Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V - Strona 50 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-08-20, 18:26   #1471
carmen_20
Zadomowienie
 
Avatar carmen_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez mrookuu Pokaż wiadomość
Dziewczyny co jecie przed porannym bieganiem? Chce zacząć biegać przed pracą ale nie chce marnować czasu na trawienie całego śniadania.
Ja jak chce coś zjeść i niedługo po tym iść biegać to jem bułke z masłem i solą/gotowane ziemniaki/banana

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
carmen_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-21, 11:49   #1472
caramel macchiato
Zadomowienie
 
Avatar caramel macchiato
 
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 259
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Witajcie, pozwólcie że dołączę.

Nigdy nie lubiłam biegać, mogę powiedzieć, że była to najgorsza z możliwych forma aktywności fizycznych. W dodatku astma zawsze dawała mi w kość, więc tym bardziej stroniłam od tej formy ruchu.

Ostatnio jednak biegać polubiłam. Motywacją jest dla mnie przede wszystkim chęć poprawy wyglądu sylwetki. Przez dzieciństwo i czasy nastoletnie zawsze miałam sporą niedowagę. Mając 18-20lat ważyłam 44 kg przy wzroście 162cm. Byłam bardzo aktywna fizycznie, ćwiczyłam około 5 razy w tygodniu. Odżywiałam się kiepsko, nie musiałam pilnować diety by wyglądać szczupło.
Na studiach sporo przytyłam, a praca biurowa nie pomaga mi w utrzymaniu ładnej sylwetki. Mając 21 lata ważę 58kg, czyli tak naprawdę w ciągu dwóch ostatnich lat przytyłam 14kg. Związane jest to z brakiem ruchu, ale i problemami hormonalnymi. Mój organizm kiepsko zareagował na wzrost masy ciała, przez co nie jestem zadowolona ze swego wyglądu. Nie ważę dużo, ale mimo to mam spory cellulit i nabrzmiały brzuch.
Chcę to zmienić, toteż z powrotem wdrażam aktywność fizyczną w swoje życie. Nie jest to proste, bo moja kondycja woła o pomstę do nieba.
Zaczynam swoją przygodę z bieganiem. Wczoraj przebiegłam 3,70km w 33 minuty. 60%biegu, 40% truchtu. Niestety nie rozgrzałam się dostatecznie przed biegiem i w efekcie czego dziś mam spore zakwasy.

Planuję biegać 3 razy w tygodniu oraz wdrożyć w swoje życie zdrowsze odżywianie.
__________________
`KeepYour Heels, Head And Standards HIGH`



Jestem kierowcą.
caramel macchiato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-21, 12:35   #1473
b276cf7d045b24ab4154d1e231f6ab4a04fdd640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 294
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez caramel macchiato Pokaż wiadomość
Witajcie, pozwólcie że dołączę.

Nigdy nie lubiłam biegać, mogę powiedzieć, że była to najgorsza z możliwych forma aktywności fizycznych. W dodatku astma zawsze dawała mi w kość, więc tym bardziej stroniłam od tej formy ruchu.

Ostatnio jednak biegać polubiłam. Motywacją jest dla mnie przede wszystkim chęć poprawy wyglądu sylwetki. Przez dzieciństwo i czasy nastoletnie zawsze miałam sporą niedowagę. Mając 18-20lat ważyłam 44 kg przy wzroście 162cm. Byłam bardzo aktywna fizycznie, ćwiczyłam około 5 razy w tygodniu. Odżywiałam się kiepsko, nie musiałam pilnować diety by wyglądać szczupło.
Na studiach sporo przytyłam, a praca biurowa nie pomaga mi w utrzymaniu ładnej sylwetki. Mając 21 lata ważę 58kg, czyli tak naprawdę w ciągu dwóch ostatnich lat przytyłam 14kg. Związane jest to z brakiem ruchu, ale i problemami hormonalnymi. Mój organizm kiepsko zareagował na wzrost masy ciała, przez co nie jestem zadowolona ze swego wyglądu. Nie ważę dużo, ale mimo to mam spory cellulit i nabrzmiały brzuch.
Chcę to zmienić, toteż z powrotem wdrażam aktywność fizyczną w swoje życie. Nie jest to proste, bo moja kondycja woła o pomstę do nieba.
Zaczynam swoją przygodę z bieganiem. Wczoraj przebiegłam 3,70km w 33 minuty. 60%biegu, 40% truchtu. Niestety nie rozgrzałam się dostatecznie przed biegiem i w efekcie czego dziś mam spore zakwasy.

