Mamy Marzec 2020

[luiza_88]

ja jak byłam w pierwszej ciąży chodziłam na Madalińskiego
A Mamy z Warszawy gdzie chodzicie do lekarza i gdzie chcecie rodzić ??

[karolina_zb]

Jak dziś rano pięknie zemdlałam, to szok... Mój pan doktor mi nie powiedział, że plamienie po badaniu jest naturalne Na badania krwi więc nie pojechałam. Muszę jutro. Teraz wyszło, że nerwus ze mnie niesamowity

[vadi]

Napisane przez luiza_88

ja jak byłam w pierwszej ciąży chodziłam na Madalińskiego
A Mamy z Warszawy gdzie chodzicie do lekarza i gdzie chcecie rodzić ??

Ja póki co prowadzę w babka medica, bo mam mega pakiet medyczny w pracy, ale do dodatkowych badań polecam genialnego specjalistę, według moich wtyk w przychodniach itp. - najlepszy specjalista w Warszawie

https://www.znanylekarz.pl/jerzy-zwo...kolog/warszawa

prowadziłam u niego 1 ciążę i nikt tak nie łagodził moich schiz i wszystkiego genialnie nie tłumaczył.

Teraz waham się między Madalińskiego (tam rodziłam w 2017 i byłam bardzo zadowolona z opieki i standardu szpitala) a Żelazną (mam bliżej).

U mnie też bardzo się sprawdziło wykupienie położnej.

[luiza_88]

Napisane przez vadi

Ja póki co prowadzę w babka medica, bo mam mega pakiet medyczny w pracy, ale do dodatkowych badań polecam genialnego specjalistę, według moich wtyk w przychodniach itp. - najlepszy specjalista w Warszawie

https://www.znanylekarz.pl/jerzy-zwo...kolog/warszawa

prowadziłam u niego 1 ciążę i nikt tak nie łagodził moich schiz i wszystkiego genialnie nie tłumaczył.

Teraz waham się między Madalińskiego (tam rodziłam w 2017 i byłam bardzo zadowolona z opieki i standardu szpitala) a Żelazną (mam bliżej).

U mnie też bardzo się sprawdziło wykupienie położnej.

ja na madalińskiego rodziłam 7 lat temu i tam prowadziłam ciążę ... i też miałam wtedy krótkie epizody na patologii na żelaznej
Jedynie co można powiedzieć o Madalińskiego że miło wspominam jedynie to że uratowali mi tam życie i mojego synka cała reszta była wtedy jedną wielką MASAKRĄ !!! Ale przyjaciółka mi powiedziała żebym tam teraz poszła prowadziła ciążę i urodziła bo to szpital 1 w rankingu i większość lekarzy z Żelaznej przeszła na Madalińskiego ... i powiedziała że na dzień dzisiejszy nie poleca rodzić na Żelaznej chyba że do marca coś się zmieni...
a z jakiej dzielnicy jesteś ??

[vadi]

Napisane przez luiza_88

ja na madalińskiego rodziłam 7 lat temu i tam prowadziłam ciążę ... i też miałam wtedy krótkie epizody na patologii na żelaznej
Jedynie co można powiedzieć o Madalińskiego że miło wspominam jedynie to że uratowali mi tam życie i mojego synka cała reszta była wtedy jedną wielką MASAKRĄ !!! Ale przyjaciółka mi powiedziała żebym tam teraz poszła prowadziła ciążę i urodziła bo to szpital 1 w rankingu i większość lekarzy z Żelaznej przeszła na Madalińskiego ... i powiedziała że na dzień dzisiejszy nie poleca rodzić na Żelaznej chyba że do marca coś się zmieni...
a z jakiej dzielnicy jesteś ??

od tamtej pory się bardzo dużo zmieniło, wtedy tam jeszcze chyba panował Chazan, którego nie uważam za poczytalnego człowieka (wybaczcie, jeśli urażam czyjść światopogląd), od tamtej pory szpital przeszedł gruntowny remont - fizyczny i światopoglądowy, mają doskonały sprzęt, świetne oddziały, najnowszą wiedzę, wsparcie laktacyjne i doskonałych specjalistów. Kiedyś faktycznie słyszałam, że to była rzeźnia, więc serdecznie współczuję :/

Jestem z Bielan a Ty?

