Mamy Marzec 2020

[karolina_zb]

Napisane przez luiza_88

Mamy mam takie pytano czy jak byłyście na pierwszej wizycie to miałyście też usg robione ??

Ja tak

[Agnimay]

Hej Dziewczyny!
Ja wczoraj byłam na wizycie i jestem w szoku ile badań robili Myślałam, że to będzie szybka wizyta, a nawet z lekarzem rozmawiałam. Jedna pielęgniarka nie umiała mi pobrać krwi i dopiero drugą zawołali, która pobrała bez problemu i już tylko o nią będę prosić W dodatku ma na imię Emilia, czyli tak jak chcemy nazwać dziewczynkę! Wyniki dopiero za parę dni, bo u nas tak jest że trochę się czeka... Stresuję się bardzo. A, przełożyłam badania genetyczne na 30 sierpnia czyli parę dni wcześniej

[Stella275]

Napisane przez luiza_88

Mamy mam takie pytano czy jak byłyście na pierwszej wizycie to miałyście też usg robione ??

Tak, na każdej wizycie w poprzedniej ciazy miałam usg a ginekologa nie zmieniłam.

Gratulacje dziewczyny udanych wizyt

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[luiza_88]

to ja lecę już z neta. Idę się ogarnąć i śmigam do gina
mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze
delikatny stresik jest :P

[kiperka]

Napisane przez luiza_88

Mamy mam takie pytano czy jak byłyście na pierwszej wizycie to miałyście też usg robione ??

To wszystko zależy czy ginekolog do którego jesteś umówiona ma sprzęt w gabinecie.
Ja chodzę do Luxmedu specjalnie wybrałam do prowadzenia ciąży takiego, który ma USG pod ręką. Niektórzy tylko wystawiają osobne skierowania i później bez sensu musisz do niego wracać i omawiać.

Więc jeśli jest sprzęt to i będzie USG

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malwi89]

Cześć,
Miałam dzisiaj najgorsza wizytę ever. Więcej do tego konowala nie pójdę.
Zrobił badanie, wszystko było ok, zrobił usg, ciąża żywa. No super. Po badaniu pytam się go czy mi wystawi zwolnienie, mówiłam, że pracuje fizycznie w Lidlu, że źle się czuję. Powiedział mi, że mam zrobić badania z krwi i pogadamy o zwolnieniu. Pomyślałam, polecę zrobię szybko krew i na jutro się umówię na wizytę, najpóźniej w pn. Te kilka dni nie robią mi różnicy. Poszłam się zapisać na termin a tam mi położna mówi, że dopiero wolny termin na 21.08 mówię, że nie ma szans, że muszę mieć zwolnienie, że pracuje w sklepie fizycznie i nie ma opcji, żebym nie dzwigala, a ustawa tego zabrania. Ona nic mi nie poradzi. Wróciłam się do lekarza, powiedziałam mu, że potrzebuję tego zwolnienia, że mam ciężka pracę fizyczna, na co idiota stwierdził, że ciąża to nie choroba i to jest fizjologiczny stan. Moje samopoczucie, to chwilowa sprawa i nie ma podstaw do wydania mi zwolnienia. Mówię mu, że w takim układzie niech mi da zaświadczenie, że jeśli cos się wydarzy, to on bierze odpowiedzialność za to. Oczywiście nie wyda mi takiego dokumentu, to mówię że chce zaświadczenie, że mi odmawia wydania zwolnienia, wiedząc jaki mam charakter pracy i że moje samopoczucie jest kiepskie. Nie on mi nie wyda. Na odchodne mi tylko powiedział, że za takie coś nie dostanę zwolnienia, dopóki nie będę mieć ciąży zagrożonej. Ja mu powiedziałam, że sprawy nie odpuszczę, że pójdę do dyrektora placówki, izby lekarskiej i NFZ. Jestem porozmowie z dyrektorka, złożyła m skargę, na dniach będę pisać do izby lekarskiej i NFZ.
Brzuch to mi dzisiaj chce eksplodowac z nerwów, gdyby nie to, że nie mam z kim dziecka zostawić, to pojechałabym na IP, żeby mi dali coś na uspokojenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lilith94]

