Nasze książkowe grzechy cz VI

[gosia261282]

Jak tu cicho na wątku!!

[gosia261282]

Małe zakupy IMG_20190802_113754.jpg

[Ervisha]

Napisane przez gosia261282

Małe zakupy Załącznik 7686407

[gosia261282]

Napisane przez Ervisha

[PinkVanille]

Gosia
Ulica marzycieli mnie zaciekawiła, opis intrygujący - daj znać co sądzisz o tej książce.

[gosia261282]

Napisane przez PinkVanille

Gosia
Ulica marzycieli mnie zaciekawiła, opis intrygujący - daj znać co sądzisz o tej książce.

Dzięki Dam znać, ale nie wiem kiedy to będzie

[PinkVanille]

Napisane przez gosia261282

Dzięki Dam znać, ale nie wiem kiedy to będzie

znam to. Kolejka "do przeczytania" rośnie i nie wiadomo kiedy przyjdzie czas na konkretny tytuł.

[gosia261282]

Napisane przez PinkVanille

znam to. Kolejka "do przeczytania" rośnie i nie wiadomo kiedy przyjdzie czas na konkretny tytuł.

Chyba wszystkie to znamy

[Ervisha]

Ja wygrałam darmową dostawę w księgarni TK jeśli nie skorzystam to mogę komuś oddać. Musze pomyśleć - mam miesiąc

[Mijanou]

A ja, Was, dziewczyny podczytuję w tym wątku od kilku dni
Wychodzi na to, że jestem totalnie zacofana w kwestii dobrych książek, gdzieś się zamknełam między fantasy/thriller a "fabularyzowaną" historią, totalnie lekceważąc szeroko pojęte "obyczajówki". Ostatnio za namową i z polecenia koleżanki łyknełam "Księgę nocnych kobiet". Trochę się otrząsnęłam z ulubinego literackiego genre i z przerażeniem doszłam do wniosku, że poza nim to tak naprawdę nie wiem, co warto przeczytać, bo totalnie straciłam kontakt z literaturą "spoza". Nie potrafię się zachłystywać dziełami pisarzy, którymi większośc się zachwyca (na przykład Coehlo to dla mnie grafoman a King jest pisarzem totalnie wypalonym, wszystkie "Greye" i "Zmierzchy" pomijam litościwym milczeniem). Wy mi tutaj zaserwowałyście prawdziwe perełki popełnione przez autorów mniej znanych (od razu googlowałąm by przeczytać inne recenzje) i już mam listę książek do zdobycia i "koniecznieprzeczytan ia"

Bardzo Wam dziekuję

[gosia261282]

Napisane przez Ervisha

Ja wygrałam darmową dostawę w księgarni TK jeśli nie skorzystam to mogę komuś oddać. Musze pomyśleć - mam miesiąc

Korzystaj!

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:04 ----------

Napisane przez Mijanou

A ja, Was, dziewczyny podczytuję w tym wątku od kilku dni

Wychodzi na to, że jestem totalnie zacofana w kwestii dobrych książek, gdzieś się zamknełam między fantasy/thriller a "fabularyzowaną" historią, totalnie lekceważąc szeroko pojęte "obyczajówki". Ostatnio za namową i z polecenia koleżanki łyknełam "Księgę nocnych kobiet". Trochę się otrząsnęłam z ulubinego literackiego genre i z przerażeniem doszłam do wniosku, że poza nim to tak naprawdę nie wiem, co warto przeczytać, bo totalnie straciłam kontakt z literaturą "spoza". Nie potrafię się zachłystywać dziełami pisarzy, którymi większośc się zachwyca (na przykład Coehlo to dla mnie grafoman a King jest pisarzem totalnie wypalonym, wszystkie "Greye" i "Zmierzchy" pomijam litościwym milczeniem). Wy mi tutaj zaserwowałyście prawdziwe perełki popełnione przez autorów mniej znanych (od razu googlowałąm by przeczytać inne recenzje) i już mam listę książek do zdobycia i "koniecznieprzeczytan ia"



Bardzo Wam dziekuję

Cześć. Co do Coehlo i Grejów, to mamy takie samo zdanie
"Księgę nocnych kobiet" niebawem będę czytać.