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

A z tą Żelazną to mnie zmartwiłas trochę...

[agulaaaa]

Cześć dziewczyny
Chyba czas do Was dołączyć jestem po wizycie u lekarza, 7t1d, słyszałam dzisiaj serduszko

[Karoloo]

Napisane przez agulaaaa

Cześć dziewczyny
Chyba czas do Was dołączyć jestem po wizycie u lekarza, 7t1d, słyszałam dzisiaj serduszko

Hej
Gratulacje


Sent from my iPhone using Tapatalk

[karolina_zb]

Napisane przez agulaaaa

Cześć dziewczyny
Chyba czas do Was dołączyć jestem po wizycie u lekarza, 7t1d, słyszałam dzisiaj serduszko

Cześć Liczę, że przy następnej wizycie też będę mogła usłyszeć serducho

[Karoloo]

Napisane przez karolina_zb

Cześć Liczę, że przy następnej wizycie też będę mogła usłyszeć serducho

A który u Ciebie tc? Kciuki


Sent from my iPhone using Tapatalk

[karolina_zb]

Napisane przez Karoloo

A który u Ciebie tc? Kciuki


Sent from my iPhone using Tapatalk

5 tydzień 2 dzień był wczoraj wg. usg

[NiEBiE]

Też jeszcze nie słyszałam serduszka. Byłam na USG 22.07, wtedy niby było 6t6d, ale owu była późno i wszystko jest do tyłu o około 2 tygodnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agacior89]

Ej ja jestem w 10tc i tylko widziałam serduszko, ale nie podłączał Dopplera żeby podobno nie przegrzewać płodu
Szkoda, widziałam tętno ale chciałabym usłyszeć


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[fiolek_31]

Agulaaaa witaj i gratuluję serduszka
Karolina na następnej wizycie już moze będzie serduszko
NiEBiE kiedy kolejna wizyta ?
Ja idę jutro i trochę się stresuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[luiza_88]

Napisane przez vadi

od tamtej pory się bardzo dużo zmieniło, wtedy tam jeszcze chyba panował Chazan, którego nie uważam za poczytalnego człowieka (wybaczcie, jeśli urażam czyjść światopogląd), od tamtej pory szpital przeszedł gruntowny remont - fizyczny i światopoglądowy, mają doskonały sprzęt, świetne oddziały, najnowszą wiedzę, wsparcie laktacyjne i doskonałych specjalistów. Kiedyś faktycznie słyszałam, że to była rzeźnia, więc serdecznie współczuję :/

Jestem z Bielan a Ty?

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

A z tą Żelazną to mnie zmartwiłas trochę...

ja jestem w Woli
Moja przyjaciołka tam pracuje znaczy jest teraz na macierzyńskim ale ma cały czas kontakt z dziewczynami bo pracowała na stanowisku sekretarki dyrektora ... i mówi że mają teraz tam jakisś kryzys duży i odradza ... bynajmniej na na razie ... ona rodziła rok temu w sierpniu na Żelaznej ale miała też na celu w razie czego Madalińskiego ... ale ma mnie też informować co i jak się tam dzieje

[kiperka]

Napisane przez luiza_88

ja jestem w Woli
Moja przyjaciołka tam pracuje znaczy jest teraz na macierzyńskim ale ma cały czas kontakt z dziewczynami bo pracowała na stanowisku sekretarki dyrektora ... i mówi że mają teraz tam jakisś kryzys duży i odradza ... bynajmniej na na razie ... ona rodziła rok temu w sierpniu na Żelaznej ale miała też na celu w razie czego Madalińskiego ... ale ma mnie też informować co i jak się tam dzieje