Planuję biegać 3 razy w tygodniu oraz wdrożyć w swoje życie zdrowsze odżywianie.
Powodzenia! Napewno przy regularnych treningach będziesz widziała postępy

Ja nadal jestem w stanie ciągiem przebiec jedynie około 350m, później około 100m marszu, potem znowu 350 biegu... Szału nie ma, ale będę cierpliwa.
b276cf7d045b24ab4154d1e231f6ab4a04fdd640 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-21, 13:25   #1474
may9313
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Italia <3
Wiadomości: 2 712
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez caramel macchiato Pokaż wiadomość
Witajcie, pozwólcie że dołączę.

Nigdy nie lubiłam biegać, mogę powiedzieć, że była to najgorsza z możliwych forma aktywności fizycznych. W dodatku astma zawsze dawała mi w kość, więc tym bardziej stroniłam od tej formy ruchu.

Ostatnio jednak biegać polubiłam. Motywacją jest dla mnie przede wszystkim chęć poprawy wyglądu sylwetki. Przez dzieciństwo i czasy nastoletnie zawsze miałam sporą niedowagę. Mając 18-20lat ważyłam 44 kg przy wzroście 162cm. Byłam bardzo aktywna fizycznie, ćwiczyłam około 5 razy w tygodniu. Odżywiałam się kiepsko, nie musiałam pilnować diety by wyglądać szczupło.
Na studiach sporo przytyłam, a praca biurowa nie pomaga mi w utrzymaniu ładnej sylwetki. Mając 21 lata ważę 58kg, czyli tak naprawdę w ciągu dwóch ostatnich lat przytyłam 14kg. Związane jest to z brakiem ruchu, ale i problemami hormonalnymi. Mój organizm kiepsko zareagował na wzrost masy ciała, przez co nie jestem zadowolona ze swego wyglądu. Nie ważę dużo, ale mimo to mam spory cellulit i nabrzmiały brzuch.
Chcę to zmienić, toteż z powrotem wdrażam aktywność fizyczną w swoje życie. Nie jest to proste, bo moja kondycja woła o pomstę do nieba.
Zaczynam swoją przygodę z bieganiem. Wczoraj przebiegłam 3,70km w 33 minuty. 60%biegu, 40% truchtu. Niestety nie rozgrzałam się dostatecznie przed biegiem i w efekcie czego dziś mam spore zakwasy.

Planuję biegać 3 razy w tygodniu oraz wdrożyć w swoje życie zdrowsze odżywianie.
Powodzenia
Ja dzisiaj 4 km biegu, po mieście mi się jakoś gorzej biega. Ale fakt jest taki, ze wyjechałam z domu, obecnie jestem u koleżanki a i tak nie odpuscilam. Jutro wyjezdzamy nad morze - będę tam biegać na pewno nie wiem, czy będę cisnac jak najdłuższe trasy, ale te 3-4 km minimum będę robić, żeby być w ruchu ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Złośliwe, bo małe
Polsko - włoski duet blogujący!

Gaduła
Chwilami nadpobudliwa
Włochy
Bloguję!

may9313 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-21, 17:54   #1475
bejata440
Zakorzenienie
 
Avatar bejata440
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Dzisiaj 12 km
__________________
inst
bejata440 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-21, 21:09   #1476
Doe
Rozeznanie
 
Avatar Doe
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 820
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez bejata440 Pokaż wiadomość
Dzisiaj 12 km
- WOW! Brawo! Może ja bym 12km trzasnęła w następne wolne... pomyślę o tym, jak już mi się nogi zregenerują, bo na razie, to na krzesło siadam z jękiem...
Doe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 09:50   #1477
ktsw
Zakorzenienie
 
