jest trochę lepiej.
Pierdziele to usuwam tę głupią ósemkę, tą u góry też bym chciała, jak usuwać , to dwie naraz. Tyle, że chyba zdecyduję się na NFZ to zrobić, bo kupę kasy wywalam na dentystę prywatnie, o innych lekarzach nie wpomnę, a składki płacę, więc niech mi to robią państwowo. Tylko, to trzeba iść chyba najpierw na konsultację. No chyba, że jakiś debil mi powie, że nie trzeba usuwać, to go wyśmieję i pójdę prywatnie. To już któryś raz się męczę z tym zapaleniem, kiedyś nawet musiałam brać antybiotyk! ---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ---------- Cytat:
|
|
2014-07-20, 13:31 | #423 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Boję się dentysty.
U mnie zwykle trzyma 10 lat
|
2014-07-20, 13:35 | #424 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
|
Dot.: Boję się dentysty.
To znaczy, że dobrze zrobione. U mnie też trzymało długo, niedawno powymieniałam stare plomby, ktore już się zużyły, ale one też miały 9-10 lat.
natomiast ostatnio często słyszę o przypadkach, gdzie trzaba po 2 latach wymieniać, bo nie spełniają funkcji |
2014-07-20, 13:40 | #425 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Boję się dentysty.
Cytat:
Mnie się ostatnio połamał ząb po kanałowym tak, że prawie sam korzeń został i w najbliższym czasie idę rwać, boję się jak cholera Nigdy nie wyrywałam, a samo borowanie, i to z podwójnym, a czasem i potrójnym znieczuleniem jest dla mnie traumatycznym przeżyciem. Chyba umrę z bólu i strachu na fotelu.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2014-07-20, 13:48 | #426 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Boję się dentysty.
Cytat:
Ja juz się pogodziłam z bólem. wiem, że będzie bolało. Mam 3 zęby do naprawy. Czeka mnie leczenie kanałowe |
|
2014-07-20, 14:09 | #427 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Boję się dentysty.
Cytat:
W czwartek byłam na wizycie i muszę usunąć korzeń, górne ósemki i zaleczyć kilka zębów, dodam jeszcze, że w kwietniu nie miałam ubezpieczenia i byłam prywatnie i lekarz połowy ubytków nie zauważył
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2014-07-20, 14:19 | #428 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 640
|
Dot.: Boję się dentysty.
Ja dentysty na pewno nie odwiedzę w najbliższym czasie. Jakiś czas temu miałam do wyrwania dwie ósemki. I o ile nawet ta igła w podniebieniu była przyjemna, to już gorzej było przy samym rwaniu. Nie wiem czy się babka trochę pospieszyła czy co, ale nastawiałam się, że w ogóle nie będzie bolało albo tylko trochę (pozdro ), a miałam wrażenie, że wyrwała mi wszystkie zęby i jeszcze mózg wygrzebała na wierzch. Bolało okropnie i myślałam, że zaraz zacznę chodzić po ścianie i wdrapię się na Pałac Kultury. Dentystom na razie mówię zdecydowane "odczep się ode mnie" i uciekam z piskiem na sam widok. Mam nadzieję, że żadna ósemka nie zechce mi wyrosnąć w najbliższym czasie. To by była czysta złośliwość.
|
2014-07-20, 14:27 | #429 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Boję się dentysty.
Cytat:
Też mam trochę traumę, bo parę miesięcy temu po nieudanym leczeniu ząb mi obumarł i słowo daję, umierający ząb to najgorszy ból ever. Złamane kończyny i rozlany wyrostek to przy tym pikuś. Na początku bolał mocno, ale Ketonal dawał ulgę, to zapisałam się na wizytę i chciałam czekać. Aż po paru dniach w nocy dopadł mnie taki ból, że na przemian płakałam, krzyczałam, rozwaliłam sobie pięść o ścianę, wzięłam w ciągu dwóch godzin dawkę Ketonalu przeznaczoną na kilka dni (zero efektu), w końcu nie wytrzymałam i pojechałam na ostry dyżur, gdzie rozwiercili mi ten ząb i zatruli, wiercenie mimo znieczulenia bolało jak cholera, darłam paszczę w tym fotelu jak rozhisteryzowane dziecko. Teoretycznie powinnam wyrwać ten ząb, ale ostatnio dentystka mi powiedziała, że może uda się odbudować, zobaczę na kolejnej wizycie.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2014-07-20, 14:41 | #430 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 640
|
Dot.: Boję się dentysty.
Właśnie chodzi o to, że to była mała, szczupła babeczka, ale jak się zamachnęła to pierwszego zęba wyrwała mi w sekundę i nie bolało, a drugi był najwyraźniej bardziej problematyczny/schowany/cokolwiek i spędziłam na fotelu dłuższą chwilę, ale miałam wrażenie, że siedzę tam już trzy godziny, że mam wyrwane wszystkie zęby (ból niesamowity ) i miałam ochotę przywalić jej, a później zacząć radośnie (albo z wielkim grymasem, bo wychodząc od niej miałam minę zbitego prosiaczka) chodzić po ścianach.