Napisane przez malwi89

Cześć,
Miałam dzisiaj najgorsza wizytę ever. Więcej do tego konowala nie pójdę.
Zrobił badanie, wszystko było ok, zrobił usg, ciąża żywa. No super. Po badaniu pytam się go czy mi wystawi zwolnienie, mówiłam, że pracuje fizycznie w Lidlu, że źle się czuję. Powiedział mi, że mam zrobić badania z krwi i pogadamy o zwolnieniu. Pomyślałam, polecę zrobię szybko krew i na jutro się umówię na wizytę, najpóźniej w pn. Te kilka dni nie robią mi różnicy. Poszłam się zapisać na termin a tam mi położna mówi, że dopiero wolny termin na 21.08 mówię, że nie ma szans, że muszę mieć zwolnienie, że pracuje w sklepie fizycznie i nie ma opcji, żebym nie dzwigala, a ustawa tego zabrania. Ona nic mi nie poradzi. Wróciłam się do lekarza, powiedziałam mu, że potrzebuję tego zwolnienia, że mam ciężka pracę fizyczna, na co idiota stwierdził, że ciąża to nie choroba i to jest fizjologiczny stan. Moje samopoczucie, to chwilowa sprawa i nie ma podstaw do wydania mi zwolnienia. Mówię mu, że w takim układzie niech mi da zaświadczenie, że jeśli cos się wydarzy, to on bierze odpowiedzialność za to. Oczywiście nie wyda mi takiego dokumentu, to mówię że chce zaświadczenie, że mi odmawia wydania zwolnienia, wiedząc jaki mam charakter pracy i że moje samopoczucie jest kiepskie. Nie on mi nie wyda. Na odchodne mi tylko powiedział, że za takie coś nie dostanę zwolnienia, dopóki nie będę mieć ciąży zagrożonej. Ja mu powiedziałam, że sprawy nie odpuszczę, że pójdę do dyrektora placówki, izby lekarskiej i NFZ. Jestem porozmowie z dyrektorka, złożyła m skargę, na dniach będę pisać do izby lekarskiej i NFZ.
Brzuch to mi dzisiaj chce eksplodowac z nerwów, gdyby nie to, że nie mam z kim dziecka zostawić, to pojechałabym na IP, żeby mi dali coś na uspokojenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co za lekarz . Aż brak słów na takie podejście. Dobrze, że założyłaś na niego skargę.
A teraz lepiej się uspokój i zapisz do jakiegoś innego lekarza. Wszystko na pewnie będzie dobrze

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

[malwi89]

Napisane przez Lilith94

Co za lekarz . Aż brak słów na takie podejście. Dobrze, że założyłaś na niego skargę.
A teraz lepiej się uspokój i zapisz do jakiegoś innego lekarza. Wszystko na pewnie będzie dobrze

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

Na 6.08 mam wizytę w medicoverze, już chyba tam zostanę, chociaż traktowałam ich jako tylko w nagłych przypadkach, bo mam 40 km do placówki, ale trudno wolę chyba tam umieć spokój, niż uzerac się z idiota. Przyszłam do domu i się rozplakalam z bezradności, zadzwoniłam do pracy, powiedziałam, że mi nie dał zwolnienia, że ciąża to nie choroba, a tylko usłyszałam no zaj**iście. Tego 6.08 pójdę mam nadzieję, że tu mia da bez problemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiolek_31]

Napisane przez malwi89

Na 6.08 mam wizytę w medicoverze, już chyba tam zostanę, chociaż traktowałam ich jako tylko w nagłych przypadkach, bo mam 40 km do placówki, ale trudno wolę chyba tam umieć spokój, niż uzerac się z idiota. Przyszłam do domu i się rozplakalam z bezradności, zadzwoniłam do pracy, powiedziałam, że mi nie dał zwolnienia, że ciąża to nie choroba, a tylko usłyszałam no zaj**iście. Tego 6.08 pójdę mam nadzieję, że tu mia da bez problemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ehh ale pechowo trafiłaś, masakra co za lekarz.. dobrze, że tak szybko udało się umówić innego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[malwi89]

Napisane przez fiolek_31

Ehh ale pechowo trafiłaś, masakra co za lekarz.. dobrze, że tak szybko udało się umówić innego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tego umawiałem na wszelki wypadek 2 tygodnie temu, bo póki co jest dla mnie problematyczne godzić jeżdżenie 40 km w jedną stronę i chodzić do pracy. Jak mi ten nie da zwolnienia, to już nie wiem co będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kiperka]

Napisane przez malwi89

Cześć,
Miałam dzisiaj najgorsza wizytę ever. Więcej do tego konowala nie pójdę.
Zrobił badanie, wszystko było ok, zrobił usg, ciąża żywa. No super. Po badaniu pytam się go czy mi wystawi zwolnienie, mówiłam, że pracuje fizycznie w Lidlu, że źle się czuję. Powiedział mi, że mam zrobić badania z krwi i pogadamy o zwolnieniu. Pomyślałam, polecę zrobię szybko krew i na jutro się umówię na wizytę, najpóźniej w pn. Te kilka dni nie robią mi różnicy. Poszłam się zapisać na termin a tam mi położna mówi, że dopiero wolny termin na 21.08 mówię, że nie ma szans, że muszę mieć zwolnienie, że pracuje w sklepie fizycznie i nie ma opcji, żebym nie dzwigala, a ustawa tego zabrania. Ona nic mi nie poradzi. Wróciłam się do lekarza, powiedziałam mu, że potrzebuję tego zwolnienia, że mam ciężka pracę fizyczna, na co idiota stwierdził, że ciąża to nie choroba i to jest fizjologiczny stan. Moje samopoczucie, to chwilowa sprawa i nie ma podstaw do wydania mi zwolnienia. Mówię mu, że w takim układzie niech mi da zaświadczenie, że jeśli cos się wydarzy, to on bierze odpowiedzialność za to. Oczywiście nie wyda mi takiego dokumentu, to mówię że chce zaświadczenie, że mi odmawia wydania zwolnienia, wiedząc jaki mam charakter pracy i że moje samopoczucie jest kiepskie. Nie on mi nie wyda. Na odchodne mi tylko powiedział, że za takie coś nie dostanę zwolnienia, dopóki nie będę mieć ciąży zagrożonej. Ja mu powiedziałam, że sprawy nie odpuszczę, że pójdę do dyrektora placówki, izby lekarskiej i NFZ. Jestem porozmowie z dyrektorka, złożyła m skargę, na dniach będę pisać do izby lekarskiej i NFZ.
Brzuch to mi dzisiaj chce eksplodowac z nerwów, gdyby nie to, że nie mam z kim dziecka zostawić, to pojechałabym na IP, żeby mi dali coś na uspokojenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Malwi, lekarz miał rację z tym, że nie może Ci dać zwolnienia bo masz ciężką pracę. To pracodawca jest zobowiązany oddelegowac Cie do takiej pracy, która nie będzie zagrażała zdrowiu Twojemu i dziecka. Jeśli nie ma takiego stanowiska, może Cię zwolnić z obowiązku pracy przy dalszym płaceniu pensji.

