2019-10-24, 09:25 | #121 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87273493]Już mu wszystko wytłumaczyła co jej nie pasuje i jak co widzi, miał czas żeby pomyśleć, to teraz pora działać.[/QUOTE]
Wątek ma 4 dni, jak autorka go zakładała to sama jeszcze nawet z własnych błędów sobie nie zdawała sprawy, a co dopiero ten facet. Serio myślisz, że da radę to tak ekspresowo załatwić?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2019-10-24, 09:44 | #122 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 47
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Nie napisałam wcześniej bardzo ważnego faktu. Sytuacja finansowa u nas jest ok, nawet bardzo dobra, mąż dobrze zarabia, ja jestem nauczycielką, ale też zawsze ciężko pracowałam, nadgodziny itd. i mieliśmy swoje oszczędności, połączyliśmy je wspólnie i wyszła połowa mieszkania, a resztę pieniążków dołożyli moi rodzice, więc... Oczywiście mieszkanie jest na nas i jest dla naszego synka, żeby kiedyś w nim mieszkał lub je sprzedał. Ale moi rodzice dali połowę! A te trutnie tam urzędują jak u siebie.
Faktem jest również to, że zaszło to tak daleko, że już ich nienawidzę i raczej nic tego nie zmieni. Jeżeli poruszamy sprawy finansowe, to powiem, że ona ma odłożonych około 100 tysięcy zł. Zgadnijcie z czego? Z wynajmu swojego starego mieszkania, w którym mieszkała kiedyś z ojcem mojego męża. Parodia, prawda? Ma mieszkanie 30 km od nas i je wynajmuje, a mieszka w naszym. To jest chora sytuacja. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-24, 09:45 | #123 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
|
2019-10-24, 09:47 | #124 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Cytat:
Ona cały czas przebywa w tym waszym mieszkaniu czy w tym momencie jej nie ma? |
|
2019-10-24, 09:48 | #125 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Cytat:
Po prostu uważa, że skoro tam nie mieszka, to je wynajmie i będzie miała z tego dochód Wiele razy już dziewczyny radziły, żebyście może pomyślieli, czy nie wynająć swojego ? Czy boisz się, że wtedy - jak tamto wasze mieszkanie będzie niedostępne - to wbiją do was na dwa tygodnie ? Bo to realna opcja - jak mąż się nie postawi. |
|
2019-10-24, 09:56 | #126 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 47
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87273493]No bo tak się wychowuje dzieci, na bezwzględnie posłuszne wobec 'starszych' i bez umiejęstności stawiania granic. W końcu wielu sobie te dzieci robi głównie po to, żeby mieć opiekę na starość. No to trzeba dzieciaka do tego celu odpowiednio sformatować, nie ?
Tyle, że teściowa z mężem przy okazji nabijają im rachunki, których potem nie regulują. To chyba jest najbardziej wkurzające. A odbywa się to dość regularnie. Nie każdy jest milionerem. Chociaż...jak się ma dwa mieszkania.... Na sprzedaż mąż też się musi zgodzić. Nie chcę siać defetyzmu, ale bez dobrej woli męża, ona może guzik wskórać. Ona powie 'nie zgadzam się', mąż powie 'zgadzam sie', a teściowa korzysta. Takie deklaracje zawsze łatwo składać, zwłaszcza, że autorki rodzice nie stanowią problemu Okropna jest świadomość, że ktoś kogo nie chcesz u siebie gościć, grzebie ci po szafach i lustruje ich zawartość. Bleee.... Jasne. Można poprosić. Pytanie, czy zrobi. A usłyszeć odmowę od takiej jędzy też słodkie nie jest. Tak jest. Znam to ze swojego życia. Isnieje też możliwość, że ta kobieta ma naprawdę, szczerze i serdecznie wylane co autorka sobie o niej myśli, i czy przeżywa czy nie przeżywa. Może ją to w ogóle nie interesować. Bo niewykluczone, że jest z tych, których interesuje WYŁĄCZNIE ich własna rzyć, a ludzi traktują wyłącznie instrumentalnie. I taki przypadek też znam ze swojego życia. ---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ---------- Ja wiem i też jej tak radzę. Tyle, że wiem też, że to jest trudne do osiągnięcia. Właciwie - moim zdaniem - jest to niemożliwe, dopóki ta kobieta będzie dalej naruszać granice autorki. Gorzej będzie na bank, jak ta sytuacja się nie rozwiąże. Też uważam, że autorka powinna zacząć stawiać żądania wobec męża. Już mu wszystko wytłumaczyła co jej nie pasuje i jak co widzi, miał czas żeby pomyśleć, to teraz pora działać. Niech sobie ustawia relacje z matką jak chce, byle z dala od niej.[/QUOTE]Nie wyobrażam sobie, że ona dotyka moich rzeczy w szafkach... I tak zawsze wlezie mi do wszystkich pomieszczeń, żeby poobczajać, czy kurze mam powycierane i czy podłoga jest czysta... Nawet do sypialni wlezie pod byle pretekstem, choć ja zamykam drzwi. Ciągle zwraca mi uwagę, że źle gotuję mojemu synkowi, jej synkowi zresztą też, bo trochę przytył... Że u mnie w rodzinie takie niezdrowe odżywianie, ona tylko warzywka, owoce, koktaile i witaminy od Jerzego Zięby, to jej idol, hehe. Że ona swojemu mężowi przez pół nocy codziennie przygotowuje zdrowe posiłki, a moja mama i ja to takie be jesteśmy. Dodam, że jak przyjeżdżją, to pożerają wszystko ze stołu w 5 minut, jakby jedzenia nigdy nie widzieli. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-24, 10:01 | #127 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 47
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ---------- [1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87273691]Po prostu uważa, że skoro tam nie mieszka, to je wynajmie i będzie miała z tego dochód Wiele razy już dziewczyny radziły, żebyście może pomyślieli, czy nie wynająć swojego ? Czy boisz się, że wtedy - jak tamto wasze mieszkanie będzie niedostępne - to wbiją do was na dwa tygodnie ? Bo to realna opcja - jak mąż się nie postawi.[/QUOTE]Dokładnie tak jest. Już ostatnio położyła się na moim łóżku w sypialni, jest nowe i powiedziała, że by chętnie na nim pospała z mężem... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ---------- [1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87273669]Ja mówię o zaczęciu stawiania granic. Też mężowi. Kiedyś trzeba zacząć.[/QUOTE]Właśnie zaczynam... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-10-24, 10:01 | #128 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 11 110
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Ale to po prostu nie gotuj, nie sprzataj. No i tak cię obgada i tak.
Wysłane z mojego Redmi Note 5A Prime przy użyciu Tapatalka |
2019-10-24, 10:03 | #129 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 47
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87273685]Ona cały czas przebywa w tym waszym mieszkaniu czy w tym momencie jej nie ma?[/QUOTE]W tym momencie są u siebie, ale ostatnio dzwoniła i przygaduje, że jej mąż ciągle pracuje, a ona się nudzi i chciałaby do wnuka przyjechać... Czyli planuje tu być coraz więcej.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-24, 10:09 | #130 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-10-24, 10:12 | #131 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 47
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Cytat:
Już zaczęło się dogadywanie typu, jak można kogoś gościć i nic na stole nie położyć, musimy jeść na mieście, ale nas stać, łaski nie potrzebujemy. Ode mnie już nic nie dostaną. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-10-24, 10:12 | #132 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Cytat:
|
|
2019-10-24, 10:18 | #133 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 47
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2019-10-24, 10:18 | #134 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Ja dla mojej byłam wiecznie za gruba, i te nogi miałam takie... i tyłek mi urósł, powinnam więcej ćwiczyć i ogólnie zaniedbana byłam jak moja matka Dlatego byłam regularnie 'obdarowywana' gaciami barchanami w rozmiarze XXXL, koszulą nocną rodem z XIX wieku, fartuchami do gotowania, którymi można by owinąć ze dwa razy stodołę na wsi. A, dom też źle urządzałam. Dlatego dostawałam stare, śmierdzące poduchy w kolorze kupy, sztuczne kwiaty, zasłony brązowo-zielone (wyglądało to jak przysłowiowe gufno w lesie - jak mawiał Anioł w Alternatywach). Ech, książkę mogłabym napisać. Dodam, że jej nie zrażało kiedy jej odszczekiwałam w stylu: mój tyłek i tak nie jest największy spośród tych w pomieszczeniu, czy cóż...ale przynajmniej jestem młoda, albo, że jej synowi się wszystko podoba i szaleje za mną. TO BYŁ BETON. Jak kiedyś - po kolejnej awanturze - literalnie mąż wystawił ją za drzwi - za szmaty i wio !, to spała na wycieraczce. Swoje musiała odśpiewać, inaczej chyba by ją jad usił. Śmieszna postać. Edytowane przez a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25 Czas edycji: 2019-10-24 o 10:24 |
2019-10-24, 10:26 | #135 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 47
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;87273818]Ja dla mojej byłam wiecznie za gruba, i te nogi miałam takie... i tyłek mi urósł, powinnam więcej ćwiczyć i ogólnie zaniedbana byłam jak moja matka
Dlatego byłam regularnie 'obdarowywana' gaciami barchanami w rozmiarze XXXL, koszulą nocną rodem z XIX wieku, fartuchami do gotowania, którymi można by owinąć ze dwa razy stodołę na wsi. A, dom też źle urządzałam. Dlatego dostawałam stare, śmierdzące poduchy w kolorze kupy, sztuczne kwiaty, zasłony brązowo-zielone (jak to przysłowiowe gufno w lesie - jak mawiał Anioł w Alternatywach). Ech, książkę mogłabym napisać. Dodam, że jej nie zrażało kiedy jej odszczekiwałam w stylu: mój tyłek i tak nie jest największy spośród tych w pomieszczeniu, czy cóż...ale przynajmniej jestem młoda, albo, że jej synowi się wszystko podoba i szaleje za mną. Swoja musiała odśpiewać, inaczej chyba by ją jad usił. Śmieszna postać.[/QUOTE]Ja mam dokładnie tak samo. Jak byłam po ciąży i przytyłam 10 kg, to powiedziała, żebym oddała jej wszystkie moje ubrania w rozmiarze S i M, bo już mi się nie przydadzą... W tym drugim mieszkaniu mam w szafie trochę ubrań letnich, typu sukienki itd., bo mi się nie mieszczą w szafie, więc ona sobie postanowiła poprzymierzać i zadecydować, które mam jej dać Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-10-24, 10:37 | #136 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Cytat:
I nie ''łatwo się mówi'' bo wiem że mnie by wakacjowanie się mamy w pustym mieszkaniu (i tak samo matki tz bo trzeba tu być sprawiedliwym) nie przeszkadzało. Jeśli nie byłoby mnie stać na jej rachunki to bym poprosiła o dorzucenie się nie mówiąc o tym że faktycznie priorytetem byłoby wynająć a nie trzymać pusty dom, opłacać go i narzekać ze teściowa zużyje wody i prądu za 100 czy 200 zł. Jeśli dochodzi do dewastacji chałupy no to już gorzej. Jeśli nieumyślnie uszkodzi podłogę, no trudno. Wszystkie sytuacje opisane zarówno przez autorkę jak i Ciebie nie są jakimiś nie rozwiązania i w mojej ocenie nie wymagają ciosania kołków na głowie chłopu. Nie chce zrobić porządku ze swoimi problemami jeszcze z okresu dziecinstwa i dorastania, nie wymagam. Powytyczać jasno granice co można akceptować a czego nie i nie ma tu się żadne co drugiemu tłumaczyć. Najtrudniej z finansami dlatego coraz popularniejszy chyba jest model gdzie część osób przynajmniej jakąś kasę ma tylko dla siebie. Jeśli partner uważa że chce co miesiąc odpalić jakąś kasę rodzicowi do emerytury, stać go na to i wie ile mają dlatego to robi to trochę trudno moim zdaniem w coś takiego się wtrącać. Jeśli bym sobie nie życzyła przeciągających się wizyt któregokolwiek z rodziców (tak, własnych również) to tu trzeba faktycznie ustalić jakiś kompromis bo z jakiej racji autorka ma się czuć niekomfortowo w swoim własnym domu. Nie mieszkają wszyscy razem, nie mieszka teściowa po sąsiedzku żeby było jasno ustalone że może wpadać i siedzieć ile chce. Tu bym sama wiedziała na ile naprawdę byłoby to upierdliwe dla mnie; ale dla mnie nie ma czegoś takiego że ''trzeba'' ''obsługiwać'' gościa bo tak to się można bawić przez grubszą chwilę, a jak ktoś spędza czasu więcej to sorry batory ale ''tam jest wszystko a jak ci się nudzi to obok las do spacerów'' no bo co. Grzecznie, miło, każdy robi swoje. Serio dla mnie to jest problem z tylka że bratowa nie umie wygonić bratowej z lokalu bo zamyka i chce iść do domu. W najgorszym razie jak do trutnia naprawdę nie dociera że np. bratowa rano wstaje i idzie do pracy czy ma w ogóle jakieś swoje plany to niech się obraża, wielkie halo. Cytat:
Cytat:
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2019-10-24 o 10:42 |
|||
2019-10-24, 10:43 | #137 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 104
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Szczerze Ci współczuję sytuacji. Dobrze wiem, że matki naszych partnerów potrafią ostro namieszać i nastawić cały świat przeciwko nam, jeśli tylko jakiś drobiazg pójdzie wbrew ich woli, albo po prostu, bo takie są. Charakteru jędzy nie zmienisz. I serio, pomysł z wynajmem mieszkania nie jest zły. Albo chociaż kulturalnie mamusi powiedzcie, że zdecydowaliście się wynajmować to mieszkanie, bo koszt jego utrzymania jest wysoki, i koniec tematu.
|
2019-10-24, 10:52 | #138 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Cytat:
Wszystko ładnie i pięknie, tylko musisz zrozumieć jedną rzecz: ty sobie możesz wyznaczyć granic skolko ugodno, problem zaczyna się wtedy, kiedy partner nie podziela twoich granic, opinii, potrzeb i ogólnie o co sprawa, bo on z twoimi rodzicami to nie ma żadnego problemu. Tu jest sedno wszystkiego. Niestety autorka jest w takiej sytuacji - zdaje się. Co zrobi jej mąż po tym jak mu powiedziała co jej leży na wątrobie - nie wiadomo. Ja podaję tylko lajtowe przykłady z własnych doświadczeń, w sumie jako anegdotę i żeby uzmysłowić autorce, że tacy ludzie działają podobnymi schematami. Ja problemu nie mam. Chyba raczej chwilowo. Faktem jest, że ta kobieta jest nieprzewidywalna i cholera wie co kiedy wymyśli. To nie jest komfortowe życie. Podobno szykuje sprawę o alimenty, żeby syn na nią płacił - od jego ojca to wiemy. Także ciekawie. ---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ---------- Cytat:
No i wtedy ona właduje się do nich, bo synuś jej nie odmówi. Autorka już mówiła, że się tego obawia i jest to realna opcja. I co ona wtedy zrobi ? Wyjedzie na dwa tygodnie ? |
||
2019-10-24, 10:58 | #139 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-10-24, 12:13 | #140 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 47
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-10-24, 12:53 | #141 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Cytat:
|
|
2019-10-24, 12:56 | #142 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Cytat:
No to wtedy będziesz miała ewidentny dowód braku jego dobrej woli oraz znak, że prawdopodobnie sytuacja nigdy się nie zmieni. Może łatwiej będzie ci podjąć decyzję o rozstaniu. Na razie daj mu szansę do ogarnięcia się. |
|
2019-10-24, 14:55 | #143 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 47
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
To są moje słowa, ale ciekawe, czy nie denerwowałoby Cię, gdybyś musiała przez kilka tygodni utrzymywać kobietę, która w tym czasie nieźle zarabia na swoim mieszkaniu. Rozumiem jeszcze, gdyby miała trudną sytuację finansową, byłaby samotna, pomogłabym jej bez problemu (chociażby oprócz żerowania na nas ma dodatkowo chamski i paskudny charakter). Ale ona ma mnóstwo pieniędzy i męża przecież, on też pracuje i dobrze zarabia. Jeżdżą 3!!!!! razu w roku na wczasy, w tamtym roku nawet 3 razy za granicę, a mój mąż kupuje jej jedzenie do lodówki. To jest chore!!!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ---------- [1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;87274411]No to wtedy będziesz miała ewidentny dowód braku jego dobrej woli oraz znak, że prawdopodobnie sytuacja nigdy się nie zmieni. Może łatwiej będzie ci podjąć decyzję o rozstaniu. Na razie daj mu szansę do ogarnięcia się.[/QUOTE]Tak też robię, na razie daję mu czas na ogarnięcie tego wszystkiego. On dosłownie ma łzy w oczach, kiedy w ogóle mówię coś negatywnego na jego mamę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-24, 15:14 | #144 |
miss twin peaks
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 350
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Autorko, ale Ty niczego nie musisz. Twój mąż chce to robić, a Ty się na to zgadzasz - przynajmniej tak było do tej pory. Zamiast się miotać, lepiej coś postanowić, bo sytuacja jest kuriozalna. Czy podjęłaś już jakieś kroki w kierunku wynajęcia Waszego mieszkania?
|
2019-10-24, 15:17 | #145 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Twój mąż to maminsynek. Niestety byłam z takim facetem i to był dramat.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-24, 17:09 | #146 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Cytat:
Faktem jest również to, że zaszło to tak daleko, że już ich nienawidzę i raczej nic tego nie zmieni. Jeżeli poruszamy sprawy finansowe, to powiem, że ona ma odłożonych około 100 tysięcy zł. Zgadnijcie z czego? Z wynajmu swojego starego mieszkania, w którym mieszkała kiedyś z ojcem mojego męża. Parodia, prawda? Ma mieszkanie 30 km od nas i je wynajmuje, a mieszka w naszym. To jest chora sytuacja. [/QUOTE] Cytat:
|
||
2019-10-24, 17:16 | #147 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Cytat:
Cytat:
Jedyny problem jaki tu wg mnie istnieje który jest znaczący to to że ładuje w nią kasę chociaż tamta ma jej wiele bo uszczupla tym samym domowy budżet. Cytat:
Mnie by jej pajacowanie wisiało. Przykra sprawa, życzy się przecież drugiemu dobrze, ale kobieta jest dorosła i nie wszystkie problemy rozwiąże za nią ktoś inny. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2019-10-24 o 17:20 |
|||
2019-10-24, 17:19 | #148 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 159
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Twój mąż był naście lat wychowywany przez tę kobietę, więc nie dziwię się, że nie umie jej się stawiać.
Mój mąż wiele rzeczy związanych z matką zrozumiał dopiero na terapii. Jak również to jakie miał dzieciństwo wpływało i wpływa na jego życie. Uważam, że powinnaś pogadać z nim o terapii. Mój mąż, po kilkunastu spotkaniach z terapeutą (fakt też że super trafił) potrafił swojej powiedzieć przez telefon co mu robiła. Oczywiście był płacz i że ona w ogóle tego nie pamięta, ale ja byłam z niego bardzo dumna, że wreszcie jej to powiedział. Współczuję Ci sytuacji. Nie wiem co bym zrobiła gdybym musiała swoją teściową tak często widywać. Na szczęście, ona nigdy nie miała potrzeby odwiedzenia syna, a gdy my jezdzimy do miasta rodzinnego, to ja ich nie odwiedzam. |
2019-10-24, 17:21 | #149 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-10-24, 17:41 | #150 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Proszę o poradę - teściowa...
Cytat:
Natomiast chyba jestem jedyną osobą na wizażu która uważa że jest się z czego cieszyć gdy teściowa w ramach tego że spędza czas na emeryturze gotuje sprząta i pierze i ogólnie cieszy się że jest potrzebna. A że w zamian za to trzeba jej w czymś pomóc, gdzies zawieść, czy poukłada ciuchy w szafce. Ogólnie często dosłownie lub nie w takich sprawach oprócz trudnych charakterów pojawia się nuta rywalizacji o syna/partnera. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:06.