A ja jestem z Bemowa

I moim nr 1 na poród jest szpital MSWiA.
Nie wiem dlaczego, ale żadnego innego nie biorę pod uwagę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anusia1990]

Napisane przez kiperka

A ja jestem z Bemowa

I moim nr 1 na poród jest szpital MSWiA.
Nie wiem dlaczego, ale żadnego innego nie biorę pod uwagę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja rodzilam w mswia. Jestem bardzo zadowolona z opieki przed w trakcie i po porodzie. Tym razem chce sprobowac na zwirki i wigury

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vadi]

Generalnie wiecie, każdy szpital ma opinie świetne i koszmarne, to trochę kwestia farta tez, na jaką zmianę się trafi, jaki kocioł w szpitalu itp.



Dla mnie też duże znaczenie ma stopień referencyjności - im wyższy, tym bardziej specjalistycznej opieki jest w stanie udzielić szpital na miejscu w razie problemów, a nie np. odsyłać karetką do innego szpitala

[karolina_zb]

Napisane przez fiolek_31

Agulaaaa witaj i gratuluję serduszka
Karolina na następnej wizycie już moze będzie serduszko
NiEBiE kiedy kolejna wizyta ?
Ja idę jutro i trochę się stresuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Liczę na to Ale to jeszcze trochę czasu, bo wizytę mam 21 sierpnia


Nie stresuj się Ja po dzisiejszym poranku już wiem, że nie warto, bo nic dobrego z tego stresu nie wychodzi.

[Agnimay]

Napisane przez Cisa89

Dziewczyny, ja już po usg i nie uwierzycie: widziałam serduszko!
Szok bo przy becie jeszcze wczoraj ledwo 2500 i słabych przyrostach spodziewałam się najwyżej malutkiego pęcherzyka. Gin machnął na betę, uważa, że dobrze jak jest w normie ale jak nie jest to też nie znaczy że będzie źle, szczególnie jak jednak sporo przyrasta.
Ale sprawa nadal nie jest pewna: daje 50% szans na powodzenie. To i tak więcej niż zakładałam. Bo zarodek i serduszko są w normie za to sam pęcherzyk, w którym się znajdują stosunkowo malutki a ciałko żółte (mimo niskiego prpgesteronu) z kolei duże... Także kazał czekać i obserwować w którym kierunku się to rozwinie, kolejne usg za tydzień.
Potwierdził też, że na tym etapie niestety ale choróbsko i wysoka temperatury mogły mieć zły wpływ i spowolnić rozwój ciąży Ale dodał, że dobrze że była to infekcja bakteryjna, gdyż ponoć bakterie nie powinny zaburzyć organogenezy zarodka (gdyby to była temperatura przy wirusówce to wtedy tak).
No nic, to czekam na dalszy rozwój wydarzeń, oby już teraz było coraz lepiej

Super, że jest serduszko!!!! i trzymamy kciuki żeby dzidziuś dalej zdrowo i pięknie rósł. Fajnie, że masz takiego dokładnego lekarza, ale chyba trochę napędza strachu... I tak będzie co ma być, oczywiście oby pozytywnie

Napisane przez agacior89

O właśnie koniecznie pochwalcie się imionami! Bardziej podobają się Wam te mocno popularne czy oryginalne?
Moje imię wyśniło się mojej mamie i tak samo będzie z moją córką - też mi się śniła Adela
A dla chłopca Feliks, jak mój dziadek. Poza tym oznacza szczęście.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pięknie Adela
My dla dziewczynki od zawsze mamy wybrane Emilia (po mojej babci). Dla chłopca nie mamy, ale podobają nam się krótkie imiona: Kai, Sai albo Max

Napisane przez luiza_88

Super że już widziałaś serduszko!
Zazdroszczę Wam co już miały usg ...
... mnie to tak cycki bolą ze szok ...
Basia i Hania śliczne imiona
ja jak by była dziewczynka to Lily a jak chłopiec to Bruno

Jejuuu te cycki dziś mnie ból aż obudził!!! Od dzisiaj śpię w miękkim staniku!

