STUDIA- a jak TOBIE się wydaje ?

[madmłazel_chanell]

Witam kochane wizażanki

mam to was pytanie.
który kierunek z poniższych według was najbardziej sie opłaca studiować,
tzn
ktory bardziej przyszlościowy
i najlepszy według was?

- prawo
- europeistyka
- stosunki międzynarodowe
- pedagogika

Pozdrawiam gorąco

[y_ulia]

Napisane przez madmłazel_chanell

Witam kochane wizażanki

mam to was pytanie.
który kierunek z poniższych według was najbardziej sie opłaca studiować,
tzn
ktory bardziej przyszlościowy
i najlepszy według was?

- prawo
- europeistyka
- stosunki międzynarodowe
- pedagogika

Pozdrawiam gorąco

według mnie stosunki międzynarodowe...
prawo studiuje połowa Polski;D (wpływ tv na zycie czlowieka - ach ta Magda M. :/ )

właśnie mam podobny, bo humanistyczny dylemat

[MagicS]

Moim sktromnym zdaniem - stosunki miedzynarodowe, poniewaz tu masz wieksze ole do popisu jesli chodzi o prace mozesz pracowac np. Agencj PR

europeistyka-ciekawy kierunek ale dla przyszłych dyplomatów i jest to opinia nie tylko moja ale rowniez wykladowcow

prawo,pedagogika- zawsze na topie, tlumy ludzi to studiuje ale wiekszosc tylko dlatego ze to modne i dla nich nie ma to polotu-nie moga wczuc sie w temat. Jeśli ty widzisz siebie w roli prawnika,prokuratora itp polecam

chciałabym tez zauwazyc ze to co studiujesz nie zawsze ma zwiazek z tym co pozniej robisz przykladem moge byc ja

pozdrawiam

[santos]

Stuka mi na Uni 5 rok (zaczelam jeszcze w LO), a kontakt z uczelniami wyzszymi mam od urodzenia, bo tata jest wykladowca. teraz studiuje za granica i cos ci powiem.

Europeistyka to idiotyczny kierunek - czego sie wlasciwie uczysz? To takie wielkie nic pod modna nazwa. BO co? Jezyki europejskie - to sie uczysz na filologiach, wiec zawsze ktos z filologi bedzie lepszy od ciebie. Prawo UE - to trzeba prawo. Historia - historia, geografia - geografia. Stosunki polityczne - no to ew na stosunkach politycznych czy polityce. Zaloze sie, ze nikt w 4sec nie wymysli sensownego zawodu po tym czyms.

Stosunki miedzynarodowe - dobre jesli z czyms innym, na wiekszosci polskich uczelni sa BEZNADZIEJNE i niewiele sie nauczysz, zero praktycznej wiedzy. I jw, niby co mozna po tym robic, ale tak rozumnie ? Bo zycie zawodowe skupia sie na konkretach, zeby robic cos w kirunku stosunkow kilku krajow trzeba np znac ich JEZYKI, PRAWO itd. czyli JW

Pedagogika- przynajmniej cos konkretnego, ktos tymi dzieciorami sie opiekowac musi. Najlatwiej sie doksztalcic (np zrobic kurs jezyka migowego - i juz lecisz do szkoly specjalnej) Zastanow sie tylko, czy chcesz to robic.


Prawo - co z tego, ze studiuje to tyle osob? Jest to dosc uniwersalne przynajmniej. Nie tylko adwokaci i notariusze.

Pamietaj tylko, NIGDY samo przepelzniecie przez studia cie nie ustawi w zyciu. CHyba ze to medycyna i masz tate z prywatnym gabinetem lekarskim :P

[Chii1986]

U mnie na UAMie pedagogika to kierunek dla "matołków" bez obrazy, ja osobiście tak nie uważam,tak się przyjeło wśród studentów, bo na ten kierunek dostają się niemal wszyscy i to studiowanie:lekkie, łatwe i trywialne...z tym też się nie do końca zgadzam. Przede wszystkim bardzo dużo osób to studiuje, wiec z jednej strony może być cieżko z pracą a z drugej jest tyle szkół, zakładów opieki itp. że można próbować.
Najważniejsze- musisz mieć do tego powołanie i robić to nie tylko ze względu na sam fakt wykonywania pracy. Opieka nad dziećmi to praca nie dla wszystkich.