A co do Twojej historii, to nie zazdroszczę i ślę kwiatuszki, bo moja, w porównaniu do Twojej, jest jeszcze w miarę. |
2014-07-20, 14:43 | #431 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Boję się dentysty.
Cytat:
Strasznie boję się rwania, swoją drogą, wyjątkowo odporna na znieczulenia jestem, a już różne na mnie testowano, i te za darmo na fundusz, i te płatne, pojedyncze, podwójne, potrójne i nigdy nie było tak, żebym wcale bólu nie czuła
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2014-07-21, 12:43 | #432 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 726
|
Dot.: Boję się dentysty.
ja powinnam wyrwać dwie 8 bo nie powyrzynały mi się do końca
i jak czytam wasze historie to mi gorzej |
2014-07-21, 13:12 | #433 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 640
|
Dot.: Boję się dentysty.
Idź do dentysty. Może wrócisz tu z jakąś normalną historią i pocieszysz nas wszystkie.
|
2014-07-21, 13:17 | #434 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Boję się dentysty.
Taaa, a potem ja przyjdę ze swoją historią i nastraszę pół Wizażu
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2014-07-22, 10:11 | #435 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Boję się dentysty.
Jutro idę
Moje ósemki mają się nieźle, choć też 2 nie powyrzynały się do końca, ale są zdrowe, nie bolą, rosną równiutko Już po, nic mnie nie bolało (dostałam znieczulenie, nawet o nie nie prosiłam), a tak się bałam teraz wizyta za 3 tygodnie i będzie po wszystkim Edytowane przez 201607040946 Czas edycji: 2014-07-23 o 10:13 |
2014-10-24, 23:00 | #436 |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Boję się dentysty.
Odświeżam, jak u was?? Ja zaczęłam znowu kontynuować leczenie, tym razem prywatnie :/ Na nfz i tak dopłacałam 90zł za lepszą plombę więc co to za darmowa służba zdrowia kilka dni temu zrobiłam sobie dwójkę (2 malutkie dziurki od wewnętrznej strony) i 180zł poszło się kochać :/ a dzisiaj przy jedzeniu ułamał mi się spory kawał 6stki idę w następnym tyg z tym i już boję się rachunku
|
2014-10-25, 09:26 | #437 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 699
|
Dot.: Boję się dentysty.
ja 4 listopada usuwam ósemkę i mi dosłownie słabo a jak o tym myśle to mam łzy w oczach
|
2014-11-14, 19:01 | #439 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Boję się dentysty.
Czeka mnie okropny poniedziałek. Miałam usunięte do aparatu ósemki i na rentgenie wyszło, że albo kawałek jednej zaklinował się w kości albo rośnie mi dziewiątka (w mojej rodzinie często są dziewiątki). Muszę mieć to też usunięte bo przeszkadza działaniu aparatu, więc spiłowanie kości czy nie wiem jak chirurg zamierza do tego się dostać, wszystko jedno ale głęboko. Masakra w każdym razie, z tydzień będę przypominać chomika, i tym razem bez narkozy bo za bardzo mnie osłabiła (ostatnio zemdlałam na ulicy i nie chcę powtórki). Boję się jak nie wiem, już nawet nie chcę o tym mówić bo stres jest większy. Trzymajcie za mnie kciuki od 10.30, napiszę później co i jak.
|
2014-11-14, 19:14 | #440 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Boję się dentysty.
Biedactwo trzymamy!
|
2014-11-14, 21:39 | #441 | |
Raróg
|
Dot.: Boję się dentysty.
Ja też się bałam przez naprawdę wiele lat. Jak byłam mała, trafiłam na prawdziwego sadystę, jak określiła go moja mama. W szkole miałam ropę, a dentystka zamiast najpierw ją ściągnąć, znieczuliła i zaczęła rwać. Znieczulenie oczywiście nie podziałało a ja w życiu się tak nie darłam. Jak wyszłam z gabinetu, jakaś babcia aż powiedziała: "O mój Boże...".
Od tamtej pory szłam tylko kiedy już naprawdę musiałam. Aż w końcu zawzięłam się i postanowiłam wziąć się za siebie i zaczęłam wytrwale chodzić. Prawie co dzień gościłam w gabinecie i okazało się, że dziś już jest inne podejście niż kiedyś. Małe ukłucie to nic. Poza tym nic mnie nie bolało, a naprawdę dużo pracy było nade mną. Dziś mam uśmiech jak modelka i naprawdę nie wiem, czego tak się bałam przez tyle lat Pracowało nade mną kilka dentystek w dwóch gabinetach i wszystkie były bardzo miłe, ostrożne i wykonywały zabiegi naprawdę bezboleśnie. O tym marzyłam, znów się śmiać całą gębą ; ) Także nie ma się czego bać tylko zebrać się w sobie i pokonać strach bo warto.
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2014-11-15, 13:22 | #442 |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Boję się dentysty.
Pewnie warto... tylko koszty leczenia porazajace....
|
2014-11-15, 14:01 | #443 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Boję się dentysty.
Na pewno warto się wziąć za siebie, tu nie ma wątpliwości.