Napisane przez fiolek_31

Karolina witaj my też przywieźliśmy taka pamiątkę z wakacji
Cisa89 wspaniała wiadomość super, że serduszko już bije, trzymam kciuki by dalej było wszystko dobrze
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wakacyjne te nasze maluszki! Nasz wrócił z nami z podrózy poślubnej na Hawajach

Napisane przez Lola2828

Hej witamy na pokładzie
Wysłane z [URL=http://r.tapatalk.com/byo?rid=73630]aplikacji
O matko chcialam wlasnie napisać cos o sobie i co zaglądam na pierwszą stronę i jestem najstarsza . No to jestem juz mamą 3.5 letniej Niny łobuza na 102 . Mam 32 lata o zgrozo .termin na 13.03 . Jak jeszcze coś dopisać to admin sprostuje Nie mam pojecia co w brzuchu siedzi .Chciala bym synka ale córkę siostrę W sumie obojętne byle zdrowe było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dopisałam Cię na pierwszą stronę

Napisane przez agulaaaa

Cześć dziewczyny
Chyba czas do Was dołączyć jestem po wizycie u lekarza, 7t1d, słyszałam dzisiaj serduszko

Hejka! gratulacje serduszka!!!

[vadi]

Też myślałam o Emilii, ale póki co wygrywa u nas Alicja.



Dla synka - nie mam pojęcia

[anusia1990]

Napisane przez vadi

Też myślałam o Emilii, ale póki co wygrywa u nas Alicja.



Dla synka - nie mam pojęcia

U nas dziewczynka Alicja albo Antonina chlopczyk Artur albo Alan

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agulaaaa]

Nam się podoba Antoni albo Zuzanna
Mam już skierowanie na te wszystkie badania na początku ciąży, także znowu stresik będzie.

[anusia1990]

Napisane przez agulaaaa

Nam się podoba Antoni albo Zuzanna
Mam już skierowanie na te wszystkie badania na początku ciąży, także znowu stresik będzie.

Ja dzis bylam. Na stronce mam narazie morfo krwi i jest ok czekam na tsh i mocz z lekka obawa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cisa89]

Agnimay, mój gin i tak ma pozytywne nastawienie, mam przyrosty bery poniżej normy, większosc lekarzy by powiedziala odrazu ze nic z tego nie bedzie a on tylko machnal z uśmiechem że „ważne by przyrost był” i że „zaraz zrobimy usg i panią uspokoimy”. Jednocześnie jednak nie owija w bawełnę, jak widzi problem to o tym mówi w taki rzeczowy sposób, fajnie mi też wczoraj opisał wszystko na usg co gdzie jak, co prawidłowe a co nie i na końcu tylko podsumował, że trzeba czekać w którą stronę to pójdzie. Bardzo sobie to cenię bo też nie chcę złudnych nadziei pt. będzie dobrze, mam świadomość swojego stanu, szczególnie że mam za sobą już dwa poronienia więc wiem że może być różnie. Cieszę się, że jednak szanse są, bo jeszcze tydzień temu po fatalnych wynikach bety myślałam, że już po wszystkich, może z 5% było szans że jeszcze coś się poprawi. A tu nagle serduszko i szanse wzrosły do 50% dla mnie to brzmi jak wygrana na loterii Oby teraz tylko serduszko rosło w siłę i nie przestało bić

Jeszcze jedno co mnie cieszy, to to że jestem przebadana wzdłuż i wszerz i gin zapewnił mnie, że zdrowotnie jest wszystko ok, progesteronu juz nie musze mierzyc bo biorę tyle Duphastonu że może sobie spaść nawet do zera, a jeśli cokolwiek się stanie to tylko i wyłącznie z ewentualnych wad rozwojowych, mam więc czyste sumienie, że zrobiłam co mogłam, to mnie bardzo uspokaja