Stosunki i europeistyka to też coś modnego i na czasie, wiele osób to studiuje ale to chyba dość przyszłościowe tylko warunek: dobra uczelnia,niektóre robią z tego szajs...

Prawo...mit,że po prawie zawsze jest praca należy obalić, musisz być dobra w swojej specjalizacji żeby mieć zajęcie..tak wiec prawo to nie taka elita... no i musisz się do tego nadawać.
Najważniejsze-powinnaś wybrać to, co Cie interesuje, pociąga... jak chcesz być dobra w tym co robić i dostać pracę to wybranie najbardziej "oplacalnego" kierunku nie wystarczy.
Powodzenia

p.s. zawsze możesz wybrać indywidualny tok nauczania i studiować dwa kierunki, jest trudniej ale jeśli umiesz się zorganizować i trochę ciężej pracować dasz radę. U mnie wiekszość osób albo ma dwa kierunki albo kierunek i pracę.

[passionfruit]

Weług mnie prawo. Nie koniecznie trzeba po tym zostać adwokatem, radcą, sędzią etc. Jest wiele firm, które potrzebują osób ze znajomościa prawa, można potem zająć się np. podatkami i doradztwem podatkowym. Robić wiele innych rzeczy. Ale z doświadczenia wiem, że aby skończyć prawo trzeba mieć w sobie sporo samozaparcia i determinacji. No..i trzeba umieć przysiąść na tyłku i się uczyć

Co do europistyki to nawet wykładowcy u mnie na wydziale się z tego śmieją. Co po tym robić? Bez sensu.

[Nija_]

Moim zdaniem prawo

[cal]

też uważam,że prawo

pedagogika może też być "przyszłościowa", ale do tego trzeba mieć powołanie .jeśli nie jesteś przekonana to nie podejmuj się tego lepiej

[margitta]

Prawnicy będą zawsze potrzebni, pedagogika mówi się, że jest przyszłościowa.

Dla mnie europeistyka to pic na wodę Po stosunkach tez nie wiadomo co robić. I nie łudźmy się, że nagle zabraknie setek dyplomatów.

[iza_]

po co założyłas dwa takie same wątki?
Już się w jednym wypowiedziałam, więc powtórzę. Idź na to, co Cię interesuje, bo nawet jeśli wybierzesz przyszłościowy kierunek a nie będzie to Twoja pasja- nie będziesz dobra w tym, co będziesz robiła i obojętnie jaki będzie to zawód- nie będzie przyszłościowy.

[aaww]

Jako prawnik- serdecznie polecam prawo !
(cóż, może nie do końca obiektywnie )

[biiibiii]

ja bym wybrała prawo
ewentualnie stosunki międzynarodowe.
Na te 2 kierunki składałam papiery jak szłam na studia..
no ale koniec konców jstem na administracji

[layla_lbn]

Prawo, ew. stosunki..

[gosiaczek6]

Napisane przez layla_lbn

Prawo, ew. stosunki..

tez tak mysle

[1stLaDy]

prawo - jest bardzo dobrym wyborem gdy masz wyrobione nazwisko w rodzinie, inaczej (tak mysle) male szanse na wielkie pieniadze

europeistyka - hmmm, cos z cyklu wiedzy kulturalnej bardziej? a co wlasciwie robi sie po takich studiach, zawsze sie zastanawialam - chyba tylko wyklada albo w ambasadzie

pedagogika - wg mnie najgorsza opcja (malenkie zarobki)

stosunki miedzynarodowe - na to idzie kazdy kto tylk opowiada mi o swoich planach, co ten kierunek oznacza tak naprawde? nie potrafie mu przypisac zadnego zawodu... wydaje mi sie ze to taki kierunek z ladna nazwa i calkowicie pusty w srodku, skoro kazdy na niego idzie jak nie ma wyboru...


ja jestem za zawodami konkretnymi: architekt, ekonomista (tylko wysokiej rangi), fizyk badz inzynier w firmach informatycznych lub samochodowych...