[Mijanou]

Napisane przez gosia261282

Cześć. Co do Coehlo i Grejów, to mamy takie samo zdanie
"Księgę nocnych kobiet" niebawem będę czytać.

Bardzo mocna rzecz. I o ile nie cierpię wulgarnego i momentami prostackiego języka, to ta książka nie mogła, po prostu nie mogła zostać inaczej napisana. I, o dziwo, ten język własnie potęguje atmosferę całej książki i potęguje wrażenie realności bohaterów (czy raczej bohaterek) i sytuacji, w której się znajdują. Nie jest to książka łatwa ale nie da się jej odłożyć.

BTW
Jeśli ktoś jeszcze nie przeczytał "Szkarłatny płatek i biały" to niech przeczyta koniecznie. Nie jest to nowa pozycja ale genialna. Wszystko, o czym pewnie pisałby Dickens, gdyby nie kaganiec moralności. BBC zrobiło z tego kompletnie nieudany i odstręczający od książki mini-serial.

[gosia261282]

Napisane przez Mijanou

Bardzo mocna rzecz. I o ile nie cierpię wulgarnego i momentami prostackiego języka, to ta książka nie mogła, po prostu nie mogła zostać inaczej napisana. I, o dziwo, ten język własnie potęguje atmosferę całej książki i potęguje wrażenie realności bohaterów (czy raczej bohaterek) i sytuacji, w której się znajdują. Nie jest to książka łatwa ale nie da się jej odłożyć.

Dziękuję za opinię

[Naomi21]

Napisane przez Mijanou

Jeśli ktoś jeszcze nie przeczytał "Szkarłatny płatek i biały" to niech przeczyta koniecznie. Nie jest to nowa pozycja ale genialna. Wszystko, o czym pewnie pisałby Dickens, gdyby nie kaganiec moralności. BBC zrobiło z tego kompletnie nieudany i odstręczający od książki mini-serial.

Czytałam to lata temu i byłam wprost zakochana Świetna książka

Kończę "Ćmę" Bielawskiego i jestem na nie. Nie lubię takich pretensjonalnych książek, sam język, którym posługuje się pisarz, mnie irytuje Na półkach coraz mniej do czytania, powoli myślę o kolejnych mini zakupach Ale takich mini mini, moje standardowe książkowe szaleństwo dopiero jesienią.

Gosiu, gratuluję nowych książek!

[magnolia79]

Wracam z wakacji z kilkoma tytułami fajne są kiermasze książek nad morzem.IMG_20190804_185243.jpg

[Ervisha]

Napisane przez magnolia79

Wracam z wakacji z kilkoma tytułami fajne są kiermasze książek nad morzem.Załącznik 7686697

Takie refleksyjne okładki

[Mijanou]

Polecam też "Balsamiarkę" Izabeli Kawczyńskiej. Fakt, kontrowersyjne dość ale mi się osobiście "zaczytało"

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/253284/balsamiarka


Mały bonus dla wielbicielek Sherlocka Holmes'a: https://www.youtube.com/watch?v=Lb1f9XloKqM

[PinkVanille]

Napisane przez Mijanou

A ja, Was, dziewczyny podczytuję w tym wątku od kilku dni
Wy mi tutaj zaserwowałyście prawdziwe perełki popełnione przez autorów mniej znanych (od razu googlowałąm by przeczytać inne recenzje) i już mam listę książek do zdobycia i "koniecznieprzeczytan ia"

Bardzo Wam dziekuję

Cześć Mijanou Fajnie zobaczyć nową twarz na wątku.