Coś czuję, że mój naturalny progesteron zaczął chyba iść w górę bo mnie znowu wzdyma, bardziej piersi bolą i mi zimno jakoś (jak pare dni temu mi spadl i bylam tylko na Duphastonie to mi te objawy przycichły a teraz wrocily), oby to byl dobry znak

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Jenyy, muszę sobie aplikację zainstalować albo pisać z kompa bo nie widzę co piszę i strzelam byki że aż wstyd (przepraszam)

[chouette_]

Napisane przez karolina_zb

Dzień dobry, dziewczyny
Jeśli mogę, chętnie dołączę W poprzedni czwartek ucieszył mnie widok 2 wyraźnych kresek Dziś usg pokazało pęchęrzyk Termin na 29 marca. Jutro śmigam na badanie tsh i progesteronu. Liczę na to, że wyniki będą dobre, bo to będzie najpiękniejsza pamiątka z wakacji, jaką mogliśmy przywieźć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cześć

Napisane przez Cisa89

Dziewczyny, ja już po usg i nie uwierzycie: widziałam serduszko!

Szok bo przy becie jeszcze wczoraj ledwo 2500 i słabych przyrostach spodziewałam się najwyżej malutkiego pęcherzyka. Gin machnął na betę, uważa, że dobrze jak jest w normie ale jak nie jest to też nie znaczy że będzie źle, szczególnie jak jednak sporo przyrasta.



Ale sprawa nadal nie jest pewna: daje 50% szans na powodzenie. To i tak więcej niż zakładałam. Bo zarodek i serduszko są w normie za to sam pęcherzyk, w którym się znajdują stosunkowo malutki a ciałko żółte (mimo niskiego prpgesteronu) z kolei duże... Także kazał czekać i obserwować w którym kierunku się to rozwinie, kolejne usg za tydzień.



Potwierdził też, że na tym etapie niestety ale choróbsko i wysoka temperatury mogły mieć zły wpływ i spowolnić rozwój ciąży Ale dodał, że dobrze że była to infekcja bakteryjna, gdyż ponoć bakterie nie powinny zaburzyć organogenezy zarodka (gdyby to była temperatura przy wirusówce to wtedy tak).



No nic, to czekam na dalszy rozwój wydarzeń, oby już teraz było coraz lepiej

Super, dalej trzymam mocno kciuki

Napisane przez luiza_88

ja jak byłam w pierwszej ciąży chodziłam na Madalińskiego
A Mamy z Warszawy gdzie chodzicie do lekarza i gdzie chcecie rodzić ??

Prowadzę ciążę w Lux Medzie, do porodu rozważam szpital Bródnowski

Napisane przez agulaaaa

Cześć dziewczyny
Chyba czas do Was dołączyć jestem po wizycie u lekarza, 7t1d, słyszałam dzisiaj serduszko

Hej

Wczoraj powiedzieliśmy rodzicom o ciąży. Nie spodziewałam się, że aż tak bardzo się ucieszą

[przezduzeem]

Dziewczyny, jakiej apki używacie do wizażu? Bo mi ta wizażowa jakoś średnio odpowiada tapatalk jeszcze gorzej... moze jest cos jeszcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agnimay]

Napisane przez Cisa89

Agnimay, mój gin i tak ma pozytywne nastawienie, mam przyrosty bery poniżej normy, większosc lekarzy by powiedziala odrazu ze nic z tego nie bedzie a on tylko machnal z uśmiechem że „ważne by przyrost byłâ€ i że „zaraz zrobimy usg i panią uspokoimy”. Jednocześnie jednak nie owija w bawełnę, jak widzi problem to o tym mówi w taki rzeczowy sposób, fajnie mi też wczoraj opisał wszystko na usg co gdzie jak, co prawidłowe a co nie i na końcu tylko podsumował, że trzeba czekać w którą stronę to pójdzie. Bardzo sobie to cenię bo też nie chcę złudnych nadziei pt. będzie dobrze, mam świadomość swojego stanu, szczególnie że mam za sobą już dwa poronienia więc wiem że może być różnie. Cieszę się, że jednak szanse są, bo jeszcze tydzień temu po fatalnych wynikach bety myślałam, że już po wszystkich, może z 5% było szans że jeszcze coś się poprawi. A tu nagle serduszko i szanse wzrosły do 50% dla mnie to brzmi jak wygrana na loterii Oby teraz tylko serduszko rosło w siłę i nie przestało bić