Ja z kolei mam taki problem, że rzadko jakiekolwiek znieczulenie u mnie działa, leczenie kanałowe to moja największa trauma, z bólu podskakiwałam w fotelu, a łzy lały się strumieniami Dodatkowo w tym roku 3-4 razy byłam na "zwykłym" leczeniu, na każdym miałam po 2-3 zastrzyki znieczulające i po zastrzykach bolało tak samo, jak przed.Właśnie dlatego mimo, że trafiam na sympatyczne, cierpliwe i delikatne dentystki, to nadal leczenia się boję.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2014-11-15, 18:31 | #444 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Boję się dentysty.
Dziękuję Trochę mnie wkurza, że akurat ostatnio zrobiło się chłodniej i w końcu trochę wzrósł mi apetyt, miałam nadzieję wreszcie wyjść poza 55 kg (do tej pory nigdy mi się nie udało). Teraz nie chce mi się jeść ze stresu, a po zabiegu no to wiadomo-z tydzień przymusowa dieta, z Ketonalem jako urozmaiceniem.
|
2014-11-15, 22:06 | #445 | |
Raróg
|
Dot.: Boję się dentysty.
Ja też dostałam Ketonal, ale nawet nie był mi potrzebny.
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... |
|
2014-11-17, 17:07 | #446 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Boję się dentysty.
Już po wszystkim, ale czułam się tak źle że cały dzień przespałam dostałam zwolnienie na tydzień, nic dziwnego-z tak spuchniętym policzkiem gdzie do ludzi. Najgorsze jest, że nawet ten obrzęk boli, od rana nic nie jadłam i dalej nie mam ochoty. Pewnie dopiero jutro cokolwiek. Chirurg oglądając rtg uznał, że wszystko potrwa z 40 min a siedziałam 1,5 h, zapomniałabym-jedyne co jem to Ketonal Forte (najsilniejszy po morfinie i vicodinie lek przeciwbólowy), muszę przyznać że pomaga chociaż ciągle mnie mdli. Jedyny plus to wreszcie wolne od uczelni.
|
2014-12-06, 00:56 | #447 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Boję się dentysty.
Przyszłam żebrać o wsparcie. W przyszłym tygodniu idę wyrywać ósemkę. To jeszcze kilka dni, a ja już się telepię. Co gorsza, muszę wyrwać dwie ósemki. A na dodatek moja dentystka zostawiła mi próchnice na zębie. Byłam na kontroli, zrobiła mi dwa zęby (jeden zepsuty, drugi ukruszony), a widzę lekką, ale wyraźną próchnicę w dolnej piątce. Chyba zmieniam dentystę na takiego, który nie przeżywa mojej wizyty tak, jak ja. Serio, niemiło mi się zrobiło, gdy mi powiedziała, że przeze mnie to i ona się denerwuje. Jakby mi mało było.
Jakieś rady na to, co po wyrwaniu? Bo że przed biorę hydroksyzynę, to wiadomka Tylko nad dawką się waham Sram po gaciach i umieram z przerażenia. ---------- Dopisano o 01:52 ---------- Poprzedni post napisano o 01:50 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 01:56 ---------- Poprzedni post napisano o 01:52 ---------- Chciałabym mieć jasne plomby, ale chyba nigdy w życiu nie zdecyduję się na wymianę, byłoby to zbyt straszne. |
|
2014-12-06, 05:44 | #448 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 699
|
Dot.: Boję się dentysty.
Cytat:
|
|
2014-12-06, 08:11 | #449 |
Wredny kotecek
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
|
Dot.: Boję się dentysty.
Moja 8mka była całkowicie zatrzymana, kroili mi dziaslo i zęba na kawałki i to trwało max 15 min
|
2014-12-06, 18:04 | #450 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 690
|
Dot.: Boję się dentysty.
CzasKomety najważniejsze przy usuwaniu ósemek to znaleźć dobrego chirurga szczękowego, w swoim mieście mam takiego że mogę w ciemno polecić z każdą sprawą. O wiele więcej było strachu przed (nie czytaj opinii na necie!) niż bólu podczas i po zabiegu. Właściwie to nie wiem o jakim bólu w ogóle ja mówię, a do aparatów trzeba usuwać zwykle wszystkie ósemki-także te zatrzymane, które jeszcze nie wyrosły i ja tak miałam. W ten czwartek byłam ściągnąć szwy, też trochę się obawiałam a lekarz dwa razy przeciągnął nożyczkami czy czymś podobnym i koniec, trwało 5 sekund. Tak więc nie ma już ósemek i 11.12 idę założyć dolny łuk, jedyne co mnie trochę boli to wydana kasa Żartuję, że to najdroższa biżuteria jaką nosiłam (mało która kobieta posiada np. naszyjnik za kilka tysięcy, ja też nie) bo dwa łuki to już koszt przeszło 5 tys. zł nie doliczając całej reszty. Gdyby nie te wydatki to całą przygodę z aparatem, ósemkami, etc. można by uznać za ciekawe doświadczenie i absolutnie nie niemiłe
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:20.