Mówię to po to żebyś sobie przygotowała jakieś argumenty dla tego kolejnego lekarza. Nie powołuj się na pracę. To nie jest działka lekarza. A kiepskie samopoczucie też nie jest przesłanką do wydania zwolnienia długoterminowego. A chyba o takie Ci chodzi?

Przemyśl sprawę przed kolejną rozmową. Najlepiej w ogóle nie wspominaj o tym co dzisiaj Cię spotkało.

Trzymam kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agnimay]

malwi89 - o matko, jestem w szoku!! Co za "lekarz"!!! Moim zdaniem lekarz bez empatii to nie lekarz tylko biznesmen zgarniajacy kase...


Mam już niektóre wyniki i TSH mi spadło z 2,36 na 1,56 więc się cieszę

[kiperka]

Napisane przez Agnimay

malwi89 - o matko, jestem w szoku!! Co za "lekarz"!!! Moim zdaniem lekarz bez empatii to nie lekarz tylko biznesmen zgarniajacy kase...


Mam już niektóre wyniki i TSH mi spadło z 2,36 na 1,56 więc się cieszę

Super! Ja w poniedziałek robię tarczycowe badania. Też mam nadzieję, że Tsh spadło. U mnie było 2,9.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agnimay]

Napisane przez kiperka

Super! Ja w poniedziałek robię tarczycowe badania. Też mam nadzieję, że Tsh spadło. U mnie było 2,9.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby spadło i u Ciebie! Zwiększyłaś dawkę? ja tylko biorę dodatkową tabletkę raz w tygodniu i myślałam, że to nie zmieni za dużo a jednak.

[chouette_]

Napisane przez Stella275

Cześć dziewczyny




Już jakiś cas was podczytuję i chyba pora żeby się przywitać. Wczoraj byłam na pierwszej wizycie, jednak widać było tylko tarczę zarodka bez serduszka ale wynika to prawdopodobnie z dłuższych cykli i przesuniętej owulacji. Wstępnie termin ustalony na 22 marca ale pewnie się to zmieni. A tak ogólnie to mam 28 lat, jestem mamą chłopca z sierpnia 2018 ( w ten piątek świętujemy roczek ), ogólnie to moja trzecia ciąża gdyż pierwsza była stracona. Kolejna wizyta 13 sierpnia a ja mam silne przeczucie na chłopca, w poprzedniej ciąży miałam na dziewczynkę wiec liczę tym razem że przeczucie również mnie zawiedzie



Dolegliwości ciążowych brak, ale o ile pamiętam o mdłości poprzednim razem dopadły mnie około 10 tygodnia

Cześć

Napisane przez Lilith94

Bylam wieczorem na IP bo zaczelam plamić. Niby plamienie lekkie ale wolałam sprawdzić. Z dzieckiem wszystko w najlepszym porządku, serce mu bije jak dzwon. Znowu z usg jest starsze i według niego właśnie zaczynam 11 tydzień. Nie wiadomo skąd to plamienie, krwiaków żadnych nie ma. Mam leżeć i odpoczywac. Dziś już nie plamie więc chyba jest ok. A lekarz powiedział mi, że niepotrzebnie przyjechalam. No dla mnie to nie było nic więc dlatego przyjechałam..

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

Dobrze, że pojechałaś. Lepiej sprawdzić.

Napisane przez fiolek_31

Ja również po wizycie zarodek ma 3 mm i bijące serduszko mam założona kartę ciazy i skierowanie na prenatalne
Anusia gratuluję serduszka
Lilith94 może te plamienie właśnie dlatego że miałabyś teraz @, czytałam że tak się zdarza, najważniejsze że z dzidzia wszystko dobrze
Kiperka udanego urlopu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super

Napisane przez luiza_88

Mamy mam takie pytano czy jak byłyście na pierwszej wizycie to miałyście też usg robione ??