Avatar ktsw
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 667
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez mrookuu Pokaż wiadomość
Dziewczyny co jecie przed porannym bieganiem? Chce zacząć biegać przed pracą ale nie chce marnować czasu na trawienie całego śniadania.
ja nic nie jem, żeby rano cos zjeść i iść biegać musiałabym o 5 wstać bieganie na czczo nie jest takie złe jak się może wydawać

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

fajny wywiad znalazłam http://fashionelka.pl/wszystko-o-bieganiu-na-czczo/
ktsw jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-08-23, 21:12   #1478
IzzieSt
Zakorzenienie
 
Avatar IzzieSt
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja bym bez śniadania nie dała rady, raz spróbowałam, po 10 minutach myślałam że zemdleję, teraz biegam tylko wieczorami, ale ja generalnie słabo się czuję jak wyjdę z domu bez śniadania. U mnie dziś 4km w 21 minut
IzzieSt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 22:37   #1479
carmen_20
Zadomowienie
 
Avatar carmen_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

A macie jakieś patenty na poranne wstawanie?
Czasem bardziej mi pasuje iść biegać rano ale za cholere nie mogę podnieść tyłka z łóżka np. W niedzielę miałam iść na trening wieczorem, ale cały wieczór i noc nachodzily burze (panicznie się boję ) i postanowiłam że przeloze trening na rano... Nastawilam budzik i oczywiście nie wstałam no po prostu nie potrafię się zmusić żeby wstać i iść biegać tak rano.
Swoją drogą, żeby zdążyć zrobić z dyszke przed pracą to musze nastawić budzik na 4:50, a jak wrócą korki po wakacjach to 4:30, toż to środek nocy a Wy o której wstajecie żeby pobiegać rano?

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
carmen_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-23, 23:19   #1480
Doe
Rozeznanie
 
Avatar Doe
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 820
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

U mnie w tygodniu pracy nie ma szans, bym poszła biegać rano, bo i tak wstaję o 5. Jak mam wolne, to robię sobie jeden trening rano, na czczo, do 6km i wówczas wstaję 7-8 i niemal z marszu wychodzę z domu. Drugi bieg na wolnym, to dłuższe wybieganie, więc wówczas podobnie, wstaję między 7 a 8, jem fajne śniadanie i idę biegać między 9 a 11. Ale bywa też, że wybieganie przekładam na wieczór.
Doe jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-24, 06:57   #1481
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

hej
u mnie wczoraj 8 km, ale dzisiaj mam zakładany holter i nie chciałam szarżować zbytnio. Zobaczymy co się jutro okaże po jego ściągnięciu, na ile dalej będę mogła górskie biegi trzaskać, a na ile zostanie mi "klepanie" asfaltu
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-24, 12:21   #1482
sandrek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Przez kobiece dni nie dałam rady biegać w żaden dzień. Dziś idę potruchtać.
sandrek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-24, 16:38   #1483
b276cf7d045b24ab4154d1e231f6ab4a04fdd640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 294
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez sandrek Pokaż wiadomość
Przez kobiece dni nie dałam rady biegać w żaden dzień. Dziś idę potruchtać.
Mi się o dziwo dobrze biegało podczas okresu, drugiego dnia w prawdzie, a myślałam, że będzie dramat
b276cf7d045b24ab4154d1e231f6ab4a04fdd640 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-24, 17:55   #1484
sandrek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

[1=b276cf7d045b24ab4154d1e 231f6ab4a04fdd640;6453153 1]Mi się o dziwo dobrze biegało podczas okresu, drugiego dnia w prawdzie, a myślałam, że będzie dramat [/QUOTE]

Ja się z łóżka nie ruszałam :x
sandrek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-24, 19:50   #1485
IzzieSt
Zakorzenienie
 
Avatar IzzieSt
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja melduję 4km w 21 minut, ale coś ciężko mi się dziś biegało
IzzieSt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-24, 22:29   #1486
bejata440
Zakorzenienie
 
Avatar bejata440
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Carmen ja tez bym chciała wstać rano i iść biegać ale jestem leń i od razu przestawiam budzik na późniejsza porę.
W niedziele wychodzę czasem o 7-9 biegać .

