ZOSTAC MAMA...

[FEMME_BANALE]

Kurcze, no wlasnie, mama tez mi mowila, ze takie nie wiadomo co moze sie przydazyc w pierwszych miesiacach ciazy, ale test byl negatywny...
Hmmm, no nic, lekarz najlepiej rozwieje wszelkie watpliwosci. Tylko najpierw musze isc do takiego ogolnego co to mi da skierowanie do ginekologa...
No nic, chyba jutro o poranku testa powtorze...?

[201608040942]

Femme inne kobiety nic nie odczuwaja, a ja odrazu wiedzialam, ze jestem w ciazy. Testu nie chcialam robic, ale mi kazdy mowil, ze napewno sie myle, ze to za wczesnie, wiec zrobilam, w czwarty dzien jak nie mialam miesiaczki, tak dla przyzwoitosci, zeby wszystkim pokazac, ze jak mowie ze jestem to jestem.
Ja jestem przykladem, gdzie mozna zrobic test berdzo wczesnie, zawsze byl prawidlowy wynik, ale jak Ty masz nieregularne cykle, to oprocz testu lekarz powinien Cie zobaczyc. Rozwieje lub potwierdzi przypuszczenia.

Zycze Ci zeby sie spelnilo Twoje marzenie. Moje ma w tej chwili 3 misiace i 9 dni

[emurulez77]

och, niektorym z Was to Wam "zazdroszcze" a tym pozostalym, tak jak i sobie, zycze powodzenia. Chetnie bym juz zaciazyla ale jak do tej pory nic...Dzis 22 dzien cyklu (mam 26 dniowe) a 02.06 zrobilam tescik, na ktorym niestety jedna kreseczka sie pojawila.. Siedzialam w toalecie chyba z 10 minut i wpatrywalam sie w ten test jak w lusterko, z nadzieja ze za chwile moze dobije ta druga kreseczka... no ale nawet po 15 min nie chciala dobic... Strasznie przeraza mnie rowniez ryzyko poronienia... och, zadnej z nas tego nie zycze. Nie wyobrazam sobie po prostu uniesienia, radosci, poczucia spelnienia a tu nagle po jakims czasie jak banka mydlana-szczescie pryska... bu... Zastanawiam sie dlaczego w ogole (na dodatek w obecnych czasach) poronienia tak czesto przytrafiaja sie kobietom.... Och, zmieniam mysli, na pozytywne i moze jakims cudem okresu nie dostane ???? Gorace pozdrowienia i spelnienia marzen!!!!

[kasia5558]

Z testami jest jak z totolotkiem. wydaje mi sie ze wszystko zalezy od kobiety, organizmu - znam przypadki ze dziewczyny robily test z wynikiem negatywnym i byly w ciazy, znam tez taka ktora miala dokladnie odwrotnie
ginekolodzy tez sie myla...niestety
poszukajcie na necie, zwlaszcza na kafeterii pelno jest takich historii.

a tak poza tym - wszystkim przyszlym Mamom zycze powodzenia ;-)
ps. a jak urodzicie coreczke to pokazcie jej wizaz, hyhy :P

[FEMME_BANALE]

Dziekuje Wam za mile slowa. Wczoraj ja takze powtorzylam test, ale znowu negatywny, no coz. Zobaczymy co lekarz powie.

Jedna moja kolezanka opowiadala, ze stara sie miec dziecko od trzech lat. Byla u lekarza, powiedzial, ze wszystko z nia w porzadku i teraz to tylko OD NIEJ ZALEZY kiedy zajdzie w ciaze. W sensie, ze od niej zalezy bo z medycznego punktu widzenia nie ma przeszkod, ale wiele zalezy od niej, od jej samopoczucia, czy jest spokojna, zrelaksowana, czy przeciwnie - w wiecznym stresie. Hmmm, madre slowa, bo chyba dziecko nie chcialoby takiej zestresowanej matuli, nie?