Miałam takie szybkie bez zdjęcia i opisu, tylko żeby zobaczyć czy ciąża w ogóle jest.

Napisane przez kiperka

To wszystko zależy czy ginekolog do którego jesteś umówiona ma sprzęt w gabinecie.
Ja chodzę do Luxmedu specjalnie wybrałam do prowadzenia ciąży takiego, który ma USG pod ręką. Niektórzy tylko wystawiają osobne skierowania i później bez sensu musisz do niego wracać i omawiać.

Więc jeśli jest sprzęt to i będzie USG

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I ten lekarz normalnie wykonuje Ci USG ze zdjęciem i opisem? Moja ginekolog z Lux Medu też ma w gabinecie USG, ale z tego co zrozumiałam to ono jest do takiego podglądania nieoficjalnego, a na normalne USG trzeba się zapisywać.

Napisane przez kiperka

Malwi, lekarz miał rację z tym, że nie może Ci dać zwolnienia bo masz ciężką pracę. To pracodawca jest zobowiązany oddelegowac Cie do takiej pracy, która nie będzie zagrażała zdrowiu Twojemu i dziecka. Jeśli nie ma takiego stanowiska, może Cię zwolnić z obowiązku pracy przy dalszym płaceniu pensji.

Mówię to po to żebyś sobie przygotowała jakieś argumenty dla tego kolejnego lekarza. Nie powołuj się na pracę. To nie jest działka lekarza. A kiepskie samopoczucie też nie jest przesłanką do wydania zwolnienia długoterminowego. A chyba o takie Ci chodzi?

Przemyśl sprawę przed kolejną rozmową. Najlepiej w ogóle nie wspominaj o tym co dzisiaj Cię spotkało.

Trzymam kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Malwi, to bardzo przykre co Cię spotkało u lekarza, ale kiperka ma rację czy rozmawiałaś w ogóle z pracodawcą na temat przeniesienia Cię na inne stanowisko? Jest to w ogóle możliwe?

[kiperka]

Napisane przez Agnimay

Oby spadło i u Ciebie! Zwiększyłaś dawkę? ja tylko biorę dodatkową tabletkę raz w tygodniu i myślałam, że to nie zmieni za dużo a jednak.

Ja wcześniej nic na tarczycę nie brałam. Więc przepisała mi euthyrox 25.
Teraz właśnie po miesiącu mam sprawdzić czy to wystarczająca dawka.

Napisane przez chouette_

Cześć

Dobrze, że pojechałaś. Lepiej sprawdzić.

Super

Miałam takie szybkie bez zdjęcia i opisu, tylko żeby zobaczyć czy ciąża w ogóle jest.

I ten lekarz normalnie wykonuje Ci USG ze zdjęciem i opisem? Moja ginekolog z Lux Medu też ma w gabinecie USG, ale z tego co zrozumiałam to ono jest do takiego podglądania nieoficjalnego, a na normalne USG trzeba się zapisywać.


Malwi, to bardzo przykre co Cię spotkało u lekarza, ale kiperka ma rację czy rozmawiałaś w ogóle z pracodawcą na temat przeniesienia Cię na inne stanowisko? Jest to w ogóle możliwe?

Mój też podgląda nieoficjalnie, ale to wielka wygoda. Bo np za 3 tygodnie mi sprawdzi czy kropek już się nadaje wielkościowo do oficjalnego usg 11-13 tydzień.

Ja mam ten problem, że nie do końca wiadomo kiedy doszło do zapłodnienia. W kwietniu poronilam. Pierwszy cykl trwał ponad 40 dni. A drugi nie wiem ile by trwał bo już zaszłam w ciążę. Ale kropek jest okolo 10 dni młodszy niż by to wynikało z ostatniej miesiączki.

Więc on mi podgląda, a pozniej cyk i trzeba iść na oficjalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Karoloo]

Hej
Dzień bez pawia to dzień stracony

Napisane przez agacior89

W sensie ze nawet w chuście nie nosić zabim nie usiada, tylko wózek?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W chuście można od pierwszych dni już się nie mogę doczekać

Napisane przez malwi89

Cześć, średnio mam czas pisać ale czytam Was
Dzisiaj idę na badania, proszę o kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:45 ---------- Poprzedni post napisano o 06:45 ----------

Ooo to to toJak się cieszę, że dodalas, to zdjęcie, nie miałam czasu grzebac za tym w sieci.
Dziewczyny wiadomo, że nic nie jest czarno białe, ale jak rozmawiałam z doradcą, to właśnie mówiła, żeby lepiej unikać noszenia dzieci zanim usiada. To nie jest tak, że nie można na chwilę, raz na jakiś czas, pewnie, że można, ale lepiej unikać.
Ja jestem na etapie szukania szmat. Stwierdziłam, że wszystko mam po pierwszym dziecku, więc budżet mogę przeznaczyć na szmaty. Chociaż i tak mam jednego psiaka, jedne kółka i 2 nosidla, to muszę stos powiększyć. W sumie to myślę intensywnie nad indio, serce podpowiada, żeby wypróbować diso, które miałam przy pierwszym, a ostatnio mam fazy na tęczowe i teraz nie wiem co wybrac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Indio jest super uwielbiam i zaczynam polować na kolejne wciąga to strasznie

Jakie masz chusty?

Napisane przez luiza_88

Mamy mam takie pytano czy jak byłyście na pierwszej wizycie to miałyście też usg robione ??

Na pierwszej wizycie miałam
USG i jak dobrze pamietam to miałam na każdej z twinsami a ze straszakiem to różnie Ale z nim chodziłam do innego lekarza

Napisane przez malwi89

Cześć,
Miałam dzisiaj najgorsza wizytę ever. Więcej do tego konowala nie pójdę.
Zrobił badanie, wszystko było ok, zrobił usg, ciąża żywa. No super. Po badaniu pytam się go czy mi wystawi zwolnienie, mówiłam, że pracuje fizycznie w Lidlu, że źle się czuję. Powiedział mi, że mam zrobić badania z krwi i pogadamy o zwolnieniu. Pomyślałam, polecę zrobię szybko krew i na jutro się umówię na wizytę, najpóźniej w pn. Te kilka dni nie robią mi różnicy. Poszłam się zapisać na termin a tam mi położna mówi, że dopiero wolny termin na 21.08 mówię, że nie ma szans, że muszę mieć zwolnienie, że pracuje w sklepie fizycznie i nie ma opcji, żebym nie dzwigala, a ustawa tego zabrania. Ona nic mi nie poradzi. Wróciłam się do lekarza, powiedziałam mu, że potrzebuję tego zwolnienia, że mam ciężka pracę fizyczna, na co idiota stwierdził, że ciąża to nie choroba i to jest fizjologiczny stan. Moje samopoczucie, to chwilowa sprawa i nie ma podstaw do wydania mi zwolnienia. Mówię mu, że w takim układzie niech mi da zaświadczenie, że jeśli cos się wydarzy, to on bierze odpowiedzialność za to. Oczywiście nie wyda mi takiego dokumentu, to mówię że chce zaświadczenie, że mi odmawia wydania zwolnienia, wiedząc jaki mam charakter pracy i że moje samopoczucie jest kiepskie. Nie on mi nie wyda. Na odchodne mi tylko powiedział, że za takie coś nie dostanę zwolnienia, dopóki nie będę mieć ciąży zagrożonej. Ja mu powiedziałam, że sprawy nie odpuszczę, że pójdę do dyrektora placówki, izby lekarskiej i NFZ. Jestem porozmowie z dyrektorka, złożyła m skargę, na dniach będę pisać do izby lekarskiej i NFZ.
Brzuch to mi dzisiaj chce eksplodowac z nerwów, gdyby nie to, że nie mam z kim dziecka zostawić, to pojechałabym na IP, żeby mi dali coś na uspokojenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

OMG widać, ze facet i zero empatii

Nie możesz iść do jakiegoś prywatnego, który bez problemu wystawi L4?



Sent from my iPhone using Tapatalk

[Lilith94]

Napisane przez kiperka

Ja wcześniej nic na tarczycę nie brałam. Więc przepisała mi euthyrox 25.
Teraz właśnie po miesiącu mam sprawdzić czy to wystarczająca dawka. Mój też podgląda nieoficjalnie, ale to wielka wygoda. Bo np za 3 tygodnie mi sprawdzi czy kropek już się nadaje wielkościowo do oficjalnego usg 11-13 tydzień.

Ja mam ten problem, że nie do końca wiadomo kiedy doszło do zapłodnienia. W kwietniu poronilam. Pierwszy cykl trwał ponad 40 dni. A drugi nie wiem ile by trwał bo już zaszłam w ciążę. Ale kropek jest okolo 10 dni młodszy niż by to wynikało z ostatniej miesiączki.

Więc on mi podgląda, a pozniej cyk i trzeba iść na oficjalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kiperka wiesz, że ja mam taką samą sytuację jak Ty. U mnie na pierwszym USG też ciąża była młodsza o 10 dni a teraz już jest młodsza tylko o 4. Także wszystko się zmienia i dlatego zobaczę czy nie przełoże tego genetycznego. Dobrze, że u Ciebie lekarz podgląda co wizyte, bo może też się zacznie wyrównywać

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

[malwi89]

Napisane przez kiperka

Malwi, lekarz miał rację z tym, że nie może Ci dać zwolnienia bo masz ciężką pracę. To pracodawca jest zobowiązany oddelegowac Cie do takiej pracy, która nie będzie zagrażała zdrowiu Twojemu i dziecka. Jeśli nie ma takiego stanowiska, może Cię zwolnić z obowiązku pracy przy dalszym płaceniu pensji.

Mówię to po to żebyś sobie przygotowała jakieś argumenty dla tego kolejnego lekarza. Nie powołuj się na pracę. To nie jest działka lekarza. A kiepskie samopoczucie też nie jest przesłanką do wydania zwolnienia długoterminowego. A chyba o takie Ci chodzi?