Ja w drugi dzien okresu mam mega moc w nogach

Melduje 4km rozgrzewki, podbiegi, i trucht do domu.
__________________
inst
bejata440 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 05:28   #1487
red_tea
Wtajemniczenie
 
Avatar red_tea
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 376
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez carmen_20 Pokaż wiadomość
A macie jakieś patenty na poranne wstawanie?
Czasem bardziej mi pasuje iść biegać rano ale za cholere nie mogę podnieść tyłka z łóżka np. W niedzielę miałam iść na trening wieczorem, ale cały wieczór i noc nachodzily burze (panicznie się boję ) i postanowiłam że przeloze trening na rano... Nastawilam budzik i oczywiście nie wstałam no po prostu nie potrafię się zmusić żeby wstać i iść biegać tak rano.
Swoją drogą, żeby zdążyć zrobić z dyszke przed pracą to musze nastawić budzik na 4:50, a jak wrócą korki po wakacjach to 4:30, toż to środek nocy a Wy o której wstajecie żeby pobiegać rano?

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
Biegam rano tylko wtedy, kiedy idę do pracy na 8 lub później jak na 8, to wstaje o 5:30
__________________
2016 gonna be the year of "how big can I get my ass"
red_tea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 12:56   #1488
201611290914
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 912
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

A mnie właśnie krępują inni biegacze, a nie przechodnie. Co do przechodniów to myślę sobie tak jak pisałyście, że i tak zaraz zapomną a jeśli chodzi o biegaczy to przez pomachanie czy przywitanie się nawiązuje się jakiś kontakt a ja nie bardzo tego chce jestem introwertyk i jest to dla mnie bardzo nienaturalne często zdarza mi się udawać że sprawdzam coś w telefonie lub zmieniać trasę jak widzę z daleka że ktoś biegnie w moją, stronę.
To mnie czasami zniechęca do biegania. Jest z tego jakieś inne wyjście?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
201611290914 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 13:42   #1489
sandrek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: wielkopolskie
Wiadomości: 5 555
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja dziś zamiast biegania - 10 km na łyżworolkach.
sandrek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-25, 16:36   #1490
b276cf7d045b24ab4154d1e231f6ab4a04fdd640
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 294
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Ja w ciągu tygodnia, przed pracą, czyli koło południa, nie jestem w stanie zebrać się biegać... Więc biegam w sobotę i niedzielę. Trochę mi szkoda, bo postępy będę robić o wiele wolniej.
Może jak zacznie się wrzesień i dzieciaki poznikają z parku, to będzie mi łatwiej...
b276cf7d045b24ab4154d1e231f6ab4a04fdd640 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-25, 21:39   #1491
ZielonaWazka
Przyczajenie
 
Avatar ZielonaWazka
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 16
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez caramel macchiato Pokaż wiadomość
Witajcie, pozwólcie że dołączę.

Nigdy nie lubiłam biegać, mogę powiedzieć, że była to najgorsza z możliwych forma aktywności fizycznych. W dodatku astma zawsze dawała mi w kość, więc tym bardziej stroniłam od tej formy ruchu.

Ostatnio jednak biegać polubiłam. Motywacją jest dla mnie przede wszystkim chęć poprawy wyglądu sylwetki. Przez dzieciństwo i czasy nastoletnie zawsze miałam sporą niedowagę. Mając 18-20lat ważyłam 44 kg przy wzroście 162cm. Byłam bardzo aktywna fizycznie, ćwiczyłam około 5 razy w tygodniu. Odżywiałam się kiepsko, nie musiałam pilnować diety by wyglądać szczupło.
Na studiach sporo przytyłam, a praca biurowa nie pomaga mi w utrzymaniu ładnej sylwetki. Mając 21 lata ważę 58kg, czyli tak naprawdę w ciągu dwóch ostatnich lat przytyłam 14kg. Związane jest to z brakiem ruchu, ale i problemami hormonalnymi. Mój organizm kiepsko zareagował na wzrost masy ciała, przez co nie jestem zadowolona ze swego wyglądu. Nie ważę dużo, ale mimo to mam spory cellulit i nabrzmiały brzuch.
Chcę to zmienić, toteż z powrotem wdrażam aktywność fizyczną w swoje życie. Nie jest to proste, bo moja kondycja woła o pomstę do nieba.
Zaczynam swoją przygodę z bieganiem. Wczoraj przebiegłam 3,70km w 33 minuty. 60%biegu, 40% truchtu. Niestety nie rozgrzałam się dostatecznie przed biegiem i w efekcie czego dziś mam spore zakwasy.

