Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-05-23, 22:58   #1
Madlaine
Zakorzenienie
 
Avatar Madlaine
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 720

Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(


Hej
dzisiaj moja córcia spadła z łóżka i złamała obojczyk, jest w gipsie od pasa
po szyję plus jedna ręka zagipsowana ciasno przy ciałku.
Ma 2,5 roku i zastanawiam się czy ktoś z Was był w podobnej sytuacji i może
mi coś doradzić, bo termin 6 tygodni w takiej kamizelce mnie przeraża, tym
bardziej że akurat wczoraj mój mąż wyjechał do pracy i zostałam sama.

Jak moge jej pomóc, żeby zniosła to najbardziej lekko, jak tylko się da.
Będę wdzięczna za wszystkie uwagi


Magdalena&Oleńka
Madlaine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-24, 07:11   #2
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(

ojojoj strasznie współczuje ,nie umiem pomóc bo odpukac moje sie nie połamało.

ale śnilo mi sie dzisiaj połamane dziecko :-/

jesli masz mozliwosc to konieczna bedzie pomoc mamy,tesciowej, przyjaciół,zapraszaj do domu znajomych ,to zawsze dla dziecka rozrywka a dla ciebie chwila na zakupy ,itp.

pierwsze dni beda pewnie cięzke ze wzgledó technicznych ,(mycie córki,spanie i jej poruszanie sie)ale po 2 tygodniach sie przyzwyczai.

trzymajcie sie cieplutko i życze szybkiego ,prawidlowego zrosniecia sie obojczyka.
pzdr
paula
paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-24, 07:27   #3
beliczek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 3 310
Dot.: Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(

Madlaine kochana!!!! sama jestem mamą dwulatki, więc czuj.ę olbrzymią empatię dla Malutkiej i dla Ciebie. Tak jak powiedziałą paula78 zapraszaj ludzi do domu, żebyście nie siedziały same, bo znudzony dwulatek (chory czy zdorwy) to marudzący dwulatek TRzymajcię się. Życze jak najszybszego powrótu do zdrówka!!!! Pisz nam jak Mała zdrowieje!!!
Pozdrawiam i trzymam kciuki za jak najszybsze wyzdrowienie!
beliczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-24, 08:47   #4
Madlaine
Zakorzenienie
 
Avatar Madlaine
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 720
Dot.: Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(

Bardzo dziękuję Dzieczyny

Na razie Olga jeszcze śpi, wczoraj była taka wymęczona, że bez budzenia przespała całą noc i śpi dalej
Ale za to ja nie zmrużyłam oka, ciągle sprawdzając, czy aby znowu nie sturla się z łóżka mimo że sama z nią dzisiaj spałam i nie miałaby jak.

W pierwszej chwili to samo pomyslałam, że szykuja się nam częste wizyty, same też chyba pojedziemy przynajmniej na najbliższy długi weekend do moich rodziców, oni mają wielachny dom z ogrodem no i psy, więc Olcik będzie miała co robić
Poza tym teraz jestem na etapie szukania dobrego chirurga w moim mieście, żeby dopilnować dobrego zrostu kości, bo to bardzo ważne.

A reszta jest zupełnie po staremu, Olka to żywe dziecko i pewnie trudno jej będzie się przyzwyczaić, ale damy radę przynajmniej się schłodziło, co dla nas jest na plus, przy takim kubraczku
Madlaine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-24, 11:21   #5
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(

Madlaine, ogromnie współczuję!
Nie piszesz, czy wsadzili ją w zwykły gips. Ten zwykły jest strasznie ciężki, a tu takie maleństwo Wiem, że jest coś w rodzaju gipsu, czy też sztywnego opatrunku, który jest znacznie lżejszy i nie jest w nim aż tak gorąco, jak w zwykłym. No i jest kolorowy, więc już nie taki smutny - ale to chyba małe pocieszenie...

Nie wiem, czy coś pomogłam... W każdym razie pozdrawiam Was obie serdecznie!
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-24, 11:47   #6
Madlaine
Zakorzenienie
 
Avatar Madlaine
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 720
Dot.: Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(

ja wiem o tym gipsie Ewuś, ale u takich maluchów nie wolno go zakładac, duzo lepszy jest własnie zwykły, rozmawiałam dzisiaj z ordynatorem na ortopedii dziecięcej i powiedział, że u niej ten zwykły gips powinien być noszony 2 tygodnie, potem zdjęcie rentgenowskie i ewentualnie jeszcze jeden tydzień, jesli trzeba, albo od razu w specjalny usztywniający temblaczek na przynajmniej 2 tygodnie.