Jeszcze jedno co mnie cieszy, to to że jestem przebadana wzdłuż i wszerz i gin zapewnił mnie, że zdrowotnie jest wszystko ok, progesteronu juz nie musze mierzyc bo biorę tyle Duphastonu że może sobie spaść nawet do zera, a jeśli cokolwiek się stanie to tylko i wyłącznie z ewentualnych wad rozwojowych, mam więc czyste sumienie, że zrobiłam co mogłam, to mnie bardzo uspokaja



Coś czuję, że mój naturalny progesteron zaczął chyba iść w górę bo mnie znowu wzdyma, bardziej piersi bolą i mi zimno jakoś (jak pare dni temu mi spadl i bylam tylko na Duphastonie to mi te objawy przycichły a teraz wrocily), oby to byl dobry znak

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:20 ----------

Jenyy, muszę sobie aplikację zainstalować albo pisać z kompa bo nie widzę co piszę i strzelam byki że aż wstyd (przepraszam)

No to brzmi dobrze, lepiej wszystko kontrolować i jak mówisz, upewnić się że zrobilaś wszystko z lekarzem co w waszej mocy. Ale serduszko to ogromny krok do przodu!

Ja dzisiaj kończę 8 tydzień i nareszcie we wszystkich aplikacjach dzidziuś wyglada bardziej jak człowiek a nie kijanka Dziś badania krwi i moczu. Dopiero o 14:00... Mamaginekolog mówiła, że lepiej robić je rano, no ale trudno.
Troche się stresuję, ale już się nastawiłam, że jak coś wyjdzie to wezmę antybiotyki i będzie dobrze. Musi być
Tak w ogóle to my jeszcze nie powiedzieliśmy o ciąży nawet najbliższej rodzinie... Mąż chce czekać do drugiego trymestru, a mnie juz korci chociaż z drugiej strony też chcę poczekać czy wszystko będzie ok do tego czasu

[Karoloo]

Napisane przez przezduzeem

Dziewczyny, jakiej apki używacie do wizażu? Bo mi ta wizażowa jakoś średnio odpowiada tapatalk jeszcze gorzej... moze jest cos jeszcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Używam Tapatalk jakoś daje radę


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Lilith94]

O mojej ciąży to wie już z 50 osób . Tż pochwalił się w pracy no i wiedzą moi rodzice i kilku przyjaciół więc u mnie nie ma wyboru, musi być dobrze.
Jeszcze 3 tygodnie do genetycznych i już nie mogę się doczekać

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

[NiEBiE]

Napisane przez fiolek_31

Agulaaaa witaj i gratuluję serduszka
Karolina na następnej wizycie już moze będzie serduszko
NiEBiE kiedy kolejna wizyta ?
Ja idę jutro i trochę się stresuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

USG mam chyba 8.08 o ile dobrze pamiętam, ale to w Luxmed, gdzie chce równolegle prowadzić, aby robić tam darmowe badania. U mojego giną mam dopiero 19.08.

Napisane przez vadi

Generalnie wiecie, każdy szpital ma opinie świetne i koszmarne, to trochę kwestia farta tez, na jaką zmianę się trafi, jaki kocioł w szpitalu itp.



Dla mnie też duże znaczenie ma stopień referencyjności - im wyższy, tym bardziej specjalistycznej opieki jest w stanie udzielić szpital na miejscu w razie problemów, a nie np. odsyłać karetką do innego szpitala

Wysoki stopień referencyjnosci to też (zwykle) większa medykalizacja porodu, lekarze są nastawieni i przyzwyczajeni do patologii, więc uogólniając będzie tam trudniej o naturalny poród bez ingerencji. To druga strona medalu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz