Nowe liceum - mała zmiana? (zdjęcia)

[shinecrush]

Dobry~ W poniedziałek idę do nowego liceum więc chciałabym coś w sobie zmienić. Największy problem mam z włosami - z natury są kręcone, ale prostuje i karbuje (karbuje, bo potem się rozprostowują i wytrzymują dłużej jako prosteXD) Nie umiem ich ułożyć, grzywka wygląda na przetłuszczoną (chyba widać:'):')) i nie mogę dopasować sobie żadnej porządnej fryzuryD: zawsze godzinami ją układam a i tak wygląda jak wygląda Drugim problemem jest twarz. Caaała, nie mam nic takiego co by mi się w sobie podobało. Większość mi mówi, że mam raczej azjatycką *urodę* . Małe oczy, przez nie wyglądam jak niewyspany chińczyk i jak bym była zła na wszystkich:| Nie wiem, bez bicia się przyznaje, że malować się też nie umiem - używam podkładu i korektora jedynie. A wiem, że makijaż na oczy by się jakiś przydał:') Ale problem z fryzurą i tak jest znacznie większy. Ta grzywka! Na pierwszym zdjęciu w ciemniej bluzie grzywke mam na lewo (całą) i znowu wygląda dobrze niby, ale prawy profil przy niej to katastrofa jakaśD: No tak ogólnie, to wyglądam jak chłopak:| Proszę o pomoc, cokolwiek, ktokolwiek, nie wiem co ze sobą zrobić jużD:

[Sybil_]

wg mnie jesteś bardzo ładna, faktycznie masz nieco azjatycką urodę, ale to działa na Twoją korzyść. Na pewno wyróżniasz się wśród mysich nijakich blondynek. Jeśli chodzi o makijaż to wystarczy Ci krem BB( polecam z Garniera albo Eveline do cery tłustej i mieszanej), tusz do rzęs i delikatny błyszczyk w chłodnej tonacji.
W torebce zawsze warto mieć ze sobą mały suchy szampon batiste, zawsze możesz nim odświeżyć grzywkę w ciągu dnia, kiedy oklapnie.

[ewazem]

Masz śliczną urodę!niedługo ją docenisz.
Nie katuj włosów prostownicą, karbownicą, zniszczysz je i latami bedziesz doprowadzać do porządku, lepiej skup się na ich zadbaniu, zajrzyj na wątki włosomaczaczki, jak wpiszesz w google to ci wyskoczy.
Ja też mam/miałam problem z grzywką, sciełam ją o tak jak na tym pierwszym zdjęciu
http://zapytaj.onet.pl/Category/003,...ej_twarzy.html

Masz teraz taką dlugość, że cały czas ją poprawiasz, przez co się przetłuszcza, oklapuje....
Na pewno nie wyglądasz jak chlopak, zamiast walczyć tyle czasu z prostownicą, skup sie na dobrej jakości włosów, ćwicz z makijażem.

[Coco97]

Suchy szampon to najlepszy pomysł . Ale według mnie ta grzywka nie bardzo do Ciebie pasuje. Pomyślałabym też nad przyciemnieniem włosów - może czarny? Jeśli chodzi o makijaż oczu, to powinnaś malować je tylko tuszem, bo są bardzo malutkie i wydaje mi sie, ze jakiekolwiek kreski, cienie etc. by je jeszcze pomniejszyły Lekki podkład albo krem bb (nie ma sensu zapychać cery). Do tego jakiś róż na policzki, lekko podkreślone brwi, coś na usta i całkowicie inna dziewczyna.
Powodzenia w nowej szkole

[Krwawaopiekaczka]

Masz bardzo ładną twarz, ale wydaje mi się, że trochę ginie w Twojej fryzurze. Włosy przysłaniają jej urodę :P Całe boki twarzy pozasłaniane.
Nie trzeba być ekspertem w dziedzinie makijażu, by zacząć używać tuszu do rzęs. Mała rzecz, a potrafi zdziałać cuda - popróbuj, zobaczysz efekty.

Jedyną rzeczą, którą definitywnie bym zmieniła, to brwi - są bardzo jaśniutkie i prawie ich nie ma. Pokombinuj sobie w domu na próbę z makijażem brwi (zanim zdecydowałabyś się np. na hennę, bo może okazać się, że nie czujesz się z takimi dobrze, makijaż można zmyć - z henną już tak prosto nie jest), jak prezentowałaby się Twoja twarz z wyraźniej zaznaczonymi brwiami, to robi bardzo dużą robotę, sprawia, że całe oczy wyglądają wyraźniej. Ale to moje zdanie, mam lekkiego fioła na punkcie brwi No i oczywiście nie czarne, nie bloczek koloru - lekkie zaznaczenie, że one w ogóle tam są.

[Holly85]

Juz tu kiedyś chyba zakładałas wątek,, mam wrażenie, ze Cie juz widzialam... Rozjaśnij włosy, wróć do naturalnego odcienia, ten jest za ciemny, przytłacza i poszarza twarz, w dodatku nie masz wyraźnych brwi więc efekt jest tym gorszy.

[shinecrush]

Napisane przez Sybil_

wg mnie jesteś bardzo ładna, faktycznie masz nieco azjatycką urodę, ale to działa na Twoją korzyść. Na pewno wyróżniasz się wśród mysich nijakich blondynek. Jeśli chodzi o makijaż to wystarczy Ci krem BB( polecam z Garniera albo Eveline do cery tłustej i mieszanej), tusz do rzęs i delikatny błyszczyk w chłodnej tonacji.
W torebce zawsze warto mieć ze sobą mały suchy szampon batiste, zawsze możesz nim odświeżyć grzywkę w ciągu dnia, kiedy oklapnie.

O kremach BB czytałam dużo i sama zastanawiałam się nad kupnem, ale kompletnie pojęcia nie miałam jaki wybrać:') Co do błyszczyku - nie bardzo mogę. Mało jem, mój organizm nie ma wystarczająco dużo witamin i mam problemy z ustami czasem tzn, zasychają mi. A w szampon postaram się zaopatrzyć jak najszybciej Mam nadzieje, że nie zawiedzie:')

---------- Dopisano o 01:20 ---------- Poprzedni post napisano o 01:14 ----------

Napisane przez ewazem

Masz śliczną urodę!niedługo ją docenisz.
Nie katuj włosów prostownicą, karbownicą, zniszczysz je i latami bedziesz doprowadzać do porządku, lepiej skup się na ich zadbaniu, zajrzyj na wątki włosomaczaczki, jak wpiszesz w google to ci wyskoczy.
Ja też mam/miałam problem z grzywką, sciełam ją o tak jak na tym pierwszym zdjęciu
http://zapytaj.onet.pl/Category/003,...ej_twarzy.html

Masz teraz taką dlugość, że cały czas ją poprawiasz, przez co się przetłuszcza, oklapuje....
Na pewno nie wyglądasz jak chlopak, zamiast walczyć tyle czasu z prostownicą, skup sie na dobrej jakości włosów, ćwicz z makijażem.

Co do grzywki, już taką miałam i czułam się źle w niej bardzoD: Swoją zapuszczam, bo może jak zaczęłabym ją spinać na bok to nie wyglądałabym tak źle, tylko właśnie nie jest na tyle długa jeszcze, żeby dało rade ją spiąć:') Samych włosów próbowałam nie prostować, ale klapa. Jak na dwór w kręconych wyjde to szopa na głowie, ale nie znaczy to, że mi się nie podobają, tylko nie umiem sobie z nimi poradzić właśnie. Stosowałam tysiące odżywek i żadna się nie nadała. Teraz używam szamponu, który sprawia, że po umyciu włosów nie są tak bardzo na puszone i mam łatwiej włosy prostować:')

---------- Dopisano o 01:24 ---------- Poprzedni post napisano o 01:20 ----------