Ale tego gipsu ruszać nie wolno, można tylko czekać.
Madlaine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-24, 12:23   #7
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(

Szkoda, byłoby jej dużo lżej... A dlaczego u maluchów nie wolno?
Znajomej dziecko (fakt, duuuużo starsze) złamało łapkę akurat na komunię i założyli mu właśnie ten lekki.
Dobrze, że jedzie do "dziadków" - przynajmniej nie będzie się nudziła A może tak by dało się pobyt przedłużyć???

E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-05-24, 12:30   #8
Madlaine
Zakorzenienie
 
Avatar Madlaine
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 720
Dot.: Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(

Z tego co mi powiedział pan ordynator, ząłożenie 2,5 latkowi sztucznego gipsu to byłby błąd w sztuce.
Taki gips jest lżejszy, ale poza tym powoduje u maluchów częste alergie i uczulenia oraz zwiększa ryzyko wystąpienia opuchlizny, poza tym gdy wystapi opuchlizna, jest niezwykle ciężki do zdjęcia. Podobno w zwykłym tez szybciej i lepiej zroastaja się kości.

Stwierdził kategorycznie, że ona żadnemu dziecku poniżej 5-6 lat nie założyłby innego gipsu niz ten zwykły.

Moi rodzice sa oboje czynni zawodowo, więc i tak niewiele moga mi pomóc, tym bardziej że dopiero co wrócili z zagranicznych wojaży i maja mnóstwo zaległych spraw na miejscu ale na pewno trochę posiedzimy, a nieługo miałyśmy jechać na tydzień nad morze
Madlaine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-24, 12:57   #9
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(

Ależ pech!
No skoro tak mówi, to pewnie tak jest Pocieszające jest to, że u dzieciaczków szybko się goi I z reguły lepiej sobie z tym radzą niż dorośli

Moją sprawą się zupełnie nie przejmuj - wyślesz za 2 tygodnie, jak Olcię z gipsu wyciągną. Nie będziesz przecież biegać z zagipsowanym dzieciaczkiem po pocztach!
Chociaż tyle...

E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-24, 13:00   #10
Madlaine
Zakorzenienie
 
Avatar Madlaine
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 720
Dot.: Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(

Ewuś , dobrze że mi przypomniałaś, Ty mi szybciutko swój adres na maila wysyłaj, bo za godzinę przyjada moi rodzice, więc idę na pocztę, bo mam kilka wysyłek do wysłania i odebrania, to i Twoją puszczę, nie będe czekać na kaskę
Madlaine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-24, 13:04   #11
Mariqa
Wtajemniczenie
 
Avatar Mariqa
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
Dot.: Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(

och, wspólczuję Wam bardzo kochane...
Mój syn również był gipsowany, ale to nieco inna historia, w zasadzie to nawet nie da się porównać...
Bo moj synek miał zakładany gips na nózki- od paluszków do kolanek, no może nieco powyzej... ale był to zabieg służący korekcji... nie było dodatkowego bólu w miejscu złamania, choć był inny ból
W każdym razie co do tego gipsu: ponieważ w takim wypadku jak nasz zakładało się gips na dwa tygodnie, później zdejmowało i zakładało nowy na kolejny okres itd / chodziło o ustawianie nóżki do prawidłowej pozycji/. Przez pierwszy miesiac mielismy ten zwykły gips- ciężki, dziecko nie machało nózkami, pozostawiał na skórze bardzo głębokie otarcia i opuchliznę również.
Nasz ortopeda mówił, ze zakłada taki gips dlatego, ze po prostu brak jest w takich zatłoczonych publicznych placówkach tego "specjalnego" gipsu, nie powiedział ani razu nic o jakiś innych negatywnych właściwosciach tegoż- dlatego może warto jednak tak dla pewności zapytac innego lekarza... Tymbardziej, ze własnie po miesiącu namówiłam po prostu tego ortopedę na to, by przyniósl dla nas ten nowy gipsik- rzeczywiscie był lzejszy, mniejsze otarcia /choć były jednak dalej minimalne/
Natomiast podczas zdejmowania tego zwykłego / a musielismy sami w domu zdejmowac rano i przychodzic od razu na załozenie nowego!/ to za pierwszym razem ryczałam i klęłam jak nie wiem, a mój mąż ze mną, bo za zadne skarby nie mogliśmy tego grubego dziadostwa z nózek ściągnąć, mimo, że od świtu moczyliśmy dziecko w wanience. Cóż, nasza służba zdrowia....
Natomiast ten lżejszy gips schodził bardzo łatwo, był cieniutki i lekko poddawał się w wodzie, mozna go było po namoczeniu szybko zwykłymi nożyczkami przekroić.
Myślę, ze trzeba poszukac rady u innego, być moze rzeczywiście ten lekki gips ma takie wady, ale u nas zupełnie to się nie sprawdziło? może chodzi też o jakiś inny? Nie wiem.
Ale mam nadzieję, ze szybko Córeczka powróci do zdrowia bez dodatkowego cierpienia i bólu