Napisane przez magnolia79

Wracam z wakacji z kilkoma tytułami fajne są kiermasze książek nad morzem.Załącznik 7686697

Mag idealne tytuły na wakacje ☀️

U mnie teraz też lekka lektura - zaczęłam "Córkę zegarmistrza" Morton i na razie przyjemnie mi się czyta, nie za wiele, na razie się wydarzyło ale bardzo relaksująco na mnie działa klimat tej książki - wolny, delikatny,nostalgiczny

[Naomi21]

Napisane przez PinkVanille

U mnie teraz też lekka lektura - zaczęłam "Córkę zegarmistrza" Morton i na razie przyjemnie mi się czyta, nie za wiele, na razie się wydarzyło ale bardzo relaksująco na mnie działa klimat tej książki - wolny, delikatny,nostalgiczny

Ciekawe co później powiesz - dla mnie książka jest fatalna. Każda kolejna powieść wydana przez Morton jest gorsza, ale to już praktycznie dno

[PinkVanille]

Napisane przez Naomi21

Ciekawe co później powiesz - dla mnie książka jest fatalna. Każda kolejna powieść wydana przez Morton jest gorsza, ale to już praktycznie dno

oj niedobrze. Widziałam właśnie na LC skrajne opinie od zachwytów, po totalne zjeżdżanie. Dla mnie na razie jest ok, ale za mną dopiero 100 stron i w zasadzie nic jeszcze się nie wydarzyło. Więc za wcześnie na jakieś oceny.
Może ja będę łaskawsza dla Morton bo jakoś u mnie tak się składa, że w sierpniu (wakacyjne rozprężenie) lubię czytać lżejsze lektury i chyba moja tolerancja na naiwność, romantyczność, ckliwość itp.jest dużo, dużo większa niż zazwyczaj Z drugiej strony ostatnio nie mogę czytać tzw. ambitnych książek, zwyczajnie nie wchodzą mi i często wręcz uważam, że są przefilozofowane i w sumie dalekie od rzeczywistości, choć autorom wydaje się, że ją portretują. Im jestem starsza tym mniej te wszystkie "poważne" książki do mnie przemawiają, mniej robią na mnie wrażenie.

Zawsze sporo ciekawych tytułów wychodzi jesienią. Wpadło Wam coś ciekawego w oko z zapowiedzi?

[miNino]

Od 4 miesiecy na polce lezy i kurzy mi sie Bohater o tysiącu twarzy Campbella. Co glupsze, ja ja naprawde chce przeczytac i mnie ciekawi, po prostu nie mam chwilowo sily i czasu :P

[korinax22]

Napisane przez miNino

Od 4 miesiecy na polce lezy i kurzy mi sie Bohater o tysiącu twarzy Campbella. Co glupsze, ja ja naprawde chce przeczytac i mnie ciekawi, po prostu nie mam chwilowo sily i czasu :P

daj później znać czy faktycznie jest dobra już kilka razy tak na nią patrzyłam z zaciekawieniem

[magnolia79]

"Córka zegarmistrza" w sumie niczym mnie nie zaskoczyła, ale ogólnie piękny, delikatny klimat taki właśnie relaksujący.
No ja na razie nie mogę wbić się w czytelniczy klimat po krótkim urlopie. Czekam na wenę...

Pink, jedno co pamiętam, to nowa Elizabeth Gilbert będzie we wrześniu.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4892519/miasto-dziewczat

[Naomi21]

PinkVanille, ja też lubię czasem czytać naiwne książki i mam do nich dużą słabość Ale w tej powieści nie dzieje się kompletnie nic, nudna i bezbarwna, nie kojarzę, żeby tam w ogóle była jakaś trzymająca się kupy treść A szkoda, bo Morton zapowiadała się dobrze, chyba kontrakt ją mocno ogranicza.

[Mijanou]

Hanna Kowalewska: 'Julita i huśtawki"
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/45217...ita-i-hustawki

Poruszająca, słodko-gorzka podróż w świat naszych rodziców. Piękna narracja, miescami uszczypliwa i lekko ironiczna. Połknęłam w jeden dzień.