Napisane przez Coco97

Suchy szampon to najlepszy pomysł . Ale według mnie ta grzywka nie bardzo do Ciebie pasuje. Pomyślałabym też nad przyciemnieniem włosów - może czarny? Jeśli chodzi o makijaż oczu, to powinnaś malować je tylko tuszem, bo są bardzo malutkie i wydaje mi sie, ze jakiekolwiek kreski, cienie etc. by je jeszcze pomniejszyły Lekki podkład albo krem bb (nie ma sensu zapychać cery). Do tego jakiś róż na policzki, lekko podkreślone brwi, coś na usta i całkowicie inna dziewczyna.
Powodzenia w nowej szkole

Fakt faktem, grzywka nie pasuje mi bardzo a układałam ją już na wszystkie sposoby chyba:| Wydaje mi się ogólnie, że problem tkwi w moich oczach i to przez nie wyglądam tak jak wyglądam. Ogarnę jakiś tusz do rzęs i zobaczy się jak będzie wyglądać^^ Może będą choć trochę bardziej widoczne:') Dziękuję, przyda sięXD

[Sybil_]

jeśli chodzi o krem BB to mogę polecić ten
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...am.html&next=1
oraz ten
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...-1.html&next=1

[Charlottttte]

Pamiętam Cię z niedawnego wątku tego typu.. żadne rady wtedy Cię nie przekonały? ;>

[Patryka]

Napisane przez Holly85

Juz tu kiedyś chyba zakładałas wątek,, mam wrażenie, ze Cie juz widzialam... Rozjaśnij włosy, wróć do naturalnego odcienia, ten jest za ciemny, przytłacza i poszarza twarz, w dodatku nie masz wyraźnych brwi więc efekt jest tym gorszy.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=838373

Całkiem nie tak dawno zresztą

[paqueret]

jestes bardzo ladna ja bym ci radziła jeszcze lekko podkreślić brwi cieniami

[msabu]

Jeżeli chodzi o fryzurę to nikt Ci lepiej niż DOBRY fryzjer nie doradzi. Nie wiem skąd pochodzisz, ale w najbliższym dużym mieście na pewno znajdziesz kogoś odpowiedniego. Ja tak zrobiłam metamorfozę na swojej głowie zapłaciłam dużo, ale opłaciło się efekt jest rewelacyjny

[Yenotek]

Jesteś taka młoda, odpuść sobie farbowanie, a jeśli już to nie na tak ciemne - zauważ, że masz bardzo jasne brwi. W tym momencie kontrast włosy - brwi jest za duży. Poza tym, naucz się je podkreślać, na początek możesz spróbować z tuszem do brwi od Wibo - jest bardzo łatwy w obsłudze, potem może jakiś cienie czy puder do brwi.
I oczywiście ja bym włosów nie prostowała, skoro się kręcą. Tym bardziej, że wykonujesz na nich tyle termicznych zabiegów. Za kilka lat będziesz tego żałować. Może teraz Ci się wydaje, że ględzimy głupoty i co tam Ty wiesz swoje, ale niestety - tak nie jest. Kręcone włosy nie będą tak oklapnięte i zapuść grzywkę, bo nie jest Ci w niej do twarzy.

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

spróbuj przywrócić naturalny skręt włosa przy pomocy odpowiedniej pielęgnacji - na forum znajdziesz informacje na temat włosów kręconych/falowanych. Jeśli zamierzasz zostać przy aktualnym kolorze, podkreśl brwi, ale nie na czarno! Ciemny beż/popiel/zimny brąz powinny pasować, jeśli nie chcesz wydawać od razu pieniędzy na specjalne produkty, możesz na początku spróbować podkreślić je matowym cieniem. Zamiast pełnego makijażu radziłabym Ci stosować jedynie delikatny róż na policzki, który doda ładnego koloru, a nie będzie obciążał cery i wizerunku, będziesz wyglądała świeżo i odpowiednio do wieku