Przemyśl sprawę przed kolejną rozmową. Najlepiej w ogóle nie wspominaj o tym co dzisiaj Cię spotkało.

Trzymam kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, rozmawiałam i póki co nie ma takiej opcji. Dla lekarza również to, że przyjmuje duphaston nie był argument, bo codziennie boli mnie podbrzusze, o mdłości ach i rzygankach nie wspomnę, no ale buc musiał postawić na swoim. W pierwszej ciąży nie było takich problemów.

Napisane przez chouette_

Cześć

Dobrze, że pojechałaś. Lepiej sprawdzić.

Super

Miałam takie szybkie bez zdjęcia i opisu, tylko żeby zobaczyć czy ciąża w ogóle jest.

I ten lekarz normalnie wykonuje Ci USG ze zdjęciem i opisem? Moja ginekolog z Lux Medu też ma w gabinecie USG, ale z tego co zrozumiałam to ono jest do takiego podglądania nieoficjalnego, a na normalne USG trzeba się zapisywać.


Malwi, to bardzo przykre co Cię spotkało u lekarza, ale kiperka ma rację czy rozmawiałaś w ogóle z pracodawcą na temat przeniesienia Cię na inne stanowisko? Jest to w ogóle możliwe?

Tak rozmawiałam, nie ma takiej opcji, bo każde stanowisko naraża mnie na dźwignie.

Napisane przez Karoloo

Hej
Dzień bez pawia to dzień stracony






W chuście można od pierwszych dni już się nie mogę doczekać





Indio jest super uwielbiam i zaczynam polować na kolejne wciąga to strasznie

Jakie masz chusty?




Na pierwszej wizycie miałam
USG i jak dobrze pamietam to miałam na każdej z twinsami a ze straszakiem to różnie Ale z nim chodziłam do innego lekarza




OMG widać, ze facet i zero empatii

Nie możesz iść do jakiegoś prywatnego, który bez problemu wystawi L4?



Sent from my iPhone using Tapatalk

Psiaka z LF długa, kółka perłowy cube, nosidlo hanimatula też perłowy cube i nosidlo pathi.


Jutro będę rozmawiać z rejonowa, we wtorek mam wizytę u lekarza, jeśli nic nie załatwię, to dopiero będę myśleć dalej, ale obawiam się, że to może być grubsza sprawa i tak łatwo może nie być, bo oprócz tego, że musiałaby się zgodzić w takiej sytuacji moja kierowniczka, to jeszcze kilku innych dyrektorów 🤦o ile moja kierowniczka poszłaby na rękę, to nie wiem jak z dyrektorami by było ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kiperka]

Napisane przez Lilith94

Kiperka wiesz, że ja mam taką samą sytuację jak Ty. U mnie na pierwszym USG też ciąża była młodsza o 10 dni a teraz już jest młodsza tylko o 4. Także wszystko się zmienia i dlatego zobaczę czy nie przełoże tego genetycznego. Dobrze, że u Ciebie lekarz podgląda co wizyte, bo może też się zacznie wyrównywać

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

O widzisz. Grudniówki nie były nam dane ale za to jako marcówki będziemy mogły od razu wychodzić z dziećmi na spacery

Mam nadzieję że i mój kropek trochę nadrobi.

Mam nadzieję, że nie straszymy reszty dziewczyn naszą przeszłością. Jeśli tak to przepraszam, ale zauważcie że i dla nas zaswieciło słońce i tego się trzymamy. A przeszłości po prostu nie da się wymazać z życiorysu. Tak bywa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lola2828]

Napisane przez anusia1990

Mialam nawet te same wyniki bylam na wizycie wszystko ok. Dostalam eurthyrox i mamy serducho

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez malwi89

Cześć,
Miałam dzisiaj najgorsza wizytę ever. Więcej do tego konowala nie pójdę.
Zrobił badanie, wszystko było ok, zrobił usg, ciąża żywa. No super. Po badaniu pytam się go czy mi wystawi zwolnienie, mówiłam, że pracuje fizycznie w Lidlu, że źle się czuję. Powiedział mi, że mam zrobić badania z krwi i pogadamy o zwolnieniu. Pomyślałam, polecę zrobię szybko krew i na jutro się umówię na wizytę, najpóźniej w pn. Te kilka dni nie robią mi różnicy. Poszłam się zapisać na termin a tam mi położna mówi, że dopiero wolny termin na 21.08 mówię, że nie ma szans, że muszę mieć zwolnienie, że pracuje w sklepie fizycznie i nie ma opcji, żebym nie dzwigala, a ustawa tego zabrania. Ona nic mi nie poradzi. Wróciłam się do lekarza, powiedziałam mu, że potrzebuję tego zwolnienia, że mam ciężka pracę fizyczna, na co idiota stwierdził, że ciąża to nie choroba i to jest fizjologiczny stan. Moje samopoczucie, to chwilowa sprawa i nie ma podstaw do wydania mi zwolnienia. Mówię mu, że w takim układzie niech mi da zaświadczenie, że jeśli cos się wydarzy, to on bierze odpowiedzialność za to. Oczywiście nie wyda mi takiego dokumentu, to mówię że chce zaświadczenie, że mi odmawia wydania zwolnienia, wiedząc jaki mam charakter pracy i że moje samopoczucie jest kiepskie. Nie on mi nie wyda. Na odchodne mi tylko powiedział, że za takie coś nie dostanę zwolnienia, dopóki nie będę mieć ciąży zagrożonej. Ja mu powiedziałam, że sprawy nie odpuszczę, że pójdę do dyrektora placówki, izby lekarskiej i NFZ. Jestem porozmowie z dyrektorka, złożyła m skargę, na dniach będę pisać do izby lekarskiej i NFZ.
Brzuch to mi dzisiaj chce eksplodowac z nerwów, gdyby nie to, że nie mam z kim dziecka zostawić, to pojechałabym na IP, żeby mi dali coś na uspokojenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co za cwel !!! Dobrze zrobiłaś !! Łaskę robi ?!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anusia1990]

Moj 2 ciaza przeradza sie w koszmar. Od wczoraj mdli mnie po wszystkim ledwo powstrzymuje sie od wymiotow a co lepsze jestem caly czas glodna. Jem jem i mam ochote zwracac. Do tego tak mnie boli glowa ;( a wzdecia rozsadzaja mi zebra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lola2828]

Ja jutro ide do ogólnego po skierowanie do laryngologa. Antybiotyk juz kończę a ból do końca nie ustąpił i do tego ciągle mam płyn w uchu Co za dziadostwo się przyplatało mam dość nawet się skupić nie mogę tak mnie denerwuje wszystko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chouette_]

Napisane przez kiperka

Ja wcześniej nic na tarczycę nie brałam. Więc przepisała mi euthyrox 25.
Teraz właśnie po miesiącu mam sprawdzić czy to wystarczająca dawka. Mój też podgląda nieoficjalnie, ale to wielka wygoda. Bo np za 3 tygodnie mi sprawdzi czy kropek już się nadaje wielkościowo do oficjalnego usg 11-13 tydzień.

Ja mam ten problem, że nie do końca wiadomo kiedy doszło do zapłodnienia. W kwietniu poronilam. Pierwszy cykl trwał ponad 40 dni. A drugi nie wiem ile by trwał bo już zaszłam w ciążę. Ale kropek jest okolo 10 dni młodszy niż by to wynikało z ostatniej miesiączki.

Więc on mi podgląda, a pozniej cyk i trzeba iść na oficjalne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A pod tym względem to prawda, jest to wygodne nawet jeśli to nieoficjalne podglądanie u mnie to też pomogło ocenić kiedy iść na wizytę serduszkową. Liczę na to, że w sobotę też zajrzy i oceni kiedy powinnam iść na genetyczne, bo chciałabym już zaplanować termin badania.
A którego terminu się u Ciebie trzymają?

Napisane przez malwi89

Tak, rozmawiałam i póki co nie ma takiej opcji. Dla lekarza również to, że przyjmuje duphaston nie był argument, bo codziennie boli mnie podbrzusze, o mdłości ach i rzygankach nie wspomnę, no ale buc musiał postawić na swoim. W pierwszej ciąży nie było takich problemów. Tak rozmawiałam, nie ma takiej opcji, bo każde stanowisko naraża mnie na dźwignie. Psiaka z LF długa, kółka perłowy cube, nosidlo hanimatula też perłowy cube i nosidlo pathi.


Jutro będę rozmawiać z rejonowa, we wtorek mam wizytę u lekarza, jeśli nic nie załatwię, to dopiero będę myśleć dalej, ale obawiam się, że to może być grubsza sprawa i tak łatwo może nie być, bo oprócz tego, że musiałaby się zgodzić w takiej sytuacji moja kierowniczka, to jeszcze kilku innych dyrektorów ��o ile moja kierowniczka poszłaby na rękę, to nie wiem jak z dyrektorami by było ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to akurat bardzo słabe zachowanie, zwłaszcza jeśli zgłaszasz takie objawy poszukaj faktycznie może kogoś innego.

[kiperka]

@chouette w karcie ciąży położne wpisały termin z OM. Ale gin i tak liczy z USG.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NiEBiE]

Napisane przez anusia1990

Moj 2 ciaza przeradza sie w koszmar. Od wczoraj mdli mnie po wszystkim ledwo powstrzymuje sie od wymiotow a co lepsze jestem caly czas glodna. Jem jem i mam ochote zwracac. Do tego tak mnie boli glowa ;( a wzdecia rozsadzaja mi zebra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pjona! Też tak mam, dodatkowo wieczorem często kończy się pawiem. I jestem cały czas obezwładniająco zmęczona, całe dnie przesypiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maalinkaaaa]