Planuję biegać 3 razy w tygodniu oraz wdrożyć w swoje życie zdrowsze odżywianie.
Mam podobnie Kiedyś nienawidziłam biegać, wf w szkole był dla mnie koszmarem. Zawsze byłam szczupła i miałam dobrą przemianę materii. Potem zaczęły się problemy z hormonami, źle dobrane leczenie, siedzący tryb życia, zajadanie stresów...

Obecnie już po raz 3 w tym roku próbuję zacząć żyć zdrowiej (ale też nie chcę popadać w paranoje i rezygnować ze wszystkiego ). Jem więcej warzy i owoców. Nie jem chipsów, ale mam jeszcze problem z czekoladą, nie zawsze potrafię zrezygnować Ćwiczę co 2 dni: rower miejski ok 14 km, ćwiczenia w domu no i zaczęłam biegać Najpierw byłam na nie, ale chłopak mnie namówił, razem sobie truchtaliśmy i było fajnie Dzisiaj miałam lenia strasznego, ale przełamałam się i poszłam potruchtać. Moja kondycja to tragedia, dodatkowo sprawę utrudnia fakt, że mam problem z zatokami, przez co nie mogę normalnie oddychać i szybko się męczę. Ale cieszę się, że zrobiłam "pierwszy krok" i nawet fajnie mi się dzisiaj truchtało i fajnie się czuję teraz I nawet jakiś biegający koleś powiedział mi "cześć", ale nie widziałam twarzy i nie mam pojęcia kto to
ZielonaWazka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-26, 10:03   #1492
Maddis
Wtajemniczenie
 
Avatar Maddis
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 2 697
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez ZielonaWazka Pokaż wiadomość
Mam podobnie Kiedyś nienawidziłam biegać, wf w szkole był dla mnie koszmarem. Zawsze byłam szczupła i miałam dobrą przemianę materii. Potem zaczęły się problemy z hormonami, źle dobrane leczenie, siedzący tryb życia, zajadanie stresów...

Obecnie już po raz 3 w tym roku próbuję zacząć żyć zdrowiej (ale też nie chcę popadać w paranoje i rezygnować ze wszystkiego ). Jem więcej warzy i owoców. Nie jem chipsów, ale mam jeszcze problem z czekoladą, nie zawsze potrafię zrezygnować Ćwiczę co 2 dni: rower miejski ok 14 km, ćwiczenia w domu no i zaczęłam biegać Najpierw byłam na nie, ale chłopak mnie namówił, razem sobie truchtaliśmy i było fajnie Dzisiaj miałam lenia strasznego, ale przełamałam się i poszłam potruchtać. Moja kondycja to tragedia, dodatkowo sprawę utrudnia fakt, że mam problem z zatokami, przez co nie mogę normalnie oddychać i szybko się męczę. Ale cieszę się, że zrobiłam "pierwszy krok" i nawet fajnie mi się dzisiaj truchtało i fajnie się czuję teraz I nawet jakiś biegający koleś powiedział mi "cześć", ale nie widziałam twarzy i nie mam pojęcia kto to
To może spróbuj biegać z jakimś planem? Ja na początku męczyłam się po 1 minucie, teraz biegam już 9 i widzę jak z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej
Maddis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-26, 10:09   #1493
ZielonaWazka
Przyczajenie
 
Avatar ZielonaWazka
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 16
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez Maddis Pokaż wiadomość
To może spróbuj biegać z jakimś planem? Ja na początku męczyłam się po 1 minucie, teraz biegam już 9 i widzę jak z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej
Na początku miałam taki zamiar, ale ostatecznie wyszło tak, że wykonuję rożne ćwiczenia 3-4 razy w tygodniu.
Ale wczoraj tak fajnie mi się biegało, że pomyślę nad ułożeniem sobie planu I wczoraj mogłam przebiec 3 minuty, co jest takim moim małym sukcesem , bo wcześniej tak jak Ty męczyłam się po 1 minucie. Chyba się w to wkręcam
ZielonaWazka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-27, 21:03   #1494
Lalina91
Raczkowanie
 