I z tego samego gatunku, pełna humoru opowieść o dorastaniu w trudnych czasach i problematycznej rodzinie, w dodatku w codzienności PRLu:
Barbara Kosmowska: "Niebieski autobus"
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/99035/niebieski-autobus

[elizka1987]

Ostatnio slabo udzielam się w watku, bo niestety nie mam czasu na czytanie. Do pracy dojeżdżam teraz autem, a wcześniej mpk to zawsze jakaś godzinka dziennie na czytanie była, ale oczywiście już bym tego nie zamieniła. Poza tym nabrałam dużo dodatkowej pracy więc chodze niewyspana i przemęczona. Na książki czasu już nie starcza .
Nadal mam rozgrzebane Służące (ktore bardzo mi się podobają) i Pożeracz snów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PinkVanille]

Napisane przez elizka1987

Ostatnio slabo udzielam się w watku, bo niestety nie mam czasu na czytanie. Do pracy dojeżdżam teraz autem, a wcześniej mpk to zawsze jakaś godzinka dziennie na czytanie była, ale oczywiście już bym tego nie zamieniła. Poza tym nabrałam dużo dodatkowej pracy więc chodze niewyspana i przemęczona. Na książki czasu już nie starcza .
Nadal mam rozgrzebane Służące (ktore bardzo mi się podobają) i Pożeracz snów.

elizka mam podobnie. Co prawda nadal jeżdżę komunikacją miejską, ale nie umiem czytać w autobusie i słucham podcastów moja nowa miłość . Sierpień jest w mojej branży najspokojniejszym miesiącem więc teraz udaje mi się znaleźć trochę więcej czasu na książki (może uda mi się coś niecoś nadrobić), ale jesień zapowiada się bardzo pracowicie plus od października doszkalanie się - już otrzymałam plan zajęć i sporo tego.
W ogóle ten rok jest u mnie najsłabszy od lat pod względem czytania - dużo miałam pracy i to wyzwań z zagadnień, które były dla mnie nowe. Więc siedziałam głównie w fachowej literaturze. Bardzo mało czytałam dla przyjemności.

[elizka1987]

Napisane przez PinkVanille

elizka mam podobnie. Co prawda nadal jeżdżę komunikacją miejską, ale nie umiem czytać w autobusie i słucham podcastów moja nowa miłość . Sierpień jest w mojej branży najspokojniejszym miesiącem więc teraz udaje mi się znaleźć trochę więcej czasu na książki (może uda mi się coś niecoś nadrobić), ale jesień zapowiada się bardzo pracowicie plus od października doszkalanie się - już otrzymałam plan zajęć i sporo tego.
W ogóle ten rok jest u mnie najsłabszy od lat pod względem czytania - dużo miałam pracy i to wyzwań z zagadnień, które były dla mnie nowe. Więc siedziałam głównie w fachowej literaturze. Bardzo mało czytałam dla przyjemności.

Ja zawsze mówię kiedyś będę miała wiecej czasu . Moja mama jest w wieku emerytalnym to dosłownie połyka książki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PinkVanille]

Napisane przez elizka1987

Ja zawsze mówię kiedyś będę miała wiecej czasu . Moja mama jest w wieku emerytalnym to dosłownie połyka książki.

Tak samo mój tata. Na emeryturze czyta więcej niż kiedykolwiek.

[magnolia79]

Skończyłam "Nasz dom płonie".
Wow! Cóż to była za powieść. Wspaniała, wielowątkowa, obyczajowa historia patchworkowej rodziny. Rodziny, którą dotykają dramatyczne wydarzenia. Powieść mądra, smutna, przepełniona żałobą, kłamstwem i wybaczeniem. Jest to też historia o tym jak wielką siłą jest rodzina! Świetnie się czyta. Wszystko dzieje się na prawniczym tle i często prosto z sali sądowej. Z ogromną ciekawością czytałam o pracy Leigh. Zżyłam się z bohaterami, aż żal, że to już koniec historii. Powieść trochę w klimatach Jodi Picoult.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4892183/nasz-dom-plonie744626-352x500 (1).jpg