Napisane przez malwi89

Cześć,
Miałam dzisiaj najgorsza wizytę ever. Więcej do tego konowala nie pójdę.
Zrobił badanie, wszystko było ok, zrobił usg, ciąża żywa. No super. Po badaniu pytam się go czy mi wystawi zwolnienie, mówiłam, że pracuje fizycznie w Lidlu, że źle się czuję. Powiedział mi, że mam zrobić badania z krwi i pogadamy o zwolnieniu. Pomyślałam, polecę zrobię szybko krew i na jutro się umówię na wizytę, najpóźniej w pn. Te kilka dni nie robią mi różnicy. Poszłam się zapisać na termin a tam mi położna mówi, że dopiero wolny termin na 21.08 mówię, że nie ma szans, że muszę mieć zwolnienie, że pracuje w sklepie fizycznie i nie ma opcji, żebym nie dzwigala, a ustawa tego zabrania. Ona nic mi nie poradzi. Wróciłam się do lekarza, powiedziałam mu, że potrzebuję tego zwolnienia, że mam ciężka pracę fizyczna, na co idiota stwierdził, że ciąża to nie choroba i to jest fizjologiczny stan. Moje samopoczucie, to chwilowa sprawa i nie ma podstaw do wydania mi zwolnienia. Mówię mu, że w takim układzie niech mi da zaświadczenie, że jeśli cos się wydarzy, to on bierze odpowiedzialność za to. Oczywiście nie wyda mi takiego dokumentu, to mówię że chce zaświadczenie, że mi odmawia wydania zwolnienia, wiedząc jaki mam charakter pracy i że moje samopoczucie jest kiepskie. Nie on mi nie wyda. Na odchodne mi tylko powiedział, że za takie coś nie dostanę zwolnienia, dopóki nie będę mieć ciąży zagrożonej. Ja mu powiedziałam, że sprawy nie odpuszczę, że pójdę do dyrektora placówki, izby lekarskiej i NFZ. Jestem porozmowie z dyrektorka, złożyła m skargę, na dniach będę pisać do izby lekarskiej i NFZ.
Brzuch to mi dzisiaj chce eksplodowac z nerwów, gdyby nie to, że nie mam z kim dziecka zostawić, to pojechałabym na IP, żeby mi dali coś na uspokojenie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co za buc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[przezduzeem]

Napisane przez NiEBiE

Pjona! Też tak mam, dodatkowo wieczorem często kończy się pawiem. I jestem cały czas obezwładniająco zmęczona, całe dnie przesypiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziewczyny, mam to samo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[luiza_88]

hej mamcie.
A więc tak na usg na razie nic nie widać
jest parę opcji. Ciąża się nie rozwija tzn kosmówka i dlatego nic nie widać i jak bym dostała okresu to samoistnie się wszystko oczyści. Następna opcja ciąża poza maciczna ale tu lekarz powiedział że może 1% daje że tak może być, ostatnia opcja ciąża jest jeszcze za wczesna by wyszło coś na usg, bo mam nieregularny okres plus długie cykle, i jak tak rozmawiałam z nim że kochaliśmy się tak mniej więcej koło 9-10 lipiec więc jak doszło wtedy do zapłodnienia to mam wcale nie patrzyć na termin od 1 dnia ostatniej miesiączki bo ona była 12 czerwca . Mam zrobić bete i za dwa dni powtórzyć zobaczyć czy się zwiększa. bo wczoraj zrobiłam test ciążowy i są dwie kreski, jak beta będzie przyrastać to zrobić uzg za 2 tygodnie - więc już poczekam na wizytę którą mam za 3 tygodnie i zobaczymy co wtedy wyjdzie.

[vadi]

Napisane przez luiza_88

hej mamcie.
A więc tak na usg na razie nic nie widać
jest parę opcji. Ciąża się nie rozwija tzn kosmówka i dlatego nic nie widać i jak bym dostała okresu to samoistnie się wszystko oczyści. Następna opcja ciąża poza maciczna ale tu lekarz powiedział że może 1% daje że tak może być, ostatnia opcja ciąża jest jeszcze za wczesna by wyszło coś na usg, bo mam nieregularny okres plus długie cykle, i jak tak rozmawiałam z nim że kochaliśmy się tak mniej więcej koło 9-10 lipiec więc jak doszło wtedy do zapłodnienia to mam wcale nie patrzyć na termin od 1 dnia ostatniej miesiączki bo ona była 12 czerwca . Mam zrobić bete i za dwa dni powtórzyć zobaczyć czy się zwiększa. bo wczoraj zrobiłam test ciążowy i są dwie kreski, jak beta będzie przyrastać to zrobić uzg za 2 tygodnie - więc już poczekam na wizytę którą mam za 3 tygodnie i zobaczymy co wtedy wyjdzie.

wiem, że na pewno się stresujesz, ale znam z bliskiego otoczenia dwie identyczne historie, obie skończyły się szczęśliwie (jedna dziewczynka ma teraz 8 mcy, jedna 1.5 roku ), czego i Tobie życzę

Zrób na spokojnie tę betę, ona wszystko wyjaśni