Avatar Lalina91
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 128
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Witam,
Jestem nowym biegaczem
To moje drugie podejście i mam nadzieje, że ostatnie
Dziś pierwszy raz przebiegłam około 2 km w około 25 min Nie wiem czy to szybko czy wolno ale myślę, że optymalnie jak na pierwszy raz I od razu widzę, że przy pierwszym podejściu chciałam poprostu za szybko i za dużo i dlatego też za szybko się zniechęciłam, dziś byłam w stanie spokojnie przebiedz dość wolnym tempem 0,5km po czym marszobieg Po tych 2 km chciałam biedz dalej bo siłę i moc jeszcze miałam, ale nie chciałam przesadzać, jak na pierwszy raz myślę, że nie jest źle Planuję biegać conajmniej 3 razy w tygodniu plus w pozostałe 3 dni inna aktywność fizyczna w domu a jeden dzień odpoczynek i mam nadzieję, że moje lenistwo nie da się we znaki i będę miała cały czas taką motywację jak dziś, tym bardziej że mam 4 nadprogramowe kg do zżucenia ;P a za 3 tygodnie jadę na wakacje i mam nadzieje, że uda mi się zżucić chociaż połowę
Lalina91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-27, 23:03   #1495
carmen_20
Zadomowienie
 
Avatar carmen_20
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

A ja dziś zrobiłam życiowke na 5 km w 32 stopniowym upale

Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
carmen_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-29, 10:31   #1496
ZielonaWazka
Przyczajenie
 
Avatar ZielonaWazka
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 16
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Bożeee... Ja tu czytam, że niektórzy początkujący biegają 2- 5km a ileś tam minut, a ja mam wrażenie, że z czasem zamiast coraz lepiej idzie mi coraz gorzej Szybko się męczę i jestem (dosłownie) purpurowa na twarzy
ZielonaWazka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-29, 13:27   #1497
bejata440
Zakorzenienie
 
Avatar bejata440
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

ZielonaWazka biegaj jeszcze wolniej albo rob przerw wiecej na marsz i bedzie dobrze!
__________________
inst
bejata440 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-29, 19:57   #1498
ZielonaWazka
Przyczajenie
 
Avatar ZielonaWazka
 
Zarejestrowany: 2016-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 16
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cytat:
Napisane przez bejata440 Pokaż wiadomość
ZielonaWazka biegaj jeszcze wolniej albo rob przerw wiecej na marsz i bedzie dobrze!
Dzięki za miłe słowa
ZielonaWazka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-29, 20:36   #1499
Lalina91
Raczkowanie
 
Avatar Lalina91
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 128
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Dziś kolejne 2 km za mną pomimo małych zakwasów po sobocie Chyba zakochałam się w bieganiu Mogłabym dłużej biegać ale za późno wyszłam z domu i było już ciemno;( Następnym razem muszę wyjść wcześniej i będzie dłużej
Lalina91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-30, 18:03   #1500
NieokrzesanaPanna
Raczkowanie
 
Avatar NieokrzesanaPanna
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 60
Dot.: Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. V

Cześć dziewczyny!
Cały dzień czytałam ten temat aż w końcu wstałam poszłam biegać a później postanowiłam założyć konto żeby być tu z wami i dzielić się swoimi ''przeżyciami'' związanymi z bieganiem. Do tej pory robiłam tylko Chodakowską ale zawsze to kończyło się tak samo czyli po tygodniu cały weekend na McDonaldzie i brak efektów. Od tego tygodnia jestem na diecie no i dziś zmotywowałyście mnie aby pójść biegać. 3km za mną! Tak wiem to bardzo mało ale dla mnie to sukces że w ogóle się zmotywowałam. Dawno się tak dobrze nie czułam, mam nadzieję że i jutro uda mi się iść pobiegać, cudowne uczucie!
__________________
NAJLEPSZY CZAS
NA DZIAŁANIE
JEST
TERAZ!
NieokrzesanaPanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-03-23 12:39:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:54.