acha dodam, ze mój syn w okresie gipsowania był noworodkiem! z syndromem wcześniactwa- gipsowany był od 1 m-ca do 5-m-ca ż.

Edytowane przez Mariqa
Czas edycji: 2005-05-24 o 13:07
Mariqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-05-24, 13:12   #12
Madlaine
Zakorzenienie
 
Avatar Madlaine
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 720
Dot.: Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(

Wiesz ja obdzwoniłam 4 chirurgów, wszyscy powiedzieli mi to samo, przez 2 tygodnie nie wolno nic z tym gipsem robić i bardzo dobrze, że założono jej właśnie zwykły gips.

Jesli zas chodzi o koszta, to założenie tego lżejszego gipsu w tym wypadku to ok.100-150 zł, czyli zaden wydatek, ale jeden z lekarzy wspomniał coś o tym, że ponieważ ona ma złamanie obojczyka z przemieszczeniem, to innego jej ząłożyć po prostu w takiej sytuacji nie wolno !!!

myślę, że stosowanie tego lżejszego gipsu zalezy własnie od rodzaju złamania i części ciała .
Madlaine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-24, 13:14   #13
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(

Ja też sobie o tym gipsie pomyślałam, że może nie chcą zakładać, bo jest drogi, a szpitale bronią się przed kosztami. Może więc to jest tylko "ściema", bo im szkoda kasy, a dzieciaczek będzie się męczył. Mariqa ma 100% rację - koniecznie skonsultuj to z innym lekarzem!!! U tych znajomych była taka sytuacja, że zgodzili się taki gips założyć po warunkiem, że rodzice za niego zapłacą!

O rany... ale głupio wyszło Wyślę oczywiście, ale naprawdę wcale się mną nie przejmuj, bo ja spokojnie mogę poczekać i te 2 tygodnie.
Daję słowo, że pieniążki dzisiaj poszły Może nawet już u Ciebie są

E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-24, 13:15   #14
Mariqa
Wtajemniczenie
 
Avatar Mariqa
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
Dot.: Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(

Hm, to jednak zależy, jak widać od rodzaju schorzenia... ojej, przykre, że tak musi sie męczyć maleństwo...
Zdrówka zatem życzę
Mariqa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-24, 13:17   #15
Madlaine
Zakorzenienie
 
Avatar Madlaine
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 720
Dot.: Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(

Alez ja prywatnie sie dowiadywałam i wszyscy lekarze mówili mi to samo, a z ordynatorem tez prywatnie rozmawiałam, bo jak pisałam, nie było problemu, żebym zapłaciła
Madlaine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-24, 13:19   #16
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(

Zdążyłaś odpowiedzieć przede mną

No to już sama nie wiem, co powiedzieć Życzę, żeby przeszla to jak najłagodniej i najszybciej jej to zdjęli
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-24, 13:26   #17
Madlaine
Zakorzenienie
 
Avatar Madlaine
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 720
Dot.: Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(

Cytat:
Napisane przez E
Zdążyłaś odpowiedzieć przede mną

No to już sama nie wiem, co powiedzieć Życzę, żeby przeszla to jak najłagodniej i najszybciej jej to zdjęli

Ty mi szybko swój adres wyslij, bo nadal nic nie mam
Madlaine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-24, 14:01   #18
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
Dot.: Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(

madline- ja bylam duuzo straszym dzieckiem jak zalamalam obojczyk
ale nie dalam sie zagipsowac do polowy

za to mojej znajomej dziecko mialo podobna historie, z tym ze bylo jeszcze mlodsze- mialo nieco ponad roczek
tez ja wrzucili do zwyklego gipsu, ale lekarz(naprawde dobry specjalista, ten sam co zajomowal sie moja lapka )
stiwerdzil ze szybko sie zregenrruje
i naprawde, po 3 tyg obojczyk sie zrosl, nawet obeszlo sie bez rehabilitacji, dziecko troche marudzilo, ale im jest mlodsze tym szybciej sie zrasta

takze sie nie martw, z dwojga zlego lepiej zeby teraz mialo zlamany obojczyk niz za 10 lat
no i pozniej ciezej bedzie jej zlamac go, bo sila rzeczy bedzie grubszy, ale nie powinien wystawac
moj troche wystaje, ale jak wspomnialam, bylam od niej 10 lat strasza, i gisp nosilam ponad 6 tyg, spalam na połlezaco. a do tego mialm zlamana rownoczesnie lewa reke w nadgarstku a bark wybity, wiec poza gipsowaniem mialam nastawianie barku i krwotok wew
i zyje
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-05-25, 18:43   #19
intakta
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 68
Dot.: Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(

Ja nie mam doświadczenia ale pocieszające jest to że u dzieci wszystko szybciutko sie goi zupełnie inaczej niż u dorosłych

Zajmij czymś małą żeby ją oderwać i zobaczysz że wszystko powróci do normy.
intakta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-06-02, 09:25   #20
juswydrz
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 92
Unhappy Dot.: Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(

Witaj,
Nie zazdroszczę ci tej sytuacji a szczególnie że zostałas sama z problemem (( Mój syn miał złamany obojczyk jak miał rok ale nie założono mu gipsu bo podobno nie było potrzeba u tak małego dziecka. Wszystko było i jest w porządku... trochę bolało przez jakiś tydzień a potem się przyzwyczaił.
Moja córka złamała nogę jak miała 5 lat i to tak że musiała tylko leżeć bo nie mogła stawać na gipsie. Co robiliśmy?? Wszystko to co zawsze: chodziliśmy do znajomych, na spacery, do babci itp. było to utrudnione bo trzeba było ją nosić. Ale staraliśmy się aby wszystko było w miarę normalnie. W gipsie była prawie 3 miesiące.
Co do dobrego lekarza? Nie wiem gdzie mieszkasz ale jeśli masz blisko do warszawy to polecam chirurgów - ortopoedów dziecięcych w szpitalu MSW na wołowskiej. Możesz tam się normalnie zarejestrować, potrzebne jest skierowanie do ortopedy polecam w Poradni Chirurgiczo - Ortopedycznej panią Bożenę Ziembińską - Bejm - suuuuuuuper kobieta. Wszystko wytłumaczy co trzeba a czego nie wolno robić a do tego skieruje na rehabilitację po adjęciu gipsu. Dziecko jest naprawdę pod stałą kontrolą w trakcie i po zdjęciu gipsu.
Jak biś potrzebowała telefonu do rejestracji podaję ci stronę intrenetową polikliniki http://www.cskmswia.pl/index.php?opt...d=90&Itemid=49
Pozdrawiam i życzę duuuuużo ciepliwości (będzie potrzebna).
Justyna
juswydrz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-06-02, 09:37   #21
Madlaine
Zakorzenienie
 
Avatar Madlaine
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 720
Dot.: Złamany obojczyk u 2,5 latki - pomocy :(

dzieki Justyno
niestety z Wawki nie jestem, ale juz zasięgnęłam opinii o lekarzach z mojego miasta i rozmawiałam z najlepszym chirurgiem dziecięcym u mnie oraz znajomym ortopedą.

Niestety Oli źle zrasta sie obojczyk, co jest dość wyjatkowe zważywszy na jej wiek, ale też związane z jej ruchliwością i mimo gipsu bark nadal pracuje, a razem z nim i obojczyk, co utrudnia zrośnięcie.
W poniedziałek mamy kolejną wizyte kontrolną, kolejne zdjęcia i konsultacje. Na razie najgorszą opcja byłoby chirurgiczne nastawienie kości, a najlepszą że jednak kości w końcu sie połączą, jesli nie, zostanie zdjęty jej gips i nałożony nowy z pętla odciagającą barki.

Na razie czekamy do poniedziałku i żyjemy sobie jak zwykle, spacery zabwy, na weekend jedzie do dziadków, bo mają dom z ogrodem no i kochane psy do pomęczenia

Edytowane przez Madlaine
Czas edycji: 2005-06-02 o 09:40
Madlaine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:20.